Opinie użytkownika (635)

Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej hotelu www.astorhotel.pl. Trwa jeszcze sezon wakacyjny dlatego postanowiłam sprawdzić warunki i cennik pobytu w miejscu gdzie już byłam. Strona internetowa starannie wykonana.Oferty promocyjne wyróżnione, łatwo zapoznać się z warunkami pobytu w zależności od tego, która opcja nas interesuje. W działalności hotelu podoba mi się to, że niezależnie od sezonu wakacyjnego hotel stara się dopasować ofertę pod kątem rodzin, pobytów weekendowych czy też konferencyjnych. Zakładki na stronie internetowej zawierają wszystkie potrzebne informacje. Układ graficzny bardzo staranny, kolorystyka stonowana, łatwość poruszania się. Kontakt adresowy podany nie tylko do hotelu, ale także do poszczególnych działów np. dział odnowy biologicznej czy dział koordynacji konferencji. Istotną informacją jest aktualna pogoda w miejscowości. Pokoje i apartamenty dokładnie opisane, zrobiona wizualizacja w formie panoramy 360 - po takiej wirtualnej wycieczce mamy ochotę cym prędzej tam pojechać. Brakuje mi tylko na stronie mapki dojazdu, ewentualnie rozkładu komunikacji poza sezonem . tak się złożyło, że byłam w tym hotelu z rodziną podczas ferii zimowych. Jakość obsługi oceniam na najwyższym poziomie. Wszystko co było w ofercie internetowej na miejscu w praktyce okazało się na najwyższym poziomie. Pracownicy recepcji bardzo mili i pomocni. Obsługa gastronomiczna bez zastrzeżeń, posiłki atrakcyjne i smaczne. Atrakcje typu basen/ siłownia/ sauna dostępne - bez ograniczeń - wystarczy tylko wybrać na co mamy ochotę. Pokoje czyste, starannie dobrany wystrój, panie sprzątające grzecznie pytają, czy w danej chwili sprzątnąć pokój, wymienić ręczniki, czy może później podczas nieobecności. Hotel ten polecam nie tylko w sezonie, jest to obiekt czterogwiazdkowy, całoroczny. Wypoczynek tutaj jest przyjemnością. Ma swój urok nie tylko latem, lokalizacja blisko morza, z widokiem na okoliczne pasmo zielonych lasów. Przed hotelem duży parking.

czystairlandia

18.08.2011

Hotel Astor

Placówka

Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38

Nie zgadzam się (2)
Tak się złożyło,...
Tak się złożyło, że co tydzień jestem na osiedlowej poczcie i mam możliwość obserwacji w jaki sposób ta placówka obsługuje klientów. Już kilka razy pisałam, że jakość obsługi na tej poczcie pozostawia wiele do życzenia. Nic się nie zmienia, kolejki popołudniami długie, czas obsługi bardzo długi i czynne dwa okienka. Nagminnie jestem świadkiem, jak obsługa tłumaczy, że nie ma nic wspólnego z zostawianymi awizami, mimo tego, że ktoś w domu był. Ja dodam tylko taką uwagę: ostatnio przybyły nowe pracownice, są uprzejme w porównaniu z wiecznie pyskatą i niezadowoloną Panią chyba naczelnik, najstarszą stażem pośród pracownic. Jednak niezrozumiałe jest to, że w skrzynce pojawiają się awiza przesyłek już odebranych kilka dni wcześniej, ewentualnie tzw. awizo powtórne z końcową datą odbioru przypadające za dwa dni, gdzie pierwszego awiza w ogóle nie było. Tłumaczenie pracowników jest ciągle takie samo, że to listonosz zostawia. Tym razem czas oczekiwania wynosił ponad pół godziny / 8 osób w środku/. Awizo powtórne oczywiście wcześniej nie zostawione - a był to ostatni dzień odbioru. Jedyna zmiana, że placówka w tygodniu pracuj godzinę wcześniej. Na awizo dalej nieaktualna pieczątka z godzinami i dniami urzędowania. Organizacja obsługi fatalna, wygląd miejsca obsługi przypomina coraz częściej sklep z chemią /gazety, art. czystości wystawione do sprzedaży/, a przecież nie jest to podstawowa usługa, do której placówka jest stworzona.

czystairlandia

18.08.2011

Poczta Polska

Placówka

Kraków, os. Bohaterów Września 26

Nie zgadzam się (2)
Księgarnia w zlokalizowana...
Księgarnia w zlokalizowana w Galerii Krakowskiej. Główny punkt miasta pomiędzy dworcem, poziom -1, na przeciwko ruchomych schodów. Duży ruch klientów w galerii, kilkanaście osób w księgarni. Reklamy o wyprzedażach zachęcają do wejścia - bardzo duże zniżki na wybrane pozycje książkowe. Postanawiam zaglądnąć. Towar poukładany starannie na półkach, w koszach promocyjnych i na półkach z promocją. Naklejki na wybranych tytułach promocyjnych z dala widoczne. Obsługi na sklepie nie ma. Przy kasie widzę kilka osób oczekujących i obserwuję sprawność obsługi, bez zastrzeżeń. Sklep czysty, dobrze oświetlony, wygodnie przechodzić, szukać książki. Wybieram książkę i idę zapłacić do kasy. Przy kasie biorę jeszcze ulotkę aktualnego magazynu z oferty sklepu, tuż przy kasie na ladzie wygodne miejsce, by spokojnie położyć książkę przed zapłatą. Niestety transakcji nie mogę dokonać. Mama banknot 50 zł a Pani nie ma wydać. Stoję jeszcze chwilkę. Nie pada propozycja, czy mam możliwość np. zapłaty kartą. Nie pada propozycja, by np. za chwilkę podejść, nie pada słowo przepraszam, ale to wyjątkowa sytuacja. Nie są to godziny poranne, jest późne popołudnie, tak jak pisałam wyprzedaże, duży ruch w sklepie. Tutaj raczej nie ma podręczników, ale czas by kupować też coś związane z nauką. Sklep jak dla mnie kompromitacja. Miałam zamiar kupić książkę, kupię ją gdzie indziej. Co gorsza mam kartę stałego klienta w tym sklepie /kilkaset złotych trzeba wydać by ją dostać - program nieopłacalny/, teraz jednak zastanowię się, czy faktycznie przywiązywać się dalej do tej sieci. Konkurencja na rynku książek jest coraz większa. Obawiam się, że jestem niejedną osobą, która wyszła z kwitkiem wczoraj. Kompromitacja ze strony obsługi.

czystairlandia

17.08.2011

matras.pl

Placówka

Nie zgadzam się (12)
Przechodząc przez osiedle...
Przechodząc przez osiedle przypomniałam sobie, że mam w portfelu troszkę drobnej papierowej waluty, której już nie będę potrzebować i chciałam wymienić na polską gotówkę. Na próżno szukać w pobliżu kantoru.Uwagę zwróciłam na bank, w innej znanej mi placówce tej sieci nie raz wymieniałam już drobne kwoty. Po wejściu do środka zobaczyłam czynne trzy stanowiska. W środku nie było klientów. Stanęłam w kolejce do stanowiska po lewej stronie od wejścia - panie z obsługi rozmawiały ze sobą. Irytujące jest niestety stanie, gdy zaczyna się przedłużać, a dalej ze strony obsługi brak reakcji na klienta. Pomyślałam, cóż nie będę w takim razie wymieniać wszystkiego. Była to jedyna dobra decyzja. Po chwili pytam Pani z obsługi czy jest tutaj możliwość wymiany waluty. Pada odpowiedź ze strony pracownicy, że tak, ale po cenie kursu bankowego. rozglądam się, nie widzę, żadnej tablicy jaki jest kurs. Pytam, jaki kurs. Pani pyta o dowód osobisty, bowiem wszystkie transakcje są rejestrowane. Kwota była naprawdę mała /kurs niewiele różny od tego w kantorze/, jednak pierwszy raz spotkałam się w tym banku i oddziale, że jestem tak skrzętnie spisywana, co najmniej gdybym wymieniała walutę o wartości porządnego domu. Więcej biurokracji, ale rozumiem zasady narzucone w placówce. Szkoda, że nie ma tablicy z informacją o kursach. Obsługa miła, jednak powolna i niestety nie jest mocną stroną szybkość reakcji na zjawiającego się klienta. Być może z założenia, że jest to bank osiedlowy i tak klient jeśli zjawił się to tutaj zostanie, bowiem w pobliżu jest to jedna placówka.

czystairlandia

17.08.2011

Pekao SA

Placówka

Kraków, Bohaterów Września 39

Nie zgadzam się (0)
Sklep mieści się...
Sklep mieści się w M-1. Wybrałam się do tego sklepu, bowiem miałam do odbioru reklamację, termin minął kilkanaście dni wcześniej. Reklamować musiałam buty, które poodklejały się po kilku dniach chodzenia, zaczęły też odpadać tzw. elementy ozdobne. Tak nieuprzejmego traktowania nie widziałam nigdy.Nie raz słyszałam od znajomych, iż pracownicy tej sieci bardzo nieprzychylnie patrzą na klienta podczas składania reklamacji. Reklamację składała moja córka, była przy odbiorze ze mną, wiem, że gdyby przyszła sama spytać o załatwienie Panie wcisnęłyby jej kolejny towar-bubel, tłumacząc, że tylko tak reklamacje są rozpatrywane. Ostrzegam, zanim kupicie tutaj towar, zastanówcie się, czy jakość wykonania jest staranna, bowiem w przypadku reklamacji sieć robi problemy. Zasady tutaj panujące co do reklamacji, handlowych i kodeksowych norm nie spełniają, nadają się do rzecznika paw konsumenta. Panie informują, że trzeba wybrać sobie buty z oferty sklepu. Nie byłam zainteresowana zakupem kolejnego bubla z marki ccc, a po pierwsze nie nastąpiła wymiana towaru na nowy- taki sam kolor, numer, fason. Nie wspomnę, że naprawa była nieopłacalna, bo tej sklep się nie podjął, zresztą obuwie to /w innych placówkach tej sieci/ w związku ze zbliżającym się końcem sezonu jest przecenione o połowę. Zażądałam zwrotu gotówki. Reklamacja nie została załatwiona w sposób właściwy, Pani upierała się, że tutaj mają swoje zasady i można sobie wybrać buty. W protokole reklamacyjnym jest szablon żądań klienta:naprawa obuwia/towar zgodny z umową/wymiana na inne - to ostatnie napisane dużą czcionką, drukowaną. Sklep nie wpisuje żądania zwrotu gotówki, tym samym niezgodnie z prawem nie uwzględnia takiego żądania. Dyskusja z obsługą nie miała sensu, zażądałam kolejny raz zwrotu gotówki. Łaskawie po dłuższej chwili i wymianie zdań Pani podała mi dokument do wypełnienia o nazwie: Towar zgodny z umową. W treści są zapisy, które nie mają nic wspólnego z wypłatą gotówki, w związku z reklamacją, sklep nie ma druków zwrotu - potwierdzenia odbioru gotówki ! Ostrzegam,są zapisy w których musimy podać dane osobowe i wyrazić zgodę na ich przetwarzanie przez sklep. Ustawa o ochronie danych osobowych i przetwarzaniu wymienia, kto i w jakim celu te dane może zbierać, warto wykreślić zgodę, bowiem nic to nie ma wspólnego z reklamacją i zwrotem gotówki ! Zachowanie obsługi dyktowane jest zasadami, które sieć sama ustala. Jeśli klient nie zna swoich praw jest na przegranej pozycji. Wiem jedno,po takim załatwieniu sprawy dołączam do grona osób, które tutaj nigdy już nic nie zakupią, nie warto.

czystairlandia

10.08.2011

CCC

Placówka

Kraków, Al. Pokoju 67

Nie zgadzam się (2)
Przy okazji wizyty...
Przy okazji wizyty w C.H.Krokus wybrałam się z dzieckiem do KFC. Kolejka oczekujących do kas kilka osób, ale co najważniejsze sprawnie się porusza do przodu, co chwilę słychać uprzejme: zapraszam. Podchodzę do kasy, gdzie obsługuje mnie miły Pan /kasjer nr 78 - to info z paragonu/. Rzeczowo odpowiada na moje zapytanie, poleca dodatkowe promocje. Zamówienie przygotowane sprawnie, szybko, bez zastrzeżeń. Nie muszę dopraszać się o dodatkowe serwetki. Obserwuje zamówienia składane przez klientów z innej kolejki, gdzie inna obsługa - widzę, że pracownicy starannie podchodzą do swoich obowiązków. Kilka razy w miesiącu tutaj bywam, by coś na szybko zjeść i jest to chyba najlepsza obsługa w mieście, z tej sieci. Uśmiech na twarzy pracownika, uprzejmość zasługują, by pochwalić. Transakcja zapłacona kartą, jest tutaj taka możliwość. Paragon otrzymałam. Aby nie było do końca tak super muszę napisać o czymś, co nie do końca związane z obsługą, ale... Ktoś odpowiedzialny za zmianę powinien zwrócić uwagę, jacy klienci przebywają w tzw. osłoniętej, przeszklonej części - poniekąd przeznaczonej wcześniej dla rodzin z dziećmi. Tym bardziej, że tamte osoby nie korzystały z posiłku. Są tutaj wygodne fotele, stoliki. W czasie kiedy tam byliśmy, przy stoliku obok odbywało się spotkanie kilku osób,. Słychać było dochodzące głosy, widać nerwowe zachowania, przeszkadzało komuś, kto chciał spokojnie zjeść posiłek. Tak jak wspomniałam kiedyś było to miejsce za drzwiami, może warto do tego wrócić.

czystairlandia

09.08.2011

KFC

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (1)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do sklepu Ikea na zakupy a przy okazji do restauracji Ikea na popołudniową kawę i obiad. Sklep od kilku dobrych miesięcy jest w trakcie przebudowy, kilka tygodni wcześniej byłam tutaj, miałam cichą nadzieję, że przynajmniej dojście od przystanku będzie w miarę normalne. Niestety jest gorzej, zwłaszcza dla osób, które poruszają się pieszo - jeden ogrodzony plac budowy, trzeba uważać, bowiem brak wyraźnie odgrodzonego dojścia dla pieszych - wytyczona alejka z dojściem jest zarazem uliczką po której jeżdżą samochody. W środku sklepu po prawej stronie otwarto część ekspozycji na parterze. Schodki po przejściu - stopień niezabezpieczony, brak dokładnej informacji co tutaj się znajduje. Tablice, plakaty mówiące o utrudnieniach i przewidywanym terminie otwarcia tej części wywieszone. Oświetlenie dobre, dużo miejsca, swoboda poruszania się. Ekspozycja na pietrze bez zarzutów, kolorowe pomieszczenia, aranżacje, ale czasami łatwo się pogubić. Brakuje mi Ikei sprzed lat, gdzie w jednym miejscu były np meble, asortyment łazienki, kuchni. Teraz mam wrażenie, że jest wszystko jednak czuję się jak w mieszkaniu w którym nie znam układu poszczególnych pomieszczeń, asortymentu,rzeczy, jeśli chcę coś kupić trzeba się bacznie rozglądać, gdzie jest to schowane. Na parterze kolejne przejście, w większości asortyment kuchenny, asortyment oświetleniowy. Korytarzyki z wygodnymi przejściami. Jednak nie widzę pracowników obsługi, by coś spytać. W pewnym momencie nie wiadomo gdzie iść do wyjścia, w takiej rozterce są też inne osoby. Wreszcie pojawia się Pani z obsługi, kieruje za regały z poduszkami, zasłonami /fatalne oznaczenie/. Kolejna część hali, przestronna. Meble, półki z zapakowanym towarem do odbioru, gdy znamy numer naszych zakupów. Tutaj więcej osób z obsługi. Towar promocyjny oznaczony plakatami z cenami. Udaję się na stoisko z wyprzedażami mebli,tuż przed kasami po prawej stronie. Pan z obsługi wykłada towar, bez problemów odpowiada na zadane pytanie, wskazuje poszukiwany przeze mnie mebel. Wózki do transportu dużych towarów dostępne. Szkoda jednak, że Pan nie służy pomocą, gdy sama usiłuję ciężką paletę mebli ułożyć na wózku. Docieram do kasy, kolejka idzie sprawnie mimo kilku klientów przy każdej kasie. Zwracam uwagę na naklejkę i informację o systemie płatności tzw. pay pass. Nie jestem ograniczona limitem swojej karty, iż transakcje takie dokonywane są do kwoty 50 zł /w większości banków tak jest/. Informacja przy kasie wyraźnie zapisana, że tutaj akceptowane są transakcje w takim systemie, powyżej tej kwoty. Przy płaceniu okazuje się, że kasa Ikea nie przyjmuje kwot powyżej sumy, o których wcześniej zapewniała. transakcję muszę zrobić standardowo z podaniem kodu pin. Akceptacja, chociaż trwa to dłużej. Dostaje paragon.

czystairlandia

09.08.2011

IKEA

Placówka

Kraków, ul. Josepha Conrada 66

Nie zgadzam się (3)
Miałam kilka spraw...
Miałam kilka spraw do załatwienia w tej części miasta, przechodząc obok kiosku ruch przypomniałam sobie, że muszę dokupić bilety komunikacji miejskiej i doładowania do telefonów. Kiosk maleńki, a raczej budka. Obsługa odbywa się na zewnątrz, nie ma możliwości wejść do środka. Pozawieszane gazety, różne gadżety przy okienku, które mają zachęcić do zakupu. W tego typu kioskach raczej od razu trzeba mieć sprecyzowany zakup, nie ma za dużo możliwości przeglądania asortymentu. Pani sprzedawczyni długo nie podchodziła do okienka, czekałam chwilkę, ale zajęta była rozpakowywaniem jakiegoś towaru i rozmową przez telefon. Gdyby nie to, że w pobliżu nie widziałam innego kiosku pewno bym odeszła. Na szczęście bilety komunikacji były dostępne, karty doładowujące do telefonu też. Paragon za transakcję dostałam bez problemu. Obsługa miła, ale nie od razu reaguje na pojawiającego się klienta. Bliskość linii tramwajowej, przystanek i możliwość zakupu biletu w tym kiosku to plus wyróżniający to miejsce. Jeszce kilka lat temu nie było z tym problemów, dzisiaj dostępny asortyment biletów i możliwość zakupu w kioskach przy ruchliwych ulicach jest czymś, co dobrze świadczy o zaopatrzeniu i placówce.

czystairlandia

09.08.2011

RUCH S.A.

Placówka

Kraków, Królewska 94

Nie zgadzam się (1)
Przechodząc przejściem podziemnym...
Przechodząc przejściem podziemnym pod dworcem PKP w Katowicach zwróciłam uwagę na stoisko, gdzie można zakupić przecenioną prasę, gazety już wycofane ze sprzedaży. Plusem tego miejsca jest to, że pasa jest tańsza w stosunku do ceny, która obowiązywała np. kilka tygodni wcześniej. W przypadku miesięczników jak dla mnie nie ma znaczenia, że akurat w czerwcu kupuję numer kwietniowy, ewentualnie inne poprzednie za cenę połowę niższą. A jak coś przeoczyłam np. specjalne dodatki do gazet to w takim miejscu warto popytać, bowiem jest duże prawdopodobieństwo, że będzie. Prasa poukładana na ladach, na półkach dostępne kilka książek, widoczne z daleka, ale tutaj dostęp ma tylko sprzedawca. Szukałam znanego mi tytułu pośród prasy branży turystycznej. Postanowiłam go kupić w drodze powrotnej. Po południu tj. ok. 18 obsługa nie bardzo zorientowana w asortymencie, długo szukali bowiem miejsce ekspozycji było troszkę inne niż do południa tej mojej wybranej gazety, w końcu znalazłam sama na stojaku. Paragon otrzymałam na wyraźne moje życzenie, płatność tylko gotówką. Gazety oklejone metką z nową ceną, poukładane tzw. branżą np. dl dzieci, ogrodnictwo, turystyka, dom, ew. kolorowe tygodniki.

czystairlandia

09.08.2011

PROFIT

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Kiosk zlokalizowany jako...
Kiosk zlokalizowany jako punkt sprzedaży nr 2 - Katowice dworzec PKP w przejściu podziemnym. Dopołudniowe małe zakupy piekarnicze drożdżówek. Za szklaną witryną ładnie poukładane ciastka, ciasteczka, drożdżówki. Po lewej stronie lady gotowe kanapki, inny asortyment cukierniczo-piekarniczy. Ceny podane pryz każdym produkcie. Widoczny cennik szyld, iż jest możliwość zakupu kawy, herbaty. Pani z obsługi bardzo miła. Tłumaczy jakie drożdżówki mają smaki, kupuję kilka, każda zapakowana do osobnego woreczka. Otrzymuję paragon, sprawnie Pani wydaje resztę. Drożdżówki okazują się bardzo smaczne, świeże. Po południu drugi raz tutaj zawitamy. Inna obsługa, ale również bez zarzutów, uprzejma, grzeczna. Fajne miejsce, a przede wszystkim przez staranną obsługę, świeży i szeroki wybór towaru zasługuje, aby wyróżnić wysoką oceną.

czystairlandia

08.08.2011

PAREX

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Sieć saloników prasowych...
Sieć saloników prasowych Kolporter S.A. – salonik nr 117026 zlokalizowany na terenie Galerii Krakowskiej. |Prasa codzienna, którą chciałam zakupić wyłożona na najniższej półce, tytuły w tym miejscu pomieszane, tym bardziej, że wydania weekendowe i sobotnie łatwo pomylić. Miejsce na prasę codzienną fatalne-trzeba się schylać do najniższej półki, prawie kucać, czasami jest to nieporęczne gdy mamy bagaż. Lokalizacja jest przy głównym wyjściu z peronów PKP, przejścia podziemnego szybkiego tramwaju. Ruch w saloniku duży, Panie sprawnie obsługują. Kupowałam bilety ulgowe, normalne, czasowe. Asortyment biletów dostępny- chyba jest to nieliczne miejsce, gdzie bez problemu zakupimy bilety. Płatność tylko gotówką, otrzymuję paragon. Tuż przed kasą wystawiony bezpłatny egzemplarz dwutygodnika miejskiego -Kraków. Dobrze, że jest dostępny, ale powinien być gdzieś z boku rozłożony. Nie ma gdzie przytrzymać torebki, wyjąc portfela /ta niedogodność dotyczy wszystkich saloników/. Punkty z programu Payback po podaniu karty sprzedawca nabija, naklejki z programu widoczne przy kasie.

czystairlandia

08.08.2011

Kolporter

Placówka

Kraków, ul. Św. Tomasza 25

Nie zgadzam się (1)
Potrzebowałam zakupić małe...
Potrzebowałam zakupić małe turystyczne opakowanie pasty do zębów dla dziecka. Przechodząc ul.Karmelicką zobaczyłam drogerie, która "spadła mi jak z nieba". Chwilę się rozglądam po wejściu, biorę koszyk. Koszyk czysty. Nie znam rozmieszczenia asortymentu w tej sieci, zresztą tutaj byłam pierwszy raz dlatego pomyślałam, że pomocna byłaby obsługa. Jakieś Panie rozmawiały między sobą, kolejna Pani stała z boku, rozglądała się, nie miała żadnej plakietki identyfikującej ją, że jest z obsługi, ale też nie wyglądała na klientkę, dlatego zdecydowałam się podejść i zapytać. Okazało się, że drogeria nie ma tzw. wersji turystycznych produktów. Skierowałam się w kierunku szukanego asortymentu. Ceny na półkach i przy produktach podane. Po dojściu do kasy zapłaciłam, wzięłam jeszcze kilka potrzebnych drobiazgów. Płatność tylko gotówką, paragon otrzymałam. Grzeczna i miła obsługa, szkoda tylko, że drogeria nie stosuje np. plakietek dla osób z obsługi sklepu, a sama obsługa też nie zareaguje na klienta i nie pyta, czy w czymś pomóc.

czystairlandia

08.08.2011

Firlit

Placówka

Kraków, ul. Karmelicka 66

Nie zgadzam się (0)
Urząd, którego obserwacja...
Urząd, którego obserwacja dotyczy działa dla dzielnicy Kraków-Nowa Huta. Pilnie musiałam złożyć wniosek o dowód osobisty dla dziecka. Po wejściu do urzędu, tuż przy portierni znalazłam stolik z wnioskami. Tutaj też znajduje się tzw. punkt w którym odbiera się bloczek do kolejki. Kilka minut trwało zanim wypełniłam wniosek, dzieci siedziały koło mnie i czekały, a informacji co i gdzie załatwić udzielił miły Pan z portierni. Zapewnił, że spokojnie można wypełniać wniosek, bo kolejki dużej do okienek, gdzie składa się dokumenty nie ma. Sympatycznie pomagał petentom, którzy pytali o coś, przez chwilkę rozmawiał też z moimi dziećmi. W przeciągu kilku minut oczekiwania rozległ się sygnał dźwiękowy, na wyświetlaczu pojawił się mój numer stanowiska 5. Pani, która odbierała dokumenty okazała się przesympatycznym urzędnikiem. Sprawdziła poprawność wypełnienia wniosku, udzieliła wszystkich informacji. Szybka i uprzejma obsługa. Dziecko spytało z ciekawości dlaczego zdjęcia do dowodu są tzw. lewego profilu. Pani bardzo ciekawie i uprzejmie odpowiedziała. Zapisała nr telefonu do urzędu, podała mi adres strony, aby samemu sprawdzić, czy sprawa za kilka dni jest załatwiona. Czas oczekiwania na załatwienie już w urzędzie tej sprawy nie był długi, kompetentna obsługa, grzeczna, miła. Druki na stolikach wystawione, miejsca do siedzenia, stoliki są. Wystawiam najwyższą ocenę, bowiem nie często spotykamy tak przyjaznych i miłych urzędników !

czystairlandia

07.08.2011

Urząd Stanu Cywilnego w Krakowie

Placówka

Kraków, os. Zgody 2

Nie zgadzam się (1)
Centralny Punkt Informacyjny...
Centralny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich funkcjonuje w ramach sieci koordynowanej przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Adres strony: www.cpe.gov.pl/ Kontakt mój był poprzez drogę elektroniczną e-mail, potrzebowałam kilka odpowiedzi na pytania związane z działaniem programu, a które nie zostały wyszczególnione w informacjach zawartych na stronie. Po kilku minutach dostałam szczegółową odpowiedź na mojego maila. Standardy działania CPE oceniam bardo wysoko. Mimo informacji na stronie internetowej, iż odpowiedzi na pytania zadane drogą mailową udzielane są w ciągu trzech dni roboczych, na odpowiedź nie czekałam długo. Z doświadczenia wiem, że problemy, zapytania w większości wymagają dużych kompetencji i wiedzy, tym bardziej uznanie za szybkość i sprawność reakcji pracowników. Strona warta wyróżnienia, polecenia dla osób, którym bliska jest tematyka funduszy europejskich i szukają informacji związanych z tym tematem. Graficznie strona wykonana bardzo starannie, łatwe i czytelne zakładki, jeżeli weźmiemy pod uwagę informacje z poszczególnych programów wszystko dokładnie wyjaśnione.

czystairlandia

03.08.2011
Nie zgadzam się (2)
Mały sklep osiedlowy...
Mały sklep osiedlowy pod marką Lewiatan. Poranne zakupy weekendowe, kilka osób w sklepie. Po wejściu biorę koszyk - koszyki poukładane przed wejściem na półce, czyste. Udaję się na część ze sprzedażą wędlin, słyszę jak Pani kasjerka prosi, aby Pani obsługująca to stoisko podeszła. Szybka reakcja ekspedientki , grzeczna, miła Pani. Pyta, co podać. Odpowiada na pytania, gdy mam jakąś wątpliwość w zakupie.Wybieram także warzywa, podaję sprzedawcy, by zważyć. Trochę to niewygodne, że nie ma wydzielonej wagi, stoiska osobnego, bardzo mały wybór warzyw, owoców. W kolejnej części drugiej sali robię zakupy typu pieczywo, nabiał. Półki z pieczywem czyste, opisane pieczywo na kartkach - nazwa producenta, waga, nazwa pieczywa. Ale nie ma ceny np. naklejonych na woreczku, a to by ułatwiło wybór. Po podejściu do kasy /obsługa jak wynika z paragonu/ Pani o imieniu I. (jasne spięte włosy) bardzo uprzejma, grzeczna. Ile razy jestem w tym sklepie widzę, jak ta Pani z uśmiechem i radością obsługuje klientów. Czynności wykonuje sprawnie, można płacić kartą, chociaż zakupy za doładowania/zakup papierosów nie są realizowane w tej formie.

czystairlandia

02.08.2011

MM

Placówka

Kraków, Kuczkowskigo 1

Nie zgadzam się (1)
Znana sieć piekarni,...
Znana sieć piekarni, z charakterystycznym zielonym logo ma niemal na co drugiej ulicy mojego miasta swój kiosk lub sklep. Przechodząc koło sklepu Awiteks przypomniałam sobie, że jednak muszę dokupić chleb. Asortyment w większości piekarń jest taki sam. Przy ladzie znajdowała się jedna osoba, kupowała bułki - ale Pani z obsługi szybka w swoich czynnościach nie była, uprzejma też nie, żadnego proszę czy też dzień dobry. Gdy nadeszła moja kolej poprosiłam o chleb krojony, a właściwie połówkę. Nie było cen wyróżnionych, na szczęście ten rodzaj chleba zawsze kupuje, cena jak widać wszędzie taka sama. Zwróciłam uwagę, że jest przy ladzie mało miejsca na zapakowanie/schowanie pieczywa, kasa fiskalna, jakieś pudełko z ciastkami wyłożone. Otrzymałam paragon.

czystairlandia

02.08.2011

AWITEKS

Placówka

Kraków, Czarnowiejska 84

Nie zgadzam się (0)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do sklepu Ikea w Krakowie, po wejściu na piętro przypomniałam sobie, że nie mam przy sobie karty Ikea Family, a chciałam zakupić kilka rzeczy ze sklepu, spośród ofert dla członków klubu. Bez problemu w odpowiednim czytniku po wpisaniu danych identyfikacyjnych otrzymałam potwierdzenie, ze za chwile otrzymam tymczasową kartę. Jednak drukarka odmówiła posłuszeństwa, zjawiła się Pani z obsługi programu IKEA Family i po chwili trzymałam w ręce jednorazowy kupon. Zanim zrobiłam zakupy już na sklepie postanowiłam coś zjeść w restauracji, tym bardziej, że program dla klubowiczów w tygodniu oferuje darmową kawę lub zniżki na niektóre posiłki. Sam program jest jakąś formą przywiązania klientów do firmy czy to poprzez właśnie darmową kawę, czy inne promocje. Szkoda jednak, że nie umożliwia zbierania np. specjalnych punktów na zakupy. Jako klubowicz cenie sobie newsletter przysyłany dla członków klubu. Z wyprzedzeniem można zaplanować zakupy, zorientować się w nadchodzących promocjach. Minusem jak dla mnie jest to, że nie można np. robić zakupów w internecie, bowiem sprawdzając dostępność towarów nie raz miałam informację, iż w moim mieście jest już niedostępny.

czystairlandia

02.08.2011

IKEA

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Obserwacja dotyczy punktu...
Obserwacja dotyczy punktu sprzedaży precli i obwarzanków zlokalizowanego na poziomie -1, niedaleko Mc Donalds , obok schodów ruchomych w przejściu pasażu handlowego Galerii Krakowskiej. Wózek ze sprzedażą precelków obsługuje miła pani, ubrana czysto i schludnie. Wybierać można w różnych smakach /z solą, sezamem/, oprócz tego są też dostępne inne wyroby piekarnicze. Gablota czysta, bez okruszków, woreczki dostępne i Pani sprzedająca zawsze pakuje, cena obwarzanków widoczna. Polecam tutaj zakup, bo precle są smaczne, świeże, nie tzw.'gnieciuchy" preclo-podobne. Po zakupie zawsze otrzymuję paragon, co jest rzadkością u innych tego typu sprzedawców.

czystairlandia

01.08.2011

APRECOL

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Niedawno otwarty salon...
Niedawno otwarty salon prasowy Inmedio zlokalizowany w C.H.Krokus. Potrzebowałam zakupić bilety MPK oraz prasę. Po wejściu do saloniku zwróciłam uwagę, że na stojakach poukładana jest starannie prasa codzienna. Udałam się do półek, gdzie były rozłożone czasopisma, które chciałam przeglądnąć. Nie ma niestety tabliczek typu: prasa specjalistyczna, prasa kobieca, dla dzieci - podejrzewam, że z racji małego lokalu tytułu troszkę są poupychane na siebie. Salonik niczym innym nie różni się od innych tej sieci, kolorystyka stonowana, salonik dobrze oświetlony. Na środku saloniku wystawiony stół z książkami promocyjnymi, jakieś reklamy i korzyści za zakup książek.Tutaj niewygodne wąskie przejście od strony gablot z prasą. Przy kasie standardowy problem nie ma jak położyć prasy, torebki, bowiem pod nogami półki z prasą. Pytam o bilety. Pan uprzedza, że nie ma czasowych, jednorazowych. Płacę za prasę, dostaję paragon. Obsługa miła, grzeczna. Salonik prasowy czysty, dobra lokalizacja bowiem znajduje się tuż w połowie pasażu handlowego.

czystairlandia

01.08.2011

Inmedio

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Przy okazji wizyty...
Przy okazji wizyty na zakupach w C.H.Krokus nie omieszkałam zaglądnąć do Empiku. Przed wejściem na stojakach wyłożona aktualna gazetka.Udaję się w kierunku artykułów przecenionych szkolnych, bowiem zachęcający plakat mówi o wyprzedaży do 70 procent wybranego asortymentu. wyszukuję kilka drobiazgów, kieruję się na stoisko z prasą - wszystko równo poukładane. Kolejny dział to artykuły szkolne w normalnych cenach, tutaj pracownica sklepu wykłada towar, pudła rozłożone na ziemi, ciężko coś przeglądać, bowiem przejście jest wąskie. Udaje się na koniec sklepu, gdzie wyłożone są na przecenach rami fotograficzne, albumy foto. Ten regał jest tuż przy wejściu na magazyn, co chwilę ktoś z pracowników wchodzi i wychodzi, nie mogę swobodnie przeglądać, czuję się jak intruz. Udaję się w kierunku kas, jeszcze tylko zakup kilku map i mogę płacić. Obsługa w kasie uczynna, miła. Otrzymuję paragon.

czystairlandia

01.08.2011

empik

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (8)