Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (635)
Po załatwianiu sprawy...
Po załatwianiu sprawy na recepcji radia, postanowiłam nie prędko wychodzić, gdyż skusiła mnie pogoda i możliwość popołudniowej kawy z miejscowej restauracji na dziedzińcu radia. Zdarzyło mi się już kilkukrotnie, że w tym miejscu zatrzymałam się na chwilę aby jeść obiad. Miejsce warte polecenia, umiejscowione w charakterystycznym budynku Radia Kraków na parterze. Sala restauracyjna na pierwszy rzut raczej sprawia wrażenie stołówki pracowniczej, stoliki czyste, schludno. W pogodne dni można poddać się konsumpcji na dziedzińcu, wygodne stoliki. Szkoda, że odbywające się tutaj koncerty muzyki są tylko w letnie przedpołudnia niedziele, a w tygodniu przebywając na dziedzińcu nie można posłuchać audycji, muzyki z rozgłośni Radia Kraków. Kawę, obiad należy zamawiać samemu podchodząc do lady. Przy ladzie rozmieszczone ulotki z ofertą restauracji, tablica z cenami czytelna, przed ladą czytelna tablica z aktualnymi promocjami dnia -podane ceny. Obsługa grzeczna, szybko składam zamówienie, mimo wielu gości sprawnie obsługuje. Czas oczekiwania na zamówienie gdy drugie danie na zamówienie ok. 10 minut - obiad świeży, pachnący. Szkoda, że trzeba samemu pilnować kiedy danie jest już gotowe, nie ma systemu obsługi kelnerskiej, numer zamówienia też np. nie jest wyświetlany na tablicy, bo jej po prostu nie ma, nie ma rozwiązania w formie zapowiedzi słownej /takie rozwiązanie z tego co pamiętam działało kilka lat temu/. Minus za brak miejsca, gdzie po posiłku można odstawić naczynia, brak informacji na drzwiach - naklejki, że można płacić kartą. Miejsce polecam kawa, ciasta pyszne, obiady w rozsądnej cenie, smaczne.
Uczestnikiem wypełniania ankiet...
Uczestnikiem wypełniania ankiet na portalu www.cenneopinie.pl jestem od kilku lat. Nie podoba mi się sposób rekrutacji do ankiet, po dostaniu mailem ankiety /określony jest przybliżony czas wypełniania, podana cena za ankietę/ niejednokrotnie po poświęceniu z mojej strony kilkunastu minut okazuje się, że otrzymuję komunikat, iż zgromadzono już wystarczającą liczbę uczestników, albo, że nie pasuję do profilu. Ankietę wypełniłam od razu od otrzymania maila, bowiem często sprawdzam pocztę. Oczywiście ankieta zostaje przerwana - podejrzewam, że tuż przed zakończeniem, jakieś tam dane już firma pozyskała. Denerwujące są powtarzające się maile zapraszające do wypełnienia ankiety, a po chwili komunikat, że bałam już w niej udział.
W historii swojego konta sprawdziłam stan zgromadzonych środków - kwota kwalifikowała mnie do otrzymania bonu, ale nie możliwym było zlecenie wysyłki, bowiem kilka miesięcy "oczekiwało" na dopisanie do wypłaty. Na szczęście, gdy pojawiła się informacja, że wynagrodzenie oczekujące zostało dopisane do konta , szybko zleciłam wysyłkę bonu, który dotarł do mnie w ciągu kilku dni. W analogicznej poprzedniej wypłacie czas oczekiwania na otrzymanie bonu, od dnia zlecenia do otrzymania wynosił kilka miesięcy. Portal kiedyś oferował do wyboru bony sadexo - akceptowane przez niemal wszystkie placówki w Polsce. Obecnie jest inny bon. Moim zdaniem, ankiety są tak opracowane, aby jedna osoba mogła maksymalnie w ciągu roku zdobyć tylko dwa bony /w moim przypadku, po analizie kilkuletniej czas zdobywania kwot do wynagrodzenia tak pokazuje/. Ogólna ocena -4, czas organizacji obsługi jest stanowczo za długi.
Konto pocztowe na...
Konto pocztowe na portalu o2.pl mam od kilku lat, niestety od kilku tygodni działanie poczty na tym portalu jest na bardzo niskim poziomie, coraz gorsze. Nie dość, że zasypywana codziennie jestem w ogromnych ilościach mailami reklamowymi, nie zamawianymi przeze mnie /wpisanie adresu nadawcy do zablokowanych nic nie daje/, to od kilku dni występują problemy z logowaniem się na konto. Po wpisaniu hasła, loginu otrzymujemy komunikat, iż strona jest niedostępna. Kontakt mój z administratorami poczty i portalem był mailowy. Dopiero po 7 godzinach dostałam odpowiedź na inny adres poczty, że problemy są im znane, trwają prace w celu usprawnienia działania poczty, ale czas zakończenia nie jest znany, proszą o cierpliwość i ani słowa przepraszam. Opcje nowej poczty nie są czytelne, dużo nowych dodatków ale funkcjonalność i działanie tego co sprawdzało się przez kilka lat w praktyce bez zastrzeżeń obecnie niestety na bardzo niskim poziomie.
Obserwacja dotyczy uwag...
Obserwacja dotyczy uwag odnośnie działania komunikacji miejskiej w relacji na trasie Katowice PKP-Chorzów - transport tramwajowy, na trasie linii nr 6. Wybrałam się do Chorzowa, a konkretnie do Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, obiecałam dzieciom wycieczkę z okazji ich święta. Pojazdy tramwaju czyste, plusem umieszczenie dużych, widocznych kasowników tuż przy wejściu.
Jednak w drodze powrotnej, już po pewnych doświadczeniach nasunęły mi się następujące uwagi:
- brak na przystanku przy WPKiW – Aleja Żyrafy w kierunku Katowic rozkładu jazdy tramwajów,
Miejsce jest uczęszczane przez rodziny, śmiem twierdzić, że można czekać w nieskończoność, o tym jak wygląda w tym konkretnie miejscu komunikacja w święta stanowi zagadkę. By nie zapeszyć... można mieć obawę, czy nie będziemy czekać w nieskończoność.Skąd pewność, że ta linia kursuje, w jakich godzinach, czy ma jakieś ograniczenia na trasie?
- niemal wszystkie linie tramwajowe posiadają świetlną ekspozycję trasy z nazwami przystanków początkowymi-końcowymi. Dla osób nie znających miasta nic nazwy nie mówią, bowiem w środku pojazdu brak mapki /w formie tablicy, czy też naklejki jakie przystanki /nazwy ulic ewentualnie przystanki przesiadkowe są po drodze. Komunikacja - dana linia często na trasie jest w obrębie kilku miast.
- zapowiedź głosowa kolejnych przystanków zbyt cicha /okna pootwierane, huk z ulicy, zamykanie drzwi/ pojazdu też swoje robi/,
Bilety sprzedawane są z rozróżnieniem na ilość miast /o tym gdzie kończy się strefa danego miasta dowiedziałam się przypadkowo w centrum informacji turystycznej, na przystankach jeśli jest rozkład nie ma takiej informacji widocznej i odpowiednio zaznaczonej.
Obowiązujący cennik przejazdów wydrukowany na biletach – stanowi informację istotną, niestety widoczny jest już po zakupie. Szkoda, że nie ma takich informacji w punktach sprzedaży. Od dobrej woli i wiedzy sprzedawcy zależy czy poinformować, jakie bilety potrzebujemy. Z niekorzyścią oczywiście dla sprzedającego, bowiem wybieramy wariant najtańszy dla klienta, a nie dla sprzedającego.
KZK GOP Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
Placówka
Katowice, Barbary 21a
Wybrałam się do...
Wybrałam się do sklepu na zakupy sprzętu fotograficznego i kilku drobiazgów z branży RTV. Okazją do zakupów była też akcja "sprzedaż bez VAT-u". Po wejściu do sklepu udałam się na stoisko ze sprzętem fotograficznym - szukałam konkretnych modeli aparatów i akcesoriów z przeznaczeniem na prezent. Towar promocyjny wystawiony w koszach, umieszczone reklamy - tablice mówiące o tym , że przez najbliższe dwa dni sprzedaż objęta jest tzw. bez doliczania VAT. Towary promocyjne te w koszach nie miały przy podanej cenie obowiązującej stawki VAT. W związku z tym, że są tzw. dwie skale wypadało liczyć samemu różnicę i zastanowić się, czy faktycznie opłaca się zakup. Problemu tego nie było przy zwykłym asortymencie, nie promocyjnym wystawionym na półkach - tam cena podana zawierała ile wynosi VAT. Obsługa ze sklepu a konkretnie Pan zapytał czy w czymś pomóc, wskazał sprzęt, który mnie interesował. Kilka razy podchodził i pytał, czy jeszcze w czymś pomóc. Przy wyborze futerałów na sprzęt fotograficzny jednak po wskazaniu interesującej mnie ceny polecił najprostszy model, sama po chwili wyszukałam w tej samej cenie staranniej wykonany. Sklep dobrze oświetlony, jednak nie przy każdym dziale są osoby do pomocy. Długo szukałam kogoś przy tzw. akcesoriach RTV do pomocy w wyborze zakupu anteny i potrzebnych akcesoriów. Do kasy udałam się z kilkoma rzeczami , płatność poprosiłam o rozbicie na dwie transakcje, bowiem potrzebowałam za zakup na prezent oddzielny paragon. Dla mnie równoznaczne jest to z tym, że sprzęt fotograficzny i akcesoria fotograficzne chcę zapakować do oddzielnej reklamówki, pani z kasy /G.R/ niechętnie podała mi drugą dużą siatkę, dopiero na powtórzenie mojej dyspozycji dostałam. Udałam się do działu za kasami, gdzie można sprawdzić kompletność i działanie zakupionego sprzętu. Niestety obsługa przy tym nie uczestnicy, odsyła na tzw. stolik obok.
Minus dla sklepu dotyczy krzykliwych kolorystycznie reklam wiszących w sklepie, ciężko znaleźć odpowiedni dział - jeśli nie szukamy akcesoriów typu komputerów, TV, czy duże AGD musimy długo chodzić między rzędami, by odnaleźć mniejszy asortyment.
Obserwacja dotyczy restauracji...
Obserwacja dotyczy restauracji w Hotelu Swing. Miałam możliwość zobaczyć jak działa obsługa w tym miejscu bowiem uczestniczyłam w konferencji całodziennej. Catering - przerwy kawowe przygotowane przez firmę uznać należy na jak najwyższym poziomie, sala czysta, dobrze oświetlona, dobrze przygotowana. Kelnerzy sprawnie donoszą brakujące filiżanki, ciasta, szybciutko zabierają te, które są brudne. Popołudniowy obiad przygotowany starannie, wszystko w przepięknej oprawie stołów udekorowanych wiosennymi akcentami. Posiłki w bardzo dużym wyborze w formie szwedzkiego stołu, co kilka minut donoszone nowe dania, smaczne. Obsługa grzeczna, miła, dyskretna, widać, że dba o klienta. Jakość usługi na najwyższym poziomie. Dania opisane w języku polskim, angielskim.
Kontakt poprzez sklep...
Kontakt poprzez sklep internetowy KDC.pl Zainteresowana byłam zakupem książki, która była dostępna tylko w tym sklepie i szybka dostawą. Wybrałam opcję dostawy Paczką w Ruch. Potwierdzenie zamówienia dostałam mailem z przewidywanym czasem dostawy, który niestety jest zbyt długi, a o którym dowiaduje się dopiero po złożeniu zamówienia. Dodatkowo kiedy przesyłka już była na miejscu dotarł sms z taka informacją. Minus to formalności przy odbiorze: spisywana byłam z dowodu osobistego / a przecież te dane klub posiada/, mimo potwierdzenia nr zamówienia po jakie przyszłam, czyli przesyłkę opłaconą o której wie kupujący może odebrać tylko osobiście ta osoba, która zamawiała.
Byłam uczestnikiem ...
Byłam uczestnikiem konferencji organizowanej w hotelu. Obserwacja moja dotyczy działań, które w takim momencie i zakresie oceniam, a mam na myśli czy ośrodek jest przygotowany do takiego rodzaju przedsięwzięć. Konferencja była międzynarodowa z udziałem uczestników obcojęzycznych. Sala konferencyjna dobrze nagłośniona, wyposażona w sprzęt typu słuchawki w zależności od opcji językowych prelegentów. Recepcja pomocna – wskazuje miejsce konferencji salę i rejestrację, szatnia /minus trzeba przejść przez cały korytarz brak oznaczeń/, sala konferencyjna dobrze przygotowana, nagłośniona, dobrze oświetlona, toalety czyste- obsługa sprząta widoczna na korytarzach.Hotel czysty, brak stojaków ulotek w formie reklam, widoczne tylko oferty zachęcająco do skorzystania z niedzielnych obiadów w restauracji w konkurencyjnych cenach .
Obserwacja dotyczy działania...
Obserwacja dotyczy działania infolinii firmy Szwagropol. W trakcie przeglądania strony internetowej przewoźnika zauważyłam, że dostępna jest opcja zakupu biletów on-line. W związku z tym, że zainteresowana byłam zakupem biletów do Zakopanego i z powrotem na tzw. pożegnanie Małysza zanim zrobię rezerwację chciałam się upewnić, że możliwym jest zakup 3 biletów tam i z powrotem. Kontakt z Panią obsługująca infolinie bardzo uprzejmy i grzeczny. Pani krok po kroku wyjaśniała jak złożyć zamówienie, a wcześniej sprawdziła dostępność miejsc na dany kurs. Dowiedziałam się, że będą podstawione dodatkowe kursy autobusów w związku z dużym zainteresowaniem. Po złożeniu zamówienia i dokonaniu płatności szybko otrzymałam maila z potwierdzeniem rezerwacji i wskazaniem nr miejsc na dane kursy z podziękowaniem za zakup. Profesjonalizm działania w każdym detalu to moja ocena działania infolinii tj firmy.
Przy Moście Grunwaldzkim...
Przy Moście Grunwaldzkim u stóp Wawelu, opodal Smoczej Jamy - to w tym miejscu swój rejs po Wiśle rozpoczyna Statek "Nimfa". Jest też "Przystań Wawel" - miejsce restauracyjne na górnym pokładzie statku przycumowanym do brzegu. Obserwacji poddałam tegoroczny rejs rozpoczynający sezon. W porównaniu do ubiegłego roku jest pozytywny punkt - rejsy odbywają się przy nagłośnieniu - można posłuchać krótkiej historii o mijanych miejscach poczynając od Wzgórza wawelskiego po Muzeum Schindlera. Reklama na zewnątrz zachęcająca do rejsu niestety słabo widoczna, ale zachęcający napis do wejścia na pokład restauracji /bezpłatny/. Cennik rejsów widoczny dopiero po wejściu, ceny umiarkowane biorąc czas rejsu. Na pokładzie czysto, miejsca krzesełka zadaszone - to na wypadek deszczu, część ławek na otwartej przestrzeni. Dla najmłodszych miłośników możliwość uzyskania dyplomu - za sterowanie statkiem, cena dość wygórowana, ale może być miłą pamiątką. Na dolnym pokładzie kilka stolików i możliwość skorzystania z gastronomii, płatność tylko gotówką. Po zakończonym rejsie korzystałam z toalety na statku przycumowanym do brzegu - czysto, są ręczniki papierowe. Obsługa przyjazna dla wycieczkowiczów.
Kiosk znajduje się...
Kiosk znajduje się w Galerii Krakowskiej tuż przy wyjściu z tunelów szybkiego tramwaju i peronów - na poziomie -1. W środku kilka osób, potrzebuje zakupić prasę i bilet komunikacji. Prasa codzienna starannie wyselekcjonowana na stojaku tuz przy wejściu, dodatkowo przy kasie na tzw. witrynie na najniższym poziomie znajduję aktualne wydanie dziennika regionalnego. Pozostała prasa poukładana starannie na regałach, obsługa miła, grzecznie wita i zaprasza do kasy i zapłaty gdy nadchodzi moja kolejka, sprawnie obsługuje klientów. Sklep czysty, dobrze oświetlony. Minus tego miejsca - a raczej tej sieci to niestety niewygodne podejście do kasy - nie da się położyć torebki, bagażu, bowiem pod sobą mamy poukładany towar - od słodyczy po prasę, nie ma maleńkiej półki, by położyć np. torebkę i spokojnie płacić. Dlatego, by uniknąć niewygodnego poszukiwania portfela warto wcześniej mieć przygotowane pieniądze w ręce. Obsługa wydaje paragon, grzecznie i miło.
Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej www.szwagropol.pl, prywatnego przewoźnika obsługującego miedzy innymi regularną linię na trasie Kraków-Zakopane. Szukałam połączenia na sobotę do Zakopanego, w związku z tym, że miał to być pożegnalny weekend ze skokami Małysza, obawiałam się dużego zainteresowania przejazdami i braku możliwości rezerwacji. Strona wykonana bardzo starannie, poszczególne zakładki szczegółowo opisane, system rezerwacji on-line jak najbardziej możliwy i działający. Rozkłady jazdy dokładnie opisane, cennik biletów podany. Jedyny minus to taki, że przy składaniu rezerwacji dowiaduję się, że bilet jest nieco droższy - ta informacja nie jest w jakiś sposób wcześniej wyszczególniona.
Obserwacja dotyczy zarówno...
Obserwacja dotyczy zarówno strony internetowej Plus GSM, na której mam konto pocztowe jak i działania infolinii. Od dłuższego czasu, jakieś 2 miesiące trwają prace związane z usprawnieniem działania poczty dla osób, które korzystają z sieci Plusa. Do tej pory nie miałam zastrzeżeń do działania poczty, po zmianach" moderatorskich" wyglądu funkcjonalność nie jest ta sama. Jednolite jasne kolory nie ułatwiają poruszania się w opcjach wiadomości, nie ma tzw. wygodnej funkcji załączania wizytówki. Wczorajsza próba zalogowania się na poczcie zakończyła się dla mnie fiaskiem i mocno zdenerwowała. Po prawidłowym wpisaniu loginu, hasła otrzymałam komunikat, iż moje konto zostało zlikwidowane. Kilkakrotne próby i taka sama wersja: twoje konto zostało zlikwidowane. Pomyślałam o informacjach, które zostały na poczcie, a które stracę i ciężko będzie odzyskać. Otworzyłam stronę Plus-a i postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej na temat takiej decyzji ze strony sieci. Kontakt przez infolinię był niemożliwy. Otrzymałam komunikat, iż czas oczekiwania na rozmowę wynosi około 5 minut, kilka razy odsłuchałam nagranej informacji, aby przygotować numer telefonu w sprawie którego dzwonię. Po 9 minutach zrezygnowałam. Uważam, że przez te kilkanaście lat będąc stałym klientem tej sieci taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, nie powinno się zdarzyć aby konto pocztowe było zablokowane. Prace związane z usprawnieniem poczty internetowej są zbyt długo rozciągnięte w czasie, nie usprawniają dostępu do poczty, a wręcz przeciwnie są z tym coraz większe problemy. Działanie infolinii w celu uzyskania jakiejkolwiek informacji powinna być sprawna, czas oczekiwania stanowczo za długi.
Do wejścia do...
Do wejścia do tego klubu zachęciła mnie promocja - ulotka, którą otrzymałam przechodząc ulicą Szewską, niemal tuż przed bramą wejściową do lokalu. Miejsce od strony ulicy słabo oznaczone, niemal niewidoczne, lokalizacja pierwsze piętro schodami na górę. Gdyby nie przypadek pewno nie wiedziałabym, że taki lokal tu istnieje. Popołudniowy dzień, kilkanaście osób w środku, kilka sal. Tuż po wejściu udaję się ze znajomą zająć stolik, nie ma z tym problemu. Zanim złożę zamówienie przeglądam ulotkę reklamową. Kolorowa i konkretna, atrakcyjne kupony rabatowe. Wątpliwość jednak wzbudzają dwie rzeczy, a mianowicie: w podanym cenniku na ulotce obco brzmiące nazwy nie zrobią pozytywnego wrażenia i nie zachęcają do wejścia klientów, którzy nie posługują się językiem angielskim. Herbata, piwo, gorąca czekolada i inne napoje bezalkoholowe i alkoholowe mają swoje nazwy w języku polskim, wypadałoby używać ich w rodzimym brzmieniu. Podobnie jak informacja na kuponach - ulotkach o tzw. pojemności napoju jest raczej pożądana. Podczas składania zamówienia przy barze te informacje dostaję w odpowiedzi na moje zapytanie. Obsługa grzeczna, miła, szybko podaje zamówienie. Gdy siedzimy widzę, że barman klika razy sprząta na sali przy stolikach po klientach, którzy opuścili to miejsce. Atmosferę fajnego miejsca psuje po kilkunastu minutach zbyt głośna muzyka i światła reflektorów ściennych, nie da się rozmawiać, mam wrażenie, że zaczęła się niezapowiedziana dyskoteka.
Późnym popołudniem przechodząc...
Późnym popołudniem przechodząc ulicą Karmelicką szukałam przy okazji zakupów czynnego kantoru walut. Przy Elefancie zobaczyłam wystawioną tablice reklamową z kursami walut, wszystko wskazywało na to, iż w środku znajdę to, co szukam. Po wejściu próbuję odnaleźć miejsce gdzie mogę sprzedać/kupić walutę. W tzw. przedsionkach brak informacji wyraźnej, dopiero za stoiskiem z zegarkami dostrzegam magiczne okienko.. Nie spotkałam się jeszcze z taką obsługą, absolutnie nie była nieuprzejma, była strasznie chyba zawiedziona swoją pracą jakby pracowała tu za karę. Oderwałam ją od rozmowy telefonicznej, miałam wrażenie, że za chwilę spyta, dlaczego śmiałam przerwać jej rozmowę jakimiś drobiazgami a nie grubą transakcją. O paragon musiałam się upomnieć. Dostałam. Tablica z kursem walut przy okienku widoczna. Jednak obsługa nie zachęcająca do zawierania transakcji.
Obserwacja wykonana podczas...
Obserwacja wykonana podczas późno popołudniowych zakupów spożywczych. W sklepie niewiele klientów. Planuję zakup kilku artykułów na kolację i śniadanie. Po wejściu do sklepu w pierwszej części sklepu czysto, dobre oświetlenie, koszyki dostępne. Pani z obsługi wykłada towar, obok ma porozkładane pudełka na podłodze, ale nie przeszkadzają nikomu w swobodnym poruszaniu się pomiędzy regałami. Poszukuję mleka w kartonie, chodzę miedzy regałami i mam szansę przyjrzeć się cenom i towarom. Szkoda, że w tej części sklepu nie ma np. wiszących opisowych tablic jaki asortyment można tutaj dostać, bowiem ktoś kto nie często tutaj zagląda zanim znajdzie produkt, może zniechęcić się do dalszych zakupów /troszkę to trwa/. Na półkach towar dobrze oznaczony ceny wyraźne. Udaję się na drugą salkę planuję zakupić pieczywo. Woreczki przy regałach dostępne /plus dla sklepu/. Niestety kosze z pieczywem kryją w sobie asortyment tzw. pakowany, wymieszany rodzajami, chyba przypadkowo. Metki przy regałach są, ale w koszach nie ma tego towaru, za to ten, który jest dostępny - na próżno szukać ceny. Nie widzę też nigdzie czytnika. Za to widzę kilka różnych bochenków z tzw. naderwaną folią, przedziurawioną, krojone pieczywo niemal wysypuje się po koszu. Nie jest to widok zachęcający do zakupu, ale pewno za jakiś czas ktoś to kupi, zwłaszcza jak będzie miał świadomość, że innego chleba nie dostanie. Rezygnuję i udaję się na stoisko z nabiałem i wędlinami. Trzy panie z obsługi rozmawiają między sobą. Stoję chwilkę w końcu ja pierwsza proszę /brak reakcji na klienta/, aby podano mi wybraną wędlinę i ser. Obsługa oderwana od rozmów sprawnie pakuje i podaje towar. Po drodze do kasy jeszcze kilka produktów i prawie zbliżam się do końca zakupów. Wąskie przejście do kas przystawione rozłożonymi towarami napoje, batoniki, czekoladki w pudełkach i promocja. Ceny duże, starannie wyeksponowane. Jest zima, na polu minusowa temperatura, ubrana jestem grubo w ciepły kożuch i niestety taka ekspozycja w takim miejscu potrafi podnieść ciśnienie. W ręce trzymam torebkę, teczkę z dokumentami koszyk a drugą ręką muszę przytrzymywać ubranie aby to cudo rozstawione nie zwalić przypadkiem na podłogę. Takie sklepowe "wystawki" na długo pozostają w pamięci i nie zachęcają do kolejnych zakupów. Na szczęście obsługa przy kasie sprawna, bardzo grzeczna co jest z pewnością miłym akcentem tej wizyty.
Obserwacja dotyczy obsługi...
Obserwacja dotyczy obsługi i usługi hotelowej podczas wakacyjnego pobytu we Wrocławiu.Spośród szeroko dostępnych ofert noclegów w tym mieście podczas kolejnego pobytu mój wybór padł na ofertę przygotowaną przez "C S Szkolenie i Doradztwo". W czasie wakacji cennik jest konkurencyjny w stosunku do innych podmiotów, oferujących noclegi o jakości wyższej niż hostele, co z pewnością jest plusem tego miejsca. Położenie ośrodka blisko dworca, a zarazem centrum miasta to atut. Kilkakrotnie kontaktowałam się wcześniej telefonicznie z recepcją, w celu uzyskania informacji i zlecenia rezerwacji. Za każdym razem obsługa grzeczna, uprzejma, rzeczowo odpowiada na zadawane pytania. Rezerwacja zrobiona zgodnie z moim życzeniem. Mieszkałam w apartamencie rodzinnym, oferta zgodna z informacją na stronie internetowej, zgodna z informacjami przekazanymi przez recepcję. Zastrzeżenie jedynie miałam do łazienki /przydałby się remont/. Pokoje czyste, schludne. Śniadanie przygotowane w ofercie w formie bufetu bez przepychu, ale każdy znajdzie coś dla siebie, rozsądna cena posiłku. W recepcji po przyjeździe już czekała na mnie faktura, zgodnie z prośbą. Z tego co pamiętam, można płacić kartą. Za mało informacji o mieście zwłaszcza w okresie wakacyjnym, ale obsługa chętnie służy radami w przypadku wątpliwości jak dotrzeć np. komunikacją publiczną w nieznany rejon miasta. Gdy na korytarzu /wieczorem/ przepaliła się żarówka obsługa od razu wymieniła, po przyjeździe zostałam zaprowadzona do pokoju pod same drzwi /inne skrzydło budynku/, a nie jak to bywa czasami wręcza się klucze i słownie tłumaczy jak dojść do pokoju.
Kilka razy w...
Kilka razy w ciągu roku raz robię zakupy przez stronę internetową empiku. Łatwość wyboru produktów to plus strony, możemy wyszukiwać asortymentem, ceną. Każdy produkt starannie opisany, podana cena.Przy złożeniu zamówienia pojawia się opcja czasu realizacji zakupu i przybliżony czas dostawy, wybieram opcję odbioru osobistego. Dostaję maila potwierdzającego zamówienie, koszt zakupu, przybliżony termin odbioru. Kolejne dni przychodzą informacje mailowe o statusie realizacji zamówienia. Dzień przed określonym terminem odbioru kolejny mail potwierdzający, iż zamówienie już dostarczono, czeka na odbiór. Sprawność obsługi realizacji zamówienia oceniam bardzo dobrze. Musiałam anulować wcześniejsze zamówienie, w ciągu kilku godzin a była to późna pora nocna niedzielna dostałam informację z działu obsługi, że moje żądanie zostało spełnione. Serwis,dział obsługi klienta działa jak najbardziej z korzyścią dla zamawiającego.
Odwiedzałam stoiska...
Odwiedzałam stoiska wystawiennicze podczas odbywających się Targów Bożonarodzeniowych, zlokalizowane na Rynku Głównym w Krakowie. Szukałam drobiazgów pod choinkę dla dzieci. Uwagę moją zwróciło stoisko z wyróżnionymi pięknymi kolorowymi drewnianymi ozdobami świątecznymi. W ofercie między innymi kartki świąteczne wykonywane ręcznie, różne ozdoby na prezenty, skończywszy na większych ozdobach na choinkę. Wybrałam niepowtarzalne drewniane aniołki, które dzieci mogą pokolorować. Znajoma, która była ze mną również nie mogła oprzeć się urokowi i staranności wykonanych prac. Ceny artykułów wyraźnie oznaczone (symboliczne bowiem przeznaczone na cele statutowe), Pan który nas obsługiwał, młody chłopak niezwykle przejęty swoją rolą (bardzo pozytywna obsługa), powoli podliczył zakupy, przygotował woreczki do zapakowania drobiazgów. Poprosiłam o wizytówkę fundacji (pan poszukał, dostałam), udzielił mi informacji na co przeznaczają środki w ten sposób pozyskane, podziękował za zakup uśmiechem i zaprosił, aby odwiedzić warsztat zajęciowy, gdzie powstają takie cudeńka. Warsztaty w tej fundacji kierowane są do osób z niepełnosprawnością w obrębie narządu ruchu i z różnymi schorzeniami somatycznymi, fundacja zajmuje się rehabilitacją zawodową i społeczną. Nie ma jej pewno na pierwszych stronach gazet, nie słychać w TV, ale zgłaszam tutaj jakość obsługi, bo w pełni zasługuje na duże 5 ! Osoba, która obsługiwała to stoisko robiła to z wielkim sercem, ostrożnie podając zakupiony towar bowiem ktoś inny włożył swoje serce, aby pokazać, że nie różni się niczym innym od zdrowych osób, potrafi wykonać coś z użytecznością dla innych. Nad stoiskiem umieszczona była informacja na col zbierane są środki, nazwa fundacji, adres internetowy. Adres ten z ciekawości sprawdziłam już po powrocie do domu. Strona skromna, ale ciekawa, zawiera podstawowe informacje. Wyróżnienia warty sklepik, gdzie zamieszczona jest galeria rzeczy, które wykonują podopieczni.
Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej empik.com. Nie mam uwag do asortymentu, bardzo duży wybór. Zasady składania zamówień jasne i przejrzyste. Uwaga dotyczy odzyskiwania zapomnianego hasła, zbyt długi czas oczekiwania na wiadomość mailową potwierdzającą zmianę hasła. Chciałam zlikwidować swoje konto w sklepie internetowym, założyłam kiedyś drugie, które częściej używam. Oferta aktualnych promocji przychodzi na dwa adresy, co kilka dni skrzynka zasypywana jest nie do końca chcianymi reklamami, zwłaszcza w okresie świątecznym. Po zalogowaniu okazuje się, że można sprawdzić swoje dane adresowe, zamówienia, historię wyszukiwanych produktów. Jednak nie ma podstawowej funkcji a mianowicie rezygnacji z usługi prowadzenia konta w sklepie, konta nie da się zlikwidować.
