Opinie użytkownika (647)

Maleńki butik odzieżowy...
Maleńki butik odzieżowy do którego do wejścia zachęca wystawiony towar w witrynie sklepu z okazjonalnymi cenami, kolorami i fasonami. Na wieszakach towar poukładany ładnie, kolorystycznie. Uwagę moją zwracają sukienki, klasyczne wzory, kolory raczej do biura, na specjalne wyjścia. Ceny takie sobie, jest coś dostępnego na przeciętna kieszeń, mam tutaj na myśli styl raczej elegancko skrojony nie od przypadku jak większość sieciówek , gdzie rozmiary kończą się na 38 i wszystko szyte na jeden wzór. Dostępność rozmiarów może nie zachwyca, raczej pojedyncze modele gdy mam na myśli sukienki, spódnice. Większy jest natomiast wybór bluzek, dobre materiały, eleganckie wzory. Ceny wyraźnie podane. Te promocyjne wyraźnie oznaczone. Kostiumy, żakiety - głównie kolorystyka letnia. Ładnie poukładane kolorystycznie, fasonami na wieszakach. w sklepie jest wygodna przymierzalnia. Obsługa na sklepie gdy byłam to jedna pani, nie wykazała zainteresowania klientem, mimo tego, że byłam w tym sklepie kilkanaście minut. Sklep czysty, dobrze oświetlony.

czystairlandia

11.06.2012

Jaga

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
Sklep zajmuje bardzo...
Sklep zajmuje bardzo dużą powierzchnie, wygodnie jest tutaj robić zakupy. Estetyka wnętrza tak jak w każdym sklepie tej sieci:towar poukładany na półkach asortymentem łatwo odszukać, ceny podane. Zatrzymuję się na dłuższą chwilę przy półce z kosmetykami do układania włosów, szukam od dłuższego czasu wosku w sprayu znanej polskiej firmy, jednak tu też nie ma. Są inne kosmetyki tej firmy,troszkę towar przebrany, przydałoby się uzupełnić półki na dole gabloty. Odkładam ten zakup i wybór na kiedy indziej, bowiem tamten poszukiwany mam już sprawdzony, zależy mi bardziej na czymś, co się sprawdziło bez zastrzeżeń. Kilka kroków dalej przechodząc na koniec sklepu zwracam uwagę na wystawiony kosz z tzw. wywieszką towar po obniżonej cenie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że tak uszkodzone opakowania /powód przeceny/ nie powinny się znaleźć nawet w wyprzedaży. Krem " wychodzący" z foli, bowiem uszkodzone zostało pudełko plastikowe brudzi przy okazji pozostały asortyment, porozlewane płyny do prania, jakieś resztki napoczętych kosmetyków. A we wszystko to włożone kilka tzw. twardych książeczek dla dzieci /jako towar też przeceniony/. Jak dla mnie taki widok bardzo zepsuł estetykę tego miejsca, nie wiem dlaczego, ale gorszego asortymentu nie widziałam nawet na tzw. marketach, gdy coś jest sprzedawane jako uszkodzone. sieć, która do tej pory dbała o czystość, ekspozycje towaru wystawiła w kącie po prostu coś, co powinno trafić do kosza. Wstyd. Dalsze zakupy po sklepie bez jakiś specjalnych spostrzeżeń i uwag. W połowie sklepu koło perfum jest kasa, pani zachęcała klientki kierujące się w stronę właściwych kas, y tutaj płaciły. to taki mały plus, chociaż w tamtych pozostałych kasach nie było dużej kolejki. Towar, który miał tylko dziś być w promocji, jako nowość /z gazetki/ a mówię konkretnie o tzw. papierze toaletowym nawilżanym nie był dostępny na półkach. Została tylko karteczka z ceną. Brakowało mi informacji, czy zostanie uzupełniona półka o towar, albo wystarczyło, tak jak w niektórych sieciach wystawić napis, przepraszamy, za brak towaru. Przy kasie transakcja przebiegła sprawnie. Ulotki, gazetki promocyjne dostępne na stojakach zaraz po wejściu do sklepu.

czystairlandia

11.06.2012

Rossmann

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Sklep z lokalizacją...
Sklep z lokalizacją w pasażu C.H.Krokus na parterze, pierwszy od lewej strony jeśli mówimy o sklepach na przeciwko głównego wejścia do sklepu Real. Narożna szklana witryna sklepu, którą mijam zachęcający do wejścia do środka wystawiony towar na wystawie: kolorowe walizki, przeróżne torby podróżne, które zachwycają kolorystyką, fasonami i przekreślonymi cenami, bowiem te nowe jeśli ktoś jest na kupnie są atrakcyjne. Ładna prezentacja towaru na wystawie potwierdza, że po wejściu również towar wystawiony i poukładany jest z wyczuciem estetyki, tzw. przeznaczeniem, w zależności, czy szukamy dużego bagażu, czy też małych podręcznych torebek. W środku sklepu funkcjonalne oświetlenie, czysto, można swobodnie podejść do półek, pooglądać, towar oznaczony cenami wyraźnie. Przy kasie - ladzie jedna pani z obsługi, coś tłumaczy klientce. Uwagę moją przyciąga półka z tzw. obniżkami torebek wieczorowych tzw. kopertówek. Ceny podane od 30 zł. Dwie półki z ładnie poukładanymi kolorami torebkami przyciągną uwagę zapewne niejednej klientki. Fasony ładne, wzory raczej po jednym egzemplarzu, jednak kilka modeli na tej półce ma ceny bez przekreśleń, tak jakby były dalej obowiązujące, są dużo droższe od tych niby promocyjnych. Kilka minut przeglądam tę ofertę, jednak pani dalej zajęta jest rozmową z klientką, gdy kończy czekam kilka minut, ale nie pyta mnie, czy w czymś pomóc. Widocznie wyszła z założenia, że wszyscy wszystko już wiedzą i nie powinno być pytań ze strony klientów. Postanawiam zakup odłożyć na za kilka dni, może przy okazji trafię na bardziej przyjazną obsługę, ewentualnie rozmyślę, czy faktycznie jest to cena warta brania pod uwagę /ta obowiązująca/.

czystairlandia

11.06.2012

BagStore

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (1)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w tym sklepie była zaplanowana, szukałam sportowych sandałów dla nastolatka. Z zewnątrz witryny sklepu czyste, zachęcający wystrój aranżacji wystawy, przeceny sprzętu sportowego - głównie kolekcja letnia odzieży a także promocyjne ceny plecaków. sklep w środku czysty, dobrze oświetlony, jednak mimo niewielkiej ilości klientów nikłe zainteresowanie sprzedawców wchodzącymi klientami. W ostatnim czasie jestem w tym sklepie co kilka dni, Za każdym razem nie ma reakcji na wchodzącego klienta. Sklep zajmuje małą powierzchnię, jednak towar poukładany w sklepie jest funkcjonalnie: lewa strona to obuwie, śpiwory, małe plecaki , odzież promocyjna wystawiona na wyprzedaży, oznaczona wyraźnymi nowymi cenami. Prawa strona sklepu to prezentacja na wieszakach odzieży typu kurtki, polary, plecaki o większej pojemności i poważniejszym przeznaczeniu /do wspinaczki, nie typowo miejskie/. Tutaj też wystawiony asortyment przeceniony typu kurtki, jednostkowe modele. Na wprost od wejścia kolekcje sportowe odzieży - ładnie poukładane na półkach, wieszakach. Niestety nie udało mi się znaleźć ciekawych i funkcjonalnych sandałów dla nastolatka, może następnym razem. Mimo mało zaangażowanej i mało pomocnej obsługi przyznam, że do tej sieci jestem jednak przekonana (tutaj był dawniej sklep Campusa) od lat tutaj kupuję odzież, zresztą karta mojego banku oferuje tutaj zniżki, stąd też pewno przyzwyczajenie. Wychodząc ze sklepu biorę ulotki, rozmieszczone przy bramkach na stojakach, pewno na spokojnie w domu zapoznam się z ofertą kolekcji wiosenno-letniej.

czystairlandia

11.06.2012

Hi Mountain

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Miałam do wysłania...
Miałam do wysłania list udałam się do tej placówki, na szczęście było przed godziną 18 i nie było jeszcze dużo ludzi wśród oczekujących osób. Pobrałam numerek, przede mną siedem osób. Czekam cierpliwie na ławeczce w środku i mam sposobność obserwacji jak wygląda kolejny raz w tym miejscu obsługa. Z minuty na minutę przybywało klientów, to awiza z dzisiejszego dnia, które można realizować po 18. Czynne trzy okienka, czas oczekiwania zanim zostaję obsłużona około 15 minut. Funkcjonalność miejsca w środku pozostawia wiele do życzenia, zostały wykonane blaty do wypełniania na tzw. boku np. druków na polecone, ale są to blaty pod kątem spadzistym, tak, że położenie listu, druku czy długopisu skutkuje tym, że wszystko zjeżdża na dół /śliskie blaty/ale to nabytek z czasów kiedy ta poczta zaczęła funkcjonować, czyli gdzieś z początku lat 80 tych. Rozsądniej wypełnić druk na kolanach, pod warunkiem, ze jest miejsce na ławce, by usiąść. Druki nie są wystawione na blacie, z oczywistych powodów, bo pospadają, stąd każdy kto z klientów jest zainteresowany dostępem do druku swe kroki kieruje do okienka i prosi by pani podała druk. Jest to jedyna mi znana placówka, gdzie druki są obok pracownika, za szybką, ni wystawiane i za każdym razem trzeba prosić o druki, przy okazji przerywać obsługę klienta, który akurat znajduje się przy okienku. Podłoga poczty niestety nie należała do czystych, porozrzucane papierki, to mnie już nie dziwi, bo za każdym razem tak jest. Kosz jest umieszczony nie przy wyjściu, by było łatwiej wyrzucić bloczek, resztkę z koperty gdy coś pakujemy tylko w rogu, pod blatem środkowego okienka. Obsługiwana byłam sprawnie przez panią z okienka pierwszego od prawej strony, było słowo dzień dobry i do widzenia. Reszta wydana sprawnie.

czystairlandia

10.06.2012

Poczta Polska

Placówka

Kraków, os. Bohaterów Września 26

Nie zgadzam się (0)
Apteka, której dyżur...
Apteka, której dyżur dodatkowo przypada w godzinach pracy ambulatorium pomocy dorażnej, które jest w tutejszej przychodni pełniącej dyżur wieczorny, świateczny. Lokalizacja: budynek ambulatorium przychodni. Z zewnątrz na budynku przychodni jest informacja, iż jest tutaj apteka. Wejście do apteki podczas dyżuru odbywa się poprzez hol poczekalni przychodni. Mam do realizacji recepty, w środku nie ma klientów, pózna pora, troszkę w tym miejscu jest półmrok, ale nie przeszkadza. Pani farmaceutka dokładnie czyta dane z recepty, sprawdza dostępność leku, okazuje się, że ten zapisany na recepcie jest cięzko dostępny w aptekach. Sprawdza, czy byłaby szansa sprowadzić z hurtowni, jednak ta opcja nie wchodzi w grę ponieważ powinnam już miec podany. Zapisuje mi na karteczce dostępne dawki jakie są w aptece, zapisuje także zamiennik i prosi aby podejść do lekarza i skonsultować jeszcze raz receptę. Wracam po kilku minutach, znowu pomyłka na recepcie wystawionej przez lekarza, farmaceuta zwraca na to uwagę. Dopiero za trzecim razem recepta wystawiona została poprawnie, realizacja leku z recepty jest już możliwa. Farmaceuta wytłumaczył mi zasady aplikowania leku.Transakcja przebiegła sprawnie, dodatkowo panizapisała dawkowanie, zapakowała leki w woreczek. Grzecznia, spokojna i bardzo dokładna obsługa. Pomieszczenie apteki czyste, bez zbędnych ulotek na stoliku czy blacie okienka przy kasie.

czystairlandia

10.06.2012

Apteka Św. Alberta

Placówka

Kraków, os. Niepodległości 2

Nie zgadzam się (0)
Kiosk z prasą...
Kiosk z prasą PSD 43402 zlokalizowany na dworcu PKS w Bielsku, tuż przy wejściu na pierwsze numerycznie stanowiska odjazdów. Lokal dobzre widoczny z zewnątrz, są na szkalnych witrynach reklamy. Wchodze do środka kiosk dobrze oświelony, czysty. Oprócz sprzedaży prasy głównym punktem działalności kiosku jest także sprzedaż papierosów, drobnych artykułów spożywczych typu ciastka, batony, napoje, jest także kolektura lotto. Prasa poukładanna starannie na półce-ladzie, gdzie odbywa się główna obsługa srzedawcy. Najnowsze tytuły prasy ładnie wyodrębnione poukładane na dolnej półce, bez problemu można zorientować się, co nowego w ostatnich dniach z miesięczników, tygodników. Prasa codzienna typu dzienniki poukładana na odrębnej półce, stojaku blizej witryny szklanej. Sklep zajmuje małą powierzchnię, ale urządzony jest funkcjonalnie z wygodą dla klienta. Transakcja zakupu gdy wybrałm kilka tytułów przebiegła sprawnie, obsługiwana byłam przez kasjera nr 2 , kasa nr 1. Grzecznie, miło, prgaon wydany, reszta z zakupów sprawnie wydana. była to moja druga wizyta w tym miejcu w tym tygodniu, za każdym razem sprawnie i bez zastrzeżeń odbyła się obsługa. Sklepik z prasa mimo małych rozmiarów zaopatrzony dobrze, nie ma przepychu typu wszystko i nic, jest czysto i ładnie. Obsługa miła, a przede wszystkim sprawnie realizuje transakcje zakupu, to główny atut miejsca, bowiem gdy w większości klienci stanowią pasażerów spieszących się na odjazd każda minuta przy sprzedaży ma znaczenie.

czystairlandia

10.06.2012

Kiosk z prasą

Placówka

Bielsko, Warszawska 7

Nie zgadzam się (0)
Byłam na zakupach...
Byłam na zakupach w Galerii Krakowskiej, w przerwie postanowiłam iść na lody z dzieciakami do Mc Donalds,a. Wybór padł na lokal restauracji zlokalizowany na piętrze + 1 galerii. Kolejka bardzo duża, niemal wszystkie kasy czynne. W międzyczasie rozglądamy się, czy jest miejsce przy stolikach by usiąść, niestety w piątkowy wieczór o wolne miejsce tutaj ciężko. Wybór nasz pada, aby po zakupie wziąć lody i wyjść na zewnątrz galerii, pogoda bardzo ładna, zrobimy sobie spacer w stronę przystanku komunikacji. Przychodzi moja kolej do złożenia zamówienia, nie widać widocznej tablicy z ofertą cen po 3,5 - gdzie oferowane są tzw.wybrane menu w jednej cenie. Jestem obsługiwana przy trzeciej kasie od lewej strony przez panią. Niby sprawna obsługa, ale po złożeniu zamówienia pani jeszcze raz powtarza zamówienie w przypadku małych zakupów jest to irytujące i wstrzymywanie kolejki. Zanim podejdzie do maszyny, poda zamówienie potem klientowi mijają minuty.Tam pierwszeństwo miał inny pracownik przed nią, czekam.Pani podaje zamówienia pojedynczo, wcześniej zapłaciłam, sprawnie wydana reszta, dostałam paragon. Muszę prosić o tzw. podanie serwetek papierowych, aż się samo prosi, że przy takim zamówieniu będą potrzebne. Mały papierek którym owinięty jest rożek wafel nie rozwiązuje sprawy. Serwetki nie są dostępne tak jak bywa w innych lokalach, że można dobrać samemu. Irytujące jest to, że tablica z menu tzw. pojedyncze zamówienia typu kawa, same hamburgery itp. jest umieszczona nie wiadomo gdzie, nie widać jej od strony klienta. Zestawy na tablicach opisane, ale opisy giną w obrazkach. To niestety wprowadzona zmiana w wystroju tablic tej siei, która nie wyszła na dobre. Przy ladzie czysto, tace czyste. Czas obsługi jednak w tym miejscu jest dłuższy niż w innych miejscach tej sieci.

czystairlandia

09.06.2012

McDonald's

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Salon meblowy zlokalizowany...
Salon meblowy zlokalizowany w C.H.Czyżyny. Poszukiwałam od kilku dni funkcjonalnego tapczanu lub łóżka do pokoju nastolatka. Postanawiam wejść, zachęca mnie do tego widoczna niemal od progu ekspozycja mebli typu wersalki, tapczany. Sklep zajmuje bardzo dużą powierzchnię, ekspozycja towaru na całej powierzchni sklepu, pomiędzy wersalkami, tapczanami wygodne przejścia dla klientów, by udać się w kolejne części sklepu, gdzie prezentowane są meble /przy ścianach/ czy mniejsze komody, szafki itp. Kolorystyka ładna, wzory też, jakość i użyte materiały świadczą o tym, że nie są to meble z przypadku robione na zasadzie promocji: "może się coś sprzeda". Ceny może nie należą tutaj do najtańszych, ale jakość wykonania mebli jest z pewnością adekwatnym znacznikiem. Każdy kto jest zainteresowany danym zakupem raczej znajdzie tutaj coś dla siebie i w porównaniu z konkurencją jest w czym wybierać. Meble opisane cenami, parametrami, dostępnymi kolorami. Udaje mi się wybrać tapczan, kieruję się do obsługi - stanowiska kasy, gdzie Pan z obsługi udziela wszystkich informacji. Przychodzi drugi Pan z obsługi, zabiera nas na magazyn, by spokojnie wybrać interesujący nas kolor. W magazynie czysto, ekspozycja mebli poukładana starannie, bez obaw, że coś spadnie, czy się uszkodzi. Meble zabezpieczone folią ochronną, to jeżeli chodzi o tapczany. Wybieramy kolor i jeszcze raz udaję się na salę sprzedaży, towarzyszy nam sprzedawca, udziela wszystkich odpowiedzi na zadane pytania, rzetelnie. Decyduje się na zakup, płatność sprawna i szybka, dostaję potwierdzenie z kasy, dodatkowo dopięte warunki gwarancji a na paragonie dopisek po drugiej stronie,że kartę gwarancyjną wydano. Transport mebli, montaż gdy potrzebujemy jest możliwy do zamówienia za dodatkową opłatą. Zasady i warunki tej usługi sprzedawca dokładnie podał. Na drugi dzień o umówionej porze zjawili się panowie u mnie ze sklepu z zamówieniem. Kilkanaście minut trwał montaż mebli. Wszystko sprawnie, zgodnie z zamówioną usługą.

czystairlandia

07.06.2012

Meblotexs

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
Jedyne większe delikatesy...
Jedyne większe delikatesy w okolicy Placu Centralnego. Niestety niewidoczne szyldy, wejście ukryte za mosiężną bramą, znane raczej osobom, które mieszkają w okolicy. Ciężkie drzwi do otwarcia, po lewej stronie od wejścia delikatesy spożywcze, prawa część w holu od wejścia to tzw. stoisko kosmetyczne, na wprost część sklepu ze sprzedażą alkoholu. Obserwacja dotyczy obsługi sprzedaży na sklepie spożywczym. Koszyki małe, dostępne przy szklanej witrynie sklepu, położone na parapecie. Zaraz przy wejściu od strony kas mijam stoisko z prasą, półka - typu witryna zapełniona po brzegi na zasadzie co akurat przyszło to wystawione. Ciężko zorientować się w tytułach, nie poukładane tematyką. Prasa codzienna położona na samym dole, mocno przegrzebana, dzienniki odłożone byle jak, gdy ktoś już przeglądał wcześniej. Kupuję prasę codzienną, dodatki do prasy dostępne w kasie, nieco później okazuje się, że kasjerka nie bardzo zorientowana jak wygląda poszukiwany dodatek do prasy codziennej /chodziło o tzw. drukowany dodatek do Gazety Wyborczej, który powinien znajdować się w środku/. Osoba odpowiedzialna za złożenie prasy w komplet w danym dniu, po prostu tego nie zrobiła i drukowane dodatki dała osobno, mimo, że były w cenie prasy. sklep dobrze zaopatrzony jeżeli chodzi o nabiał, pieczywo. Inne artykuły spożywcze poukładane asortymentem starannie na półkach, ceny podane na półkach, chociaż są nieco wyższe niż w innych sieciach. Sklep samoobsługowy, wygodne przejścia miedzy półkami, segmentami z towarem, stoisko z warzywami bardzo ubogie. Płatność przy kasie akceptowana jeżeli chodzi o kartę, miła obsługa, sprawna. Ogólnie sklep czysty, ale jakiś ponury /sprawa oświetlenia/, bez klimatu. Nie widziałam na sklepie pracowników, oprócz tych za kasami i ladą z wędlinami. Czytnika też nie znalazłam.

czystairlandia

07.06.2012

Bosman

Placówka

Kraków, os.Centrum D 1

Nie zgadzam się (1)
C.H. Krokus zlokalizowane...
C.H. Krokus zlokalizowane przy ul. Bora Komorowskiego 37 to jednopiętrowy budynek w którym mieszczą się oprócz sieci hipermarketu Real, sieci Euro Agd, Emipk-u znane marki odzieżowe, kosmetyczne, usługowe. Parking bardzo duży zarówno ten przed sklepem z dogodnym dojazdem, jak również ten wielo poziomowy z dojazdem od strony sieci Multikino. C.H. Krokus czynny jest do godziny 21 /do soboty/, krócej o godzinę niż sam hipermarket Real, w niedzielę, z tego co pamiętam do godziny 19 /Real pracuje do 20/. Dwa długie pasaże na terenie sklepu mieszczą po obu stronach różne sklepiki, firmy, usługi. Czysto, dobrze oświetlone. Po wejściu do sklepu, głównymi drzwiami od strony Empiku i od strony Multikina wystawione są banery z ulotkami aktualnej promocji zakupowej, obecnie trwa na terenie C.H.Krokus Festiwal Butów. Ulotki o zasadach tej promocji dostępne i wyłożone w tych dwu miejscach, dodatkowo większość placówek /sklepy/ ma przy kasach takie informacje, w zależności od humoru sprzedawcy dostaniemy je przy zakupach, ewentualnie sami musimy sięgnąć po ulotkę.Sam Festiwal Butów to nowatorski pomysł, który trwa od 5 czerwca. Szklane wystawy rozmieszczone na terenie C.H.Krokus to spotkanie z historią obuwia,możemy zobaczyć co ludzie nosili na nogach od prehistorii po dziś dzień, w różnych stronach świata, kultur. To także prezentacja najmodniejszych współczesnych modeli obuwia, ekspozycje obuwia sportowego i wynalazki nawet w tej dziedzinie. Szklane witryny czyste, starannie opisane, ciekawe. Dodatkową atrakcją jest loteria promocyjna, gdzie za zrobienie zakupów na terenie sieci, można w Punkcie Obsługi Loterii u hostessy odebrać zdrapkę i wygrać ciekawe upominki. Zakupy upoważniające do zdrapki to kwota już od 100 zł w danym dniu. Pomysł ciekawy, miły akcent z podwójną korzyścią dla klienta przy okazji zakupów. Obsługa w punkcie Obsługi Loterii to przemiła pani. Sprawnie obsługuje na swoim stanowisku pracy, regulamin loterii wystawiony. Zasady jasno opisane na ulotkach.

czystairlandia

07.06.2012

Krokus

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (1)
Punkt sprzedaży mieszczący...
Punkt sprzedaży mieszczący się w Galerii Krakowskiej to sieć dobrze znanych w Krakowie piekarni Buczek. Obserwacja o której piszę dotyczy dnia sprzedaży, w którym ogólnie mówiąc były problemy z popołudniowym zakupem pieczywa (dzień po święcie), ale nie dotyczyło to tego miejsca. Przechodziłam przez galerię, d w okolicy jest przejście do dworca PKP, PKS, szybkiego tramwaju a ten punkt jest po drodze, stąd zazwyczaj kolejki i duży ruch. Lokal piekarni dobrze oznaczony szyldem: wyraźna nazwa sieci, wejście bezpośrednio z pasażu, nie ma drzwi /na noc zamykane roletą/. Po prawej stronie kilka stolików malutkie, przy nich krzesła, dyskretnie schowane wzdłuż ściany tak, że jeśli ktoś ma ochotę na miejscu zjeść ciastko, wypić kawę nie ma z tym problemu. Lewa strona od wejścia na całej długości sklepu to tzw. część wystawowa, sprzedażowa. Szklane witryny czyste, ekspozycja ciast, ciasteczek na wagę, drożdżówek, tortów. Do tych ostatnich dla zapominalskich wystawione są też świeczki, to jakby ktoś chciał przy okazji zakupić. Ceny przy ciastkach, ciastach podane. Starannie towar w witrynach poukładany, wygląda świeżo i apetycznie. Chociaż ceny ciastek nie są najniższe, jednak wielkość znacząca a smak na długo pozostaje w pamięci, o czym przekonałam się już nie jeden raz. Blaty, gdzie przy sprzedaży podawany jest towar czyste, bez okruchów (są to tzw. szklane blaty witryn), troszkę niewygodne, pod charakterystyczny wąski kształt na górze (pod spodem umieszczone ciasta), bardziej przeszkadza mi to, że w niedalekiej odległości na tych blatach na górze wyłożone jest gotowe pakowane cukiernicze pieczywo, czasami jest obawa, by sięgając po chleb, resztę nie strącić ekspozycji. Pieczywo przeznaczone do sprzedaży umieszczone na półach na przeciwko witryn. Dobrze widoczne z daleka dla klienta, opisane nazwą, ceną. Szeroki wybór pieczywa, świeże, pachnące jest możliwość poprosić, by na miejscu pokroić. Obsługa sklepu Buczek zazwyczaj ma dużo pracy, co widać po ilości klientów i kolejce. Szybko i sprawnie obsługuje kilka pań, ubrane w czyste firmowe koszulki, fartuszki. Miła sprawna sprzedaż, towar podawany sprawnie, w razie potrzeby podawany woreczek do zapakowania pieczywa, sprawnie wydawana reszta i przede wszystkim paragon. Nie ma problemu z wydawaniem reszty.

czystairlandia

07.06.2012

Piekarnia Buczek

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Restauracja mieści się...
Restauracja mieści się w budynku Radia Kraków,na parterze. Widoczne z dala przyciemniane szklane witryny zachęcają by wejść do środka, jadąc alejami widzimy napis informujący w jakich godzinach jest czynne. Byłam akurat na recepcji Radia załatwić sprawę, a że dzień zaczął się sympatycznie nic nie stało na przeszkodzie, by na chwilę odpocząć przy dobrej kawie i ciastku na dziedzińcu radiowej restauracji. Złożone przeze mnie zamówienie przy kasie odebrała miła pani. Wcześniej poprosiłam o pomoc w wyborze kawy, uzyskałam informację jaka pojemność, moc, ze wskazaniem na filiżanki, by łatwiej było dokonać wyboru. Cennik menu wystawiony na przeciwko kasy w formie tablicy, to co akurat jest polecane jako danie dnia albo szczególnie polecane, bowiem była pora obiadu miało swoje odzwierciedlenie na wystawionej obok kas tablicy, gdzie ręcznie napisana była oferta. Jednak dziś mój wybór padł na kawę i ciastko, te ostatnie wyglądały świeżo i apetycznie umieszczone za szklaną witryną lady. Duży wybór ciast, deserów. Zamówienie dostaję sprawnie, szybko. Transakcja kartą akceptowana, zamówienie należy odebrać samemu, są tace by przenieść sobie do pobliskiego stolika, czy też delektować się na dziedzińcu radiowym, gdzie wystawione i przygotowane są wygodne stoliki i fotele. Zauważyłam, że przy ladzie dostępna była prasa codzienna, co prawdę z soboty, ale ważne, że ktoś z obsługi pomyślał o takim rozwiązaniu. Ciastko i kawa smaczne. Na stoliku dostępne serwetki, blaty czyste. Zasada tego miejsca jest taka, że obsługa prosi, by po posiłku odnosić naczynia. Nie ma wydzielonego miejsca, ale staram się zazwyczaj odłożyć bliżej okienka, gdzie jest zaplecze kuchni. Pani która akurat tam była uprzejmie podziękowała za zwrot naczyń. Dostępne menu tego miejsca urozmaicone, posiłki smaczne, ceny przyjazne. Polecam ze względu na miłą, kompetentną obsługę oraz ciszę i spokój miejsca.

czystairlandia

06.06.2012

Restauracja Radiowa

Placówka

Kraków, Aleja Słowackiego 22

Nie zgadzam się (3)
Obserwacja dotyczy transakcji...
Obserwacja dotyczy transakcji zakupu doładowań telefonicznych, z dwóch różnych firm operatorów sieci komórkowej. Transakcja, którą wykonywałam, była kolejnym zakupem w tej sieci empik w przeciągu danego dnia i kilkunastu minut. Dlaczego uznałam, że warto tą obserwację wyróżnić? Większość placówek handlowych, gdzie jest możliwy zakup doładowań telefonu komórkowego odeszła od zasileń tzw. kart zdrapek, dostajemy zazwyczaj druk fiskalny z kasy z kodem doładowującym. Spotkałam się już z tym w innym sklepie, że po zakupie doładowanie nie było możliwe, bowiem na druku nie było informacji o tzw. krótkim kodzie ani o numerze do operatora, gdzie należy zadzwonić i podać kod doładowujący. Tutaj procedura po zakupie łatwa i czytelna, co daje jasną informacje dla klienta,że sieć empik za tzw. nie własną usługę, którą umożliwia przy współpracy z partnerami traktuje poważnie. Druk otrzymany po doładowaniu daną kwotą (podajemy kwotę sprzedawcy, nazwę operatora) to trzy bloczki: jeden z potwierdzeniem zapłaty, drugi paragon operacji kasowej i kod doładowujący. Pani z obsługi sklepu do każdej transakcji podkreśliła długopisem kod doładowujący, poinstruowała, że na jednym wydruku jest na tą kwotę, na drugim na inną (pokazała), dodatkowo wskazała na pozostałych druczkach gdzie jest instrukcja doładowań /na tzw. operacjach kasowych/. Sam druk jest w formie paragonu fiskalnego czytelny, większy niż standardowo przy płatnościach w kasach /być może tylko Empik ma troszkę większe/ , ale sposób wcześniejszego zaprogramowania drukowanej treści jak najbardziej poprawny. Procedura opisana, dodatkowo podane dane telefoniczne operatora Biura Obsługi Użytkownika danej sieci, koszt połączenia. Podane także krótkie kody aby sprawdzić informacje o stanie konta. Wszystkie informacje starannie opisane, większe litery, co nie stanowi problemu by doładowania dokonały osoby np. starsze, słabowidzące. Jasne, czytelne procedury.

czystairlandia

05.06.2012

empik

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 37

Nie zgadzam się (0)
W związku z...
W związku z tym, że w ciągu kilku dni drugi raz podczas podróży byłam na stacji Orlenu zdecydowałam się trochę przy okazji na uczestnictwo w programie VITAY, przygotowanym przez Polski Koncern Naftowy „Orlen”, bowiem była to już druga stacja, gdzie sprzedawca namawiał do założenia karty. Stacja na autostradzie punkt Jaworzno - Kępnica, stacja paliw nr 0405. Jestem uczestnikiem programu konkurencyjnej sieci, stąd wyszłam z założenia, że przy okazji wizyt na tych stacjach też będę zbierać punkty. Procedura rejestracji po wydaniu karty na stacji trwała około 5 minut, dla osób spieszących się zbędnym wydaję się podawanie danych osobowych i czekanie na wydanie karty na miejscu oraz potwierdzenia formularza zgłoszenia. Spokojnie rejestracji karty można byłoby dokonać samemu przez Internet.Nie otrzymałam katalogu nagród i warunków udziału w programie, książeczka była niedostępna. Zakupy zarówno gastronomiczne /osobna kasa/ jak i te ogólne przy kasie, gdzie płaci się za tankowaną benzynę przebiegały w miarę sprawnie, mimo dużej kolejki. W punkcie gastronomicznym obsługiwała mnie Pani, poprosiła, bym zanim zapłacę podeszła do automatu i wybrała kawę jaką chcę, w tym czasie pani przygotowywała przekąskę, którą zamówiłam. Przy automacie z kawą, za kasą czysto, serwetki, mieszadełka, kubeczki dostępne. Ukryty tylko za bardzo w szafkach tzw. pojemnik na odpady, przez chwilę zastanawiałam się, gdzie wyrzucić mieszadełko. Poprosiłam o zapakowanie zamówionego jedzenia, nie było z tym problemu, chociaż spodziewałam się, że będzie gorące a nie lekko podgrzane. Płatności dokonywałam przy kasie ogólnej, kilka minut trwała obsługa - obsługiwał mnie pan, zakładałam kartę, dodatkowo były wbijane tzw. dwie transakcje, stąd troszkę dłuższa procedura. Karta zaakceptowana, paragon wydany. Sklep i lokal gastronomiczny czysty, pachnie przygotowywaną kawą. Na tej części sklepu nie ma stolików by usiąść, były w drugiej części w tzw. barze bistro, ale tam większość była pozajmowana. Przed stacją tzw. ogródek, stoliki nie były starte po deszczu, można było tylko postawić kawę i konsumować na stojąco. Toalety czyste.

czystairlandia

05.06.2012

ORLEN

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Popołudniowe zakupy w...
Popołudniowe zakupy w sklepie typu wędliny-mięso, zlokalizowanym w ciągu pawilonów handlowych. Do tej pory to miejsce uważałam jako najlepsze w pobliżu jeżeli chodzi o zakup wędlin, mięsa, oceniając pod względem jakości oferowanych produktów. Sklep ma zapewne swoich stałych klientów, nie wiem, jak wygląda obsługa w normalny dzień roboczy natomiast nie raz przekonałam się, że w sobotni ranek jest tutaj dużo klientów i spora kolejka, mimo tego panie sprzedawczynie obsługują sprawnie. Dzisiejsza wizyta, to zakup wędlin na najbliższe dni, dodatkowo wybiorę coś na obiad. Wchodzę do sklepu, witryna drzwi wejściowych czysta, w środku dwie osoby, za ladą widzę dwie panie z obsługi. Czekam na swoją kolejkę, patrzę na poukładane wędliny w ladzie chłodniczej. Wyglądają świeżo, ładnie. Ceny podane, nazwy też. Asortyment wędlin naprawdę szeroki. Łatwo dokonać wyboru, bowiem towar jest dostępny za szklaną witryną, widoczne nazwy producentów. Naprzeciwko lady jest druga witryna chłodnicza - półki na której wystawione są także wędliny, opisane nazwą, cenami, ładnie poukładane. Dolne półki zajmują wyroby typu pasztety, kaszanki, parówki. Maszyny do krojenia wędlin czyste. Sprzedawczyni, jak skończyła obsługiwać klienta przede mną, uprzejmym proszę zachęciła do zakupów, spytała co podać. Starannie pokroiła i zważyła tyle wędliny ile poprosiłam. Towar starannie zapakowany, na woreczku nabita metka z ceną, nazwą. Obsługa przy kasie odbywa się według tzw. koszyka, czyli im wcześniej skończę kupować, wtedy moje zamówienie przekazywane do kasy. Od jakiegoś czasu jest w tym sklepie miejscu możliwość dokonywania transakcji kartą. Płatność obsługiwana sprawnie, sprzedawczynie miłe, uczynne, obowiązki wykonują starannie. Lokal sklepu czysty a przede wszystkim towar świeży, dobry gatunkowo, ceny umiarkowane.

czystairlandia

05.06.2012

eMBi

Placówka

Kraków, os.Boh.Września 76

Nie zgadzam się (0)
Lokalizacja kantoru na...
Lokalizacja kantoru na poziomie +1 , tuż obok ruchomych schodów w kierunku wyjścia na parking nad galerią. Kantor - obsługa w kasie nr 2.Postanawiam wymienić walutę, która pozostała mi w portfelu na złotówki. Szyld miejsca widoczny z daleka, tablica z aktualnym kursem wyświetla się. Wchodzę do środka, gdzie czynne dwa okienka, małe pomieszczenie, czysto. Przy jednym z okienek obsługiwany klient. Zerkam na aktualny kurs, tym razem w środku na tablicy wypisany odręcznie, postanawiam wymienić walutę. Stoję chwilę przy okienku nr 2, pracownik w młodym wieku zajęty szukaniem jakiś informacji w komputerze. Czekam cierpliwie, zero reakcji na klienta. Pytam po chwili czy czynne. Pan bardzo zdziwiony, nie usłyszał zapytania kierowanego, macha ręką pokazując na migi, abym położyła banknoty przy okienku /widać wziął mnie za obcokrajowca, przed okienkiem nr 1 był akurat obsługiwany obcokrajowiec/. Podejrzewam, że nie zna angielskiego, stąd zachęta na migi. Transakcja wymiany obsłużona sprawnie, ale pozostaje jedno ale… Muszę dopomnieć się o dowód sprzedaży walut ! Dostaję. Kantor zlokalizowany jest blisko dworca PKP, PKS, w centralnym punkcie handlowym. Szkoda, że trafiłam na dość obojętną obsługę, nie znającą angielskiego. Nie świadczy to dobrze, jeśli chodzi o pierwszy kontakt turysty, który np. przybywa do naszego miasta po podróży. Kurs waluty z tego dnia należał do korzystnych, to w porównaniu do innych kantorów, które dzisiaj mijałam.

czystairlandia

05.06.2012

Kantor Wymiany Walut INTERCOM III

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (4)
Mały lokal...
Mały lokal drogerii zlokalizowany w przejściu Dworca Centralnego na przeciwko wejścia na peron nr 3, skąd odjeżdżają pociągi intercity w kierunku Krakowa. Dobrze oznaczony z zewnątrz, dobrze oświetlony, zachęca do wejścia otwartymi na zewnątrz drzwiami. Mam kilkanaście minut do odjazdu pociągu, postanawiam wejść. I nie żałuję. Czysto, schludnie, wszystko na swoim miejscu. Towar poukładany asortymentem. Przy wejściu wyłożone w koszach chusteczki higieniczne, biorę paczkę i rozglądam się po sklepie. Ceny podane, łatwo odnaleźć coś co musimy kupić, zerkam na półkę z asortymentem kosmetyków do pielęgnacji włosów: szeroka gama , towar poukładany składnie, zachęcająco do zakupów. Tak samo odbieram wizualnie kolejne półki: czysto, dobrze oświetlony sklep, podane ceny. Przed kasami zatrzymuję się na chwilę i przeglądam prasę na stojakach: równo poukładane tytuły, nie stanowi problemu wybrać coś jako lekturę do pociągu. Prasa codzienna poukładana na szafkach bliżej witryny szklanej, naprzeciwko. Zerkam i widzę, że dostępna jest prasa codzienna lokalna z piątku, co nie wszędzie się zdarza, bo sklepy czasami nawet w weekend robią zwroty, tutaj dla mnie akurat jest to na plus, zdarza mi się, iż piątkową prasę kupuję dopiero w sobotę. Udaję się do kasy płacę za zakupy, sprawnie wydana reszta, dostaje paragon. Miła i grzeczna obsługa, z paragonu widzę imię A. Polecam miejsce tym bardziej, że zauważyłam, iż tutaj można zakupić nie tylko coś do picia ale także wafelki, batony, które przecież kupujemy czasem w ostatnich minutach przed podróżą.

czystairlandia

05.06.2012

Jasmin

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 54

Nie zgadzam się (0)
Przy okazji zakupu...
Przy okazji zakupu lokalnej weekendowej prasy w środku znalazłam drukowaną gazetkę promocyjną sieci Jysk. Znam i lubię tą sieć, czasami robię w tych sklepach zakupy. Zanim przeglądnęłam ofertę drukowaną sprawdziłam datę obowiązywania oferty: starannie wyróżniona na pierwszej stronie. Różnie to bywa u innych wydawców i innych sieci, czasami bardzo trudno odnaleźć datę, dlatego już na wstępie jest to coś co stanowi standard i w tym temacie bez zastrzeżeń. Format gazetki troszkę mniejszy od A-4, 12 kart kolorowych, układ treści jak najbardziej czytelny, papier nie brudzący, łatwo złożyć schować do torebki. Kolorowe obrazki, bez krzykliwych wyróżnień, podane ceny obowiązujące, przekreślone ceny sprzed promocji. Asortyment prezentowany na poszczególnych stronach podzielony na działy typu ogród /liczna oferta mebli ogrodowych, camping /tutaj oferta sezonowa, wszystko co może się przydać, o czym czasami warto pamiętać przy pakowaniu ekwipunku/, dom: meble - od kuchni po pokój, materace, wyposażenie łazienki, sypialni. Przedostatnia strona to asortyment dekoracyjny do mieszkania – przeceniona oferta. Czytelność prezentowanej oferty na wysokim poziomie. Na dole przedostatniej strony podane informacje, o których często sieci zapominają w drukowanych ofertach nie mówiąc o tym, by umieszczać je w dziale obsługi klienta na miejscu w sklepie w miejscu widocznym. Chodzi o informacje typu: jak złożyć reklamacje, wymiana i zwrot towaru, dostawa do domu, gwarancje itp. Prezentowany układ treści czytelny, podstawy informacji zawierają najpotrzebniejszą treść, wyróżnione info o programie partnerskim, akceptacji danych kart płatniczych, bonów. Brakuje mi tylko adresów placówek np. w moim mieście /tutaj jest dystrybucja gazetki poprzez lokalną prasę/. Dlaczego postanawiam wyróżnić gazetkę? Jest czytelna, starannie wykonana, opisy promocyjnego asortymentu zawierają ceny, podane wymiary, materiał wykonania, kolor. Szata graficzna, niewielki rozmiar gazetki a przede wszystkim jakość wykonania zachęca do zakupów,. Przed zakupami jest naprawdę pomocna, nie ma krzykliwych komunikatów na zasadzie promocja, wyprzedaż, gdzie obrazek zajmuje np. pół strony.

czystairlandia

05.06.2012

JYSK

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Chciałam zarezerwować hotel...
Chciałam zarezerwować hotel na pobyt dla mnie i dzieci na nasz najbliższy pobyt w Warszawie. Wpadła mi na maila oferta sieci hoteli ibis, znana sieć, powinno być bez zastrzeżeń. Przyznam, że dzisiejsze doświadczenie z rezerwacją nauczyło mnie, że marka marce nie równa (miałam doczynienia z tą siecią w innych miejscach kraju i na świecie). Jeszcze nigdy rezerwacja po wpisaniu danych, w tym wpisaniu numeru karty programu hotelu nie była tak czasochłonna. Wybór opcji pobytu dorosły i dwójka dzieci /po wpisaniu wieku - nastolatków/ nie jest możliwy wspólnie w jednym pokoju. System widzi tylko możliwość pobytu dwóch osób: dorosły i dziecko, w wieku do 11 lat. Dla drugiego dziecka należy wziąć osobny pokój. Zerkam na opis hotelu, w promocjach dostępny pakiet rodzinny, dziecko do 11 lat ma pobyt z rodzicami bezpłatny, gdy dwójka osób płacących, czyli pokój winien się przydzielić. W końcu poddaje się, system rezerwacji zaprogramowany tylko dla dwóch osób. Troszkę dziwne zasady panują w sieci tych hoteli internet bezprzewodowy w pokoju płatny. Z informacji wyczytanych na stronie brak podanej ceny takiej usługi. To kolejny argument, by zrezygnować jednak z pobytu, rozumiem tv na kartę /płatna/ , ale w cenie noclegu już tak wysokiej nie powinna być pobierana opłata za coś, co już jest w większości standardem oferowanej usługi. Strona internetowa czytelna, jednak nawigacja i rezerwacja bardzo oporna.

czystairlandia

05.06.2012

Ibis

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi