Odwiedzałam stoiska wystawiennicze podczas odbywających się Targów Bożonarodzeniowych, zlokalizowane na Rynku Głównym w Krakowie. Szukałam drobiazgów pod choinkę dla dzieci. Uwagę moją zwróciło stoisko z wyróżnionymi pięknymi kolorowymi drewnianymi ozdobami świątecznymi. W ofercie między innymi kartki świąteczne wykonywane ręcznie, różne ozdoby na prezenty, skończywszy na większych ozdobach na choinkę. Wybrałam niepowtarzalne drewniane aniołki, które dzieci mogą pokolorować. Znajoma, która była ze mną również nie mogła oprzeć się urokowi i staranności wykonanych prac. Ceny artykułów wyraźnie oznaczone (symboliczne bowiem przeznaczone na cele statutowe), Pan który nas obsługiwał, młody chłopak niezwykle przejęty swoją rolą (bardzo pozytywna obsługa), powoli podliczył zakupy, przygotował woreczki do zapakowania drobiazgów. Poprosiłam o wizytówkę fundacji (pan poszukał, dostałam), udzielił mi informacji na co przeznaczają środki w ten sposób pozyskane, podziękował za zakup uśmiechem i zaprosił, aby odwiedzić warsztat zajęciowy, gdzie powstają takie cudeńka. Warsztaty w tej fundacji kierowane są do osób z niepełnosprawnością w obrębie narządu ruchu i z różnymi schorzeniami somatycznymi, fundacja zajmuje się rehabilitacją zawodową i społeczną. Nie ma jej pewno na pierwszych stronach gazet, nie słychać w TV, ale zgłaszam tutaj jakość obsługi, bo w pełni zasługuje na duże 5 ! Osoba, która obsługiwała to stoisko robiła to z wielkim sercem, ostrożnie podając zakupiony towar bowiem ktoś inny włożył swoje serce, aby pokazać, że nie różni się niczym innym od zdrowych osób, potrafi wykonać coś z użytecznością dla innych. Nad stoiskiem umieszczona była informacja na col zbierane są środki, nazwa fundacji, adres internetowy. Adres ten z ciekawości sprawdziłam już po powrocie do domu. Strona skromna, ale ciekawa, zawiera podstawowe informacje. Wyróżnienia warty sklepik, gdzie zamieszczona jest galeria rzeczy, które wykonują podopieczni.