Późnym popołudniem przechodząc ulicą Karmelicką szukałam przy okazji zakupów czynnego kantoru walut. Przy Elefancie zobaczyłam wystawioną tablice reklamową z kursami walut, wszystko wskazywało na to, iż w środku znajdę to, co szukam. Po wejściu próbuję odnaleźć miejsce gdzie mogę sprzedać/kupić walutę. W tzw. przedsionkach brak informacji wyraźnej, dopiero za stoiskiem z zegarkami dostrzegam magiczne okienko.. Nie spotkałam się jeszcze z taką obsługą, absolutnie nie była nieuprzejma, była strasznie chyba zawiedziona swoją pracą jakby pracowała tu za karę. Oderwałam ją od rozmowy telefonicznej, miałam wrażenie, że za chwilę spyta, dlaczego śmiałam przerwać jej rozmowę jakimiś drobiazgami a nie grubą transakcją. O paragon musiałam się upomnieć. Dostałam. Tablica z kursem walut przy okienku widoczna. Jednak obsługa nie zachęcająca do zawierania transakcji.
Późnym popołudniem przechodząc ulicą Karmelicką szukałam przy okazji zakupów czynnego kantoru walut. Przy Elefancie zobaczyłam wystawioną tablice reklamową z kursami walut, wszystko wskazywało na to, iż w środku znajdę to, co szukam. Po wejściu próbuję odnaleźć miejsce gdzie mogę sprzedać/kupić walutę. W tzw. przedsionkach brak informacji wyraźnej, dopiero za stoiskiem z zegarkami dostrzegam magiczne okienko.. Nie spotkałam się jeszcze z taką obsługą, absolutnie nie była nieuprzejma, była strasznie chyba zawiedziona swoją pracą jakby pracowała tu za karę. Oderwałam ją od rozmowy telefonicznej, miałam wrażenie, że za chwilę spyta, dlaczego śmiałam przerwać jej rozmowę jakimiś drobiazgami a nie grubą transakcją. O paragon musiałam się upomnieć. Dostałam. Tablica z kursem walut przy okienku widoczna. Jednak obsługa nie zachęcająca do zawierania transakcji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.