Opinie użytkownika (73)

Skorzystałam z infolinii...
Skorzystałam z infolinii banku, gdyż chciałam wyjaśnić kwestię opłaty, która pojawiła się na moim wyciągu. I jak zwykle jestem pod wrażeniem infolinii banku. Nawet nie chodzi o informację, którą uzyskałam od pracownika, ale o sposób przeprowadzania rozmowy. Pełen profesjonalizm. Pracownik spokojnie wyjaśnił mechanizm przeliczeń walutowych, w związku z którym powstała opłata, a następnie cierpliwie sprawdził poprzednie płatności, w których mogła się dodatkowa opłata pojawić. Ta trudna sztuka świetnej obsługi przez infolinię udaje się Citi Handlowemu od wielu lat. Tylko w Citi załatwiam wszystko od ręki i nie mam wrażenia, że rozmawiam ze stażystą. Mam u nich kartę kredytową. Polecam!

Regina_9

01.10.2012

Citi Handlowy

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Bardzo sobie cenię...
Bardzo sobie cenię fachowość personelu tej sieci aptek. Zwykle korzystam z usług apteki internetowej, ale tym razem musiałam na szybko kupić krem z dużą ochroną przed promieniowaniem UVB. Nie było specyfiku, który zwykle stosuję, ale ostatecznie zdecydowałam się na inny kosmetyk. Pani poinformowała mnie o właściwościach specyfiku, wytłumaczyła mi w jakiej kolejności stosować kremu pielęgnacyjny i krótko wspomniała o różnicy między fluidem i kremem. Na koniec, jak zdecydowałam się na fajny pakiet w dobrej promocyjnej cenie - jest po sezonie:)- , farmaceutka poinformowała, jak należy prawidłowo używać wody termalnej, żeby spełniła swoją rolę. Aptekę polecam osobom, które liczą na rzetelną informację podaną przystępnym językiem. Pozostałe aspekty wizyty również bez zarzutu.

Regina_9

20.09.2012

Dbam o Zdrowie

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (0)
Obsługa bardzo poprawna,...
Obsługa bardzo poprawna, ale w przypadku płatności kartą z chipem personel bez pytania sam decyduje, że drobne płatności pobiera zbliżeniowo. To szybki sposób bez użycia PIN, ale nie każdy o tym wie, że właśnie przez takie płatności można zrobić debet na koncie, gdyż ten rodzaj płatności jest z opóźnieniem rozliczany przez banki. Nie zdążyłam się odezwać, a płatność już była pobrana. Zmęczona podróżą nie zwróciłam uwagi na ten sposób pobrania opłaty. Z drugiej strony szybka obsługa na stacji przy autostradzie jest chyba na ORLENIE priorytetem.

Regina_9

20.09.2012

ORLEN

Placówka

Chrząstów, Stary Chrząstów 17

Nie zgadzam się (0)
Szybkie zakupy podczas...
Szybkie zakupy podczas oczekiwania, na latorośl załatwiającą swoje ważne sprawy w okolicy. Weszłam do Galerii rozejrzeć się za butami na jesień.Jednym ze sklepów był Bata. Pani z obsługi, zajęta układaniem butów, kiedy zauważyła, że zainteresował mnie jeden model, natychmiast do mnie podeszła i służyła pomocą. Nienachalnie i bardzo uprzejmie. Dodatkowo wytłumaczyła, jak należy używać impregnatu do pielęgnacji obuwia. W innych sklepach o tej porze personel dopiero się rozkręcał. W Bacie rankiem też zajmują się porządkowaniem ekspozycji, ale tylko do czasu kiedy zjawi się klient. Polecam. Mają bardzo miłą obsługę!

Regina_9

20.09.2012

BATA

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (0)
Podczas pobytu za...
Podczas pobytu za granicą miałam problem z pobraniem gotówki z bankomatu. Przedstawiciel banku zadzwonił do mnie o "mojej" drugiej w nocy z pytaniem czy próbowałam dokonać wypłaty na innym kontynencie. Z jednej strony miłe, że bank się troszczy o bezpieczeństwo moich środków na koncie, z drugiej strony telefon wykonany kilkanaście godzin po próbie podjęcia gotówki. Za czas zwłoki i telefon w środku nocy minus. Dużym plusem był fakt, że pracownica stanęła na wysokości zadania i błyskawicznie zweryfikowała dane, po informacji ode mnie, że rozmowa kosztuje mnie krocie.

Regina_9

20.09.2012

PKO BP

Placówka

Nie zgadzam się (0)
21.01.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Apteka Dbam o...
Apteka Dbam o Zdrowie obsługuje sprzedaż leków swojego sklepu internetowego doz.pl. To fajne rozwiązanie. Ceny w sklepie internetowym są niższe niż w tradycyjnym kanale sprzedaży i jeśli nie trzeba czegoś mieć na "już", to warto skorzystać z tej formy sprzedaży. Zamówione preparaty odbiera się we wskazanej przez siebie aptece DOZ, więc nie trzeba ponosić dodatkowych kosztów wysyłki. Korzystałam już kilkakrotnie z tej formy sprzedaży, gdyż różnica w cenie na jednym preparacie, to nawet kilkanaście złotych. Ostatnio spotkała mnie niemiła niespodzianka, gdyż okazało się, że cena preparatu w sklepie internetowym jest wyższa niż cena tego samego preparatu w miejscu odbioru preparatu. W ramach jednej marki takie myki cenowe. Nie lubię takich sytuacji. Kremu nie odebrałam, niech go sobie sami wklepią. Niby różnica kilku złotych, ale chodzi o zasadę. Preparaty z internetowej apteki mają być tańsze niż w aptece tradycyjnej - takie są zasady sprzedaży internetowej. Do samego procesu zamawiania towaru, potwierdzania, przesyłania sms-sów nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Wszystko przebiega sprawnie. Asortyment preparatów nie na receptę, też jest imponujący. Mają prawie wszystko. Ogólnie polecam. Ceny w porównaniu z niesieciowymi aptekami też są OK.Można za każdym razem podczas odbioru porównywać ceny, ale nie o to chyba chodzi.

Regina_9

04.06.2012

DOZ.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Supermarket w Galerii...
Supermarket w Galerii Dominikańskiej, do którego mam zawsze sporo zastrzeżeń. Chodzę tam, bo jest tam mleko, którego nie oferują inne sklepy w pobliżu mojego domu. Chcąc nie chcąc, raz w tygodniu odwiedzam to miejsce. Jest jeszcze parę powodów, dla których odwiedzam ten sklep. Lokalizacja, parking - a w zasadzie bezpłatna pierwsza godzina, ulubiona apteka. Wczorajsza wizyta w Carrefour Express należała do tych zaskakująco miłych. Sprawiła to błyskawiczna reakcja personelu sklepu (najpierw ochroniarza, potem pracownika) na brak etykiet w wadze na dziale warzywnym oraz miła i chętna do pomocy pani w strefie kas samoobsługowych. Brawo! Chciałabym, żeby taka obsługa była standardem w tym miejscu, gdyż do tej pory bywało różnie.

Regina_9

29.05.2012

Carrefour Express

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (0)
Amerykanie mieli swój...
Amerykanie mieli swój Czarny Piątek, ale wszystko wydawało się być "pod kontrolą". Ja i miałam swój czarny piątek w urzędzie pocztowym. Tu od lat nic nie jest pod kontrolą. No może oprócz żelaznych nerwów bogu ducha winnych szeregowych pracowników poczty. Listy polecone, których nie doręczył listonosz można odebrać tego samego dnia po godz. 19-tej. To pewnie normalna procedura Poczty Polskiej. Zdziwiłby się ktoś, kto myśli, że w godzinach kiedy przychodzi na pocztę najwięcej osób, ta przy Obornickiej pracuje pełną parą. Wręcz odwrotnie, na złość klientom w tym czasie pracują na pół gwizdka. Na 4 okienka czynne były 2. Aby odebrać list polecony spędziłam w kolejce prawie godzinę! Może nie opisałabym tego okropnego zdarzenia, bo chciałabym jak najszybciej o tym fakcie zapomnieć, ale po powrocie do domu stwierdziłam, że w skrzynce mam kolejne awizo na przesyłkę poleconą. Urząd nie wydał mi wszystkich przesyłek, które przyszły na mój adres! Nie miałam awiza przy sobie na żadną przesyłkę, więc pracownica i tak musiała sprawdzić listy. I nie znalazła wszystkich! Będę musiała tam iść jeszcze raz. Podczas godzinnego pobytu w piątek miałam okazję przysłuchać się kierownikowi zmiany załatwiającemu reklamację i odniosłam wrażenie, że ta pani zna tylko procedury obowiązujące w urzędzie, o których chętnie informuje. Słowo kierownik zobowiązuje jeszcze do organizacji pracy w placówce. Jestem pewna, że przy odrobinie dobrych chęci można tę pracę lepiej zorganizować. Założę się o znaczek na list zwykły, że to najgorsza poczta w okolicy i o znaczek na list priorytetowy, że da się to zmienić.

Regina_9

29.11.2011

Poczta Polska

Placówka

Wrocław, pl. Powstańców Śląskich 138

Nie zgadzam się (2)
Dzisiejszej wizyty, w...
Dzisiejszej wizyty, w tym rzadko odwiedzanym przeze mnie lokalu, nie mogę zaliczyć do udanych. Zacznę od plusów, bo były: zaraz przy wejściu na gości czekał poczęstunek na słodko, umilający oczekiwanie na stolik. Zostaliśmy miło pożegnani i padło zaproszenie do ponownej wizyty. Wszystko co zdarzyło się w trakcie pobytu znacznie odbiegało od poprawności. Po wskazaniu stolika przez obsługę od razu otrzymaliśmy karty. Co z tego, skoro bardzo długo czekaliśmy, aż ktoś z obsługi podejdzie i przyjmie zamówienie? Sami poprosiliśmy przechodzącą osobę, żeby przyjęła zamówienie. Przyjęła, choć na wstępie zaznaczyła, że nie od tego tam była. OK,przyjęła i przekazała zamówienie dalej. Na pizzę zgodnie z zapewnieniem mieliśmy czekać 17 minut. Czas oczekiwania został chyba pomnożony przez ilość biesiadników, albo przez ilość pośredników, bo znowu czekaliśmy bardzo długo. W lokalu nie było tłumów i nieuzasadnione oczekiwanie na realizację zamówienia oraz kompletny brak zainteresowania ze strony personelu z czasem zaczął nas irytować. Podczas wizyty nie zdarzyło się ani razu, żeby ktoś podszedł i spytał czy czegoś jeszcze potrzebujemy. Za każdym razem należało kogoś zawołać, więc obsługiwały nas różne osoby. Pizza bez zarzutu, za to napoje chłodzące ciepłe. O rachunek prosiliśmy 2 razy. Choć staraliśmy się nie pokazywać tego po sobie i nie psuć sobie wieczoru, było po nas widać, że nie jesteśmy zadowoleni z obsługi. Na do widzenia spotkała nas miła niespodzianka, bo udzielono nam zniżki z powodu długiego oczekiwania na RACHUNEK. Zniżka do rachunku jest bardzo miłym gestem, zwłaszcza, że nie prosiliśmy o nią- została po prostu naliczona, ale nie zrekompensowała fatalnej w tym dniu obsługi. Bywało lepiej w tym miejscu. Gdybym zawitała tu dzisiaj pierwszy raz, to nie chciałabym wrócić pomimo udzielenia rabatu i zaproszenia do ponownej wizyty. Znana marka powinna być gwarancją dobrej obsługi.

Regina_9

23.11.2011

Pizza Hut

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (3)
Dobrze, że są...
Dobrze, że są takie miejsca jak to. Miłośnikom pływania, a nie taplania się w wodzie szczególnie polecam basen sportowy. Woda nieco chłodniejsza niż w aquaparku, ale to dobry bodziec, by czas spędzony w wodzie wykorzystać na pływanie, a nie ploteczki ze znajomymi:) Dla mnie największą zaletą tego obiektu jest czystość i sprawna obsługa kas. Bywałam ostatnio na innych basenach i wiem, że tam jest gorzej pod tym względem. Nieco mniej mnie zachwycają ceny biletów zwłaszcza te po godzinie 16-ej i trudności w zaparkowaniu samochodu. Podoba mi się, że ochrona szczególnie dba o to, by miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych nie zajmowały nieupoważnione samochody. Jeszcze sporo wody upłynie w Odrze zanim kierowcy parkowanie na miejscu dla inwalidy uznają za obciach a nie za zaradność. Duży plus dla zarządzających obiektem za szczególną troskę o niepełnosprawnych!

Regina_9

13.08.2011

Aquapark Wrocław

Placówka

Wrocław, ul. Borowska 99

Nie zgadzam się (2)
Nie lubię kiedy...
Nie lubię kiedy w sklepie personel skupiony jest na wszystkim innym tylko nie na kliencie. Tak też niestety było podczas tych zakupów. Pomimo tego, że sklep był czynny już od dobrej godziny, to w sklepie w najlepsze zaczęto właśnie wykładanie towarów i zmieniano plakaty nad regałami. Personel głośno komentował czynności, które wykonywał pokrzykując radośnie między sobą. Może ktoś by się poczuł swojsko w takim klimacie. Ja nie. Wchodząc do sklepu wiedziałam co chcę kupić, ale w tym konkretnie sklepie słabo się orientuję, co gdzie jest, więc chciałam skorzystać z pomocy kogoś z obsługi. Niestety wszyscy zajęci byli układaniem towarów i akcją plakatową dla lepszego klienta, który chyba miał dopiero przyjść i szykowano się na jego przybycie. Ja podczas mojej przebieżki po całym sklepie nie spotkałam osoby mogącej udzielić mi informacji na temat oferty sklepu. Wszyscy robili coś bardzo ważnego. W pewnym momencie nawet odniosłam wrażenie, że przeszkadzam tym moim kręceniem się między półkami- (dość żwawym zresztą, bo byłam w drodze do pracy. Jedyną osobą żywo zainteresowaną moją osobą był ochroniarz, który dzielnie dotrzymywał mi kroku. Dramatu nie ma, są na tym świecie jeszcze inne sklepy np. internetowe, albo z kartą lojalnościową, albo z ekstra obsługą. W konsekwencji części potrzebnych mi rzeczy nie znalazłam, a zapasy do odświeżacza łazienkowego znanej marki i w fajnej cenie musiałam odłożyć przy kasie, bo nie mogłam ustalić czy mieli również komplet podstawowy. Nie było kogo spytać. Ochroniarz też nie wiedział ;) Po co mi zapasy, których nie mogłabym ostatecznie użyć? Kiedyś bardzo lubiłam tę sieć. Bywało, że jechałam specjalnie do Rossmanna po kosmetyki i chemię gospodarczą . Teraz robię tam zakupy jeśli mam po drodze. Asortyment mają OK, ceny też i tylko z tego powodu nie skreślam całkiem tej sieci z listy odwiedzanych przeze mnie sklepów, ale coraz bardziej mi do nich nie po drodze.

Regina_9

10.06.2011

Rossmann

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (8)
Nie znoszę dźwigać...
Nie znoszę dźwigać zakupów, a proszki do prania zawsze kupuję w większych opakowaniach, żeby mieć spokój na dłużej. Oferta superkoszyka w 100% spełniła moje oczekiwania. Mają tam spory wybór chemii gospodarczej w niezłych cenach, a zakupy dostarczane są kurierem do domu. Jedyny minus dla mnie to godziny, w których firma kurierska może dostarczyć przesyłkę, ale to już pozostaje poza gestią superkoszyka. Dobrze, że nie zwróciłam na to uwagi przed złożeniem zamówienia, bo zrezygnowałabym z zakupów. Przesyłka dotarła terminowo i bez problemu. Firma przesyła mailem stosowne informacje o losach zamówienia. Mogę polecić ten sklep.

Regina_9

09.06.2011
Nie zgadzam się (5)
Szybkie, sobotnie zakupy...
Szybkie, sobotnie zakupy przy tzw. okazji. Specjalnie tam nie jeżdżę, bo sklep jest drogi i dość daleko od centrum. Mają za to duży wybór towarów, nawet tych nietypowych. Moje ulubione meksykańskie i indyjskie specjały, których zwykle szukam w "Kuchniach świata" są tam w stałej ofercie. Świeże warzywa i owoce, w sporym wyborze to też duży plus tej sieci. Pomimo niewielkiego ruchu obsługa stoiska z rybami zignorowała mnie kompletnie. Uznałam, że był to stan "wyższej konieczności", gdyż pan właśnie tłumaczył pracownicy co, gdzie jest wyłożone w ladzie z rybami. To było najważniejsze, nie klient. Nie byłam zdecydowana na 100% czy coś wezmę i może właśnie tę informację odczytali z mojej twarzy. Nie wiem. Stałam i przyglądałam się prezentowanym łososiom, pstrągom... i trochę się dziwiłam, że trzeba takie rzeczy tłumaczyć pracownikowi. Ryby nie były obsypane lodem i wszystkie było widać. Po tym zbyt długim "się przyglądaniu" zrezygnowałam z zakupu ryb. Kurzgalopkiem ruszyłam do kas - na 6 czynne były 4. Ja myślałam, że 3, gdyż jedna z kasjerek siedziała tyłem do taśmy za to przodem do swojej koleżanki kasjerki obsługującej kolejkę. Byłam przekonana, że ta druga dopiero się uczy. Ustawiłam się w ogonku. Kilka osób, nie było tragedii. Trochę się zdziwiłam, kiedy już odstałam swoje i byłam obsługiwana , pani "domniemana uczennica" odwróciła się i jak gdyby nigdy nic zaczęła obsługiwać klientów, którzy podeszli do jej kasy. Przecież widziała, że stoimy w kolejce do jej koleżanki, z którą rozmawiała. Nie znoszę takich sytuacji. Co to za obsługa? W innych miejscach, w takich sytuacjach kasjerki wyraźnie zapraszają do wolnej kasy. W Piotrze i Pawle mają klienta gdzieś. Jak już się klient przeleciał po sklepie, powybierał, to niech stanie w ogonku i czeka grzecznie do kasy. No i zauważyłam, że przy kasach nie ma już papierowych darmowych toreb - takich bez uszu. Możliwość zapakowania zakupów w papierowe torby, jak z amerykańskiego filmu, dla mnie to była magia tego miejsca, ale po wczorajszym incydencie czar prysł. No i ci harcerze przy kasach pakujący za pieniądze zakupy. Bez pieniędzy nie pakują. Za mich czasów pomagaliśmy za darmo, nikomu nie przyszło do głowy oczekiwać zapłaty za "dobry uczynek". Czasy się zmieniają... Trzeba przywyknąć:)

Regina_9

04.04.2011

Piotr i Paweł

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 110

Nie zgadzam się (9)
Dzień wcześniej kupiłam...
Dzień wcześniej kupiłam w Castoramie deskę na półki do wnęki ściennej. Skorzystałam z możliwości przycięcia na miejscu na żądany wymiar i zadowolona wróciłam do domu ujarzmić bałagan z książkami. Wszystko poszło OK, tylko półki nieco wystawały z wnęki :) Wróciłam przyciąć półki jeszcze raz. Ale najpierw chciałam się upewnić czy mam jeszcze taką możliwość. O punkt obsługi klienta zapytałam ochroniarza. Pan nie był pewny czy usługa zostanie wykonana, ale zaproponował, żebym wróciła z półkami i poszła sprawdzić. Zaproponował najkrótszą i najwygodniejszą drogę przy kasach! Powiedział, że mogę wejść normalnym wejściem, ale drogą przy kasach będzie mi wygodniej. Miło i bez ochroniarskiego sztywniactwa :) Usługa oczywiście została wykonana i to "w trymiga" a na dodatek kosztowała mnie 3 złote z groszami! Fachowo , niedrogo i "frontem do klienta". Polecam.

Regina_9

04.04.2011

Castorama

Placówka

Wrocław, Bolesława Krzywoustego 126 A

Nie zgadzam się (12)
Lubię robić...
Lubię robić zakupy w Super-Pharmie, ale robię je teraz rzadziej, gdyż zamknięto to najwygodniejszy dla mnie - w centrum miasta. Odwiedziłam dziś sklep w Parku Handlowym Młyn. Duże słowa uznania dla pań obsługujących salę sprzedaży. Są bardzo zaangażowane w obsługę klienta. W poszukiwaniu antyalergicznych kosmetyków dla moich dzieci miła pani przejrzała wszystkie półki i wskazała bez problemu większość wartych uwagi. Przy takiej obsłudze nie razi błąd w cenie kosmetyku, który wybrałam dla siebie. Cena była wyższa niż w wywieszonej ofercie reklamowej, więc przy kasie byłaby miła niespodzianka... pod warunkiem, że wybrałabym właśnie ten kosmetyk. Pracownica sprawdziła cenę na czytniku (nie odesłała mnie, tylko sama poszła sprawdzić) i przeprosiła za błąd „w cenówce” cokolwiek to by miało znaczyć. Jedyna rzecz, która mi się nie podoba w tym miejscu, to fakt, że w momencie kasowania towaru klient nie widzi, jakie ceny są nabijane na kasę. Nawet zapytałam o to kasjerkę, gdzie mogę zobaczyć ceny, które nabija na mój rachunek i dowiedziałam się, że tylko ona widzi ceny w komputerze i może mi powiedzieć co ile kosztuje. Znałam ceny wyeksponowane na półkach, ale chciałam sprawdzić czy ta sama cena pojawi się na rachunku. Zawsze tak robię. Dyktowanie cen wydało mi się niedorzeczne. Wydawało mi się, że wyświetlacz był po prostu zasłonięty. Mało tam miejsca przy kasach. To jest niewygodne zarówno dla kasjerek, które uczynnie pakują towar do reklamówek, jak i dla klientów. No, ale to taki drobny szczegół. Generalnie polecam tę sieć, a w szczególności ten sklep. Obsługa na piątkę - dużo lepsza niż w znanych mi sklepach tej sieci w Galeriach Handlowych.

Regina_9

04.04.2011

Super-Pharm

Placówka

Wrocław, ul.Szewska 8

Nie zgadzam się (12)
Niedouczeni pracownicy czy...
Niedouczeni pracownicy czy raczej celowe działanie? Zawsze się nad tym zastanawiam, kiedy spotykam się z brakiem wiedzy u personelu sklepu. Kilka dni temu kupiłam w E.Leclerc mój ulubiony dżem. Kupuję go dość rzadko, bo jest stosunkowo drogi. Jak na dżem, rzecz jasna. Wysoka cena niestety nie chroni przed niespodziankami i. Dżem był pokryty grubą warstwą pleśni. Podczas reklamowania tego produktu, pani z punktu obsługi klienta zwróciła mi uwagę, że nie może przyjąć reklamacji, gdyż zakupu dokonałam 3 dni temu! Zdębiałam usłyszawszy taką rewelację z ust " profesjonalistki". Termin reklamacji na artykuły spożywcze w E. Leclerc to 2 (słownie DWA) dni od daty zakupu. Nie ważne czy reklamowane jest surowe mięso, konserwa czy słoik. Dziwne prawo, pewnie rodem z Francji. Jak można tak oszukiwać klientów? Ja w odróżnieniu od profesjonalistów z E.Leclerca znam terminy reklamacji artykułów spożywczych, choć do tej pory byłam przekonana, że wcale nie muszę. Dobrze jest znać swoje prawa. Wprowadzanie w błąd klientów w tak bezczelny sposób, to ohydna praktyka. Pani po moich argumentach „zrobiła wyjątek” i oddała mi pieniądze. Nie polecam tego sklepu. Rzadko tam chodzę. Na szczęście mam inne sklepy do wyboru.

Regina_9

04.04.2011

E.Leclerc

Placówka

Wrocław, Zakładowa 2

Nie zgadzam się (10)
Mały sklepik w...
Mały sklepik w Galerii Dominikańskiej. Niewielki wybór rzeczy. Niewielu klientów. Wpadłam tam na chwilę. Moje wejście nie spowodowało żadnego zainteresowania obsługi. Na wejściu poprawne "dzień dobry". Była jedna pani przy kasie zajęta rozmową ze znajomym. Wybrałam jakąś spódnicę i ruszyłam do przymierzalni. Wkurzają mnie niemiłosiernie przywąskie zasłonki w przymierzalniach. W Carry takie właśnie są. Na podłodze dodatkowo walały się kulki kurzu. W przymierzalni nie ma stołeczka, więc ściągnięcie spodni i kozaków w tej ciasnej kanciapce łączy się z niezłą ekwilibrystyką. Jedyny plus tej wizyty, to to, że spódnica, którą wybrałam pasowała na mnie i dodatkowo była w niezłej cenie. Przy kasie poprawnie. Kasjerka na chwilę przerwała interesującą rozmowę ze znajomym, żeby zainkasować należność ode mnie. Słaba obsługa, sklep i kolekcja. Nuda! Nie polecam.

Regina_9

21.02.2011

CARRY

Placówka

Wrocław, Galeria Dominikańska

Nie zgadzam się (2)
Tym razem nic...
Tym razem nic nie kupiłam w tym sklepie. Kolekcja wiosenna zupełnie nie odpowiada mi kolorystycznie :( Szarości i ciepłe brązy - to nie moje klimaty. Obsługa miła i chętna do pomocy. Wymieniłam z obsługą kilka uwag na temat obecnej kolekcji i zostałam zaproszona ponownie. Nienachalnie, sympatycznie. Wrócę tam jeszcze przed wiosną.

Regina_9

21.02.2011

VENEZIA

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (6)
Wpadłam do Douglasa...
Wpadłam do Douglasa chwilę przed zamknięciem sklepu. Sobota wieczór. Obsługa była pewnie zmęczona po całym dniu pracy. Po przekroczeniu "progu sklepu" spotkałam uśmiechnięte i chętne do pomocy pracownice. Nie dano mi odczuć, że "zaraz zamykamy". Nie przyszłam po konkretną rzecz, raczej chciałam się rozejrzeć na szybko za prezentem dla siostry, więc nie skorzystałam z proponowanej zaraz po wejściu pomocy. Kręciłam się chwilę po sklepie powąchałam jakieś perfumy i po raz drugi obsługa zaproponowała mi pomoc. Podziękowałam. Pani powiedziała, że będzie tuż obok i jak będzie taka potrzeba, to mam ją zawołać. Wybrałam coś na prezent i zorientowałam się, że do zamknięcia została dosłownie chwilka, parę minut. Udałam się do kasy i poprosiłam o zapakowanie nabytego drobiazgu. Kasjerka uczyniła to z chęcią i uśmiechem. Wielokrotnie kupowałam w Douglasie w różnych miejscach. Zawsze mieli obsługę na wysokim poziomie, a teraz wydaje mi się, że jest jeszcze lepiej. BRAWO! Tak powinno być w każdym sklepie!

Regina_9

20.02.2011

DOUGLAS

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (9)
Kioski na lotniskach,...
Kioski na lotniskach, niezmiennie kojarzyły mi się z dobrą jakością obsługi, choć klient raczej tu specjalnie nie wraca, by kupić gazetę :) Takie miejsca, to wizytówka naszego miasta. W piątek odwiedziłam lotnisko, odprowadzałam moje córki na samolot. Latorośle zdecydowały, że na obcej ziemi niezbędna im będzie polska prasa, więc udałam się do kiosku. Zachowanie Pani obsługującej stoisko z gazetami z lekka mnie zadziwiło. Obsługa była wyraźnie nieuprzejma! W takim miejscu wydaje mi się to niedopuszczalne!!! Niezadowolenie, że klienci nie mają drobnych pieniędzy, że zastanawiają się co kupić, że w ogóle przyszli i zawracają głowę i te głębokie westchnienia umęczonej pracownicy... Aż żal komentować takie zachowanie. Kupiłam gazety i trochę złośliwie poprosiłam o los lotto. Pani podała mi kupon do wypełnienia. Nie miałam długopisu. Na stoisku również nie było. „Klienci zabrali” – usłyszałam. „Chcę wysłać los” – odparłam zdecydowanym tonem. „Nie ma żadnego długopisu”. Ta kobieta nie miała ochoty mnie obsłużyć. Nie podpowiedziała, co można zrobić w takiej sytuacji. Kompletna ignorantka! Miała mnie w głębokim poważaniu. Na propozycję podania przeze mnie liczb, baba wywróciła oczy ku niebu, że niby nie można tak. Owszem można, robiłam już tak nie raz. Ze zbolałą miną przyjęła zakład. Skandal! Myślałam, że śnię. Nie spodziewałam się takiej beznadziejnej obsługi na lotnisku. Na szczęście obcokrajowcy nieczęsto czytają polskie gazety:)

Regina_9

20.02.2011

Relay

Placówka

Wrocław, lotnisko

Nie zgadzam się (4)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi