Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (234)
Współpracę z firmą...
Współpracę z firmą Macmillan rozpoczęłam kilka lat temu. Reprezentanci byli różni, bardziej lub mniej pomocni, ale niesamowicie zaskoczyła mnie pomoc obecnego przedstawiciela. Po przedstawieniu trudnej sytuacji finansowej dwójki dzieci w szkole, reprezentant zaproponował wysłanie darmowych egzemplarzy dla tych uczniów. Przesyłka przyszła do szkoły w ciągu dwóch dni. Taki podarunek zdecydowanie ułatwił mi pracę i bardzo zaskoczyła mnie wspaniałomyślność reprezentanta tak dużej firmy.
W dniu 31.10...
W dniu 31.10 zadzwoniła do mnie pracownica salonu sukien ślubnych Amy Love w celu ustalenia daty przymiarki. Wcześniej nie poinformowałam pracowników firmy o planowanej dacie ślubu, stąd było mi niezmiernie miło, że kobieta pamiętała o tym by do mnie zadzwonić. Powiedziała, że powinnam pojawić się 2 miesiące przed terminem ślubu, jednak sama nie potrafiła sprecyzować jak wyglądać będą kolejne kroki. Okazało się, że kobieta jest nowym pracownikiem i nie wie jak dokładnie będą wyglądać przymiarki. Powiedziała jedynie, żebym pojawiła się w sklepie w styczniu. Będąc w okolicy sklepu tego samego dnia postanowiłam wejść do niego, ostatni dzień w pracy była poprzednia konsultantka, która uspokoiła mnie i wyjaśniła czego dokładnie oczekiwać. Niestety, po telefonie byłam jedynie zdenerwowana nie mogąc uzyskać informacji o kreacji w najważniejszym dniu mojego życia.
Dzisiejsza wizyta na...
Dzisiejsza wizyta na poczcie pozytywnie mnie zaskoczyła. Jedynie dlatego, że nie było kolejki do okienka. Miałam do wysłania 4 listy polecone, które wcześniej wypełniłam. Pani na poczcie wzięła je bez słowa, mimo, że się przywitała, ta nie poczuła takiego obowiązku. Patrząc cały czas na biurko po ok. 4 minutach podała mi kwotę do zapłaty. Podałam jej pieniądze, głośno mówiąc "proszę". Pracownica dalej bez słowa z poważną miną je wzięła i wydała resztę. Cóż, typowe zachowanie pracownic poczty - ważne, że udało się odbyć wizytę bez kolejki.
Dnia 22.10. wystąpiłam...
Dnia 22.10. wystąpiłam do Lufthansy z prośbą o wystawienie faktury. Po 1,5 tygodnia zadzwoniłam na infolinię by dowiedzieć się czemu wysłanie mailem tego dokumentu trwa tak długo. Konsultantka była bardzo miło, jednak poinformowała mnie, że zazwyczaj wystawienie faktury trwa ok. tygodnia. Chcąc dowiedzieć się więcej zaznaczyłam, że czekam już nieco dłużej, konsultantka powiedziała, że przekaże to zapytanie do osób wystawiających faktury. Do dziś, czyli 4.11 nie otrzymałam dokumentu.
Będąc w Arkadach...
Będąc w Arkadach Wrocławskich weszłam do H&M. Ruch był w tym dniu spory. Ubrania były jednak równo poukładane,a do przymierzalni nie było kolejek. Poprosiłam jedną z pracownic o pomoc w odnalezieniu interesującego mnie swetra. Kobieta od razu odłożyła swoje zajęcie i podeszła ze mną do wieszaka. Zaskoczył mnie entuzjazm z jakim to zrobiła. Byłam tym zachęcona do przymierzenia go. W końcu nic nie kupiłam, ale atmosfera w tym sklepi była bardzo przyjemna.
W ten weekend...
W ten weekend wybrałam się na najnowszego Bonda. Udałam się do najbliższego kina, które lubię, czyli do Multikina. Tym razem również się nie zawiodłam. Sprzedaż biletów przy kasie odbyła się naprawdę szybko. Mimo, że w kolejce ustawiło się ok. 20 osób otwarte były 3 kasy. Kasjerzy pracowali sprawnie, szybko realizowali zamówienia. Udało mi się odebrać rezerwację bez żadnych problemów.
W godzinach lunchu...
W godzinach lunchu odwiedziłam restaurację McDonald's. Restauracja była pełna klientów, jednak kolejka do kasy była znikoma. Zamówiłam produkty z oferty 2 4 u, za którą zapłaciłam 5,50zł. Była to idealna porcja na zaspokojenie głodu - za niewielką cenę można naprawdę się najeść. Pracownica szybko podała mi kanapkę, musiałam poczekać łącznie ok. 1 minutę na otrzymanie pełnego zamówienia. Dobra wizyta.
Liczne promocje zachęciły...
Liczne promocje zachęciły mnie do skorzystania z oferty Superpharm. Krążyłam wokół półek przez ok 15 minut, aż zapełniłam koszyk kosmetykami. Udałam się do kasy. Nie było tam kolejki. Kasjerka szybko zeskanowała produkty. Zrobiła to zdecydowanie za szybko, gdyż nie naliczyła promocji na jeden szampon. Zauważyłam to dopiero przy wyjściu spoglądając na paragon. W tej sytuacji musiałam dokonać zwrotu szamponu i zakupić go na nowo. Pośpiech wywołał niepotrzebne zamieszanie, jednak miłe zachowanie kasjerki nie spowodowało, że byłam zdenerwowana.
Będąc zachęcona promocją...
Będąc zachęcona promocją z gazetki poszłam do Apteki w poszukiwaniu środka na przeziębienie. Przy kasie stała farmaceutka, którą zapytałam o to gdzie mogę ten suplement znaleźć. Pracownica wskazała na kosz i widząc, że mam pełen koszyk zakupów zaproponowała żebym zapłaciła przy głównej kasie. Było to bardzo miłe z jej strony, bo zaoszczędziła mi w ten sposób czas.
Do Tesco weszłam...
Do Tesco weszłam jedynie po herbatę, którą szybko znalazłam. Przechodząc obok półek zauważyłam jak czysty jest sklep. Towar był schludnie wyeksponowany. Udałam się szybko do kasy by uniknąć kolejek. Przy kasie akurat kończyła płacić jedna osoba. Kasjerka powitała mnie, zapytała o kartę i skasowała produkt. Cała wizyta była szybka i bardzo miła.
Szukając doniczek do...
Szukając doniczek do nowych półek poszłam do Ikea. Miły ochroniarz pozwolił mi wejść przez kasy, więc nie musiałam zbyt daleko iść. Wzięłam interesujące mnie produkty i udałam się do kasy. Przede mną była tylko jedna osoba, więc czekałam ok. 1 minutę. Kasjerka była niezwykle uprzejma, chętnie nawiązała rozmowę, zapytała o kartę stałego klienta. transakcja przebiegła szybko i sprawnie.
Opinia dotyczy wyłącznie...
Opinia dotyczy wyłącznie kasy Obi. Podeszłam do stanowiska z taśmą maskującą (cena: 3,29) oraz preparatem do usuwania silikonu (cena 14,99). Przy kasie okazało się, że taśma kosztuje 4,99, a preparat 13,39. Nieco mnie to zdziwiło, poinformowałam o różnicy w cenie kasjerkę. Ta poprosiła bym przyniosła jej metkę cenową z półki. Ponieważ wiedziała skąd brałam taśmę uznałam, że szybciej będzie jeśli sama ją przyniosę niż zrobi to inny pracownik. Kasjerka przeprosiła za błąd, nie skomentowała tego, że cena preparatu była wyższa - kasując poprawną cenę taśmy jedynie się uśmiechnęła i podała cenę na moją korzyść.
Szukając preparatu do...
Szukając preparatu do usuwania silikonu pojechałam do Obi. Poprosiłam pracownika o pomoc w odszukaniu towaru, pokazał mi on puszkę z płynem o pojemności 500ml. Była to zdecydowanie za duża objętość zapytałam więc czy nie ma na stanie mniejszych opakowań. Poinformował mnie, że nie. Był mało uprzejmy, odpowiadał krótko, odniosłam wrażenie, że mu nieco przeszkadzam. Przeszłam się dalej po sklepie gdzie natrafiłam na półkę z silikonami. Obok nich stały dwa rodzaje preparatów do jego usuwania - o pojemności 150 i 200ml. Okazało się, że wiedza pracownika była niewielka.
W poszukiwaniu preparatu...
W poszukiwaniu preparatu do usuwania silikonu poszłam do Leroy Merlin. Nie wiedząc gdzie poszukiwać tego produktu poszłam na dział sanitarny. Nie było go na żadnej z półek, podeszłam więc do punktu, gdzie stali pracownicy. Zajmowali się oni klientami, więc chwilę poczekałam. Gdy tylko jeden z pracowników się zwolnił, poprosiłam go o pomoc w odszukaniu preparatu. Podszedł ze mną w kilka miejsc i poinformował, że niestety już go nie ma. Zaproponował również odwiedzenie innych marketów budowlanych w pobliżu. Cały czas był bardzo miły i pomocny.
Na stacji paliw...
Na stacji paliw Auchan nie było kolejki. Od razu udało mi się ustawić przy dystrybutorze. Był on czysty, a haczyk przytrzymujący rączkę działał. Z łatwością więc nalałam paliwo. Przy dystrybutorze był kubeł z wodą, była ona już nieco brudna, więc nie zdecydowałam się na umycie szyb. Do kasy również nie było kolejki. Kasjerka szybko przeprowadziła transakcję.
Opinia dotyczy punktu...
Opinia dotyczy punktu obsługi klienta. Gdy przy kasie okazało się, że kod kreskowy na produkcie nie jest odczytany przez komputer udałam się do punktu obsługi klienta. Nie było ta nikogo na stanowisku. Musiałam poczekać ok. minutę na przybycie pracownika. Kobieta po zapoznaniu się z sytuacją zadzwoniła do innego miejsca i poprosiła o wydanie poprawnego kodu. Rozmowa zajęła ok. 10 minut. Było to dość irytujące zważywszy na fakt, że cena była wyświetlana przez czytnik i była znana. Najbardziej zaskoczyła mnie reakcja pracownicy, która po pewnym czasie zapytała "pani chce kupić ten papier?". Było to dziwne zachowanie. Cała obsługa trwała potwornie długo.
Będąc w Tesco...
Będąc w Tesco zauważyłam świąteczny papier do pakowania w atrakcyjnej cenie. Podeszłam do czytnika cen żeby upewnić się, że kosztuje on 0,99zł. Udałam się z nim do kasy, przede mną były 2 osoby. Tempo pracy kasjerki było bardzo wolne, kilka razy musiała kasować jeden produkt, często popełniała błędy i musiała prosić koleżankę o pomoc. Po 7 minutach, gdy przyszło do skasowania papieru, okazało się, że nie ma go w systemie. Kasjerka przeprosiła mnie za zaistniałą sytuację i skierowała do punktu obsługi klienta aby wyjaśnić sytuację. Była uprzejma i miła, jednak tempo pracy było zdecydowanie za wolne jak na supermarket.
Chcąc zmniejszyć pasek...
Chcąc zmniejszyć pasek udałam się do Master Minit gdzie powitał mnie pracownik. Powiedziałam mu jaki jest cel mojej wizyty, on poprosił mnie o pokazanie paska. Powiedziałam do którego miejsca należałoby go obciąć. Pracownik uśmiechnął się i zauważył, że akurat tego rodzaju paski można zmniejszać samodzielnie i poinstruował mnie jak to zrobić. Nie poprosił o żadną zapłatę. Zdziwiła mnie otwartość i pomoc pracownika.
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu aby rozejrzeć się za sportowymi butami. Po wejściu powitała mnie pracownica. Dała mi wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z asortymentem. Gdy tylko zainteresowałam się jedną z par podeszła do mnie i zaczęła szukać wybranego rozmiaru. Podała mi pudełko, gdy buty okazały się za małe zaoferowała mi przymierzenie nieco większego rozmiaru. Przez cały czas była uczynna i uśmiechnięta. Jedynie co mi przeszkadzało to fakt, że stała obok mnie patrząc jak mierzę buty. Czułam się nieco osaczona, jednak osobowość i miłe nastawienie do mojej osoby rekompensowały ten niewielki feler.
Sklep Yves Rocher...
Sklep Yves Rocher w Auchan jest bardzo zadbany. Produkty były uporządkowane na półkach. Oświetlenie wnętrza jest bardzo dobre. Ceny w sklepie zachęcają do zakupów. Obsługa jest bardzo miła i profesjonalna. Gdy weszłam po chwili sprzedawca zapytał mnie jakiego produktu poszukuję. Zapytał również jakiego rodzaju mam cerę. Następnie zaprezentował mi krem, który spełniał moje oczekiwania. Pracownica opowiedziała mi o właściwościach, składzie oraz zaletach kremu. Obsługa była bardzo mila i profesjonalna oraz zachęcająca do kolejnej wizyty.
