Weszłam do Tchibo zapoznać się z najnowszą ofertą. Przy wejściu powitała mnie pracownica w schludnym fartuszku. Zawsze robi to na mnie miłe wrażenie. Unoszący się zapach kawy był powalający. Miałam ochotę zamówić filiżankę aromatycznego napoju, ale nie miałam na to czasu. Sklep był bardzo czysty, mimo dużej ilości klientów towar na półkach był równo ułożony. Oświetlenie w sklepie było sprzyjające. Miła wizyta.
Paczka, którą zamówiłam została dostarczona bardzo szybko. Po 6 dniach od wysłania jej z Wielkiej Brytanii przesyłka była we Wrocławiu. Przybył do mnie miły kurier, uprzejmie poprosił o podpisanie potwierdzenia odbioru przesyłki. Mężczyzna był miły, widać było, że się spieszył, ale nie przeszkadzało mu to w tym żeby się uśmiechnąć. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona usługą.
Zamówienie na Amazon złożyłam 1,5 tygodnia temu. Podałam numer karty kredytowej, zamówienie zostało zrealizowane po dwóch dniach. Otrzymałam informację z przewidywanym terminem otrzymania przesyłki i numer do jej śledzenia. Przesyłka przyszła po 9 dniach od złożenia zamówienia. Książki były schludnie zapakowane, zabezpieczone w środku papierem. Rewelacja za dobrą cenę!
Z firmy MAgGraf zamówiłam papiery dekoracyjne. Złożyłam zamówienie, zapłaciłam i wysłałam maila z informacją o typie papieru. Po ok. 5 dniach oczekiwania na przesyłkę wysłałam maila do firmy, jednak odpowiedzi nie otrzymałam. Dopiero wczoraj otrzymałam przesyłkę. Ładnie zapakowany w karton by się nie pogniótł, jakość przesyłki zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Papier - cudowny. Żałuję, że kontakt mailowy był dość słaby.
Postanowiłam ćwiczyć regularnie. Odwiedziłam więc ten klub również dziś. W recepcji przebywały dwie pracownice. Gdy podeszłam do lady i przywitałam się recepcjonista z uśmiechem poprosiła mnie o karnet. Szybko zeskanowała kartę i wydała mi kluczyk do szafek. Życzyła mi miłych ćwiczeń. Zrobiło mi się naprawdę przyjemnie i wprawiła mnie w dobry humor.
Po wyjściu z obiadu poszłam po przekąskę do Carrefoura. Ludzi o tej porze było sporo. Szybko wybrałam sobie produkt i udałam się do kas. Zaskoczyła mnie ilość osób w kolejkach, jak również fakt, że kasy samoobsługowe był puste. Podeszłam więc do niej, pracownica przy nich stojąca i nadzorująca transakcję mnie przywitała. Szkoda, że niewiele osób korzysta z takiego udogodnienia.
Po pracy poszłam na krótkie zakupy do pobliskiej Biedronki. W sklepie było sporo osób. Na terenie supermarketu zauważyłam trzech pracowników układających towar. Szybko wzięłam kilka produktów i udałam się do kasy. Kolejka była długa, ale jak się okazało otwarte były trzy kasy, więc szybko udało mi się skasować produkty. Kasjer był bardzo uprzejmy, choć zauważyć można było, że zmęczony. Uśmiechał się, miło mnie pożegnał.
Podczas przerwy w pracy poszłam do Marche Express. Do odwiedzenia tej restauracji zachęcił mnie przyjemny zapach i widok smakowicie prezentujących się dań. Ustawiłam się w kolejce, nałożyłam porcję na talerz i udałam się do kasy. Mimo sporej ilości osób w restauracji obsługa trwała krótko. Szybko znalazłam miejsce, zjadłam i odłożyłam tacę. Restauracja była bardzo czysta, obsługa miła, świetna atmosfera.
Zakres usług w InMedio jest szeroki. Miejsce oferuje gazety, papierosy, słodycze i Toto Lotka. Podeszłam do kasy chcąc wysłać kupon, pracownica z uśmiechem przyjęła ode mnie kartkę i włożyła do maszyny. Przez cały czas się uśmiechała, nawiązała krótką rozmowę. Wizyta w sklepie była bardzo przyjemna, choć krótka. Jest to zdecydowanie moje ulubione miejsce z prasą.
Szukając butów dla narzeczonego weszłam do Mety. Sklep oferuje duży wybór markowych butów. Pracownicy byli bardzo mili, powitali mnie i po ok. 2 minutach zaproponowali swą pomoc. Gdy poprosiliśmy o odpowiedni rozmiar od razu został on przyniesiony. Czułam, że pracownicy chcą zaopiekować się klientem i zapewnić im należytą uwagę. Gdyby nie fakt, że buty po prostu nie pasowały z pewnością zakupiłabym coś w tym sklepie.
Walka o otrzymanie faktury trwa. Dwa tygodnie to już lekka przesada. Zadzwoniłam na infolinię odebrał uprzejmy mężczyzna. Przedstawiłam mu sytuację, że czekam dwa tygodnie na wysłanie mailem faktury. W odpowiedzi usłyszałam, że to wszystko wina huraganu. Nie umiałam powstrzymać się od śmiechu i zwróciłam uwagę na to, że huragan miał miejsce we wtorek, czyli 1,5 tygodnia po wysłaniu przeze mnie zapytania. Kontaktować mam się w czwartek. Najwyraźniej Lufthansa potrzebuje pomocy przy wypisywaniu druków - mogę zrobić to za nich, tylko niech ją podpiszą. Żenada.
Szukając kozaków odwiedziłam Gino Rossi. Po wejściu powitała mnie pracownica. Rozejrzałam się po sklepie, wybór był niewielki - większość wystawionych butów to botki lub oficerki. Pracownica cały czas przebywała za stanowiskiem kasowym patrząc się na wejście. Nie podeszła do mnie, nie zainteresowała się tym czy potrzebuję pomocy. Oczywiście sama mogłabym o to poprosić, ale poczułam, że jestem przez nią kompletnie niezauważona.
Rozglądając się za kozakami odwiedziłam sklep CCC. W sklepie było niewielu klientów i trzech pracowników. Towaru było stosunkowo niewiele - półki były zapełnione, ale obok siebie wystawione były trzy takie same buty - zdawać się mogło, że obuwia było sporo, ale najczęściej były to te same modele. Przez cały pobyt w sklepie pracownicy się nie pojawili koło mnie, rozejrzałam się i nieco zniechęcona opuściłam sklep.
Po wielu miesiącach powróciłam do ćwiczeń. po wejściu do klubu powitała mnie recepcjonistka, która poprosiła mnie o dowód osobisty po pokazaniu karty Multisport. Otrzymałam klucz do szafki i zostałam poproszona o wpisanie się do zeszytu. Recepcja była czysta, recepcjonistka bardzo miła i przede wszystkim szybko wypełniła formalności przy moim wejściu i wyjściu.
Każdą wizytę w centrum handlowym na Bielanach kończę wizytą w Empiku. Lubię tę ilość książek, gazet i kolorowych dodatków. Tym razem również się nie zawiodłam. Od drzwi czuć było zapach papieru. Gazety były równo ułożone, najnowsze tytuły na bokach. Przy kasach witać już było zestawy świąteczne. Miła wizyta, choć bez zakupu.
W Tesco o tej porze prawie nie było klientów. Towar na półkach był jeszcze nieprzebrany. Zaskoczyła mnie ilość słodyczy i ozdób świątecznych. Przy wejściu widać już półki tętniące świętami. Mam wrażenie, że jest to jakiś czas za szybko. Mimo to, miło wejść do sklepu, który od wejścia wita miłym nastrojem. Mam nadzieję, że poczekają chociaż z kolędami.
Weszłam do Ikei po kwiaty pasujące do zakupionych wcześniej doniczek. W sklepie nie było zbyt dużo ludzi, więc miło przechodziło mi się między półkami. Spędziłam przy półce z kwiatami kilka minut i wybrałam dwie sztuki. Podeszłam do pustej kasy, kasjerka przywitała mnie i szybko skasowała towar. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do wizyty.
Szukając prezentów świątecznych udałam się do Time Trend. Przy samym wejściu powitała mnie pracownica, która po ok. 2 minutach podeszła do mnie oferując swoją pomoc. Powiedziałam jakiego produktu oczekuję i pokazała zegarki dokładnie spełniające moje oczekiwania. Kobieta była bardzo miła, a gdy podziękowałam za obsługę i poinformowałam ją, że chciałabym jeszcze przemyśleć zakup pracownica przyjęła to bez oburzenia.
Lubię chodzić po sklepach bez calu, ot, takie niewinne hobby. Będąc w okolicy Bielan Wrocławskich poszłam do Piotra i Pawła zapoznać się z ofertą. Sklep jest przestronny, miło jest przejść przez szerokie alejki. Pracownicy ubrani w firmowe stroje wyróżniają się wśród klientów, co zdecydowanie ułatwia odnalezienie ich. Sklep był bardzo czysty, towar równo ułożony, nieco przeszkadzało mi przyciemnione światło. Ogólnie ok.
Na osiedlu otwiera się nowy fitness klub. Jest to sieciowy klub, który w weekend rozpoczął swoją akcję promocyjną. Zostałam powitana szampanem i truskawkami, otrzymałam zbożowe ciastko i zostałam zaproszona na wspólną prezentację, którą prowadziła właścicielka. Mimo, że całość przygotowana została dość szałowo, nie zrobiła na mnie wrażenie. Slogany wypowiadane przez właścicielkę sprawiały, że miałam wrażenie, że przebywam na prezentacji odkurzaczy. Hasła "już nigdy nie będzie takiej promocji" bądź "musicie teraz się zapisać" sprawiły, że pomimo bliskości klubu od domu nie zapiszę się do niego. Ale chociaż ciastko było dobre.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.