Opinie użytkownika (234)

Chcąc skorzystać z...
Chcąc skorzystać z promocji 2 produkty w cenie jednego wybrałam się do Carrefoura. Zaskoczyło mnie to, że w głównej alejce byłe ustawione produkty w gazetki, jednak w innej gramaturze, które nie podlegały zasadom promocji. Uznałam to za haczyk zastosowany przez sklep w szczególności na starsze osoby. Wybrałam produkty, które trudno było znaleźć, stanęłam przy kasie, gdzie znajdowało się 5 osób. Mimo dość dużego ruchu, otwartych było jedynie 5 kas. Kasjera była bardzo uprzejma, pracowała bardzo szybko. Biorąc pod uwagę obsługę wizytę uznaję za udaną, pozostał niesmak po trikach sklepu.

Karolina_1229

04.10.2012

Carrefour

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (0)
Do Rossmanna pojechałam...
Do Rossmanna pojechałam celem odebrania nagrody. Zazwyczaj zajmowało to sporo czasu, tym razem zaskoczyła mnie organizacja firmy. Otrzymałam e-mail z dokładnym numerem upoważniającym mnie do odbioru. Podeszłam do kasjerki, która od razu zawołała osobę odpowiedzialną za wydawanie nagród. Kobieta przyniosła karton, z uśmiechem poprosiła o dowód osobisty i poinformowała mnie, że spisze numer dokumentu. Poprosiła mnie o podpis, przez cały czas była bardzo miła, uprzejma i zaangażowana w rozmowę. Świetna obsługa!

Karolina_1229

04.10.2012

Rossmann

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (0)
Wizyta w Tesco...
Wizyta w Tesco jak zawsze przebiegła sprawnie. Wzięłam towar, zauważyłam, że w sklepie panuje porządek. Podeszłam do kasy, kasjerka podała cenę. Podałam jej banknot 100-złotowy. Kasjerka stanęła i powiedziała jedynie "Nie wydam.". Zaczęłam więc szukać drobnych w portfelu, uzbierałam końcówkę 48 groszy. Kasjerka nadal z oburzonym wyrazem twarzy powiedziała "Nie wydam. Niech pani sobie idzie na samoobsługowy". Nieco mnie to zachowanie zdziwiłam, powiedziałam więc kasjerce, że należałoby w tej sytuacji poprosić kierownika o przyniesienie drobnych do kasy, bo sytuacja ta pewnie będzie się powtarzała również u innych klientów. Kasjerka nadal patrząc na mnie obojętnie odparła "nie mam. wszyscy płacicie grubymi. nie wydam. na samoobsługowy trzeba było iść." Cała sytuacja trwała kilka minut, dopóki kobieta z kolejki nie zaproponowała rozmianę pieniędzy. Zdecydowanie jedna z dziwniejszych wizyt.

Karolina_1229

29.09.2012

Tesco

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
Będąc zainteresowana organizacją...
Będąc zainteresowana organizacją wesela w hotelu Haston City umówiłam się na spotkanie z głównym organizatorem tego typu imprez. Wcześniej zatelefonowałam do niego by dowiedzieć się o szczegóły oferty. Mężczyzna poinformował mnie o ofercie wskazując, że w ofercie są ciasta i tort, że obsługa po 24:00 kosztuje 25zł za godzinę ok kelnera, że istnieje możliwość zakupu alkoholu w hotelu, gdzie butelka kosztuje 2 zł więcej niż w sklepie. Oferta była kusząca jak na tej klasy hotel. Poprosiłam o przesłanie oferty szczegółowej na maila. Czekałam 2 dni. W pisemnej ofercie okazało się, że tortu w cenie nie ma, że obsługa wiąże się z kosztem 30zł za godzinę, a butelka wódki kosztuje 48-60zł. Postanowiłam jednak nie oceniać tych pomyłek i uznać je za podwaliny do dalszej rozmowy. Umówiłam się więc z pracownikiem na godz. 12:30. Przybyłam do hotelu, gdzie musiałam poczekać ok. 10 minut na pracownika. Mężczyzna pojawił się i poinformował, że przed nami przybyła jeszcze jedna para i spotkanie z nimi potrwa maksymalnie 15 minut. Poprosił więc byśmy poczekali w holu. O 13:15 moja cierpliwość się wyczerpała, podeszłam do recepcji by zapytać czy pracownik organizujący wesele w ogóle się pojawi. Recepcjonista zniknął na kolejne 7 minut. Z hotelu wyszłam o 13:25 nie rozmawiając z osobą, z którą byłam umówiona niemalże godzinę wcześniej.Hotel jest przepiękny, sala balowa świetnie urządzona, spodoba się w szczególności osobom, które lubią prostotę. Niestety, osoba odpowiedzialna za organizację wesel po pierwsze sama nie wie jaką hotel ma ofertę, po drugie nie szanuje czasu innych osób. Czułam się mocno zdegustowana faktem, że człowiek ten nie podszedł do nas przeprosić na za zwłokę i poprosić o chwilę więcej cierpliwości. Nie zaproponowano nam nawet szklanki wody w chwili gdy to z winy pracownika zmuszeni byliśmy czekać. Zdecydowanie nie polecam organizacji imprezy w Hastonie. Jeśli tak trudno o spotkanie z organizatorem i o odrobinę poszanowania dla czekającego, trudno sobie wyobrazić jak miałaby wyglądać sama impreza. Szkoda.

Karolina_1229

28.09.2012

Haston City

Placówka

Wrocław, Irysowa 1

Nie zgadzam się (0)
Wracając z pracy...
Wracając z pracy wstąpiłam do Lidla. Mimo wczesnej godziny było w nim sporo klientów. Stoisko z pieczywem było zapełnione pachnącymi, ciepłymi bułkami. Towar na półkach był równo ułożony. Przy stoisku z warzywami leżało sporo pustych kartonów, które utrudniały dostanie się do stanowisk. Otwarte były jedynie dwie kasy, pomimo, że do każdej z nich stało ok. 7 klientów. Kasjerka miło mnie przywitała, sprawdziła czy w koszyku nic nie pozostało. Głośno wypowiedziała kwotę do zapłaty i pożegnała. Wizyta przebiegła miło i poprawnie.

Karolina_1229

28.09.2012

LIDL

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 211

Nie zgadzam się (0)
W Pizzerii Brawo...
W Pizzerii Brawo nigdy wcześniej nie byłam. Okolica studencka, ja podczas studiów mieszkałam w innej części miasta. Po tej wizycie żałuję, że tak było. Pizzeria wygląda niepozornie. W szarym zniszczonym pawilonie, szyby oklejone nazwami potraw. Gdy wchodzi się lokal wygląda na dworcowy - gęsto ustawione stoły, tłum ludzi przewijających się od kasy do stolików i na zewnątrz. Przy kasie powitała mnie bardzo miła kobieta, zapytała o mój wybór. Poinformowała mnie o czasie oczekiwania. Pizza była wyborna! Idealna! Ceny tym bardziej. Duża pizza w cenie ok. 12zł, makarony za max. 10zł, to rzecz niespotykana we Wrocławiu. Niska cena nie odbija się na jakości - dania są przepyszne. Zdecydowanie polecam odwiedzenie tego miejsca!!!

Karolina_1229

24.09.2012

Brawo

Placówka

Wrocław, Plac Grunwaldzki

Nie zgadzam się (0)
Będąc w Złotoryi...
Będąc w Złotoryi odwiedziłam pobliską pizzerię. Wyglądem nie zachęcała do wejścia, przypominała lokalny bar, jednak zapach jaki unosił się w powietrzu był kuszący. Powitała mnie pracownica, która podała menu w postaci ulotki. Gdy zdecydowałam się na zamówienie, pracownica wpierw musiała dokończyć pisanie SMSa, dopiero po chwili zdecydowała się odłożyć telefon. Było to dość irytujące zważając na to, że w lokalu nie było klientów. Pracownica przyjęła zamówienie. Mimo tego niemiłego początku pizza okazała się wyborna - delikatne kruche ciasto, sporo dodatków, udało mi się łatwo zapomnieć o przykrym incydencie z telefonem.

Karolina_1229

24.09.2012

Amore

Placówka

Złotoryja, Wojska Polskiego

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do salonu,...
Weszłam do salonu, gdzie na wyspie zobaczyłam trzy pracownice. Głośno odpowiedziały mi na powitanie. Gdy rozglądałam się po sklepie, jedna z nich zapytała czy może mi pomóc. Poinformowałam ją, że chciałabym zapoznać się z ofertą i gdy będę gotowa poproszę ją o pomoc. Tak też zrobiłam. Ekspedientka ochoczo pokazywała mi łańcuszki, gdy nie udało mi się wybrać odpowiedniej długości zaprosiła mnie do wizyty w innym terminie, po poniedziałku gdy mają dostawę. Pokazała mi również zawieszkę, która mnie interesowała. Poprosiła o podejście do kasy, gdy zapłaciłam zapakowała go i podała w woreczku. Bardzo miła wizyta.

Karolina_1229

24.09.2012

Apart

Placówka

Wrocław, Francuska 6, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
W kolejce do...
W kolejce do Lidla ustawiłam się jeszcze przed otwarcie, przyjeżdżając o 8:55. Przed sklepem czekało ok. 15 osób. Gdy przyszła osoba odpowiedzialna za otwarcie sklepu tłum rzucił się na drzwi. Udało mi się wejść, zobaczyłam pięknie, równo ułożony towar. Mogłam spokojnie przejść przez alejki szukając towarów, które mnie interesowały. Podłogi były czyste, stoisko z owocami i warzywami zachęcało do podejścia. Brakowało niestety woreczków, które pracownica szybko przyniosła. Zakupy udało mi się zrobić w 15 minut, przy kasie przywitała mnie uśmiechnięta kobieta. Wyraźnie podała cenę do zapłaty, przez cały czas była bardzo uprzejma. Zakupy z samego rana to najwygodniejsza rzecz.

Karolina_1229

24.09.2012

LIDL

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 211

Nie zgadzam się (0)
Po trudnym popołudniu...
Po trudnym popołudniu udałam się z mamą i siostrą na kawę do Tchibo. O tej godzinie było tam bardzo duży ludzi, uformowane zostały 2 kolejki po kilka osób. Na obsługę musiałam czekać ok. 7 minut, cały czas denerwując się, że ciastko które sobie wybrałam zostanie wykupione. Na szczęście zostały, mi podano trzy kawy i trzy kawałki ciasta. Kelnerka z uśmiechem podała mi napoje, kwotę do zapłaty i zaprosiła do ponownego odwiedzenia sklepu. Wspaniale odprężająca wizyta.

Karolina_1229

12.09.2012

Tchibo

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Umówiona byłam do...
Umówiona byłam do salonu na przymiarki sukni ślubnych. Miałam już wizję tego jakiej sukni chciałabym poszukać sprzedawczyni jednak zaproponowała przymierzenie innych fasonów. Delikatnie podawała kolejne suknie, a za każdym razem gdy pokazywałam się przed lustrem odsuwała się nie mówiąc ani słowa. W ten sposób przymierzyłam ok. 6 sukni, gdy wahałam się nad wyborem ostatniej lub pierwszej ekspedientka skwitowała "no to trzeba wybrać." Poszłam do przymierzalni, gdy tylko pomogła mi zdjąć kreację, wyszła na zaplecze i z wielką irytacją powiedziała, że ma na tę sukienkę klientkę, więc powinnam zdecydować się na kupno na miejscu. Poczułam się lekko zignorowana - wybór sukni to nie wybór podejmowany w ciągu 5 minut. Należało poinformować o fakcie zarezerwowania wcześniej, bądź nie należało jej oferować (sprzedawczyni sama z siebie podała ten model). Odniosłam wrażenie, że sukienka wcale nie była zarezerwowana, a ekspedientka miała jedynie ochotę się mnie pozbyć ze sklepu. Sklep sam w sobie jest bardzo ładny, oferuje szeroki wybór towaru.

Karolina_1229

12.09.2012

ADELINE

Placówka

Wrocław, Wita Stwosza 16

Nie zgadzam się (0)
Przechodząc obok sklepu...
Przechodząc obok sklepu z sukniami udałam się na poszukiwanie tej jedynej. Salon został mi polecony, w związku z tym ufałam, że uda mi się wybrać tę jedyną kreację. Powitała mnie sprzedawczyni, która od razu próbowała zdefiniować moje potrzeby. Gdy odparłam, że poszukuję sukni z satyny podała mi trzy sukienki i zaprosiła do przymierzalni. Niestety wybór kroju był nie trafiony za każdym razem, co po wyrazie twarzy można było stwierdzić zauważyła również sprzedawczyni. Mimo, że próbowała przekonać mnie do pozytywnych stron sukni sama widziała, że nie znajdzie dla mnie idealnej kreacji. Po trzech próbach zaproponowała, że zapisze przymierzone modele i nie upierała się przy tym bym została tam dłużej. Mimo, że nie udało mi się nic wybrać uważam to za bardzo uprzejme ze strony sprzedawczyni, że nie próbowała mnie na siłę przekonać do zakupu sukni.

Karolina_1229

12.09.2012

Ana Lisa

Placówka

Wrocław, Nowy Targ

Nie zgadzam się (0)
W poszukiwaniu sukni...
W poszukiwaniu sukni ślubnej udałam się do salonu Amy Love. Powitała mnie uśmiechnięta sprzedawczyni, która zapytała o moje preferencje w kwestii sukni. Gdy odparłam, że jestem otwarta na jej propozycje zaprosiła mnie do przymierzalni i podawała kolejno ok. 7 różnych fasonów. Mimo, że byłam dość wybredna sprzedawczyni przez cały czas potrafiła doskonale skomentować pozytywne jak i negatywne strony sukni. Gdy w końcu założyłam ostatnią i została ona zaakceptowana przez inne kobiety w rodzinie, ekspedienta zaproponowała, że odwiesi sukienkę na 8 dni tak bym miała możliwość przejścia po innych salonach i porównania się w innych sukienkach. Było to niezwykle miłe. Z propozycji skorzystałam. Życzyłabym sobie właśnie takich sprzedawców - uprzejmych, ale krytycznych i pomocnych w wyborze tak ważnego stroju, nawet kosztem wyboru innego salonu. Gratulacje!

Karolina_1229

12.09.2012

Amy Love

Placówka

Wrocław, Wita Stwosza

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do Rossmanna...
Weszłam do Rossmanna po drobne zakupy kosmetyczne. Sklep był mocno oświetlony, towar logicznie rozstawiony. W połowie sklepu postawiona była półka z przecenionymi produktami - każdy produkt ok. 50% tańszy niż pierwotnie. Podeszłam do półek, oglądałam towar, a z daleka przyglądał mi się ochroniarz. Pracownik uważnie obserwował moje ruchy, jednak nie wyglądał na groźnego. Podeszłam do kasy przy której stały 4 osoby. Zaraz przyszła kolejna kasjerka, który otworzyła drugie stanowisko. Zapłaciłam, moje zakupy zostały zapakowane. Cała wizyta przebiegła naprawdę sympatycznie.

Karolina_1229

12.09.2012

Rossmann

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (0)
Krótka wizyta w...
Krótka wizyta w sklepie odbyła się niezwykle spokojnie. Przeszłam wzdłuż półek, gdzie towar był równo ułożony. Stoisko z warzywami i owocami przykuwało wzrok. Towar ustawiony był równo, nad każdym produktem widniała duża plakietka z nazwą i ceną. W sklepie widać było dwóch pracowników, którzy porządkowali produkty. Kolejka do kasy była niewielka, trzy z nich były otwarte. Powitała mnie uprzejma pracownica, wyraźnie podała kwotę do zapłaty. Bardzo miła wizyta.

Karolina_1229

12.09.2012

LIDL

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 211

Nie zgadzam się (0)
W sklepie Empik...
W sklepie Empik panował duży ruch. Między półkami zauważyć można było sporo osób jedynie przeglądających prasę. Pomimo to, gazety były ułożone tematycznie, łatwo było odnaleźć interesujące mnie tytuły. Wybrałam kilka produktów i udałam się do kasy. Przede mną w kolejce stała jedna osoba, gdy obsługa zobaczyła, że czekam pracownik otworzył nową kasę. Kasjer pamiętał by zapytać mnie o posiadanie karty PayBack co było miłe, bo zawsze zapominam o jej posiadaniu. Wizyta była szybka i przesympatyczna.

Karolina_1229

11.09.2012

empik

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
Lidl ogłosił wielką...
Lidl ogłosił wielką promocję -10% na wszystkie produkty. Podobnie jak inni ruszyłam zapoznać się z ofertą. W sklepie było mnóstwo osób z wypełnionymi po brzegi koszami. Bardzo trudno było poruszać się po sklepie ze względu na ten tłum. Mimo to, towar był ułożony w należytym porządku, w dalszym ciągu był duży jego wybór. Przy kasach również ustawionych było kilkanaście osób, pięć kas było czynnych. Bardzo uprzejmy i rozmowny kasjer zauważył, po moim pytaniu, że takie kolejki są cały dzień przez wzgląd na promocję. Mimo spodziewanych tłumów sklep Lidl i jego pracownicy doskonale poradzili sobie z trudnościami.

Karolina_1229

11.09.2012

LIDL

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 211

Nie zgadzam się (0)
W Ikei weszłam...
W Ikei weszłam jedynie na dział z artykułami spożywczymi. Towar był równo ułożony, nad różnym rodzajem produktów położone były karty z przykładowymi przepisami przy użyciu odpowiednich towarów. W szklanych słojach wyłożone było kilka produktów, które mógł spróbować potencjalny klient. Wzięłam czekoladę i udałam się do kasy. Przywitała mnie uprzejma kasjerka, transakcja była szybka. Kasjerka zaoferowała dodatkowo płatną torbę, podała paragon i pożegnała mnie.

Karolina_1229

11.09.2012

IKEA

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
Weszłam do Tesco...
Weszłam do Tesco jak zawsze szukając oferty na alkohole (ostatnimi czasy Tesco ma bardzo dobrą promocję na kończące się serie alkoholi). Na dziale butelki były równo ustawione, przy każdym rodzaju alkoholu widniała karteczka z metką cenową. Wzięłam jedną butelkę i podeszłam do kasy samoobsługowej. Jako, że stanęłam zbyt blisko bramek te zaczęły dźwięczeć. Podszedł do mnie starszy ochroniarz, który uprzejmie pomógł w zatrzymaniu tego dźwięku. Szybko skasowałam towar, ekspedientka kontrolująca poszczególne kasy zaakceptowała transakcję i z uśmiechem pożegnała mnie. Rewelacyjna szybka wizyta.

Karolina_1229

11.09.2012

Tesco

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (0)
Zaskoczona, że w...
Zaskoczona, że w CH ferio gaj otworzony został sklep Jysk szybko weszłam zapoznać się z z asortymentem. Towar był poukładany, sklep zachowany w czystości, przy wszystkich produktach widniały metki cenowe. Pracownicy na sali zajęci byli rozmową z klientami. Gdy podeszłam do jednego z pracowników z zapytaniem o miejsce gdzie znajdę koszyczki, pracownik od razu zaprowadził mnie do odpowiedniego miejsca. Koszyka nie kupiłam, ale mile kojarzę tę wizytę.

Karolina_1229

07.09.2012

JYSK

Placówka

Wrocław, Świeradowska 51

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi