Opinie użytkownika (83143)

Cel wizyty: zakup...
Cel wizyty: zakup karty do telefony dla 5-letniego dziecka Salon świecił pustkami. Z ladą stały 2 ekspedientki. Podeszłam do nich, aby uzyskać informację na temat zakupu karty TAK TAK do telefonu. Poprosiłam o udzielenie informacji o rodzajach kart. Jedna z pań wymieniła jednym tchem kwoty za ile mogę kupić karty. Mnie bardziej interesowało jak długo każda z kart jest ważna. Uzyskałam ogólną informację, która mnie nie satysfakcjonowała. Zapytałam się o tę najtańszą za 5 zł. Jedna z ekspedientek się zirytowała, robiąc dziwną znudzoną minę. Ponownie otrzymałam odpowiedź, z której nie byłam zadowolona. Zaczęłam więc wypytywać o każdą kartą po kolei, zadając bardzo sczegółowe pytania. W/w ekspedientka nie potrafiła konkretnie udzielić informacji i wyraźnie była zdenerwowana. Poprosiła więc o pomoc koleżankę, która obsłużyła mnie do końca. Po wybraniu dwóch kart poprosiłam o fakturę Vat. Otrzymałam kartkę białego papieru, aby napisać dane. Dokument uzyskałam bardzo sprawnie i bez problemu. Panie nie były otwarte na klienta i wyglądały (szczególnie jedna z nich) jakby pracowały tam za karę.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

T-Mobile

Placówka

Gdańsk, Podwale Grodzkie 5

Nie zgadzam się (25)
Bardzo sprawna obsługa,...
Bardzo sprawna obsługa, miło i fachowo, no i co najważniejsze TANIO! duża oszędność czasu, pieniędzy i nerwów.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009
Nie zgadzam się (16)
Cel wizyty: zgłoszenie...
Cel wizyty: zgłoszenie Nieszczęśliwego Wypadku Dziecka Po wejściu głównymi drzwiami do budynku trudno zdecydować, w którym udać się kierunku, gdyż brak jest konkretnej informacji. Skierowałam się do sali obsługi po lewej stronie. Stanęłam do pierwszego okienka. Pani obsługująca wytłumaczyła mi, iż powinnam skierować się do sali na przeciw, czyli tej po prawej stronie, wchodząc do budynku. Po wejściu do odpowiedniej sali obsługi zauważyłam, iż kilka pań zawzięcie pracuje na swoich komputerach unikając kontaktu wzrokowego. Podeszłam do pierwszej z nich. Zostałam poinformowana, iż powinnam udać się do stanowiska obok, gdzie też nie było żadnego petenta. Dokumety zostały przyjęte bez problemu. Otrzymałam kopię potwierdzoną pieczątką z datą wpływu. Udzielono mi również informacji, że w ciagu 2 tygodni otrzymam pismo z o decycji w sprawie postępowania. Zgodnie z obietnicą dotałam wezwanie na badanie lekarskie dziecka. Stawiliśmy się w wyznaczonym miejscu i terminie. Oględziny były krótkie i rzeczowe. Lekarz orzecznik powiedział, iż o jego i PZU decyzji dowiemy się pisemnie w ciągu 14 dni. W w/w terminie otrzymałam pismo o wysokości odszkodowania oraz pieniążki na koncie, które podawałam na formularzu zgłoszenia Nieszczęśliwego wypadku.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

PZU

Placówka

Gdańsk, ul. Targ Drzewny 1

Nie zgadzam się (22)
Podczas mojej ostatniej...
Podczas mojej ostatniej wizyty w Multikinie w Zabrzu,nie zaobserwowałam większych uchybień.Personel miły i udziela rzetelnie informacjii o repertuarze,mam jednak wrażenia że pracownicy obsługi nie zawsze do końca znają zakres swoich zadań.Mimo duzego ruchu zostałam obsłużona szybko i sprawnie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Multikino

Placówka

Zabrze, ul. Gdańska 18

Nie zgadzam się (23)
Długo zastanawiałam się...
Długo zastanawiałam się nad kupnem nowego laptopa. W jego poszukiwaniu udałam do Saturna mieszczącego się w Złotych Tarasach. Uważałam, że będzie to dobrze wyposażony sklep ze sprzętem elektronicznym. Nie zawiodłam się. Sklep oferował duży wybór laptopów, w różnych przedziałach cenowych. Kilkukrotnie pokonałam drogę między półkami ze sprzętem. Niestety żaden ze stojących obok sprzedawców nie zaoferował mi pomocy. Postanowiłam sama się o nią upomnieć. Pan grzecznie i kulturalnie wypytał się o moje preferencje. Opowiedziałam mu, na czym mi zależy a co jest mi kompletnie zbędne. Zaproponował mi 4 laptopy w rozsądnych cenach, widać było, że nie chciał mnie naciągać na wysokie koszty. Pobobały mi się dwa, nie mogłam się jednak zdecydować. Pan Sprzedawca podsumował i porównał walory obydwu laptopów, co znacznie ułtwiło i pomogło mi w wyborze. Laptopa chciałam wziąć na raty, więc Pan pokierował mnie do punktu Ratalnego. Cała procedura zakupu ratalnego przebiegła szybko i sprawnie. Potrzebne były tylko 2 dokumetnty ze zdjęciem. Żadnych zaświadczeń i zbędnych papieróww. Szybko otrzymałam telefon z banku, w celu weryfikacji podanych przeze mnie danych i zdolności kredytowej. Następnie od razu mogłam się udać do kasy i zabrać swojego laptopa do domu. Wszystko odbyło się bardzo szybko i sprawnie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Saturn

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (20)
Strona internetowa firmy...
Strona internetowa firmy Mix Electronics działa sprawnie, jest czytelna i daje możliwość łatwego wyszukiwania grupy produktów według paru podstawowych kryteriów. Możliwe jest również wyszukiwanie konkretnego modelu produktu w okienku "Szukaj". Asortyment oferowanych produktów jest bardzo bogaty oraz dostępny jest ich opis wraz z dantmi technicznymi. Ceny niestety nie są najniższe. Zamówienie można złożyć z komputera i wybrać jeden z wariantów odbioru towaru i formę płatności. Należy mieć nadzieję, że jakość obsługi, już przy realizacji zamówienia, z nawiązką skompensuje o ok. 10% wyższą cenę od najniższych widocznych w innych sklepach internetowych.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009
Nie zgadzam się (24)
17.05.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Panie Zbigniewie. Jest nam bardzo miło, że nasza strona internetowa spełnia Pańskie oczekiwania. Zachęcamy do skorzystania z oferty serwisu www.mixelectronics.pl!
W kawiarni "Sowa"...
W kawiarni "Sowa" spędziłam ok. 40 minut. Obsługę oceniam bardzo wysoko, pan kelner(brunet) był bardzo sympatyczny, opowiedział o produktach, był dobrze poinformowany co do składu produktów (zamawiałam ciasto), polecił do niego kawę, która została podana w sposób jak najbardziej profesjonalny.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Cukiernia Sowa

Placówka

Bydgoszcz, Mostowa 9

Nie zgadzam się (24)
Będąc na mieście...
Będąc na mieście udałem się do Akropolis na kebaba. Pierwszy raz byłem w tej restauracji. Lokal wydawał się czysty, ceny przystępne, a kelnerki miłe. Zamówiłem drobiowego z sosami łagodnymi. Po złożeniu zamówienia odczekałem około 4 minut i dostałem swojego kebaba (wydawał się apetyczny, ale miał na sobie znacznie za dużo sosów, nie było widać nic pod spodem). Zacząłem jeść i był naprawdę smaczny... dopóki nie natknąłem się na jakiś pikantny czerwony sos... Zawołałem kelnerkę, która przyjęła moją uwagę i zamiast wziąć od razu wymienić moje danie, to poszła negocjować z kucharzem jaki dostałem kebab. Po "negocjacjach" podeszła do mnie i przeprosiła za pomyłkę po czym wymieniła kebab. Po zjedzeniu, gdy się już zbierałem, przyszła i przeprosiła jeszcze raz.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Akropolis

Placówka

Kraków, Grodzka 9

Nie zgadzam się (20)
Sklep, do którego...
Sklep, do którego trafiłam jest dość niewielkich rozmiarów, towar jest dość ciasno upakowany, co nieco utrudnia zapoznanie się z asortymentem. W sklepie panował jednak porządek, rzeczy na półkach były równo poskładane i poukładane. Wybór towaru spory, deficyt w zakresie spodni - ekspedientka mogła mi zaproponować dwie pary czarnych w rozmiarze 38, przyznała, że jest to słaba strona sklepu. Ogromne wrażenie zrobiła jednak na mnie obsługa sklepu - bardzo uprzejma, chętna do pomocy, doradzenia i uczynna. Gdy wybrałam dwie rzeczy do przymierzenia, ekspedientka, zaproponowała, że odniesie te rzeczy dla mnie do przymierzalni, co znacznie ułatwiło mi dalsze oglądanie. Gdy okazałam zainteresowanie sukienkami, pokazała kilka wzorów, również odniosła do przymierzalni. Pokazując kolejne pytała, czy trafiła w mój gust, czy może np. wolałabym coś bardziej ekstrawaganckiego. Spędziłam w sklepie około godziny na przymierzaniu różnych rzeczy, obsługująca mnie pani nie wykazywała najmniejszych oznak zniecierpliwienia, spokojnie pokazywała kolejne rzeczy. Szybko wyszukiwała interesujący mnie towar. Ostatecznie wybrałam trzy rzeczy. Zaproponowała dobranie biżuterii, która również znajdowała się w asortymencie sklepu. Odmówiłam. Przy regulowaniu należności obsługa poinformowała mnie o możliwości przystąpienia do Club QSQ i korzystania z rabatów. Szczegółowo wyjaśniła zasady bonifikat i zachęciła do korzystania z nich. Z uśmiechem mnie pożegnała. Ceny w sklepie bardzo przystępne. Z przyjemnością odwiedzę ten sklep jeszcze raz!

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Quiosque

Placówka

Poznań, Bukowska 156

Nie zgadzam się (30)
Jestem szczęśliwym posiadaczem...
Jestem szczęśliwym posiadaczem dekodera platformy cyfrowej Polsatu. Dotychczas nie miałem żadnych zastrzeżeń do tej firmy, ale niestety zmieniło się to. Pierwszego listopada przed południem, po włączeniu tv na kanał polsatu, na ekranie pojawił się komunikat że tego kanału nie ma w moim abonamencie. Ten sam komunikat pojawił się na kanałach tvp. Zdziwiony zadzwoniłem na numer infolinii, gdzie pani o miłym głosie powiadomiła mnie, według jej wiadomości wszystko powinno być w porządku i że nie wie z jakiej przyczyny sygnał został odcięty. Oczywiście przyjęła reklamację i zapewniła, iż w przeciągu dwóch godzin sygnał powróci. Czas mijał, a moje zdenerwowanie ciągle rosło. Po upływie wyznaczonego czasu zadzwoniłem ponownie na infolinię, gdzie dowiedziałem się że zgłoszenie nie zostało przekazane dalej. Dopiero po trzecim telefonie, (oczywiście za każdym razem kazano mi czekać ok. dwóch godzin)sygnał powrócił. Nadal jestem zadowolony z usług oferowanych przez Cyfrowy Polsat, z wyjątkiem obsługi infolinii.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009
Nie zgadzam się (15)
W ośrodku Koral...
W ośrodku Koral mogę ocenić jedynie stołówkę ,ponieważ wykupiłam tam dwa posiłki podczas pobytu w Łebie. Całe szczęście ,że tylko dwa! Czas zatrzymał się tam w etapie PRL-u... Na śniadanie dostałam dwie chłodne, cienkie parówki.Do tego łyżkę dżemu i masła + bułka i chleb. Do popicia herbata w dzbanku - już posłodzona! Ledwo co... Na obiad schabowy ,który dał się zjeść..Ziemniaki rozgotowane w formie ciapy i mizerię z jakąś dziwną śmietaną. Wszystko było nie za ciepłe i bez smaku... Plusem była tylko cena ,bo bardzo przystępna ,ale te posiłki jej nie rekompensowały. Dodam jeszcze ,że stołówka wyglądała dość obskurnie. Absolutnie nie polecam

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Koral

Placówka

Łeba, Nadmorska

Nie zgadzam się (29)
W 2008 roku...
W 2008 roku wypoczywałam w ośrodku Chemar. Rezerwacji dokonałam emailem . Po przyjeżdzie na miejsce ,okazało się,że mój domek nie jest jeszcze przygotowany.A byłam pół godziny po rozpoczęciu doby hotelowej. Spędziłam pół godziny w holu recepcji czekając... W końcu zaprowadzono mnie do domku. Gdy się rozpakowałam i zaczęłam rozglądać,wyszły kolejne minusy. Domek był posprzątany "na szybko", czyli niezbyt czysty. Nie zmieniono koców ,był w nich piasek z plaży i to sporo. Po kilku dniach wyszły kolejne minusy. Łazienka żle wentylowana powodowała ,że w całym domku było wilgotno. Na dodatek ze starej lub uszkodzonej armatury wiecznie ciekła woda - podłoga w łazience była cały czas mokra. Miałam na miejscu wykupione wyżywienie. Minus - obiadokolacje ,które były bardzo skąpe. Jedyny plus ,to śniadania. Były w formie szwedzkiego stołu ,więc można było się na jeść i były bardzo smaczne. I drugi plus ,to bliskość plaży. W tym roku wybrałam inny ośrodek...

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Chemar

Placówka

Łeba, Nadmorska

Nie zgadzam się (24)
NIE MIŁA...
NIE MIŁA OBSŁUGA,NIEZBYT CZYSTO NA SKLEPIE,PERSONEL NIE POTRAFI WSKAZAĆ GDZIE ZNAJDUJE SIĘ PYTANY PRZEZE MNIE ARTYKUŁ

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Simply Market

Placówka

Bieruń, ul.Oświęcimska 425

Nie zgadzam się (37)
Kolega brał udział...
Kolega brał udział w wypadku samochodowym z własnej winy w wyniku czego auto bylo do "kasacji". Miał wykupione ubezpieczenie OC+AC w PZU, polisa nie była najtańsza na rynku, jednak w przekonaniu, iż największe konsorcjium ubezpieczeniowe w razie jakiejkolwiek szkody napewno nie będzie wykręcać się od odpowiedzialności. Było jednak inaczej, rzeczoznawca stwierdził, iż auta nie opłaca się naprawiać i zostanie wypłacone odszkodowanie w 70% wartości auta oraz zostanie wrak do sprzedaży. Zanim odszkodowanie znalazło się na koncie minęło ok 8 miesięcy, 3 wizyty niezależnych rzeczoznawców, rozmowy z rzecznikiem praw konsumentów oraz niezliczone telefony do firmy PZU, która w stosowanej praktyce przeciągała sprawę w nieskończoność. Pieniądze w końcu trafiły na konto jednak niesmak pozostał i kolejne auto ubezpieczył w innej firmie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

PZU

Placówka

Olsztyn, Pl. Konsulatu Polskiego 1

Nie zgadzam się (18)
Po obchodach Dnia...
Po obchodach Dnia Niepodległości, postanowiliśmy się rozgrzać przy ciepłej herbacie. Do Londonera weszliśmy, gdyż był to jeden z niewielu lokali, gdzie można było dostać w ten dzień stolik. Jestem zawiedziona jakością obsługi w tym miejscu. Sam wystrój nie jest zbyt atrakcyjny - lampy przyciemniane, wszędzie modele statków, przygnębiające kolory. Stoliki wykonane są ze starych maszyn do szycia. Mimo, iż byliśmy w 4 osoby, otrzymaliśmy tylko jeden egzemplarz menu. Z powodu przyciemnionych świateł z wielkim trudem można było przeczytać coś z karty, a kiedy poprosiliśmy o włączenie lampionu znajdującego się na stoliku, kelnerka powiedziała, iż o tej godzinie się ich nie włącza. Dopiero o 16:37 przyniosła świeczkę i zapalała wszystkie lampiony. Dzień był jednak pochmurny, a przy tak słabym oświetleniu, o 15:00 już nie można było się rozczytać. Odsługująca nas kelnerka zachowywała się przez całą wizytę w podobny, niemiły sposób. Niska blondynka, włosy przed ramię, okulary. Przy zamawianiu piwa, nie potrafiła określić, które z dwóch wymienionych jest słabsze, mówiąc: "to się tak nie dzieli". Otrzymane piwo, mieliśmy wrażenie, wymieszane było z wodą. Herbata imbirowa rzeczywiście rozgrzewa, ale czuć w niej sam imbir, nie herbatę i jest przesłodzona. Na zamówienie czekaliśmy niecałą minutkę, co wydaje mi się jedynym plusem tego miejsca. Obsługująca nas kelnerka siedziała na krześle żując gumę i ciągle pisząc coś na komórce. Druga kelnerka bardziej się przykładała i często pojawiała się między stolikami. Obsługa ubrana jest w takie same stroje. W menu zapisane jest małe piwo - 0,25l, duże piwo - 0,5l. Poprosiliśmy "ćwiartkę litra", kelnerka: "ale co? Może być małe albo duże". Toaleta budzi grozę - jest mała, ciemna, pomalowana na mroczne kolory, odpada z niej farba, zauważyłam w niej pajęczyny. Nie ma gorącej wody ani ręczników. Nie polecam tego miejsca.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Londoner pub

Placówka

Poznań, Stary Rynek 90

Nie zgadzam się (22)
Eko idea –...
Eko idea – z tą drukarnią mam do czynienia prawie na co dzień już od wielu miesięcy. Jako kontrahent dla dużej firmy i jako wykonawca dla bardzo wielu zleceń spisuje się naprawdę dobrze. Jeżeli chodzi o plusy: - konkurencyjne i niewysokie ceny. Na rynku dolnośląskim konkurencja jest większa niż mogłoby się zdawać. W zalewie wyłudzaczy, korzystających z niewiedzy klientów Eko idea stawia na szczerość i niewygórowane koszta. Przywiązuje się przy tym do klienta, oferując preferencyjne warunki umów; - jakość wykonanych materiałów. Z tym zawsze i wszędzie bywało różnie, na ogromną ilość rzeczy, która została wykonana u mnie w firmie przez Eko ideę, do zdecydowanej większości nie ma zarzutów. Minus – terminowość. Nie jest to drukarnia z tych największych, co niestety często owocuje poślizgami, niedużymi, ale jednak zauważalnymi. W ogólnym rozrachunku jednak drukarnię mogę szczerze polecić jako partnera handlowego, m.in. dla właścicielki, która jest gotowa rozwiać wszelkie wątpliwości, nawet laikowi. W offsecie są czołówką.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Eko-Idea

Placówka

Wrocław, Piękna 62b

Nie zgadzam się (21)
Postępowanie toczy się...
Postępowanie toczy się od stycznia 2008 r. w sposób przewlekły, z naruszeniem wszelkich obowiązujących terminów. Nie jestem informpowana o toku sprawy oraz o terminie jej załatwienia. W czerwcu 2008 r. na wezwanie urządu zapoznałam się z całością zgromadzonych akt, jednak do dnia dzisiejszego decyzja nie została wydana. W listopadzie br wniesiona została skarga na bezczynność urzędu do Prezesa Rady Ministrów.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009
Nie zgadzam się (28)
Dzisiejsze odwiedziny w...
Dzisiejsze odwiedziny w sklepie RTV MIX AGD trochę mnie zaskoczyły - szkoda tylko, że negatywnie. Dwie kobiety z obsługi sklepu na cały sklep? To chyba lekka przesada. Sklep dobrze wyposażony, ciekaw asortyment. Tylko właśnie ta obsługa - nieszczęsna obsługa. Kilka osób kręciło się po sklepie, jedna z Pań z obsługi stała za kasą i obserwowała wszystkich, natomiast druga Pani wyszła z zaplecza z kubkami z kawą/herbatą. Zero zainteresowania klientami, którzy w tym czasie chodzili po sklepie. Byłem akurat świadkiem jak jedna z Pań z obsługi próbowała włączyć - nieudolnie niestety - telewizor dwom klientom, którzy byli nim zainteresowani. Szkoda tylko, że tak nie wiele opowiadała o danym modelu - gdyby nie pytania ze strony klientów chyba by się nieczego nie dowiedzieli co ten telewizor posiada. Rozumiem, że dwie atrakcyjne kobiety mogą zachęcić do zakupów danych rzeczy, ale akurat w tym przypadku było wszystko w odwrotną stronę.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

RTV MIX AGD

Placówka

Sandomierz, Mickiewicza

Nie zgadzam się (31)
W zeszłym miesiącu...
W zeszłym miesiącu byłam klientką Pzu. Zgłaszałam pobyt w szpitalu mojej babci która była ubezpieczona.Najpierw czekałam 30 ! minut aż ktoś przyjdzie do pokoju który znalazłam po własnym śledztwie gdyż udzielano mi niejasnych informacji,jednak gdy pracownik przyszedł zostałam rzetelnie obsłużona i poinformowana o procedurze i dobrze obsłużona.Miejsce obsługi nie wywarło jednak na mnie dobrego wrażenia.Pokój wyglądał jak biuro rachunkowe połączone z magazynem dokumentów a nie miejsce obsługi petenta.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

PZU

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (16)
Jestem klientem banku...
Jestem klientem banku od 2006. Fakt zaistnienia nowego oddziału na ulicy korfantego bardzo mnie ucieszył.Dodatkowo to co najważniejsze - kasa, czyli to czego niestety nie mają wszystkie oddziały i po co musiałem przemieżać pół Katowic. Także lokalizacja jak najbardziej na plus. Trafiając tu raz okazałem się wiernym klientem tego oddziału. Nigdy w historii bycia klientem tego banku nie trafiłem na tak wiarygodną i kompetentną obsługę. Oprócz profesjonalizmu pracownicy wykazują prawdziwą chęć pomocy swoim klientom, robiąc co w swojej mocy abym wyszedł w pełni zadowolony z oddziału.Zmierzając do setna, pracownicy tego oddziału rozwiązali moje problemy z któymi borykałem się od roku,a nie były tak pilne , w związku z tym odłożone przeze mnie jak i przez poprzedni oddział na inny czas. W tym miejscu chciałbym podziękować: - Pani Joannie, za to że borykała się z moją papierkową robotą bardziej niż ja sam - Pani Martynie za szczery uśmiech i wsparcie które potrafi wyleczyć z każdych dolegliwośći - Panu Jackowi za prowadzenie mojego konta AQUARIUS.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (25)