Opinie użytkownika (83176)

sklep rtv agd...
sklep rtv agd AVANS w Galerii Centrum w Ostródzie może się podobać z uwagi na dużą powierzchnię sklepu. Dzięki temu klient ma możliwość obejrzenia wielu wyeksponowanych towarów. Na uwagę zasługuje ruch w sklepie i nie chodzi tu o ruch klientów a pracowników. Pracownicy przechadzają się po sklepie aktywnie czekając na klientów. Po wejściu do sklepu nie trzeba było się dopominać o pomoc pracownika. Pracownik po ok. 10 sekundach od wejścia zaoferował swoją pomoc. Jego pomoc zdecydowanie była potrzebna ponieważ chodziło o zakup aparatu cyfrowego. Bez wątpienia sprzedawcę który mnie obsługiwał należy pochwalić za wiedzę. Znał doskonale specyfikację produktów któe prezentował co więcej wiedział i rozumiał o czym mówi. Bez żadnych problemów potrafił zaprezentować różnice pomiędzy aparatami oraz przedstawić ich działanie. Kompetencje sprzedawcy należy ocenić bardzo wysoko. W międzyczasie inni pracownicy dokonywali zmiany ekspozycji części towaru. Istatny jest tu fakt że robili to w taki sposób aby nie przeszkadzać klientom w sklepie - pomiędzy regałami cały czas było przejście a towar był zdejmowany i podmieniany sukcesywnie. Wnętrze sklepu bardzo schludne i czyste. Towar wyeksponowany przejrzyście z czytelnymi cenówkami. Wszyscy pracownicy ubrani w bluzy firmowe co również wywiera pozytywne wrażenie Placówkę należy ocenić pozytywnie - za jakość obsługi, duży asortyment oraz miła atmosferę.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Avans.pl

Placówka

Ostróda, Jana Pawła II 9

Nie zgadzam się (22)
Zamówiłem przez internet...
Zamówiłem przez internet część do samochodu, której brak znacznie utrudniał jazdę. Oczywiście dostałem numer przesyłki, abym mógł ją śledzić przez internet. Umówiłem się z kurierem, że będę w domu we wtorek między 14 a 16, żeby odebrać paczkę. We wtorek kurier się nie zjawił, więc zadzwoniłem na infolinię. Po dodzwonieniu się i odsłuchaniu przez 20 minut pięknej piosenki, która w refrenie ma nazwę firmy, wreszcie połączono mnie z konsultantką. Ustaliliśmy nowy termin na czwartek po 20. Kuriera znowu nie było, więc znowu powtórzyła się procedura dzwonienia, umawiania itd. Kolejny termin odbioru został wyznaczony na piątek po 20. Znowu kurier mnie jednak nie odwiedził więc w poniedziałek odbyłem kolejną telefoniczną rozmowę. Tym razem udało mi się porozmawiać z dyspozytorem, który obiecał mi że we wtorek o 18 będę miał paczkę. We wtorek o 18 paczki nie było, więc zadzwoniłem znowu, żądając dostarczenia mi jej, jeszcze tego samego dnia, o dziwo udało się. Po 21 przyjechał wreszcie kurier, który oprócz mojej paczki, miał jeszcze do mnie wielkie pretensje. Po tym wszystkim doszedłem do wniosku, że korzystanie z tej firmy to prawdziwa próba na cierpliwość. Ja jednak, swojej już nie będę testować.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

GLS

Placówka

Warszawa, Ciupagi 1

Nie zgadzam się (18)
Lokal bardzo klimatyczny...
Lokal bardzo klimatyczny w stylu retro. Widać iż powstała z zamiłowaniem do jeździectwa oraz jak wnioskuję do klimatu mazurskiego, na ścianach wiszą rysunki z końmi, siedzenia obite są prawdziwymi skórami z dzika, lokal jest w ciemnym starym drewnie, towarzyszą przy tym wszystkim antyczne meble, obstawione świeżymi wrzosami i kwiatami polnymi. Kuchnia całkiem smaczna, porcje małe, ceny w miarę przyzwoite. Największym minusem jest niestety obsługa.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Kareta

Placówka

Warszawa, Mickiewicza 23

Nie zgadzam się (26)
We wrześniu musiałem...
We wrześniu musiałem wyjaśnić pewne nieporozumienie w siedzibie firmy PZU SA. Na osobę która by mnie obsłużyła czekałem 15 minut, pomimo braku innych klientów(może raczej petentów...). Po wyjaśnieniu wszystkiego Pani powiedziała, że zawinił komputer, tym samym nie poczuwała się złożenia mi przeprosin i tego nie zrobiła. Jedyny plus jaki udało mi się dostrzec to ładny wygląd biura, widać oni nie muszą tracić czasu na "błędy komputerów"... W każdym bądź razie, zostałem obsłużony nie miło, straciłem 15 minut na czekanie, ogólnie poczułem się tak, jakbym to ja miał przeprosić za zabrany czas Pani która tam pracuje. PZU raczej już nie ubezpieczy mojego samochodu...

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

PZU

Placówka

Warszawa, Aleja Jana Pawła II 24

Nie zgadzam się (21)
mam duże doświadczenie...
mam duże doświadczenie jeżeli chodzi o ubezpieczenia PZU ŻYCIE. Uważam, iż pracownicy świadomie nie udzielają bardzo ważnych informacji przy zawieraniu a raczej naciąganiu klientów na ubezpieczenia. Co więcej klienci czasami nawet nie maja świadomości jakie dokumenty podpisują. Ponadto pracownicy w punktach obsługi klienta bardzo często nie odpowiadają odpowiedniej wiedzy w zakresie wykonywanej pracy.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

PZU

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (14)
Poprosiłem dziewczynę żeby,...
Poprosiłem dziewczynę żeby, wracając z uczelni, kupiła mi doładowanie heyah za 50 zł. Niestety, gdy mi je przyniosła, zauważyłem, ze telekod jest całkowicie zamazany i nie dało się go odczytać. Postanowiłem napisać do biura heyah o zaistniałej sytuacji. Konsultantka wyjaśniła mi co trzeba zrobić w takiej sytuacji (często korzystam z usług Biura Obsługi Klienta heyah i zawsze pomagają, szybko dopisują, a czasem nawet oddzwaniają i podczas rozmowy są niezwykle profesjonalni i uprzejmi). Jednak co najważniejsze, tym razem, nie czekałem na odpowiedź dłużej niż godzinę, co w przypadku kontaktów drogą internetową z BOK jest rzeczą rzadką. Niestety, minusem, w tej całej sytuacji jest to, że musiałem wysłać im paragon z zamazanym kodem, co kosztowało mnie 4,15 zł (priorytet).

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

heyah

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 181

Nie zgadzam się (17)
Salon fryzjerski Kenue...
Salon fryzjerski Kenue w Osielsku oceniam na 4. Znajduje się on w kompleksie Polo Marketu . Zakład sprawia przyjemne wrażenie ,urządzony jest ze smakiem. Jest czysty ,a personel schludny . Panie są bardzo miłe i nie sprawiły mi nigdy żadnej "niespodzianki" na głowie. Ceny są przystępne. Jedyny minus ,to nie do końca zachowana higiena.Mam wrażenie ,że peleryny zakładane dla ochrony ,nie są do końca czyste. Na dodatek są "przechodnie" - z klienta na klienta. Także omiatenie szyi i twarzy jednym pędzlem wielu klientek kłóci się z zasadami higieny.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Kenue

Placówka

Osielsko, Centralna 17

Nie zgadzam się (25)
Obserwacja dotyczy kasy...
Obserwacja dotyczy kasy biletowej Dworca Zachodniego PKP w Poznaniu, mieszczącej się przy Alejach Niepodległości. Znajduje się ona w kompleksie budynków PKP, na skrzyżowaniu Alei Niepodległości z ulicą Edwarda Taylora. Jest to kasa często odwiedzana przez studentów poznańskich uczelni, szczególnie z Uniwersytetu Ekonomicznego. W ciągu tygodnia przy kasie nie ma większych kolejek. Sytuacja ulega zmianie w sytuacji, gdy wielu studentów naraz postanawia opuścić Poznań. Wtedy kolejki przy kasie są znaczne. Sama lokalizacja kasy wydaje się być niezwykle trafną i potrzebną dla zaspokojenia potrzeb klientów PKP. Punkt kasowy mieści się w dość nieprzyjemnym miejscu - w holu budynku. Klienci chcący zakupić bilet zmuszeni są ustawić się zaraz za drzwiami, w przejściu, tuż przy schodach prowadzących na piętro budynku. Stwarza to znaczne niedogodności w sytuacji, gdy przy kasie powstaje duża kolejka - blokuje ona wtedy wejście na piętro. Warunki oczekiwania są wówczas niedogodne z powodu bliskiej odległości nieustannie otwieranych drzwi. Mankament ten jest odczuwalny zwłaszcza w chłodne dni. W dniu mojej wizyty przy kasie nie było kolejki. Kasę obsługiwała starsza pani (wiek 54 - 60 lat, bez plakietki z imieniem). Nie była ubrana w strój firmowy. Odnosiła się do mnie zimno i z dużym dystansem. Jej zachowanie stworzyło niemiłą atmosferę w czasie zakupu biletów. Nie usłyszałem ani "Dzień dobry", ani "Do widzenia". Ledwo dało się dosłyszeć cenę biletu - jest to bowiem kasa starego typu z dziurkami w szybie, bez głośnika, za wiekową już kratą. Sama kasjerka mówiła dość cicho. Jej wzrok był chłodny, twarz nie wyrażała żadnych emocji (nie mówiąc o uśmiechu). Na szybie wisiały dwie odręcznie wypisane informacje. Jedna dotycząca przerwy w pracy kasjerki. Druga mówiąca o tym, że w kasie informacji się nie udziela. Obsługa była dość szybka i sprawna; taka jak w kasach na Dworcu Głównym w Poznaniu. Kasjerka zadała kilka pytań dotyczących szczegółów przejazdu, niezbędnych według niej do wydrukowania biletu (niektóre z tych informacji nie są jednak wymagane przy zakupie biletów w holu Dworca Głównego w Poznaniu, co wzbudza zdziwienie klientów). Wszystkie wyżej wymienione elementy tworzą ostatecznie bardzo niemiłą całość, zniechęcającą do powrotu w to miejsce. Stąd niska ocena.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

PKP Intercity

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Na zajęcia do...
Na zajęcia do Profi - Lingua uczęszczałem od września 2008 do kwietnia 2009. Spośród bogatej oferty kursów (dla młodzieży, a także weekendowych, dla dorosłych) wybrałem kurs języka angielskiego, przygotowujący do matury. Nie żałuję czasu i pieniędzy, które poświęciłem. Lektor był młodym człowiekiem, nie stwarzał żadnego dystansu między nim, a kursantami. Atmosfera była bardzo przyjemna, lektor prowadził zajęcia bardzo ciekawie, angażując się przy tym. Potrafił skłonić nas do rozmowy w obcym języku, poprzez różnorakie zabawy, quizy, ankiety. Oprócz tego nie zaniedbywał gramatyki, przeprowadzał też regularne kartkówki z tego, co nauczyliśmy się na poprzednich zajęciach. Dzięki zajęciom solidnie przygotowałem się do matury. Szkoła zajmuje pół piętra szczecińskiej kamienicy. Składa się z kilku sal zajęciowych, oraz sekretariatu z kilkoma miłymi paniami. Urządzona jest schludnie, czysto i nowocześnie, nie ma na co narzekać. W salach jest odpowiednia ilość miejsca, przy zamkniętych drzwiach praktycznie nie dochodzą dźwięki z korytarza. Cena kursu nie przekracza średniej ceny na rynku. Podręczniki można było nabyć na miejscu. Dodatkowo, każdy kursant dostał kartę identyfikacyjną. Uprawniała ona do darmowych konwersacji przez cały czas trwania kursu. Kursantom przysługiwały również rabaty w kilku punktach usług w mieście :) Ostatnią rzeczą, o której wspomnę, to kontakt z kursantem. Za każdym razem gdy zajęcia były z jakiejś przyczyny odwoływane, dostawałem telefon z sekretariatu. Oczywiście odwołane zajęcia były odrabiane. Reasumując, to naprawdę solidna, godna polecenia szkoła językowa.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Profi - Lingua

Placówka

Szczecin, Aleja Wojska Polskiego 29

Nie zgadzam się (24)
W piątkowe popołudnie...
W piątkowe popołudnie wybrałam się na zakupy weekendowe. W sklepie nie było dużo kupujących. Pomiędzy regałami panował porządek, nie było problemu z przechodzeniem pomiędzy nimi, nie było żadnych palet z towarem. Półki bardzo dobrze dotowarowane. Jednakże nie udało mi się znaleźć ani jednej osoby z obsługi. Czasami potrzeba jest kontaktu z pracownikiem, jedynie widoczna były panie w kasie, na stoisku mięsnym i monopolowym. Trudno dostać się do tych miejsc, nie przeszkadzając innym kupującym. Dobrze byłoby aby na sali sprzedaży znajdował się choćby jeden pracownik którego można poprosić o pomoc. Przy kasie była dość długa kolejka (stało tam 6 osób), w innych kasach nie było nikogo. Z moich obserwacji wynika iż w piątkowe popołudnie jest dużo więcej klientów. Dobrze świadczy o sklepie jak jest w stanie szybko i sprawnie obsłużyć wszystkich zainteresowanych.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Stokrotka

Placówka

Świdnica, Wróblewskiego 1A

Nie zgadzam się (23)
Do Biedronki wybrałem...
Do Biedronki wybrałem się spontanicznie, chcąc zakupić w trybie pilnym kilka produktów. Sklep który wybrałem posiada bardzo mały parking. Jego wielkość odpowiada jednak potrzebom klientów - na zewnątrz budynku stało kilka samochodów, kiedy w sklepie znajdowało się stosunkowo dużo klientów. Market jest ulokowany w jednym budynku razem z piekarnią, sklepem mięsnym oraz salonikiem prasowym. Hala jest dość duża i nie sprawia klaustrofobicznego wrażenia. Stoiska są źle oznakowane. Nie zauważyłem jednak, by jakikolwiek towar nie posiadał ceny. Duże zastrzeżenia wzbudziła estetyka stoiska z cukrem i mąką - torebki kilku produktów były widocznie naruszone i towar rozsypał się wokół stoiska. Na hali pracowała jednak osoba sprzątająca. Jej praca ograniczała się niestety tylko do zamiatania podłogi. Było to niewystarczającym działaniem. Podłoga była wyraźnie brudna - w kilku miejscach znajdowały się plamy po rozlanych płynach. Duże zastrzeżenia wzbudziło stoisko z karniszami. Zostały one włożone do płytkich koszy i wystawały z nich pod niebezpiecznym kątem, zachodząc dość znacznie na przejście między stoiskami. Stwarzały zagrożenie dla zdrowia klientów - nieuważna osoba mogła łatwo uderzyć się w głowę. Kasę do której podszedłem obsługiwał pan Przemysław (wiek 48 - 54 lata, z wyraźnymi oznakami łysiny). Był miły i uprzejmy dla klientów. Był bezpośredni, odnosił się do każdego z szacunkiem. Obsługiwał klientów szybko i bardzo sprawnie. Jedynymi mankamentami kasjera były niezapięty strój roboczy oraz wypełniona różnymi papierkami plakietka. Ogólnie czynne były dwie kasy co wystarczyło dla sprawnego obsłużenia klientów i przyczyniało się do powstania stosunkowo krótkich kolejek.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Biedronka

Placówka

Zabrze, Szczęść Boże 6

Nie zgadzam się (17)
Sklep mieści się...
Sklep mieści się w bardzo ładnie wyglądającym budynku. Jego oznaczenia są wyraźne i widoczne już z daleka. Parking nie jest zbyt duży, jednak niewielka ilość zatrzymujących się tam pojazdów sprawiła, że w czasie mojej wizyty wszyscy chętni klienci mogli bez przeszkód zaparkować tam swój samochód. Wizyta w sklepie wywołała jednak złe wrażenie. Układ hali sklepu jest identyczny jak w większości Biedronek. Niestety jego wadą jest brak oznakowanego wyjścia dla klientów bez zakupów. Działy towarowe nie są wyraźnie zaznaczone, co znacznie utrudnia poszukiwania pożądanego produktu. W sklepie, do którego zaszedłem, stoiska wyglądały mało estetycznie. Szczególnie dotyczyło to produktów typu cukier i mąka. W obu przypadkach plac wokół nich był zabrudzony rozsypanym produktem. Na terenie hali brakowało osób sprzątających. Na całej powierzchni sklepu rażącym uchybieniem była brudna podłoga. Obsługa kas była dość dobra. Przy dwóch czynnych kasach ustawiły się jednak kolejki. Wyraźnie brakowało trzeciego kasjera. Dodatkowym mankamentem była bardzo mała przestrzeń wokół kas, zastawionych koszami z towarem, sprawiająca niemiłe dla klienta wrażenie. Postój do kasy nr 2 trwał około 5 minut. Obsługiwała mnie pani B.(wiek 36 - 42 lata, brunetka). Ubrana była w służbowy strój. Ubranie było czyste i zadbane. Plakietka z imieniem znajdowała się na długiej smyczy i częściowo chowała się pod ladą z kasą. Kasjerka zajęta była kasowaniem produktów i zminimalizowała swój kontakt z klientami (nie usłyszałem ani "Dzień dobry", ani "Do widzenia"). Obsługa była jednak sprawna i szybka. Ogólne wrażenie o sklepie pozostało ostatecznie kiepskie.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Biedronka

Placówka

Nysa, Karola Miarki 8

Nie zgadzam się (13)
Jestem bardzo zadowolona...
Jestem bardzo zadowolona z obsługi w tej przychodni. Wybrałam się do niej po badania lekarskie potrzebne w nowym miejscu pracy. Do przychodni przyszłam ok. godz. 13-tej z niewielką nadzieją na to, że cokolwiek uda mi się jeszcze tego samego dnia załatwić. W rejestracji okazało się, że jednak da się. Pani z rejestracji skierowała mnie do gabineru pielęgniarek, gdzie zmierzono mi ciśnienie, wzrok oraz słuch. Panie były bardzo miłe i sympatycznie zagadywały. Potem skierowano mnie do lekarza, który również w miłej atmosferze przeprowadził dalsze badania i wystawił mi stosowne zaświadczenie. Wszystko bez kolejek, z uśmiechem, szybko i profesjonalnie. Całość zajęła mi ok. 20 minut i wychodząc z przychodni nie mogłam się otrząsnąć z tego, że jednak można być sympatycznie i sprawnie obsłużonym.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Przychodnia Medycyny Pracy

Placówka

Toruń, Bydgoska

Nie zgadzam się (30)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na małe zakupy przed Dniem Niepodległości. Wiedziałam z góry, że z pewnością będzie dużo ludzi, ponieważ następnego dnia wszystkie sklepy powinny być zamknięte. Na parkingu rzeczywiście trudno było znaleźć wolne miejsce, przy wejściu nie było też dużych niebieskich koszy na kółkach, których zazwyczaj używam, ale przy takiej liczbie kupujących nie należało spodziewać się cudów. Niestety przy stoisku z wędlinami była długa kolejka, ale tutaj bardzo duży plus dla obsługi za wspaniałą organizację pracy! Stoisko było obsługiwane przez 5 lub 6 pań, które błyskawicznie radziły sobie z klientami, w związku z tym nie dało się odczuć, że się czeka. Byłam naprawdę pod wrażeniem, bo widząc pierwotnie kolejkę byłam przekonana, że spędzę w niej conajmniej pół godziny a zajęło mi to zaledwie kilka minut. Poza tym panie były jak zwykle miłe, uśmiechnięte i pomocne.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Piotr i Paweł

Placówka

Toruń, Broniewskiego

Nie zgadzam się (27)
Udałem się do...
Udałem się do salonu Mixa w celu zapoznania się z ofertą tej firmy w zakresie notebooków. W salonie nie bylo zbyt wielu klientow. Niemalże natychmiast po wejsciu zostałem przywitany przez jednego ze sprzedawców, zatrzymałem się przy gablocie ze sprzetem komputerowym i tutaj po około 1 - 1,5 minucie pojawił się kolejny sprzedawca - Pan I. Powitał mnie z uśmiechem po czym zapytał "jakiego sprzętu Pan poszukuje?". Odpowiedziałem, że interesuje mnie notebook, sprzedawca wykazał sie naprawdę dużą wiedzą na temat sprzętu, wyjaśnił różnice pomiędzy poszczególnymi modelami i wytłumaczył na co należy zwrócic uwagę podczas wyboru. Zrobił rownież symulację ratalną na 2 modele, które najbardziej mnie zainteresowały. Salon w sumie utrzymany w czystości, niektóre szyby gablot były "popalcowane" co trochę ujmowało estetyki całemu sklepowi, personel ubrany elegancko - koszule, krawaty, spodnie wizytowe. Kiedy wychodziłem zostałem pożegnany i zaproszony do ponownych odwiedzin. Ogólnie byłem zadowolony z obsługi z jaką się spotkałem.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Mix electronics

Placówka

Chorzów, UL.PARKOWA 20

Nie zgadzam się (24)
19.05.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Panie Tomaszu. Dziękujemy za pozytywny komentarz. Dzięki takim opiniom jak Pańska inni klienci również mogą nam zaufać i przekonać się, że działamy profesjonalnie. Zapraszamy ponownie!!!
odwiedziłem jeden z...
odwiedziłem jeden z największych sklepów komputerowych w Ostródzie. PO wejściu ogromne pozytywne zaskoczenie powierzchnią - sklep jest bardzo duży i co ważne duża powierzchnia została wykorzystana na ekspozycję towaru. Duża ilość przeszklonych gablot i regałów gdzie klient może zobaczyć towar. Poszedłem zakupić dysk zewnętrzny do laptopa. Sprzedawca który był "wolny" od razu zainteresował się moją osobą i zaprosił do swojego stanowiska. Stanowisko czyste - żadnych walających się kartek czy innych przedmiotów.Sprzedawca krótkimi pytaniami zdiagnozował cel mojej wizyty i potrzeby. Po krótkiej rozmowie poszedł po 3 egzemplarze który mi pokazał. Omówił każdy z produktów i jego mocne strony. O słabych powiedział dopiero po tym jak ja się zapytałem.Pomimo tego byłem zadowolony z obsługi i w efekcie z zakupionego towaru. Jednak wizeunek sklepu zburzyła rozmowa obok nas. Tam sprzedawca oferował laptopa ok 60 letniej kobiecie. chciała zrobić prezent dla wnuczka. Dlaczego rozmowa mi się nie spodobała? Ponieważ sprzedawca nie dostosował języka do klienta. W rozmowie z tą Panią operował bardzo technicznym i branżowym językiem. Wg mnie Pani nie rozumie różnicy pomiędzy amd a pentium....Klientka nie zdecydowała się w końcu na zakup i nie dziwi mnie to. wg mnie wystarczyło zapytać się ile lat ma wnuk powiedzieć że pewnie będzie grało i zaproponować np ten model bo stwarza duże możliwości dla gracza a jednocześnie pozwala na wykorzystanie laptopa do celów multimedialnych itp ogólnie oceniam sklep bardzo pozytywnie z tym minusem - sprzedwca musi się dostosować do klienta bo każdy jest inny

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Neo komputer

Placówka

Ostróda, Grunwaldzka

Nie zgadzam się (20)
Podczas załatwiania spraw...
Podczas załatwiania spraw związanych z opóźnieniem spłaty raty Pani była uprzejma i miła. Nie traktowała mnie jak niewygodnego klienta który ma problem ze spłatą rat ale pomogła i służyła swoją radą. Polecam tą placówkę pomimo sporego czasu oczekiwania w kolejce panuje tam miła atmosfera i każdy czuje się tam mile widziany.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Euro Bank S.A.

Placówka

Będzin, Małąchowskiego 34A

Nie zgadzam się (33)
Jestem bardzo zadowolony...
Jestem bardzo zadowolony z obsługi banku jak również z osobistego doradcy/opiekuna.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (15)
krótka ocena nowo...
krótka ocena nowo otwrtej pizzerii Gruby Benek w Ostródzie. PO otwarciu drzwi miłe zaskoczenie. Pomimo pochmurnego i deszczowego wieczoru w lokalu wita nas czysta podłoga.Widać że została zmyta więć plus za czystość. Na stołach nie znajdziemy okruchów, w kątach pajęczyn itp. Od progu wita nas usmiech sprzedawczyni za ladą. Sprzedawczni grzecznie pyta w czym pomóc, czym służyć. I co najważniejsze rzeczywiście służy pomocą. Jest to ważne w tym przypadku ponieważ w pizzeriach Gruby Benek sami dobieramy składniki pizzy. Sprzedawczynie grzecznie doradza że nie wszystko pasuje do siebie. Obsługuje bardzo kulturalnie i miło. Czas oczekiwania deklarowany przez nią zgadza się - powiedziała że pizza zostanie podana za 10 minut i rzeczywiście tak było. Na ulotce była informacja o darmowym napoju do pizzy - ja tego nie doczytałem jednak mimo to napój znalazł się na stole z uśmiechem sprzedawczyni że to w ramach promocji. Rozglądając się po lokalu należy stwierdzić że jest urządzony z dużym smakiem. Wnętrze bardzo przytulne, kanapy wygodne aż chce się siedzieć. Wizyta w toalecie i znowu pozytywne odczucia. Toalety schludne, czyste i pachnące.Kolejny plus dla pizzerii i jej obsługi. Podsumowując - jest to miejsce do którego z miłą chęcią będę wracał i polecał je wszystkim. Za przytulny wystrój, czystość i miłą atmosferę. Polecam z czystym sumieniem.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

Gruby Benek

Placówka

Ostróda, Mickiewicza 7

Nie zgadzam się (34)
Wychodząc z zakupami...
Wychodząc z zakupami z galerii handowej zwróciłem uwagę na witryny wystawowe perfumerii Douglas. Zachęcony ich wyglądem zaszedłem do perfumerii i skierowałem się w stronę półek do pielęgnacji dla mężczyzn. Po wejściu do salonu zostałem przywitany przez personel perfumerii. Po niecałych 2 minutach od rozpoczęcia oglądania oferty, podeszła do mnie pracownica i zaproponowała pomoc. Poinformowałem, iż poszukuję żelu do golenia do wrażliwej skóry. Pracownica zapytała się czy skóra jest sucha czy też tłusta. Po uzyskaniu informacji, pracownica zaproponowała 2 produkty, które opisała. Po wybraniu jednego z nich, pracownica zaprosiła do kasy. Po zakończeniu transakcji, pracownica zapakowała zakupiony produkt do firmowej torby a także zapakowała darmowe próbki. Każdą z próbek opisała i wyjasniła jak stosować. Na zakończenie pracownica pożegnała się i zaprosiła ponownie. Należy nadmienić, że cała podłoga w salonie była czysta, podobnie jak półki wystawowe. Oświetlenie było sprawne. Można także było usłyszeć w tle muzykę. Muzyka ta nie przeszkadzała w konsultacjach. Obsługa w salonie jest otwarta na klienta i służy pomocą.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2009

DOUGLAS

Placówka

Białystok, Hetmańska 16

Nie zgadzam się (21)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi