Opinie użytkownika (187)

Zaszedłem dziś do...
Zaszedłem dziś do PizzaHut na śniadanie. Moje wejście do lokalu, mimo kolejki, zostało zauważone przez sprzedawców. Stanąłem w kolejce i rozejrzałem się po lokalu. Wszystkie stoliki były czyste, podłoga również, mimo że podał deszcz. Okna były widać świeżo umyte, gdyż nie widać było żadnych zacieków od deszczu. Sprzedawca poinformował mnie o aktualnych promocjach. Zamówienie przyniesiono mi do stolika. Widać było, że wszystko jest świeże. Wychodząc zostałem pożegnany uśmiechem i zaproszony ponownie.

Rysio

05.11.2010

Pizza Hut

Placówka

Olsztyn, al. Piłsudskiego 2

Nie zgadzam się (2)
Zaszedłem do Sklepu...
Zaszedłem do Sklepu Plusa dowiedzieć się o ofertę na przedłużenie umowy. Po wejściu do sklepu zobaczyłem że wszystkie stanowiska są zajęte, więc podszedłem do gablot popatrzeć na telefony. Jak tylko zwolniło się stanowisko, pracownik podszedł do mnie i zaprosił mnie do biurka. Zachowywał się bardzo grzecznie i uprzejmie. Zapytał o cel wizyty, czy jestem zadowolony z dotychczasowych usług, co można byłoby zmienić, abym był jeszcze bardziej zadowolony. Zapytał mnie o oczekiwania wobec nowego telefonu, o sposób korzystania z obecnego i o to z jakich usług najchętniej korzystam. Podsumował moją odpowiedzi, wyjaśnił wszelkie wątpliwości i przedstawił dwie konkretne propozycje. Były one rzeczywiście dopasowane do moich oczekiwać. Przez cały czas pracownik kontrolował, czy wszystko jest jasne i czy wszystko rozumiem. Poprosiłem jednak o czas na zastanowienie. Nie nalegał na podpisanie umowy od razu, pozwolił mi zastanowić się nad wyborem. Zobowiązał się, że zadzwoni do mnie następnego dnia i zapyta o decyzję. Byłem bardzo zadowolony ze sposobu przeprowadzenia rozmowy, jak również z wyglądu sklepu i postawy pozostałych pracowników.

Rysio

05.11.2010

PLUS

Placówka

Olsztyn, Piłsudskiego 16

Nie zgadzam się (0)
Zaszedłem do Sklepu...
Zaszedłem do Sklepu Ery w Olsztynie żeby zapoznać się z ofertą. Przy samym wejściu trzeba było określić temat wizyty i pobrać numerek. Pomysł bardzo ciekawy, gdyż każdy wie kiedy jego pora i nie ma przepychanek kto pierwszy. Odczekałem na swoją kolej, podszedłem do stanowiska i zostałem powitany uśmiechem i w sposób bardzo uprzejmy. Zapytano mnie konkretnie o cel wizyty, zbadano moje potrzeby, przedstawiono mi kilka propozycji. Nie byłem do końca zdecydowany, ale sprzedawca nie próbował mnie na siłę zmusić do podpisania umowy. Poprosiłem o czas na zastanowienie, zostawiłem numer telefonu i umówiłem się na kontakt telefoniczny następnego dnia. Byłem bardzo zadowolony z tej rozmowy i zobaczymy co z tego wyjdzie dalej.

Rysio

05.11.2010

T-Mobile

Placówka

Olsztyn, Krasickiego (centrum handlowe Carrefour) 1B

Nie zgadzam się (2)
Chciałbym opisać jak...
Chciałbym opisać jak wyglądają zakupy w jednej z olsztyńskich Biedronek. Na wejściu bije w oczy puste miejsce, w którym powinny znajdować się koszyki. Dalej, n pułkach znajduje się masa kartonów i pustych opakowań. Trzeba przebijać się przez różnego rodzaju folie i papiery, żeby dostać się do produktu. Jak już uda się poznajdować wszystko co nas interesuje, czeka nas najgorsze - kolejka w kasie. Kolejka liczy nawet kilkanaście osób. Pracowników w sklepie mało, na kasie jeszcze mniej. Jedna, dwie kasy to stanowczo za mało. Co prawa ceny produktów w Biedronce zachęcają, ale czas jak traci się na dokonanie tych zakupów jest znacznie za długi. Następnym razem zrobię zakupy w innym sklepie i prawdopodobnie przepłacę, ale zaoszczędzę dobre pół godziny i tak krótkiego popołudnia.

Rysio

05.11.2010

Biedronka

Placówka

Koło, Włocławska 16B

Nie zgadzam się (0)
Próbowałem dodzwonić się...
Próbowałem dodzwonić się na infolinię Plusa. Wybrałem wszystkie wymagane opcje, aby uzyskać połączenie z konsultantem. Po chwili usłyszałem informację, że wszyscy konsultanci są w tej chwili zajęci i proponują, abym zadzwonił w późniejszym terminie. Jednak ja dokonując już samej próby połączenia zapłaciłem 0,95 zł postanowiłem czekać. I tak czekałem kolejne 7-8 minut. Jak już uzyskałem połączenie z żywym człowiekiem, dowiedziałem się, że niestety nie mogą udzielić mi informacji, gdyż wymagane jest połączenie z innym działem. Zostałem więc do niego przekierowany. Trwało to kolejne 5-6 minut. Co prawda udało mi się załatwić sprawę, z którą dzwoniłem, ale po jakim czasie. Pracownicy wydawali się kompetentni, byli uprzejmi i grzeczni, ale czas wymagany na rozwiązanie problemu był niedopuszczalny.

Rysio

04.11.2010

PLUS

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Od samego wejścia...
Od samego wejścia do tej pizzerii widać było zaniedbania personelu. Mimo że w lokalu nikogo nie było, dwa stoły zastawione były brudnymi talerzami i szklankami. Na podłodze leżały ulotki z ofertą pizzerii, krzesła od stolików były poustawiane byle jak. Najwidoczniej nikomu z personelu to nie przeszkadzało. Najbardziej odpychająco wyglądał kucharz. Ubrany był w , polar i jeansy. Nie miał na sobie żadnego fartucha ani czapki. Zdecydowanie nigdy nie skorzystałbym z oferty takiego lokalu.

Rysio

04.11.2010

Tino

Placówka

Olsztyn, Wilczyńskiego

Nie zgadzam się (2)
Wchodząc do olsztyńskiej...
Wchodząc do olsztyńskiej pizzerii Gruby Benek od wejścia witają uśmiechnięci pracownicy. Atmosfera, porządek, czystość i zadbanie lokalu aż zachęcają, by odwiedzać go częściej. Szczególnie uwagę zwróciło wydzielenie oddzielnej przestrzeni dla kucharza, który zajmował się wyłącznie przygotowywaniem potraw. Kasjerka przedstawiła aktualne promocje, podpowiedziała co wybrać, aby optymalnie zapłacić. Pizza została przyniesiona do stolika na zachęcających i przede wszystkim czystych talerzach.

Rysio

04.11.2010

Gruby Benek

Placówka

Olsztyn, Wilczyńskiego 25D 25Du

Nie zgadzam się (1)
Klasyczna sytuacja z...
Klasyczna sytuacja z dużego marketu. Bierzemy produkt z półki, oglądamy i chcemy go kupić. Ale najpierw musimy sprawdzić cenę. I tu zaczynają się schody. Ceny są, ale do wszystkiego, tylko nie do produktów, które w danym miejscu leżą. W pierwszym momencie wpada nam w oko atrakcyjna cena, entuzjazm rośnie i pakujemy produkt do kosza. Ale jeśli nie sprawdzimy ceny po kodzie kreskowym, to mamy niespodziankę przy kasie. I tak od lat.

Rysio

04.11.2010

OBI

Placówka

Olsztyn, ul. Leonharda 1

Nie zgadzam się (0)
Kolejne odwiedziny sklepu...
Kolejne odwiedziny sklepu Praktiker i znowu te same problemy. Znaleźć pracownika, a do tego wolnego, graniczy z cudem. Sklep jest specyficzny i nie będąc specjalistą ciężko się w nim poruszać. Pracowników jest mało, a na dodatek każdy zna tylko swój dział. Jak już najdzie się odpowiednią osobę, to i tak ciężko uzyskać wyczerpującą odpowiedź, bo kolejnych kilku klientów czeka na pomoc.

Rysio

04.11.2010

Praktiker

Placówka

Olsztyn, ul. Generała Władysława Sikorskiego 2B

Nie zgadzam się (2)
Z ciekawości wszedłem...
Z ciekawości wszedłem do sklepu Pepco w Olsztynie. Na wejściu powitały mnie panie pracujące w sklepie z uśmiechem na ustach i propozycją pomocy. W sklepie panował porządek. Wszystkie produkty były dokładnie poukładane na pułkach, tematycznie i nawet kolorystycznie. Sklep zrobił na mnie duże wrażenie. Panie w kasie były uprzejme i grzeczne. Miło byłoby, gdyby wszędzie obsługa była taka jak w tym sklepie.

Rysio

03.11.2010

PEPCO

Placówka

Olsztyn, Boenigka 29

Nie zgadzam się (0)
Postanowiłem wybrać się...
Postanowiłem wybrać się na zakupy do Reala w Olsztynie. Pojechałem bez konkretnego celu, ale skoro i tak byłem w pobliżu postanowiłem wejść. Zrobiłem niewielkie zakupy, oczywiście dokładnie sprawdzając ceny znajdujące się przy danym produkcie. Porządek w sklepie był, więc nie miałem z tym większego problemu. Problem pojawił się przy kasie, gdy okazało się, że część z produktów wcale nie kosztowała tyle, ile podane było na etykiecie. Oczywiście kosztowały więcej. Próba wyjaśniania sytuacji nic nie pomogła. Pracownicy uparcie twierdzili, że cny są prawidłowe, tylko ja nieuważnie patrzyłem. Postanowiłem więc ponownie wejść do sklepu i poszukać tych prawidłowych cen. I rzeczywiście znalazły się - tylko dwie półki dalej. Czy to nie jest oszustwo?

Rysio

03.11.2010

Real

Placówka

Olsztyn, Sikorskiego 2B

Nie zgadzam się (0)
Skuszony zapachami ulatniającymi...
Skuszony zapachami ulatniającymi się wokół McDonaldsa, postanowiłem kupić śniadanie. Wewnątrz było pusto - chyba pierwszy raz. Zostałem przywitany z uśmiechem. Zaproponowano mi jakiś zestaw i poproszono o chwilę cierpliwości. Usiadłem więc. Stoliki były czyste. Po kilku minutach przyniesiono mi moje zamówienie. Wszystko zgodnie z zamówieniem, świeże, pachnące i smaczne.

Rysio

03.11.2010

McDonald's

Placówka

Olsztyn, Plac Franklina Roosevelta 1 1

Nie zgadzam się (1)
Z taką sytuacją...
Z taką sytuacją spotkał się chyba każdy. Podjeżdża autobus na przystanek, ludzie wsiadają i wysiadają i w oddali widać biegnącą osobę. Tym razem szczęśliwie nie ja nią byłem. Autobus stoi, kierowca patrzy w lusterko i widzi jak ktoś biegnie na złamanie karku do autobusu. I w momencie, gdy ta osoba jest już prawie przy drzwiach, kierowca zamyka je i rusza. Chamstwo w najczystszej postaci. Niestety taka sytuacja nie jest wyjątkiem - przynajmniej w Olsztynie.

Rysio

03.11.2010

MPK Olsztyn

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Zazwyczaj na PKP...
Zazwyczaj na PKP można tylko narzekać - wysokie ceny, tłok w pociągach i straszliwe opóźnienia. Jednak 25.10 miałem okazję korzystać z usług PKP i byłem bardzo zaskoczony. Pozytywnie zaskoczony. Najpierw w kasie na dworcu uśmiechnięta kasjerka doradziła mi jaką formę podróży wybrać, by zapłacić możliwie najmniej. Następnie zaskoczyła mnie czystość w pociągu. Ale chyba najbardziej to, że pociąg dojechał do celu na czas bez żadnych opóźnień. Także zmieniłem zdanie o polskiej kolei i zapewne częściej będę korzystał z tego typu podróżowania.

Rysio

02.11.2010

PKP Intercity

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Połączenie z infolinią...
Połączenie z infolinią Orange - koszmar. Czas oczekiwania na połączenie z konsultantem niezwykle długi. Już nie mówiąc co się dzieje w dni robocze w godzinach szczytu - 10 minut słuchania muzyki to standard. Strasznie irytujące jest wysłuchiwanie w kółko słów "proszę czekać na połączenie z konsultantem" i tej samej monotonnej muzyki. Najwyższa pora, aby operatorzy coś z tym w końcu zrobili. Poza tym jakość obsługi zadowalająca.

Rysio

02.11.2010

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny odwiedzając sklep Praktiker stwierdziłem, że brakuje w nim obsługi. Znaleźć wolnego pracownika jest bardzo trudno nawet poza godzinami szczytu. Praktiker jest typem sklepu, w którym kompetentny pracownik jest niezwykle potrzebny. Nie tylko po to, żeby doradzić, ale chociażby po to, żeby powiedzieć, gdzie co można znaleźć. Wszystko co prawda jest poukładane w sposób logiczny, ale dla osoby bywającej w takich sklepach sporadycznie, znalezienie jakiejś konkretnej rzeczy wcale nie jest łatwe. Poza tym obsługa w kasie i informacji bez zarzutów.

Rysio

02.11.2010

Praktiker

Placówka

Olsztyn, ul. Generała Władysława Sikorskiego 2B

Nie zgadzam się (0)
29.10.2010r. chyba po...
29.10.2010r. chyba po raz setny dzwoniono do mnie z mBanku proponując mi kredyt. A jak nie kredyt, to chociaż kartę kredytową. A jak nie kartę kredytową to chociaż debetową. Założyłem kiedyś u nich ekonto i od tego czasu maltretują mnie telefonami z propozycjami swoich usług. A najgorsze w tym, że za każdym razem proponują to samo. I żadne argumenty nie działają na nich. Kilkukrotne powiedzenie "nie" nie zraża pracowników, którzy tydzień później dzwonią znowu z tym samym. Teoretycznie zawsze jest możliwość nieodbierania telefonów z numerów prywatnych, ale tylko teoretycznie, bo i tak będą dzwonić do skutku, ale się w końcu przez pomyłkę odbierze. Takie uszczęśliwianie klientów na siłę niemalże wciskając swoje produkty bynajmniej nie zachęca do korzystania z ich usług.

Rysio

02.11.2010

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (1)
17.05.2022
Odpowiedź firmy
Witam. Na wstępie serdecznie dziękuję za wyrażoną opinię. W związku z Pana zgłoszeniem jest mi niezmiernie przykro, że w ten sposób odbiera Pan kontakty z naszej strony, natomiast jak najbardziej rozumiem, że tego typu forma sprzedaży produktów bankowych Panu nie odpowiada. Aby problem nie występował już w przyszłości należy w telefonicznym kontakcie z mLinią złożyć dyspozycję zmiany zgody formalnej na reklamę na "nie". Po takim zgłoszeniu kolejne telefony z ofertami nowych produktów nie będą już wykonywane. Mam nadzieję, że powyższe rozwiązanie spowoduje, że będzie Pan czerpał więcej satysfakcji z naszych usług. Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof Resiak
Połączenie z infolinią...
Połączenie z infolinią Plusa - koszmar. Dodzwonić się to jak trafić 3 w Lotka. Straciłem 15 minut, żeby w ogóle połączyć się z konsultantem. Co prawda z rozmowy jestem zadowolony - miły głos, grzeczny konsultant, kompetentny i pomocny. Ale czas oczekiwania tragiczny. Sieć tej wielkości, określająca się mianem "największej w Polsce" powinna trochę lepiej zadbać o telefoniczną obsługę klienta.

Rysio

02.11.2010

PLUS

Placówka

Nie zgadzam się (1)
20.10.2010r. zadzwoniłem na...
20.10.2010r. zadzwoniłem na infolinię Vectry. Czekałem ok. 10 minut na połączenie z konsultantem. Gdy w końcu udało mi się połączyć, przedstawiłem konsultantce powód mojej rozmowy. Chciałem bowiem dowiedzieć się kiedy będę mógł zrezygnować z usług tej firmy. Wtedy początkowo miła pani, licząc zapewne na prowizję z zatrzymanego klienta, zmieniła ton na bardzo oschły i niesympatyczny. Ostateczni otrzymałem oczywiście informację o którą mi chodziło - w końcu rozmowa była nagrywana. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na różnice między sposobem prowadzenia rozmowy przez konsultantów, gdy klient chce przedłużyć umowę, a takim, który chce z niej zrezygnować. Nie byłem zadowolony z rozmowy.

Rysio

02.11.2010

Vectra

Placówka

Nie zgadzam się (0)
W połowie października...
W połowie października zawarłem przez telefon umowę z Multimedia Polska na dostęp do internetu i telewizję. 29.10.2010r. ok. godz. 16.00 przyszedł do mnie pracownik uruchomić usługi. Co prawda umówiony był dopiero na 18.00 a nie na 16.00, ale na szczęście byłem w domu. Na początku pracownik nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Widać było, że che jak najszybciej odwalić robotę i pójść do domu. Jednak po kilkunastu minutach nawiązała się rozmowa i facet okazał się niezwykle kontaktową osobą. Początkowo miałem wątpliwości, czy rzeczywiście zrobi wszystko jak należy, jednak myliłem się. Trochę luźnej rozmowy wystarczyło, żeby początkowo niesympatyczna osoba zmieniła się na sympatyczną. W rezultacie zrobił nie tylko to co miał, ale podpowiedział jak poradzić sobie z innym problemem, który w pewien sposób był powiązany z usługami, które wtedy nabyłem.

Rysio

02.11.2010
Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi