Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (1704)
Mam dwa telefony...
Mam dwa telefony – jeden na abonament, drugi na kartę. Z tego drugiego korzystam rzadko, ale jednak od czasu do czasu go doładowuję, by utrzymać numer. Zadzwoniła do mnie pracownica T-Mobile aby przedstawić aktualną promocję. Ze względu na fakt, że akurat musiałam doładować telefon postanowiłam jej wysłuchać. Kobieta miała uprzejmy głos, mówiła wyraźnie. Była uprzejma, sympatyczna, przedstawiła mi ofertę w sposób bardzo zwięzły, a jednocześnie zrozumiały. Sama oferta wydała mi się na tyle interesująca, że postanowiłam z niej skorzystać – przy doładowaniu za 25zł otrzymałam dodatkowe 20zł.
Cenię ten sklep...
Cenię ten sklep i często tu bywam, ale z dzisiejszej wizyty nie jestem zadowolona. Straszny bałagan i kompletny brak obsługi na sali sprzedaży. Oglądałam między innymi dżinsy – wszystko było wymieszane, rozmiary, modele i marki, nic się nie dało znaleźć, bo na dodatek ubrania były bardzo ciasno porozwieszane. Generalnie po kilku minutach odechciało mi się szukać czegokolwiek i wyszłam. Asortyment ciekawy, ceny bardzo atrakcyjne ale powinni popracować nad porządkiem i zatrudnić więcej pracowników, żeby w razie potrzeby można się było kogoś poradzić.
Nie jestem miłośniczką...
Nie jestem miłośniczką sklepów tej sieci, ale dzisiejsze zakupy były całkiem udane. Po pierwsze – w sklepie było mało klientów, przez co nie było kolejek, wszystko poszło sprawnie i szybko, obsługa w kasie była uprzejma, pracownica była schludnie ubrana, życzliwa, używała zwrotów grzecznościowych. Po drugie – stoisko warzywa-owoce, było one dobrze zaopatrzone, ceny były przystępne, a towar świeży (no z małymi wyjątkami). Bardzo ładne i tanie były zielone papryki. Daleko do ideału było jednak pod względem ogólnego porządku w sklepie, jak i zapachu w nim panującego, nad tym zdecydowanie należy jeszcze popracowac.
Byliśmy z chłopakiem...
Byliśmy z chłopakiem w Starym Browarze, weszliśmy do Empiku bo mój towarzysz chciał obejrzeć płyty, ja w tym czasie postanowiłam zapoznać się z ofertą nowości książkowych. Sklep był uporządkowany, czysty, nieźle zaopatrzony. Do kasy nie było kolejki, obsługa była uprzejma. Zapytałam jedną z pracownic, o książkę która mnie interesowała – dziewczyna chętnie pomogła mi ją znaleźć na półce.
Lubię ten sklepik...
Lubię ten sklepik – nieduży, ale bardzo dobrze zaopatrzony i z rozsądnymi cenami. Odpowiada mi jego połozenie – jestem bardzo często w pobliżu, więc zdecydowanie wolę kupić owoce czy warzywa tam, niż w jakimś markecie. Plusem sklepu jest też sympatyczna i szybka obsługa. Panie są zorientowane w asortymencie, znają pochodzenie towaru, wiedzą co z ziemi, co szklarniowe itp. Generalnie zazwyczaj towar jest tam świeży, dobrej jakości, tak też było tego dnia.
Podjechałam zatankować na...
Podjechałam zatankować na BP, przy okazji chciałam też sprawdzić kupon Dużego Lotta. Przed stacją większość dystrybutorów była zajęta, ale w środku nie było długiej kolejki i całość wizyty poszła mi sprawnie. Stacja była czysta, uporządkowana (zarówno jej teren zewnętrzny, jak i sklep). Obsługa była uprzejma, sprawna. Pracownica miło mnie przywitała, zapytała czy chcę fakturę czy paragon, poinformowała mnie o ilości punktów payback.
Weszłam do cukierni...
Weszłam do cukierni po coś słodkiego, miałam ochotę na dobre ciacho z kremem, niestety wybór był już bardzo mały. Pracownica miło mnie przywitała, poleciła mi kostkę z kremem, wspomniała, że ma ona dobry, owocowy krem. Cena była bardzo przystępna. Ogólnie ciasto było niezłe, aczkolwiek jak dla mnie miało zbyt wyczuwalny posmak alkoholu w kremie, mojej mamie bardzo jednak ono smakowało. Obsługa w sklepie była jak zwykle miła i uprzejma, szkoda tylko, ze wybór jest tu dość ograniczony.
To niewielki sklepik...
To niewielki sklepik na osiedlu Zwycięstwa, w pobliżu poczty. Sklep jest średnio zaopatrzony, w kilku miejscach widziałam puste miejsca na półkach, nie mniej ja weszłam tam tylko po mleko, więc dla moich potrzeb było ok. W sklepie było nieco duszno, panował tam porządek. Nie było kolejki, oprócz mnie nie było innych klientów. Pracownica przywitała mnie, była ona uprzejma, używała zwrotów grzecznościowych. Z tego co zdązyłam się zorientować podczas krótkiej wizyty ceny kształtują się na średnim poziomie.
Apteka, którą oceniam,...
Apteka, którą oceniam, znajduje się w pasażu Rondo obok Piotra i Pawła. Wejście do niej jest oszklone, wisi na nim kartka, by nie wchodzić do środka z wózkami. W pomieszczeniu było czysto, panował tam porządek, towar w gablotach był równo poukładany, szklane powierzchnie były wyczyszczone. Kolejka była średniej długości, posuwała się dość szybko do przodu. Pracownica mnie obsługująca miała na sobie biały fartuch, była ona uprzejma i kompetentna. Ceny kształtują się na średnim poziomie.
To mała księgarnia...
To mała księgarnia znajdująca się w pasażu Rondo w Poznaniu, na pierwszym piętrze. Znajdziemy tu książki z różnej półki cenowej – w standardowych, zbliżonych do innych ksiegarni cenach oraz bardzo tanie, po dużej obniżce cenowej. Mnie zazwyczaj interesują te drugie, często są one pogrupowane w jednym miejsce. Aby zapoznać się z całą ofertą sklepu trzeba poświęcić dość dużo czasu – jest dużo pozycji na małej powierzchni, miejscami brak czytelnego oznakowania poszczególnych gatunków, nie ma możliwości obejrzenia wszystkiego bardzo szybko. W sklepie jest czysto, panuje tam porządek, jak dla mnie jest jednak minimalnie zbyt przygaszone światło, wolę jaśniejsze wnętrze sklepów. Obsługa jest uprzejma, ale nie wyróżnia się na plus na tle innych księgarni, które często odwiedzam.
Następnego dnia dzień...
Następnego dnia dzień wolny, więc trzeba zrobić zakupy. Muszę przyznać, że w Biedronce było dzisiaj naprawdę dobre zaopatrzenie. Na stoisku z warzywami dostępne były bakłażany, w bardzo przystępnej cenie. Kupiłam też m.in. arbuza i świeży szpinak. W super cenie była Coca-Cola – dwie butelki o pojemności 1l każda za 4,99zł (co daje 2,5zł za butelkę), w przystępnej cenie były też lody Magnum. W sklepie było czysto, panował tam porządek. Na każdym kroku widać wpływu Euro – mnóstwo gadżetów kibica. Kolejki do kas nie były długie, a obsługa uprzejma.
Następnego dnia było...
Następnego dnia było Boże Ciało, więc sklepy zamknięte, tak więc udałam się do osiedlowej piekarni Tosmak w celu kupienia chleba i może jeszcze czegoś słodkiego. Sklep czynny jest w dni powszednie do 18. Ja byłam w sklepie (a dokładniej przed sklepem) o godzinie 17.20 i, mówiąc potocznie, pocałowałam klamkę. Sklep był bowiem już zamknięty. Nie było zadnej informacji o wcześniejszym zamknięciu sklepu w dniu dzisiejszym, była tylko informacja, że w Boże Ciało jest on nieczynny. Jak dla mnie to brak szacunku dla klienta.
Byłam w Galerii...
Byłam w Galerii Malta stosunkowo wcześnie i korzystając z małej ilości klientów odwiedzałam różne sklepy. Do Zary weszłam zachęcona ubraniami, które były wyeksponowane przy wejściu. W sklepie było bardzo czysto, panował tam porządek. Ubrania były efektownie ułożone, równo porozwieszane. Nie było kolejek do kasy, obsługa była uprzejma.
Ciekawy, bogaty asortyment...
Ciekawy, bogaty asortyment był dzisiaj w TKMaxx, odniosłam wrażenie, że niedawno musiała być dostawa, bo naprawdę było w czym wybierać. Kupiłam na prezent męskie bokserki - bardzo fajne, firmowe, dobrej jakości, w przystępnej cenie. W sklepie było czysto, panowal tam porządek. Nie było dużo ludzi, prawdopodobnie ze względu na stosunkowo wczesną jeszcze porę, nie było tym samym w ogóle kolejki do kasy. Obsługa przy kasie uprzejma,m sympatyczna.
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu na rogu Piłsudskiego i Zamenhofa w celu zakupu kartki okolicznościowej z życzeniami. Wybór był bardzo duży, może nawet za duży :) bo miałam problem na co się zdecydować, kartki były ładne, a ich ceny były przystępne. W sklepie było czysto i ciepło. Nie było kolejki, tylko jedna osoba była przede mną do kasy. Obsługę oceniam pozytywnie, pracownik był sympatyczny i życzliwy.
Jak nazwa głosi...
Jak nazwa głosi specjalnością tego lokalu są sałatki. Dostaniemy tu również kanapki, zupy, tarty, ale tych wybór jest znacznie mniejszy – w menu zdecydowanie królują sałatki. Menu znajduje się nad ladą, jest duże, czytelne, kolorowe, opatrzone apetycznymi zdjęciami. Sałatek jest kilkanaście do wyboru, można również poprosić o własną kompozycję. Sałatki są przyrządzane na miejscu, na oczach klienta, ze świeżych składników. Do wyboru mamy kilka rodzajów sosów. Podczas mojej dzisiejszej wizyty punkt był czysty, uporządkowany. Pracownica była uprzejma, kontaktowa, umiała mi pomóc w wyborze. Wybrana przeze mnie sałatka okazała się bardzo dobra, a sos idealnie podkreślał smak poszczególnych składników. Ceny są przystępne, to dobre miejsce by zjeść coś szybko a jednocześnie zdrowo i smacznie.
Zadzwoniła do mnie...
Zadzwoniła do mnie pracownica banku z propozycją przedstawienia mi oferty. Pracownica była uprzejma i co ważne przygotowana do prowadzenia rozmowy. Widać, że odrobiła pracę domową, bo wiedziała z jakich usług banku korzystam, umiała tez zacząć rozmowę w taki sposób, by zachęcić mnie do wysłuchania jej, mimo, że w sumie nie byłam niczym zainteresowana i zazwyczaj na wszelkie próby telemarketingu reaguję dość niechętnie. Ostatecznie jednak oferta przedstawiona mi przez kosnultantkę wydała mi się interesująca i mimo, iż nie planowałam kolejnego produktu bankowego teraz to rozważam. Przekonałam się, że telemarketing nie taki straszny jak go malują, ważne żeby dzwonić do odpowiedniej osoby, z ofertą faktycznie dopasowaną do jej potrzeb a nie na chybił trafił, bez przygotowania itp.
Do wejścia do...
Do wejścia do Sepchory zachęciła mnie znajdująca się w wejściu do niego informacja o rabacie 25% na część asortymentu. 25% to duża zniżka, takiej okazji przegapić nie moglam, więc zainteresowana weszłam do środka. Sklep jest duży, przestronny, dobrze oświetlony. Było w nim czysto, panował porządek. Towaru było dużo, testery były dostępne, zapach w sklepie był przyjemny. Miła obsługa (ubrana w firmowe koszulki) – zaraz po wejściu do sklepu zostałam przywitana przez jedną z pracownic, potem inna zaproponowała mi pomoc. Ostatecznie jednak nic nie kupiłam, bo rabat był nie na to co bym chciała
Do sklepu Camaieu...
Do sklepu Camaieu weszłam, bo spodobała mi się bluzeczka, którą dojrzałam przez wejście, przechodząc obok sklepu. W pomieszczeniu było bardzo jasno, podłoga w sklepie była idealnie czyste, w pomieszczeniu panował przyjemny zapach. Ubrania były porozwieszane moim zdaniem trochę za ciasno, trudno się wyciągała poszczególne elementy garderoby z wieszaków. Ceny były przystępna. Obsługi tak naprawdę nie zauważyłam, poza obsługa przy kasie, plusem jest brak kolejek. Na zakup ostatecznie się nie zdecydowałam, bluzka, która początkowo wpadła mi w oko z bliska aż tak mi się nie podobała.
Lokal ten mieści...
Lokal ten mieści się w Pasażu Rondo, jest on dość duży, przestronny. Można tam nie tylko usiąść i spożyć coś na miejscu, czy napić się kawy, ale również kupić ciastka na wynos i taki był właśnie cel mojej wizyty. W pomieszczeniu było czysto, panował tam porządek, towar wyglądał na świeży, był ładnie wyeksponowany za ladą chłodniczą. Nie było kolejki, pracownica obsłużyła mnie sprawnie i uprzejmie. Ceny ciastek kształtują się na średnim poziomie.
