Opinie użytkownika (83161)

Chciałam kupić córce...
Chciałam kupić córce nowe buty na rozpoczęcie roku szkolnego. Wybrałam DEICHMANN i był to dobry wybór . Po wejściu do sklepu mogłam swobodnie wybierać wśród dużego asortymentu a córka siedziała na sofie i oglądała bajki. Miła pani z obsługi pomagała mi w mierzeniu bucików wyjmowała z nich papiery i przynosiła inne rozmiary , aby dopasować do stopy córki . Przy kasie poinformowano mnie jak trzeba dbać o obuwie zaproponowano odpowiednią pastę oraz wkładki z naturalnej skóry specjalne dla dzieci . Ze sklepu wyszłam pełna optymizmu i chodź późnej pory poszłyśmy na lody .

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

DEICHMANN

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (24)
Postanowiłam zadzwonić na...
Postanowiłam zadzwonić na infolinię PZU by sprawdzić cenę i ofertę interesującego mnie ubezpieczenia medycznego. Praktycznie od razu zostałam połączona z konsultantem, czekałam jakieś kilka sekund - duży plus. Odebrała kobieta. Zapytałam o to, czy mają w swojej ofercie ubezpieczenie rodzinne i jak to wygląda, ponieważ nie mogłam odnaleźć tej informacji na stronie. Pani od razu poinformowała mnie, że nie mają takiej usługi, i że umowy dla poszczególnych członków rodziny zawiera się oddzielnie. Poinformowała mnie również od razu o korzyściach takiego sposobu ubezpieczenia. Dowiedziałam się również gdzie mogę podpisać umowę, kiedy ona wejdzie w życie w takim przypadku a także jakie dokumenty muszę mieć ze sobą przy jej podpisywaniu. Otrzymałam również informacje o zniżkach, jakie przysługują przy płatnościach od razu za rok (6%), pół roku (4%) czy kwartał (2%). Ogólnie bardzo pozytywne wrażenie, pani kompetentna, odpowiadała na moje pytania bardzo rzeczowo, a również dodawała od siebie informacje, które w mojej ocenie były dla mnie bardzo przydatne. Widać było, że wie o czym mówi, że nie jest znudzona czy zniechęcona naszą rozmową. Bardzo pozytywnie.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Nie zgadzam się (19)
fatalna obsluga w...
fatalna obsluga w sklepie. zero kontaktu z klientem. zamowilam piekarnik gorenje , najpierw ktos do mnie zadzwonil z tego sklepu z zastrzezonego numeru informujac ze piekarnik juz wyjechal firma kurierska i nastepnego dnia bede go miala. czekalam caly dzien, nikt nawet nie raczyl zadzwonic, ze nastapila pomylka i nic nigdzie nie wyjechalo. Po 15 telefonach w koncu laskawie odebrala jakas pani , ktora miala do mnie oddzwonic co dalej , do dnia dzisiejszego nie oddzwonila. NIE POLECAM TEGO SKLEPU!!!!!!!!ZŁA OBSŁUGA, BRAK KONTAKTU, BRAK FACHOWOSCI!!!!PRZESTRZEGAM!!!

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009
Nie zgadzam się (26)
Kończyła mi się...
Kończyła mi się umowa z Play, więc kuszona telefonami od pań z infolinii przeszłam się do salonu w Złotych tarasach aby zamówić sobie nową komórkę. Niestety model, który wybrałam był tylko na zamówienie i akurat nie mieli go na miejscu. Miły pan więc złożył zamówienie do magazynu, kazał podpisać. Powiedział ,że telefonu mogę się spodziewać w środę, czwartek, a na pewno w tym tygodniu. Był poniedziałek. Podał mi również swój numer, powiedział, że jak telefon będzie to do mnie zadzwoni i poinformuje o tym fakcie. Niestety telefonu nie było w środę, czwartek. Kiedy tam poszłam ponownie pan rozłożył ręce i powiedział, że trzeba czekać i że tym razem na pewno zadzwoni. Nie zadzwonił, a telefonu również nie odbierał. Postanowiłam zadzwonić do Play na infolinię i zapytać się czemu tak długo muszę czekać. Minęły już 2 tygodnie od mojego zgłoszenia. Pan w Infolinii równie miły jak jego poprzednik, oświadczył, że on w zasadzie nic nie wie i trzeba czekać. Poprosiłam o rozmowę z jego przełożonych. Było ciężko, ponieważ ten pan nie chciał podobno podejść do słuchawki, lub też nie mógł jak twierdził konsultant z infolinii. Po około 15 minutach negocjacji z konsultantem udało się. Pan kierownik natomiast mógł powiedzieć już więcej, wyjaśnił, że te telefony są i jadą już do miejsca odbioru. Musiałam złożyć ponownie zamówienie i oczywiście czekać. Poprosiłam by zadzwonili do mnie, kiedy ta sytuacja będzie już rozwiązana, kiedy będę mogła odebrać telefon. Miałam obiecane przez pana kierownika, że tydzień to wystarczająco długi czas. Oczywiście - nie zadzwonili. Minął tydzień więc dzwonię ponownie, tym razem gotowa złożyć skargę, albo nawet rezygnację. Konsultant oczywiście nie wiedział nic, prócz tego, że mógł sprawdzić status zgłoszenia. Wybłagał u mnie jeszcze tydzień. I wreszcie udało się. Zadzwonili ostatniego dnia. Odebrałam swój telefon, wszyscy byli zadowoleni. Dopiero po miesiącu od pierwszego mojego przyjścia do salonu mogłam cieszyć się telefonem. Ale to jeszcze nie koniec historii. Mniej więcej tydzień później znów do mnie zadzwonili z Play. I powiedzieli... że telefon czeka na mnie w salonie, żebym go odebrała! Poradziłam im, żeby uporządkowali bałagan, a później dzwonili. Koniec historii Bardzo źle oceniam całą infolinię Play,trzeba strasznie długo walczyć, zanim się coś wywalczy. Kierownik w porządku, kompetentny, wiedział co zrobić. Konsultanci - bez komentarza, im tam nic nie wolno, nie maja żadnych uprawnień.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

Play

Placówka

Nie zgadzam się (20)
W punkcie obsługi...
W punkcie obsługi klienta złożyłam dyspozycję wypowiedzenia umowy o kredyt odnawialny w trybie natychmiastowym. Formularz wypowiedzenia jest do pobrania ze strony internetowej mbanku. Wypowiedzenia w takim trybie mozna dokonać w dwojakiej formie - wysyłając dyspozycję listem poleconym na adres centrali albo składając formularz w punkcie obsługi, który raz w tygodniu kurierem wysyła do centrali zestaw zebranych dyspozycji klientów. Po 4 dniach od złożenia, formularz dotarł do banku - potwierdziłam tę informację u pracownika infolinii. Faktyczne zamknięcie i rozliczenie kredytu w trybie natychmiastowym następuje dość sprawnie - w ciągu 3 dni roboczych od otrzymania dyspozycji przez bank.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

mFinanse

Placówka

Warszawa, CH Reduta al. Jerozolimskie 148

Nie zgadzam się (25)
30.04.2022
Odpowiedź firmy
Witam. Dziękujemy za podzielenie się z nami Pani obserwacją. Opinia naszych Klientów jest dla nas bardzo cenną informacją. Dokładamy wielu starań, aby nasza obsługa była na jak najwyższym poziomie. Formularz wypowiedzenia umowy o kredyt odnawialny w trybie natychmiastowym gwarantuje zamknięcie kredytu w ciągu 14 dni. Cieszymy się, że spełniliśmy Pani oczekiwania w zakresie czasu obsługi. Pozdrawiamy Zespół mBanku.
Załatwiałem sprawy związane...
Załatwiałem sprawy związane z likwidacją szkody pojazdu /samochodu/. Aby gdziekolwiek się dostac trzeba niestety wiele czasu poświęcic. Ilośc pomieszczeń które służą osłudze klienta jest nieadekwatna do ilości osób.Jest po prostu ciasno.Obsługa klienta odbywała się poprawnie ale niestety załatwienie sprawy w ciągu jednego dnia jest praktycznie niemożliwe. Taka sytuacja miała miejsce wówczas.W każdym razie instytucja nie zachęca do powtórnego pobytu.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Gliwice, Jana Pawła II 2

Nie zgadzam się (19)
W marcu miałem...
W marcu miałem bezpośredni kontakt z przedstawicielem firmy PZU. Spotkanie przebiegało sprawnie, a pracownik wykazał się kompetencją. Po umówieniu telefonicznym (podczas rozmowy konsultant był kulturalny i miły, a jednocześnie służył pomocą), pracownik PZU stawił się w wyznaczonym miejscu i czasie. Od początku wykazywał się zaangażowaniem, szukając najodpowiedniejszego dla mnie ubezpieczenia samochodu. Zapytał o informacje dotyczące mnie i mojego auta, które mogły pomóc w zoptymalizowaniu ubezpieczenia. Jedynym mankamentem podczas spotkania mógł okazać się ubiór, który bardziej przypominał styl casual (sportowa marynarka), niż strój biznesowy. Całe spotkanie jednoznacznie oceniam jednak jako dobre. Otrzymałem odpowiednie ubezpieczenie, w adekwatnej do moich zarobków cenie, a odpowiednio zorganizowane spotkanie (co do czasu i miejsca) wpłynęło na polepszenie wizerunku firmy PZU w moich oczach.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Grajewo, Osiedle Centrum 7

Nie zgadzam się (25)
Do Swiss udałam...
Do Swiss udałam się w poszukiwaniu prezentu urodzinowego dla krewnego. Chodziło o męski zegarek uznanej marki w określonym przedziale cenowym. Sklep obsługiwała bardzo uprzejma Pani, która po wysłuchaniu moich oczekiwań co do zegarka zaoferowała 4 modele. Byłam jedynym klientem, miałam więc wystarczająco dużo czasu na rozmowę ze sprzedawcą i podjęcie decyzji. Sprzedawczyni cierpliwie odpowiadała na pytania, probując pomóc mi w wyborze. Po kwadransie wstępnie zdecydowałam się na 2 modele. Poprosiłam o zapisanie ich na kartce, w celu podjęcia decyzji co do konkretnego modelu na spokojnie w domu. Decyzję co do zakupu zegarka już podjęłam i z pewnością dokonam go w tym salonie Swiss.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

SWISS

Placówka

Warszawa, Klif, Okopowa

Nie zgadzam się (27)
W końcu stało...
W końcu stało się - w Warszawie otwarta została pierwsza kawiarnia Sturbucks. Teraz jest ich już chyba więcej, wiem na pewno o jednym lokalu otwartym we Wrocławiu. Oczekiwanie było spore, wydarzenie odbiło się pewnym echem w prasie, więc trzeba było sprawdzić na własnej skórze, o co ten cały szum. Od razu zaznaczę, że nie jestem zwolennikiem sieciowych kawiarni. Wolę małe, przytulne lokale z klimatem i stałą, powracającą klientelą, która szuka swojego kawiarnianego miejsca na dluzej. Wyjątkiem jest może Coffee heaven, które serwuje na tyle dobrą kawę i zjadliwe sałatki, że bywam tam od czasu do czasu. Właśnie ze względu na pozycję Coffee heaven na mapie polskich sieciowych kawiarni postanowiłam sprawdzić, czy faktycznie "wielki" Strubucks stanowi dla tej sieci jakiekolwiek zagrożenie. Po jednej wizycie jestem zdania, że CH zupełnie nie powinna mieć powodów do obaw. Wystrój Sturbucks przy Nowym Świecie - przeciętny, żeby nie powiedzieć rozczarowujący. Wnętrze mało przytulne, ciemno, niewygodne krzesła, generalnie - jesli już koniecznie musimy coś tam kupić, lepiej weźmy kawę na wynos. Może taki typ lokalu podoba się nastolatkom, dla trzydziestolatków :) to żadna atrakcja. Obsługa - miła, chwilami może nawet nieco zbyt nachalna, ale ogólnie nie budzi zastrzeżeń. Zamówiłam mrożoną kawę na wynos. Kawa podawana jest szybko. Fajnym pomysłem jest podpisywanie kubka imieniem klienta, ale w zestawieniu ze wszystkimi minusami to trochę za mało, by poprawić wizerunek lokalu. Asortyment - mizerny. Zadowalający jest tylko wybór kaw, natomiast jeśli chodzi o sałatki, kanapki, koktajle, herbatniki, muffiny, etc konkurencyjne kawiarnie mają wyraźnie więcej do zaoferowania. Ceny - warszawskie, nie odstają od innych "sieciówek", chociaż wydaje się, że w przypadku sieci, która przebojem weszła na rynek, promocje nie byłyby złym pomysłem. Byłam, sprawdziłam i na razie mi wystarczy. Kolejnych wizyt w kawiarniach Strubucks nie planuję.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

Starbucks

Placówka

Warszawa, pl. Trzech Krzyży 16

Nie zgadzam się (24)
W dniu 17.08.09r....
W dniu 17.08.09r. udałam się do najbliższej placówki PZU w celu ustalenia wysokości składki nieobowiązkowego ubezpieczenia AC dla mojego samochodu. Musiałam poczekać w kolejce, która niestety jest nieodłącznym elementem tej instytucji. W trakcie oczekiwania byłam zmuszona wysłuchać wszystkich informacji dotyczących petenta obsługiwanego przez pracownicę, ponieważ nie położono nacisku na uszanowanie prywatności klientów. Gdy nadeszła moja kolej, pracownica wykazała się uprzejmością, wprowadziła mnóstwo szczegółowych danych do systemu, zadała mnóstwo nieistotnych pytań, zważywszy iż moja wizyta miała na celu zrobienie wstępnego rozeznania. Jak nietrudno się domyślić spędziłam tam naprawdę dużo czasu. Rezultat był taki, że system po przeanalizowaniu wielu danych dotyczących mojego samochodu, zaproponował ubezpieczenie o ponad 300zł droższe niż w konkurencyjnych firmach. Z uwagi na to podziękowałam i udałam się do kierownika punktu obsługi klienta w celu odebrania zaświadczenia o bezszkodowej jeździe. Pani kierownik okazała się bardzo uprzejma, zapytała mnie o powód rezygnacji, zaproponowała usługę assistance, z której nie skorzystałam. Podczas rozmowy pani kierownik przeanalizowała iż korzystniejsze dla nas będzie wydanie zaświadczenia na nazwisko męża niż moje, gdyż ma on więcej zniżek, co też uczyniła. Na koniec zostałam zapewniona, że gdybym zmieniła zdanie firmie będzie miło ubezpieczyć mój samochód ponownie, może zechcę wrócić za rok, jeśli nie teraz. W tej oto przyjaznej atmosferze rozstałam się z moim ubezpieczycielem.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Włoszczowa, ul. Partyzantów 48

Nie zgadzam się (26)
Jestem stałym klientem...
Jestem stałym klientem sklepu APIA w Klifie. Tym razem postanowiłam kupić buty camper, które w Polsce dostępne są chyba tylko w tej sieci. Jako że nie było butów w moim rozmiarze, sprzedawca od razu zaoferował sprowadzenie ich z poznańskiego sklepu, w którym były dostępne. To standardowa praktyka tej sieci. Sprowadzenie butów trwa nie dłużej niż 3 dni robocze i następuje bez dodatkowej opłaty oraz bez konieczności uiszczania zaliczki. We wskazanym terminie odebrałam w sklepie zamówiony towar. Obsługa-jak zawsze-cierpliwa, uprzejma, kompetentna, poświęca klientowi odpowiednią ilość uwagi i nie manifestuje zniechęcenia bądź rozczarowania w sytuacji, kiedy klient w danym momencie nie zdecyduje się na zakup obuwia.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

APIA

Placówka

Warszawa, Okopowa 58/62

Nie zgadzam się (30)
W sklepie internetowym...
W sklepie internetowym EURO RTV AGD zamówiłam obiektyw zmiennoogniskowy do lustrzanki Canon, z odbiorem osobistym w stacjonarnej placówce w Klifie. Zgodnie z informacją na stronie internetowej, obiektyw miał zostać dostarczony do sklepu w ciągu 48 godzin od złożenia zamówienia. Tymczasem, po ok. 30 minutach od zamówienia towaru, otrzymałam email z informacją, że odbiór będzie możliwy już następnego dnia, po godzinie 15.00. Kiedy zjawiłam się na miejscu, sprzedawca szybko odnalazł zamówiony towar na zapleczu. Mogłam go rozpakować, sprawdzić, obejrzeć. Płatność uregulowałam kartą. Odbiór towaru na miejscu nie trwał dłużej niż 15 minut. Plusem jest także możliwość kontaktowania się za posrednictwem emaila z osobą odpowiedzialną za realizację zamówienia. Przy innej okazji skorzystałam z tej opcji, a osoba "przypisana" do złożonego przeze mnie zamówienia szybko odpowiadała na pytania i wprowadzała w nim odpowiednie zmiany. Cena obiektywu była o ok. 250 zł niższa niż w konkurencyjnym sklepie Saturn w Arkadii. Uwagę mam w zasadzie jedną - w moim przekonaniu doliczanie przez sklep 4.95 zł za "transport małej sztuki do sklepu" jest działaniem nieuzasadnionym i co więcej wątpliwym pod względem wizerunkowym. Jeśli mnie pamięć nie myli, wspomniana opłata stanowi pewne novum. Nie pamiętam niestety, kiedy została wprowadzona, ale może warto byłoby przemyśleć jej likwidację. Zamawianie towaru przez internet samo w sobie stanowi korzyść dla sklepu, który dzięki temu ma możliwość skuteczniej zarządzać asortymentem dostępnym w sklepie i sprawniej reagować na potrzeby klientów. Doliczanie opłaty, nawet w niewielkiej wysokości, niektórych może jednak skutecznie do zakupu zniechęcić .

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

RTV EURO AGD

Placówka

Warszawa, Okopowa 58/72

Nie zgadzam się (21)
Obserwacja dotyczy jednego...
Obserwacja dotyczy jednego z mniejszych, zlokalizowanych w Warszawie (w centrum handlowym Reduta) salonów Almi Decor. Udałam się tam po zakup drobiazgu - kieliszków marki Krosno, w celu uzupełnienia posiadanego kompletu o dwa stłuczone ostatnio egzemplarze. Z uwagi na upadłość producenta, wyroby tej marki są obecnie wyraznie trudniej dostępne. Na szczęscie w AD udało mi się namierzyć ostatki kolekcji. Pierwsza uwaga natury ogólnej - w cięższych czasach, kiedy sklepy segmentu wyposażenia wnętrz tracą klientów, poziom obsługi w Almi Decor najwyraźniej wzrósł. W sklepach tej sieci miałam okazję kupować zarówno meble, jak również drobniejsze artykuly wyposażenia wnętrz. Zdarzało się, ze kupując stolik czy łóżko, nie miałam co liczyć na tyle zainteresowania, uwagi i uprzejmości ze strony sprzedawcy, co teraz, przy zakupie ledwie dwu kieliszków wartych łącznie kilkadziesiąt złotych. Wystarczyło, że weszłam do salonu, zatrzymałam się przy półce z kieliszkami, a już dwu sprzedawców zapytało "w czym mogę Pani pomóc?". Byłam mile zaskoczona i mam nadzieję, że obsługa sklepu z obecnej sytuacji wyciągnie odpowiednie wnioski. O klienta trzeba dbać zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy sieć odczuwa spadek przychodów wynikający z obniżenia popytu. Kieliszki - jak zawsze w AD, zostały zapakowane bardzo starannie w folię bąbelkową i kartonową torbę, za którą - mimo że niewątpliwie mieści się w kategorii "ekologiczna" nikt nie wymusił na mnie dopłaty 50 gr. Dodatkowo, dostałam aktualny sierpniowy numer magazynu "Dom i wnętrze" Ogólnie - bardzo pozytywnie.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

ALMI DECOR

Placówka

Warszawa, Aleje Jerozolimskie

Nie zgadzam się (34)
W placówce inspektoratu...
W placówce inspektoratu PZU przy Grójeckiej kupiłam ubezpieczenie samochodowe AC. Pierwsza uwaga - placówka czynna jest od 8 rano, pracuje w niej wystarczająca liczba konsultantów, dzięki czemu obsługa przebiega dość płynnie, nie tworzą się kolejki i można załatwić sprawę z samego rana, nie spóźniając się przy tym do pracy. Podstawowy plus dla PZU to ubezpieczenie samochodów starych (miałam wówczas auto 10-letnie; pojazdy z takim stazem w niektórych firmach (np. Allianz) w ogóle nie kwalifikują się do ubezpieczenia AC). Jako że nie byłam umówiona z żadnym konkretnym agentem (zmieniałam ubezpieczyciela), zostałam obsłużona przez "przypadkowego" pracownika placówki. Poziom obsługi oceniam jako wysoki - zaoferowano mi polisę korzystną cenowo, z płatnością składek rozłożoną na dwie raty. Konsultant był uprzejmym młodym człowiekiem, który z jednej strony potrafił odpowiedzieć na wszystkie zadane przeze mnie pytania dodatkowe, z drugiej zaś nie namawiał do zakupu usług z mojego punktu widzenia zupełnie nieprzydatnych. Co ważne - należność z tytułu składki można było uregulować przy każdym stanowisku kartą, w tym american express (która z uwagi na wysokie koszty obsługi jest "dyskryminowana" w wielu krajowych punktach usługowych). Nie miałam (szczęśliwie i oby tak pozostało) okazji przetestować sprawności PZU w likwidacji szkód, mam jednak dodatkową uwagę dotyczącą obsługi umowy ubezpieczenia po zakupie polisy. Otóż, z uwagi na to, że jestem osobą dość zajętą, większą część czasu spędzam w pracy lub generalnie poza domem, zdarza mi się zapominać o terminach płatności składek. Firma, w której posiadam wszelkie inne ubezpieczenia, każdorazowo z odpowiednim wyprzedzeniem informuje mnie listownie albo telefonicznie o zbliżającym się terminie płatności, co eliminuje ewentualne opóźnienia i związane z tym naliczanie odsetek od powstałej zaległosci. PZU, niestety, nie stosuje takich praktyk. Kiedy po powrocie z urlopu zorientowałam się, że 2 miesiące temu minął termin płatności drugiej raty z tytułu AC, sama zadzwoniłam do centrali prosząc o skalkulowanie wysokości odsetek, jakie mam doliczyć do zaległej składki. Nie są dla mnie jasne przyczyny takiego postępowania. Może fakt, że brak płatności składki nie skutkuje wygaśnieciem stosunku ubezpieczenia sprawia, że PZU celowo nie informuje klientów o zaległościach, by później mieć podstawy do dochodzenia zaległych należności wraz z odsetkami należnymi za dłuższe okresy? Wydaje się, że firma z taką pozycją powinna bardziej dbać o klientów w tym zakresie i informować ich na bieżąco o wszelkich zdarzeniach, mających związek z zawartą umową. Przecież klient raz zdobyty przez firmę nie jest klientem danym jej na zawsze.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Warszawa, Grójecka 186

Nie zgadzam się (24)
Moja ocena dotyczy...
Moja ocena dotyczy zarówno pracy jednostki jak i infolinii. Na początku lipca w mój zaparkowany służbowy samochód, uderzył, cofając, inny samochód. Byłam świadkiem całego zdarzenia, wezwałam policję, został spisany protokół i poinformowano mnie, że reszta należy do ubezpieczyciela - tam się kierować. Samochód ubezpieczony w PZU, więc zadzwoniłam na infolinię, udzieliłam odpowiedzi na kilka pytań dotyczących : 1). IDENTYFIKACJI POJAZDU; 2). SAMEGO ZDARZENIA W czasie całej rozmowy przemiła kobieta, wykazująca dużą cierpliwość i zrozumienie dla mojego zdenerwowania, spokojnie mogłam odszukać niezbędne numery. Następnie podano mi adresy najbliższych placówek i zapytano, gdzie chciałabym się zgłosić w celu likwidacji szkody. Po wybraniu placówki, podano mi kilka terminów godzinowych do wyboru. Miałam tylko wejść i podać nazwisko. Przemiłe panie za biurkiem, przemiły pan likwidator.Nie musiałam nikomu tłumaczyć, że byłam umówiona. Po prostu podeszłam do pani za biurkiem, przedstawiłam się i dostałam instrukcje krok po kroku co dalej. Pan wycenił, pani spisała i... wszystko. Dwie godziny po całym zdarzeniu miałam w ręce wycenę rzeczoznawcy/likwidatora szkód, niezbędne wskazówki o dalej robić i następnego dnia telefon z PZU, czy już podjęłam decyzję, co do tego gdzie i jak będę naprawiała samochód. Byłam w szoku, bo nie spodziewałam się tak wysokiej jakości obsługi. Bez zbędnej biurokracji, bez tysiąca dodatkowych papierków, z uśmiechem na twarzy, w pełni profesjonalnie, rzeczowo i błyskawicznie.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Zabrze, ul.Wolności 325

Nie zgadzam się (21)
Tablice informacyjne Przychodni...
Tablice informacyjne Przychodni widoczne,strefa wejściowa do przychodni zadbana,czysta,drzwi wejściowe czyste,wewnątrz odpowiednie oświetlenie i również czysto.Panie w recepcji miło i szybko obsługiwały pacjentów miło witając i udzielając informacji.Jedynym problemem jest poprostu zarejstrowanie sie do specjalistów do ktorych ciągle jest sie trudno dostac.Opisy na drzwiach poszczególnych lekarzy wyraznie oznaczone jak rowniez gabinet zabiegowy,gdzie widnieje wyrazna informacja co do godzin wykonywania badan jak również wydawania wyników.Przy wejsciu również widnieje tablica informacyjna o godzinach otwarcia i zamknięcia przychodzni.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

EWA-MED

Placówka

Oława, ul. Bolesława Chrobrego 64

Nie zgadzam się (15)
Sklep odwiedziłem z...
Sklep odwiedziłem z przyzwyczajenia, jestem użytkownikiem marki, chciałem się po prostu rozejrzeć bez, konkretnego celu zakupu. Ogólne wrażenie bardzo dobre, bardzo miła, sympatyczna i sprawna obsługa, nie zniechęcająca się pomimo moich niesprecyzowanych oczekiwań co do koloru i fasonu. Przymierzyłem kilka modeli spodni, zaproponowano mi sprowadzenie rozmiaru który był niedostępny oraz poinformowano o zbliżającej się dostawie. Na wizytówce dostałem symbol interesującego mnie modelu.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

Wrangler

Placówka

Wrocław, Plac Dominikański, Galeria Dominikańska 3

Nie zgadzam się (18)
Z powodu braku...
Z powodu braku ciekawych miejsc, w których można zrlekasować się pływając i jednocześnie zażyć nieco kompieli słonecznych postanowiłam wybrać się na basen hotelowy, o którym dowiedziałm się od kolegi. W opdpowiedzi na pytanie dotyczące możliwości zkorzystania z basenu pani z recepcji wyjaśniła wszelkie możliwości. Z uśmichem powiedziała rówież, że bardzo chętnie zaprowadzi nas na miejsce, abyśmy mogły się zastanowić i ewentualnie podjąć decyzję o skorzystaniu z kompieliska lub nie. Okazało się również, że w odniesieniu do jakości cena usługi jest bardzo korzystna.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

Novotel

Placówka

Kraków, Armii Krajowej

Nie zgadzam się (24)
Co jakiś czas...
Co jakiś czas jestem na poczcie i wysyłam paczki, lub zamawiam przesyłki. Ludzie którzy pracują na poczcie pewnie się znaja naswojej pracy, ale czas dostaczenia paczek jest strasznie długi priorytet idzie nawet 7dni kalendarzowych (5 dni roboczych).Do do personelu uwagi tylko co nie które okienka powinny wszyskie byc czynne poza tym okienkiem co ma przerwe a tak nie jest. Zachowanie godne uwagi jak przyjdą "wkurzeni" po paczkę lub z "awizo" mówią żeby czekać spokojnie bez nerwów czasami zażartują. Cena i oferta jest masakrycznie droga w porównaniu do innych firm. Wygląd miejsca pracy na poziomie zadowalajacym.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

Poczta Polska

Placówka

Dębica, Bartosza Głowackiego 22

Nie zgadzam się (28)
Postanowiłem zapoznać się...
Postanowiłem zapoznać się z ofertą ubezpieczenia PZU Pomoc, skierowaną do kierowców. Jest to ubezpieczenie w postaci karty umożliwiające skorzystanie w razie awarii, wypadku etc. z pomocy specjalisty na drodze. Pod adresem www.pomoc.pl znalazłem wykaz "wybranych" stacji Orlen, zajmujących się sprzedażą tychże kart. Okazuje się, że takich "wybranych" stacji benzynowych udało mi się namierzyć w województwie śląskim raptem jedną - w Katowicach przy ul. Bocheńskiego 64. Aglomerację śląską reprezentuje tylko jedna taka stacja ! Przy okazji stronka PZU Pomoc oferuje wydruk mapki ze stacjami - operacja ta przynajmniej w moim wypadku zakończyła się połowicznym sukcesem - druk mapki wielkości 4x3 cm (!?) zdecydowanie nieczytelny. Wizyta w w/w agencji miała na celu zweryfikowanie i potwierdzenie, czy istotnie jest tak niezadowalająca ilość stacji oferujących tę usługę. Pani nie była w stanie mi nic mądrego na te pytanie odpowiedzieć, nie kryła zdziwienia i jedynie obiecała mi poinformować o tym moim spostrzeżeniu dyrekcję. Wiedza Pani Inspektor na temat oferty tez była mocno niewystarczająca. W ramach rekompensaty i zadość uczynienia niekompetencji otrzymałem 7 stronicowe "Ogólne warunki ubezpieczenia PZU Auto Pomoc" do przestudiowania. Lektura tego okazała się dla mnie zbyt dużym wyzwaniem. Zaniechałem czytania "warunków i wyjątków" dość szybko. Podsumowując : Akcja reklamowo - promocyjna nie do końca odpowiada rzeczywistej dostępności karty na stacjach. Wizyta w oddziałach PZU wydaje się niezbędna w wypadku chęci skorzystania z oferty. Regulamin (ogólne warunki) zbyt szczegółowy i mało czytelny. Zniechęca jego forma oraz ilość do przeczytania.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Gliwice, Jana Pawła II 2

Nie zgadzam się (19)