Opinie użytkownika (83161)

Witam, Jeśli chodzi o...
Witam, Jeśli chodzi o obserwacje firmy PZU to mam kilka spostrzeżeń. Otóż często opłacam składki w placówce na ulicy Miłej w Radomiu, oczywiście standardem są tam kolejki do obsługi. Nie same kolejki jednak mnie niepokoją, ale podejście pracowników. Zdarza się,żę interesanci są odsyłani od jednego okienka do drugiego i spowrotem. Obsługa podchodzi do klientów niemalże oschle. To mi się zdecydowanie niepodoba. Bardzo sympatyczny natomiast jest Pan portier, który zawsze wskazuje właściwe pkienko, proponuje zmianę kolejki na krótszą a nawet rozdaje ulotki. Miałam również okazję współpracować z jednym z pracowników zewnętrznych. Odwiedzil nas w firmie i przedstawił propozycję ubezpieczenia grupowego na co ostatecznie się zdecydowaliśmy. Wszystko by było świetnie gdyby nie te poźniejsze ciągłe telefony odnośnie uzupełniania danych. Pan był wręcz natrętny.Co jeszcze zwróciło moją uwagę to to,że nie potrafił laikowi wytlumaczyć zasad polisy. Gdyby nie moje pytania przekazywane informacje pozostałyby niejasne. Zwracam uwagę w swojej ocenie raczej na negatywne punkty, ale całościowa ocena oslugi nie jest taka zła. Zawsze łatwiej jest zauważyć błedy niż pozytywy.Poza tym moim zdaniem ta obserwacja ma służyć poprawie obsługi więc to złe nawyki trzeba poprawiać.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Radom, Miła

Nie zgadzam się (26)
Chciałam kupić koszulę...
Chciałam kupić koszulę męską. Wybrałam Salon do tej pory najlepszy dla mnie z tym asortymentem. Jednak do zakupu zostałam skutecznie zniechęcona. Po wejściu do sklepu żadne z dwojga sprzedawców nie zwróciło na mnie uwagi. Byli zajęci obserwacją korytarza dosłownie leżąc na ladzie i podpierając głowy. Dopiero po chwili podeszła do mnie Pani i z założonymi rękoma odpowiadała na moje pytania. Oczywiście nic tam nie kupiłam. Nie dam zarobić komuś kto nawet nie potrafi powiedzieć "dzień dobry" wchodzącemu potencjalnemu klientowi.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

WÓLCZANKA

Placówka

Wrocław, pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (23)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w PZU dotyczyła rezygnacji z ich usług i otrzymaniu historii ubezpieczeń.Należy zacząć od tego,że samo wejście do firmy jest bardzo kłopotliwe gdyż obok jest przystanek autobusowy i tłumy ludzi koczują przed placówką i na schodkach. W opiswanej placówce trzeba przy wejściu określić cel wizyty i odebrać numerek. Pomocy chciał udzielić mi pracownik, skorzystałem co okazało się błędem,gdyż pokierował mnie do złego "okienka". W środku przy stanowiskach obsługi klienta straszny tłok, podenerwowani ludzie. Niewystarczająca ilosć miejsc siedzących dla oczekujacych i bardzo powolna obsługa przez pracowników.Sprawiali wrażenie,że wola zająć się czymś innym niż klientem.Po odczekaniu godziny i dziesięciu minut nadeszła moja kolej i wtedy dowiedziałem się że zostałem źle pokierowany i muszę odczekać znów swoje!! Po kolejnych 40 minutach oczekiwania do kolejnego stanowiska, byłem obsługiwany bardzo automatycznie, traktowany jako numer w ewidencji. Panią interesowało tylko to czy dam się namówić na przedłużenie umowy.Dopiero po mojej stanowczej odmowie zaproponowała śmieszną zniżkę, która i tak mi się należała. W biurze panował bałagan, niemiły zapach.Przed budynkiem sporo śmieci.Pracownicy głównie skupieni byli na wzajemnych rozmowach na temat kiedy przyjdzie ich zmiennik, ile jeszcze czasu im zostało w pracy?

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Wrocław, pl. dominikanski 1

Nie zgadzam się (24)
W oststnim tygodniu...
W oststnim tygodniu lipca złożyłam zamówienie na odbitki zdjęć legitymacyjnych. Wszystko zrobiłam zgodnie z zaleceniami i za każdym razem dostawałam meile zwrotne. W ostatni meilu było uwzględnione, że jeżeli "przesyłka nie dojdzie w ciągu trzych tygodni proszę o kontakt z Biurem Obsługi Klienta". Minęły trzy tygodnie więc postanowiłam napisać. Okazało się, że przesyłko wróciła do nich. Mimo wszystko w formularzu podałam nr kontaktowy (zresztą był też wymagany) i nikt nie raczył się ze mną skontaktować tylko odczekali, aż ja to zrobię nawet jak zwrot był już po dwóch dniach od realizacji (data na stemplu z poczty). Pani z BOK była bardzo życzliwa i odpisywała w ciągu kilku minut. Przesyłke otrzymałam w ciągu 3 dni.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

empikfoto.pl

Placówka

Płock, Tumska 13

Nie zgadzam się (20)
Zakupu dokonałem na...
Zakupu dokonałem na stronie internetowej firmy. Odnalezienie odpowiedniego asortymentu nie stanowilo dla mnie najmniejszego problemu. Dodatkowo przy wyborze sprzetu istnieje mozliwosc doboru akcesorii ktore pokazuja sie przy zakupie bardzo pomocna opcja. dodatkowo mozna wybrac dluzsza gwarancje co moim zdaniem jest bardzo dobra opcja. Po zakupie skon taktowalem sie z infolinia aby uzyskac informacje na temat dostawy na polaczenie czekalem 3 minuty a obsluga byla kompetentna i chciala pomoc. Dodatkowym atutem jest dostawa - darmowe wniesienie zakupu do domu. Polecam

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009
Nie zgadzam się (18)
19.05.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Panie Mateuszu, Dziękujemy za powierzone nam zaufanie, polecamy się na przyszłość.
Z PZU Życie...
Z PZU Życie jestem związana wykupionymi u nich ubezpieczeniami. Mój dom oraz samochód ubezpieczam właśnie tam.Samochód od prawie dziesięciu lat, a dom od zeszłego roku.Najczęściej korzystam z usług agenta ubezpieczeniowego. Przyjeżdża ona do mnie do domu, wtedy gdy jest to konieczne, to właśnie ona pamięta o terminach kolejnych wpłat, także ja nie muszę się niczym martwić. Ceny ubezpieczeń nie są może najniższe, ale gdy porównałam oferty podobne cenowo innych ubezpieczycieli okazało się, że oferują więcej. W zeszłym roku mieliśmy wypadek samochodowy. Dzięki zakupionemu Ac mieliśmy zapewniony transport do miejsca docelowego oraz szybką wypłatę odszkodowania za ubezpieczone auto. Pracownicy pracujący w placówce posiadają wiedzę niezbędną do pracy na swoich stanowiskach, podchodzą z życzliwie do klientów. W placówce zawsze jest przyjemnie.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Chełmno, Dworcowa 16

Nie zgadzam się (31)
W punkcie probowalem...
W punkcie probowalem uzyskac informacje na temat indywidualnego ubezpiecznia pracowniczego. Pracownik znal mniej wiecej zasady i warunki takiego ubezpieczenia, jednak denerwujace bylo to, ze pare razy musial konsultowac sie z innym pracownikiem. Mimo wszystko uzyskalem niezbedne informacje i zawarlem polise. Kolejnym zaskoczeniem byl moment kiedy to chcialem zaplacic pierwsza skladke - kasy sa czynne od godziny 10 ( na drzwiach wejsciowym wisiala informacja ze sa czynne od 7:30) , taka informacja byla rowniez na okienku kasowym. Co do innych aspektow nie mam zastrzezen. Na onsluge czekalem okolo 15min.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Kielce, Duża 21

Nie zgadzam się (28)
Obserwacja dotyczy ubezpieczenia...
Obserwacja dotyczy ubezpieczenia nieruchomości w której obecnie mieszkam. Agentka PZU podczas rozmowy telefonicznej nie ukrywała swojej nie chęci związanej z koniecznością podjechania do klienta chcącego zakupić tak tanie ubezpieczenie, a tym samym przynoszące niewielką prowizje samej agentce. Po kilku dniach oczekiwania agentka PZU przyjechała do mojego aby podpisać umowę, podczas tej wizyty nie mogłem nie zauważyć, iż pracownica PZU robi niezwykłą łaskę samym swoim przybyciem jak i złożeniem oferty ubezpieczenia. Tym bardziej mnie to zaskoczyło, ponieważ przedstawicielka PZU nie zgodziła się na to abym sam podjechał do oddziału PZU w Dąbrowie Górniczej. Ogólnie rzecz biorąc obsługa ze strony PZU nie wzbudziła u mnie żadnych pozytywnych odczuć i po zakończeniu obecnej umowy ubezpieczeniowej zapewne poszukam oferty w innej firmie.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

PZU

Placówka

Dąbrowa Górnicza, Królowej Jadwigi 6A

Nie zgadzam się (18)
Nie często jestem...
Nie często jestem w tym sklepie na zakupach raczej przypadkiem tam wczoraj trafiłam jednak mile zaskoczyła mnie obsługa, zauważyłam sytuacje kiedy starsza kobieta prosiła o pomoc w znalezieniu produktu (bodajże proszku do pieczenia) - nie widziałam żadnego grymasu na twarzy pracownika a ja sama nie potrafiłam odnaleźć się w cenach jogurtów więc poprosiłam o pomoc jedną z przechodzących akurat pracownic o udzielenie informacji gdyż z własnego lenistwa nie chciało mi się szukać czytnika kodów o ile takowy się tam znajduje. sympatyczni uśmiechnięci sprzedawcy mimo ogromnych kolejek...no właśnie.. kolejki.. i niestety ale poruszanie się w tym sklepie to dla mnie udręka! ciasne przejścia i poupychany towar nie prezentują się dobrze.. na szczęście wszystko nadrabia sympatyczna obsługa

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

Biedronka

Placówka

Gdańsk, gojawiczyńskiej 1

Nie zgadzam się (26)
Chcąc zabezpieczyć się...
Chcąc zabezpieczyć się na przyszłość, zadzwoniłem na infolinię PZU w celu uzyskania więcej informacji dotyczących IKE – Indywidualne Konta Emerytalne. Po połączeniu się, można było usłyszeć automatyczną sekretarkę, która prowadzi klienta po ofercie firmy ubezpieczeniowej. Po wybraniu odpowiedniego numeru na telefonie, rozmowa zostaje przełączona do konsultanta. Czas oczekiwania na konsultanta jest bardzo krótki – kilka sekund. Po połączeniu się, konsultant wita się z klientem i się przedstawia – telefon odebrała kobieta. Po przedstawieniu zagadnienia z którym dzwonię, konsultantka bez chwili zastanowienia, przechodzi do udzielenia odpowiedzi. Na początku rozmowy zostałem poinformowany, iż rachunek inwestycyjny składa się z 6 funduszy: 2 akcyjnych, 2 mieszanych i 2 stabilnych czyli gotówkowe i papierów dłużnych. Konsultantka poinformowała, iż IKE zawiera ubezpieczenie na życie a opłata wynosi rocznie 50 zł a także poinformowała, iż zyski z IKE zwolnione są z podatku „Belki” w momencie wycofania zebranych funduszy po 60 roku życia. Podczas rozmowy dowiedziałem się także, iż po 12 miesiącach od podpisania umowy można wycofać zgromadzone fundusze pieniężne bez żadnych opłat, jednakże po potrąceniu podatku od zysków - jeżeli takie wystąpiły. Warunkiem przystąpienia do IKE jest minimalna wpłata, która wynosi 50 zł miesięcznie, jednakże pierwsza wpłata wynosi 100 zł a kolejne już min 50 zł a także wpłacenie na IKE w ciągu pierwszych 10 miesięcy uczestnictwa w IKE kwoty min 500 zł. Ciekawym rozwiązaniem w PZU jest możliwość zmiany przez internet inwestowania w fundusze. Każdy uczestnik IKE otrzymuje kod PIN i może sam przez internet przesunąć kwoty pieniężne, które znajdują się na koncie pomiędzy dostępnymi funduszami. Operacja ta jest bezpłatna. Taką operację można także wykonać telefonicznie lub też po wizycie w oddziale PZU. Konsultantka podczas rozmowy zaproponowała także wizytę w oddziałach, gdzie można dowiedzieć się więcej na różne zagadnienia związane z IKE oraz obejrzeć dotychczasowe wyniki funduszy. Po poinformowaniu, z jakiej miejscowości dzwonię, konsultantka podała 2 adresy, gdzie otrzymam wszystkie niezbędne informacje i materiały. Po podziękowaniu za uzyskane informacje, konsultantka także podziękowała i życzyła miłego dnia i się także pożegnała. Podczas rozmowy, która trwała prawie 10 minut, konsultantka starała się przekazać jak najwięcej informacji dotyczących oferty firmy PZU. Styl mówienia oraz styl prezentowania oferty wpływa pozytywnie na opinię klienta na temat przedstawionych ofert. Brak odczucia zniecierpliwienia w głosie konsultantki.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

PZU

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Mając na uwadze...
Mając na uwadze planowany zakup zmywarki, sprawdziłem ofertę kilku firm na stronach internetowych. Strona, na którą zwróciłem szczególną uwagę należała do firmy Mix Electronics. Po wejściu na stronę tej firmy można od razu zauważyć, że strona jest tak zaprojektowana aby była pomocna i łatwa dla klienta. Dość łatwo można znaleźć poszukiwany asortyment. Po wybraniu produktu można się było przerazić dość dużą liczbą oferowanych zmywarek – duży plus ze względu na duży wybór. Dlatego z ulgą zwróciłem uwagę, iż jest możliwość użycia filtrów, które dość szybko ułatwią dokonanie wyboru. Po wybraniu produktu i modelu, następnym krokiem jest wybór metody odbioru zamówionego produktu – w salonie lub też z dostawą do domu i potwierdzenie zakupu poprzez zalogowanie się w systemie. Tak jak w każdym sklepie istnieje także możliwość zakupu produktu na raty. I tu zaczynają się schody. Osoba, która chciałaby zakupić produkt z dostawą do domu i na raty nie wie jak to załatwić. Na stronie internetowej jest tylko opis zakupu towaru na raty w przypadku zakupu w salonie. Dopiero pod koniec informacji o ratach istnieje informacja, że dokładne informacje dotyczące zakupów na raty można znaleźć na podanych stronach internetowych firm, które udzielają kredytu w programie zakupy na raty. Takie podejście do klienta zniechęca go do dokonania zakupów. Klient, który zdecyduje się na zakup wybranego produktu nie będzie przecież szukał informacji o szczegółach rat na stronach firm, które te usługi świadczą. Te informacje powinny być podane na stronie firmy, która oferuje zakupy na raty a nie odsyłanie klienta nie wiadomo gdzie. Ponadto kolejną rzeczą która zniechęca do zakupów jest czas realizacji zamówionego produkty. Na stronie firmy Mix Electronics w dziale Pomoc jest tylko sucha informacja, że czas realizacji jest uzależniony od czasu potrzebnego na zebranie wszystkich zamówionych produktów, czasu oczekiwania na dokonanie wpłaty oraz czasu dostawy (jeden dzień roboczy od dnia nadania przesyłki). Mnie jako klienta ta informacja nie satysfakcjonuje. Powinna być od razu informacja, iż np. zamówiona zmywarka będzie wysłana na kolejny dzień roboczy po wpłynięciu pieniędzy na konto lub też po załatwieniu rat. Z informacji dotyczącej czasu realizacji wynika, iż firma nie dopuszcza możliwości zakupy produktu z dostawą do domu na raty. Po dłuższym zastanowieniu się, zrezygnowałem z zakupów w firmie Mix Electronics pomimo, iż oferta cenowa była ciekawa. Na rezygnację wpłynęły dwa czynniki: brak informacji jak można załatwić raty z dostawą produktu do domu i jaki jest faktyczny czas realizacji. Ja jako klient wolę zapłacić parę złotych więcej i załatwić zakupy przez internet w firmie, gdzie już w momencie wyboru formy płatności załatwiam formalności związane z zakupem na raty i wiem od razu, kiedy zamówiony produkt dotrze do domu.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009
Nie zgadzam się (29)
Moja wczorajsza wizyta...
Moja wczorajsza wizyta na stacji benzynowej Orlen była spowodowana tym, że zostałem bardzo dobrze obsłużony 3 dni temu na jednej ze stacji tej sieci. Postanowiłem sprawdzić czy tak samo sprawnie działają inne stacje tej firmy. Wczoraj przyszła kolej, aby zatankować samochód, więc jadą, co Centrum miasta wstąpiłem na Orlen. Po podjechaniu pod dystrybutor sprawnie zacząłem tankować samochód. Na terenie stacji panował porządek, nie było żadnych śmieci ani plam po paliwie czy innych cieczach. Kiedy wchodziłem do budynku stacji miałem przygotowane w ręku karty do zakończenia transakcji. W dniu wizyty paliwo, które tankowałem było po 4.09 zł i trzeba przyznać, że nie była to optymistyczna wiadomość. Cały czas miałem w głowie ofertę, która pracownik poprzedniej stacji przedstawił mi w tak ciekawy i skuteczny sposób. Po wejściu powiedziałem „Dzień Dobry” i zobaczyłem 4 osoby (nie usłyszałem nic w odpowiedzi). 2 Pracowników, byli to Panowie, jeden miał na imię Piotr, drugi nie posiadał identyfikatora. Oprócz pracowników było 2 klientów, którzy stali przy jednej z kas. Kiedy wszedłem wspomniany Pan przeszedł do drugiej kasy i wyglądało to na znak, że mogę podejść, aby być obsłużonym. Podszedłem, i cisza. Chwila konsternacji, cisza w dalszym ciągu. Powiedziałem, „Chciałem zapłacić za paliwo” i podałem nr dystrybutora. Przy kasie nie było informacji, jaką można znaleźć np. w niektórych urzędach, że pracownik jest niepełnosprawny. Pan wziął karty i zaczął rozliczać transakcję. Strój pracownika było odpowiedni, miał białą koszulę, ciemny krawat i ciemne spodnie. Włosy były w modny sposób uczesane do góry. Cała obsługa przebiegała w ciszy. Pracownik nie zapytał czy chcę wziąć fakturę czy paragon. Nie powiedział dosłownie nic. Kiedy potwierdziłem transakcję pinem i wziąłem paragon a także wydruk z karty zobaczyłem kartę na punkty. Zapytałem „Przepraszam a punkty?”, w odpowiedzi usłyszałem „Tak, tak, punkty”. Pracownik stał i nic nie robił. Spojrzałem pytająco, dalej nic. Zapytałem „Przepraszam, czy mam …?” i wskazałem na czytnik. Pracownik nic nie powiedział tylko się patrzył, by po chwili machnąć ręką w kierunku czytnika. Włożyłem, więc kartę do czytnika, aby nabić punkty. Następnie wziąłem kartę, a także wydruki, powiedziałem „Do widzenia” i życzyłem miłego dnia. Drugi pracownik widząc całą sytuację wyszedł z za kasy i mówiąc coś pod nosem przeszedł koło mnie, narzekając na rozmówcę, z którym właśnie skończył rozmawiać przez telefon. Wyglądało tak, jakby było mu niezręcznie za kolegę. Zadałem sobie pytanie po wyjściu, „O co tu chodzi?”. Możliwości są dwie. Dyrekcja stacji lub właściciel nie mają pojęcia, co się tam dzieje. Ignorancja pracownika sięgnęła szczytu. Wygląda na to, że na tej stacji sprzedaję się tylko paliwo, a raczej dokonuje się rozliczenia transakcji, bo na określenie – sprzedaż - cała ta sytuacja nie zasługuje. Czy nie zależy właścicielom na sprzedaży innych produktów? Płacić komuś za to, że raczy stać jak słup to lekka przesada. Jest też możliwość taka, że osoby tam zatrudnione nie są przeszkolone, tylko, z czego, z podstawowych zasad? – Dzień Dobry i Do Widzenia?

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

ORLEN

Placówka

Szczecin, Kopernika 19

Nie zgadzam się (15)
Bylo to moje...
Bylo to moje pierwsze spotkanie z firma PZU i mam nadzieje ze w przyszlosci nie bede mial nic wspolnego z ta firma. Auto ktorego jestem wspolwlascicielem bralo udzial w kolizji drogowej-nie z winy kierowcy-po spisaniu oswiadczen kierowca mojego auta udal sie do placowki pzu w ktorej zostalo ubezpieczone auto sprawcy zeby sie dowiediec jak wyglada procedura i jakie dalej kroki mam poczynic, dostal tam wykaz dokumentow potrzebnych do zgloszenia zajscia oraz informacje ze musi sie osobiscie udac do Centrum Likwidacji Szkod-co tez z reszta uczynil. na miejscu sprawa zostala przyjeta i dostal informacje ze ja i wspolwlasciciel musimy zlozyc oswiadczeni dot. sposobu wyplaty ubezpieczenia tu na miejscu-lub w przypadku wspolwlasciciela w najblizszym oddziale pzu/niemozliwym bylo pojawianie sie w lodzi/ kierowca dostal informacje ze skontaktuje sie z mna najpierw likwidator a nastepnie rzeczoznawca-numer kontaktowy zostal podany do mnie choc numer kierowcy takze widanial w aktach sprawy. w kolejnym tygodniu do kierowcy zadzwonil rzeczoznawca zeby sie umowic na spotaknie celem ogledzin auta-do mnie nikt nie dzwonil-po krotkich ogledzinach przedstawil wycene szkody, dodam tylko ze jestem pragmatykiem wiec wczesniej pojechalem do warsztatu prywatnego zeby sie dowiedziec ile taka naprawa moze kosztowac-2500-3000,- dostalem odpowiedz, pojechalem tez do serwizu-auto jest kilku letnie i nadal serwisowane-4000;-minimum uslyszalem, wycena PZU to 1200,- pytam wiec przedstawiciela firmy skad jest taka cena i jak ma sie ona do cen rynkowych-w odpowiedzi dostalem tylko informacje ze sa to standardy i cenniki pzu i jedyna ewentualnosci jaka mi pozostaje to skorzystac z siecinapraw pzu albo wziac pieniadze, po krotkiej wymianie zdan pan stwierdzil ze skontaktuje sie ze mna likwidator i dalej bedziemy omawiac sprawe odszkodowania.przez kolejny tydzien nikt nie dzwonil. w nastepnym zadzwonila do kierowcy pani ktora legitymowala sie jako likwidator i wrecz krzyczala dlaczego nie ma jeszcze upowaznien, dlaczego sprawa nie jest zalatwiona skoro juz tydzien po wycenie, po chwili tlumaczenia ze strony kierowy pani stwierdzila ze bedzie sie kontaktowac z wlascicielem.kilk dni ciszy.znalazlem numer do tej placowki na stronie www i dzwonie do pani likwidator, oczywiscie obsluga byla bardzo mila lecz po chwili pani poinformowala mnie ze niestety takiego numeru nie moze podac i jedyneco moze zrobic to przekazac ze dzwonilem.znow nic. postanowilem pojechac do placowki i zalatwic sprawe-tez zostalem przywitany bardzo milo i skierowany do odpowiedniego stanowiska-tam pani poinformowala mnie ze nie ma pani likwidator ale ona przyjmie ode mnie potrzebne dokumenty. po podaniu numeru sprawy okazalo sie ze w ten felerny dzien moim autem kierowalo dwoch kierowcow-ten realny i stowrzony przez pracownikow PZU! poinformowalem pani ze taka osoba nie istnieje, pani nie miala zadnych moich danych osobowych, nie wiedziala nawet-nie miala w systemie-ze jestem wspolwlascicielem auta, malo tego nie miala zadnych oswaidczen zlozonych prze drugiego wlascicela w innej placowce pzu! dobrze ze poprosil o kopie z potwierdzeniem przyjecia oswiadczenia, ktora to pozostaiwlem pani ale za potwierdzeniem przyjecia, po wszystkich formalnosciach pani przekazala mi kosztorys oraz potwierdziala to co przekazal rzeczoznawca, poprosilem wiec o numer do likwidatora-tym razem otrzymalem. nastepnego dnia dwonie do pani i informuja ja ze nie zgadzam sie z wycena szkody i nie zamierzam korzystac z zadnego z warsztatow naprawczych pzu, pani-tym razem mila-poinformowala mnie ze mozge udac sie do sadu, lecz po chwili rozmowy i po moich naciskach dowiedzialem sie ze moge auto naprawic w kazdym warsztacie pod warunkiem ze zceduje prawa do ubezpiecznia na ow warsztat.po chili rozmowy doszlismy do porozumienia ze narazie wyplata odszkodowania pozostanie wstrzymana a ja w ciagu dwoch tygodni dostarcze odpowiednie dokumenty. po tygodniu dostaje listem normalnym informacje z PZU ze zostalo wyplacone odszkodowanie i czeka na mnie w banku? duze bylo moje zaskoczenie po przeczytaniu tegoz pisma i dzwonie wec do pani likwidator-nie bylo wiec pozostawilem info o pilny kontkat.w kolejnym dniu niek sie nie odezwal.wiec znow dzwonie-tym razem zastalem pania-podalem numer sprawy a pani spytala mnie czy nazywam sie tak jak ma zapisane-powiedzialem jej ze taka osoba nie istnieie i nigdy nie istniala i ze to ich wewnetrzny blad ktory rzekomo zostal usuniety, po chwili stagnacj ze strony likwidatora przeslismy do mwritum-poinformowalem ze dostalem takie pismo i nie rozumiem za bardzo co ma znaczyc-pani likwidator nie podjela tematu tylko poinformowala mnie ze do konca tygodnia musze doniesc zaswiadczenia dot. cesji praw ubezpieczenia/dzwonilem we czwartek/ poinformowalem pania ze dzis to zrobie i tak tez uczynilem.serwisant autoryzowanego serwisu marki usmiechnal sie tylko gdy obejzal kosztorys naprawy, spytalem go wiec czy da rade to zrobic dobrze-stwierdzil tylko ze beda negocjowac jak zawsze z resza z firma PZU a ja-jako klient otrzymam gwarancje naprawy. zaciekawiony tematem postanowilem sprawdzic czy moj przypadek potraktowania przez firme jest jednostkowy czy moze podobne mozna znalezc-zrodlem moim byl internet-naprawde bylem zaskoczony mnogoscia spraw zwiazanych a ta firma. reasumujac dla mnie jako konusment obsluga z ramienia kazdego z pracownikow PZU byla nie do przyjecia-kazdy popelnil albo razacy blad albo zaniedbanie, sposob obslugi pozostawia wiele do zyczenia, i nawet wystroj czy wyglad placowek nie zmieni faktu ze obslugatej firmy-przynajmniej w moim przypadku-jest na bardzo niskim poziomie. moja ocena -5 dodam tylko ze po tej sytuacji wycofalem z firmy PZU wszystkie ubezpiecznia oraz srodki moje jak i mojej rodziny.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

PZU

Placówka

Łódź, Aleksandrowska 67/93

Nie zgadzam się (30)
w zeszłym tygodniu...
w zeszłym tygodniu otrzymałęm sms-a z wiadomością o promocji z jakiej mogę skorzystać. Zadzwoniłem do biura obsługi. Miły pan opowiedział mi o szczegółach. W grę wchodziło też rozszerzenie pakietu usług o Canal+ lub HBO. POnieważ nie mam orientacji, gdzie są lepsze filmy postanowiłem skonsultować się z dziećmi, których nie było w domu. Umówiłem się więc z panem na kontakt za 2 godziny. Pan zadzwonił, szczegółowo powtórzył uzgodnienia, przyjął moją informację o dokonanym wyborze i obiecał, że zanim wrócę z kina do domu, Canal+ będzie działać. Minęło około 35 godzin, a kanał nadal jest dla mnie niedostępny.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

UPC

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Nosze sie z...
Nosze sie z zamiarem zakupu sprzetu do zabudowy agd, korzystajac z okazji pozwolilem sobie odwiedzic sklep internetowy sieci mixelectronics, po wczesniejszym spotkaniu z ta marka nie obiecywalem sobie zbyt wiele. strona nie rozni sie zbytnio od podobnych stron innych marek, ale to co mnie od razu zaskoczylo to przejzystosc, w zasadzie wszystki informacje zwiazane z oferta, promocjami, cenami oraz dostapnoscia a takze z kontaktem z firma sa od razu widoczne, w zasedzie moge sie pokusic o stwierdzenie ze sa umieszczone intuicyjnie na tyle ze nie trzeba sie dlugo zastanawiac co i gdzie sie znajduje. szybkosc dzialania strony jest dodatkowym atutem, wszystko bez przeszkod sie laduje i nie trwa to dlugo. szata graficzna-moze sie podobac ale jak juz napisalem niczym sie w zasadzie nie wyroznia. wybieram z menu opcje ktore mnie interesuja- otwieram sobie w kilku kartach plyty gazowe oraz piekarniki do zabudowy bo to mnie interesuje-super rozwiazanie to zmiana ustawiania strony oraz porownywarka-wiele sklepow o tym zapomina a moim zdaniem ulatwia to nawigacje po serwisie, dodatkowym plusem jest to ze kazda otwierana karta z produktami pamieta te ustawienia, nie ukrywam ze strona spodobala mi sie choc nie obylo sie bez bledow/w dziale plyt znalazla sie wolnostojaca kuchenka/ postanowilem zlozyc zamowienie i znow mile zaskoczenie od razu, w bardzo przystepny sposob sa pokazane formy platnosci oraz mozliwosci odbioru-a dopiero pozniej przechodzimy do logowania/rejestracji-w wielu sklepach internetowych jest na odwrot i strasznie mym zdaniem jest to irytujace. naprawde milo jestem zaskoczony ta wizyta widac ze marka sie rozwija i walczy o klienta, osobiscie brakowalo mi troche asortymentu z tzw. gornej polki ale i tak forma jak tresc ktora zastalem na stronie jest napewno powyzej sredniej prezentowanej przez konkurencje-strona jest latwa w obsludze, przejzysta i niemal intuicyjnie sie ja obsluguje, moim zdaniem jest to dobra wizytowka firmy. ocena 4+

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009
Nie zgadzam się (19)
20.03.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Kliencie. Dziękujemy za cenne uwagi i spostrzeżenia dotyczące naszej strony internetowej. Z pewnością weźmiemy je pod uwagę. Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty!!
Udałem się do...
Udałem się do palcówki Orange w celu przedłuzenia umowy. Wchodząc do lokalu zaówazyłem bardzo dużą ilośc ulotek i folderów. ponadto cały wystrój wnetrza był w kolorach pomarańczowych zgodnych z polityka firmy. Zarówno posacka jak i szyby były w nalezytej czystości, placówka była czynna do godz 18.00 a 4 stanowiska byłyorwarte. W związku z tym ze nie było klientów to udałem się do pierwszego z brzegu, gdzie zostałem grzecznie powitany a następnie przedstawiłem swój problem. Pani Dominika sprawdzila wszystko podając mi szczegółowe informacje na temat 3 rodzajów ofert z których moge skorzystać nie zwiększając abonamentu. po niewieklim namyśle zdecydowałem sie na oferte rozszeżoną a tym samym został mi zmieniony aparat telefoniczny. Po podpisaniu umowy zostałem grzeczie pożegnany. Cała operacja trwała około 10 min. Byłem bardzo zadowolony z czasu i kompetencji pani Dominiki oraz profesjonalnego podejscia do sprawy. Z całą pewnościa mogę polecić ten punkt Orange.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

Orange

Placówka

Wrocław, Kazimierza Wielkiego 19

Nie zgadzam się (22)
Jest to bar/restauracja...
Jest to bar/restauracja urządzony w bardzo fajnym stylu i fajnym klimacie. Usytuowany jest w bocznej uliczce kilka metrów od ścisłego centrum. Nie posiada żadnego parkingu co jest sporym minusem. Samo wejście nie zapowiada tego co jest wewnątrz. Prowadzą do baru drzwi usytuowane przy małej wąskiej uliczce z obdrapaną barierką. Po otwarciu drzwi ukazuje nam się o wiele ciekawszy widok. Wszystko jest nowe i urządzone bardzo ciekawie. Miejsce to posiada antresolę oraz ładny ogródek piwny. Jest oczywiście klimatyzowane. Całość jest czysta zadbana, toalety są również bez zarzutu. Ceny w lokalu nie są wygórowane, raczej dość średnie. Obsługa jest dobrze ubrana, bardzo miła i sympatyczna.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

NEMESIS K2

Placówka

Kolbuszowa, Mickiewicza 1

Nie zgadzam się (21)
Jest to bar...
Jest to bar w małej miejscowości ulokowany w domu jednorodzinnym. Nie posiada żadnego parkingu ale w tym wypadku to niekonieczne, ponieważ 99% klientów to miejscowi. Lokal nie zachwyca swym wyglądem szczególnie wewnątrz. Jest mały za to z dużym telewizorem. Na zewnątrz jest mały ogródek piwny, można by go nazwać ogródeczkiem. W barze jak i na zewnątrz jest czysto. Ceny są w nim bardzo niskie, markowe piwo lane 0,5 l 3 zł. Personel jest specyficzny tak jak i miejsce, razem dobrze się ze sobą komponują.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

Chodór

Placówka

Niwiska, Przyłęk 199

Nie zgadzam się (21)
tablice informacyjne sklepu...
tablice informacyjne sklepu widoczne,strefa wejściowa czysta,sklep czysty,odpowiednio oświetlony,telefony w gablotach odpowiednio wystawione w widocznym miejscu z wyrażanymi oznaczeniami co do modelu ceny i promocji.Klienci szybko i miło obsługiwani.Personel odpowiednio ubrany.Jedyne zastrzeżenie mam do tego iż podano mi nr tel na informacje płatny gdzie długo czekałam i zapłaciłam słono za kilka minut czekania aż sie połącze z odpowiednią osoba a jak sie potem dowiedziałam,mogłam w tej sprawie zadzwonic na informacje gdzie bez wzgledu na czas rozmowy koszt byłby chyba coś 0.90 groszy.To tylko ta jedna uwaga co udzielanych informacji.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

PLUS

Placówka

Oława, Brzeska

Nie zgadzam się (25)
Po dwukrotnym odwiedzeniu...
Po dwukrotnym odwiedzeniu sklepu przekonałam się, że opinie na jego temat jakie zamieszczone są na stronach internetowych sklepu są prawdziwe. Jeśli ktoś chciałby nauczyć się standardowej i kompetentnej obsługi klienta to polecam ten właśnie sklep. Bezproblemowe i natychmiastowe nawiązanie kontaktu, wyraźne przedstawienie oferty, a właściwie to najlepszych, możliwych opcji połączone z pozostawieniem dobrowolności wyboru. Sprzedawca charakteryzował się dobrym rozpoznaniem ryku i firm, z łatwością potrafił wskazać jakie są ich przewodnie wady i zalety i wybrać najwygodniejszych dla klienta producentów. Obiektywnie rzecz biorąc to oferta asortymentu zawiera m.in. standardowe dziś na rynku opcje. Dalej z uprzejmością i zaangażowaniem potrafił pomóc dobrać komputer do oczekiwań i preferencji klienta, zaproponował próbną pracę na wybranym przeze mnie 13-calowym netbooku. Następnie podczas prezentacji opowiedział o głównych jego funkcjonalnościach. Również wygląd nie miał sobie nic do zarzucenia, naturalnie biała koszula, zadbana twarz. Dodatkowo cały ten proces sprzedaży przebiegał lekko, sprawnie i szybko, można powiedzieć, że czas biegł niespostrzeżenie. Również cena sprzętu była znacznie niższa od sprzętu o bardzo podobnych preferencjach z poprzedniego, odwiedzanego przeze mnie sklepu. W rankingu portalu ceneo sklep ten ma najniższe ceny, jednak znam sklepy, w których ten sam sprzęt jest jednak tańszy nawet o kilkaset złotych. Wnętrze sklepu urządzone jest dość ciekawie i nawet ono wiele mówi o podejściu do klienta. Biurka sprzedawców znajdują się zaraz na prawo od wejścia, więc sprzedawcy od razu witają klienta i proponują pomoc chociażby właśnie tym usytuowaniem. Naturalnie można swobodnie poruszać się po całym sklepie, który jest średniej wielkości, dobre oświetlenie i ładne szklane meble z półkami od samej podłogi. Wystawa nie mieści całego asortymentu, którego część znajduje się w magazynie na zapleczu. Sprzęt można zakupić od razu, lecz może zdarzyć się, że będzie trzeba go zamówić i zaczekać do kilku dni. Jest też opcja zakupu na raty u dwóch firm. Poza tym w sklepie przebywa się przyjemnie nawet w upalny dzień, jest dobra klimatyzacja i dostęp świeżego powietrza przez otwarte okna. Również lokalizacja jest myślę dogodna, bo to centrum miasta, naprzeciwko kina Helios. Mały minusik za to, że nie zawsze można się skontaktować ze sprzedawcą przez podane numery komunikatora gadu-gadu, jednak zawsze pozostaje jeszcze np. telefon.

zarejestrowany-uzytkownik

26.08.2009

Komputronik

Placówka

Wrocław, ul. Psie Budy 7/9

Nie zgadzam się (26)