Dawno już nie byłem w tym sklepie, więc postanowiłem odwiedzić i spytać o cene aparatu, po krótkim zapytaniu sprzedawca powiedział że go nie ma. Sprzedawca był bardziej zajęty sprawdzaniem stanów magazynowych niż mną, po zapisaniu nazwy aparatu powiedział że zadzwoni za kilka dni, Stanowczo sie przy ty upierająć że zadzwoni. Po 2tygodniach żadnego telefonu nie było, poszedłem do sklepu i spytałem jeszcze raz, i tym razem było to samo. Zostałem zignorowany, drugi sprzedawca popijał kawe żucając dziwne spojrzenia. Aparaty na półce brak, a szyba brudna. Przed sklepem leżały rozwalone styropiany.
Dzisiejszego dnia zajrzałam na witrynę www.mixelectronics.pl. Chcąc zarejestrować się w systemie Informacji o Promocjach Zadowolenie.pl wystarczyło podać adres e-mail, na który szybko dostarczono link aktywacyjny. Szukałam akurat sklepu w Lublinie. Niestety, rozczarowałam się, że w mieście liczącym ponad 350tys. mieszkańców, zajmującym 9. miejsce w kraju pod względem liczby ludności, nie ma ani jednej placówki, tak przecież znanej sieci. Najlbliższy sklep znajduje się w odległości 26 km.
Strona sklepu internetowego została zaprojektowana prosto, bardzo przejrzyście, bez trudu można znaleźć informacje o towarze, który nas interesuje. W lewej części strony głównej widnieje ramka z dziewięcioma kategoriami produktów (telewizory, audio-video...), każda z nich podzielona jest na wiele podkategorii, co jeszcze bardziej upraszcza odnalezienie konkretnego produktu. Przy każdym widnieje cena, informacje ogólne oraz szczegółowe (techniczne, fizyczne), wybór spory. Zapewne bardzo zadowalające dla niektórych klientów jest fakt, iż istnieje możliwość zakupienia droższych produktów na raty, i co ważne, nie trzeba wybierać sie osobiście do sklepu, by zapoznać się z ich wysokością-wszystkie kwoty podano pod zdjęciem danego towaru.
Na stronie tego sklepu internetowego można się tez zapoznać z opiniami klientów, wszystkie bardzo pozytywne, zachwalające niskie (często najniższe w danym regionie) ceny, odbiór towaru w dogodnym terminie, informowanie za pomocą poczty elektronicznej o etapach postępu transakcji. Na dole strony widnieje też wiele przydatnych podtytułów na temat: jak kupować, gdzie znajdują się najbliższe punkty serwisowe.
Znalazłam mały błąd: będąc w podkategorii pralki i filtrując przez dostępne szerokości sprzętu (59 i 59,5 cm ), wyświetlały mi się na dalszej stronie nie pralki, lecz...piekarniki i płyty kuchenne.
Mimo wszystko, po przeczytaniu opinii, zapoznaniu się z cenami, będąc w potrzebie zakupienia jakiegoś sprzętu AGD czy RTV, chętnie skorzystałabym z tego serwisu.
Szanowna Pani Katarzyno.
Dziękujemy za zamieszczenie opinii.
Zapraszamy do skorzystania z oferty www.mixelectronics.pl!
Robiłam dziś zakupy...
Robiłam dziś zakupy w Super-Pharm w C.H. Młyn.
Jestem klientem tej sieci od dłuższego czasu i muszę powiedzieć, że obsługa akurat w tej filii jest wspaniała !
Panie są uśmiechnięte, gotowe do pomocy mimo wykonywanych innych pracy.
Zapytałam o szampony, Pani oderwała sie błyskawicznie od metkowania i zaprowadziła w odpowiednie miejsce pytając, czy nie potrzebuje rady.
Świetne promocje zapraszają tylko do zakupów. Przy odrobinie czasu można naprawdę znaleźć produkty, na których oszczędzimy nawet kilkanaście złotych.
Jedyne co mi się nie podoba to firmowe koszulki, za duże tshirty nie wyglądają zbyt estetycznie. Można tylko apelować do centrali o lepsze, ładniejsze stroje - na to też, my klienci, zwracamy uwagę.
Co uderza w oczy zaraz przy wejściu do sklepu ? To ład i porządek, towar jest poukładany według jego zastosowania i ceny, czyli im droższy np. telewizor to jest ułożony na regale na wprost oczu potencjalnego klienta, a inne modele '' gorsze '' i tańsze są ułożone niżej lub wyżej, czyli widać od razu że personel bierze czynny udział w szkoleniach sprzedażowych co skutkuje tez ich wiedzą, fachową wiedzą, co daje wyraz w obsłudze klienta, rzetelna, miła obsługa , z nie gasnącym szczerym , delikatnym uśmiechem na twarzy, brak kurzu, pyłku, wprost idealna czystość, bardzo dobre zatowarowanie sklepu, mały mankament to, to że część personelu nie chodzi w stroju słóżbowym, bo jeśli część personelu go nosi , to czemu nie inni ? Sądzę też , ze przydała by się większa ilość pracowników obsługi, ponieważ przy większej ilości klientów, ciut dłóżej trzeba czekać na obsługę, ale to nie jest problem skutkujący w zaniżeniu jakości obsługi .
Szanowny Panie Sławomirze.
Dziękujemy za umieszczenie swojej opinii.
Zapraszamy ponownie!!!
Po wejściu na...
Po wejściu na salę obsługi PZU, spytałem się gdzie można uzyskać informacje o wymuwieniu ubezpieczenia na auto. Pani skierowała mnie do właściwej kolejki, niestety kolejka była długa i musiałem czekać na stojąco. Gdy już była moja kolej wkońcu usiadłem i zapytałem o oferte ubezpieczenia, pani była zdziwiona że chciałem wymówić ubezpieczenie. Powiedziała takie tanie OC ma pan i nie chce przedłużać? Spytałem jakie tanie, po przeliczeniu usłyszałem cene dużo droższą niż ma konkurencja dobrze że siedziałem. Wkońcu po 5 min pani powiedziała, że mam 1 miesiąc na załatwienie sobie innego ubezpieczyciela, od wejścia do wyjścia wszystko zajęło 45min koszmar. Brak posznowania czasu klienta, dziwne pytania np."...to nasze ubezpieczenie, pewnie żle wypisane...".
Wchodząc do oddziału, widać wiele tablic informacyjnych, dzięki czemu z łatwością można znaleźć odpowiedni pokój. Zresztą na samym dole znajduję się punkt informacyjny, gdzie udzielane są kompetentne informacje. Oddział zawiera wiele stanowisk dla danego działu obsługi klienta, ale pomimo tego często tworzą się tam kolejki. Petenci często muszą czekać długo na obsługę. Na szczęście tą niedogodność nadrabia życzliwość i rzetelność pracowników PZU. Trochę bałaganu jest także przy kasach. Petenci podchodzą do niewłaściwych okienek. I jest często za mało pracowników, tu też tworzą się kolejki, co za tym idzie częste poddenerwowanie i irytacja petentów. Personel dobrze wyszkolony, życzliwy i rzetelnie wykonujący swoje obowiązki. Widać tylko braki w organizacji oddziału jako całości. Ogólnie byłam zadowolona z obsługi, bo pomimo młodego wieku zostałam potraktowana bardzo poważnie i życzliwie. Z czego byłam bardzo zadowolona: to na pewno z tego,że działała tam klimatyzacja, ogólnie oddział bardzo zadbany, z łatwością można się po nim poruszać, są tam zarówno schody jak i windy. A jeżeli chodzi o załatwianie konkretnych spraw w danym pokoju, to też byłam bardzo zadowolona z pracy pracownika PZU. Pani wykazała się dużą życzliwością wobec mnie, wyjaśniła wszystko dokładnie. Kazała mi zejść do pomieszczenia, gdzie są ogólnie obsługiwani petenci, przy czym dostałam od Niej numerek. Niestety byłam zmuszona bardzo długo czekać na swoją kolej, ponieważ najpierw byli obsługiwani Ci, co nie mieli numerka. Na szczęście mogłam spokojnie usiąść na krzesełkach i cierpliwie czekać. Plusem dla mnie też była dobrze działająca klimatyzacja.Ogólnie moim zdaniem obsługa jest dobra, gdyby nie te kolejki zarówno do kas jak i do poszczególnych działów. Personel schludnie ubrany, każdy ma plakietkę z imieniem i pełnioną funkcją.
Z uwagi na zbliżający się dzień wygaśnięcia ubezpieczenia mojego samochodu przeglądałam oferty firm ubezpieczeniowych i wybrałam PZU jako, że firma ta sprawia wrażenie solidnej i jej oferta odpowiada moim potrzebom. Oddział znajduje się blisko mojego miejsca zamieszkania,dojazd dogodny, szyld jest dobrze widoczny, ,jednak zaparkowanie w pobliżu placówki nastręcza wielu problemów, szczególnie między 11 a 16.
W momencie mojego przybycia w placówce nie było kolejki.
Agent ubepieczeniowy odrazu nawiązała kontakt wzrokowy. Przywitana zostałam uprzejmie, z uśmiechem i podaniem ręki.Posiadała identyfikator.Wyglądała schludnie i sprawiła miłe wrażenie.
Placówka była czysta, dobrze oświetlona, a na biurku pracownika panował porządek.
Pani wskazała miejsce gdzie mogłam usiąść.Również dla mojego ojca odrazu znalazło się krzesło. Ofertę przedstawiła zwięźle i jasno, jednak niezbyt dokładnie. Na moje pytania odpowiadała zrozumiale i uprzejmie, jednak wykazała pewne zniecierpliwienie w stosunku do mojego ojca. Pomogla w wyborze odpowiedniego pakietu i starała się obniżyć jego cenę (ulgi i promocje). Poinformowała o możliwości skorzystania z Pomocy Drogowej, jednak tutaj już infomacja nie była dość jasno przedstawiona. Na koniec powtórzyła warunki umowy. Sprawiła wrażenie profesjonalnej. Obsłużena zostałam w miare krótkim czasie, choć czas ten można byłoby skrócic, gdyby zaoszczędziła mi pytań.
Opisując obserwację dotyczące jakości obsługi (w tym wypadku firmy ubezpieczeniowej), chciałbym podzielić się moimi osobistymi spostrzeżeniami na ten temat. Mianowicie ostatnimi czasy zauważyłem fakt, iż kończyło mi się ubezpieczenie OC samochodu, więc w dniu dzisiejszym tj. 27/08 br postanowiłem wybrać się do naszego największego krajowego ubezpieczyciela celem zasięgnięcia informacji dotyczącej wyżej wspomnianej sprawy. Wybrałem najbliższą mojego miejsca zamieszkania ekspozyturę i skierowałem się od razu do sympatycznie wyglądających Pań w Biurze Obsługi. Na wstępie zraził mnie (jako potencjalnego przyszłego klienta) fakt nieprofesjonalnego podejścia personelu do klienta, objawiało się to tym, iż owe sympatyczne Panie nie wysłuchawszy dokońca celu mojej wizyty zaczęły wygłaszać referat - monolog na temat całego pakietu świadczonych usług ubezpieczeniowych,co tak naprawdę w ogóle mnie (jako petenta) nie interesowało ponieważ miałem ściśle określony cel wizyty i chciałem usłyszeć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Byłem ową sytuacją nieco zdegustowany z racji tego, iż moim zdaniem personel instytucji mającej tak długie tradycje i doświadczenie w tej konkretnie dziedzinie powinien umiejętnie klienta wysłuchać i dopiero wówczas wybrać produkt w pełni go zadowalający.
Dlatego uważam, że kluczem do osiągnięcia przez firmę sukcesu nie jest dosłowne "wciskanie" klientom wszystkiego co ma się do zaoferowania, tylko rzetelna współpraca na linii obsługa-klient.
Klient raz oszukany i nieodpowiednio obsłużony nie poleci takiej firmy znajomym, rodzinie etc. (czyli potencjalnych przyszłych klientów)
Pozdrawiam serdecznie
25 sierpnia byłam w salonie RTV Euro AGD. W sklepie było czysto. Można było zobaczyć jak wygląda sprzęt i w jaki sposób działa. Obsługiwał mnie mężczyzna. Był schludnie ubrany, w firmową koszulę i ciemne spodnie. Wszystko mi wyjaśnił i powiedział o róźnicach między laptopami [bo to nimi się interesowałam]. Posiadał kompetentą wiedzę. Mówił wyraźne i zrozumiale, prostym językiem, który każdy jest w stanie zrozumieć.
Parę dni temu byłam w salonie PZU Życie SA. Firma działa pręźnie. W lokalu było czysto, a atmosfera, która panowała była sympatyczna. Od progu już Pani mnie zaprosiła do swojego biurka. Na początku wypytała się czy pracuję, czym się zajmuję, czy posiadam rodzinę. Następnie przedastawiła mi ubezpieczenie na źycie. Mówiła w sposób wyraźny, bez dłuźszych przerw. Jej głos był miły i z uwagą jej słuchałam. Na koniec powiedziała, że nie muszę od razu podejmować decyzji. Z takimi firmami warto współpracować.
Zaobserwowałam bardzo miłą atmosferę w sklepie.Pracownicy sklepu byli bardzo mili dla klientów, i wyczerpujący sposób przekazywali informacje na temat produktu jaki klient miał zamiar obejrzeć lub kupić.
Doradztwo dla danego produktu było bardzo dokładne, aczkolwiek również obsługa doradzała jaki sprzęt zakupić, lub jeśli kogoś interesowało wziąść dany produkt na raty.
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak zorganizowanym i uprzejmym personelem sklepu. Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem, że są jeszcze takie sklepy w których można miło spędzić czas.
Szanowna Pani Ewelino.
Dziękujemy za słowa uznania. Staramy się aby każdy klient był zadowolony.
Zapraszamy ponownie!!!
W Jubilatce zakupy...
W Jubilatce zakupy robię prawie codziennie, gdyż znajduje się blisko mojego miejsca zamieszkania. Powierzchnia sklepu jest mała, jednak nie ma większych problemów ze znalezieniem towaru. Asortyment mógłby być większy, ale niestety metraż sklepu na to nie pozwala. Przy wyborze towaru należy zwracać szczególną uwagę na daty ważności produktów (w ciągu ostatniego miesiąca udało mi się kupić przeterminowaną o 2 dni śmietanę i o 3 miesiące!! karmę dla psa). Personel jest miły i kompetentny, ubrany w jednakowe uniformy, ale zdarzają się przykre sytuacje: pani w dziale mięsnym policzyła "przez przypadek" droższą wędlinę, niż zamówiona (a dała inną), natomiast pani w kasie wydała mi do 50zł, kiedy dałam jej 100zł. Zwykle nie trzeba długo czekać na obsłużenie, minusem są kolejki do działu mięsnego.
Moja obserwacja była co prawda dawno temu, ale warto o niej napisać. Otóż swego czasu chciałam zgłosić zmianę adresu miejsca zamieszkania. Byłam na wizycie w nowej siedzibie, świeżo po remoncie. Owszem, lokal nowy i ładny, ale czy do końca dobrze został przemyślany styl i wystrój wnętrz? Otóż brakuje tam zdecydowanie intymności dla petentów, którzy chcą załatwić swoje sprawy. Nie dość, że stałam w długiej kolejce z małym dzieckiem na ręku, to wszyscy mogliśmy się przysłuchiwać, jak osoba obsługiwana załatwia kwestię ubezpieczenia po swoim zmarłym. Mimo trzech biurek ustawionych blisko siebie, tylko jedno było "czynne" i praconica PZU ledwo nadążąła ze swoją pracą i obługą poszczególnych interesantów. Była zmęczona i można była odczuć, że wcale nie musi i nie chce być miła wobec nas. Cóż się dziwić kobiecie, jednak z drugiej strony co może mnie obchodzić jej sytuacja? Ja swoje musiałam odstać w kolejce, w między czasie zdążyłam swe dziecię przewinąć i nakarmić na krześle - super warunki, nie ma co...
Byłem na zakupach w Biedronce dnia 18 sierpnia 09 r. Przy wejściu do sklepu od razu można znaleźć stos koszyków na zakupy. Wcześniej było to niemożliwe. Dopiero kilka miesięcy temu poprawili to. Alejki w sklepie są wąskie, ale czyste. Kiedy wjedzie ktoś z wózkiem na zakupy to trudno przejść. Wszystkie produkty są dobrze oznakowane i przy każdym znajduje się widoczna cena. Po zebraniu wszystkich produktów do koszyka udałem się w stronę kasy. O tej porze zwykle jest dość dużo ludzi. Tak było i tym razem. Po ok. 5 min. czekania w kolejce przyszła kolejna osoba obsługująca kasę i kolejka trochę się zmniejszyła. Pani przy kasie przywitała mnie uprzejmym "dzień dobry", sprawnie policzyła zakupy, zapłaciłem, i pożegnała "zapraszamy ponownie". Dobra ocena za poprawę obsługi i poprawę dostępności koszyków. Na tanie i szybkie zakupy można polecić Biedronkę.
W czerwcu bieżącego roku udałem się do salonu Mix Electronics w Bielsku-Białej znajdującego się przy ulicy Żywieckiej, ponieważ byłem zainteresowany zakupem kuchenki mikrofalowej z funkcją piekarnika. Po wejściu do sklepu podszedłem do sprzedawcy i zapytałem czy posiadają takie urządzenie. Sprzedawca odparł, że posiadają ale nie podał nazwy producenta ani specyfikacji. Ja już przed wizytą w salonie wiedziałem, że upatrzony przeze mnie model jest w sklepie Mix Electronics, ponieważ sprawdziłem dostępność w Internecie. Niestety Pan sprzedawca nie zaprezentował mi tego urządzenia, tylko od razu zaczął sugerować, że to nie jest dobry wybór, że lepszym rozwiązaniem będzie piekarnik elektryczny. Ja odparłem, że piekarnik mnie nie interesuje, ponieważ już go posiadam i potrzebuję czegoś małego spełniającego podobną funkcję. Sprzedawca jednak dalej zaczął wychwalać piekarniki, które zupełnie mnie nie interesowały. Zniechęcony, podziękowałem za informację i opuściłem salon. Zakupu urządzenia dokonałem w sklepie internetowym.
Szanowny Panie Rafale.
Dziękujemy za zamieszczenie komentarza.
Z pewnością Pańskie uwagi pomogą nam podnieść jakość naszej pracy.
Udałem się do...
Udałem się do Centrum Finansowego mBanku w celu otworzenia internetowego konta bankowego. Byłem już posiadaczem konta w tym banku, mianowicie konta izzykonto. Nie wiedziałem jednak, że nie mogę posiadać dwóch kont jednocześnie. Po wejściu do oddziału poproszono mnie o chwilę cierpliwości i oddelegowano do miejsca gdzie mogłem poczekać, aż ktoś mnie obsłuży. Po niecałych 10 minutach zjawiła się młoda kobieta, która się mną zajęła. Czas oczekiwania był dość długi, jednak wynikało to z dość dużego ruchu w oddziale. Osoba, która się mną zajmowała wyjaśniła mi dokładnie jak mam otworzyć konto z pomocą ich infolini, ponieważ niemożliwe byłe otwarcie go w oddziale banku. Pomogła mi w sporządzeniu listy informacji, o które będą pytany podczas rozmowy telefonicznej. Była bardzo pomocna i miła. Rzadko odwiedzam oddziały banków, ale tą wizytę wspominam miło. Na pewno jeśli będzie taka konieczność, skorzystam z tego oddziału.
Obsługa klienta jest prowadzona w sposób chaotyczny, niestaranny. Pracownicy nie udzielają odpowiedzi na wszystkie pytania klienta. Przebywając w firmie PZU odniosłem wrażenie że jestem ignorowany przez pracowników. Sprawa, z którą się udałem do firmy PZU (chęć wyjaśnienia niedopłaty) nie została wyjaśniona. Również nie udzielono mi wyczerpujących informacji odnoście nowych produktów grupy PZU
Firma PZU, jest firma o długoletniej, ugruntowanej pozycji na rynku, aczkolwiek w obliczu konkurencji na rynku powinna szybciej wdrażać zmiany, jeżeli myśli o utrzymaniu pozycji lidera na rynku.
Niestety w większości palcówek, które odwiedziłem odnosi się cały czas wrażeni, iż to nie personel firmy jest dla klienta, a klient jest dla PZU. (Prowadzenie rozmów pomiędzy pracownikami w obecności klienta, bez użycia jakichkolwiek zwrotów grzecznościowych – przepraszam, proszę usiąść, za chwilę Pana obsłużę). Rozumiem, iż są ważne sprawy, które należy omówić, skonsultować, aczkolwiek poprzedzone w/w zwrotem grzecznościowym nie zostaną negatywnie odebrane.
Kolejnym, moim zdaniem, błędem organizacyjnym tej firmy, jest brak zainteresowania przyczyną rezygnacji klienta z usług i podjęcia próby zatrzymania klienta, poprzez krótką rozmowę. (Jakie są przyczyny rezygnacji, czy zna Pan naszą aktualna ofertę, bardzo chętnie ją Panu przedstawię, warto pozostać u nas, ze względu na staż itp. W zamian usłyszałem odpowiedz, żeby zrezygnować z naszych usług, po prostu niech Pan przestanie płacić, umowa rozwiąże się sama.
Moim zdaniem firma powinna wprowadzić obowiązek przyjmowania pisemnych wniosków dotyczących rozwiązania umowy i rozliczać z nich pracowników pod katem próby przeprowadzenia rozmowy dotyczącej pozostania w sieci.
Strona internetowa firmy, przygotowania w sposób poprawny, aczkolwiek na pierwszym miejscu (z perspektywy klienta), dał bym możliwość wpisania prośby o kontakt z opisem celu rozmowy. Kontakt jest usytuowany w prawym dolnym rogu i infolinia na górze. Jednak zajmuje to trochę czasu. Jako klient, nie mający czasu, nie znający oczekiwałbym, abym mógł wpisać cel rozmowy i ktoś się ze mną skontaktuje. Jako klientowi, nie chcę mi się czytać poszczególnych zakładek, chcę zawrzeć umowę i to wszystko. Ma zając to jak najmniej czasu.
Ostatni aspekt, infolinia – Przygotowana w sposób profesjonalny, szybki kontakt, rozmowa prowadzona z zachowanie wszystkich standardów. W przeciwieństwie do obsługi stacjonarnej w placówkach, „czuję się”, iż pracownicy są dla klientów (mili, uprzejmi itp.), aczkolwiek poprosiłem o dosłanie oferty na mój adres e-mail, i niestety do dnia dzisiejszego jej nie otrzymałem. W związku z tym skorzystałem z usług innego ubezpieczyciela, tego który pofatygował się ofertę podesłać i mogłem ja porównać z innymi, wybierając najkorzystniejszą dla siebie.
Nowo otwarty Lidl w Rudzie Śląskiej. Ocena moja tym razem nie dotyczy w zasadzie konkretnej placówki (choć nie stanowi ona w gruncie rzeczy wyjątku) ale raczej standardów wg jakich funkcjonują sklepy sieci Lidl. Dwie sprawy przeszkadzają mi jako klientowi i sprawiają że jestem klientem Lidla tylko wtedy kiedy jest to niezbędne, a mianowicie :
1. Wejście i wyjście do i ze sklepu są starannie oddzielone od siebie. Są to "korytarze" uniemożliwiające odwrót i rezygnację z wejścia do sklepu. Przypomina to raczej kontrolę paszportową na lotnisku niż wejście do sklepu po bułki. Podjęcie decyzji o wejściu jest niejako nieodwołalne i wycofanie się jest technicznie niemożliwe - trzeba odbyć obowiązkową rundę przez sklep. Wyjście ze sklepu bez towaru także jest utrudnione. Każdy niedoszły klient i tak musi swoje odstać przy kasie aby opuścić sklep. Odnosi się wrażenie "przymuszenia" do dokonania zakupów i pewnego skrępowania z powodu pustego koszyka.Ta sytuacja jest mocno dyskomfortowa i niepotrzebna. Ponad to brak z założenia w sklepie podręcznych koszyków na zakupy. Każdy klient nawet niepełnosprawny jest zmuszony do korzystania z wózka zakupowego o nie małych gabarytach. Podsumowanie :
Trudny do zaakceptowania (przynajmniej dla mnie) sposób wejścia- wyjścia ze sklepu, brak bramki dla klientów opuszczających sklep bez zakupów, brak koszyków na drobne zakupy.
PZU - infolinia
Już od dłuższego czasu zastanawiałem się nad sposobem inwestycji swoich oszczędności, aby podejmując możliwie najniższe ryzyko, wybrać najatrakcyjniejszą finansowo ofertę. Jedną z opcji, którą brałem pod uwagę, było ulokowanie środków w funduszu inwestycyjnym. Od razu uświadomiłem sobie, że mogę upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – dzwoniąc na infolinię dowiem się o warunkach inwestycji, a jednocześnie sprawdzę jak traktowani są klienci dzwoniący do obsługi klienta. Bez wahania chwyciłem za słuchawkę i wykręciłem numer infolinii. Pierwszym miłym zaskoczeniem była przejrzystość informacji, które prezentowane są przez automat. Bez wahania wcisnąłem numer, który, miałem nadzieję, skieruje mnie do konsultantki/konsultanta potrafiącego odpowiedzieć na moje pytania. Nie zawiodłem się. Po kilku sekundach (po raz kolejny brawa za szybkość) zgłosiła się miła pani, która nie tylko starała się, ale rzeczywiście potrafiła wytłumaczyć wszystkie niejasności. Nie było z jej strony natarczywego „nagabywania” do kupna oferowanych produktów, lecz starała się rzetelnie przedstawić ofertę. Pomimo mojego kilkukrotnego dopytywania o te same informacje, pani konsultantka po raz kolejny cierpliwie wszystko tłumaczyła. Nie dało się w jej głosie wyczuć zniecierpliwienia czy irytacji. Podała nawet nazwy kilku portali internetowych, w których mogę zasięgnąć dodatkowych informacji. Uprzejmym „do usłyszenia” zakończyła naszą miłą rozmowę. Dlaczego zwracam uwagę na sposób zakończenia rozmowy telefonicznej ? Dlatego, że często słyszę, jak osoba po drugiej stronie żegna się słowami „do widzenia” – a my przecież nie widzimy się, my się słyszymy! (może się czepiam, ale drażnią mnie takie detale).
Jednym słowem – pełen profesjonalizm. Polecam!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.