Opinie użytkownika (1026)

Niedługo kończy mi...
Niedługo kończy mi się umowa na internet stacjonarny i dziś zadzwonił do mnie konsultant z Orange, żeby zaproponować przedłużenie umowy na kolejny rok. Pracownik przedstawił się, grzecznie zapytał czy mam teraz czas, aby wysłuchać propozycji oferty i po moim przytaknięciu poinformował o opłatach za abonament na internet oraz zachęcił do wybrania opcji na 12 m-cy, gdzie jako prezent dla stałych klientów Orange przygotowało bon o wartości 50zł. Pomyślałam, że chociaż raz Orange doceniło stałych klientów, a nie tylko promuje nowych. Nawet bez tego bonusu byłam zainteresowana przedłużeniem umowy na internet i wyraziłam chęć podpisania aneksu do umowy. Pracownik podziękował mi za podjęcie decyzji, powtórzył moje dane oraz poinformował, że umowa zostanie dostarczona mi w dwóch egzemplarzach do podpisania za pośrednictwem firmy kurierskiej. Rozmowa z konsultantem przebiegła sprawnie w miłej atmosferze.

klientka_7

29.07.2012

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Dziś przyszłam na...
Dziś przyszłam na kolejne zakupy nabiałowe do Lidla. Przy wejściu do sklepu stało bardzo dużo wózków dla klientów i widać było, że trochę osób zmierza do sklepu. Dzisiaj był początek obowiązywania nowej gazetki promocyjnej sklepu. Wzięłam wózek i weszłam do środka. Zaraz za bramkami wejściowymi znajduje się stoisko z pieczywem oraz piec, w którym to pieczywo jest wypiekane. Na środku alejki stał wózek z paletami (tacami) z pieczywem i pracownica układała chleb na półkach. Wózek ten w połączeniu z zatrzymującymi się przy nim klientami porzucającymi swoje kosze, skutecznie blokował przejście. Jakoś udało mi się przedostać przez tę barykadę i poszłam w głąb sklepu. Po drodze musiałam trochę manewrować między wózkami porzucanymi przez klientów, ale w miarę sprawnie mi to wyszło i już po chwili z nabiałem w koszu skierowałam się w stronę kas. Były otwarte 4 stanowiska kasowe i nie było do nich kolejek. Obsługa przebiegła szybko i sprawnie. Obsługująca mnie kasjerka była miło usposobiona. Ogólnie w sklepie panował porządek wśród produktów i było czysto.

klientka_7

29.07.2012

LIDL

Placówka

Wrocław, Braniborska 82

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam dziś sklep...
Odwiedziłam dziś sklep Van Graaf w Galerii Dominikańskiej. Sklep jakiś czas temu przeszedł remont i obecnie na dolnym poziomie znajduje się konfekcja męska i kasy, a na górnym poziomie konfekcja damska. Weszłam przez piętro męskie i poczułam tu przyjemny chłodek. Po wjechaniu schodami ruchomymi na piętro damskie stwierdziłam, ze nie jest tu już tak chłodno, jednak temperatura była optymalna. Oprócz mnie były tu jeszcze 2 klientki i 2 pracownice, które porządkowały ubrania. Szukałam bluzek koszulowych i zainteresowałam się ubraniami na wieszakach opisanych "wyprzedaż". Z wybranymi bluzkami poszłam do przymierzalni. Było tu nieprzyjemnie duszno i za ciepło. Ogólnie w sklepie było czysto i panował porządek. Ubrania były starannie ułożone na stołach i wieszakach. Zdecydowałam się na zakup bluzki i zjechałam na niższe piętro sklepu do kasy. Obsługująca w niej pracownica przywitała mnie uprzejmie, sprawnie wykonała transakcję, zapakowała mój zakup do firmowej reklamówki i wręczyła mi ją, uprzejmie żegnając. wszystkie pracownice sklepu były schludnie ubrane w granatowe lub białe bluzki i ciemne spodnie.

klientka_7

29.07.2012

Van Graaf

Placówka

Wrocław, Pl. Dominikański 3

Nie zgadzam się (0)
Dwa dnie temu...
Dwa dnie temu kupowałam w tej drogerii farby do włosów Palette. W domu przejrzałam gazetkę promocyjną Super-Pharm i zobaczyłam, że przy zakupie 2 opakowań farb przy kasie był dodawany gratis w postaci zegarka na rękę. Ja jednak nie otrzymałam tego prezentu. Na szczęście miałam paragon, a na nim był podany telefon do sklepu. Zadzwoniłam więc i zapytałam czy te gratisy są dostępne, ba ja nie dostałam. Pracownica, z którą rozmawiałam, powiedziała, że owszem są, tylko nie było ich przy kasie i dlatego kasjerka nie dała mi tego upominku. Pracownica zaproponowała, że może mi odłożyć 1 zegarek i ustaliłyśmy termin na dziś do godz. 12:00, bo miałam być w okolicy, więc mogłabym podjechać (specjalnie po sam gratis nie opłacałoby mi się jechać w upał). Dziś przed południem przyszłam do drogerii, podeszłam do pracownicy układającej kosmetyki na półce i powiedziałam, że mam odłożony zegarek i podałam paragon. Pracownica poprosiła mnie o zaczekanie i poszła na zaplecze, skąd wróciła po chwili i przyniosła mój gratis. Ogólnie oceniam pozytywnie takie załatwienie sprawy, a samo niedopatrzenie i brak gratisów przy kasie - cóż, widocznie nikt przede mną nie zauważył takiej akcji promocyjnej i nie upomniał się o prezent.

klientka_7

29.07.2012

Super-Pharm

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 110

Nie zgadzam się (0)
Przy okazji zakupów...
Przy okazji zakupów w Koronie podeszłam do drogerii Super-Pharm. Chciałam kupić peeling do ciała, a przy okazji zobaczyć czy jest coś ciekawego w nowej ofercie promocyjnej. Przy wejściu do sklepu znajdował się stojak z gazetkami reklamowymi, a zaraz za drzwiami stały równo ustawione koszyki. Wzięłam gazetkę i koszyk i weszłam do środka. Wewnątrz było zaledwie dwoje innych klientów. Dwie pracownice w strojach firmowych z logo sklepu układały kosmetyki na półkach.. Gdy podeszłam do regału z kosmetykami do pielęgnacji ciała, przebywająca przy nim pracownica przywitała mnie miło słowami "dzień dobry". Odpowiedziałam na powitanie i zajęłam się szukaniem peelingu do ciała. Znalazłam produkt, o który mi chodziło, do tego trafiłam jeszcze na promocję farb do włosów marki Palette, których używam, więc z zakupami skierowałam się do kasy. Obsługiwała tu sympatyczna pracownica z identyfikatorem "uczę się". Sprzedawczyni przywitała mnie miło, zeskanowała moje produkty i zaproponowała zakup produktu promocyjnego "maxi gratka", ponieważ moje zakupy przekroczyły kwotę minimalną dla tej promocji. Po zapłaceniu zostałam miło pożegnana i zaproszona ponownie.

klientka_7

26.07.2012

Super-Pharm

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 110

Nie zgadzam się (0)
Na większe zakupy...
Na większe zakupy spożywcze wybrałam się tym razem do hipermarketu Real. Dodatkowo zachęciły mnie do tego nowe kupony z programu Payback. Było wtorkowe przedpołudnie i na parkingu przed centrum handlowym nie było zbyt wielu samochodów. Również w holu centrum nie było widać tłumów - pojedynczy klienci spacerowali między sklepami. Wchodząc na salę sprzedaży zauważyłam, że jest otwartych kilka kas i nie ma do nich kolejek. Wzięłam wózek i udałam się na zakupy. Weszłam środkowym wejściem na wprost stoiska z kosmetykami, bo interesowały mnie głównie działy nabiałowy oraz napoje i nie chciałam przechodzić przez cały sklep. W tej części sklepu panowała neutralna temperatura i zakupy przebiegły w przyjemnej atmosferze. Było tu mało klientów, za to bardzo dużo towaru. Przy lodówkach z nabiałem było mroźno, co przyjemnie kontrastowało z temperaturą na dworze. Po wybraniu produktów skierowałam się do kasy. Nadal nie było tu kolejek. Obsługująca mnie pracownica (z identyfikatorem "pracownik tymczasowy") była miła i sprawnie wykonała transakcję i pożegnała uprzejmie.

klientka_7

26.07.2012

Real

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (0)
Idąc na zakupy...
Idąc na zakupy do Reala zatrzymałam się obok niedawno otwartej cukierni Sowa. Wcześniej w tym miejscu znajdował się sklep z bielizną marki Atlantic, a teraz powstała tu cukiernia. Lokal ma dogodne położenie - bezpośrednio przy jednym z wejść do centrum handlowego, wiec wielu klientów przechodzi obok niego idąc na zakupy. Do cukierni należy też kilka stolików z krzesłami dla klientów, które zostały ustawione w bocznej alejce pasażu sklepów i można przy nich usiąść i zjeść w miłej atmosferze. Wyroby cukiernicze były estetycznie wyeksponowane na ladach i posiadały czytelne etykiety cenowe. Ceny - dosyć wysokie. Obsługiwała tu 1 pracownica ubrana w firmowy strój w kolorach białym i brązowym. Ogólnie lokal sprawiał wrażenie czystego, a wyroby cukiernicze wyglądały świeżo i zachęcająco do zakupu.

klientka_7

25.07.2012

Cukiernia Sowa

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (0)
Wreszcie zakończył się...
Wreszcie zakończył się konkurs "Strzelaj opinie". Idea konkursu może była trafiona - portal JO zyskał wielu nowych uczestników i całą masę obserwacji. No właśnie, w tym rzecz. W tej masie opinii, w większości mających minimalne wymagane 300 znaków, trudno znaleźć te prawdziwe, rzetelne, oddające faktyczną jakość obsługi klienta. Niektórzy obserwatorzy zamieszczali opinie o stronach internetowych, ktoś nawet zaczął opisywać gazetki reklamowe sklepów, żeby tylko mieć jak najwięcej obserwacji dodanych w danym tygodniu. Patrząc na liczbę obserwacji zamieszczonych przez niektóre osoby przez 2 ostatnie tygodnie konkursu, chwyciłam się za głowę: 500, 600, a nawet 800 opinii wpisanych w ciągu jednego tygodnia... czytając te obserwacje zastanawiam się kto będzie miał z nich pożytek, bo większość nic nie wnosi (oprócz 300 znaków trudno zobaczyć tu coś na temat obsługi w danym miejscu). Dlatego cieszę się, że ten konkurs, który zamienił się szybko w wyścig obserwatorów po nagrody, już się skończył. A czytając opinie innych użytkowników wiem, że nie tylko ja uważam ten konkurs promujący ilość, a nie jakość, za nietrafiony. O błyskawicznym zatwierdzaniu części obserwacji bez czytania przez moderatora już kilka osób wspominało, więc nie będę się rozpisywać, ale to też nie świadczy najlepiej o jakości na portalu JO.

klientka_7

25.07.2012
Nie zgadzam się (0)
25.11.2021
Odpowiedź firmy
Klientko, dziękujemy za opinię. Jak już pisaliśmy w odpowiedziach na poprzednie opinie, wszystkie obserwacje bez wyjątku są nadal czytane i weryfikowane przez moderatorów. Różnica polega tylko na tym, że część obserwacji zweryfikowanych pozytywnie przez system jest publikowana na portalu a potem sprawdzana przez moderatora. Pozdrawiamy, zespół portalu.
Przed meczem wstąpiłam...
Przed meczem wstąpiłam jeszcze na szybkie zakupy do Biedronki. Liczyłam na to, że będzie mało klientów z uwagi na mecz i nie zawiodłam się - w sklepie było tylko kilka osób. Wchodząc zauważyłam, że są czynne 3 kasy i nie ma do nich kolejek (1-2 osoby do każdej kasy). Wewnątrz sklepu było czysto, dwoje pracowników układało towar na półkach. Szybko znalazłam potrzebne mi produkty spożywcze i z koszykiem skierowałam się do jednej z kas, gdzie była najkrótsza kolejka. Po obsłużeniu poprzedniego klienta kasjerka przywitała mnie miło, zeskanowała zakupy, podała kwotę do zapłaty i poprosiła o drobne, a gdy znalazłam całą garść drobniaków, pracownica z uśmiechem je przyjęła, po czym wydała mi paragon i miło pożegnała zapraszając ponownie. Wizyta w sklepie przebiegła szybko i sprawnie.

klientka_7

23.07.2012

Biedronka

Placówka

Rawa Mazowiecka, kazimierza wielkiego 18

Nie zgadzam się (0)
Gdy poprzedni tankowałam...
Gdy poprzedni tankowałam paliwo na stacji BP, otrzymałam kupon na dodatkowe punkty Payback przy kolejnym tankowaniu min. 15 litrów. Podjechałam więc dziś na stację przy pl.Grunwaldzkim, żeby zatankować i zapunktować. Gdy wjechałam na teren stacji, większość stanowisk do tankowania była zajęta, ale znalazłam 1 wolne i ustawiłam się przy nim. Nie widziałam innych tankujących kierowców - wszyscy stali w sklepie w kolejce do kasy. Coś się chyba przyblokowało, bo miałam problem z rozpoczęciem tankowania - liczydło nie chciało "zaskoczyć". Gdy wreszcie się to udało, moje 15 litrów zatankowało się błyskawicznie. Po skończeniu tankowania poszłam do sklepu zapłacić za paliwo. Akurat były czynne 3 stanowiska kasowe i kolejka klientów już się rozładowała. Zostałam szybko i sprawnie obsłużona przez sympatyczną pracownicę. Sprzedawcy byli ubrani w jednakowe jasnoniebieskie koszule i ciemne spodnie. Zarówno na stacji, jak i w sklepie panował porządek.

klientka_7

23.07.2012

BP

Placówka

Wrocław, pl.Grunwaldzki 34 34

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio częściej odwiedzam...
Ostatnio częściej odwiedzam aptekę i dziś znów odbierałam leki zamówione przez internet. Po wejściu do apteki zastałam czynne 3 stanowiska obsługi i przy każdym z nich był już obsługiwany pacjent. Musiałam więc chwilę poczekać i poczułam, że w pomieszczeniu apteki jest dosyć ciepło i duszno. W holu centrum handlowego było chłodno, ale tutaj już najwyraźniej klimatyzacja nie działała. Na szczęście nie musiałam długo czekać na swoją kolej - przy jednym ze stanowisk zakończyła się obsługa wcześniejszego klienta i zostałam zaproszona do podejścia przez uśmiechniętą panią farmaceutkę. Obsługujące farmaceutki były ubrane w białe długie fartuchy i miały przypięte imienne identyfikatory. Stroje farmaceutek były czyste. Pani odnalazła moje zamówienie, przyniosła je z zaplecza apteki i zapytała czy coś jeszcze będzie dla mnie. Podziękowałam i po zapłaceniu otrzymałam moje leki zapakowane do firmowego woreczka z logo apteki. W aptece było czysto, leki i kosmetyki były uporządkowane tematycznie wg dolegliwości (np. przeziębienie, odchudzanie itp.). Jedyny minus dla dzisiejszej wizyty to temperatura wewnątrz - za ciepło i duszno.

klientka_7

14.07.2012

Dbam o Zdrowie

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (0)
Będąc w okolicy...
Będąc w okolicy wstąpiłam do Biedronki. Przed sklepem znajduje się parking dla klientów, na którym były wolne miejsca. We wiacie obok sklepu stały równo wózki dla klientów, dostępne w dużej ilości. Wzięłam wózek i weszłam do środka sklepu. Od razu przywitał mnie przyjemny powiew chłodnego powietrza. Jako pierwsze od wejścia jest tu umiejscowione stoisko warzywa-owoce. Było ono bardzo dobrze zaopatrzone, a produkty były świeże i dobrej jakości. Wybrałam sobie trochę pomidorów i skierowałam się w głąb sklepu do lodówek z nabiałem. Półki były zapełnione towarem i panował tu porządek. ogólnie w całym sklepie panował porządek. podłoga była czysta, nic nie utrudniało poruszania się po sklepie. Sklep jest duży i przestronny i sprawia pozytywne wrażenie. Z wybranymi produktami podeszłam w stronę kas. Akurat była czynna tylko 1 kasa i utworzyła się do niej kilkuosobowa kolejka. kasjer zauważył to i zadzwonił w celu otwarcia drugiej kasy. po chwili podeszła pracownica i otworzyła druga kasę zapraszając klientów do podejścia do niej. Kasjerka była miła, uśmiechnięta i uprzejma, sprawnie wykonała transakcję i pożegnała mnie miło zapraszając ponownie.

klientka_7

14.07.2012

Biedronka

Placówka

Sosnowiec, Goszczyńskiego 17

Nie zgadzam się (0)
Ze zdziwieniem odkryłam,...
Ze zdziwieniem odkryłam, że mój samochód znowu domaga się tankowania i tym razem musiałam podjechać na najbliższą stację, bo czekała mnie dalsza podróż, więc nie mogłam ryzykować i jechać z pustym bakiem. Podjechałam więc na stację Shell przy ul.Kamiennej. Była to moja pierwsza wizyta w tej lokalizacji. Stacja jest duża, ale mało widoczna z daleka. Teren podjazdu jest obszerny, znajduje się na nim kilka stanowisk do tankowania, a budynek sklepu jest umiejscowiony w głębi działki i stąd mniej widoczny. Również słup z cenami paliw był średnio widoczny, bo zasłaniały go drzewa. Teren stacji był czysty i uporządkowany. gdy podjechałam pod dystrybutor, podszedł do mnie pracownik podjazdu i zaoferował swoja pomoc przy tankowaniu. Skorzystałam z tej propozycji i już po chwili pracownik zatankował dokładnie taką ilość paliwa, o jaką poprosiłam. Po zakończeniu tankowania pracownik zaprosił mnie do sklepu w celu zapłacenia. Obsługa przy kasie przebiegła sprawnie i po zapłaceniu otrzymałam paragon i zostałam miło pożegnana przez pracownicę. W sklepie również było czysto i panował porządek. Pracownicy byli ubrani w schludne stroje firmowe w kolorach żółto-czerwonym.

klientka_7

14.07.2012

Shell

Placówka

Wrocław, Kamienna 145

Nie zgadzam się (0)
Kolejny raz w...
Kolejny raz w ciągu ostatnich trzech tygodni obserwuję dziwną rzecz - obserwacje są zatwierdzane przez moderatorów w jakiejś wybiórczej kolejności, a nie według daty ich dodawania. Teraz jest 8.07., godzina ok. 23:00, a ja w dalszym ciągu mam niezatwierdzone 3 obserwacje z poprzednich dni (1 z 5.07. i 2 z 6.07.) podczas gdy różni inni obserwatorzy mają zatwierdzone obserwacje na bieżąco (sprawdzałam 5.07., 6.07., 7.07. i 8.07.). Bardzo mnie ciekawi czym kierują się moderatorzy przy zatwierdzaniu obserwacji, jeśli nie kolejnością ich dodawania? Zaobserwowałam to już w czasie trwania konkursu "Strzelaj opinie", ale wtedy był taki natłok dodawanych obserwacji, że pewnie moderatorzy sami nie wiedzieli co czytają. Ale konkurs już się skończył i chciałabym wiedzieć czy moje zgłoszone obserwacje nie zaginęły gdzieś po drodze?

klientka_7

09.07.2012
Nie zgadzam się (0)
27.09.2021
Odpowiedź firmy
Klientko, w związku z ogromnym zainteresowaniem naszym portalem, by skrócić czas oczekiwania na publikację obserwacji, część z nich już po sprawdzeniu przez system jest publikowana, a w następnej kolejności weryfikowana przez moderatora. Nasi moderatorzy starają się jak najszybciej zatwierdzać obserwacje. Pozdrawiamy, zespół portalu.
Widziałam w telewizji...
Widziałam w telewizji nową reklamę lokaty na 4 m-ce w Getin Banku z całkiem korzystnym oprocentowaniem. Akurat minął termin mojej poprzedniej lokaty terminowej, poszłam więc do oddziału banku, żeby skorzystać z tej nowej oferty. Gdy weszłam do banku zauważyłam 2 czynne stanowiska obsługi klientów. Przy jednym stanowisku był obsługiwany klient, a przy drugim pracownica rozmawiała przez telefon. Gdy skończyła, zaprosiła mnie do podejścia i zapytała w czym może pomóc. Powiedziałam, że skończyła mi się lokata i chciałabym skorzystać z tej nowej reklamowanej oferty. Pracownica powiedziała, że to jest oferta tylko dla nowych środków (w reklamie nie było to powiedziane), ale dla odnawianych lokat też jest ciekawa oferta. Doradca poinformowała mnie o aktualnym oprocentowaniu, a ja zdecydowałam się na jedną z lokat. Pracownica sprawnie wykonała transakcję i sporządziła wydruk, który podała mi do podpisania. Na koniec obsługi doradca miło zapytała czy może mi jeszcze w czymś pomóc. W banku panowała przyjemna optymalna temperatura.

klientka_7

07.07.2012
Nie zgadzam się (1)
Chciałam kupić słuchawki...
Chciałam kupić słuchawki z mikrofonem i miałam już upatrzony model (ten sam, który jest nagrodą gwarantowaną dla super Obserwatorów na portalu JO), więc dziś w drodze do pracy wstąpiłam do sklepu Saturion (dawny Komputronik) przy ul.Szczytnickiej. Wewnątrz sklepu było przyjemnie chłodno. Znajdowało się tu dwóch pracowników w firmowych koszulkach. Jeden z panów obsługiwał klienta, a drugi zaprosił mnie do swojego stanowiska i zapytał w czym może mi pomóc. Zapytałam o dostępność wybranego modelu słuchawek do komputera, na co pracownik odpowiedział, że nie ma ich w sklepie, ale mogą je dla mnie zamówić na następny dzień. Sprzedawca sprawdził cenę tych słuchawek, poprosił o moje dane i numer telefonu i powiedział, że jak tylko produkt dotrze do sklepu, to zadzwoni do mnie i będę mogła przyjść je odebrać. Rzeczywiście, następnego dnia ok. godz. 12:00 sprzedawca zadzwonił do mnie i poinformował, że słuchawki dotarły do sklepu i będą na mnie czekać. Obsługa w sklepie była bardzo miła i pomocna.

klientka_7

05.07.2012

Saturion

Placówka

Wrocław, ul. Szczytnicka 36

Nie zgadzam się (0)
Po otrzymaniu wiadomości...
Po otrzymaniu wiadomości z portalu doz.pl, że moje zamówienie jest już w aptece, przyszłam dziś je odebrać. W aptece były otwarte 2 z trzech stanowisk obsługi. Przy jednym był obsługiwany klient, a przy drugim farmaceutka stała i czekała na podejście następnej osoby. Podeszłam więc i zostałam miło przywitana. Powiedziałam, że chciałam odebrać leki zamówione przez internet i podałam swoje nazwisko. Pani sprawdziła w komputerze i poszła na zaplecze, skąd po chwili wróciła niosąc moje zamówione leki. Farmaceutka miło zapytała czy coś jeszcze będzie dla mnie, a ja podziękowałam. W tej aptece również jest program lojalnościowy dla pacjentów, w którym za zakupy otrzymuje się punkty wymienne na nagrody, więc podałam farmaceutce moją kartę programu, a pani podała mi ilość punktów, które już uzbierałam. Na koniec zostałam miło pożegnana i otrzymałam moje produkty w reklamówce z logo apteki.

klientka_7

04.07.2012

Dbam o Zdrowie

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (0)
Po ostatniej wizycie...
Po ostatniej wizycie w tym Empiku pozostał mi niesmak związany z obsługą przy kasie i byłam ciekawa czy coś się zmieniło w ciągu 2 tygodni. Po wejściu przywitał mnie pracownik ochrony, który obserwował okolicę bramek wejściowych do sklepu. Pierwszy miły akcent. Skierowałam się do regału z gazetami, gdzie znalazłam czasopismo, po które przyszłam. Wewnątrz sklepu było niewielu klientów. Panowała tu przyjemna chłodna temperatura. Były otwarte 2 stanowiska kasowe. Podeszłam więc do jednego z nich, od którego odchodził obsłużony klient. Przywitała mnie uśmiechnięta pracownica sklepu. Pani sprawnie wykonała transakcję i zapytała czy zapakować gazetę do reklamówki. Poprosiłam o to i już po chwili otrzymałam mój zakup w woreczku firmowym. Na koniec obsługi zostałam miło pożegnana przez uśmiechniętą pracownicę. Dzisiejsza wizyta w Empiku należała do udanych i zatarła moje poprzednie negatywne wrażenia.

klientka_7

04.07.2012

empik

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (0)
Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w Tesco przypomniałam sobie, że mam do wysłania list polecony, który od dwóch dni noszę w torebce i nie mogę dotrzeć na pocztę. Zobaczyłam okienko agencji pocztowej w pasażu sklepu Tesco i podeszłam do niego. Akurat była tu obsługiwana 1 osoba, która po chwili odeszła od lady i zostałam zaproszona przez sympatyczną pracownicę. Powiedziałam, że chciałam wysłać list polecony, a pani podała mi kwotę do zapłaty, szybko przykleiła znaczek i kod kreskowy oraz wydała mi potwierdzenie nadania i resztę i z uśmiechem pożegnała. Obsługa przebiegła niemal błyskawicznie i bardzo miło. Właśnie ze względu na szybkość obsługi staram się wysyłać listy w agencjach pocztowych, a nie na poczcie.

klientka_7

02.07.2012

Poczta Polska

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (0)
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w Tesco w Marino często też zaglądam do sklepu odzieżowego Takko Fashion. Tak też zrobiłam dziś. Od mojej poprzedniej wizyty sklep przeszedł małe przemeblowanie i odświeżenie wnętrza. Było w nim wyraźnie luźniej i więcej miejsca pomiędzy stojakami z ubraniami. Sklep jest podzielony na część z odzieżą damską, męską, młodzieżową i dziecinną. Osobno jest też dział z bielizną damską oraz ubrania w dużych rozmiarach. W sklepie oprócz mnie była jeszcze 1 klientka oraz 2 pracownice - jedna pani stała przy stanowisku kasowym, a druga porządkowała ubrania na wieszakach. Wnętrze było jasne i utrzymane w porządku. Ubrania wisiały na wieszakach w sposób uporządkowany i posiadały metki z cenami. Przeszłam się po sklepie i rozejrzałam wśród odzieży, ale nie znalazłam nic odpowiedniego dla siebie, więc zakończyłam moją wizytę bez zakupu. Personel sklepu nie zwracał zbytnio uwagi na klientów i był zajęty swoją pracą. Wchodząc nie zostałam przywitana, a wychodząc pożegnana przez pracownice.

klientka_7

02.07.2012

TAKKO Fashion

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (1)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi