Opinie użytkownika (178)

Byłam dzisiaj na...
Byłam dzisiaj na konferencji organizowanej w Hotelu Sheraton w Sopocie. Hotel ten mieści się przy plaży w centrum Sopotu, blisko molo i świeżo przebudowanego deptaka. Konferencja nie odbywała się w budynku głównym z hotelem, a w bocznym z salami konferencyjnymi. Utrzymano go w nowoczesnej stylistyce, dużo szkła, paneli. Był bardzo czysty. Obsługa w szatni miła. Sama sala konferencyjna dość duża miała dobrą klimatyzację. Ekran do wyświetlania prezentacji był spory i dobrze widoczny, chociaż ustawiony lekko z boku. Trzeba przyznać, że hotel ma dobre zaplecze konferencyjne. Niestety jedzenie mnie nie zachwyciło. Na koniec konferencji podano lunch w formie bufetu. Jako gorące dania mieliśmy 4 rodzaje makaronów do wyboru- z tuńczykiem, na ostro, z białym sosem i z mięsem mielonym. Niezbyt duża różnorodność, chociaż wszystkie były smaczne. Zimny bufet składał się z wyboru wędlin, sosów, dwóch sałatek i warzyw. Sałatki były mało zachęcające. Najgorzej jednak wyglądał słodki bufet - ciasta w porządku, ale sałatka owocowa za długo leżała na wierzchu. Melony i arbuzy, które sę na nią składały, były już mocno pomarszczone i nieładne. Kelnerzy sprawnie sprzątali ze stolików (nawiasem mówiąc stojących, nie mieliśmy, gdzie siedzieć). Na sali pojawili się kucharze. Wyglądało profesjonalnie, zaplecze hotel ma świetne, ale jedzenie nieszczególne. Zdecydowania nie należy ono do tej samej klasy, co cały hotel.

demo

28.11.2010

Sheraton

Placówka

Sopot, Powstańców Warszawy 10

Nie zgadzam się (0)
Sklep spożywczo-warzywny Malinka...
Sklep spożywczo-warzywny Malinka to niepozorna budka osiedlowa. Jednak po wejściu człowiek się uśmiech. Sklep jest wprost przepełniony kolorowym towarem. Jest w nim wybór warzyw, owoców, nabiały, edlin, produktów paczkowanych oraz mrożonek. Warzywa i owoce są świeże i zachęcają do zakupu. Weszłam tam celem zakupu kawałka sera żółtego, ale wystawione warzywa tak mnie zachęciły, że wyszłam z pełną siatką. Sprzedawczyni, zażywna kurpulentna blondynka, była bardzo uprzejma, żartowała sobie ze mną, śmiała się. Miło się kupowało.

demo

25.11.2010

Malinka

Placówka

Gdynia, Tuwima 18 A

Nie zgadzam się (0)
Chciałam podzielić się...
Chciałam podzielić się spostrzeżeniami na temat strony www.zkmgdynia.pl należącej do Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Na stronie głównej po środku w komunikatach ZKM umieszcza informacje o aktualnych zmianach tras autobusów i trolejbusów z powodu remontów dróg. To bardzo przydatne informacje. W drugiej kolumnie znajdują się ciekawostki, np. wiadomość o wypuszczeniu na trasę nowego autobusu. Poza tym na stronie można wyszukać listę punktów sprzedaży biletów, rozkład jazdy tramwajów wodnych oraz listę najczęściej zadawanych pytań. W lewym górnym rogu jest najważniejsza rzecz, czyli spis linii i rozkład. Po najechaniu i kliknięciu w odpowiedni numer otwiera się okno z trasą. Trzeba wtedy klinkąć na dany przystanek i wyświetli sie pełny rozkład w dni powszednie, soboty oraz w niedziele i święta. Strona ZKM posiada też opcję szukania rozkładu po nazwie przystanku. Wybierając przystanek wyświetli nam sie rozkład wszystkich autobusów odjeżdżających z danego miejsca. Warto też czasem skorzystać z "Szukaj optymalnego połączenia". Wyszukiwarka zaplanuje nam wtedy przejazd wraz z przesiadkami i powie, ile na danym przystanku będziemy musieli czekać. Minusem tej strony jest brak zwyczajnej mapy wszystkich linii komunikacji miejskiej z zaznaczeniem zwykłych tras. Chodzi o to, że autobusy w Gdyni często rano i wieczorem jadą ze zmienioną trasą. Zamiast tracić czas na pusty przejazd z pętli do przystanku początkowego, pierwszą trasę zwykle rozpoczynają na pętli. Po wybraniu "mapa" wyświetla nam się google mapa, gdzie trasy autobusów są zaznaczone ze wszystkimi możliwościami. Kurs podstawowy powinien być zaznaczony inaczej niż zjazdy do i z pętli (te możnaby ująć linią przerywaną). Inaczej wygląda, że praktycznie wszystko kursuje wszędzie. Osoby, które jeżdżą autobusami i się w tym orientują mogą nie widzieć nic złego w takim pokazaniu mapy. Ale przecież strona ta służy też turystom, którzy nie znają niuansów komunikacji w Gdyni. Już osoby z niedalekiego Gdańska są lekko zdezorientowane.

demo

25.11.2010

ZKM Gdynia

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Poszłam do punktu...
Poszłam do punktu zakupu biletów miesięcznych w Gdyni na Pętli Tesco na Dąbrowie. W budynku na pętli z boku wydzielone są dwa okienka, w dawniejszym barku. Można tam "załadować" kartę miejską biletami miesiącznymi i metropolitarnymi oraz zakupić bilety jednorazowe. Podeszłam do okienka, nie musiałam stać w kolejce, gdyż było to sporo przed końcem miesiąca. Poprosiłam o nabicie biletu 30-sto dniowego. Pani miła i uśmiechnięta sprawnie wykonała moje polecenie. Wzięła pieniądze, wydała resztę i paragon, który stanowi dowód dla kontrolerów przy ewentualnym błędnym "załadowaniu" karty. Na paragonie daty sie zgadzały (kiedyś nabito mi bilet o dzień później niż chciałam). Obsługa była szybka, sprawna i bezproblemowa. Tak powinno być w każdym punkcie.

demo

25.11.2010

ZKM Gdynia

Placówka

Gdynia, Nowowiczlińska 15

Nie zgadzam się (1)
W Zajazdzie Ostrzyckim...
W Zajazdzie Ostrzyckim oragnizowaliśmy swoje wesele. Jest on malowniczo położony w centrum ładnej kaszubskiej wsi, na przeciwko przystani promowej do Wieżycy i dużego placu tuż nad jeziorem. Widok z restauracji w stronę jeziora jest śliczny. Przed weselem byliśmy tam z rodzicami obejrzeć miejsce i skosztować potraw. Omówiliśmy z kierownikiem przebieg wesela. Spotkaliśmy się kilka razy w celach oragnizacyjnych. Kierownik sali zachowywał się bardzo profesjonalnie. Podpowiedział nam kilka rozwiązań organizacyjnych, o których sami nie pomyśleliśmy. Napoje mogliśmy przywieźć sami, albo zakupić z hurtowni za pośrednictwem restauracji w Ostrzycach. Wybraliśmy tę drugą opcję, ponieważ była wygodniejsza. Kilka razy przesyłaliśmy listę gości wraz z usadowieniem jich przy stołach. Odbywało się to drogą mailową, ponieważ mieszkamy kilkadziesiąt kilometrów od Ostrzyc. Ostatnia zmiana nastąpiła w samym dniu wesela, ponieważ poprzedzającego wieczoru przybyło nam niespodziewanie gości. W czasie samego wesela sala była ładnie i gustownie udekorowana, bez zbędnej pompy. Kelnerzy w pełni profesjonalnie obsługiwali stoły. Nie było ich zbytnio widać, ale nie brakowało jedzenia. Jedynym ich przeoczeniem było to, że zapomnieli nałożyć tortu parze młodej. Jedzenie było bardzo dobre. Po weselu można je było zabrać do domu. Obsługa współpracowała ściśle z DJem. Wszyscy byli zadowoleni. W dodatku cena była odpowiednio niższa - za jednego gościa (koszt wesela plus nocleg) płaciło się tyle, co za samo jedzenie w obrębie Trójmiasta. Goście zwracali też uwagę na urokliwość położenia restauracji. Z sentymentem będe tam wracać. PS. Hotel znajduje się w Ostrzycach, ale w formularzu jakość obługi nie umieszczono tej miejscowości w bazie, więc napisałam najbliższą większą.

demo

25.11.2010
Nie zgadzam się (2)
Zajazd Ostrzycki jest...
Zajazd Ostrzycki jest położony w centrum ładnej kaszubskiej wsi, na przeciwko przystani promowej do Wierzycy i dużego placu tuż nad jeziorem. Widok z pokojów w stronę jeziora jest śliczny. Hotel mieści ok. 80 osób. Dostępne są głównie pokoje dwuosobowe, ale także kilka jedno i trzyosobowych, a także apartament małżeński. Pokoje nie są drogie. Najładniejsze, dobrze oświetlone, chociaż nieco mniejsze z powodu skośnego dachu znajdują się na drugim piętrze. Te na parterze są przestronniejsze, gdyż nie maja skosów. Natomiast apartament małżeński jest duży, ale trochę smutny, ponieważ okna wychodzą na tył hotelu oraz na parking. Ten pokój jest na samym dole i dochodzi do niego mało światła. Każdy z pokoi wyposażono w łazienkę z prysznicem. Widać, że odremontowano je już jakiś czas temu. Myślę, że kafelki mają mniej więcej 10 lat. Nie wygląda to eksluzywnie, ale nie jest źle.W standardzie dają ręczniki. Nie wiem tylko dlaczego na dwie osoby dostaliśmy jeden duży, jeden mały ręcznik. Obsługa na recepcji była bezproblemowa. PS. Hotel znajduje się w Ostrzycach, ale w formularzu jakość obługi nie umieszczono tej miejscowości w bazie, więc napisałam najbliższą większą.

demo

23.11.2010

Zajazd Ostrzycki

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
Pani Eliza Nogaj...
Pani Eliza Nogaj oferuje szeroki zakres usług pracowni artystycznej, tj. malowanie ścian, obrazów, fotografię artystyczną. W swojej ofercie ma tez fotografię ślubną. Zdjęcia robi przepięknę, prawdziwie artystyczne i niezwykłe. W czasie sesji zdjęciowej zachowuje się swobodnie, ale i profesjonalnie. Potrafi rozładowac atmosferę tak, aby para młoda przestała sie denerwować. Same zdjęcia są bardzo ładne, ale po obróbce, np. zmianie na czarno-białą fotografię postarzaną jakby sprzed wojny, wyglądają wprost przecudnie. Wszyscy oglądający je chwalili. Troche długo trzeba czekać na efekt końcowy, co bywa denerwujące, ale myślę, że warto.

demo

23.11.2010
Nie zgadzam się (4)
Poszłam wieczorem na...
Poszłam wieczorem na szkolenie organizowane w Hotelu Nadmorskim w Gdyni. Hotel położony jest blisko bulwaru nadmorskiego, daleko od głównych ulic, ale jednocześnie w centrum miasta. Jest tam cicho i miło. Tuż za drzwiami wejściowymi widać przestronny przedsionek i elegancki hol. Oddałam płaszcz w szatni. Szatniarka była miła i uprzejma. Weszłam na salę. Dość przestronna, na środku ustawiono stół z rzutnikiem i krzesłem dla prowadzącego, przy ścianie trzy rzędy krzeseł, z boku stolik z termosami z kawą, wrzątkiem, herbatę i malutkie kawałeczki ciasta. Szkolenie bardzo rzeczowe i sympatyczne kończyło się kolacją w hotelowej restauracji. Jej wystrój nie zachwycał, składał się głównie z białych obrusów i białych serwetek. Byliśmy jedynymi gośćmi, zapewne z uwagi na późna porę i środek tygodnia. Wszyscy uczestnicy otrzymali to samo menu. Najpierw zupa krem pomidorowy, który był taki sobie, ale czuć było, że z przecieru pomidorowego lub pomidorów z puszki, a nie z koncentratu. Drugie danie było pyszne- cielęcina nadziewana cukinią, ziemniaczki zapiekane w niespodziewanej formie kawałka zapiekankii i warzywa gotowane na parze. Wszystko naprawdę pyszne. Następnie podano herbate i kawę oraz deser - strucla jabłkowego z sosem waniliowym. Jak dla mnie był za słodki. Kelnerzy zachowywali się poprawnie, jak na restaurację hotelową przystało. To był miły wieczór. Szczególne gratulacje dla szefa kuchni za drugie danie - zajadałam się ziemniaczkami i cielęcinką.

demo

23.11.2010

HOTEL NADMORSKI

Placówka

Gdynia, Ejsmonda 2

Nie zgadzam się (0)
W zeszłym roku...
W zeszłym roku wykupiłam ubezpieczenie zawodowe w firmie Inter Polska. Niedawno kończył mi się termin umowy. Jakieś 3 tygodnie przed końcem umowy otrzymałam telefon od pana z towarzystwa ubezpieczeniowego z przypomnieniem i zapytaniem, czy chcę dalej kontynuować współpracę z nimi. Potwierdziłam i poprosiłam o zmiane moich danych. Nowe dane podałam przez telefon. Pan je zapisał i poinformował mnie, że skontaktuje sie ze mną moja agentka. Rzeczywiście agentka zadzwoniła do mnie i umówiłyśmy się w terminie dogodnym dla nas obu. Poszłam do jej biura, które znajduje się w centrum, ale w uliczce, której nazwy prawie nikt nie zna i nie kojarzy, mimo że tuż obok wybudowali nowy budynek Prokomu. W biurze znajdują się dwa przestronne biurka. Przy jednym z nich siedziała agentka ubezpieczeniowa. Całe biurko było zastawione nowymi umowami ubezpoieczeń. Pani od razu przeszła do rzeczy. Miała już przygotowana umowę, wczesniej w komputerze wypełniła formularz. Spytała się jeszcze o dokładnośc danych i okazało się, iż rzeczywiście dobrze zmieniła adres, ale nie zauważyła zmiany nazwiska. Niestety przy zmianie nazwiska w formularzu zniknęly wszystkie poprzednie dane i chwilę potrwało zanim je uzupełniła. Podpisałam 3 kopie umowy, dla mnie, dla agentki i dla centrali. Dostałam informację na temat oferty i zniżek na pozostałe ubezpieczenia, np. mieszkania, samochodu. Pani przekazała mi również informację o nowym produkcie - grupowym ubezpieczeniu na życie specjalnie dla mojej grupy zawodowej. Była rzeczowa, uprzejma, chociaz troche za dużo mi kadziła. Zapłaciłam gotówką, ale zabrakło mi 3 zł. Agentka pozwoliła mi donieśc je przy okazji. Była przy tym miła i nie robiła z tego faktu rzadnych problemów. Sama zaoferowała, żebym doniosła resztę.

demo

23.11.2010

InterRisk

Placówka

Gdynia, Podolska 9

Nie zgadzam się (1)
Chciałam podzielić się...
Chciałam podzielić się moimi spostrzeżeniami odnoście darmowego konta pocztwego na strone www.wp.pl. Może to trochę z przyzwyczajenia, ponieważ już całe lata korzystam z poczty wp, ale lubię ją. Układ podoba mi się bardziej niż gmail. Fakt, wp przysyła codziennie reklamy. Filtr antyspamowy ma gorszy niż gmail. Ostatnio też usilnie próbują namówić mnie na zmiane wyglądu poczty na nowocześniejszy, co bywa niejednokronie denerwujące. Ale działa sprawnie już od dawna i pewnie za to ją lubię.

demo

22.11.2010

WP.pl

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Będąc w Centrum...
Będąc w Centrum Handlowym Klif wstąpiłam z mężem do księgarni Empik. Sklep nie należy do dużych filii księgarni, powiedziałabym, że jest jedną z mniejszych w Trójmieście. Czysty, średnio zatowarowany, z mała półką z grami planszowymi i komputerowymi, niewielkim działem muzycznym jest głównie księgarnią. Już przy wejściu na półce z nowościami znaleźliśmy szukaną pozycję. Przeszliśmy się jeszcze po sklepie, żeby stwierdzić, że nie ma dużego wyboru wśród planszówek. Za to gadżety przy kasie, np. budziki, świeczki, zajmowały sporo miejsca. Mąż ustawił się w kolejce do kasy, został szybko i sprawnie obsłużony. Wyszliśmy zadowoleni.

demo

22.11.2010

empik

Placówka

Gdynia, Zwycięstwa 256

Nie zgadzam się (1)
Weszłam do małego...
Weszłam do małego sklpiku obuwniczego w Centrum Handlowym Wzgórze wracając z zakupów spożywczych, gdyż zainteresowała mnie wystawa. Szukałam traperków na zimę. W sklepie zauważyłam jedną półkę z butami z kolecji "Trecking style". Bardzo ładne buty w kilku różnych, wyrazistych kolorach. Poza tym sklep oferował też szeroki wybór półbutów, kozaki, a nawet jedną śliczną parę butów ślubnych. Wzięłam but z półki, akurat był w moim rozmiarze i przymierzyłam. Wydał sie wygodny. Sprzedawczyni podeszła do mnie i zapytała, czy chcę przymierzyć drugi. Chętnie się zgodziłam, a ona przyniosła całe pudełko. Spytałam się jeszcze, czy to skóra, ponieważ buty nie były bardzo drogie, jak na treckingowe. Sprzedawczyni potwierdziła, że obuwie wykonano ze skóry. To samo widniałao na metce w środku. Zapłaciłam, dostałam resztę. Niestety w trakcie drukowania mojego paragonu skończył się papier w kasie. Sprzedawczyni poprosiła koleżankę o pomoc, ponieważ nigdy wcześniej nie wymieniała papieru w małej kasie, a ta była rzeczywiście miniaturowa, wielkości taksometru w taksówce. Chwię to potrwało, nawet zaczynało mi się nudzić, gdy doświadczona koleżanka tłumaczyła, jak zakładać papier i czemu trzeba odwinąć najpierw kawałek rolki (rolki były za duże do małej kasy, a nie produkują mniejszych). W końcu udało się wydrukować mój paragon, wzięłam go i wyszłam. Z butow jestem bardzo zadowolona - już je przetestowałam, są wygodne.

demo

22.11.2010

Expres

Placówka

Gdynia, Kazimierza Górskiego 2

Nie zgadzam się (1)
Weszłam do zakładu,...
Weszłam do zakładu, który oferuje dorabianie kluczy, przeróbki krawieckie, kaletnicze i usługi szewskie. Jest położony przy jednej z głównych ulic miasta. Być może dlatego za wymianę fleków pobrali tak dużą opłatę. Porównując do innego punktu, z którego usług korzystałam na wiosnę byli prawie o 50 % drożsi. Czas wykonania też nie napawa optymizmem, każa czekać na buty conajmniej 2 dni, a odbiór drugiego dnia następuje opiero po 17h. Przyjmujący moje obuwie mężczyzna był uprzejmy. Prosiłam go o szybką wymianę fleków, ponieważ oddawałam moje jedyne kozaki, a zapowiadali ochłodzenie. Był bardzo niechętny i nie obiecał mi szybszego terminu, chociaz zależało mi głownie na odbierze w dniu wyznaczonych, ale wcześniej niż o 17h. W końcu poprosiłam kogoś innego z rodziny o ich odbiór.

demo

22.11.2010

Dratewka

Placówka

Gdynia, Śląska 40

Nie zgadzam się (2)
Weszłam do zakładu,...
Weszłam do zakładu, który oferuje dorabianie kluczy, przeróbki krawieckie, kaletnicze i usługi szewskie. Chciałam dorobić klucze. Podałam klucz i zamówiłam dwie kopie. Wykonano je na miejscu, szybko i sprawnie. Zapłaciłam niedogo. Kupiłam teżzestaw igieł i szpulki nici czarnej i białej. Miła i szybka obsługa. Polecam.

demo

22.11.2010

Dratewka

Placówka

Gdynia, Śląska 40

Nie zgadzam się (0)
Poszłam do sklepu...
Poszłam do sklepu papierniczo-usługowego, żeby zmienić gumkę na pieczątce. Pan przyjmujący zlecenie kazał napisać nowy napis na kartce formularza. Sprawdził też tuszownicę. Była mocno wybita starym napisem, więc wymagana była i jej wymiana. Poprosiłam też o zmianę tuszu z czarnego na granatowy. Odbiór był następnego dnia po pełnych 24 godz. Następnego dnia wróciłam. Pieczątka miała dobry napis, ale zauważyłam, że tusz był czarny. Powiedziałam, że zamawiałam niebieski. Sprzedawczyni siedząca obok przy skanowaniu potwierdziła, iż tak było, a pan przyjmujący zlecenie widocznie nie zanotował odpowiedniej informacji. Obsługująca mnie pani wymieniła tuszownice na granatową szybko i bez słowa. Zapłaciłam naprawdę niewiele. Punkt ten ma chyba największy wybór w mieście, dostępne sa tam wszystkie rodzaje pieczątek łacznie z maciupkimi wyglądającymi jak miniaturowe myszki do komputera oraz takie, które swym wyglądem mylą się z pisakami. Ceny także należą do niskich. Bardzo mi się też podobał wystrój sklepu w pucharach i wiecznych piórach. Oprócz pieczątek sprzedawali dyplomy, puchary, grawerowali, kserowali i skanowali.

demo

22.11.2010

Maja

Placówka

Gdynia, Starowiejska 24

Nie zgadzam się (0)
Poszłam z męzem...
Poszłam z męzem na większe zakupy do sklepu Real. Przy centrum handlowym wybudowano niedawno dość duży dwuzpoziomowy parking z ruchomymi schodami, a w zasadzie platformami, na których mieszczą się wózki na zakupy. Weszliśmy do sklepu. Był czysty i dość dobrze zatowarowany. Dość szybko znaleźliśmy towary z listy. W sklepie było dużo klientów, więc też otwarto dużo kas. Staneliśmy w dwtrzyosobowej kolejce. Niestety klientka przed nami postanowiła wycofać się z zakupu poduszki, która okazała się droższa niż promocyjna cena na półce. Kasjerka zawołała telefonicznie przełożoną w celu autoryzacji anulowania nabitego towaru. Zanim owa przełożona przyszła minęły wieki! Sama kasjerka wyglądała na znudzoną i trochę zabawiała klientkę przed nami rozmową, głównie chyba narzekaniem. W końcu zjawiła się kierowniczka, przyłożyła kartę do kasy i po sekundzie można już było kontynuować kasowanie towaru. Gdy nadeszła nasza kolej, obsługa na szczęście poszła sprawniej.

demo

22.11.2010

Real

Placówka

Gdynia, Kazimierza Górskiego 2

Nie zgadzam się (0)
Poszłam na duże...
Poszłam na duże zakupy do hipermarketu Real w Gdańsku. Sklep ma ładne i wygodne nowe wózki na towar. Był dość dobrze zaopatrzony. W kilku miejscach napotkałam na promotorki m.in. jogurtów, herbaty, kawy, a nawet karmy dla psów. Podłoga w całym sklepie jest z kafelków, bardzo śliska. Kilka razy mało się nie przewróciłam. Przy półce z papierem toaletowym spytałam pracownicy rozkładającej towar o papier Mola. Poinformowała mnie, że już się skończył z powodu promocji. Całe zakupy trwały dłużej niż bym chciała. Kilka rzeczy ułożono w dziwnych miejscach, np. płyn do higieny intymnej nie leżał wcale w okolicach mydła, a przy papierze toaletowym. Na koniec stałam w dość sporej kolejce do kasy. Na szczęście przesuwała się w miarę sprawnie. Kasjer nabił kody, przyjął ode mnie kartę na punkty i dodatkowy kupon, który wydrukowany z komputera jak zwykle nie chciał się zeskanować i musiał być wprowadzony ręcznie. Na koniec dostałam promocyjne bony do wykorzystania w grudniu, ponieważ w tych dniach za każde wydane 100 zł otrzymywało się 10-cio złotowy bon. Wyszłam ze sklepu prawdę mówiąc cała zadowolona, że nie musiałam spędzić tam więcej czasu. Nie lubię długich zakupów.

demo

14.11.2010

Real

Placówka

Gdańsk, Spacerowa 48

Nie zgadzam się (0)
Strona www.playmobile.pl ma...
Strona www.playmobile.pl ma opcję logowania dla klientów Play. Mozna tam uzyskać informacje na temat stanu konto, zużycia limitu przesyłu danych w Intenecie itp. Żeby wejść do danych personalnych lub wykonać operacje zamawiania transferu, obejrzeć finanse trzeba wpisać hasło jednorazowe przysyłane na numer Play, z którego się korzysta. Wszystko jest dobre z założenia, ale niestety strona chodzi jakby chciała, a nie mogła. Bez przerwy się blokuje, wyświetlają się komunikaty o błędach, wszystko trwa potwornie długo. Używam tej strony coraz rzadziej, ponieważ za każdym razem mnie zniechęca. Wykonanie zaplanowanej operacji trwa w nieskończoność. Firma telekomunikacyjna oferująca Internet powinna mieć sprawnie i szybko działającą stronę, żeby wyglądać profesjonalnie i nie zniechęcać klientów.

demo

14.11.2010

Play

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Podjechałam do stacji...
Podjechałam do stacji i wysiadłam. Podszedł pracownik. Powiedziałam, że chcę zatankować za 100 zł. Poinformował mnie "Dzisiaj jest promocja na tamto paliwo, zatankuję za 104 zł. Dam pani kupon, zapłaci pani z tym w kasie. I proszę kupić żarówkę (taka a taką), bo się przepaliła." Poszłam do kasy, zapłaciłam szybko i bez problemu. Kiedy wychodziłam, pracownik nalewający mi wcześniej paliwo chwycił moją żarówkę i zanim doszłam już ja zamontował. Bardzo pozytywnie się zdziwiłam. To był chyba jakiś dzień przyjaźni dla klientów.

demo

14.11.2010

Shell

Placówka

Gdynia, Al. Zwycięstwa 256

Nie zgadzam się (1)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu Intimissimi w Centrum Handlowym Klif, ponieważ mój wzrok przykuła śliczna sukienka na wystawie. Prawdę mówiąc na wystawie było kilka bardzo ładnych i gustownych rzeczy. W środku sklep był czysty, dobrze oświetlony i zatowarowany. Krzątało się w nim więcej sprzedawczyń niż klientów. Weszłam i zaczęłam szukać sukienki z wystawy. Nie mogłam jej znaleźć. Po krótkiej chwili podeszła do mnie pracownica sklepu i spytała, w czym może pomóc. Powiedziałam, że podoba mi się sukienka z wystawy. Odpowiedziała: "O! tak! Jest śliczna, to już ostatnia." Okazało się, że wspomniana sukienka pod spodem ma halkę do kompletu. Zauważyłam, że jedna ze sprzedawczyń nosiła własnie taki sam zestaw. Pracownica zdjęła na moje życzenie ubranie z manekina i wskazała mi przymierzalnię. Gdy przymierzałam stanęła niedaleko i spytała się, jak leży. Pochwaliła mój wygląd. Dobrze nam się rozmawiało. Dałam się namówić na kupno obu części sukienki, pomimo sporej ceny. Wyszłam ze sklepu wyjątkowo zadowolona.

demo

14.11.2010

Intimissimi

Placówka

Gdynia, Al. Zwycięstwa 256

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi