Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (204)
Chocolissimo to internetowy...
Chocolissimo to internetowy sklep, który w swej ofercie posiada rozmaite wyroby z czekolady. Oferta jest bardzo bogata, począwszy od prostych czekoladek a skończywszy na skomplikowanych wyrobach np. bucik na obcasach z czekolady. Oferta zaprezentowana jest na stronie internetowej w przejrzysty sposób. Nawigacja i poruszanie się nie stanowi problemu i w szybkim czasie możemy przejrzeć oferowane produkty. Spotykamy na stronie ułatwienia jak np. Segregacja produktów wg. Okazji. Skorzystałem ze sklepu gdyż produkty te są bardzo oryginalne i doskonale nadają się na prezent bądź uzupełnienie prezentu. Wybrałem jedyny w swoim rodzaju czekoladowy telegram, dzięki któremu przy pomocy kostek czekolady z literami możemy przekazać wiadomość. Do wyboru mamy gotowe telegramy, bądź możemy sami napisać własna wiadomość. Do telegramu wybieramy rozmaite dodatki np.wstążki, opakowanie, dedykacje. Zakup produktów jest niezwykle prosty i przejrzysty, w każdym roku jesteśmy informowani o końcowym kosztów do zapłaty. Po wybraniu zamówienia, meilowo potwierdzały chęć zakupu, dzięki czemu jesteśmy jeszcze bardziej bezpieczni, jeśli chodzi o koszty. Płatności w sklepie możliwe są niemalże wszystkimi dostępnymi na rynku sposobami. Ja płaciliśmy tradycyjnym przelewem. Wysyłka była szybka i sprawna, towar był dobrze zaparkowany. Polecam ten sklep wszystkim tym, którzy szukają oryginalnych prezentów na każda okazje. to internetowy sklep, który w swej ofercie posiada rozmaite wyroby z czekolady. Oferta jest bardzo bogata, począwszy od prostych czekoladek a skończywszy na skomplikowanych wyrobach np. bucik na obcasach z czekolady. Oferta zaprezentowana jest na stronie internetowej w przejrzysty sposób. Nawigacja i poruszanie się nie stanowi problemu i w szybkim czasie możemy przejrzeć oferowane produkty. Spotykamy na stronie ułatwienia jak np. Segregacja produktów wg. Okazji. Skorzystałem ze sklepu gdyż produkty te są bardzo oryginalne i doskonale nadają się na prezent bądź uzupełnienie prezentu. Wybrałem jedyny w swoim rodzaju czekoladowy telegram, dzięki któremu przy pomocy kostek czekolady z literami możemy przekazać wiadomość. Do wyboru mamy gotowe telegramy, bądź możemy sami napisać własna wiadomość. Do telegramu wybieramy rozmaite dodatki np.wstążki, opakowanie, dedykacje. Zakup produktów jest niezwykle prosty i przejrzysty, w każdym roku jesteśmy informowani o końcowym kosztów do zapłaty. Po wybraniu zamówienia, meilowo potwierdzały chęć zakupu, dzięki czemu jesteśmy jeszcze bardziej bezpieczni, jeśli chodzi o koszty. Płatności w sklepie możliwe są niemalże wszystkimi dostępnymi na rynku sposobami. Ja płaciliśmy tradycyjnym przelewem. Wysyłka była szybka i sprawna, towar był dobrze zaparkowany. Polecam ten sklep wszystkim tym, którzy szukają oryginalnych prezentów na każda okazje. to internetowy sklep, który w swej ofercie posiada rozmaite wyroby z czekolady. Oferta jest bardzo bogata, począwszy od prostych czekoladek a skończywszy na skomplikowanych wyrobach np. bucik na obcasach z czekolady. Oferta zaprezentowana jest na stronie internetowej w przejrzysty sposób. Nawigacja i poruszanie się nie stanowi problemu i w szybkim czasie możemy przejrzeć oferowane produkty. Spotykamy na stronie ułatwienia jak np. Segregacja produktów wg. Okazji. Skorzystałem ze sklepu gdyż produkty te są bardzo oryginalne i doskonale nadają się na prezent bądź uzupełnienie prezentu. Wybrałem jedyny w swoim rodzaju czekoladowy telegram, dzięki któremu przy pomocy kostek czekolady z literami możemy przekazać wiadomość. Do wyboru mamy gotowe telegramy, bądź możemy sami napisać własna wiadomość. Do telegramu wybieramy rozmaite dodatki np.wstążki, opakowanie, dedykacje. Zakup produktów jest niezwykle prosty i przejrzysty, w każdym roku jesteśmy informowani o końcowym kosztów do zapłaty. Po wybraniu zamówienia, meilowo potwierdzały chęć zakupu, dzięki czemu jesteśmy jeszcze bardziej bezpieczni, jeśli chodzi o koszty. Płatności w sklepie możliwe są niemalże wszystkimi dostępnymi na rynku sposobami. Ja płaciliśmy tradycyjnym przelewem. Wysyłka była szybka i sprawna, towar był dobrze zaparkowany. Polecam ten sklep wszystkim tym, którzy szukają oryginalnych prezentów na każda okazje.
Sklep Biedronka mieszczący...
Sklep Biedronka mieszczący się w budynku dworca PKS odwiedziłem przy okazji wizyty we Wrocławiu. Wyruszałem z tego dworca w daleką podróż i chciałem zakupić napoje. Powierzchnia sklepu nie jest mała, idealna do robienia zakupów. Między regałami jest sporo miejsca, dzięki czemu spokojnie można się przemieszczać nawet przy dużym tłoku. Przy wejściu so sklepu znajdowały się ulotki reklamowe. Szybko zorientowałem się, jakie napoje są dostępne i wybrałem dwie wody mineralne. Jako, iż miałem jeszcze trochę czasu postanowiłem zobaczyć resztę sklepu pod kątem obserwacji. Stoisko za warzywami i owocami prezentowało się dobrze. Produkty były dobrze poukładane i uzupełnione. Minus za brudną wagę produktową. Wszystkie ceny były widoczne i przyporządkowane do produktów. Na stoisku dostrzegłem woreczki foliowe. Jeśli chodzi o produkty znajdujące się w koszach metalowych to również tutaj panował porządek, ceny przyporządkowane. Jeśli chodzi o czystość sklepu to była ona bez zarzutów. Przy kasie moją osobę obsługiwała Pani Magdalena. Pracownica byłą kobietą w średnim wieku o krótkich ciemnych włosach. Nosiła firmowe stroje oraz identyfikator. Przy kasie nie zauważyłem prywatnych rzeczy uniemożliwiających obsługę klienta. Pracownica była miła i życzliwa. Przywitała mnie słowami „Dzień dobry” oraz pożegnała „Zapraszając mnie ponownie”. W sklepie tym bardzo dobrze robiło mi się zakupy, było czysto, produkty były estetycznie ułożone na półkach. Jedyny minus to brak pracowników na sali sprzedaży. Podczas mojej wizyty nie zauważyłem ani jednego pracownika, mimo iż kolejki przy kasach nie były duże.
Sklep Digit foto...
Sklep Digit foto to sklep oferujący akcesoria związane z fotografią. Możemy zakupić tam wszystko począwszy od ramek na zdjęcia, albumów a skończywszy na sprzęci fotograficznym. Dodatkowo punkt ten oferuję możliwość wywołania zdjęć z foto-kiosku oraz wykonanie zdjęć dowodowych oraz wszelkich innych potrzebnych nam formatów. Moja obecność w tym punkcie wiązała się z koniecznością zrobienia zdjęcia dowodowego. Punkt ten znajduję się w mojej bliskiej okolicy. Obsługą zajmowała się kobieta w średnim wieku ( blondynka w krótkich włosach, ubrana w niebieskie jeansy i jasny sweter). Pracownica powitała mnie słowami „Dzień dobry, w czym mogę pomóc”. Po mojej odpowiedzi, iż potrzebuję zdjęcia dowodowego zaprosiła mnie do pokoju gdzie wykonuje się zdjęcia. Można się tam spokojnie przygotować do fotografii. Pracownica wykonuje 3 zdjęcia, z którego wybieramy jedno, które najbardziej nam się podoba. Po paru minutach zdjęcia są gotowe do odbioru. Dodatkowo dostajemy kod do zdjęcia, które jest archiwizowane, dzięki czemu jeśli potrzebujemy kolejne egzemplarze możemy szybko dokupić kolejne. Punkt jest czynny w godzinach 9-17. Usługa zdjęć jest profesjonalna i na wysokim poziomie. Polecam ten punkt wszystkim tym, którzy potrzebują zrobić zdjęcia i w szybkim czasie je wywołać.
Promocyjne stoisko Xbox...
Promocyjne stoisko Xbox 360 reklamujące konsolę do gier znajdujące się na pasażu w Silesia City Center odwiedziłem gdyż chciałem zobaczyć jak prezentują się gry na tą konsolę wykorzystujące sensor ruchowy. Stoisko oferuje możliwość zagrania w wybraną grę. Do pomocy mamy dwóch asystentów, którzy pokazują nam w początkowej fazie jak należy grać. Moją osobę zajmowała się młoda dziewczyna ( Gosia, wiek 23-24 lata, długie włosy spięte w kucyk). Pracownica opowiedziała o możliwościach konsoli, zaopatrzyła mnie w ulotki reklamowe. Pracownica znała oferowany produkt, potrafiła wymienić jego zalety oraz możliwe gry, w które można zagrać. Pracownicy obsługujący stoisko mieli firmowe stroje, białe koszulki oraz fioletowe spodenki.
Sklep Diverse w...
Sklep Diverse w centrum handlowym Silesia City Center odwiedziłem gdyż miałem niewykorzystany kupon promocyjny na zakupy z rabatem. Jako, iż zauważyłem przecierające się już jeansy to postanowiłem wykorzystać kupon rabatowy na zakup jeansów? Przy wejściu do sklepu powitała mnie pracownica słowami „Dzień dobry”. Rozglądałem się dłuższy czas za produktami. Promocje w Diversie są często tak skonstruowane, że opłaca się kupić więcej rzeczy by uzyskać większy rabat. Jako, iż potrzebowałem jeszcze czapki to szybko zacząłem od najprostszego, czyli wyboru czapki na zimę. W momencie wybierania produktów, podszedł do mnie młody sprzedawca ( wiek szacuje na 22-23 lata). Miał krótkie blond włosy, ubrany był w firmowe produkty. Sprzedawca wypytał mnie czy ktoś zapoznał mnie już z promocją, jaka obowiązuje w salonie. Promocja ta okazała się być podobna do mojego kuponu, więc przy kasie mogłem zadecydować, co będzie korzystniejsze dla mnie. Zapytał również czy szukam czegoś konkretnego. Po mojej odpowiedzi, że poszukuje jeansów marki Diverse pracownik zaprowadził mnie do regału gdzie były wystawione wszystkie dostępne modele. Zapytał, jakiego modelu szukam, jaki kolor i fason. Dość szybko znalazłem odpowiednie produkty, które mi się podobały, sprzedawca szybko dobrał mi rozmiar i mogłem w spokoju przymierzać produkty. Po wyjściu z przymierzalni zauważyłem, że sprzedawca….Zagubił się, odłożyłem niepasujące modele i chwilkę poczekałem na pojawienie się pracownika. Po ponownym pojawieniu się przeprosił za chwilową nieobecność. Poprosiłem o odłożenie jeansów do kasy i postanowiłem rozejrzeć się za jeszcze jednym produktem by jeszcze korzystniej skorzystać z promocji. W tym momencie natrafiłem na innego pracownika ( kolejna młoda osoba w wieku około 19-20 lat) Pracownik ten rozmawiał ze swoimi znajomymi o pracy, jaką przyszło mu wykonywać. Niestety jego słowom towarzyszył podniesiony głos, przekleństwa oraz żal, że musi spędzać dzień w pracy. Zachowanie pracownika było nieodpowiednie. Odniosłem wrażenie, że chciałby podzielić się tym wszystkim ze wszystkimi klientami sklepu. Przy finalizacji transakcji moją osobę obsługiwał kolejny pracownik sklepu. Tym razem była to młoda kobieta w długich ciemnych włosach. Pracownica była miła i uśmiechnięta. Wypytała czy miałbym ochotę napić się napoju energetycznego. Spytała również o kartę stałego klienta, jako że ją posiadałem to mogłem dodać sobie punkty. Produkty i paragon zapakowano mi do reklamówki oraz podziękowano za wizytę. Pracownica była bardzo życzliwa.
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie miałem okazję odwiedzić ze znajomymi Tychy, szukając miejsca gdzie moglibyśmy w spokojnej atmosferze porozmawiać i zrelaksować się polecono nam Pub Space. Aby odnaleźć polecone nam miejsce musieliśmy wejść do niego przez lobby hotelowe. Na tle innych pubów znajdujących się na tej ulicy bądź w pobliżu ten jest wyjątkowo trudno odnaleźć. Wnętrze klubu kryje bardzo dużą przestrzeń oddaną dla klientów. Znajdują się tam zarówno wygodne sofy jak i typowe drewniane stoliki oraz krzesła. Wnętrze robi bardzo dobre wrażenie. Przestrzeń jest duża a wystrój bardzo miły i przyjazny. Lekkie światło rozświetla lokal. Obsługą w pubie zajmowała się podczas naszej obecności jedna barmanka. Była to miła kobieta w młodym wieku, nosiła ciemne długie włosy sięgające ramion. Ubrana była w firmową koszulkę oraz ciemne spodnie. Pracownica była bardzo miła i życzliwa. Bardzo często się uśmiechała. Przy każdym moim zamówieniu, gdy prosiłem o sok wymieniała ich nazwy i pytała, który sobie życzę. Gdy nie było dużego tłoku, starała się dbać o wygląd i czystość stolików. Wnętrze było bardzo czyste, również bar i jego lada. Pub oferuje zarówno napoje alkoholowe jak i bezalkoholowe a atrakcyjnych cenach. Dodatkowo możemy skorzystać z dań serwowanych przez kuchnie. W ofercie były zarówno popularne pizze, zapiekanki jak również bardziej wykwintniejsze dania. Polecam ten lokal wszystkim tym, którzy chcą w ciszy i spokoju porozmawiać ze znajomymi i miło spędzić czas przy cichej nie nachalnej muzyce.
Wchodząc do nowej...
Wchodząc do nowej części wybudowanej w Silesii zauważyłem, że powstał tam również firmowy salon Orange. Jako, iż obsługa w salonie sprzedaży Orange w innym miejscu nie była dobra wstąpiłem do firmowego salonu licząc na lepszą obsługę i prezentację oferty. Po wizycie mam jednak wrażenie, że jeśli chodzi o kwestie niezwiązane z telefonami i umowami pracownicy Orange są dużo mniej zorientowani i ciężko zdobyć satysfakcjonującą nas odpowiedź. T-mobile wypadło znacznie lepiej w tej kwestii. Dwa takie same pytania a znacznie różne i odmienne sposoby prezentacje oferty. Tutaj na początku wszystko było dobrze, w salonie pracownica przywitała mnie i spytała, w czym może mi pomóc, po przestawieniu problemu zaprowadziła mnie do pracownicy, która obsługiwała klientów. Po przestawieniu kolejny raz pytania pracownica przeszła do prezentacji oferty, zaczęła od prezentacji oferty w abonamencie z Ipadem, po moim przerwaniu rozmowy i potwierdzeniu, że już mam Ipada i chce tylko Internet, pracownica przedstawiła mi kolejną ofertę gdzie musiałem podpisać zobowiązanie. Kolejny raz podkreśliłem, że zobowiązanie mnie nie interesuje tylko chce na kartę, bo chciałem go wypróbować. Wtedy dopiero pracownica wyszukała dane dotyczące takiej formy Internetu. Niestety nie otrzymałem, ulotek promocyjnych w stosunku do tego, co było prezentowane. Kolejny raz oferta była prezentowana poprzez stronę internetową. Nie lubię takiej obsługi, lubię dostawać wydruk z oferty i jej szczegóły na kartce, dzięki czemu mogę spokojnie przejrzeć wszystko w domu. Wygląd salonu był miły i komfortowy. Był nawet kącik dla najmłodszych do zabawy. Pracownicy ubrani w firmowe stroje (ciemne koszule, pomarańczowe apaszki i krawaty) oraz identyfikatory. Pracownica obsługująca moją osobę to młoda kobieta z ciemnymi włosami spiętymi w kucyk.
Drugim salonem gdzie...
Drugim salonem gdzie mogłem zapytać o kwestie Internetu do Ipada był salon sprzedaży Orange. Salon ten to salon sprzedaży Orange i produktów TP. Nie posiada on typowego wystroju sieci Orange, jest to po prostu placówka na zasadzie franczyzny. Pracownicy nie noszą firmowych strojów, o tym, że są pracownikami Orange mówią nam jedynie apaszki i krawaty z logiem firmy. Wystrój placówki był chłodny, niby wszystko było na miejscu, można było obejrzeć telefony, przejrzeć ulotki, ale jednak nie zachwyciło mnie to bardzo. Obsługą salonu zajmowali się dwaj pracownicy, obsługą mojej osoby zajęła się pracownica w średnim wieku, o długi blond włosach. Na moje zapytanie o Internet do Ipada pracownica nie była odpowiednio przygotowana do przedstawienia oferty. Odniosłem wrażenie, że nie bardzo znała ofertę w tym temacie. Szybko zaczęła się posiłkować stroną internetową i wyczytaniem oferty z niej. Nie udzieliła mi informacji na temat naliczania kosztów za kilobajty. Wyjaśniła, że do użytku potrzebna jest karta mini-sim, ale w salonie takiej nie kupie. Poprosiłem o wydrukowanie oferty, którą mi przedstawiła, gdyż nie lubię otrzymywać jedynie informacji ustnej. Otrzymałem tak jak się spodziewałem wydruk strony internetowej. Taka obsługa niespecjalnie mnie zadowala, bo równie dobrze sam mogę przejrzeć ofertę w Internecie. Obsługa niestety moim zdaniem nie była należycie przygotowana.
Salon T-mobile odwiedziłem...
Salon T-mobile odwiedziłem po raz pierwszy od czasu rebrandingu z Ery na Mobile. Wygląd salonu nie zmienił się zasadniczo. Widoczne zmiany są w kolorystyce oraz podejściu pracowników do klientów. Zostałem powitany przez pracownika na stojąco słowami „Witamy w Mobile, w czym mogę pomóc?” Pracownik wypytał o cel wizyty. Miałem do załatwienia dwie sprawy pierwsze pytanie o roaming zagraniczny szybko zostało rozwiązanie, drugie natomiast wymagało większego zaangażowania pracownika w prace. Wypytałem o możliwości podłączenia Internetu do Ipada. Pracownik wypytał na początek czy posiadam już urządzenie i czy jestem klientem. Następnie wypytał, jaka forma Internetu mnie interesuje czy zobowiązanie czy też karta. Pracownik przedstawił mi obie opcje gdyż wszystko miało swoje plusy i minusy. Znał bardzo dobrze ofertę, szybko przyniósł mi ulotkę reklamową gdzie widoczne było to, o czym mówił, dzięki czemu mogłem cały czas spoglądać na warianty i ceny. Po wyjściu z salonu wiedziałem, jaka jest cena takiego Internetu i jak wygląda sposób naliczania opłat do niego. Obsługa naprawdę była profesjonalna i przygotowana do tematu. Duży plus dla pracowników salonu.
Sklep Diversa mieszczącego...
Sklep Diversa mieszczącego się w Silesia City Center odwiedziłem gdyż w bluzie popsuł mi się zamek błyskawiczny. Nie posiadałem już paragonu na bluzę, więc nie mogłem go formalnie reklamować. Pamiętałem jednak, iż w sklepie kiedyś dla stałych klientów wprowadzono reklamacje grzecznościową. Pamiętałem o tym gdyż sam z niej skorzystałem przy okazji naprawy zamka w kurtce. Udałem się do sklepu w celu wypytania o taką formę reklamacji. Na sklepie byli obecni pracownicy jednak ja skierowałem się do pracownicy Sabiny ( młoda kobieta w ciemnych włosach sięgających ramion) Pani Sabina to jedna z najlepszych sprzedawczyń, jaką spotkałem w tym sklepie. Zawsze chętnie korzystam z jej rad i doświadczenia. Przedstawiłem jej mój problem i spytałem czy jeszcze są takie reklamacje przygotowane. Niestety w danym momencie pracownica nie mogła mi udzielić takiej informacji, i poprosiła o telefon następnego dnia a ona postara się skontaktować z działem reklamacji w siedzibie firmy. Dostałem wizytówkę z telefonem i podziękowałem za zainteresowanie sprawą. Pracownica była bardzo miła i uprzejma. Na drugi dzień skontaktowałem się z salonem i otrzymałem odpowiedź, iż firma zaprzestała już reklamacji grzecznościowych. Zachowanie pracowników i obsługi w salonie było bardzo miłe i uprzejme. Trochę przykro, że główna siedziba zaprzestała takiego grzecznościowego gestu wobec klientów i nie wspiera odpowiednio pracowników pracujących na salonie.
Neo24.pl to sklep...
Neo24.pl to sklep internetowy, który w swej ofercie ma produkty z działów RTV/AGD? Zabawek dla dzieci czy też GSM. Sklep ten w ofercie ma niemalże wszystkich wiodących producentów sprzętu z tych działów. Planowałem zakupić telewizor dla mamy na prezent urodziny i ofercie tego sklepu znalazłem interesujący model w korzystnej cenie. Jako, iż już kiedyś robiłem zakupy w tym sklepie nie miałem potrzeby zakładania konta, jedynie, co musiałem zrobić to skorzystać z opcji przypomnienia hasła, gdyż zapomniałem go. Po kilku chwilach czekania na meila otrzymałem nowe hasło i mogłem spokojnie zalogować się do systemu i dokonać zakupu. Proces zakupu jest bardzo prosty i czytelny, dodatkowo wykupiłem opcje powiadomienia sms oraz odbioru osobistego w punkcie odbioru w Katowicach ( do wyboru były dwa w moim mieście).Jeśli w naszym mieście niema możliwości odbioru osobistego możemy skorzystać z usług firm kurierskich. Zamówienie zostało złożone przed świętem niepodległości, ale okazało się, że mimo wolnego dnia szybko je dostarczono do punktu i po 2 dniach mogłem je odebrać. Polecenie sms również działało bez zarzutów. O wszystkich krokach byłem na bieżąco informowany, dzięki czemu nawet bez zaglądania na meila oraz śledzenia przesyłki wiedziałem, że mam możliwość odbioru towaru. Zakupy w sklepie były bardzo udane, wszystko jest przejrzyste. W punkcie odbioru produktów, również wszystko było w jak najlepszym porządku. Pracownicy odpakowali mój produkt, pokazali mi, że wszystko z nim w porządku, zalecili używanie produktów do czyszczenia oraz proponowali kupno odpowiednich kabli i listw zasilających. Obsługa punktu odbioru produktów była miła, ubrana w firmowe stroje. Polecam ten sklep gdyż rzadko spotyka się tak dobrą i szybką obsługę.
Stację przy ulicy...
Stację przy ulicy Mikołowskiej odwiedziłem przy okazji tankowania paliwa. Stacja ta oferowała cenę paliwa, która w porównania do konkurencji była nadwyraz promocyjna. Stacja znajduję się w ścisłym centrum Katowic. Wjazd i wyjazd znajdują się nieco z boku głównej ulicy, ale niema problemu by się do niej dostać ani by z niej wyjechać. Obsługa stacji obecna na podjeździe zaoferowała pomoc w nalaniu paliwa, udałem się, więc do kasy by zapłacić za transakcję. Oznakowanie stacji, dystrybutorów oraz cen było dobre i widoczne. Pracownicy byli mili i życzliwi, nosili identyfikatory przy firmowych strojach. Przy kasie zostałem zapytany o posiadanie karty klienta, wydano mi paragon i kartę do ręki. Pożegnanie było miłe.
Sklep Media Markt...
Sklep Media Markt odwiedziłem gdyż chciałem się zorientować w ofercie telewizorów gdyż przymierzałem się do zakupu jednego, jako prezent dla mojej mamy. Zawsze lubiłem odwiedzać ten sklep, wiele nowinek, możliwość dokładnego obejrzenia produktów, wiele promocji i przede wszystkim dużo promocji przygotowanych przez hostessy np. w dziale z grami na konsole. Przyznam szczerze nie byłem w tym sklepie parę miesięcy, ale przez ten czas sklep przeszedł niewiarygodną metamorfozę. Niestety na wielki minus. Nie mogłem po prostu uwierzyć, co stało się z tym sklepem, miałem wrażenie, że jest w fazie likwidacji, szukałem wytłumaczenia dla takiego stanu, ale nawet nie znalazłem śladów remontu. Sklep podupada niestety, to już nie jest ten sam sklep, co parę miesięcy temu. Skutecznie zraziłem się do marki, i odwiedzin tego sklepu w przyszłości. Oferta była bardzo słaba liczba telewizorów, bardzo mała, ustawione w dużych odległościach od siebie, słabo opisane, na dziale trwały też jakieś pracę przestawiania ekspozycji, było dużo telewizorów, które nie wyświetlały obrazu. Doradców na stanowisku było jedynie, 2 z czego jeden obsługiwał klientów, drugi wyraźnie się nudził, ale nie wykazywał inicjatywy do obsługi klienta. Spisałem sobie modele i ceny produktów i wyszedłem zobaczyć inne stanowisko; konsole do gier i gry. Tutaj było jeszcze gorzej. O ile gry wystawione były jeszcze na półkach i miały odpowiednie oznakowanie cenowe i przeznaczenie o tyle sposób promocji był fatalny. Żaden z 3 modeli promocyjnych konsoli nie działał. Stoisko wyglądało jakby, nikt tutaj dawno nie zaglądał i nie starał się promować gier. Wyszedłem zawiedziony ze sklepu, który kiedyś był pierwszym, który odwiedzałem przy okazji wizyty w tym centrum handlowym.
W związku z...
W związku z szalejącymi cenami paliwa oraz różnicami w cenach na stacjach sięgających niekiedy 15 groszy zaprzestałem cyklicznego odwiedzania stacji znajdującej się w moim sąsiedztwie i jeśli była okazja zatankować gdzieś taniej paliwo to korzystałem z tego. W ten sposób w drodze do pracy trafiłem na stacje Lukoil mieszczącą się w Katowicach przy ulicy Stację te odwiedziłem w godzinach porannych zachęcony niską ceną paliwa w stosunku do konkurencji. Wjazd na stację jest trochę źle oznakowany i trzeba uważać by go nie przegapić. Otoczenie stacji było czyste, dystrybutory dobrze opisane. Trochę kłopotów sprawia wjazd na stację i ustawienie się do poszczególnego dystrybutora w związku z tym, że wyjazd jest możliwy tylko w jednym miejscu a wjazd na stację jest możliwy dwukierunkowo. Jeśli wjedziemy drogą, którą potem można wyjeżdżać to musimy wycofać auto, jeśli przed nami tankuje ktoś jeszcze. Trzeba bardzo uważać by nie doprowadzić do kolizji. Obsługa stacji w momencie mojej obserwacji to 3 osoby ubrane w firmowe stroje, oraz posiadające identyfikatory. Pracownik przy transakcji wypytał czy mam ochotę napić się czegoś ciepłego. Finalizacja transakcji bez zarzutów, wszystko szybko i sprawnie. Obsługa była miła i uśmiechała się.
ING przy ulicy...
ING przy ulicy Rolnej to placówka znajdująca się niemalże na moim osiedlu, w jednej z ostatnich obserwacji pisałem o jej nowym wizerunku. Niedługo potem otrzymałem poprzez system ING-Online zaproszenie do konkursu, który wiązał się z koniecznością odwiedzenia oddziału i opisania swoich wrażeń na tablicy multimedialnej w siedzibie. Do zaproszenia dołączony był unikalny kod promocyjny, który należało wpisać przy rejestracji uczestników. Wybrałem Siudo banku zachęcony konkursem. Poprosiłem o regulamin, który miał być dostępny w oddziale i przystąpiłem do czytania. Następnie przeszedłem do wypełniania konkursu na tablicy. Niestety kod nie działał prawidłowo. Poprosiłem pracownicę o pomoc ( Pracownica miała na imię Sylwia, młoda sympatyczna kobieta z włosami w kolorze ciemny blond spiętymi w kucyk), pracownica wydała mi drugi unikalny kod do wpisania, ale on również nie zadział. Zostałem poproszony o poczekanie chwilę, podczas której pracownica sprawdzi w centrali czy wszystko z maszynami w porządku. Okazało się niestety, że system nie działa prawidłowo i zostałem poproszony o wizytę w innym terminie. Nie przeszkadzało mi to gdyż oddział mogę odwiedzić w każdej chwili. Pracownica była bardzo miła, przepraszała mnie za niedogodności. W kolejnym dniu znowu wybrałem się do placówki i bez problemu zrealizowałem zadanie i stałem się uczestnikiem konkursu. W banku jak zawsze panował porządek a pracownicy ubrani byli w firmowe stroje.
Klub Passe mieszczący...
Klub Passe mieszczący się w centrum Sosnowca przy ulicy Małachowskiego miałem okazję odwiedzi ć jakiś czas temu przy okazji wieczoru kawalerskiego organizowanego dla kolegi. Klub ten został nam polecony przez znajomych. Chwalono go za dobrą obsługę, lokalizację oraz możliwość dobrej zabawy, ale bez zbędnego tłoku. Wszystko to po mojej wizycie mogę tylko potwierdzić. Klub znajduję się w centrum Sosnowca, więc z dojazdem niema najmniejszego problemu nawet z Katowic, droga jest bardzo prosta. Mały problem pojawia się, kiedy trzeba zaparkować auto, ale na szczęście ratuje nas parking Biedronki położony niedaleko pubu. Klub z zewnątrz wygląda bardzo skromnie, nie wyróżnia się zbytnio na tle innych budynków a potwierdzeniem, że trafiliśmy w dobre miejsce był jedynie mały szyld znajdujący się nad wejściem. Miałem małe obawy dotyczące wielkości klubu, ale zostały one rozwiane natychmiast po wejściu do środka. Klub oferuje zabawę na dwóch poziomach ( drugi poziom jest w piwnicach budynku). Na wyższym poziomie mamy dostępny bar oraz kilka stolików gdzie możemy spokojnie usiąść i porozmawiać ze znajomymi. Znajduje się tu również mała szatnia gdzie istnieje możliwość zostawienia rzeczy. Podziemia klubu robią jeszcze lepsze wrażenie. Znajdują się tam wygodne loże z kanapami i fotelami oraz parkiet do tańczenia. Parkiet nie jest szczególnie duży, ale na rozmiary klubu i ilość osób tam przebywających w zupełności wystarczy. Niektóre z miejsc gdzie znajdują się loże są otwarte i widoczne a niektóre są bardziej schowane i odseparowane, dzięki czemu możemy spotkać sie bardziej kameralnie ze znajomymi. Jeśli chodzi o obsługę to była ona bardzo dobra. Sympatyczne pracownice, co jakiś czas podchodziły i pytały o zamówienia oraz o nasze potrzeby, przy okazji sprzątając nasz stół z niepotrzebnych rzeczy. Obsługa nosiła jednakowe ciemne stroje. Wydawanie produktów przy barze również szło bardzo sprawnie. Jeśli chodzi o zaplecze sanitarne to było czysto. Klub w swej ofercie ma zarówno napoje alkoholowe jak również bezalkoholowe oraz przekąski i dania główne jednak kuchnia otwarta jest jedynie do 24 godziny. Muzyka w klubie grała przez głośniki i nie była natarczywa. Imprezy taneczne prowadzone są przez DJ-a. Podsumowując klub Passe bardzo mi się podobał, można tam spokojnie spędzić czas ze znajomymi na kameralnej imprezie.
Kwiaciarnie Wrzos odwiedziłem...
Kwiaciarnie Wrzos odwiedziłem gdyż znajduję się bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania a ja potrzebowałem zakupić bukiet na przyjęcie weselne. Nigdy wcześniej nie miałem okazji kupować tam kwiatów, ale w mojej rodzinie kwiaciarnia ma dobra opinię. Kwiaciarnię odwiedziłem w godzinach porannych. Nie było dużego ruchu. Kwiaciarnia zajmuje mała powierzchnie, po wejściu do niej odniosłem wrażeniem, że jest trochę ciasno. Wrażenie to potęgowały kwiaty, które były wystawione w środku. Do biurka gdzie znajdowała się obsługa klienta prowadziło wąskie przejście gdzie dwie mijające się osoby miałby trudność w przejściu. Kwiaciarnia oprócz tradycyjnych bukietów i kwiatów w sprzedaży oferuję doniczki, elementy wystroju, kartki okolicznościowe oraz drobny sprzęt ogrodowy. Bukiety można zamawiać telefonicznie z kilkudniowym wyprzedzeniem. Podczas mojej wizyty w kwiaciarni przebywały dwie pracownice, jedna z nich podeszła do mnie i wypytała o przeznaczenie bukietu oraz cenę. Zdałem się całkowicie na jej gust i czekałem na wykonanie bukietu. Po dłuższej chwili pracownica przyniosła mi gotowy bukiet, wypytała czy się podoba. Finalizacja transakcji bez zarzutów. W kwiaciarni było czysto i miło. Minus za brak godzin otwarcia na wejściowych drzwiach. Do bukietu otrzymałem wizytówkę oraz życzenia „miłego dnia”.
Księgarnie „Matras” odwiedziłem...
Księgarnie „Matras” odwiedziłem będąc w okolicy chciałem sprawdzić nowości wydawnicze z dziedziny kryminałów. Księgarnia mieści się w centrum Katowic. Dojazd komunikacją miejską nie stanowi problemu. Dojazd samochodem jest już nieco trudniejszy ze względu na małą ilość miejsc parkingowych. Księgarnia jest widoczna z dalszej odległości, dzięki dużemu szyldowi znajdującemu się nad księgarnią. Przed wejściem znajdują się książki w promocyjnych cenach ułożone w koszach. Księgarnia dzieli się na dwie części: w pierwszej znajdującej się bliżej wejścia wystawione są książki z literatury powszechnej. Ułożone są alfabetycznie wg. Nazwiska autora oraz dodatkowo gatunku. Na środku w tej części znajdują się dwie promocyjne „wyspy” książek gdzie znajdziemy wiele bestsellerów w przecenionych cenach. W drugiej części znajdują się książki popularno-naukowe oraz podręczniki. Finalizację transakcji prowadzi jedna kasa (duże biurko) czyste i estetycznie przygotowane do obsługi klienta. Zakupione książki są pakowane w reklamówki firmowe. Podczas wizyty zauważyłem, iż wiele z książek było ułożonych na wysokich regałach. Osoby o niskim wzroście będą mieć problemy by ściągnąć z półki wybraną książkę. Jeśli chodzi o obsługę klienta to pracownicy nie mieli jednakowych strojów służbowych ani nie posiadali identyfikatorów. Podczas mojej wizyty i przeglądaniu książek podeszło do mnie 3 pracowników. Ich intencje były miłe, zawsze byli uśmiechnięci. Sądzę jednak, iż taka ilość pracowników była zbyt duża. Miałem wrażenie, że jak tylko zmieniam dział to pracownik za niego odpowiedzialny musi do mnie podejść i wypytać o pomoc. Dobra oferta, dobra lokalizacja i liczne promocje to podstawa dobrej oceny.
Jako, iż musiałem...
Jako, iż musiałem zrobić drobne zakupy a sklep „Biedronka” był w pobliżu postanowiłem odwiedzić go. Przed sklepem znajduję się duży pojemny parking. Plusem jest bankomat znajdujący się przed sklepem. Przed sklepem nie zauważyłem zanieczyszczeń a w gablocie przed sklepem znajdowały się plakaty promocyjne. Drzwi wejściowe oraz strefa wejścia na salę sprzedaży była czysta. Na sklepie również było czysto, stanowiska z pieczywem i warzywami/owocami posiadały woreczki foliowe. Produkty były świeże. Jedynym minusem było fatalne ułożenie produktów w koszach metalowych. Sklep jest duży, koszy jest dużo, ale produkty nie były dobrze ułożone, odniosłem wrażenie, że były tam tylko wrzucone a nie dobrze poukładane. Przy kasie dostrzegam stoisko z cukierkami. Często odwiedzam sklepy tej sieci, dlatego bardzo dobrze, że sieć wprowadza ciągłe zmiany na lepsze. Prosiłbym by zmiany obejmowały wszystkie sklepy sieci a nie tylko wybrane. Przy kasie finalizacja transakcji bez zarzutów. Pracownica powitała i pożegnała mnie w miły sposób. Strefa kasy była czysta. Wszyscy pracownicy posiadali służbowe stroje oraz identyfikatory.
Kontynuując naukę języka...
Kontynuując naukę języka angielskiego potrzebowałem zakupić nową książkę. Pamiętałem o poprzednich udanych zakupach w księgarni International House, więc wybrałem się ponownie w to miejsce. Dawno nie odwiedzałem centrum Katowic, więc zdziwiłem się, gdy na miejscu zauważyłem nowa księgarnie PWN. Postanowiłem zajrzeć do środka by przekonać się o ofercie. Księgarnia z językowej stała się naukową oferująca podręczniki zarówno szkolne jak i akademickie. Na szczęście dla mnie oferta językowa była bogata. Moją uwagę przykuły dwie pozycje zagraniczne, różniły się tylko kolorem okładki. Poprosiłem pracownicę o wyjaśnienie różnicy. Pracownica sprawdziła książki, obejrzała je, skonsultowała się z asystentką, po czym przestawiła mi różnicę ( jedna przeznaczona była dla początkujących druga dla zaawansowanych)
Finalizacja transakcji bez zarzutów. Dwie pracownice w młodym wieku prowadziły obsługę klienta. Nie posiadały identyfikatorów, ani służbowych strojów. W księgarni było czysto, książki były dobrze ułożone na półkach.
