Chciałam zapytać o rozmiar spodni czy jest dostępny i musiałam nieźle się porozglądać czy jest jakaś osoba z obsługi. Widać było że miała miejsce dostawa towaru i były na widocznym miejscu porozrzucane ciuchy.
w OBSERWOWANYM SKLEPIE ODDZIEŻY UŻYWANEJ daje się zauważyć nagromadzenie
bardzo dużej ilości ubiorów,bez podziału
na asortymenty i gatunki.Jedynie oddzież ciężka wyróżniała się w natłoku
zgromadzonej oddzieży.Można skompletować
zaplanowany zestaw stroju i dodatków,ale wymaga to dużego samozaparcia i zabiera dużo czasu,ale nagrodą jest odpowiednio niższa cena.
Po wejściu do sklepu ze sprzętem AGD, zauważyłem że jest tam ogromny wybór.W dokonaniu zakupu pomógł mi jeden z pracowników, który do mnie sam podszedł i wyczerpująco opowiedział mi o każdym szczególe każdego z telewizorów. Pomógł mi wybrać model który okazał się bardzo dobry i do tego niezawodny, o bardzo dobrych parametrach.Zaproponował mi także transport do domu za niewielką sumę. Z zakupów wyszedłem całkowicie zadowolony bardzo usatysfakcjonowany obsługą pracowników.
Od wielu lat jestem klientem sieci Orange. Chciałam zamienić usługę, "pakiet smsów". Do tej pory miałam pakiet 250 smsów który chciałam zmienić na pakiet 100 smsów. Najwygodniej było mi, zrobić to przez serwis Orange on-line. Niestety serwis ten ostatnio nie funkcjonuje dobrze i przez ponad 2 tygodnie nie mogłam samodzielnie zmienic opisanej usługi. Chciałam dokonać zmiany, przed końcem okresu rozliczeniowego tj. przed końcem 15 listopada aby usługa bywa aktywna od 16 listopada. Zdecydowałam się załatwić to przez Automatyczne Biuro Obsługi. Dodzwoniłam się, postępowałam zgodnie z nagranymi instrukcjami. Po wszystkim dostałam informacje że w tym momencie usługa nie została aktywowana ale nastąpi to niebawem. Dzisiaj zalogowałam się na stronę Orange on-line i okazało się że usługa nadal nie jest aktywna. Mocno mnie to zirytowało, ponieważ oba systemy automatycznej obsługi klienta nie zadziałały a nie chciałam czekać kolejne 30 dni na aktywacje usługi. Zadzwoniłam ponownie do Automatycznego Biura Obsługi klienta biznesowego, tym razem jednak wybrałam połączenie z operatorem. Miałam nastawienie mocno bojowe, byłam zirytowana i w złym humorze ze względu na obsługę sieci Orange. W słuchawce odezwała się telefonistka. Pokrótce opisałam jej swój problem, w moim glosie zapewne było słychać niezadowolenie. Telefonistka na wstępie zrobiła bardzo pozytywne i co za tym idzie, uspokajające wrażenie. Zupełnie nie zraziło jej moje niezadowolenie. Zapytała mnie o potrzebne jej dane. Zapewniła mnie, że postara się aby usługa została aktywowana jeszcze dziś, dzięki czemu nie będę musiała czekać do kolejnego okresu rozliczeniowego. Przyznam że w trakcie rozmowy z telefonistka cala złość mi opadła. Dzięki jej uprzejmości i pomocy, moja opinia o firmie Orange nieco się poprawiła. Po skończonej rozmowie dostałam automatyczną informację, że osoba z która rozmawiałam nazywa się Agnieszka B. i dziękuje za rozmowę.
Budynek z zewnątrz prezentuje się okazale. Przestronne duże, czyste okna robią jak najbardziej pozytywne wrażenie. W środku również jest przejrzyście i przestronnie. Jednak duża liczba stanowisk znajdujących się w jednym ogólnym pomieszczeniu sprawia, że klient czuje się jak na targu. Słychać z każdej strony głosy różnych osób które nie koniecznie chciałyby być słyszane. Wykładzina przy wejściu nie należy do zbyt czystych. Natomiast personel prezentuje się wyjątkowo dobrze. Większość doradców jest ubrana stosownie. W dobrym geście jest przyjść po zaproszonego wcześniej klienta i go poprosić i tak też się dzieje. Osoba która przedstawiała propozycję finansową miała dobrą znajomość o promocjach i ewentualnych programach oszczędzania. Obsługa udzieliła mi wszystkich informacji o które zapytałem.
Skorzystałem z zamówienia przez telefon. Do w/w pizzerii dodzwoniłem się za pierwszym razem. Obsługa poinformowała mnie o aktualnych promocjach. Osoba przyjmująca zlecenie była miłą i uprzejma. Dostawę otrzymałem po około 20 minutach. Dostawca był ubrany schludnie. Ponadto był miły i wydał resztę. Pizza była gorąca, dokładnie pokrojona. Ponadto składniki były rozłożone równomiernie a sos zamknięty i zabezpieczony przed rozlaniem.
Makro Cash & Carry wzorem innych firm zdecydował się przy swojej hali w Kielcach uruchomić stacje paliw.
Idea godna pochwały, a wykonanie zadania - bardzo dobre.
Stacja jest czysta, w zasadzie nie ma tłoku, obsługująca kasę pani - b. miła . Cena paliwa konkurencyjna wobec okolicznych stacji ( nota bene biorących najprawdopodobniej udział w zmowie cenowej ) , klient firmy dostaje dodatkowo rabat zależny od jego statusu, jakosć paliwa bardzo dobra.
1. Dzień pierwszy: zeszłam do butiku Hexeline w Silesia City Center w Katowicach, by znaleźć suknię w stylu empire na wesele.
2. Pani od wejścia nie zaatakowała mnie z chęcią analizy moich potrzeb.
3. Wpadła mi w oko sukienka X. Pani pozwoliła mi ją przymierzyć. W przymierzalni okazało się, iż suknia jest na mnie troszkę za mała.
4. Poprosiłam Panią o dowiedzenie się czy w innych sklepach Hexeline na Śląsku nie ma tej sukni, ale większego rozmiaru. Pani spojrzała na mnie z lekkim rozbawieniem, które wyglądało na ironię. Wykonała jednak telefon. Okazało się, iż suknia jest w Gliwicach (stosunkowo daleko od mojego domu).
5. Pani z własnej inicjatywy zapytała czy suknię w stosownym numerze zamówić do sklepu. Odpowiedziałam, że z miłą chęcią. Pani spytała o moje imię i nazwisko, po czym dodała "to wszystko, skontaktuję się z Panią". Zapomniała zapytać mnie o telefon. Zwróciłam na to uwagę. Pani zareagowała pretensjonalnym uniesieniem brwi.
6.Po 4 dniach zadzwonił telefon. Pani życzliwym głosem oznajmiła, iż w sklepie czeka na mnie sukienka. Rzeczowo spytała kiedy przyjadę ją obejrzeć. Powiedziałam, że w niedzielę (tj. za 3 dni), dodałam też, iż rozumiem , jeśli w czasie tych 3 dni ktoś ją kupi. Pani wtedy zupełnie nieadekwatnie wybuchnęła, że nie może tak długo przetrzymywać sukni. Ponownie powtórzyłam osłupiała powyższe zdanie.
7. W niedziele wybrałam się po suknię. Przymierzyłam ją, leżała idealnie. Pani zaczęła mi doradzać dodatki.
8. Kupiłam suknię.
do zrobienia zkaupow zachecil mei szyld- wszytsko po 2,5zl. Weszłam w środku bardoz mało miejsca z trudem mozna było si emniać z 2 klientem. Natomiast zatowarowanie i wybor art olbrzymi. Poczawszy od spinek skonczywszy na ciuchach.zaskakujące ze rzeczy wygladajace na naprawde dobrze zorbione i soldine tez kosztowaly 2,5zl. Wybrałam kilka, włozy;lam do koszyka.Zauważyłam chineczke i zpaytałam psrzedawczyni, ktora wczesniej zupelnei mnie nie zauwazyla nie powitała.Zapytałam o cene i czy wgole jest w psrzedazy czy to tlyko eskpozycja? Sprzedawcyzni bardzo niemilym glosem krzyknela " no przeciez to tez jest w sprzedazy !! o tam leży" wskazala palcem... zirytowałam sie i poszlam suzkac choineczki... gdy znlazlam wzielma poszlam do kasy z reszta zakupow, ktorych bylo sporo. Na ladzie nie bylo miejsca na postawienie koszyka wiec niechcacy zrzucilam jakas rzecz, ale starsza Pani sprzedawczyni teog nei zauwazyla. Zaczela krzyczec zbeym zjedla koszyk z lady ! i wykladal awszystko na lade. Byłamuprzjema do samego konca podziekowalam za reszte i pwoiedzialm do widzenia. Pani wydala reszte nic nie odpoweiziala. Weszlam ze sklepu zdenerowwana, ale zadowwolona z ekupialm tyle fajnych rzeczy za tak niewiele.
Podjechałam stację BP w celu kupienia kawy oraz czegoś ciepłego do
zjedzenia. Po wejściu do sklepu złożyłam u kasjera zamówienie na dużą kawę oraz
zapiekankę. Zapłaciłam ponad 13zł. Zamawiając kawę poprosiłam aby była ona z zimnym mlekiem a nie ciepłym, automatycznie podgrzanym w ekspresie. Dostałam dokładnie taka o jaka prosiłam, nie było to problemem. Usiadłam przy stoliku czekając na to aż moja
zapiekanka się upiecze. Po około 7 minutach (nie zdarzało mi sie czekać
dłużej) podeszłam do kobiety obsługującej dział restauracyjny dopytując za ile będzie zrealizowane moje zamówienie. Kobieta zrobiła wielkie oczy, ewidentnie nie wiedząc o czym mówię. Okazało się ze nie usłyszała mojego zamówienia (obsługujący mnie kasjer je złożył) i bezcelowo czekałam. Po tej interwencji moje zamówienie zaczęło być realizowane. Czekałam kolejne 7 minut, dokładnie przyglądając sie obsłudze. Było 4 sprzedawców i jeden ochroniarz. Wszyscy sprawiali wrażenie nieprzytomnych i bez życia. Zero uśmiechu, raczej malujące sie na twarzach znudzenie. Jak sie dowiedziałam później od znajomego, który tam często robił zakupy, pracownicy ci pracują tam już ponad 5 lat. Może to kwestia rutyny.
Po kolejnych minutach dostałam wyczekiwaną 15 minut zapiekankę. Wychodząc ze stacji, zwróciłam uwagę na napis informujący, iż po złożeniu zamówienia na ponad 10zł w restauracji, gratis dodawana jest mrożona kawa w kartoniku. Nie dostałam jej pomimo zamówienia na ponad 13zł, nikt również o tej promocji nie wspomniał.
W dniu 12.11.2008 o 8:05 rano skontaktowałam się telefonicznie z serwisem Opla, ponieważ auto jakie posiadam, czyli Opel Vectra popsuło się i nie chciało odpalić. Po krótkim przedstawieniu jakie są objawy usterki w aucie Pan z serwisu poinformował mnie, że najprawdopodobniej popsuła się pompa i koszt tej naprawy wyniesie około 400-500 zł. Pan ten jednak stwierdził, ze to tylko jego przypuszczenia i żeby mógł określić przyczynę awarii musi obejrzeć samochód. Powiedział, że mogę zholować auto do serwisu, jednak ponieważ maja na dzisiaj umówionych dużo napraw nie objecuje mi , że dzisiaj je zrobią. Bardzo zależało mi na szybkiej naprawię, więc poprosiłam zeby sie postarali. Po odprowadzeniu pojazdu do warsztatu szybko zostało zorganizowane miejsce do jego postawienia. Zostałam poinformowana, że jak tylko bedzie wiadomo co sie zepsuło serwis się ze mną skontaktuje. Tego samego dnia o godzinie 13:00 zadzwonił do nie Pan z Opla i oznajmił, że auto zostało naprawione i koszt to 316 zł, wymieniona została pompa paliwa. Auto odebrał mąż, oczywiście działające.
Po przyjściu na miejsce szybko zabrałem się do zbierania produktów do koszyka.Ceny nie były wygórowane więc można było sobie pozwolić na szeroki wybór .W markecie panował porządek,było czysto a pracownicy dbali o to by nigdzie nie zabrakło żadnych produktów i na bieżąco je uzupełniali. W każdej chwili w razie wątpliwości mogłem także podejść do pracowników i zapytać się o coś,czego nie mogłem znaleźć. Obsługa była miła i z chęcią rozwiązywała moje problemy. Po zakończonych zakupach podszedłem do kasy gdzie stało około 10 osób. Kierownictwo sklepu szybko rozwiązało problem kolejki i ściągnęło kasjerkę która otworzyła drugą kasę.Dzięki temu uniknąłem długiego postoju w kolejce i zostałem w niezwykle miły i szybki sposób obsłużony. Kasjerka była dla mnie bardzo miła,uśmiechała się do mnie i żartobliwie mnie zagadywała. Po zakupach wyszedłem ze sklepu całkowicie zadowolony i usatysfakcjonowany z pobytu w tym markecie.
Tak jak w każdym tego rodzaju sklepie jest podział na działy. Mnie osobiście interesował dział z materiałami budowlanymi - budowa własnego domu od podstaw. Towar odpowiednio rozłożony i dokładnie oznaczony - cena gatunek producent. Niestety osobiście niezbyt dobrze znam się na pewnych aspektach budownictwa więc zdałem się na pomoc obsługi. Po kilku minutach pojawiła się osoba odpowiedzialna za dany dział. Po wymianie kilku zdań można się zorientować iż osoba z którą rozmawiałem jest obeznana w temacie który mnie interesował. Szybko uzyskałem potrzebne informacje i pomoc w wyborze odpowiedniego materiału. Sprzedawca polecił się na przyszłość i zparosił do kolejnej wizyty.
Po wejściu do sklepu słychać miłą dla ucha muzykę - która nie drażni swoją głośnością. Towar schludnie ułożony i eksponowany zgodnie z podziałem na kategorie. Obsługa bardzo miła i chętna do pomocy klientowi zarówno przy wyborze odpowiedniego stroju jak i w doborze koloru i rozmiaru. Brak jakichkolwiek zastrzeżeń co do obsługi - dla mnie wręcz idealna. Po zakończeniu zakupów zostałem mile pożegnany i zaproszony do kolejnej wizyty.
Po wejściu do placówki widać niezorganizowanie i nieład panujący wewnątrz oddziału. Długie kolejki ludzi, którzy zdezorientowani przechodzą od stanowiska do stanowiska. Dziwi fakt iż na zewnątrz banku znajduje się 1 stary bankomat, który ciągle się psuje i są do niego gigantyczne kolejki = oddział znajduje się na głównym deptaku miejskim. Po 30 minutach oczekiwania doczekałem się swojej kolei i mogłem już cieszyć się z możliwości obsługi. Niestety osoba obsługująca mnie nie była kompetentna, a na zadawane przezemnie pytania odpowiadała ogólnikowo bez szczegółowych wyjaśnień ważnych aspektów tejże usługi - kredyt hipoteczny. Być może bankierka chciała jak najszybciej rozładować kolejkę, jednak działania przez nią prowadzone sprawiły iż niestety nie jestem zainteresowany usługami tego banku. Trudno zawierać wiloletnią umowę z bankiem, którego przdstawiciel nie odpowiada precyzyjnie na pytania, nie wyjaśnia wątpliwości, a swoją wiedze bazuje na ulotce, którą czyta przy kliencie mówiąc słowo w słowo informacje w niej zawarte. Dziwne było także zachowanie bankierki. Nie wymagam by wstała kiedy do niej podchodzę ale odpowiedzenie na dzień dobry i do widzenia chyba nie jest wielkim wysiłkiem z jej strony. Brak zainteresowania osobą klienta i kompletna jego ignorancja jest najlepszym podsumowaniem mojej wizyty w tym oddziale. Nadmieniam iż nie otrzymałem jakichkolwiek materiałów informacyjnych w postaci ulotek regulaminów itp.
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Zamawiałam poprzez ten...
Zamawiałam poprzez ten sklep internetowy zegarek CASIO AW-80D-1A. Na stronie znajdują się dokładne instrukcje zakupu, regulamin, formy reklamacji i opis zegarków. Kontakt z firmą jest bardzo przyjemny i łatwy. Dba ona o swojego klienta. Po dokonaniu zakupu i wykonania przelewu zostałam poinformowana mailem o zrealizowaniu zamówienia, które przyszło do mnie w przeciągu dwóch dni! Na pewno jeszcze dokonam w firmie tej jakiegoś zakupu. Sklep godny polecenia! Ponad to ceny są niskie. Gratuluje i polecam!
Od jakiegoś czasu polubiłem tankowanie na stacjach paliw sieci Bliska - bardzo dobry gaz. Ale ostatnie tankowanie (po drodze do Kielc - na uczelnie) w miejscowości Lipnik (około 15km od Sandomierza) trochę mnie przeraziło. Mianowicie chodzi mi tutaj o obsługę. Nigdy nie miałem zastrzeżeń. Aż do felernego piątku (7 listopad). Przy stanowisku tankowania LPG - kiedy nie ma obsługi, znajduje się dzwonek aby obsługa podeszła. Bo wciskaniu tego dzwonka nikt się nie zjawiał. Po irytowany czekaniem około 10min - przez ten czas zdąrzyłem przemyć wszystkie szyby w samochodzie. Podszedł człowiek z obsługi. Nie chciałem już nic komentować, tylko aby zatankował mi LPG i chciałem ruszać dalej w trasę. Po tankowaniu i krótkiej wymianie zdań na temat pogody udałem się do zapłaty do kasy. A tam niestety spotkało mnie nie miłe zaskoczenie - mianowicie dwie Panie obsługujące jedną kase i kilkoro osób czekających równie jak ja w kolecje do zapłaty. Po dość długim czekaniu i przysłuchiwaniu się (chyba to musiała być przełożona tej kasjerki) o źle wystawionych fakturach. No dobrze, może było to przez nie uwagę - ale dlaczego każdy kto stał w kolecje - napewno się też spieszył - musiał tego wysłuchiwać. Nie ciekawe podejście do klienta. Gdyby nie dobra jakość LPG na tej stacji napewno nie tankowałbym tam - ze względu niestety na obsługę.
Obsługiwał mnie miły kasjer. Na zamówienie nie musiałam długo czekać. Stolik czyty, wygodne siedzenia, miła atmosfera. Przyznaję ocenę +5, ponieważ była zadowolona. Nic nie można zarzucić.
Od godziny 21 była organizowana przez galerię noc zakupów, gdzie można było kupić m. in ciuchy z nowej kolekcji ok 30 % taniej. Ludzi było wiadomo dużo. Tylko sklep Cropp wpuszczał po ok. 30 osób. przy wejściu stał ochroniaż który co 5- 10 min wpuszczał.
Zakupy był przyjemne i kupiłam to co potrzebowałam. Wchodząc do sklepu zauważyłam ochroniarza, był zainteresowany swoją pracą obserwując każdego, wchodzącego klijenta. Duży wybór towaru i nie miałam najmniejszej trudności ze znalezienie tego co potrzebowałam. Sklep był zaopatrzony w produkty związane ze świętami, które był schludnie poukładane i zachęcały do kupna. Po skończeniu zakupów zostałam obsłużona przez miłą kasjerke. Z pewnością jeszcze nie raz się tam wybiore na zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.