Opinie użytkownika (83161)

Na dziale z...
Na dziale z pieczywem 13 pakowanych chlebów przeterminowanych. Dodatkowo dwa krojone chleby mocno spleśniałe. Na regałach z artykułami spożywczymi sporo porzuconych przez klientów artykułów przemysłowych min. szczotka do wc, mydło, dezodorant, okulary. Na stoisku z alkoholami brak ceny na whisky Teachers, Smugler.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

E.Leclerc

Placówka

Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (22)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym udałem się drugi raz do Polbanku w celu założenia rachunku bankowego,tym razem po południu.Było więcej doradców bankowych i mniej ludzi.Od razu doradca zapytał w czym pomóc,był kompetentny,warunki otworzenia rachunku podobne jak w innych bankach czyli wystarczy dowód osobisty.Polbank jeżeli chodzi o klienta indywidualnego jest najbardziej konkurencyjny,gdyż nie pobiera opłat za prowadzenie konta ,przelewy w bankowości internetowej są darmowe,a ponadto korzystnie można ulokować pieniądze na rachunku oszczędnościowym.Bardzo poważnie zastanawiam się nad otwarciem rachunku w tym banku.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009
Nie zgadzam się (20)
Brudna podłoga, towar...
Brudna podłoga, towar na półkach miejscami nie poukładany, ceny dopiero były rozkładane przez pracownicę. Tego dnia strasznie padało, ale nie było nikogo kto by wytarł podłogę. W koszyku miałam 5 produktów a czekałam 10 min w kolejce.Oczywiście tylko 1 kasa była otwarta. Pani na kasie bardzo wolno pracowała. Taśma była także brudna i lepiąca. Jest tam dużo promocji lecz wygląd i wieczne kolejki nie zachęcają do wejścia.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Biedronka

Placówka

Gdańsk, Żwirki i Wigury 4

Nie zgadzam się (22)
godzina 20:30 w...
godzina 20:30 w dniu wymiany ekspozycji. Czy o tej porze sklep powinien mieć nową ekspozycję? Raczj tak. W sklepie Tchibo w Alfa Centrum półki pełne były kartek regał w przebudowie, podłoga zasłana była kartonami, stoły zastawione brudnymi naczyniami. Jeden z pracowników zajmował się myciem podłogi. Z dużą niefrasobliwością odłożył mopa (płukanego w brudnej wodzie - mają złą metodę czyszczenia podłóg) tak, że mop poleciał na moje plecy. Nie usłyszałem słowa przepraszam. Sklep był pusty, przygnębiająco oziębły, brakowało charakterystycznego dla Tchibo powitania. Nic nie kupiłem.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Tchibo

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 41c

Nie zgadzam się (26)
Bardzo duży parking...
Bardzo duży parking przed sklepem, a przy wózkach na zakupy fruwały pargony. Bardzo duża przestrzeń sklepu jednak nie została wykorzystana w odpowiedni sposób tzn. kosze z dodatkowym towarem nie były poustawiane przy sobie, brak w nich uzupełnionego towaru a pod tymi koszami strzępy opakowań. Zgrzweki z wobą i inne napoje nie są wyeksponowane i nie poprzecinane folie co utrunia wydostanie wody. Znaczne braki w towarach na danym miejscu i nie sprzątnięte kartony po wykorzystanym towarze. Ogólny bałagan na sklepie i brak dopilnowania pracowników. Towar nie jest przeterminowany i dobrej jakości. Brak kolejki do kasy. Kasjeki najwyraźniej znudzone pracą, zmęczone i niechętne do rozmowy. Za kasami bałagan.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Biedronka

Placówka

Gdańsk, Chałubińskiego 27

Nie zgadzam się (21)
Od stycznia zeszłego...
Od stycznia zeszłego roku jestem nieszczęśliwym klientem firmy Orange. pL.Chcąc ułatwić sobie życie poprzez oszczędność czasu (kolejki w salonie firmowym i zbedną" papierkową robote"), postanowilam zakupić tefon komórkowy poprzez stronę internetową owej firmy. Niestetety teraz wiem, że nie był to właściwy wybór.Od początku trwania umowy, mój kontakt z ww. operatorem to pasmo nieszczęść. Pierwsze problemy zaczęły sie w momencie aktywacji karty SIM, która według operatora miala zająć nie więcej jak 24h. Niestety, dopiero po wielokrotnej interwencji i wydzwanianiu do biura BOK, karta została aktywowana po ponad dwutygodniowym okresie oczekiwania. Następny problem pojawił się w momencie oczekiwania na rachunek telefoniczny, który zgodnie z umową miał być przekazywany drogą elektroniczną a należny rachunek miał być w formie zlecenia zapłaty. Problem tylko w tym, że z przyczyn technicznych problemów ze stroną internetową, które trwały ponad dwa miesiące nie byłam w stanie zalogować się na swój profil a co za tym idzie nie miałam możności sprawdzenia faktury,zaś owe zlecenie zapłaty także okazało się fikcją, ponieważ operator nigdy nie raczył przesłać odpowiedniej dokumentacjii do banku z którego należność miała być pobierana. Z uwagi na fakt, iż nalezność noe była opłacana w terminie, operator nagminnie blokował mój dostęp do usług i w związku z powyższym nie miałam możliwości wykonywania żadnych rożmów telefonicznych średnio dwa tygodnie w miesiącu(sytuacja trwała kilka miesięcy, pomimo moich nieustannych kontaktów z operatorem).Niestety moja cierpliwość się wyczerpała i w zwiazku z powyższym zażądałam rozmowy z kierownikiem. Pani w BOK była bardzo nieuprzejma i powiedziała, iż moja rozmowa z kierownikiem i tak nic nie da. Postanowilam więc złożyć reklamację pisemną. Pracując wcześniej w dziale reklamacyjnym doskonale orientuję się w procedurach reklamacyjnych,ale to co dzieje się w tej firmie przechodzi ludzkie pojęcie. Reklamacja została przesłana listem poleconym (żeby nie było wątpliwości, że zaginął list etc.). Odpowiedż, iż operator otrzymał moją korespondencję nadesłana została dopiero na tydzień przed upłynięciem terminu jej rozpatrzenia (według ustawy jest to 30 dni). Moje roszczenia nie zostały jednak uznane i nie powiem, abym była zadowolona z jej finalnego rozstrzygnięcia. Jako zadośćuczynienie dostałam jedynie 50PLN za jak to stwierdzono wykonywane telefony do firmy Orange i na tym koniec. W dalszym ciągu piszę odwołania w tej sprawie, ale czuję iż skończy się to na Federacji Konsumenckiej, ponieważ moja korespondencja z owa firmą już się prawie wyczerpała. Nie życzę nikomu takiego operatora i jestem bardzo zawiedziona poziomem wykonywanych usług, jak że prze ponad osiem lat byłam klientem firmy Orange w Wilkiej Brytanii i nigdy nie miałam żadnych problemów.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (16)
Stacja paliwowa BP...
Stacja paliwowa BP odwiedzona przeze mnie jest schludna tzn sklep byl posprzatany, podloga czysta towar poukladany i pometkowany na swoim, miejscu, obsluga mila i pomocna standardy obslugi zachowane tzn powitanie propozycja i pozegnanie klienta , toaleta czysta .Ogolne wrazenie dobre .

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

BP

Placówka

Nie zgadzam się (14)
Chciałbym założyć rachunek...
Chciałbym założyć rachunek bankowy w celu zasięgnięcia informacji udałem się do kilku banków .Po wizycie Milenium odwiedziłem MultiBank.Akurat nie było ludzi .Od razu byłem obsłużony powiedziałem że chce założyć rachunek bankowy.Doradca ograniczył się do suchej formułki wydrukował mi listę prowizji i to wszystko.Po dwóch minutach rozmowa się zakończyła.Jestem pewny nie założe rachunku w tym banku.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

mBank

Placówka

Kołobrzeg, Łopuskiego 19a

Nie zgadzam się (14)
Chciałbym otworzyć rachunek...
Chciałbym otworzyć rachunek bankowy.W chwili obecnej nie posiadam dochodów tak więc w celu zasięgnięcia informacji udałem się do banku.Na początku do Polbanku ,niestety bardzo długo czekałem, ponieważ były tylko trzy osoby obsługujące jedna była zajęta ,druga obsługiwała małe firmy , trzecia klientów indywidualnych.Aby nie tracić czasu poszedłem do innego banku.Wybrałem Milenium , czekałem niedługo ,doradca bankowy był bardzo kompetentny.Od razu określił sytuację to znaczy powiedział że aby otworzyć konto osobiste wystarczy dowód osobisty za prowadzenie konta to 7 zł , wydanie karty bankomatowej to 20 zł rocznie, przelewy 50 groszy przez internet 4 zł normalnie.A po upływie 6 miesięcy bank określi czy na podstawie wpływów jest mi w stanie zaproponować inne produkty bankowe.Byłem bardzo zadowolony z klienta polecam ten bank.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Bank Millennium

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (25)
Cel: konsumpcja Ogólne wrażenie...
Cel: konsumpcja Ogólne wrażenie było dobre, jednak przed wejściem leżało kilka drobnych śmieci. Po wejściu zobaczyłem 2 pracowników (panów), jeden obsługiwał już klientkę (miał skrajnie niechlujnie zawiązany krawat i rozpiętą koszulę, miał identyfikator, koszule obu Panów był w jednakowych kolorach, niebieskim), drugi przywitał mnie uśmiechem i zapytał w czym może pomóc. Pan nie miał imienia na identyfikatorze (był napis o tym, że się uczy). Zamówiłem herbatę. Pan sprawdził cenę i nabił na kasie, zapytał czy coś jeszcze a potem pokazał mi dystrybutor napoju. Cała obsługa przy kasie przebiegła bardzo sprawnie, mniej niż 1 minutę. Podszedłem do dystrybutora i przez chwilę zastanawiałem się gdzie jest woda, gdy Pan z rozwiązanym krawatem podszedł i pokazał mi uprzejmie gdzie ów przycisk jest. Dziwne wrażenie po krawacie zniknęło. Przygotowałem sobie napój ( (wybór jest średni, leżały 4 smaki, jakość uważam za bdb) i miałem okazję usłyszeć jak wygląda obsługa następnego kierowcy. Profesjonalnie. Wyszedłem i usłyszałem odpowiedź na moje "Do widzenia". Gdyby nie strój i te kilka małych śmieci to byłaby obsługa na 100% profesjonalna.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Shell

Placówka

Szczecin, Mieszka I 29

Nie zgadzam się (14)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do apteki po krople na katar i bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Superpharm to nie tylko apteka ale też drogeria i mało tego że jest tam pełen asortyment kosmetyków są one w bardzo dobrych cenach plus ciągle są jakieś promocje cenowe. Pani mgr która mnie obsługiwała bardzo mile i kompetentnie odpowiadała na moje pytania a marudziłam troche co do tych kropli, hostessy stojące między regałami pomagają dokonać wyboru kosmetyków i informują o promocjach. Polecam dobre konkurencyjne ceny i mała fachowa obsługa.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Super-Pharm APTEKA

Placówka

Gdańsk, Al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (27)
brak schłodzonych napoi...
brak schłodzonych napoi alkoholowych i bez alkoholowych w tym sezonie letnim. Trwa to już około 3 tygodni.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

ORLEN

Placówka

Łowicz, Poznańska 51

Nie zgadzam się (17)
Do cukierni w...
Do cukierni w Astorii trafić raczej niełatwo, przynajmniej tym niezorientowanym, ponieważ na trzecie piętro dostać się można tylko windą. Ale po początkowych trudnościach, w końcu się tam znaleźliśmy. Lokal urządzony raczej bez przepychu, proste stoliki i proste fotele, ale za to jaka lokalizacja. Wnętrze cukierni może i nie jest imponujące, ale za to zadaszony taras w ciepły, letni wieczór na trzecim piętrze w samym centrum Białegostoku, to zdecydowanie jedno z najlepszych miejsc w mieście na taką porę roku. Kelnerka przywitała nas zmęczonym uśmiechem i, jak się później okazało, była ona tam jedyną osobą obsługującą tego wieczoru, więc byłem pełen podziwu dla jej pogody ducha. Najpierw zajęliśmy miejsca, a następnie udaliśmy się do baru złożyć zamówienie. Dwójka naszych znajomych wybrała z dość obszernej karty menu po deserze lodowym, my zdecydowaliśmy się na piwo. Byłem miło zaskoczony, bo jak na samo centrum Białegostoku, cena za piwo butelkowe była nadzwyczaj niska. Muszę też przyznać, że było bardzo przyjemnie, całe otoczenie, atmosfera miejsca, brakowało jedynie jakiejś muzyki w tle. Naszym znajomym jednak przyszło się dość długo czekać na swoje desery, a to głównie dlatego, że była tam tylko jedna osoba do przyjmowania i realizacji zamówień. A także uprzątania stolików. Więc pretensji o czas obsługi faktycznie nikt nie miał. Jedynym minusem był zaś brak toalety. Najbliższa była na parterze. Ale to i tak nie pozwolilo zakłócić przyjemnego wieczoru, a do Cukierni na pewno wrócimy.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Astoria

Placówka

Białystok, Sienkiewicza 4

Nie zgadzam się (21)
po oddaniu nieczynnego...
po oddaniu nieczynnego dzwonka, który kupiłem w niedzielę postanowiłem jeszcze raz zaryzykować zakupy na stoisku elektrycznym. przy komputerze koło regału z kablami była pracownica. Poprosiłem o ucięcie kabla. Twierdziła, że się tym nie zajmuje. Kilka okrążeń regałów z elektrycznością i jest. Kolejna pani na pytanie o kabel 4*0,5 mm2 odpowiada, że nie ma. Pyta się o to, do czego potrzebuję ten kabel. Mówię, że do domofonu. W odpowiedzi słyszę, że wystarczy telefoniczny. Na to ja, że wolę grubszy i lepiej zabezpieczony. Ponownie słyszę, że może być telefoniczny. Pytam, czy jest 0,5. Nie ma, wystarczy telefoniczny. O,75 ? Nie ma, wystarczy telefoniczny. 1 ? Nie ma. Tu zirytowany podpowiedziami niezgodnymi z moją wolą mówię, że nie interesuje mnie to, co wystarczy. Chcę wiedzieć co jest. Pani pokazuje kabel gruby jak kciuk i mówi, że to jest w 4 żyłach. Przysłuchujący się rozmowie przypadkowy klient odzywa się w tym momencie i podaje mi symbol kabla, który według niego zabezpieczy mnie przed wątpliwościami co do przebić, o których mówiłem przemądrzałej sprzedawczyni. Mówi o nim tak fachowo, że wydaje się, iż jest normalnym i fachowym elektrykiem. W tym czasie pojawia się kolejny sprzedawca. Pani mówi do niego - no powiedz, że do domofonu wystarczy kabel telefoniczny. I ponownie nakręca się na wbijanie mi w głowę czegoś, co właśnie mnie zawiodło. Pan lawiruje by się wycofać. Wyszedłem bez zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

09.07.2009

Castorama

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 262

Nie zgadzam się (29)
6 osobowa kolejka....
6 osobowa kolejka. Dwójka pracowników przekłada za kasą jakieś papiery. Jedna pracownica pali papierosa na zewnątrz stacji. 1 pracownica obsługuje. Wysokie zaangażowanie w szybką obsługę klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2009

BP

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 28

Nie zgadzam się (21)
Wygląd, wystrój i...
Wygląd, wystrój i wnętrze estetyczne. W sklepie jest czysto (czysta podłoga i szyby aczkoliwie zaklejone tak, że nie widać nic w środku z ulicy co może wiązać się z zagrożeniem dla pracwoników), ogólny porządek. Pracownik nie był schludny i nie wyglądał adekwatnie do miejsca i roli jaką pełnił. Ubrany był w kolorową koszulę, dżinsy i adidasy("z językami " na wierzchu). Po wejściu do sklepu pracownik od razu mnie zauważył popijając kawę przywitał mnie. Gdy podeszłam do stanowiska pracownik od razu zają sie obsługiwaniem mnie. Byłam zainteresowana monitorem do komputera i uzyskałam wszystki informacje, których oczekiwałam. Zapytałam dodatkowo o raty, czy jest taka możliwość i drugi pracownik-Pani udzielił mi również wyczerpujących odpowiedzi dotyczących: wysokości miesięcznych rat, wysokości prowizji, info o ubezpieczeniu, wysokości oprocentowania i o niezbędnych dokumentach. Poprosiłam o spisanie na kartce jednak nie otrzymałam jej. Pozatym zapytałam o aparaty podalam dwie firmy i po dwa modele, pani znalazla w komputerzi stwierdziła, że są wysoko cenione i jest w stanie zapropnować mi innej firmy z takimi samymi funkcjami i za cene niższą ok 1000 zł. co mnie bardzo ucieszyło. Jednak nie przedstawiono mi plusów tych firm, które ja wskazałam. Pracownik wręczył mi gzetkę z ofertą i zachęcił, żebym weszła na ich stronę. Podczas pożegnania pracownik odprowadził mnie do drzwi i pożegnał jednak nie zaprosił ponownie. Pracownik był życzliwy, nie uśmiechał się i nie miał pogodnego wyrazu twarzy. Nie mówi wyrażnie (wada wymowy), unikał żargonu, utrzymywał kontakt wzrokowy. W czasie rozmowy zajmowal sie tylko mną.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2009

Vobis

Placówka

Płońsk, Płocka 45

Nie zgadzam się (12)
Mało miejsca na...
Mało miejsca na asortyment i zbyt mała ilosc koszyków.chcąc zrobic mniejsze zakupy trzeba albo towar nosic w rękach albo w zrywce bo nie ma sensu brac wózka ponieważ robi się wtedy ciasno i można zawadzic inny wózek lub osobę. Niektóre ceny wyższe niż w innych Biedronkach. I bywa,że z 4-5 kas czynne są 2 i robi się kolejka.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2009

Biedronka

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, Os. Stawki 46

Nie zgadzam się (26)
Sklep spożywczy samoobsługowy...
Sklep spożywczy samoobsługowy nie ma nazwy. Wejścia są dwa bezpośrednie od ulicy kruczej i drugie przez parter DT Smyk. Towar wyeksponowany estetycznie, przy każdym jest czytelna cena. Między regałami sporo miejsca. A wykładanie towaru nie zakłóca zakupów. Ciekawa oferta galaretek firmy Wodzisław, pierwszy raz zetknęłam się z takimi ich kolorami i smakami (wieloowocowe, bursztynowa, diamentowa, szafirowa….)Pełna gama produktów marek Knorr i Winiary. Mały wybór lodów. Ze strony Smyka są 4 kasy, dwie nie czynne, ale nie ma kolejki. Podchodząc do kasy. Pani tam siedząca zajęta była telefonem komórkowym. Po chwili go odłożyła powiedziała dzień dobry i policzyła należność podając jego sumę. Podałam banknot 20 zł i zostałam poproszona o tzw. końcówkę t. j 1,69 Spełniłam tę prośbę. Zakwestionowałam przyjęcie banknotu dziesięciozłotowego który był podarty i zaklejony taśmą przeźroczystą. Został on wymieniony. Gdy odeszłam kasjerka ponownie zajęła się telefonem. Koło kasy leżał krem do rąk i stał otwarty napój… Nie dostałam torby na zakupy ale nie wiem czy sklep ten ma bezpłatne reklamówki czy też zostały one wycofane. Wszyscy pracownicy ubrani byli w niebieskie koszulki polo. Nie mieli indefikatorów.Za linią kas porozrzucane na podłodze paragony. W sumie zakupy były bez problemowe, standardowe i niczym negatywnie nie zakłócone. Brak kolejki i bogaty asortyment różnych towarów z różnych segmentów też ukierunkowuje moją ocenę jako dobrą i satysfakcjonującą a sama placówka jest godna polecenia na codzienne zakupy podstawowych artykułów spożywczych.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2009

Delikatesy. Andrzej Ladachowski

Placówka

Warszawa, Krucza 50

Nie zgadzam się (19)
Zachęcona stroną internetową...
Zachęcona stroną internetową i pozytywną opinią znajomej, wybrałam się do salonu New Look na dobranie zabiegu kosmetycznego na twarz. Salon znajduje się w centrum Warszawy, z trafieniem do niego nie ma większych problemów. Na miejscu natknęłam się natomiast na remont recepcji (brak poczekalni, przynajmniej na ten moment) i na wyjątkowo niesympatyczną recepcjonistkę, która urzędowała tymczasowo w jakimś pokoiku. Dziewczyna była ładna i schludnie ubrana i na tym koniec pozytywów. Udzielanie informacji, witanie klienta itp. czynności musiały być dla niej bardzo nieprzyjemne, bo na to wskazywał wyraz jej twarzy i nieco obrażony ton. A nadęta recepcjonistka może wyjątkowo zniechęcić do wizyty. I chociaż kosmetyczka, która mnie przyjęła, była super miła i kompetentna, to nie do końca zatarła nieciekawe pierwsze wrażenie.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2009

Instytut Urody NewLook's

Placówka

Warszawa, Gałczyńskiego 5

Nie zgadzam się (17)
Zainteresowana kupnem lodówki...
Zainteresowana kupnem lodówki i pralki uzyskałam jedynie informacje zawarte na ulotkach z cenami towaru, które mogłam sama odczytać. Brak zaangażowania ze strony załogi by pomóc wybrać sprzęt osobie nieznającej się na nowinkach technicznych. Jestem niezadowolona z podejścia pracowników do klienta, poczułam się raczej jak intruz niż ktoś kto może przynieść zysk. Długi czas oczekiwania na personel poproszony o pomoc przez klienta. Jedynym plusem jaki zaobserwowałam jest duży wybór asortymentu i czyste zadbane wnętrze oraz dogodne godziny otwarcia.

zarejestrowany-uzytkownik

08.07.2009

Avans.pl

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (25)