Opinie użytkownika (83175)

Obsługa klienta: bardzo...
Obsługa klienta: bardzo miła, życzliwa, cierpliwa i doradcza - profesjonalna. Obiekt: dobrze wyposażony, klimatyzowany, ale bez światła dziennego. Dodatkowo z urządzeniami do wykorzystania przez klienta (pomiar ciśnienia, wzrost, waga, tętno, tkanka tłuszczowa wraz z wydrukiem). Czytelne reklamy leków.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Apteka Baranówka

Placówka

Rzeszów, Obrońców Poczty Gdańskiej 14

Nie zgadzam się (22)
Obsługa klienta przez...
Obsługa klienta przez bankiera (doradcę): kulturalna, życzliwa, cierpliwa i w pełni profesjonalna, włącznie z prezentacją produktów. Obiekt: nowy, estetycznie wykonany, wystarczająco obszerny (wygodny) i w pełni wyposażony do obsługi klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Alior Bank

Placówka

Rzeszów, Al. Rejtana 23

Nie zgadzam się (32)
Zamówiona prenumerata miesięcznika...
Zamówiona prenumerata miesięcznika "Wiedza i życie" dobiegała końca. Świadczone usługi nie były złe, nie były dobre. Po prostu gazeta przychodziła, lecz zwykle z 2-3 dniowym opóźnieniem. Ostatni już, lutowy numer nie dochodził jednak więcej niż kilka dni. W lutym i marcu dział obsługi klienta mówił mi, że... skończyły im się numery i będą musieli dodrukować. Więc czekałem cierpliwie. W kwietniu odszukałem, jak zwykle, na stronie miesięcznika kontaktu do obsługi klienta prenumeraty. Niestety nigdy nie było tam e-maila, szkoda. Z doświadczenia z redakcją "Charakterów" wiem, że e-mail do obsługi prenumeraty jest standardem mile widzianym. Postanowiłem zadzwonić, bo to była jedyna możliwość szybkiego kontaktu z firmą. Odebrała miła Pani, ale... powiedziała, że jej firma nie współpracuje już z Prószyński S-ka, a powinienem dzwonić pod inny numer. Pierwszy minus: nieaktualne informacje w Internecie. Zadzwoniłem pod nowy numer. Odebrała pani z przyjemnym tembrem głosu. Po wyjaśnieniu jaka jest moja bolączka, poprosiła mnie o swoje dane. Podałem. Poprosiła mnie o numer użytkownika. Jaki numer?! Pani wyjaśniła, że taki numer powinienem otrzymać na kopercie z każdą gazetą, która do mnie docierała. Cóż, docierały co miesiąc, ale kopert nie kolekcjonowałem. Wszystkie wyrzuciłem. Pani natomiast objaśniła, że bez znajomości mojego numeru z samych danych osobowych nic mi nie może pomóc (chociażby sprawdzić, czy już numer z lutego został do mnie wysłany, czy może nie, a być może nadal nie wydrukowano?). Kiedy już zdenerwowany i zniechęcony miałem odkładać słuchawkę z grzecznościowym podziękowaniem, pani się ocknęła, że traci klienta na zawsze. Poprosiła o napisanie e-maila na podany adres i skontaktowania się z jej współpracownikiem w celu wyjaśnienia sprawy. E-mailowo udało się wszystkiego dowiedzieć w ciągu kilku dni. Po dniach walki o numer z lutego udało się go otrzymać. Prenumerata Wiedzy i Życia zamiast ułatwić mi czytanie miesięcznika, utrudniło ją. Zawsze miałem numer po czasie, gdy inni kupowali świeży w sklepie. Ponadto numer z lutego w ogóle mi się nie należał przez trzy miesiące, choć na sklepowych półkach jeszcze długo mogłem go oglądać. I co najgorsze: obsługa klienta była na niskim poziomie. Nieaktualne informacje na stronie, brak kompetentnych pracowników, wymaganie pracy od klienta w sytuacji kryzysowej, zamiast samemu się postarać o kontakt ze mną. Nigdy więcej już nie przeczytałem "Wiedzy i życia".

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009
Nie zgadzam się (34)
Często robię zakupy...
Często robię zakupy w tej placówce. Zwykle spotykam się tam z miłą obsługą nie tylko Pań kasjerek. Dzisiaj dwukrotnie potrzebowałam pomocy pracowników. Kiedy sięgałam po sok stojący wysoko na półce, Pan, który rozkładał obok towar - oderwał się od pracy i podał mi potrzebny produkt. To bardzo miłe kiedy ktoś sam oferuje pomoc w takich sytuacjach ( jednak faktem jest, że czasami regały w sklepach są stanowczo za wysokie). Miłe wrażenie zrobiła na mnie również Pani na stoisku mięsnym, która szczerze i z uśmiechem polecała mi wędliny wybadawszy najpierw moje gusta. W sklepie było czysto (na co bardzo zwracam uwagę).

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Delikatesy Centrum

Placówka

Tarnobrzeg, Słomki 1

Nie zgadzam się (17)
dot. telefonicznej rezerwacji...
dot. telefonicznej rezerwacji wizyt u specjalisty. Zadzwoniłam w celu umówienia wizyty u lekarza specjalisty. Okazało się, ze najbliższy termin jest zbyt odległy, więc poprosiłam, aby sprawdzono termin w firmie współpracującej, Pani odpowiedziała, ze muszę zadzwonić do tej placówki i podała mi numer telefonu. Postanowiłam sprawdzić, czy to prawda i zadzwoniłam ponownie na ten sam numer tel. tym razem od razu poprosiłam o umówienie na wizytę do firmy współpracującej, Pani poprosiła o informację dot. rodzaju abonamentu i bez problemu umówiła wizytę. Z doświadczenia wiem, ze w telefonicznej obsłudze klienta często zdarzają się sytuacje, gdzie na 3 tel w tej samej sprawie otrzymuję 3 rożne odpowiedzi, nawet w tak prostej sprawie

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

LUX MED

Placówka

Warszawa, Domaniewska, bud.Jupiter

Nie zgadzam się (21)
W popularnym barze...
W popularnym barze dla studentów "Bazylia" tuż przy Uniwersytecie Wrocławskim byłem po raz pierwszy. Od kolegi słyszałem bardzo pochlebne opinie na temat serwowanego tam jedzenia oraz cen. Z chęcią wobec tego wybraliśmy się, gdy tylko zawitałem do Wrocławia. Bar charakteryzował się bardzo dobrą lokalizacją, nie było tłumów mimo że spędziliśmy tam czas w porze obiadowej. Być może w roku akademickim bar cieszy się większym zainteresowaniem. Być może nawet jest zbyt ciasno? Wnętrze placówki było bardzo schludne, w jasnych tonacjach, czyste. Jak na bar studencki ponad standard. Bez trudu odnalazłem menu, które było zawieszone na było na kilkumetrowej tablicy na ścianie. Ceny przyzwoite (ok. 10zł za danie), choć charakteryzowały się zabawnymi końcówkami składającymi się z wszelkich liczb naturalnych (wszyscy chyba już przywykli do końcówki 9 lub 0, ale bary mleczne mają swoją specyfikę...). Jednak uwagę moją przykuła technika obsługiwania klienta. Najpierw kolejka do kasy, gdzie zbiera się zamówienie. Potem do kucharzy, którzy nakładają zamówione potrawy. Dwie kolejki, ale sprawnie obsługiwane. O kelnerze i pozostawieniu brudnych talerzy na stoliku nie było jednak mowy. Ale ok. Wszystko jest wszak wliczone w niską cenę. Jednak w niską cenę nie godziłem się wliczyć jakości obsługi klienta w kasie. Klient przede mną namyślał się kilka sekund nad wyborem obiadu. Kasjerka zanotowała bez reakcji, bez słowa. Po czym klient poprosił o pepsi. Kasjerka z grymasem na twarzy odwróciła się na krześle i bez wstawania sięgnęła do lodówki po tonic schweppers. Klient powiedział raz jeszcze, być może wyraźniej: prosiłem o pepsi. Kasjerka znów z grymasem twarzy odwróciła się i przy podawaniu napoju odrzekła: "jak się jest głodnym, to się nie ma siły mówić"... Moje zamówienie zostało obsłużone także bez grzeczności, ale nie otrzymałem tak siarczystego komentarza. Jednak postrzeganie placówki spadło nagle. Reasumując mimo że entre było bardzo pozytywne, traktowanie klienta i brak kelnera sprawiło, że nie jest to miejsce, gdzie będę wracał pamięcią z przyjemnością. P.S. Obiad bardzo smaczny, duża porcja, niska cena. Cóż, skoro nie to zostaje w pamięci?

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Bazylia

Placówka

Wrocław, Kuźnicza 42

Nie zgadzam się (21)
Zakupy w sklepie...
Zakupy w sklepie który się zna mają ten plus że mamy dobrą orientację zarówno w asortymencie jak i w jego rozmieszczeniu na powierzchni sprzedażowej. Musimy się też niestety liczyć z niemiłymi niespodziankami w chwili gdy nastawimy się na zakup jakiegoś produktu a jego nie ma ponieważ zabrakło lub go wycofano. Dziś tak się stało- obeszłam się smakiem na serek kanapkowy z czosnkiem ostał się jedynie ten z papryką w ilości kilku sztuk. Nie było również trzeciego smaku- ziołowego. No cóż trudno. W ogóle najprawdopodobniej z uwagi na wieczorną porę (?) widać wyraźne pustki na półkach i paletach, a produkty które na nich są leżą w nieładzie a nawet są otwarte (biała czekolada Bąbolada otwarta i z brakiem jednego kawałka) Podłoga brudna, miejscami mokra (rozlana woda) a przy stoisku z warzywami bardzo brudna czarna i zadeptana. Tam też jest więcej pustych kartonów niż warzyw i owoców. Nieład panuje w lodówkach z lodami których trochę jest w jednej a trochę w drugiej wraz z innymi mrożonkami. We wnęce gdzie jest pieczywo po prawej stronie zauważam dostawiony nowy regał chłodniczy gdzie jest masło, śmietana i butelkowane mleko. To dobra decyzja, pozwalająca na zwiększenie przestrzeni dla pozostałych artykułów nabiałowych i innych wymagających niskich temperatur”(pakowana sałata, batony lodowe etc). Co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło to czynne 4 kasy. Pomimo że jedna zostaje zaraz zamknięta to i tak kolejka jest do zniesienia, chociaż oczywiście lepiej by było aby wszystkie stanowiska były otwarte, ale i może takiej sytuacji się kiedyś doczekam w Biedronce….. Kasjerka chyba jest nowa, ubrana jest w czerwony koszulowy fartuch do którego ma przypięty identyfikator. Sprawnie skanuje moje zakupy i na koniec podaje kwotę do zapłaty 11,58zł .Podaję banknot 20 zł, Pani otwiera kasetkę opiera brodę o jej pokrywę i zaczyna triadę „a może dostanę od Pani 8 groszy a może 60 groszy …………a może 1,58 „ stwierdzam spokojnie że zobaczymy i zaczynam przeglądać portfel w poszukiwaniu bilonu. Myślę że kasjerka została usatysfakcjonowana bo znalazłam całą końcówkę do rachunku. Zostaje wydane mi 10 zł w banknocie a po chwili dostaję paragon. Wychodzę ze sklepu. Skrzydło drzwi po prawej stronie nadal jest zamknięte tak jak było już od dłuższego czasu. Na zewnątrz są dwie gabloty z promocyjną ofertą. Kartą płacić nadal nie można co jak dla mnie jest sporą nie wygodą. Nie kupiłam wszystkiego co planowałam ale za to nie nastałam się w kolejce do kasy ani też nie miałam problemów z komunikacją po sklepie bo i klientów było mało i nie trwało żadne uzupełnianie asortymentu. Ogólnie dla osoby która jest częstym gościem w Biedronce (różne lokalizacje), bilans dzisiejszych zakupów dobry, umiarkowanie satysfakcjonujący.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Biedronka

Placówka

Bolesławiec, Gałczyńskiego 15

Nie zgadzam się (31)
Personel był uprzejmy,...
Personel był uprzejmy, przywitano mnie gdy tylko zaparkowałam samochód przy dystrybutorze, osoba obsługująca dystrybutor zaproponowała paliwo lepszej jakości wyjaśniając korzyści z tankowania tego paliwa. Kasjerzy zachowywali się profesjonalnie, proponowano produkty objęte promocją, mimo kilku klientów obsługa była szybka i sprawna, podziękowano za wizytę i zaproszono do kolejnego odwiedzenia stacji. Personel był schludnie i czysto ubrany, na stacji panował porządek, towary były równo poukładane.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

ORLEN

Placówka

Łódź, Kusocińskiego 141

Nie zgadzam się (24)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy głownie rejestracji. Byłam z mamą, która ma drobne problemy z ścięgnami na badaniu usg ścięgien właśnie. Przy zarejestrowaniu Pani skierowała nas do pokoju na piętrze -1, czekałyśmy tam pół godziny, bez rezultatu. Wróciłam do rejestracji gdzie zostałam poinformowana, że ta Doktor tego jest nie obecna... I należy się cofnąć, zapytać lekarza czy przyjmie moją mamę.. (wizyta była umówiona dużo wcześniej). Lekarz się zgodził, ale trzeba było cofnąć się raz jeszcze zmienić coś na karteczce z opłatą. Po kolejnej godzinie mama wchodzi do Pana Doktora i okazuje się że Panie w rejestracji nie wprowadziły jej jeszcze do systemu więc trzeba iść do rejestracji i to wyjaśnić... Musiałyśmy przepuścić kolejne trzy osoby i dopiero wtedy mama została przyjęta. Moim zdaniem dla osoby która ma problem z nogą takie sytuację są delikatnie mówiąc niekomfortowe. W przychodniu jest co prawda czysto, jest kilku dobrych specjalistów tylko organizacja pozostawia jeszcze wiele do życzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Klinika MEDIQ

Placówka

Legionowo, Józefa Piłsudskiego 20

Nie zgadzam się (27)
Niehigieniczna i malo...
Niehigieniczna i malo profesjonalna obsluga kasowa w supermarkecie stokrotka dotyczaca przesowania golymi dlonmi nie ofoliowanego pieczywa po tasmie rekoma nie zbyt czystymi nie zabezpieczonymi na taka ewentualnosc foliowymi rekawiczkami

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Stokrotka

Placówka

Białystok, Wysoki Stoczek 54

Nie zgadzam się (23)
Zakup paliwa, słodyczy...
Zakup paliwa, słodyczy oraz myjnia. Wszystkie dystrybutory mają zablokowany jeden "kran" - brak jednego rodzaju paliwa. Ilość sprzedawców do obsługi - 2. Jeden ze sprzedawców na zewnątrz obsługujący dystrybutor LPG, drugi na sali sprzedaży - przy kasie. Ubiór firmowy. Oświetlenie na zewnątrz - pełne, włączone. Wewnątrz - włączone, nie palą się 3 żarówki w panelach sufitowych. Ilość asortymentu na półkach 9/10 - braki w ekspozycji piwa i płynu do spryskiwaczy na zewnątrz. Dość dużo oznaczeń produktów promocyjnych, praktycznie w każdej grupie towarowej - "Kup i zbieraj punkty" w programie lojalnościowym. Ilość Klientów wewnątrz 0. Szybkość reakcji na Klienta - od razu po podejściu do kasy. Szybkość obsługi - dość szybko. Brak polecania dodatkowych towarów, polecania promocji.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Circle K

Placówka

Suwałki, Pułaskiego 2

Nie zgadzam się (29)
Kilka dni temu...
Kilka dni temu byłam na zakupach w tym markecie. Bardzo miła i szybka obsługa Pań pracujacych na dziale sprzedaży serów, sałatek i wędlin. Panie przy kasach też sprawnie obsługiwały pomimo faktu. iz towaru na taśmach miały bardzo dużo. Serdecznie dziękuję za taka obsługę i przyznaję 5+.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Kaufland

Placówka

Bytów, Gen. Józefa Wybickiego 15

Nie zgadzam się (18)
W sklepie było...
W sklepie było czysto. Mimo przebywania w sklepie kilkanaście minut nikt z personelnu nie zaproponował pomocy i nie zwracał uwagi na przebywających klientów, gdy poproszono o pomoc ekspedientkę wyjaśniła, iż interesujących mnie butów nie ma w innym rozmiarze jednak nie zaproponowała mi innego modelu. Nie czułam, że personelowi zależy na dokonaniu przeze mnie zakupu.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

GO Sport

Placówka

Łódź, Al. Jana Pawła II 30

Nie zgadzam się (24)
Dziś otrzymałem informację...
Dziś otrzymałem informację z działu reklamacji ERA wskazującą na to, że pracownicy salonu firmowego w Gdańsku oszukują klientów. Pani konsultantka zakwestionowała bowiem to, że przy przyjmowaniu wniosku o zdjęcie SIM-Lock z urządzenia jako sposób przekazania kodu odblokowującego wskazano SMS i nakazała mi poświęcanie czasu na odwiedziny salonu celem powzięcia wiadomości o kilku cyfrowym kodzie. Fatalna nieudolność będąca kwintesencją kilkumiesięcznej bezradności operatora w tej sprawie. Przez kilka miesięcy twierdzono, że nie można wygenerować kodu, bo nie zgadza się numer IMEI, pisano, że kod zostanie przesłany, jak tylko podam IMEI, a teraz kwestionuje się słowa własnych pracowników. Rumieńców sprawa nabrała, gdy wystąpiłem do instytucji certyfikującej ERA w zakresie ISO 9001 o cofnięcie tego certyfikatu. Szkoda, że twierdząc, że sprawa jest już załatwiona, zapomniano o wcześniejszej deklaracji co do sposobu przekazania informacji. Takie rzeczy tylko w ERZE!

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

T-Mobile

Placówka

Gdańsk, Podwale Grodzkie 5

Nie zgadzam się (23)
29/09/2009 kontaktowałem się...
29/09/2009 kontaktowałem się telefonicznie z pracownikiem Sądu Wydział Windykacji należności w celu ustalenia czy wpłata mego zobowiązania została zaksięgowana. Pracownik poinformował mnie, że osoba zajmująca się tymi sprawami jest nieobecna wówczas zaproponowałem osobista wizytę w późniejszych godzinach. O 14:20 osobiście pojawiłem się w/w wydziale w celu sprawdzenia mojej sprawy. Pracownica była bardzo nieuprzejma i wyniosła. Nie była w stanie potwierdzić czy pieniądze dotarły na "Ich" konto. W związku z grożącą mi egzekucją komorniczą powiedziałem, że jestem w stanie zapłacić wymaganą kwotę w kasie Sądu. Wówczas Pani ta skontaktowała się z kasjerka z pytaniem czy "kas jest jeszcze czynna?" zaproponowała mi zejście do kasy lecz jakież było moje zdziwienie kiedy kasjerka na dole stwierdziła że "już dzwoniono do niej z góry i nakazano nie przyjmować ode mnie gotówki ponieważ przelew odnalazł się!" Sic! Poprosiłem więc o wystawienie zaświadczenia o uregulowaniu zobowiązania ponieważ tego wymagał ode mnie komornik. Pani ta odpowiedziała, że nie praktykują wystawiania tego typu zaświadczeń i zapewniła mnie, że oni sami powiadomią komornika o zakończeniu sprawy. Do dnia dzisiejszego komornik nie otrzymał żadnej informacji z Sądu a minęło już 7 dni i przez nierzetelność Sądu stracę kolejne pieniądze z tytułu egzekucji komorniczej. Chyba podam Sąd do Sądu?

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Sąd Rejonowy w Piszu

Placówka

Pisz, Warszawska 47

Nie zgadzam się (20)
W sklepie było...
W sklepie było brudno, pracownicy wykładający towary rozmawiali ze sobą blokując przejścia między regałami, używali wylgarnych słów, towary były porozrzucane i nikt ich nie układał, mimo wielu klientów czynne były tylko dwie kasy, do których ustawione były długie kolejki, jedna z kasjerek prosiła o pomoc jednak nikt nie przyszedł do obsługi na następną kasę.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Tesco

Placówka

Łódź, Wyszyńskiego 107

Nie zgadzam się (27)
Po napełnieniu baku...
Po napełnieniu baku samochodu udałem się do budynku zapłacić za paliwo. Nie zrażony nieporadnością uczącego się pracownika w dokonywaniu rozliczeń zamówiłem kawę i ciastko dla żony. Po otrzymaniu faktury przeszedłem w rejon stoiska barowego. Czekałem kilka minut i ostatecznie, wobec braku zainteresowania pracownika, który zajął się obsługą następnych klientów (a nie było innych pracowników) musiałem dopominać się zakończenia obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

BP

Placówka

Gdańsk, Milskiego 1

Nie zgadzam się (19)
Jakkolwiek czystość posadzek...
Jakkolwiek czystość posadzek w toaletach ma niewiele do zasadniczego zakresu działania Multikina, to jednak sprawia bardzo negatywne wrażenie, a u co bardziej wrażliwych może powodować obsesyjne oglądanie się wokół siebie i sprawdzanie czystości klamek, siedzeń. Posadzka w męskiej toalecie po prostu lepiła się od brudu. Przechodząc do kabiny słyszało się dźwięk podeszwy odrywającej się od kleistego podłoża. Cała powierzchnia płytek pokryta była rozmazanymi smugami brudu.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Multikino

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka

Nie zgadzam się (16)
pociąg relacji Szczecin...
pociąg relacji Szczecin - Białystok był spóźniony. Zapowiedziano, że opóźnienie może ulec zmianie. Niestety, później pani z megafonu zapomniała informować klientów PKP o sytuacji, a w decydującym momencie nawet nie wspomniała o spóźnieniu.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

PKP Intercity

Placówka

Gdańsk, Oliwa

Nie zgadzam się (21)
Lokal czysty...
Lokal czysty i schludny. Brak tłumów klientów być może z powodu zakończenia sezonu urlopowego a miejscowość jest zbyt mała aby utrzymać taki lokal. Pracownicy w dniu dzisiejszym prawdopodobnie uczestniczyli czy to w szkoleniu czy tez inwentaryzacji ponieważ wszyscy byli przy kasach. Produkty rozłożone (brak pustych miejsc) na półkach i przy wszystkich zauważyłem ich ceny. Dość intrygujące wrażenie sprawiają jednak pustki w sklepie tj brak klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Biedronka

Placówka

Biała Piska, H. Sienkiewicza 1

Nie zgadzam się (27)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi