Opinie użytkownika (83175)

W dniu 07/10/2009r...
W dniu 07/10/2009r po raz pierwszy zawitaliśmy z żoną do supermarketu ALDI w Tarnowskich Górach przy ulicy Bałkańskiej 1.Parking dosyć pojemny, sklep dobrze oświetlony, czysto, towar dosyć ładnie ułożony, ceny widoczne i co ważne konkurencyjne w stosunku nawet do hipermarketów, jak na tę powierzchnię dosyć duży wybór.Za te plusy wystawiłbym nawet +4 ,jedynie brak możliwości płacenia kartami ,co w dzisiejszych czasach jest bardzo dużą uciążliwością obniża ocenę do +2. Reasumując: Supermarket jeżeli komuś nie przeszkadza płacenie wyłącznie gotówką godny polecenia. Uwaga i sugestia do właściciela supermarketu ażeby zrobił wszystko aby można było przy kasach płacić kartami ,na pewno zwiększyły by się obroty, gdyż te sugestię słyszałem od mieszkańców.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Aldi

Placówka

Tarnowskie Góry, Bałkańska 1

Nie zgadzam się (17)
Jako posiadacz psa...
Jako posiadacz psa zaglądam do sklepów zoologicznych bardzo często. Jednak ten sklep wybrałem jako najlepszy i najtańszy w mojej okolicy. Miejsce mocno uczęszczane i bardzo widoczne. Przy sklepie znajduje się wydzielony i ogrodzony placyk z hakiem do którego można przywiązać pieska. dodam, ze zawsze stoi tam wiadereczko z czysta wodą. dość duży wybór jak na mały sklep. Zawsze jest kilka rodzajów karmy do kupienia na wagę, przysmaki, suplementy, kosmetyki i zabawki. nigdy nie ma problemu przy sprowadzaniu towarów na indywidualne zamówienie klienta. Obsługa zawsze chętnie doradza przy zakupie.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Sklep zoologiczno wędkarski

Placówka

Zielona Góra, Węgierska 46

Nie zgadzam się (33)
Wizyta na stacji...
Wizyta na stacji benzynowej należącej do tego koncernu jak zawsze należała do udanych. Dobra lokalizacja obiektu, łatwość podjazdu, rozmieszczenie dystrybutorów pierwszorzędna. Dodatkowo jakość i cena paliwa zawsze dobra. Po tankowaniu w czasie płacenia miła i fachowa obsługa a gdyby się nie spodobała zawsze możesz ocenić pracownika tuż przy kasie na specjalnym terminalu. W tej ocenie nie ma się co rozpisywać, po prostu jest bardzo dobrze.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Circle K

Placówka

Radom, Struga 69 69

Nie zgadzam się (21)
Przyszłam zapytać o...
Przyszłam zapytać o możliwość zakupu biletu na koncert Depeche Mode. Skierowano mnie do punktu obsługi klienta w innym miejscu sklepu. Tam jednak nikogo nie było. Poczekałam chcwilę, ale dalej nikt nie przychodził. Wróciłam do kasy i powiedziałam, że nikogo nie ma. Pani się bardzo zdziwiła i zaraz pobiegła na zaplecze. Wtedy wyszła druga pani, która zaraz się ze mną przywitała i zaprowadziła do obsługi klienta, pytając w czym może pomóc. Zapytałam o bilety i ku mojej radości były. Dziewczyna zapytała o miejsce, jakie bym chciała. Zdziwiłam się, że mogę sobie wybrać dokładne miejsce, a nie tylko sektor. Otworzyła stronę w komputerze i obróciła w moją stronę. Zapytałam o znaczenie kolorów. Wytłumaczyła, które są zajęte, a które wolne. Dosyć cierpliwie znosiła moje długie zastanawianie się nad odpowiednim miejscem, aż w końcu je podałam. Chwilę pisała coś przy komputerze, po czym zaprowadziła mnie z powrotem do kasy, gdzie zapłaciłam. Następnie wręczyła mi zapakowany bilet i paragon, informując, bym go nie zgubiła, bo w razie anulowania koncertu tylko w ten sposób będę mogła odzyskać pieniądze. Szybko, sprawnie i bez nerwów, jak to było na stronie internetowej.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

empik

Placówka

Opole, Krakowska 45

Nie zgadzam się (33)
Bardzo dużo osób...
Bardzo dużo osób pracujących w sklepie niestety wogóle nie zainteresowanych klientem. Po podejściu do stoiska obsługiwanego przez ekspedientki (stoisko mięsne), Panie nie wykazaywały żadnego zainteresowania mną, kontynuując dość głośno prywatną rozmowę. Przechądzc wąskimi alejkami sklepu miałem wrażenie, że przeszkadzam osobą, które akurat wykładały towar na półki. Pomimo dużej kolejki czynna była tylko jedna kasa przy stoisku monopolowym, co bardzo wydłużało czas obsługi. Jedyne miłe spostrzeżenie, to pomoc w znalezieniu towaru na stoiskach samoobsługowych po tym, jak o nią poprosiłem. Tu można było zauwazyć, że Pracownik wie jaki towar i gdzie się znajduję.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Lewiatan

Placówka

Kraków, Dworcowa 12

Nie zgadzam się (20)
Pracownicy pomagają znaleźć...
Pracownicy pomagają znaleźć produkty, których szukam, nawet jeśli są z innych działów. Jedna z kasjerek ma bandaż na ręku (?) a ochroniarz przy klientach pyta przez radio czy może iść na przerwę. Asortyment ok, trochę kolejek, ale ogólnie pozytywnie

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Carrefour

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (30)
Bardzo często jadąc...
Bardzo często jadąc samochodem słucham radia RMF MAXXX, jeśli chodzi o stronę muzyczną czy kwestii prowadzenia poszczególnych audycji prezentuję się naprawdę dobrze, jednak od dłuższego czasu zauważam, że serwis informacyjny w tym radiu jest strasznie nudny wiadomości co godzinę są takie same i przez cały dzień wiadomości się nie zmieniają. Kolejnym minusem tego radia jest niewątpliwie długość reklam, które na godzine zajmują gdzieś 20 minut a to zdecydowanie za dużo.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Rmf Maxxx

Placówka

Nie zgadzam się (14)
W ostatni weekend...
W ostatni weekend wybrałam się z mężem do kina Helios w Galerii Cuprum Arena w Lubinie w celu zobaczenia filmu "Galerianki" (w Legnicy nie grają, nie wiedzieć dlaczego). Seans miał się rozpocząć o godzinie 19:00, my byliśmy 45 minut przed czasem, wiec postanowiliśmy zagospodarować go sobie w kinowej kawiarence. Po bezproblemowym zakupieniu biletów podeszliśmy do lady kawiarenki w celu zapoznania się z kartą. Na początku udaliśmy niezdecydowanych. Pan od obsługi zapytał, czy może coś zaproponować. Wybraliśmy dwie kawy mrożone i ciastko, po czym sprzedawca poprosił nas abyśmy chwilę poczekali przy stoliku na sofach, a ona zaraz przyniesie nam zamówienie. Po 2-3 minutach dostaliśmy je wraz ze słowami "dziękuję" i "życzę smacznego". Mój mąż, który nie interesuje się jakością obsługi tak, jak ja, sam przyznał, że został znakomicie potraktowany. A teraz - Co mi się nie podoba w kinie Helios?: W większości placówek jest możliwość zakupu piwa. Na sofach obok nas rozsiadła się młodzież, racząca się tym trunkiem. Rozumiem, wszystko jest dla ludzi,jednak młodzi, nie potrafią czasem zachować w tym umiaru, mimo tego nawet, że kino jest to raczej miejsce kulturalne, a nie zwykła knajpa, w której można się napić piwa. Po trzecim piwie wpadli w "za dobry" humor, po czwartym zaczęli się zachowywać jak typowa chołota. Nie spodobało mi się, że nikt z personelu nie zwrócił im uwagi. Rozumiem, wszystko jest dla ludzi, ale moim zdaniem, nie można dopuszczać do takich zdarzeń, ponieważ odbija się to na innych klientach kina. Ogólnie wypad uważam za udany. Obsługa na poziomi, toalety błyszczące, "Galerianki" co prawda bardzo słabe, ale jako kinomanka rzadko opuszczam nawet przereklamowane nowości. Zauważyłam jednak, że Helios ma bardzo słaby repertuar. W miastach o liczbie ludności ok. 100 tysięcy do wyboru mamy zazwyczaj 6 filmów, w ty z reguły dwie bajki dla dzieci. Pozostaje zatem jedna sensacja, dwa byle jakie romansidła i jeden hit, grany przez miesiąc, więc jak ktoś poszedł na premierę nie musi zaglądać do kina przez najbliższy miesiąc, bo nic ciekawego nie zastanie.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Helios

Placówka

Lubin, Sikorskiego 20

Nie zgadzam się (35)
Zaglądam do tego...
Zaglądam do tego ,,kiosko – sklepu,, po jedyne chyba w swoim rodzaju kruche babeczki z serem i wiśnią które piecze piekarnia ,,Putka,,. Zawsze są świeże i pyszne choć nie zawsze widoczne w gablocie. Samo miejsce jest dość ciekawe z uwagi na fakt iż na bardzo małej powierzchni postanowiono zmieścić jak największy asortyment – gazety, papierosy, nabiał, gotowe kanapki, parzoną na miejscu kawę, fast –food, kosmetyki i stąd moje określenie tego punktu na wstępie, bo nie jest to stricte typowy kiosk ale też ciężko ten sklep nazwać spożywczym czy osiedlowym zważywszy na lokalizację. Obsługa w porządku. Sprzedawczyni wita i żegna klienta, uśmiecha się, a w razie konieczności doradzi i coś podpowie. Mankamentem jest metraż i forma sklepu - jest on bowiem wąski i długi , wystarczy aby weszło dwóch, trzech klientów a już robi się ciasno. I jedyna rada to wejść z konkretnym zamiarem czego potrzebujemy i jak najszybciej wyjść.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

PHU Z. Kijas

Placówka

Warszawa, Metro Plac Wilsona

Nie zgadzam się (24)
Od pewnego czasu...
Od pewnego czasu wspolnie z zona nosilismy sie z zamiarem kupna nowego auta nie kierujac sie jakas okreslona marka . cel byl jeden nowe auto z nizszej polki. Efekt? wyjechalismy z salonu Hiundaia autem klasy sredniej .Ogromny wplyw na na ta decyzje miala profesjonalna kompetentna i od samego progu zainteresowana klientem obsloga umiejaca udzielic odpowiedzi na karzde nasze pytanie rozwiewajaca nasze watpliwosci a jednoczesnie nie dyskretytujaca konkurencji,co sprawilo iz czulismy sie waznumi klientami.Czego nie moge powiedziec o innych salonach ktore odwiedzilem . Reasumujac profesjonalizm podejscie do klienta kompetencje zarowno niuansow technicznych jak tez obslogi biurowo kredytowej stoja tam na bardzo wysokim poziomie

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Spectrum

Placówka

Białystok, Jana Pawla

Nie zgadzam się (25)
Ostatnio zaszłam do...
Ostatnio zaszłam do Douglasa w Galerii Piastów w Legnicy w celu nabycia preparatu BioSilk w najmniejszym opakowaniu, które kosztuje ok. 10 zł. Gdy weszłam do sklepu, zaczęłam rozglądać się dookoła, a że nie jestem stałym tego miejsca, niestety nie udało mi się zlokalizować pożądanego produktu. Oprócz mnie w sklepie była jeszcze dwójka klientów. Jeden, podobnie jak ja, rozglądał się, druga kobieta natomiast była obsługiwana przez jedynego pracownika na sklepie (mimo tego, że była to sobota), nie wspominając już o ochroniarzu, który każdego klienta uważa za złodzieja. Po około 5 minutach daremnego szukania, widząc, że kobieta, która była do tej pory obsługiwana przez konsultantkę zmierza do kasy w celu finalizacji swoich zakupów, ustawiłam się w tym miejscu, aby po prostu się zapytać. Ochroniarz oczywiści zaczął mi się baczniej przyglądać, stając niespełna 3 metry obok mnie. Odebrałam to tak, jakby wydawało się mu, że kradnę miniaturki szminek, dostępne przy kasie. Klientka przede mną kasowała swoje zakupy na kwotę ok. 300 zł. Sprzedawczyni w międzyczasie rzuciła do mnie: "Pani czeka na konsultantkę?". Odpowiedziałam, że chcę zapytać o jeden produkt. Usłyszałam: "Nie ma" po czym, mimo tego, że ekspedientka widziała, że czekam, zostałam pozostawiona sama sobie. Rozejrzałam się jeszcze po sklepie. Znalazłam całą półkę z preparatami BioSilk. Niektóre z nich, mimo tego, że w większych buteleczkach, miały okazyjną cenę. Niestety sprzedawczyni nie zaproponowała mi ich. Klientka przede mną sprawiała wrażenie zamożnej. Ja nie wyglądałam na kupującego, który mógłby zostawić w Douglasie 300 zł. Myślę, że stąd niechęć ekspedientki do obsługiwania mnie i sprzedaży mi produktu za jedyne 10 zł. Tutaj nasuwa się niestety stwierdzenie, że Polska to nadal kraj, w którym traktuje się z aprobatą tylko klientów, którzy stwarzają pozory mogących zostawić w sklepie dużo gotówki. Na zachodzie jest to niedopuszczalne.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

DOUGLAS

Placówka

Legnica, Najświętszej Marii Panny 9

Nie zgadzam się (26)
Byłam bardzo entuzjastycznie...
Byłam bardzo entuzjastycznie nastawiona do nowego programu lojalnościowego PAYBACK, głównie dla tego że do jego uczestnictwa przystąpiło kilka firm których jestem klientką(Real, Kolporter, Orange, Allegro czasami stacje BP) i spodobał mi się pomysł ich współpracy pod jednym ,,szyldem,,. Gdy jednak bardziej zagłębiłam się w temacie już nie byłam tak pozytywnie do całego tego projektu nastawiona. Po pierwsze ażeby móc wybrać sobie nagrodę muszę uzbierać minimum 500 punktów, przekładając to na kwotę zakupów jest to 1000zł(na przykładzie premiowania hipermarketu Real 1punkt=2 zł) i choć przewidziane są punkty premiowe to i tak wydaje mi się że nagroda ni jak ma się do ilości punktów które trzeba posiadać aby ją dostać (posługując się znów przykładem sieci Real 10000 punktów= kupon zakupowy wartości 10 zł/po wydaniu 2000zł) . Oczywiście zważywszy na fakt że tak czy siak robimy zakupy, a same posiadanie karty nic nie kosztuje lepiej cokolwiek mieć niż nie mieć nic. Ale zasady powinny być far a takimi mi się nie wydają. Poza wygórowaną w mojej ocenie punktacją nagród reszta wydaje się być w porządku. Jest to oczywiście trochę skomplikowane z uwagi iż każdy z partnerów prowadzi własną politykę przyznawania punktów ale wszystko jest podane w czytelny sposób na stronie internetowej a w razie problemów możemy się kontaktować @ bądź telefonicznie z pracownikami Biura Obsługi Klienta. Strona internetowa umożliwia nam również kontrolę naszego rachunku jak i zamawianie nagród które są ,,ogólne,, nie przypisane do konkretnej firmy. BP i Real na pewno posiadają własne niezależne katalogi. Tak więc wypełniłam formularz i drogą elektroniczną go wysłałam. Na swój adres e-mail otrzymałam niezwłocznie potwierdzenie złożenia wniosku wraz z podziękowaniem za przystąpienie do programu bonusowego PAYBACK w raz z informacją o osobistym, 16 cyfrowym numerze . Czekam na kartę a potem zobaczę w praktyce jak ta cała machina działa i na pewno za jakiś czas podzielę się znowu swoimi spostrzeżeniami na www.jakoscobslugi.pl

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

PAYBACK

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Wieczorna wizyta w...
Wieczorna wizyta w dyskoncie spożywczym Biedronka zaliczona jest przeze mnie do udanych. Zawsze dobre ceny towarów, oraz ich różnorodność to duży plus. Ceny zawsze są niższe od sąsiednich supermarketów, a dodatkowym plusem jest szybkość zakupów oraz dostępność do produktów nie spotykanych w innych sklepach. To tyle jeśli chodzi o zalety. Co do wad tego sklepu, razi oszczędność sieci na każdym kroku. Wysiadając na parkingu z samochodu toniemy od razu w ciemnościach, jest to pierwszy market który na parkingu ma wyłączone oświetlenie :(, następną wadą jest minimalna ilość personelu, jeszcze mi się nie trafiło żeby przy kasie było mniej niż 10 osób, kasa jest przeważnie otwarta tylko jedna. Nie ma żadnej możliwości zapytania o cokolwiek pracownika na sklepie gdyż po prostu ich nie ma. Reasumując: ceny i towar ok - obsługa i otoczenie nok.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Biedronka

Placówka

Gryfino, B. Chrobrego 40

Nie zgadzam się (23)
Od 1999 roku...
Od 1999 roku jestem można powiedzieć stałą klientką YVES ROCHER. Moje zakupy kosmetyków tej firmy odbywają się głównie na podstawie oferty przysyłanej co miesiąc na mój domowy adres. Jest to przede wszystkim wygodne, a po drugie korzystne. Zwracam uwagę na promocje upustu(30%, 50%) lub specjalnej ofert typu ,,dwa kosmetyki w cenie jednego,,. Nie bez znaczenie jest również prezent w podziękowaniu za zamówienie (biżuteria, galanteria, odzież).Pozytywną ostatnio zmianą jest możliwość zamiany takiego prezentu na wybrany kosmetyk z dostępnej oferty do określonej kwoty i mam nadzieję że to będzie wprowadzone na stałe. Przez te kilka lat nie zdarzyło mi się aby zamówienie nie zostało zrealizowane. Ewentualne braki magazynowe były dosyłane na koszt firmy a gdy nie było takiej możliwości rekompensowane bonem na kolejne zakupy. Do każdej przesyłki jest dołączana specyfikacja zamówienia, paragon oraz szczegółowa informacja o filozofii firmy. W razie problemów mamy możliwość kontaktu telefonicznego(w godzinach 8.00-20.00) lub @. YVES ROCHER udziela gwarancji na swoje produkty -100% lub zwrot pieniędzy. I rzeczywiście gdy zdarzyło mi się dokonywać zwrotu, bez konieczności uzasadnia swojej decyzji odesłałam puder którego kolor mi nie odpowiadał(na swój koszt) nie było żadnego problemu. Indywidualne podejście do klienta, kilka kanałów sprzedaży (salony stacjonarne, poczta, strona internetowa, telefon) Szeroki wachlarz produktów pielęgnacyjnych, kolorowych i zapachowych dla kobiet, mężczyzn i dla dzieci. Ceny umiarkowane, super jakość kosmetyków i korzystne programy rabatowe i bonusowe. To te elementy sprawiają, że firma ta zasługuje na miejsce wśród liderów tej branży. Jedynym minusem jest brak możliwości tzw. odbioru własnego w którymś z salonów stacjonarnych YR który bardzo by był pożądany w moim mniemaniu.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Yves Rocher

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu kupiłam maseczkę do twarzy Anew Rejuvenate firmy Avon. Ponieważ wyrzuciłam i pudełko w którym była i załączoną do niej ulotkę a na opakowaniu jest tylko lakoniczny opis ,,Kuracja mineralna do twarzy” i ani słowa o sposobie stosowania, pomyślałam sobie że informacje znajdę na stronie internetowej Avon. Niestety pomimo wpisywania nazwy kosmetyku na różne sposoby wyświetlała mi się ciągle informacja: Niestety, nie odnaleziono żadnych stron odpowiadających hasłu. Nie zrażając się tą porażką postanawiam sposób używania maseczki znaleźć poprzez wyszukiwarkę Google, wpisując ,, anew rejuvenate kuracja mineralna,, Po chwili wyświetla mi się lista stron pasujących do podanego zagadnienia, klikam w pierwszą na liście którą okazuje się WWW.AVON-KOSMETYKI.COM.PL, strona jak mówi nagłówek liderów sprzedaży Avon. Wybieram interesującą mnie zakładkę z kilku dostępnych na górze strony ale nie znajduję w dalszym ciągu poszukiwanych informacji a nawet brak jest samego mojego kosmetyku. Zauważam na szczęście aktywny link który przekierowywuje mnie na inną podstronę i tam nareszcie po żmudnych poszukiwaniach znajduję interesujące mnie informacje, choć nie są one w pełni satysfakcjonujące. Przy okazji znalazłam nowy sposób składania zamówień na kosmetyki oraz bazę stron www które w wolnej chwili będę chciała zobaczyć i przeanalizować. Tak czy owak ogromny minus dla strony oficjalnej Avon która jest mało ale to bardzo mało przydatna w przypadku który tu opisałam. I dla niej właśnie ocena -5. Tak podstawowe informacje jak sposób używania produktu tego typu (po jakim czasie i czym zmyć maseczkę oraz jak często ją stosować) powinien zresztą być zamieszczony na tubce.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

AVON

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Pracownicy udzielali kompetentnych...
Pracownicy udzielali kompetentnych odpowiedzi, jednak czas obsługi jest bardzo długi, w godzinach nasilonej obsługi powinno być otwartych więcej okienek. Muszę też przyznać, że wygląd i estetyka miejsca pracy nigdy nie budziły moich zastrzeżeń.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

PKO BP

Placówka

Nie zgadzam się (16)
15.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Wchodzą do sklepu...
Wchodzą do sklepu napotkałem na uśmiechniętą panią która zwróciła się w moim kierunku i z uśmiechem przywitała mnie słowami „dzień dobry” było to miłe ale zauważyłem, że raczej zrobione mechanicznie cicho i bezosobowo. Lepiej poczułbym się gdyby było to wypowiedziane ciepłym słowem z uwzględnieniem słowa „dzień dobry PANU” . Cóż, zacząłem się rozglądać po salonie w poszukiwaniu czegoś nowego z nadzieję, że znajdę coś ciekawego, coś czego jeszcze nie mieli okazji kupić moimi znajomi (tez zakupoholicy). Niestety nie było mi dane spokojnie się zapoznać z asortymentem (zaznaczam że byłem jedynym akurat klientem) bo po paru sekundach zostałem zaatakowany przez uśmiechnięta Panią która jakoś nie zaskoczyła mnie pytaniem „czy mogę w czymś pomóc”. Hmm nie wspomnę już że nadal było to bezosobowe zapytanie, to najbardziej dobiła mnie jego treść, już miałem na końcu języka odpowiedzieć : „może mi Pani potrzymać torbę a ja się spokojnie rozejrzę” ale ugryzłem się w język i odpowiedziałem tak jak większość klientów mechanicznie „ nie ja się tylko rozglądam” w tym momencie Pani chyba zrezygnowana odwróciła się na przysłowiowej pięcie i zniknęła za ladą. Wróciłem więc z powrotem do buszowania między wieszakami i muszę przyznać że czystość tego salonu mnie urzekła, pięknie poukładane rzeczy, równo wiszące wieszaki i no praktycznie zero kurzu... Aż miło się mi zrobiło więc choć „po gorącym” przywitaniu nie miałem już ochoty na zakupy zachwycony czystością zacząłem szukać na siłę czegoś ciekawego, niestety sam nie poradziłem sobie z tym a Pani chyba też nie miała ochoty mi doradzać.... Cóż podjąłem decyzję że sam podejdę i poproszę o radę . Pytając o coś nowego usłyszałem, że lepiej zakupić coś po atrakcyjnej cenie ze „starej kolekcji” (i to mnie już całkowicie rozbiło, kim ja jestem aby nosić stare rzeczy? – pomyślałem sobie ) Zdziwiony, że w salonie firmowym znanej marki nie ma jeszcze kolekcji jesień/zima, tylko i jedynie wyprzedarzowy towar letni... załamany nie miałem ochoty już ani na rozmowę a tym bardziej na kontynuowanie nie rozpoczętych zakupów. Wyszedłem mówiąc „do widzenie”. Podsumowując: 1. Czystość – byłem naprawdę pod wrażeniem, 2. Wygląd pracownika: stonowany, czysty struj, widać że zadbane włosy oraz zęby. 3. Obsługa: pozostawia wiele do życzenia proponuję szkolenia z systemów sprzedaż ale przede wszystkim naukę jak rozpocząć rozmowę z klientem, 4. Asortyment: nie dopuszczalne jest aby w tym okresie na salonie nie było nić nowego, tylko sam wyprzedarzowy towar który już mam, albo po prostu mi się nie podoba, i choć cena była atrakcyjna to cała atmosfera której w sumie nawet nie było nie zachęcała do zakupów. Jeżeli miałbym ocenić to w jakieś skali wybrał bym.. szkolną i moja ocena była by niestety ... niedostateczna. Pozdrawiam

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

VISTULA

Placówka

Rybnik, C.H. Focus Park ul. CHrobrego 1

Nie zgadzam się (31)
Rzadko zdarza mi...
Rzadko zdarza mi się robić zakupy w niedziele późnym popołudniem, ale jak jestem w trasie, to zawsze lubie zajechać do sklepu. Tak było i tym razem, gdy upowałem gumy do żucia i wafelki. Zakupy były szybkie. Wiedziałem czego szukam, i szybko miałem produkty w koszyku. Pani w kasie była bardzo bystra i potrafiła liczyć w pamięci, dlatego tak szybko nabiła wszystko na kase. W sklepie było czysto i przyjemnie. Taka atmosfera na późne rodzinne zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

LIDL

Placówka

Malbork, De Gaulle'a 89

Nie zgadzam się (26)
W Kauflandzie dokonuje...
W Kauflandzie dokonuje sie zakpów samodzielnie, za wyjątkiem niektórych działów, gdzie można spotkać pracowników. Najczęściej jednak samodzielnie wybiera się produkt i decyduje o jego zakupie. Tego dnia kupowałem jogurty, papierowe ręczniki, herbatę. Zwróciłem uwagę na aktualne promocje - były czytelne i wyróżniały się na stoiskach, towary prawidłowo poukładane. Pracownik właściwie skierował mnie do miejsca, gdzie wybrałem papierowe ręczniki, a przy okazji kupiłem także chusteczki higieniczne. Obsługa w kasie nie była szybka, gdyż była kolejka. No i minus za mokry pas przy kasie na który musiałem wyłożyć towar.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Kaufland

Placówka

Piotrków Trybunalski, Wojska Polskiego 121

Nie zgadzam się (25)
Obsługa klienta przez...
Obsługa klienta przez kelnera: brak podstawowych zasad kolejności podawania potraw klientom, tzn. nie uwzględnia się płci i wieku oraz strony podawania (lewa czy prawa). Obiekt: po remoncie schludnie i estetycznie przygotowany, z kilkoma salami, w tym dla niepalących, czy z niekrepującymi lodżami.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Icam House

Placówka

Rzeszów, Aleja Tadeusza Rejtana 1

Nie zgadzam się (25)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi