Często tankuję na tej stacji BP, ponieważ mam ją po drodze z pracy. Zazwyczaj nie ma tu kolejek do dystrybutorów z paliwem, a na podjeździe jest czysto. Obsługa w sklepie jest sympatyczna i szybka. Trochę na minus oceniam to, że pracownicy zawsze recytują wyuczoną formułkę "Dzień dobry, faktura czy paragon, polecam kawę/ciastko.". Jest to sztuczne, ale wiem, że taki mają standard obsługi i pracodawca tego wymaga od nich. Ogólnie jednak jestem zadowolona z jakości i szybkości obsługi, a także z cen paliwa.
Dostałam na facebooku kupon zniżkowy -25% do sklepu reserved, więc postanowiłam w deszczową pogodę udać się na zakupy do Galerii Dominikańskiej. Weszłam do sklepu i od razu zobaczyłam, że już dawno nie byłam w nim i wnętrze przeszło lekkie "odświeżenie". Sklep jest bardzo duży i przestronny. Ubrania były równo powieszone na wieszakach wg rozmiarów. Wewnątrz było trochę klientów i kilkoro pracowników, którzy byli dobrze widoczni dzięki ujednoliconym ubraniom - panie były ubrane w jasnoróżowe bluzki i ciemne spodnie dżinsowe. Pracownice były uśmiechnięte i życzliwie nastawione do klientów. Znalazłam ładne kurtki wiosenne i wzięłam kilka do przymierzalni. W przedsionku przymierzalni była sympatyczna pracownica, która przywitała mnie, policzyła sztuki odzieży, wręczyła numerek i zaprosiła do kabiny. W przymierzalniach oraz w całym sklepie panowała przyjemna temperatura, dzięki czemu można było spędzić tu trochę czasu i zastanowić się nad wyborem ubrania. Zdecydowałam się na zakup kurtki, bo dzięki kuponowi rabatowemu jej cena była korzystna. Podeszłam do kasy, gdzie zostałam miło przywitana przez uśmiechniętą pracownicę. Transakcja przebiegła bez problemu. Pracownica starannie złożyła kurtkę do reklamówki, którą mi wręczyła uśmiechając się i miło dziękując za wizytę.
Odwiedziłam sklep Kaufland przy ul.Bardzkiej. Sklep został jakiś czas temu przebudowany i teraz na poziomie terenu (pod sklepem) jest parking dla klientów, a do sklepu prowadzi ruchoma pochylnia na I piętro. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie. Sam sklep jest duży i jak to Kaufland, ma bardzo dobrze zaopatrzone stoisko warzywa-owoce. Podczas mojej wizyty w sklepie był średni ruch klientów i nie tworzyły się kolejki do kas. Na sali sklepowej widziałam kilku pracowników, więc w razie potrzeby można było poprosić kogoś z personelu o pomoc, np. w znalezieniu produktu. Z zakupami podeszłam do jednej z kas, gdzie zostałam miło przywitana przez uśmiechniętą pracownicę, która sprawnie wykonała transakcję i na koniec obsługi miło mnie pożegnała. W sklepie było czysto i panowała odpowiednia temperatura.
Dziękujemy za zgłoszenie obserwacji na temat naszego marketu we Wrocławiu przy ul. Bardzkiej.
Bardzo nam miło, iż Pani opinia na temat funkcjonowania naszego marketu jest pozytywna, i mamy nadzieję, że dzięki naszej urozmaiconej ofercie, wysokiej jakości produktów i niskim cenom pozostanie Pani nadal naszą Klientką.
Pozdrawiamy, Centrum Obsługi Klienta
Chciałam skorzystać z...
Chciałam skorzystać z weekendu rabatów 12-13.10.13r i z kuponem rabatowym z miesięcznika Twój Styl udałam się do salonu Triumph w Renomie. Od razu po wejściu zostałam miło powitana przez 2 pracownice ubrane w czarne bluzki i spodnie. Podeszłam do interesujących mnie modeli bielizny, a po chwili jedna z pań spytała czy doradzić mi w wyborze i znaleźć rozmiar. Sprzedawczyni pokazała mi kilka modeli biustonoszy z nowej kolekcji i zachęciła do ich przymierzenia. Pani wskazała mi przymierzalnię, a po chwili przyszła zapytać jak leżą te biustonosze i czy mam dobry rozmiar. Zdecydowałam się na zakup jednego z mierzonych staników i skorzystałam z kuponu rabatowego. Sprzedawczyni zaproponowała mi zakup majtek do kompletu, zapakowała biustonosz do torby firmowej i miło pożegnała. Ogólnie wizyta w salonie przebiegła w miłej atmosferze. Pracownica, która mnie obsługiwała, naprawdę znała się na doborze bielizny i umiała mi doradzić wybór odpowiedniego dla mnie biustonosza. Polecam innym osobom wizytę w tym salonie.
Dziś po południu robiłam zakupy w tej Biedronce. Sklep jest duży i bardzo dobrze zaopatrzony, ale panował tu lekki bałagan. Na podłodze przy regale z herbatami były porzucone kartony po produktach. Na regale obok czytnika cen też było pozostawione sporo produktów, z których klienci zrezygnowali po sprawdzeniu ceny. W sklepie było dużo klientów i tworzyły się kolejki do kas, więc co chwilę kasjerzy dzwonili dzwonkiem żeby otworzyć nową kasę. Kolejki się zmniejszały, zamykano dodatkową kasę, a za chwilę znów trzeba było dzwonić. Ogólnie dziś ten sklep nie wywarł na mnie najlepszego wrażenia, a lubię w nim robić zakupy i często tu zaglądam.
Do odwiedzenia sklepu Yves Rocher skłoniła mnie kartka otrzymana pocztą z ofertą rabatową na 1 wybrany kosmetyk. Ponieważ chciałam kupić żel do mycia twarzy, ta oferta była mi bardzo na rękę. Odwiedziłam sklep w Magnolii, który jest bardzo mały, ale dobrze zaopatrzony w różnorodne kosmetyki z oferty Yves Rocher. Zaraz po wejściu zostałam przywitana przez konsultantkę stojącą w okolicy wejścia. Pani zaproponowała mi swoją pomoc, a ja zapytałam o interesujący mnie produkt. Konsultantka znalazła go na półce i zapytała czy coś jeszcze mnie zainteresowało oraz zaprosiła do kasy. Pracownica zaoferowała mi kosmetyki z promocji przykasowej dla stałych klientów, zapytała o kartę klienta, na której nabiła przysługujące mi pieczątki, a po wykonaniu transakcji kasowej miło pożegnała. W sklepie były 2 pracownice ubrane w białe koszulki i jasnozielone fartuchy.
Dziś (14.09.) został otwarty nowy sklep marki Sinsay w Koronie. Jest to nowa marka na rynku i proponuje odzież głównie dla młodych dziewczyn i kobiet w wieku 15-24 lata (przynajmniej tak można przeczytać na ich stronie www). Zajrzałam do sklepu i nie żałuję, ponieważ można tu znaleźć ubrania w dobrych cenach i ciekawych stylach. W sklepie było sporo klientek, ale nie było kolejek do przymierzalni ani do kasy, a pracownicy na bieżąco odnosi odzież zostawiona przez klientki w przymierzalni i porządkowali ubrania na wieszakach w sklepie. Wybrałam sobie koszulkę, z którą podeszłam do kasy. Przywitała mnie uśmiechnięta pracownica, która poinformowała mnie od razu, że ewentualne zwroty są wymieniane tylko na kartę podarunkową lub inny produkt. Transakcja przebiegła sprawnie i otrzymałam paragon.
Pierwszy raz spotkałam sklep stacjonarny marki Ziaja. Sklep jest utrzymany w kolorze białym i posiada bogaty asortyment kosmetyków ze wszystkich serii Ziaja oraz linii Ziaja Med. W sklepie było czysto i jasno. Pracownica umiejętnie doradziła mi odpowiedni krem dla mojej cery. Cenowo - jak na Ziaję przystało - niedrogo. :) Polecam odwiedzenie tego sklepu w Marino we Wrocławiu.
Odwiedziłam dziś supermarket Tesco w Gajkowie pod Wrocławiem. Sklep jest niewielki i dosyć ciasny, ale są w nim dostępne podstawowe artykuły z każdej kategorii. Przy kasach samoobsługowych można liczyć na pomoc pracownika w razie problemów. Ogólnie dobrze.
Sklep dobrze zaopatrzony. Wewnątrz przyjemnie chłodno (klimatyzacja). Obsługa przy kasie bardzo miła i szybka. Przed sklepem duży parking dla klientów. Polecam.
Moją uwagę przyciągnął sklep marki Sinsai, znajdujący się na poz. 0 w Renomie. Trwała tu wyprzedaż i w sklepie było trochę klientów, a także był duży wybór przecenionej odzieży i akcesoriów. Okazało się, że jest to marka należąca do grupy LPP, czyli właściciela sieci Reserved, House i Cropp. Ubrania były w przystępnych cenach i ich jakość oraz styl były zbliżone do oferty Cropp. W odróżnieniu od sklepów House i Cropp, tutaj muzyka nie zagłuszała zakupów w sklepie.
Odwiedziłam dziś po raz pierwszy sklep Mothercare w Renomie i jestem bardzo zadowolona z profesjonalizmu obsługi. Pracownice były bardzo życzliwie nastawione do klienta i znały asortyment sklepu oraz umiały doradzić w sposób rzeczowy i przyjazny. Polecam. Asortyment sklepu jest bardzo duży, a ceny przystępne.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.