Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (566)
Skorzystałem z promocji...
Skorzystałem z promocji "Najtańsza pizza w mieście - jedyne 9,9zł". Zamówiłem pizze z tuńczykiem (ps; był to piątek) przez telefon, z opcją na wynos i że sam ją odbiorę. Dostałem informację, że mogę ją odebrać za około 20 min. Po udaniu się do lokalu pizza powiedziałem że zamawiałem na wynos pizze z tuńczykiem, była ona już gotowa. Jak się okazało trzeba było jeszcze dopłacić 1zł za opakowanie na wynos, no ale spoko, to jeszcze nic. Zabrałem zapakowaną pizze i wróciłem do pracy. Tu już czekał mój wygłodniały kolega, z którym zamówiliśmy sobie tą pizze na spółkę (ps nadmienię, że mój kolega zwykł nie jadać w piątki mięsa). Jakież było nasze zaskoczenie, gdy po powrocie otworzyłem opakowanie - okazało się, że nasza pizza rzekomo z tuńczykiem, okazała się pizzą z mięsem a nie rybą. Mało tego okazało się że to jest pizza z największą ilością mięsa jaką tylko pizzeria ta oferuje bo była to tzw. mięsna uczta. Po za telefonowaniu do lokalu - pracownik stwierdził, że musiała zajść jakaś pomyłka za co przeprasza i jeśli chcemy to możemy przyjść wymienić pizze ale to potrwa bo muszą zrobić nową dla nas. Zrezygnowaliśmy, bo byliśmy już bardzo głodni i zjedliśmy tą którą dostaliśmy. Ps zastanawiam się jaka była reakcja kogoś kto zamówił mięsną ucztę a dostał pizze tylko z tuńczykiem ;-)
Ze znajomymi wybraliśmy...
Ze znajomymi wybraliśmy się na przysłowiowe piwko. Wejście do lokalu prowadzi po dość stromych, ale dobrze oświetlonych schodach. Musze podkreślić, że schody były zarówno czyste jak i suche (mino nie sprzyjających ku temu warunków na dworze). Już na wejściu przywitał nas duży plakat z aktualną promocją w restauracji piwo z beczki 0,5L (chyba najlepiej znanego polskiego browaru) za 5 zł - promocja naprawdę godna uwagi - zważywszy na porę (sobota wieczór) i miejsce (Stare Miasto). Po zejściu do lokalu zaraz podeszła do nas kelnerka, przywitała się i zaproponowała pomoc. Widząc, że w lokalu jest dość mało wolnego miejsca i są tylko 4-osobowe stoliki (a nas było 8 osób) - już chcieliśmy wyjść, ale kelnerka zaproponowała, żebyśmy zeszli na niższy poziom bo tam są wolne miejsca i są wolne stoliki. Na niższym poziomie po delikatnym przemeblowaniu udało się tak ustawić stoliki i krzesła, żebyśmy się mogli wygodnie wszyscy zmieścić. Nie oceniona się okazała przy tym pomoc obsługi, która zorganizowała dodatkowe krzesła i pomogła w przenoszeniu stolików. Wystrój lokalu pozostawia sporo do życzenia, gdyż stanowią go praktycznie gołe mury z czerwonej cegły przyozdobione tylko w kilku miejscach różnymi dekoracjami. Jak się później okazało atmosfera i nastrój panujący w lokalu też delikatnie mówiąc jest drętwawy. Jednak z obawy, że w innych lokalach może być problem z miejscem dla tak licznej grupy zostaliśmy tu. Po kilku krotnym skorzystaniu z wcześniej opisanej promocji, trochę zgłodnieliśmy. Jeśli chodzi o ofertę jedzenia w lokalu - to nie jest ona zbyt duża, a przede wszystkim brakuje tak uniwersalnego dania jakim jest pizza - wiadomo kilku znajomych piwko no i musi być pizza. No i niestety z braku tego kultowego dania musieliśmy jednak zmienić lokal. Gościnne piwnice polecam, ale tylko na krótszy wypad na 1-2 piwka natomiast na dłuższą posiadówkę i wrzucenie czegoś na ruszt to zdecydowanie odradzam.
Przychodnia ma bardzo...
Przychodnia ma bardzo dobrą lokalizację, w samym centrum miasta - jednak ma dla jednych to plus (łatwy dojazd komunikacją miejską) dla drugich minus (brak miejsc parkingowych dla pacjentów, a zaparkować w centrum miasta nie jest łatwo). Jeśli chodzi o ofertę to można się zapisać u nich do bardzo wielu specjalistów (jeśli nie do wszystkich możliwych), trochę słabiej z badaniami te bardziej szczegółowe zlecane przez specjalistów często trzeba robić w innych przychodniach lub szpitalach. Dużym plusem jest to że oprócz wizyt prywatnych (odpłatnych) oferują też nie które z nich w ramach NFZ (ale czas oczekiwania jest bardzo długi). Jeśli chodzi o obsługę, to jest to tam bardzo dobrze rozwiązane. I nie chodzi tylko o elektroniczny system kolejkowy do rejestracji. Ps tak na marginesie panie w rejestracji są bardzo uprzejme i pomocne. Elektroniczny system kolejkowy jest też przy wielu gabinetach i jest to o tyle fajne, że są monitory z informacją który numerek wchodzi jako następny - w prosty i przyjemny sposób znika problem sporów o kolejkę pod gabinetem lekarskim ;-). Naprawdę fajne rozwiązanie. Ogólnie cała przychodnia jest bardzo zadbana, jest tam zawsze czysto, schludnie, jest nawet bezpłatny automat z wodą dla pacjentów, oraz specjalny kącik zabaw dla dzieci. Jeśli chodzi o lekarzy to miałem doświadczenie z kilkoma - tu bywa różnie jedni podchodzą do pacjenta dość pobieżnie i tylko aby go odhaczyć, inni z kolei naprawdę przejawiają zainteresowanie pacjencjami i starają się jak najlepiej zdiagnozować dolegliwość chorego. Myślę, że placówkę warto polecić jako całość, natomiast wybór poszczególnych lekarzy to już lepiej wcześniej zasięgnąć informacji na specjalnych forach medycznych.
Wraz z żoną...
Wraz z żoną chcieliśmy wypłacić pieniądze z bankomatu Polbanku. Najpierw wypłaty ze swojego konta dokonała moja żona - wszystko przebiegło ok. Potem ja chciałem wypłacić pieniądze ze swojego konta, ale pierwsze chciałem sprawdzić stan środków na koncie. Gdy wybrałem żądaną akcję to sie mocno zdziwiłem, bo zamiast zobaczyć stan swojego konta to okazało się, że bankomat wyświetlił stan konta mojej żony (ps w bankomacie była karta do mojego konta; po wyświetlonej kwocie zorientowaliśmy się że bankomat wskazuje dostępne środki na koncie żony a nie moim). W tym przypadku anulowałem transakcję i rozpocząłem od nowa, wypłaciłem pieniądze, ciałem jeszcze otrzymać papierowe potwierdzenie operacji, ale nic z tego nie wyszło. Spieszyliśmy się więc skończyliśmy już udrękę z tą maszyną. Po powrocie do domu sprawiłem oba kona w internecie i okazało się, że wypłaty środków z obu kont zostały poprawie zaksięgowane. Jednak to nie pierwszy przypadek problemów z bankomatami polanku w tej placówce.
W przychodni Almed...
W przychodni Almed korzystam z rehabilitacji. Stwierdzam z przyjemnością, że pracownicy tam pracujący są bardzo mili, zawsze służą radą (np. jaki lek kupić do zabiegów - jeśli lekarz tego konkretnie nie wyjaśnił), zawsze idzie się z nimi dogadać co do godziny zabiegów (np jesli nam przyjdzie zostać dłużej w pracy to nie robią żadnych kłopotów z przesunięciem godziny), podobnie jest jeśli nie możemy przyjść danego dnia to zawsze jeśli to wcześniej im zgłosimy można odebrać sobie zabiegi z tego dnia w inny dzień - nam pasujący. Jeśli chodzi o budynek przychodni - są dwie kwestie po pierwsze jest ładny, widać, że nie dawno był remontowany, wszystko wygląda na nowe, wszystkie sprzęty są w bardzo dobrym stanie, ale z drugiej strony brakuje trochę miejsca. Rehabilitacja ma tylko trzy niewielkie sale, gdzie w każdej jest wykonywane od 3 do 5 zabiegów (często jednocześnie) więc jest trochę ciasno. Jeśli chodzi o ofertę to jest ona z tego powodu trochę ograniczona w stosunku do innych placówek, ale można korzystać z zabiegów zarówno w ramach NFZ jak i odpłatnie, a tu ceny są stosunkowo nie duże jeśli chodzi o rynek lubelski. Ostatnią niedogodnością jest fakt iż przychodnia ta jest położona nieco poza granicami miasta Lublin (ok. 1km od granic administracyjnych miasta) przez co dojazd do niej jest utrudniony i trzeba korzystać z własnego samochodu (bo najbliższy przystanek MPK jest ok 1 km). Jednak jak sam na własnym przykładzie sprawdziłem jest tu najkrótszy czas oczekiwania na zabiegi rekompensuje tą niedogodność.
Chcąc wypłacić pieniądze...
Chcąc wypłacić pieniądze z bankomatu udałem się do placówki Polbanku. Przy pierwszej próbie wypłaty, wybrałem żądaną kwotę, bankomat oddał mi kartę, ale nie wydał gotówki. Fakt ten zgłosiłem pracownikowi banki, ten zaproponował, abym spróbował jeszcze raz. Sytuacja się powtórzyła. W związku z tym pracownik zaproponował, żebym wypłacił pieniądze w kasie. Stwierdził, że już kilku klientów miało dziś podobny problem, stwierdził, że coś jest nie tak z bankomatem (prawdopodobnie "resetuje się") i że zgłosili już ten problem do serwisu. Jednak żaden z pracowników banku nie wywiesił żadnej informacji na bankomacie, że ten jest uszkodzony, bądź działa wadliwie, przez co narazili na niepotrzebny stres innych klientów korzystających z tego urządzenia. Ps na wyświetlaczu bankomatu też, nie było, żadnych informacji o awarii.
