Profil użytkownika
Poszukiwacz Jakości
Opinie użytkownika (43)
próba wymiany punktów...
próba wymiany punktów Payback na nagrodę. Zakup wykonany 3 września 2012 poprzez stronę www.payback.pl- zgodnie z uzyskaną informacją czas oczekiwania na dostarczenie nagrody do 21 dni. Aż do początku października nic się nie działo. Od PAYBACK nie dostałem żadnej informacji, który kurier doręczy kupiony produkt, jaki jest numer przesyłki. Sam monitorowałem stan przesyłki na stronie PAYBACK- jeszcze 1.10.2012 była tam informacja, że przesyłka "została wysłana". Po miesiącu od zamówienia- 3 października 2012 wysłałem zapytanie do PAYBACK. I uzyskałem odpowiedź, że wobec braku możliwości doręczenia przesyłka została zwrócona nadawcy. Wtedy też dostałem informację o firmie kurierskiej i o numerze przesyłki. Co ciekawe na stronie kuriera jest informacja, że pierwsza próba doręczenia miała miejsce 10 września, kolejna- 11 września. 13 września 2012 przesyłkę zwrócono nadawcy. Skoro tak to dlaczego jeszcze w dniu 1.10.2012 na stronie PAYBACK widniała informacja o "wysyłce" przesyłki? I dlaczego po wysyłce nie można od razu otrzymać informacji o firmie kurierskiej i o numerze przesyłki (wtedy można samodzielnie monitorować przesyłkę)? W efekcie ja straciłem czas, nadawca poniósł koszt przesyłki, towar wrócił do niego, a ja muszę ponownie złożyć zamówienie- już teraz będę mądrzejszy i nie będę biernie czekał tylko od razu poproszę o informację o numerze przesyłki i firmie kurierskiej. O ile sam program bardzo dobry, o tyle komunikacja na etapie po złożeniu zamówienia- wymaga poprawy.
Poczta się zmienia......
Poczta się zmienia... Dzisiaj po raz pierwszy na poczcie zetknąłem się z aktywną sprzedażą. Dzisiaj nadawałem list polecony na poczcie. Ludzi mało, byłem drugi w kolejce. Automaty z numerkami doskonale porządkują kolejkę. Obsługiwała mnie Pani Danuta. I tu zaskoczenie. O ile w prywatnych firmach na porządku dziennym jest oferowanie dodatkowych usług czy produktów, o tyle na Poczcie to rzadkość.... Pani Danuta zaproponowała doładowanie komórki, zapytała czy jeszcze czegoś sobie życzę..... na pożegnanie się jeszcze uśmiechnęła. W końcu coś na Poczcie się zmienia. :-)
Elysium to sklep...
Elysium to sklep z "niemasowymi" piwami. Jest ich niezliczona ilość- pewnie ze 100 a może i więcej. Ale nie o tym piszę (zapełnić półki umie każdy). Powodem do dumy jest znajomość oferowanych piw przez sprzedawcę (domyślam się, że to jednocześnie właściciel). Podczas zakupów pytałem o kilka polskich, lokalnych , ale wcześniej mi nieznanych piw. Sprzedawca potrafił opowiedzieć o każdym z nich, porównać do innych. To jest jedno. Bogata oferta- to drugie. W ofercie głównie piwa polskie, ale także niemieckie, czeskie i nie tylko. Są w niej nie tylko drogie piwa, są też piwa np. ciemne czeskie poniżej 3 zł. W mojej ocenie oferta doskonała + dodatkowo kompetentna "załoga". Dlatego polecam wszystkim szczecinianom i nie tylko :-)
zakupy w Massimo...
zakupy w Massimo Dutti to prawdziwa przyjemność. W sklepie czysto, w przebieralni też. W tle przyjemna muzyka, stonowane światło. Towar starannie poukładany na pólkach. Pracownice są elegancko ubrane. Ale co najważniejsze- Panie są bardzo pomocne i zawsze uśmiechnięte. Każdą chwilę między obsługą klienta wykorzystują na układanie towaru odłożonego przez klientów. Jak nie było na półce mojego rozmiaru- pracownica szybko odnalazła go w magazynie. Finał sprzedaży- kasa- także w miłej i swobodnej atmosferze. Cały proces obsługi klienta oceniam bardzo pozytywnie. Jakość towaru- bez zastrzeżeń. Tylko ceny niektórych towarów wysokie. Na szczęście nie wszystkich. Są i promocje cenowe.
wizyta w salonie...
wizyta w salonie Renault (Rosiak i Syn) w Szczecinie. Wokół salonu czysto. Miejsca do parkowania są. W salonie także czysto. Samochody ustawione w sposób zapewniający komfort- pozwalają na swobodne poruszanie się między nimi. Sprzedawca- Pan Michał - z zaangażowaniem przedstawił ofertę. Zaproponował jazdę próbną. Samochód do jazdy próbnej- czysty (zarówno w środku jak i na zewnątrz). Podczas jazdy próbnej sprzedawca ze szczegółami przedstawił nowinki zastosowane w samochodzie. Demonstrował je. Wzbudził moje zaufanie. Co ważne, nie krytykował innych marek samochodów. Nie był nachalny, nie naciskał na jakiekolwiek deklaracje z mojej strony. Był cierpliwy, poświęcił mi tyle czasu ile było trzeba. Uważam, że Pan Michał prawidłowo wykonał swoje zadanie.
dzisiaj zadzwoniła mnie...
dzisiaj zadzwoniła mnie pracownica BZ WBK i przypomniała o zbliżającym się terminie wygaśnięcia promocyjnych ubezpieczeń związanych z kartą oraz przedstawiła inne oferty. Plusy: - pracownica zadzwoniła z tego samego numeru, z którego dzwoniono do mnie już kilkakrotnie- miałem numer zapisany w telefonie i miałem pewność, że dzwoni rzeczywiście Bank,- pracownica zapytała mnie o to czy mogę poświęcić jej 5 minut na rozmowę,- pracownica pytała mnie czy znam zasady oferowanych mi produktów promocyjnych, gdy odpowiedziałem twierdząco nie traciła czasu na ich wyjaśnianie. - w sposób rzeczowy ale nie nachalny przedstawiła ofertę kontynuowania ubezpieczeń związanych z kartą kredytową.Rozmowa trwała mniej niż 5 minut, a więc pracownica zmieściła się w deklarowanym czasie. Minusy: jeden - korzystam intensywnie z tej karty, a pracownica na wstępie rozmowy zapytała mnie czy już skorzystałem trzy razy... Zastanowiło mnie to, czemu pracownica rozmawiając ze mną nie ma podglądu na moje transakcje z bankiem. Przez to pytanie miałem wrażenie przypadkowości tej rozmowy.Ale poza tym rozmowa przebiegła profesjonalnie. Więc zasłużone +5.
zakup pasty do...
zakup pasty do butów. Otoczenie sklepu i otoczenie kas - czyste. Na salę sprzedaży nie wchodziłem.Gdy wszedłem do sklepu zostałem powitany przez obie panie przebywające przy kasach. Obie panie były ubrane służbowo, obie zadbane. W sklepie było pusto więc nie musiałem czekać na obsługę. poprosiłem o pastę do butów... dobrą ale nie wymagającą wiele pracy. Pracownica firmy zapytała do jakiego obuwia potrzebuję pasty i poleciła mi jedną z past. Udzieliła instruktażu jak ją stosować. Na moje pytanie czy po użyciu pasty buty należy polerować, odpowiedziała, że nie (to ważne- o tym w dalszej części). Pracownica zaproponowała dodatkowo impregnat do obuwia. Początkowo odmówiłem, ale pracownica firmy rzeczowo ( ale nienachalnie) argumentowała: że impregnat chroni przed wodą, przed solą, że pojemnik jest duży a preparat nie ma terminu ważności. Przekonała mnie do zakupu. Dalszy proces obsługi prawidłowo. Podanie ceny, płatność kartą, podanie paragonu, podziękowanie i zaproszenie do następnych zakupów. W domu z opakowania zorientowałem się, że pasta jednak wymaga polerowania obuwia. Czyli inaczej niż zostałem poinformowany przez sprzedawcę.... Jednak okazało się, że pracownica miała rację. But niewypolerowany niewiele odbiegał od wypolerowanego, co dla mnie oznacza, że pracownica zna produkt, który mi poleciła. Z pewnością dokonam kolejnych zakupów w tym CCC.
Dzisiaj wszedłem do...
Dzisiaj wszedłem do sklepu Tchibo, prawdę powiedziawszy, bardziej z nudów niż z potrzeby zrobienia zakupów. Ku mojemu zaskoczeniu zanim zdążyłem wchodząc do sklepu powitać panie pracujące w sklepie, one powitały mnie. Jedna przy ladzie a więc przy wejściu, a druga- co ciekawe- z końca sklepu, przerwała rozkładanie towaru na półce i także powiedziała "dzień dobry" zanim ja zdążyłem się odezwać. Niby nic, ale poczułem się miło. Zakupów nie zrobiłem, bo ich nie planowałem, mimo to obie panie pożegnały mnie życząc miłego wieczoru. Wg mnie obie panie zasłużyły na piątkę. Obie panie oczywiście były ubrane w stroje służbowe, w sklepie i w jego otoczeniu było bardzo czysto. Więc zasłużona 5.
expressowa realizacja zamówienia....
expressowa realizacja zamówienia. Zamówienie złożyłem w piątek 12.10.2012 roku ok. godziny 23. Następnego dnia- W SOBOTĘ- już o 6,30 otrzymałem emaila z potwierdzeniem wysłania zamówionego towaru do apteki. O godz. 15 dostałem emaila i smsa informującego, że zamówienie jest już do odbiory we wskazanej przeze mnie aptece. W mojej ocenie portal DOZ.pl działa profesjonalnie i szybko. Informacja o stanie zamówienia jest przekazywana na bieżąco. Ceny leków atrakcyjne. Kilka dni po odbiorze leków otrzymałem emaila z zaproszeniem do wypełnienia ankiety, której celem jest ocena transakcji. Śmiało polecam wszystkim, którzy jeszcze nie znają portalu DOZ.PL, zakup leków w tym miejscu.
próba zakupu przez...
próba zakupu przez internet biletu z przesiadką na dwa pociągi tego samego przewoźnika (dwa skomunikowane ze sobą pociągi TLK). Sama próba zakończyła się fiaskiem. PKP IC nie sprzedaje przez internet biletów na pociągi z przesiadką a więc musimy się fatygować do kasy (nie można też kupić samej miejscówki- w przeciwieństwie do Przewozów Regionalnych- gdy się np. obawiamy, że nie będzie miejsc w TLK z całkowitą rezerwacją miejsc a nie możemy akurat iść do kasy po bilet....). I to jest duży minus dla PKP IC. Ale chciałbym podkreślić wysoką jakość obsługi klienta jakiej doświadczyłem. Mianowicie wysłałem w tej sprawie do PKP IC zapytanie emailowe o godzinie 23.30.... i jeszcze tej samej nocy - ok. 1.45, czyli ok. 2h po wysłaniu mojego zapytania- już miałem odpowiedź na emailu. I to jest duży plus dla PKP IC, nie sądziłem, że uzyskam odpowiedź tej samej nocy. Dlatego za ofertę (sprawną sprzedaż internetową biletów na pociągi bezpośrednie i za szybki proces zwrotu środków w przypadku rezygnacji z przejazdu, ale z drugiej strony za brak możliwości zakupu biletów na pociągi tego przewoźnika na trasie z przesiadką oraz a brak możliwości zakupu tylko miejscówki) - daję +2. Ocena łączna strony- +4.
Wizyta w parku...
Wizyta w parku linowym z trójką dzieci w wieku 6-8 lat. Dwójka młodszych (6 i 7 lat) wcześniej nigdy nie była w parku linowym, najstarsza (8 lat) - była tylko raz a więc także z doświadzczeniem niewielkim. Dlatego wykupiłem przejście trasy z instruktorem. Uważam, że instruktorzy zatrudnieni w Tarzanii bardzo dobrze wykonali swoją pracę. Najstarsza- 8-latka- przeszła trasę z instruktorem , którego imienia niestety nie znam (ę sobotę miał beżową czapeczkę- może dzięki temu nie pozostanie anonimowy ;-). Podczas całej trasy należycie opiekował się swoją podopieczną. Dbał by jej zabezpieczenia były prawidłowo zapięte. Wykazywał należytą cierpliwość dla dziecka. Pomagał przejść trasę bezpiecznie, doradzał co ma robić, żeby pokonać wszystkie przeszkody. Kolejne dzieci (6 i 7 lat) poszły na trasę pod opieką innego instruktora- Michała. Również dla niego słowa uznania- dbał o tę dwójkę należycie. "Kursował" pomiędzy dziećmi i pilnował by zabezpieczenia miały zapięte tak jak trzeba. Gdy się bały jakiejś przeszkody, umiał je przekonać , że nie jest taka straszna i że dadzą radę ją pokonać. Podczas całego przejścia, które trwało trochę dłużej z uwagi na wiek i brak doświadczenia dzieci, ani razu Michał się nie zagapił, nie pozostawił któregoś z dzieci bez opieki. Tego dnia "na służbie" była jeszcze instruktorka- imienia także niestety nie znam- nie mieliśmy okazji by poprowadziła dzieci na trasę, ale podczas ubierania ich w uprząż i kask wykazała także dobre podejście do dzieci. Instruktorka podczas obsługi także innych klientów była dla nich życzliwa i miła. Uśmiechnięta cały czas. Podsumowując jakość obsługi uważam za bardzo wysoką. Bez wahania jeszcze raz powierzyłbym dzieci tym instruktorom. Ogólna ocena 5. Jedynie cena mogłaby być niższa :-)
Standardowa wizyta na...
Standardowa wizyta na stacji paliw połączona z zakupem hot dogów i kawy. Pomimo wczesnej pory na stacji był duży ruch. Zarówno przy dystrybutorach paliwa jak i wewnątrz sklepu było czysto. Do każdego stanowiska kasy po 3 osoby. Niestety na jednym nie działał terminal do obsługi kart, co spowodowało kumulację kolejni przy drugiej kasie. Obsługę przy kasach prowadziły dwie panie ubrane w strój służbowy. Obsługę prowadziły uśmiechnięte. Kontakt wzrokowy utrzymywały z klientami. Zwroty grzecznościowe jak najbardziej były stosowane. Pracownica, która mnie obsługiwała zauważyła, że podczas opiekania bułka pękła (nieznaczące pęknięcie o długości pewnie ze 3 cm). Pomimo kolejki i dużej liczby klientów zwróciła na to uwagę, zapytała mnie czy to mi nie przeszkadza. Wręczając mi hot-doga ponownie zwróciła moją uwagę na to pęknięcie, żebym się nie ubrudził sosem. Dzięki temu uważam, że pracownicom Orlenu w Płotach naprawdę zależało na satysfakcji klientów i w mojej ocenie obsługa była prawidłowa.
zakupy w Netto....
zakupy w Netto. Sklep Netto w Szczecinie przy Bramie Portowej jest szczególny. W samym centrum Szczecina, wciśnięty na parterze budynku mieszkalnego. Otoczenie: "niekorzystne"- z uwagi na lokalizację i ofertę zawierającą tanie trunki - na murku przy wejściu zdarzają się amatorzy tych trunków. Są też gołębie przyzwyczajone do tego miejsca. a więc nie zawsze jest czysto- na co akurat pracownicy sklepu wpływu nie mają (podobnie jak na obecność ww. amatorów). Wnętrze: sklep dla skali obrotów i ilości oferowanych towarów jest za mały. Towary są ustawiane na paletach w alejkach, co utrudnia poruszanie się po sklepie, szczególnie że klientów jest zawsze bardzo dużo. Pomimo dużego ruchu nie zauważyłem braków w towarze na półkach. Ceny były widoczne. Pracownicy w strojach firmowych. Pomimo dużej liczby klientów otwarte były tylko 2 kasy, co powodowało kolejki- w mojej bylem 7. Podkreślić należy zaangażowanie pracowników, którzy pomimo ciężkiej pracy zawsze powitają klienta, podziękują i zaproszą do ponownych zakupów. No i oferta: oferta dobra. Widać codzienną pracę nad jej ulepszaniem (przykład: ostatnia akcja "piwa świata" obejmująca, wydawać by się mogło, dobra luksusowe jak na dyskont spożywczy). Oferta cenowa- wiadomo- bardzo dobra.
Rozmowa telefoniczna z...
Rozmowa telefoniczna z przedstawicielem Open Finance. W przeszłości odbyłem spotkanie z przedstawicielem Open Finance. Transakcja nie doszła do skutku. Po kilku miesiącach zadzwonił do mnie przedstawiciel Open Finance i zaprosił na ponowne spotkanie w celu omówienia moich potrzeb finansowych. Rozmówca był bardzo kulturalny, starał się bym traktował Open Finance jako swojego "partnera w interesach", proponował niezobowiązujące spotkanie. Ponieważ nie miałem czasu na dłuższą rozmowę umówiliśmy się na kolejny telefon w dniu 8.10.2012. Przedstawiciel OF zadzwonił w umówionym terminie. Poinformowałem go, że aktualnie nie planuję żadnych transakcji, ani kredytowych ani depozytowych- a w każdym razie nie wcześniej niż za ok. pół roku. Przedstawiciel OF mimo to zachęcał do spotkania, na które nie przystałem by oszczędzić jego i swój czas. Przedstawiciel OF zapisał w bazie danych datę następnego kontaktu za pół roku i jestem pewny, że w tym terminie przedstawiciel OF do mnie zadzwoni. Moje wrażenie z tych dwóch rozmów telefonicznych jest bardzo dobre. Przedstawiciel OF dbał o moje sprawy nawet wiedząc, że w któtkim terminie nie zawrzemy transakcji.
rozmowa sprzedażowa, kontakt...
rozmowa sprzedażowa, kontakt ze strony mBanku. Przedstawiciel mBanku zadzwonił do mnie w celu przedstawienia oferty kredytowej. Był bardzo uprzejmy, zapytał czy dysponuję czasem na krótką rozmowę. Poinformował, że jego tożsamość mogę sprawdzić na infolinii mBanku, z czego nie skorzystałem. Duży plus dla mBanku za to, że jak dzwoni do klienta na wskazany przez niego numer telefonu to nie żąda podawania żadnych (poza potwierdzeniem tożsamości) danych w celu identyfikacji klienta. Rozmowa była bardzo rzeczowa, pracownik banku przedstawił mi pierwszą ofertę i nie namawiał do decyzji tylko zapytał co o niej sądzę. Gdy poinformowałem , że nie jestem nią zainteresowany, ponieważ posiadam ten produkt w innym banku, przedstawił korzyści związane z produktem mBanku i zaproponował przeniesienie go do mBanku. Następnie przedstawił kolejne dwie propozycje i pytał co o nich sądzę (nie namawiał do zakupu). Pomimo że nie skorzystałem z żadnej z przedstawionych ofert pracownik pozostał nadal zachowywał się kulturalnie- nie wyczułem zniecierpliwienia ani złości. Uważam, że rozmowa została przeprowadzona profesjonalnie. Pracownik mBanku wciągając mnie w dyskusję na temat oferty zamiast namawiania do zakupu spowodował, że podczas rozmowy czułem się komfortowo.
24.03.2022
Odpowiedź firmy
Witam. Serdecznie dziękuję za podzielenie się z nami pozytywną opinią na temat usług świadczonych przez mBank. mBank od przeszło 10 lat oferuje swoim Klientom produkty i usługi w myśl zasady „Maksimum korzyści i wygoda w finansach”. Dzięki temu, że stawiamy na nowoczesność, nieustannie pracujemy nad udoskonaleniem i poszerzeniem naszej oferty dla Klientów dopasowując ją do ich potrzeb. Dlatego też, kiedy pojawia się nowa propozycja bądź oferta spersonalizowana, nasi Konsultanci z Call Center dzwonią do Klientów informując ich o nowych możliwościach. Co do samej oferty, staramy się proponować nowe produkty, informujemy o wynikających z nich możliwościach i korzyściach, ale oczywiście decyzja należy do samego Klienta. Podjęcie decyzji o akceptacji zakupu zależy tylko od indywidualnych potrzeb i preferencji Klientów. Cieszę się, że jest Pan zadowolony z rozmowy z Konsultantem. Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia pomogą Panu zrozumieć celowość naszych rozwiązań. Zapraszam do korzystania z oferty mBanku i życzę dużo satysfakcji z dalszej współpracy. Przypominam, że nasi Doradcy są do Pana dyspozycji przez 24 godziny na mLinii (pod numerem telefonu 801 300 800 lub 426 300 800), mChacie oraz w placówkach naziemnych, w godzinach ich otwarcia. Listę placówek wraz z adresami znajdzie Pan na naszej stronie internetowej http://www.mbank.pl/o-nas/kontakt/ Zapraszam do kontaktu i życzę równie satysfakcjonującej dalszej współpracy z mBankiem. Pozdrawiam Marta Kaźmierczak, mBank
zakup hot-dogów na...
zakup hot-dogów na stacji. stacja czysta, wnętrze sklepu też. Pracownica w stroju służbowym. Pomimo późnej pory uśmiechnięta. Pomimo późnej pory oferta hot-dogów pełna (4 albo nawet 5 rodzajów). Pracownica sama zapytała czy mam kartę na punkty. Zaproponowała zakup rogalików. Skorzystałem. Rogaliki, pomimo późnej pory, były świeże i smaczne. Hot-dog też. Ale jest i minus tej stacji- po ciemku trudno z niej wyjechać w kierunku Szczecina. Jest jedna tablica, kierowałem się zgodnie z nią.... i wylądowałem na parkingu Lidla. Musiałem znów zrobić kółko wokół stacji zanim dostrzegłem właściwy wyjazd. Mimo to pełna satysfakcja.
tankowanie paliwa i...
tankowanie paliwa i zakup hot-dogów. Stacja bez zarzutu (na stacji czysto, wewnątrz budynku czysto, pracownicy w strojach firmowych). Tankowanie paliwa i płatność- bez zarzutu. Ale w sprzedaży wyłącznie większe i droższe hot-dogi (nazwa "hot-dog mega" czy zbliżona). otrzymaliśmy dwa hot-dogi. Jeden letni, bułka słabo opieczona. Drugi: prawie zimny, bułka rozerwana z każdej strony. Okazało się, że bułki różnią się smakiem: bułka drugiego hot-doga była czerstwa (choć różnica w smaku mogła też wynikać z jej niedopieczenia). Podsumowując drugi hot-dog prezentował się tak: prawie zimny, bułka prawie nieopieczona, rozerwana z każdej strony. Po skonsumowaniu ok. 15% drugiego hot-doga wróciłem na stację z reklamacją i prośbą o przygotowanie nowego. Niestety pracownik poinformował mnie, że przygotować teraz nie może bo nie ma teraz gotowych parówek (mogą być za pół godziny; jak kupowałem były trzy, ja kupiłem dwie a po mnie nikt do sklepu nie wchodził) i że winę za rozerwaną bułkę ponosi opiekacz, który nie pasuje do większych bułek. Pytanie: czy Orlen sprzedaje hot-dogi, do których nie ma opiekaczy? Czy pracownik widząc, że bułka jest ledwie opieczona i rozerwana nie powinien od razu zrobić nowego hot-doga (wtedy była jeszcze trzecia parówka). Nie jestem usatysfakcjonowany obsługą na tej stacji i szybko na Hot-doga tam nie zawitam. Szczególnie, że na sąsiednim Statoil nie ma tego typu niespodzianek, a w sprzedaży były 4 czy nawet 5 rodzajów hot-dogów.
obiad w restauracji....
obiad w restauracji. Jedzenie bardzo dobre (świeże, przygotowane po zamówieniu), ale od strony organizacyjnej trzeba popracować, wg mnie minusy to:- brak informacji o samoobsłudze (nazwa restauracja sugeruje obsługę kelnerską), przyszedłem , siedziałem... i sam się domyśliłem ponieważ nikt mi nawet nie powiedział o samoobsłudze,- chaotycznie ułożone na korkowej tablicy menu, potrawy nie są podzielone na grupy typu "zupy", "danie główne",.... - brak karty, menu jedynie na ww. tablicy. W lokalu dostępna jest jedynie ulotka o warunkach dostawy jedzenia do domu. - toaleta jedna wspólna, jednak oznaczona jako męska (mnie to akurat nie przeszkadzało, ale niektóre panie były zdezorientowane).Podsumowując z uwagi na bardzo dobre jedzenie polecam to miejsce, jednak trzeba wiedzieć jak się w nim "poruszać".
Przedstawiciel Idea Banku...
Przedstawiciel Idea Banku skontaktował się ze mną w celu przedstawienia mi oferty lokaty. Poprosił o podanie niektórych moich danych osobowych w celu identyfikacji. Gdy odmówiłem argumentując, że skoro bank dzwoni na podany przeze mnie numer to wie do kogo dzwoni, ja natomiast nie wiem, kto do mnie dzwoni i nie chcę w tej sytuacji podawać moich danych..... Pani nie uznała moich argumentów. Kilkakrotnie podkreślala, że potrzebuje "tylko" daty mojego urodzenia i nazwiska panieńskiego mojej mamy. Nachalnie prosiła o te dane, inaczej nie będzie mi mogła przedstawić oferty. Wcale nie prosiłem o tę ofertę i czułem się przez pracownicę osaczony. Jeżeli opinię czyta ktoś z Idea Bank to proszę przeszkolić pracowników z rozumienia zdania "nie jestem zainteresowany wysłuchaniem tej oferty" i pouczyć, że jej wysłuchanie wcale nie jest obowiązkowe.
kolacja w Nemo...
kolacja w Nemo w Międzyzdrojach. Pierwsze co uderza to znacznie większa liczba klientów niż w innych lokalach... oferta bogata, jedzenie bardzo smaczne. W lokalu czysto. Obsługa uprzejma. W Nemo byłem trzeci raz. Zawsze kieruję się zasadą, że najlepiej jest tam, gdzie dużo klientów. Za każdym razem ta zasada kierowała mnie do Nemo. I nigdy nie zawiodła mnie. Odwiedzającym Międzyzdroje polecam to miejsce zlokalizowane tuż przy molo.
