Profil użytkownika
Opinie użytkownika (83319)
Oddawałam zdjęcia z...
Oddawałam zdjęcia z wakacji na płycie cd w celu zrobienia papierowych odbitek. Pan z obsługi sam wykonał kopię płyty, nawet nie musiałam o to prosić (gdzie indziej kierują do tej piekielnej maszyny i samemu trzeba się z nią męczyć),ceny nie są wygórowane, obsługa miła i kompetentna. Już wcześniej korzystałam z ich usług wykonując odbitki zdjęć i kupując aparat fotograficzny. W przypadku aparatu doradzono mi przy wyborze sprzętu odpowiedniego do moich potrzeb i grubości portfela, przy okazji dobrano futerał, karty pamięci, mały, poręczny statyw. Wypełnienie dokumentów ratalnych przebiegło szybko i sprawnie, otrzymałam także kupony na bezpłatne zdjęcia.
Opisywany przeze mnie...
Opisywany przeze mnie sklep jest niewielkim sklepikiem rodzinnym, w którym zawsze panuje miła atmoswera. Właściciel jest profesjonalistą w każdym calu,zawsze doradzi, poinformuje,wytłumaczy. Ceny są przystępne. Często kupuję tam karmę dla psa oraz różne psie przekąski itp. Kiedy kupowałam obrożę, po przymierzeniu w domu okazało się, że jest za mała. Nie było żadnego problemu z jej wymianą. Mało tego zostałam zaproszona do przyjścia z pieskiem, żeby na miejscu dobrać i przymieżyć właściwą obrożę. Sklep jest przyjazny nie tylko dla ludzi ale i dla zwierzat, a tak właśnie powinno być w tej branży.
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Media Markt celem zakupu filmów na dvd. Szukałam znanych polskich tytułów, wybór był duży ale nie znalazłam tego, o co mi chodziło. Udałam się do punktu obsługi, aby zapytać, czy te pozycje są lub wkrótce będą na magazynie. Pan z obsługi poszedł jeszcze raz sprawdzić na półce, a gdy tam nie znalazł, przyniósł mi pożądany przeze mnie film z zaplecza. Pracownik był miły, choć oficjalny, ale obsługa przebiegła szybko- co oznacza, że znał się na swojej pracy. Wróciłam do półki by się jeszcze zastanowić, a tam zagadnął mnie chłopak reklamujący nową ofertę Heyah, ale prezentował ją bardzo nieporadnie. Jedyne, co wydusił to:"Chciałem polecić nową... yyy... tą... (cisza, widać zaawansowane procesy myślowe)... eeemm...p.. PROMOCJĘ! w sieci Heyah", wręczył mi ulotkę, po czym szybko się oddalił. Z jednej strony można to uznać za zabawne, ale nie da się ukryć, że takie sytuacje mają wpływ na dobre imię sklepu. Mimo nieszczęsnego ulotkarza jestem zadowolona z obsługi i zatowarowania sklepu. Jednak należy bardziej pilnować uzupełniania rotujących tytułów na półkach działu Film.
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu sieci Żabka pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę było to, iż sklep wydawał się czysty, a produkty spożywcze uporządkowane. Wchodząc dalej nie zawiodłam się pierwszym wrażeniem- rzeczywiście nie miałam najmniejszego problemu ze znalezieniem poszukiwanych przez siebie artykułów (ciastek, wody mineralnej, bułek). Dopiero dochodząc do lodówki, znajdującej się na końcu sklepu lekko się zawiodłam. Okazało się bowiem, że mimo wczesnej godziny mojej wizyty, znajdowało się tam bardzo mało produktów. Podeszłam więc do chodzącego po sklepie pracownika (dało się go spokojnie zauważyć po stroju) i zapytałam, czy na pewno ich nie ma. Pani bardzo grzecznie przeprosiła mnie za brak poszukiwanych przeze mnie rzeczy. Było to dla mnie miłe zaskoczenie. Tak samo zresztą, jak fakt, iż w tak małym sklepie oprócz kasjera znajdował się jeszcze jeden pracownik, do którego klient bez problemu mógł zwrócić się o radę. Udałam się do kasy, przede mną stały zaledwie dwie osoby, więc nie musiałam długo czekać na swoją kolej. Niestety okazało się, że kasjerka nie przywitała mnie żaden sposób. Dopiero po tym, jak sama się do niej odezwałam tymi słowami, odburknęła mi pod nosem „Dzień dobry”. Przez to całe wrażenie „miłej atmosfery” w sklepie znikło. Zapytałam się kasjerki o bilety ulgowe i w równie niesympatyczny sposób odpowiedziała mi, że są i dodała je do mojego rachunku. Po otrzymaniu rachunku dałam jej 50 złotych, nie mając przy sobie drobnych. Jednak na końcu były jakieś grosze, więc zapytałam się jej, czy nie dać jej „końcówki”. PO tym, jak otrzymałam twierdzące „tak”, dałam jej grosiki. Za uprzejmość z mojej strony też nie zareagowała w jakikolwiek sposób. Pożegnałam się i wyszłam, a pani w tym samym czasie zaczęła obsługiwać młodego chłopaka.
Sklep ogólnie sprawiał dobre wrażenie, jedynie obsługa pracownika przy kasie zepsuła ten efekt.
Po przybyciu na...
Po przybyciu na stacje szybko znalazłem wolny dystrybutor tankowało około 4 samochodów w tym jeden lpg. Miło zaskoczyło mnie przywitanie pani, która tankowała gaz do samochodu. po zakończeniu tankowania udałem się do środka żeby zapłacić, półki były pełne panował ogólny porządek przy kasie stały 2 osoby , pani właśnie wróciła i zaprosiła mnie do kasy obok. Zostałem bardzo szybko i miło obsłużony, pani Iwona poprosiła mnie o kartę na punkty, potem wydała resztę i miło pożegnała. Gdyby cena była trochę niższa wszystko było by wspaniale...
Zaplanowałam zakupić sobie...
Zaplanowałam zakupić sobie nową meblościankę do pokoju akurat w tym sklepie, gdyż wcześniej miałam z nim styczności i na obsługę nie narzekałam. I tym razem się nie pomyliłam, wszystko poszło sprawnie i szybko. Meble dostałam w wybranym przez siebie kolorze. Troszkę dłużej zeszło tylko z sprawami papierkowymi, gdzie Pani się troszkę zakręciła i musiała prosić kolegę o pomoc.
Sklep jest bardzo...
Sklep jest bardzo dobrze wyposażony zarówno w sprzęt elektroniczny jak również gospodarstwa domowego.Dodatkowym atutem jest sprzedaż rowerów i motorowerów.Trzeba również wskazać jako pozytyw bardzo dobrze zaopatrzony dział części zamiennych i innego drobnego wyposażenia.Obsługa sklepu jest jak najbardziej solidnie poinformowana w zakresie znajomości sprzedawanych asortymentów.
Jeśli chodzi o obsługę klienta - można uzyskać solidną informację, "przestawanie" w poszukiwaniu sprzedawcy raczej się nie zdarza - w każdej chwili można znaleźć pracownika służącego pomocą .Duże znaczenie ma tu również sprzedaż w soboty i niedziele.Ogólnie sklep i obsługę można ocenić z wynikiem + dobry.
Jak tylko wchodzi...
Jak tylko wchodzi sie do Stokrotki mozna zauwazyc ze obsluga jest tu bardzo mila, Panie ekspedientki z daleka sie usmiechaja i mowia dzien dobry. Jednak gdy idziesz dalej i zatrzymujesz sie na stoisku z warzywami dobry nastroj nagle pryska...Potrzebowalam kapuste pekinska, niestety nie udalo mi sie wybrac takiej ktora by nie byla obdarta z lisci do granic mozliwosci, wszystko po to aby ukryc to ze kapusta lezala tam juz bardzo dlugo i zdazyla czesciowo sie popsuc, a o wloszczyznie to juz nie wspomne byla wyschnieta i splesniala. Niestety nie udalo mi sie kupic tego czego chcialam. Idac dalej na wedline i mieso niestety znowu zostalam niemile zaskoczona kupowalam schab bez kosci ,oczywiscie nie powiem bo Pani mi doradzila i wybrala narawde ladny kawalek ale gdy chciala go zwazyc spadl jej na ziemie ...jaka byla reakcja Pani..."aaa i tak Pani bedzie go myla prawda??". To juz byl cios ponizej pasa, tak sie wlasnie przestrzega zasad higieny w sklepach...oczywiscie nie kupilam tego miesa. Tego dnia spostrzeglam jeszcze jedna rzecz, wzielam do reki popcorn prazony i okazalo sie ze paczka byla zaklejona tasma samoprzylepna...tego dnia mialam naprawde pecha do zakupow.
Obserwacja przeprowadzona podczas...
Obserwacja przeprowadzona podczas zakupów spożywczych. Wokół i w środku marketu było czysto. Na stanowisku informacyjnym obecny pracownik. Także w korytarzach między regałami widoczni pracownicy. Na stanowisku z jajami nieprzyjemny zapach mogący świadczyć, że jakieś jaja zostały tam rozbite i niestarannie po nich posprzątano. Przy niektórych wodach mineralnych brak cen. Sytuacja powtórzyła się przy herbacie miętowej. Obsługa przy kasie nr 13-sprawna (do 5 minut), zabrakło tylko pożegnania klienta.
Po pary latach...
Po pary latach przychodzenia jedzenie brzydnie. Kelnerzy czasem są zbyt natarczywi i "przyjacielscy" dla klienta.
Świetna obsluga, bardzo...
Świetna obsluga, bardzo smaczne kawy i desery. Za mało stolików co jest widoczne i uciąziwe w weekendy. mały asortyment lodów w pudelkach- w menu widnieje duzo więcej smaków.
Nie zauważyłem różnicy...
Nie zauważyłem różnicy między placówkami tej firmy. Wszędzie taki sam duży wybór artykułów. jednak obsługa fatalna. sprzedawcy urządzają sobie spotkania towarzyskie i ignorują klientów nawet tych bardzo zdecydowanych na zakup. kupiłem już u nich parę rzeczy i ani razy żaden do mnie nie podszedł. Ochrona strasznie nadgorliwa biegnie do każdego klienta przechodzącego przez kasy dając mu poczucie, ze jest potencjalnym złodziejaszkiem.
duży wybór, nawet...
duży wybór, nawet bardzo duży. obsługa bardzo miła i pomocna. Zawsze czysto. Świeżość warzyw i owoców trochę do życzenia pozostawia. Bardzo dobre wędliny. kolejki przy kasach nie największe.
Zacznę od tego...
Zacznę od tego co mi się nie podoba, jest to chyba bolączka 90% publicznych i niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej. Mianowicie chodzi mi o to, że pacjent jest rejestrowany na konkretną godzinę np. 7.30 a lekarz przyjmuje go 7.55. Ja się zawsze zastanawiam po co w takim razie podawanie jakichkolwiek godzin. Pomijając ten fakt reszta mojej wizyty i sposób rejestracji jest zadowalający. Od rejestracji do wizyty z ubezpieczenia NFZ minęło zaledwie kilka dni. Pani w rejestracji była bardzo miła, sympatyczna uśmiechnięta – a to prawie cud . Przychodnia jest położona zaraz koło stacji benzynowej ze sporym parkingiem, dlatego też jest gdzie zostawić samochód. Poczekalnia jak i gabinet są klimatyzowane. Wyglądają na dość nowe dlatego też jest w sumie ładnie i gustownie. Nie ma niemiłego zapachu leków itp. rzeczy. Pani doktor bardzo miła, z ciekawym poczuciem humoru. Na kolejną wizytę również udało mi się umówić w niedługim czasie. Chciałbym być tak traktowany we wszystkich przychodniach.
Rozmowa kwalifikacyjna w...
Rozmowa kwalifikacyjna w sprawie pracy, udając się na rozmowe nie myślałam że będzie tak miło.Starszy pan bardzo kulturalny,miły.Po rozmowie bardzo dużo dowiedziałam się na temat firmy,Ja osobiście
o nic nie pytałam wszystko miły pan wytłumaczył, bardzo chętnie podjełabym z firmą Atut współpracę.Dziękuję.
Zakupy rodzinne,udaliśmy się...
Zakupy rodzinne,udaliśmy się na zakupy szkolne w Tesco bardzo mi się
podobało artykuły szkolne o 50% taniej z całego asortymentu.Zakupiłam
praktycznie wszystko i gdy pani kasjerka podsumowała paragon byliśmy
zaskoczeni płatnością.Polecam promocje w supermarketach tylko
szkoda że promocje trwają tak krótko.
Do apteki "MEDICUS"...
Do apteki "MEDICUS" mieszczącej się w Częstochowie przy Al. N.M.P 16 udałem się w celu wykupienia recepty, i zakupui kilku niezbędnych rzeczy do apteczki. Gdy wszedłem do środka , od razu zauważyłem , że w aptece nie ma dużego ruchu. Otwarte były trzy stanowiska, do których prowadział jedna kolejka. Ustawiłem się jako ostatnia osoba, a przede mną stało tylko dwóch innych klientów owej apteki. spojrzałem na zegarek była dokłądnie godzina 13.00, po chwili w obydwuch stanowiskach zwolniło się miejsce i dwie osoby znajdujące się przede mną udały się do kas. po chwili jedna z nich odeszła gdyż okazało się, że odbierała tylko lek, który zamówiła i wcześniej zapłaciła pieniądze. Gdy podszedłem do kasy przywitała mnie miła szczupłą blondynka słowami "dzień dobry w czym mogę pomóc" podałem swoją receptę i czekałem na wbicie jej do komputera, gdy Pani farmaceutka dokonała wbicia recepty spytała , czy będzie coś jeszcze dla mnie , pdparłem, że poproszę o witamine C, i ,że może byc jakiś zamiennik, Pani odparła iz może być tańszy CERUTIN. Następnioe podziękowałem , i odparłem ,że nic już nie będę kupował. Pani farmaceutka zaczeła przynosić i kompletować moje leki. Między czasie widziałem innych farmaceutów realizujących recepty innych klientów, każdy z nich był miły i ubrany w biały schludny uniform. Po otrzymaniu moich usłyszałęm wartość mojego zamówienia , a mianowicie 49.58zł, podałem bankton 100zł, po chwili otrzymałem właściwie wydaną resztę, aleki podane zostały w małej siatce. po odejsciu od stanowiska spojrzałęm na zegarek na którym widniała godzina 13.08. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wizyty w tej APTECE, zarówno czas jaki w niej spędziałem i jakość obsługi wypadł bardzo dobrze.
Postanowiłem zakupić router...
Postanowiłem zakupić router z modemem do domu, żeby móc korzystać z internetu wspólnie z rodzinką i wykorzystać przy okazji sieć bezprzewodową. Udałem się do sklepu i przedstawiłem panu moją sytuację odnośnie lokalizacji modemu (modem znajduje się na parterze - mieszkam w domku jednorodzinnym, a montaż routera miał być na piętrze) i poprosiłem o podpowiedź, który sprzęt był by najlepszy. Pan pokazał mi tylko dwa rodzaje, które miał akurat na miejscu i zapytał tylko o podłączenie- czyli czy jest to Netia czy TPSA. Oczywiście wybór był tylko jeden ten pod Netię (bo taki miałem w domu). Zapytałem pana co myśli o innych modelach i czym się różnią, czy może mi podać jakieś różnice i jak to ma się do takiej zabudowy i jak to ma się do mieszkania w bloku. Pan zaczął pokrętnie odpowiadać, że kolega ma to a inny ma tamto i jakoś to działa.... Jak dla mnie mało przekonywujące. Zakupiłem na próbę sprzęt, który pan mi polecił i po sprawdzeniu okazało się, że mam duże problemy z połączeniem internetowym. Pojechałem więc do sklepu oddać sprzęt i wymieniłem go po kolejnych konsultacjach na nowy lepszy jakościowo i wydajnościowo sprzęt. Okazało się, że sprzęt zachowywał się tak samo, a kosztował o sto złotych więcej. Dałem sobie spokój z wymianą na kolejny model bo lepszych już nie było i postarałem się załatwić sprawę w inny sposób. Obsługa jak dla mnie była dość dziwna, Pan który mnie obsługiwał i osobę przede mną dużo czasu spędzał przed laptopem sprawdzając coś w internecie i kontakt z nim był znikomy. Jak pytałem o coś konkretnego to nie bardzo wiedział jak odpowiedzieć. Wydawało mi się, że sprzedawca miał małą wiedzę o tym co sprzedaje i o tym jak rozwiązać jakiś problem. Lokal ogólnie czysty i przejrzysty. Szkoda tylko, że tylko jedna osoba obsługiwała bo chętnych trochę się uzbierało.
Niestety, w sklepie...
Niestety, w sklepie panuje bałagan (rozlany płyn przy nabiale i smrodek z działu warzywnego).Oferta asortymentowa różnorodna lecz brak cen przy towarach i bałagan na stoiskach zwłaszcza z odzieżą. Od pracowników, których udało mi się "złapać" nie udało mi się wydobyć żadnych informacji prócz tego, w którym rzędzie powinnam szukać danego artykułu. Miła obsługa przy kasie choć długa kolejka.
Tylko jedna czynna...
Tylko jedna czynna kasa, za to jej obsługa bardzo uprzejma, zostałem poinformowany także o programie punktowym "Rodzinka". Rozmieszczenie towaru na sklepie to porażka, artykuły "gryzą" się między sobą, m.in. alkohol w alejce z produktami pierwszej potrzeby, czystość zachowana, piwo dobrze schłodzone ;)
