Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: Do PZU zawitałam jako klient, którego samochód brał udział w stłuczce. Byłam poszkodowana w tym zdarzeniu, ale sprawca wypadku uznany przez Policje nie przyznał się do winy. Mniejsza o to. Chciałam żeby mój samochód został naprawiony z ubezpieczenia AC które regularnie opłacam. Zgłoszona została szkoda, do tego wypełniłam cały stos papierów i czekałam na zjawienie się rzeczoznawcy. Wycena przedłużyła się o cały tydzień, po czym mój samochód wyceniono na 18500zł i uznano iż wyremontowanie samochodu jest ekonomicznie nieuzasadnione, wypłacono mi 2000zł groszami, kazano sprzedać samochód i koniec, mimo odwołań sprawa dla PZU jest zamknięta. Przedstawiciel PZU wprowadził mnie dodatkowo w błąd mówiąc iż jeżeli wycena nie będzie dla mnie satysfakcjonująca mogę skorzystać z opcji warsztat. Okazało się potem że nie mogę skorzystać z opcji remontu w warsztacie skoro zdecydowałam się na początku na wycenę. Poza tym rzeczy takie jak notatka policyjna czy ksero dowodu rejestracyjnego(który został zabrany) powinien wg mnie załatwić ubezpieczyciel, a tak się nie stało. Tylko wszystko musiałam załatwiać sama. Plus dla personelu który cierpliwie odpowiadał na moje pytania, ale niestety ich odpowiedzi nie zawsze pokrywały się z prawdą. Na minus jest to że jest tylko jedno stanowisko do załatwiania spraw odszkodowań, ja jedną sprawę załatwia się około pół godziny. Wiec trzeba się uzbroić w cierpliwość