Profesjonalizm i zaangażowanie Pani D. L. na najwyższym poziomie. Nawet jak na bankowość prywatną oferuje poziom usług nie spotykany w innych bankach. Dzięki pracownikom takim jak Pani D. oferta Multibanku daje prawdziwe poczucie luksusu i jest jedną z najbardziej atrakcyjną na rynku. szczególnie jeżeli było się poprzednio klienetem PKO.
Sklep miesci sie kolo mojego miejsca zamieszkania.Jak prawie codziennie poszedlem tam na zakupy pani przy kasie milo odpowiedziala na moje dzien dobry.Wszedlem w glab sklepu i bez problemu znalazlem produkty potrzebne mi przy zakupach po czym udalem sie do stoiska miesnego gdzie pani z usmiechem mnie obsluzyla w stosunkowo krotkim czasie.Majac wszystkie zakupy udalem sie do kasy i musze zwrocic uwage ze towary z cenami z polek zgadzaly sie z cenami na kasie co wbrew pozorom nie wszedzie jest to standardem.
Wchodząc do budynku zobaczyłam wielką kałużę wody.Rozumiem,że jest zima i dużo śniegu,ale to wyglądało delikatnie mówiąc nieładnie.Moim zdaniem powinien być ktoś ,kto w ciągu dnia pozbiera wodę z podłogi.
Kolejnym krokiem było odnalezienie odpowiedniego gabinetu.I tu niespodzianka,okazało się,że pomimo dość obszernego budynku ,w którym znajduje sie wiele gabinetów ,od razu skierowano mnie tam,gdzie powinno.Na moje pytania odpowiadano mi rzeczowo
i konkretnie .Wystarczyło,że okazałam skierowanie i już było wiadomo,gdzie mam iść.Ale...kiedy trafiłam na mijsce nie było już tak miło.,,Zastrzelił''mnie zapach potu .Nie wiem czy personelu ,czy pacjentów .W każdym razie, chciałam jaknajszybciej wyjść,żeby nikt nie pomyślał,że to ja.Pani w okienku była uprzejma i co najważniejsze ,rozmawiając ze mną, patrzyła na mnie ,a nie jak zwykle bywa w komputer,a wygląd był dośc schludny ,włosy uczesane .Mijsce pracy było uporządkowane .
Ocena na 3 ponieważ kolejny raz pani przy kasie obsługuje z miną jak by była tam za kare. Bez dzień dobry, dziękuje, do widzenia a są to przecież podstawowy kulturalnego zachowania nie wspominając o zasadach zachowania przy pracy z klientem . Zakres towarowy idealny na codzienne zakupy oraz bardzo dobre ceny. Mizerny parking przed sklepem.
Zajęcia z wiedzy teoretycznej prowadzone w trochę nudny sposób, jednak w trakcie zajęć przekazane wszystkie informacje (filmy instruktażowe + wykład prowadzony przez instruktora).
Zajęcia praktyczne prowadzone w sposób bardzo przystępny dla każdego. Duże prawdopodobieństwo zdania egzaminu za pierwszym podejściem.
Przy zakupie biletu na pociąg zostałam bardzo źle potraktowana przez panią, która obsługiwała stanowisko kasy biletowej. Bardzo się wtedy śpieszyłam. Pociąg, którym miałam jechać miał przyjechać na peron za około 5 min. Pani w kasie biletowej wiedziała na jaki pociąg kupuje bilet i za jaki czas ma on przyjechać. Nie zbyt się tym przejęła , bo w trakcie kiedy ja kupowałam bilet ona miała sto innych spraw do załatwienia. Zwróciłam jej uwagę z tego powodu, a w odpowiedzi usłyszałam tylko, że trzeba sobie przychodzić wcześniej kupować bilet. Bardzo mnie to zbulwersowało, a zachowanie i sposób w jaki ta pani mnie obsłużyła pozostawia wiele do życzenia.
SKLEP PODCZAS MIESIĘCZNEJ INWENTARYZACJI. OGÓLNIE MIMO KIEPSKIEJ POGODY OGÓLNA CZYSTOŚĆ NA SALI DOBRA.ROBIŁEM ZAKUPY NA DZIALE MIĘSNYM. MIMO OBECNOŚCI 5 PRACOWNIKÓW TYLKO JEDEN OBSŁUGIWAŁ KLIENTÓW. W KOLEJCE OK 3 OSOBY PRZEDE MNĄ. CZEKAŁEM W KOLEJCE OK 5 MIN. NA LADACH CZĘSTO ZALEGAŁY KOŃCÓWKI TOWARÓW, NIECO OBESCHŁE. NIESTETY EKSPONOWANE TOWARY NIE WYGLĄDAŁY ZBYT ŚWIEŻO. SAMA OBSŁUGA BEZ ZASTRZEŻEŃ. OBSŁUGA KASOWA SZYBKA. OTWARTE 3 KASY. PRZED MNĄ 3 OSOBY W KOLEJCE. BYŁEM OBSŁUŻONY W 3 MINUTY.
Placówka Banku jest zlokalizowana w stosunkowo dogodnym miejscu, chociaż nie jest to centrum miasta. Personel jest bardzo oficjalny, ale raczej przyjazny. W trakcie obserwacji obsługą klientów zajmowała się jedna osoba, jedna siedziałą przy biurku w głębi biura. Przede mną był tylko jeden klient, załatwienie formalności przebiegło sprawnie.
Jestem częstą klientką tego super marketu,zakupy robię tam praktycznie codziennie.Jestem zadowolone z obsługi.Przy kasie pani kasjerka jest bardzo mila,wita się z klientem,zadaje pytanie czy potrzebna jest reklamówka,dziękuje za zakupy i zaprasza ponownie.Atmosfera jest ciepła.Bywa czasami,że trafi się produkt zaczęty wnet kasjer odkłada go na bok i prosi innego pracownika o przyniesienie nowego.::)Choć z czystością bywa różnie zwłaszcza jak jest dostawa towaru.W Grajewie jest także drugi super market lecz ja wolę robić zakupy w tym.
Budka jest mała i niepozorna, wizualnie nie robi najlepszego pierwszego wrażenia. Ale są to tylko pozory, ponieważ pieczywo jest tam zawsze świeże (sprawdzone wielokrotnie) i przechowywane w dobrych warunkach. Personel odnosi się do klientów z dużą dawką sympatii, podaje pieczywo z użyciem woreczków, bez zbędnego dotykania i dobrze zna się na sprzedawanych produktach. Pieczywo jest naprawdę smaczne, do tego w bardzo przystępnych cenach. Asortyment jest dość szeroki, jak na możliwości przechowywania w tak małej budce.
Personel Lewiatana charakteryzuje sie brakiem jakichkolwiek dobrych manier i umiejetnosci obslugi klienata.
Wiedza jest nie wystarczajaca, nie ppotrafia one poprawnie odpowiedziec na zadane pytania.
Mowa werbalna i nie werbalna(mowa ciala) pozostawia sobie wiele do zyczenia. Inteligentny konsument jest w stanie odczytac te komunikaty.
Ceny sa stosunkowo wysokie jak na to osiedle.
Obsluga jest bardziej zaabsorbowana prowadzeniem wlasnej konwersacji niz pomoc konsumentom.
Miejsce jest czyste i schludne. Towar jest wyeksponowany w sposob prawidlowy.
wybrałem sie z dziewczyną do kina i postanowilismy wczesniej zjesc pizze. jeszcze dobrze nie weszlismy a juz pewien kelner zainteresowal sie nami. po krotkim czasie juz mielismy miejsce dla dwojga a na dodatek zaproponowal nam loże. na pytanie odnosnie menu odpowiadal natychmiastowo, polecał, doradzał. moja dziewczyna zapytała o bar sałatkowy i uzyskala wyczerpujaca odpowiedz. szybko dostalismy nasz pizze, sosy oraz przy zamowieniu coli kelner policzył nam promocyjne ceny o istnieniu ktorych nie wiedzielismy. podczas jedzenia zwrocilem uwage jeszcze na wystroj ,estetyke, podejscie do innych klientow.bez zastrzezen. dla takich kulturalnych, schludnych i uprzejmych kelnerow zawsze znajdzie sie napiwek :) polecam
Dotąd bardzo lubiłam zakupy w tym miejscu, jednak to się zmieniło podczas mojej ostatniej wizyty.
Zmienił się rozkład asortymentu, co w znacznym stopniu utrudnia zakupy dla stałych klientów.Przedtem szybko odnajdowałam potrzebne produkty, a teraz stali klienci tracą czas na szukanie tego, co potrzebują.
Pani poproszona o podanie ceny danego produktu <skanery służące do podania ceny po zeskanowaniu kodu nie działały> odmówiła pomocy, a druga podeszła do kasy by sprawdzić jednak zrobiła to z widoczną niechęcią.
Jednak najgorszą rzeczą były lady z mięsem. Przechodząc obok dał się we znaki "zapach" nieświeżego mięsa. Poza tym mięso zapakowane w tacki oraz folię było bardzo nieszczelne. Wszystko to sprawiało, że lady były brudne od krwi, a wokół stoiska unosił się niezbyt przyjemny "zapach".
Przechodząc obok chłodziarek chciałam kupić lody, jednak bo wyjęciu z zamrażalnika lody miały dość wodną konsystencję więc zrezygnowałam.
Ogólnie po mojej ostatniej wizycie w tym miejscu podjęłam decyzję, iż więcej tam nie pójdę. Straciłam dużo czasu na szukanie poszczególnych rzeczy, personel był nieuprzejmy, a produkty których potrzebowałam złej jakości.
Często robie zakupy w tym sklepie z dwóch powodów. Pierwszym jest odległość od domu, drugim, dla mnie najistotniejszym wybór towarów, które mają do zaoferowania. Cena nie zawsze jest konkurencyjna w stosunku do innych marketów, ale nie wszystko przeliczjmy na pieniądze. Co do personelu nie można mieć większych zastrzeżeń, może jedynie brak uśmiechu na ustach kasjerek i głupich słów: dzień dobry, dziękuje, etc. Największym jednak mankamentem, przez który moja ocena jest negatywna jest ilość obsługujących kasjerek. Nie ma możliwości, trzeba odstać w kolejce za każdym razem od 5 do 20 minut a czsami dłużej.
OD pól roku staramy się o kredyt.12.02 podpisywaliśmy umowę.Obsługa Pani,która nami się zajmuje oceniłabym na 4.Biorąc pod uwagę,ze jest to kredyt na dużą sumę i PROWIZJA pewnie jest duża od niego Pani mogłaby bardziej się postarać W umowie są błędne daty.Umowę mamy sobie w domu przeczytać Czułam się troszkę jakbym za dużo Pani zajmowała czasu.Jak dotąd wszystkie spotkania były raczej pozytywne. To chyba pierwsze takie wrażenie,Prosiłam o wydrukowanie symulacji spłat kredytu niestety jej nie dostałam.
Nie wiem jak wygląda obsługa w innych bankach,ale uważam ,ze ten bank mógłby się bardziej postarać. Wygląd Pani oceniam pozytywnie choć dekolt mógłby być mniejszy - na to zwrócił uwagę mój mąż.
Miejsce jest zadbane,Nie musieliśmy czekać o umówionym czasie zostaliśmy przyjęci.Biorąc pod uwagę całokształt naszych spotkań z Panią z banku mam nadzieję,ze to było jednorazowe potknięcie.Gdyby było to moje pierwsze spotkanie oceniłabym je dużo gorzej.Odniosłam takie wrażenie podpiszcie to i miejmy to z głowy. Na pytania o kurs walut mojego męża odpowiedź była zdawkowa.
Udałem się do apteki celem zakupu tranu dla moich dzieci. Niedaleko mojego miejsca za-mieszkania znajduje się apteka „W Kauflandzie”. Ceny leków, porównując z innymi apteka-mi, są ciut większe, ale w innych aptekach nie było akurat specyfiku, na którym mi zależało.
W aptece znajdowało się dwoje klientów stojących przy dwóch kasach które obsługiwały, a jakże, dwie farmaceutki. Starsze osoby długo wybierają leki próbując szukać tańszego za-miennika za leki które przepisali im lekarze. Dlatego musiałem uzbroić się w cierpliwość i poczekać prawie 5 minut zanim zostanę obsłużony.
W końcu przyszła kolej na mnie. Młoda około 35 letnia farmaceutka uśmiechnęła się do mnie i zapytała „w czym mogę pomóc”. Zostawiając żarty na boku poprosiłem o tran w płynie dla dzieci.
Bez zbędnego ociągania się Pani magister udała się w kierunku półki i przyniosła trzy rodzaje a w zasadzie jeden rodzaj tranu, ale w trzech różnych smakach. Wybrałem smak cytrynowy choć tak naprawdę to było mi obojętne jaki to będzie smak ponieważ po pierwsze ja go nie będę używał a po drugie moje dzieci, co dziwne, uwielbiają tran, nawet bez sztucznego sma-ku.
Pani magister była miła i uprzejma. Zwracając się do mnie patrzyła mi prosto w oczy uśmie-chając się przy tym życzliwie.
Wewnątrz apteki jak na placówkę tego typu, było czysto. Pod szklaną ścianą stał stoliczek z krzesełkami dla dzieci.
Szklana ściana i drzwi przesuwne były czyste, choć zablokowane w pewnej pozycji, przez co wejście było troszeczkę utrudnione. Szczelina, bo tak można nazwać ilość jaka pozostała do tego aby wejść do apteki, miała około 50 cm szerokości.
Moja wizyta w piekarni była krótka, ograniczyła się do kupna chleba. Ale nie należała do nudnych.
Podchodząc do stoiska zauważyłem tylko jedną pracownicę. Kroiła akurat chleb na krajalni-cy. Musiałem chwilę poczekać aż zostanę zauważony. Lada, przy której byłem obsługiwany była bardzo brudna, pełno okruchów i paragonów. Poprosiłem o połowę pokrojonego chleba. Pracownica bez słowa podała mi go, po czym spojrzała na mnie jak by na coś czekając, praw-dopodobnie czekała aż poproszę jeszcze o jakiś produkt. Nic więcej nie potrzebowałem, dla-tego zapytałem się „ile płacę”. Pracownica spojrzała na kasę powiedziała „złoty pięćdziesiąt”. Zapłaciłem i oddaliłem się.
Obsługa stoiska niby cicha, spokojna, miła i uczynna, lecz czułem się jak niepożądany klient. Jakbym w czymś przeszkodził. Jakby całe zło (cokolwiek by to oznaczało) było przeze mnie.
Przeszywający wzrok pracownicy pozostanie mi długo w pamięci.
z powodu trudności znalezienia podstawowego produktu jakim jest amoniak zaczęłam rozglądać się za obsługą działu, co udało mi się po 5 minutach. Niestety dowiedziałam się, że tego produktu nigdy nie było oraz uzyskałam informację gdzie mam go poszukiwać.
wiedza i kompetencje personelu - ocena dobra,+4
zachowanie i wygląd personelu - ocena dobra,+4
asortyment - ocena zła, -4
wygląd miejsca obsługi- ocena dobra, +4
Udałem się do tego sklepu z dwóch powodów, pierwszy to taki, że dawno tam nie byłem a drugi, że musiałem zrobić większe zakupy.
Wejście do sklepu wyglądało na czyste żadnych zanieczyszczeń nie widziałem. Wózki stały w trzech rzędach po obu stronach drzwi.
Sala sprzedaży również czysta.
Stoisko z warzywami i owocami bardzo dobrze zaopatrzone jednak ceny większe niż w in-nych sklepach o podobnym zakresie działalności jak choćby Biedronka. Aczkolwiek bez po-równania większy wybór jest w Kauflandzie.
Chodząc po sklepie zauważyłem, że bardzo dużo się zmieniło od mojej ostatniej wizyty. Alej-ki są dużo szersze, przez co klienci nie muszą się o siebie obijać. Sala sprzedaży „powiększy-ła się” kosztem dawnego magazynu, przez co sklep wydaje się być dużo większy i prze-strzenniejszy.
Szukałem barszczyku w saszetkach, nie mogąc znaleźć poprosiłem pracownika o pomoc. Jed-nak zaskoczyłem go tym pytaniem nie wiedział gdzie mogę go znaleźć, zwrócił się on z pyta-niem do innego pracownika. Ten bez problemu wskazał mi miejsce gdzie mogę znaleźć pro-dukt o który pytałem.
Udałem się następnie w kierunku chłodni, były one doskonale zaopatrzone. Można było wy-bierać od produktów nieprzetworzonych, jak choćby ryby, skończywszy na produktach wstępnie przetworzonych na przykład bagietki, zapiekanki czy pierogi.
Gdy już miałem w koszyku wszystko to po co przyszedłem udałem się do kasy. Nie było ko-lejek.
Wychodząc zostałem zaczepiony przez osobę, która prosiła mnie o abym dał jej trochę pie-niędzy na jedzenie.
Byłam chyba pierwszym z nielicznych, jeszcze tego dnia, klientów. Pracownicy zaangażowani w swoją pracę (wykładanie towaru, przebieranie warzyw, rozkładanie gazet), uwijały się jak w mrowisku. Widać, że sklep został niedawno otworzony (godz. 7), nie było jednak chaosu, bułeczki świeże, a wędlina i mięso przygotowane idealnie dla oka klienta. Mimo natłoku zajęć, zostałam szybko i sprawnie obsłużona. Pani na kasie uśmiechnięta, widać zwraca uwagę na (stałego) klienta. Ocena +4, ponieważ o tej porze sklep powinien już być przygotowany w 99 %. Gdyby weszło 50 klientów, praca Pań nie zostałaby zakończona w swoim czasie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.