Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (218)
Po odrzuceniu reklamacji...
Po odrzuceniu reklamacji przez serwis złożyłem reklamację telefonu z tytułu niezgodności towaru z umową. Jednak w odpowiedzi otrzymałem pismo, że uszkodzeniu uległo złącze ładowarki – inne uszkodzenie niż zaprezentowane wcześniej przez serwis. Uważam, że jest to po prostu zbywanie klienta indywidualnego.
Sam proces przyjęcia reklamacji trwał pół godziny i wymagał mojej rozmowy z kierownikiem salony, co znaczy, że z góry zakłada się odrzucenie reklamacji.
Dnia 25.10.2010 przybyłem...
Dnia 25.10.2010 przybyłem na stację BP zlokalizowaną w Gdańsku przy ul. Kołobrzeskiej.
Otoczenie sklepu i podjazd były czyste. Podjechałem do wybranego wolnego stanowiska i zatankowałem pojazd.
Po zatankowaniu udałem się do budynku stacji, której wnętrze również było czyste a towary uporządkowane. Sprzedawczyni po powitaniu mnie zapytała o kartę BP i wymieniła kwotę do zapłaty, zaproponowała mi zakup płynu do spryskiwaczy.
Po zapłaceniu otrzymałem paragon, a sprzedawca zaprosił mnie do ponownej wizyty.
Następnie udałem się do toalety, której czystość oceniam na dobrze. Dostępne było mydło w płynie oraz ręczniki papierowe.
Dnia 14.10.2010 zadzwoniła...
Dnia 14.10.2010 zadzwoniła do mnie przedstawicielka Winoteki domowej. Zaproponowała mi skrzynkę 12 szt. Wina. Odpowiedziałem, że nie jestem zainteresowany. W odpowiedzi usłyszałem, że wina są w atrakcyjnej cenie 30 zł/szt. Zirytowany natarczywością rozmówczyni odpowiedziałem, że ostatnio kupiłem Mamrota za 6zł. Słysząc milczenie po drugiej stronie linii żałowałem, że nie widzę miny rozmówczyni….
Mam nadzieję, że moje działania i innych osób sprawią, że rozmowa będzie się kończyła, gdy klient odpowie – ‘dziękuję nie jestem zainteresowany’.
Dnia 28.10.2010 zadzwoniła...
Dnia 28.10.2010 zadzwoniła do mnie przedstawicielka Aviva Commercial Union. Natychmiast powiedziałem, że nie jestem zainteresowany kupnem czegokolwiek, ta odpowiedziała, że nie chce mi niczego sprzedawać i mam wysłuchać tego co ma mi do powiedzenia. Odpowiedziałem, że nie jestem niczym zainteresowany. Marketerka nie dała mi dokończyć zdania. Wówczas zirytowany zakończyłem połączenie.
Dnia 29.10.2010 odebrałem...
Dnia 29.10.2010 odebrałem telefon od przedstawiciela Citibanku. Ten po potwierdzeniu tożsamości, zaczęła zadawać mi dodatkowe pytania, aby upewnić się co do mojej tożsamości. Wówczas powiedziałem, że to on do mnie dzwoni z numeru bez identyfikacji. W związku z tym poprosiłem mojego rozmówcę o powiedzenie jakiego rodzaju kartę posiadam. Wówczas pracownik banku powiedział, że to niezgodne z procedurą banku i zakończył rozmowę. Mam nadzieję, że to zniechęci pracowników banku do natarczywych telefonów co kilka dni.
03.08.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za wyrażenie opinii na temat naszego Banku. Jest nam niezmiernie przykro, że sposób prowadzenia rozmowy przez naszych pracowników nie był zgodny z Pana oczekiwaniami. Jednocześnie informujemy, że potwierdzenie tożsamości Klienta podczas kontaktu telefonicznego ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa przekazywanych informacji. Chcielibyśmy dodać, że w przypadku wątpliwości, czy rozmówca jest pracownikiem Banku, może Pan nie wyrazić zgody na kontynuowanie rozmowy. Pragniemy nadmienić, że jeśli Pana życzeniem jest, aby w przyszłości nie otrzymywać informacji na temat produktów Banku, może Pan zrezygnować z tego typu ofert poprzez CitiPhone pod numerem telefonu 801 32 24 84 lub +48 426 300 800 lub w oddziale Banku. Pozdrawiamy serdecznie, Biuro ds. Współpracy z Klientem
Dnia 25.10.2010 odebrałem...
Dnia 25.10.2010 odebrałem telefon od przedstawicielki Citibanku. Ta po potwierdzeniu tożsamości, zaczęła zadawać mi dodatkowe pytania, aby upewnić się co do mojej tożsamości. Powiedziałem, że to ona dzwoni do mnie więc chyba wie do kogo dzwoni i poprosiłem o informację w jakiej sprawie dzwoni. Powiedziała, że bez odpowiedzi na pytania nie może mi powiedzieć w jakiej sprawie dzwoni. W związku z tym nasza rozmowa została zakończona.
25.11.2021
Odpowiedź firmy
Odpowiedź na powyższą opinię została umieszczona pod obserwacją nr 36325602. Pozdrawiamy, Biuro ds. Współpracy z Klientem
Dnia 20.10.2010 odebrałem...
Dnia 20.10.2010 odebrałem telefon od przedstawicielki Citibanku. Ta po potwierdzeniu tożsamości, zadała mi kilka dodatkowych pytań, aby upewnić się co do mojej tożsamości. Zaproponowała mi wówczas rozłożenie zadłużenia karty kredytowej na raty. Powiedziałem, że nie jestem zainteresowany, wówczas zaproponowała mi pożyczkę gotówkową, za którą również podziękowałem. Telemarketera zakończyła wówczas rozmowę.
26.11.2021
Odpowiedź firmy
Odpowiedź na powyższą opinię została umieszczona pod obserwacją nr 36325602. Pozdrawiamy, Biuro ds. Współpracy z Klientem
Dnia 30.10.2010 przybyłem...
Dnia 30.10.2010 przybyłem do sklepu Lidl w Gdańsku przy ul. Hynka. Wnętrze sklepu było czyste. Towary były ułożone i opatrzone cenami. Po wybraniu produktów udałem się do kasy. Przede mną stały trzy osoby.
Po powitaniu mnie kasjerka zeskanował moje produkty. Następnie wymieniła kwotę do zapłaty. Po dokonaniu płatności otrzymałem paragon i zostałem pożegnany.
Po przybyciu do...
Po przybyciu do sklepu JYSK przy ul. Schuberta w Gdańsku i wejściu do środka wziąłem gazetkę promocyjną. Kasjerka w tym czasie porządkowała dokumenty. Podszedłem do części sklepu z materacami i zacząłem je oglądać. W ciągu około 10 minut nikt się mną nie zainteresował. Wówczas podszedłem do kasy z prośbą o pomoc. Kasjerka o imieniu zadzwoniła z prośbą o podejście pracownika do części z materacami. Po około 5 minutach podeszła do mnie sprzedawczyni o imieniu Kasia. Spytała jaki rodzaj materaca mnie interesuje. Określiła zalety materaca ze sprężynami umieszczonymi w kieszeniach, dzięki czemu uzyskuje się większą trwałość i komfort. Gdy spytałem o możliwość prania sprzedawczyni zaproponowała mi specjalne nakładki. Zaproponowała mi zakup dwóch promocyjnych produktów informując o możliwości dokonania rezerwacji produktu w bieżącej cenie w razie gdyby nie był aktualnie dostępny. Wówczas opuściłem sklep.
W dniu 2010-10-14...
W dniu 2010-10-14 około godziny 14:20 przybyłem do salonu Empik zlokalizowanego w Gdańsku przy ulicy Podwale Grodzkie 8.
Przy wejściu do salonu zostałem powitany przez stojącego tam pracownika ochrony.
Na sali sprzedaży dało się zauważyć kilku pracowników. Część z nich zajmowała się obsługą klientów, zaś pozostali zmieniali ekspozycję. W kilku miejscach wystawione były skrzynie z towarem.
Wnętrze salonu było czyste, na podłogach nie było widocznych zanieczyszczeń, większość elementów oświetlenia /z wyjątkiem kilku świetlówek/ była sprawna. Telewizory były włączone, w tle słychać było cichą spokojną muzykę. Półki z artykułami TOP i nowościami były zapełnione, w kilku przypadkach, gdy były braki umieszczono właściwą tabliczkę informującą o chwilowym braku produktu. Pozostałe produkty na pułkach były uporządkowane.
Po około 15 minutach, gdy nikt do mnie nie podszedł zwróciłem się, do pracownika o z pytaniem o płytę. Ten wskazał mi wówczas pracownika działu z płytami i polecił udanie się do niego. Wobec tego pracownika ponowiłem swoją prośbę. Ten niezwłocznie zaprowadził mnie do odpowiedniej półki i wskazał potrzebną płytę.
Z wybraną płytą udałem się do kasy. Kasjerka po powitaniu mnie zeskanowała moją płytę, zaproponowała mi zakup produktu promocyjnego i zapytała czy zapakować płytę w siatkę. Wymieniła kwotę do zapłaty, po zrealizowaniu płatności wręczyła mi zapakowany zakup wraz z paragonem i podziękowała za zakup.
Dnia 22.10.2010 około...
Dnia 22.10.2010 około godziny 13:30 przyszedłem do sklepu z obuwiem Ecco w CH Medison. Najpierw obejrzałem wystawę zewnętrzną, na której znajdowały się buty wraz z kostkami cenowymi oraz plakat aktualnej kampanii reklamowej. Witryna była czysta. Po wejściu do sklepu zauważyłem, że w sklepie panuje ogólny ład i porządek, oświetlenie jest sprawne oraz zamieszczone są aktualne plakaty kampanii reklamowej. W sklepie było słychać cichą muzykę. Byłem jedynym klientem, za ladą stała sprzedawczyni. Zacząłem oglądać męskie obuwie wizytowe. Po około minucie podeszła do mnie sprzedawczyni z pytaniem, „w czym mogę pomóc?" powiedziałem jakiego rodzaju obuwie mnie interesuje. Zaproponowano mi dwa modele. Sprzedawczyni sprawdziła czy są dostępne buty w moim rozmiarze, nie były dostępne, następnie zaproponawano mi kolejny fason, Pani omówiła cechy butów oraz przyniosła mój rozmiar i następny proponując przymiarkę. Po przymierzeniu zdecydowałem się na ich kupno, wówczas otrzymałem propozycję zakupu nowego środka do impregnacji obuwia celem ich zabezpieczenia. Po zapłaceniu otrzymałem zapakowane obuwie wraz z paragonem.
Dnia 15 października...
Dnia 15 października 2010 około godziny 15:30 przybyłem do apteki w Gdańsku przy ulicy Wałowej.
Otoczenie było czyste, nie było widocznych papierów ani zanieczyszczeń. Szyby wystawowe oraz drzwi wejściowe były czyste. Na drzwiach widoczna była informacja o godzinach otwarcia. Wnętrze apteki oraz stanowisko obsługi klientów było czyste bez widocznych zanieczyszczeń.
Gdy wszedłem, przy jednym ze stanowisk była obsługiwana klientka, podszedłem do drugiego, wolnego stanowiska obsługi. Po podejściu do stanowiska zostałem powitany przez farmaceutkę. Poprosiłem o potrzebne mi leki, które pracownica podała.
Farmaceutka zeskanowała wówczas moje produkty, zapytała o kartę programu lojalnościowego i wymieniła kwotę do zapłaty. Wraz z prawidłowo wydana resztą wręczyła mi paragon i zapakowała zakupy.
Dnia 30.10.2008 podjechałem...
Dnia 30.10.2008 podjechałem samochodem do restauracji McDrive w Gdańsku przy ul. Grunwaldzkiej. Przede mną stał jeden pojazd. Po chwili podjechałem do miejsca składania zamówienia, gdzie zostało ono przyjęte przez pracownicę restauracji. Po podjechaniu do odpowiedniego okienka oraz zapłaceniu i otrzymaniu paragonu na zamówione produkty musiałem czkać Około 3 minut. Produkty były wysokiej jakości i smaczne.
Dnia 20.10.2010 podczas...
Dnia 20.10.2010 podczas wizyty w sklepie RTV Euro AGD w Gdańsku przy ul. Schuberta szukałem ładowarki do akumulatorów. Poprosiłem przechodzącego obok sprzedawcę o pomoc, ten mi tylko odpowiedział, że on jest z innego działu i kazał poczekać na pracownika działu akcesoria. Nie czekałem już na pracownika tego działu gdyż sam znalazłem potrzebny mi produkt..
W sklepie było czysto. Pracownicy ubrani w czyste stroje firmowe.
Dnia 25.10.2010 Dokonywałem...
Dnia 25.10.2010 Dokonywałem zakupów w sklepie Biedronka w Gdańsku przy ul. Rajskiej. Czystość w sklepie była na dobrym poziomie, pracownicy ubrani w czyste stroje firmowe.
Głównym mankamentem była długa kolejka do kasy, gdyż tylko dwie były otwarte. Po dotarciu do kasy sprzedawczyni powiedziała dzień dobry, zapytała czy potrzebuję płatną siatkę. Następnie zeskanowała produkty i wymieniła kwotę do zapłaty. Po zapłaceniu otrzymałem poprawnie wydaną resztę i paragon. Sprzedawczyni pożegnała mnie i zaprosiła do ponownej wizyty.
W dniu 29.10.2010...
W dniu 29.10.2010 udałem się na zakupy do sklepu Carrefour w Gdańsku przy ul. Schuberta.
Po pobraniu wózka wszedłem na halę sprzedaży, która była czysta.
Towary były uporządkowane i opatrzone cenami. Jednak na stoisku z wędlinami paczkowanymi znalazłem kilka przeterminowanych produktów…
Obsługa na stoisku z wędlinami odbyła się szybko i sprawnie. Na koniec udałem się do kasy, gdzie obsługa przebiegła bez zakłóceń.
Dnia 5.10.2010 przybyłem...
Dnia 5.10.2010 przybyłem do sklepu Biedronka w Kowalach. Przy wejściu pobrałem koszyk, wygląd sklepu i jego czystość nie budziły zastrzeżeń. Stoisku z owocami i warzywami było dobrze zaopatrzone Po wybraniu produktów udałem się do kasy. Kasjerka zapytała czy chcę płatną siatkę. Następnie zeskanował moje produkty. Po zeskanowaniu produktów wymieniła kwotę do zapłaty. Wraz z resztą otrzymałem paragon.
W dniu 30.06.2010...
W dniu 30.06.2010 kontaktowałem się z infolinią AXA celem przedłużenia polisy pojazdu.
Pracownica infolinii potwierdziła moje dane i po kilku chwilach podała mi wysokość składki w różnych wariantach płatności. Udzieliła mi także odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania o zakres ubezpieczenia. Gdy podjąłem decyzję o kontynuacji i poinformowałem o chęci zapłacenia kartą przełączono mnie do kierownika działu celem dokonania autoryzacji.
Po kilku chwilach polisa była opłacona i otrzymałem informację o wysyłce pocztą oraz mailem. Wiadomość zawierająca potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia znalazła się na mojej skrzynce po około godzinie.
Cała obsługa przebiegła sprawnie i sympatycznie.
W dniu 18.06.2010...
W dniu 18.06.2010 wszedłem na stronę internetową portalu electromarket.pl.
Układ strony jest przejrzysty. Wyszukiwanie produktów jest łatwe i szybkie.
Jednak głównym minusem serwisu są ceny. Są one w wielu przypadkach wyższe niż u konkurencji, która dodatkowo oferuje nieoprocentowane raty, których brakuje w analizowanym sklepie internetowym.
Dla mnie osobiście atutem będzie możliwość dokonania osobistego odbioru w planowanym do otwarcia salonie w Gdańsku.
Mam nadzieję, że z czasem ceny będą bardziej konkurencyjne i zostaną wprowadzone atrakcyjniejsze formy finansowania.
W dniu 7.05.2010...
W dniu 7.05.2010 około 13:30 skontaktowałem się z infolinią Cyfrowego Polsatu. Rozmawiałem z p. P.
Problem mój był prosty potrzebowałem nr umowy na usługę Internet. Pracownik poprosił mnie o numer PESEL oraz nazwisko i chwilę cierpliwości. Po około 2 – 3 minutach oczekiwania otrzymałem potrzebną informację. Okazuje się, iż mimo odpowiedzi, że nie ma takiej możliwości udzielonej wcześniej przez inną osobę, to przy odrobinie dobrej chęci można pomóc klientowi.
