Opinie użytkownika (126)

Kurier firmy zatelefonował...
Kurier firmy zatelefonował do mnie z wiadomością, że ma dla mnie paczkę (rower) i zapytał czy będę obecny w domu by ją odebrać. Oczywiście odparłem twierdząco i zaprosiłem kuriera by zajechał z przesyłką. Po około godzinie przybył i zadzwonił domofonem, wpuściłem pana, który w te pędy wniósł rower na 4 piętro, przedłożył mi protokół przesyłki, podpisaliśmy dokumenty i pożegnalismy sie nawzajem.

Marcin_143

07.05.2009

FedEx

Placówka

Nie zgadzam się (9)
Zajechałem po zakup...
Zajechałem po zakup papierosów na stację benzynową. Po wejściu na sklep powiedziałem "Dobry wieczór" usłyszawszy w opdowiedzi niemrawe dzień dobry (biorąc pod uwagę porę to trochę nie w temat). Poszedłem do lodówki by wziąść zimny napój gazowany i następnie zbliżyłem sie do kasy. Poprosiłem o papierosy i podałem karte do zapłacenia (prosto do ziewającej i wielce znudzonej sprzedawczyni). Pani jeszcze zapytała czy zbieram punkty programu lojalnościowego (odparłem twierdząco i podałem kartę). Pani skasowała wszystko sprawniei podała mi produkty (bez firmowej torebki - minusik).

Marcin_143

07.05.2009

Circle K

Placówka

Łódź, Zgierska 104

Nie zgadzam się (32)
Zaszedłem w celu...
Zaszedłem w celu zakupu papierosów na stację paliw. Podszedłem do kasy i poprosiłem o West czerwone. Pani ekspedientka podała mi towar i zapytała czy posiadam karte programu lojalnościowego. Podałem jej kartę, a ona wbiła punkty za towar. Pobrała ode mnie opłate via karta, podziękowała i pożegnała się.

Marcin_143

04.05.2009

Circle K

Placówka

Łódź, Zgierska 104

Nie zgadzam się (20)
Zaszedłem po zakup...
Zaszedłem po zakup napoju do supermarketu..po wejściu zauwazyłem niewielki ruch klientów. Ja poszedłem od razu do działu z wodami i pobrałem jedną butelkę, po czym poszedłem do kasy. Ziewająca w niebogłosy kasjerka skasowała towar, przyjęła zapłatę i podziekowała.

Marcin_143

04.05.2009

Andre

Placówka

Łódź, Marysińska

Nie zgadzam się (25)
Zajechałem wraz z...
Zajechałem wraz z Moją Narzeczoną na stację benzynową w celu skorzystania z toalety i zakupu napoju. Po wejściu Narzeczona udała się do WC a ja zaszedłem po interesujące mnie artykuły...na stacji panował spory ruch klientów, do obydwu czynnych kas stała kilkuosobowa kolejka. Po podejściu do kasy Pani skasowała produkty, zapytała czy zbieram punkty programu lojalnościowego (odparłem twierdząco), przyjęła należność i pożegnała się. Na stacji było czysto i schludnie..dodatkowo trwała jakas promocja karty płatniczej (hostessa zachęcała klientów stacji do skorzystania z promocji). Po chwili oboje wraz z Narzeczoną udaliśmy się do wyjścia.

Marcin_143

29.04.2009

BP

Placówka

Łódź, Kolumny 6

Nie zgadzam się (23)
Wybrałem się na...
Wybrałem się na spacer i po drodze zahaczyłem o stację paliw w celu zakupu czegoś słodkiego. Wszedłem do budynku, przy kasie obsługiwano akurat dwoje klientów...po chwili przyszła moja kolej, więc poprosiłem o opakowanie Tic Tac. Towar pobrałem sobie sam, podałem kasjerowi i przyjął nalezność. Podziekowano mi i zaproszono ponownie do wizyty.

Marcin_143

28.04.2009

ORLEN

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Zatelefonowałem na infolinię...
Zatelefonowałem na infolinię centrum pożyczek Proficredit w celu dowiedzenia się czy potwierdzenie nadania zlecenia stałego stworzone przeze mnie zostało odebrane. Pani konsultant potwierdziła powyższe informując o tym, że potwierdzenie przybyło i zostało zarejestrowane. Zapytałem kiedy moge otrzymac przelew pożyczki poinformowano mnie, że w przeciągu maksymalnie tygodnia wszystko zostanie załatwione. Podziekowałem i życzyłem miłego dnia (pani konsultant również).

Marcin_143

28.04.2009

Profi Credit

Placówka

Nie zgadzam się (30)
Zadzwoniłem na linię...
Zadzwoniłem na linię informacyjną działu windykacji Provident w celu uzyskania informacji dotyczącej mozliwości ratalnej spłaty należności z tytułu zalegającej pożyczki. Pan konsultant po weryfikacji moich danych osobowych przedstawił mi mozliwość rozliczenia ratalnego podpierając się na moich sugestiach. Ustaliliśmy harmonogram spłat umawiając się na konkretne terminy począwszy od 10 maja...wszystko zostało rzeczowo przedstawione. Umozliwiono mi przesyłanie potwierdzeń w formacie .pdf na adres mailowy co daje duży plus. Bardzo rzeczowy kontakt i miła obsługa.

Marcin_143

28.04.2009

PROVIDENT

Placówka

Nie zgadzam się (16)
Zadzwoniłem do Telecentrum...
Zadzwoniłem do Telecentrum Dialogu w celu uzyskania pomocy w odłączeniu nowej usługi internetowej. Pierwszy konsultant prowadził mnie za rękę do ustabilizowania nowego łącza internetowego, lecz powstał problem natury technicznej, którego nie umiał zidentyfikować (brak mozności połaczenia z serwerem). Dopiero drugi konsultant wpadł na to, że skoro stara usługa internetowa jeszcze działa tzn. że nowa nie jest wpisana za nią (to w sumie logiczne). Polecił mi załatwienie sprawy w sposób takowy, że ja poszukam sobie sterowników do obsługi protokołu interentowego żebym mógł uruchomić usługę po czym on skonfiguruje na nowo moje łącze zdalnie z poziomu swojego stanowiska. Efekt jest taki, że nie moge korzystać z nowej opcji i pracuję na starym protokole internetowym...szkoda, że o niuansach technicznych nikt nie raczył wspomniec podczas podpisywania nowej Umowy...

Marcin_143

07.04.2009

Dialog

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Zatelefonowano do mnie...
Zatelefonowano do mnie w związku z wysłaniem przeze mnie zapytania via e-mail o mozliwośc udzielenia mi pożyczki. Pani na początku przeprowadziła weryfikację mojej osoby po czym przedłozyła mi, że na chwilę obecną ze względu na posiadanie 3ech pożyczek nie ma możliwości udzielenia mi następnej. Przekazała mi także informacje, że dopóki przynajmniej jedna nie zostanie spłacona to nie można będzie otrzymać pożyczki. Po tym podziekowałem za informację i telefon i pożegnałem się (Pani konsultant także).

Marcin_143

07.04.2009

PROVIDENT

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Poszedłem się ostrzyc...
Poszedłem się ostrzyc do pobliskiego salonu fryzjerskiego. Przy wejściu przywitałem się i poprosiłem o mozliwość ostrzyżenia się (nie było innych klientów). Pan ochoczo zaprosił do usadzenia się na fotelu, odsunął go dla mnie od blatu i załozył fartuch ochronny. Po krótkim zapytaniu o formę ostrzyżenia przedłozyłem mu, że chciałem przystrzyc włosy i boki podgolić maszynką. Fryzjer na początku zwilzył mi włosy po czym zaczał strzyżenie. Usługa upłynęła w miłej atmosferze, gdyż fryzjer dodawał "coś od siebie" (rozmawiał ze mną) i przy okazji bardzo sumiennie wykonywał strzyżenie mych włosów. Cały cykl strzyżenia trwał może 10-12 minut. Po wszystkim fryzjer przy pomocy szczotki oczyścił mi kark i szyję z pozostałości od strzyżenia i podziękował. Ja uiściłem opłatę, pożegnałem się i poszedłem dalej.

Marcin_143

07.04.2009

Jean Louis David

Placówka

Łódź, ul. Al. Piłsudskiego

Nie zgadzam się (17)
Poszedłem na drobne...
Poszedłem na drobne zakupy do supermarketu na moim osiedlu. Po wejściu do sklepu wziąłem koszyk zakupowy i poszedłem po upatrzone wcześniej produkty. Przy wyborze napoju gazowanego zwróciłem uwagę na porozrzucane po całej palecie zużyte folie po napojach. Nastepnie udałem się na nabiał i wziąłem dwa jogurty pitne po czym skierowałem się do kasy. Była dość sporawa kolejka (2 czynne kasy), lecz w kilka chwil później dosiadła się 3ecia kasjerka (zaprosiła klientów do swojej kasy) i kolejka w mig się rozładowała. Po bardzo krótkim oczekiwaniu policzono moje zakupy, ja uiściłem opłatę (6,85 PLN) po czym udałem się do domu.

Marcin_143

07.04.2009

Biedronka

Placówka

Warszawa, Dolna 3

Nie zgadzam się (21)
Zatelefonowałem do biura...
Zatelefonowałem do biura obsługi klienta Era. Po przebrnięciu przez automatyczny odsyłacz połączyłem się z Konsultantką. Poprosiłem o wyłączenie poczty głosowej oraz o zdjęcie muzyki powitalnej (usługa nazwana :"Granie na Powitanie"). Pani poinstruowała mnie co mam uczynić w tym celu, jak nadać bezpłatny SMS (obydwie prośby zrealizowałem w ciągu minuty od zakończenia połączenia). Po wszystkim podziekowała i pożegnała się (ja z resztą także).

Marcin_143

26.03.2009

T-Mobile

Placówka

Nie zgadzam się (13)
Udałem się w...
Udałem się w celu nabycia cygaretek i cukierków Tic Tac. Zapytałem czy są cygaretki, pani ekspednietka zoobrazowała mi ofertę saloniku przedstawiając pokrótce ceny. Wybrałem 3 sztuki po 1 PLN smakowe oraz opakowanie miętowych Tic Taców. Pani podsumowała zakupy, pobrała ode mnie należność, podziękowała i pożegnała się. Dodam, że przez cały czas podtrzymywała atmosferę miłego wrażenia z zakupów pogodnym nastawieniem (plus za otwartość do Klienta).

Marcin_143

26.03.2009

Garmond Press

Placówka

Łódź, Inflancka 45

Nie zgadzam się (32)
Zaszedłem na drobne...
Zaszedłem na drobne zakupy do hipermarketu Leclerc. Po wejściu na halę udałem się od razu w potrzebne mi miejsca. Sklep miał bardzo dobrze wyeksponowany towar, panowała czystość, więc wrażenia jak najbardziej pozytywne. Szybko wybrałem potrzebne mi artykuły, więc udałem się do kasy. W kolejce byłem jako drugi (poza tym było otwartych ponad 15ście kas, więc o tłoku nie mogło być mowy). Kasjerka obsłużyła mnie szybko (miałem raptem 5 produktów), poinformowała o kwocie do zapłaty. Uiściłem, pobrałem swoje zakupy, zapakowałem w nabytą torbę ekologiczną (koszt zakupu 20gr), pożegnałem się (kasjerka niestety nie) i udałem się do domu.

Marcin_143

26.03.2009

E.Leclerc

Placówka

Łódź, Inflancka 45

Nie zgadzam się (29)
Zadzwoniłęm do informacji...
Zadzwoniłęm do informacji kolejowej, gdyż podczas podrózy pociągoiem okazało się że ma on podwójne oznaczenia boczne co troche mnie zdezorientowało i obawiałem się, czy wagon w którym jadę nie zostanie gdzieś po drodze odczepiony. Zapytałem Panią dysponent co i jak w tej sprawie. Poinformowała mnie, że pociąg w pełnym składzie wagonowym jedzie do docelowego miejsca podrózy tj. do Krakowa. Pociąg był w standardowym stanie w jakim jest po PRLowski tabor wagonów PKP, dodatkowo hałąsująca w przedziale obok grupa podpitych panów skutecznie wybiła mi z głowy jakiekolwiek spanie (dodam, że bierność SOKistów w tym temacie była zastraszająca). Ostatecznie przejechałem całą trasę bez zbędnych problemów, aczkolwiek cały zcas w pełnej gotowści.

Marcin_143

21.03.2009

PKP Intercity

Placówka

Nie zgadzam się (29)
Udaliśmy się wraz...
Udaliśmy się wraz z narzeczoną mą po obuwie. Naszym celem były płaskie półbuty w kolorze czarnym. Przemierzaliśmy półki sklepowe przez blisko 20 minut (przy biernym zainteresowaniu pracowników hali), aż nasz wybór padł na jeden model obuwia. Narzeczona przymierzyła buty, po kilku chwilach udaliśmy się do kasy z wybraną parą. Przy kasie kasjerka sprawdziła obuwie, zaproponowała jeszcze zakup środka do pielęgnacji skóry (grzecznie podziekowaliśmy), przyjęła należność (płatność kartą na kwotę 69,99 PLN), zapakowała buty w firmową torbe i pożegnała się (my z resztą też).

Marcin_143

21.03.2009

DEICHMANN

Placówka

Łódź, Piłsudskiego 9

Nie zgadzam się (10)
Udałem się do...
Udałem się do marketu budowlanego w celu zakupu deski paździerzowej. Na wejściu zapytałem ochroniarza czy moge wejść na teren hali sprzedażowej z własną wkrętarką. Ten poprosił bym skorzystał z szafki do przechowywania towaru klientowskiego na pasażu przed kasami (co uczyniłem). Po wejściu udałem się na stoisko gdzie docina się elementy drewniane. Po podejściu i kilkuminutowym oczekiwaniu podszedł uśmiechnięty pracownik z zapytaniem w czym może pomóc. Pokazałem mu na wzór deskę jaką bym chciał i podałem wymiary. Pracownik wpisał je na dokument zamówieniowy i poprosił bym podszedł po odbiór za około 15 minut. Po wczesniej uzgodnionym czasie podszedłem odebrać swoje zamówienie. Koszt za 1m kwadratowy wynosił 23,31 PLN (mój kawałek wyniósł dokłądnie 11,82 PLN). Docięto mi pożądany wymiar, podano i wraz z dokumentem zamówieniowym zaproszono do kasy. Przy kasie okazałem towar, kasjerka jeszcze poprosiła mnie o podanie kodu pocztowego i przyjęła nalezność. Po chwili zaszedłem do szafki po swoją wkrętarkę i udałem się w kierunku wyjścia.

Marcin_143

21.03.2009

Castorama

Placówka

Łódź, Wróblewskiego 31

Nie zgadzam się (17)
Zaszedłem na stację...
Zaszedłem na stację paliw w celu zakupu cygaretek. Niestety nie bło takowych na asortymencie stacji, totez poprosiłem o najtańsze mozliwe papierosy. Zaproponowano mi jakieś za 6,75 PLN ale ja dojrzałem promocyjną cenę na markę RGD o które poprosiłem. Ddatkowo poprosiłem o zapałki oraz obowiązkowo Halls Strong. Poprosiłem o możliwość zapłacenia należności karta płatniczą. Po uiszczeniu zapłaty (9,05 PLN) udałem się w dalszą drogę (po uprzednim obustronnym pożegnaniu się).

Marcin_143

21.03.2009

Amic Energy

Placówka

Łódź, Aleksandrowska 8a

Nie zgadzam się (21)
Wybrałem się po...
Wybrałem się po zakup rozpuszczalnika do marketu budowlanego. Zaszedłem i żywo zacząłem poszukiwać odpowiedniego artykułu na hali sklepu. Miła muzyka w rozsądnej głośności umilała zakupy. Po paru minutach odnalazłem wybrany artykuł i udałem się do kasy w celu zapłacenia. Kasjerka szybko mnie obsłużyła, po uiszczeniu opłaty (6,99 PLN) pożegnała się (ja także) i udałem się w kierunku wyjścia.

Marcin_143

21.03.2009

OBI

Placówka

Łódź, Szparagowa 3/5 3

Nie zgadzam się (12)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi