Fresh Market jest na tym osiedlu od niedawna. Na niewielkiej powierzni zgromadzono spory asortyment spożywczy oraz środki czystości. Zajrzeliśmy do sklepu na małe zakupy. Przy wejściu powitała nas jedna z pracownic. W sklepie akurat nie było klientów. Po chwili podeszliśmy do kasy. Pracownica z uśmiechem zaproponowała zakup dodatkowego produktu który akurat był w promocji. Muszę przyznać że obsługa a tym sklepie jesy bardzo uprzejma. Szybko zapłaciliśmy i wyszliśmy ze sklepu. Ceny nie są tu może najniższe ale wielkość asortymentu zachęca do ponownej wizysty. W sklepie jest czysto a przed sklepem parking, co przy tak małej powierzchni sklepiku zaskakuje pozytywnie. Mogę polecić ten sklep.
Przy okazji zakupów w centrum handlowym Port Łódź zajrzałam do sklepu Leroy Merlin. Postanowiłam kupić choinkę. Zaraz przy wejściu zauważyłam ekspozycję z drzewkami. Ponieważ nie zauważyłam takiej jak szukałam postanowiłam zapytać pracownika sklepu o choinkę wysokości ok 70 cm. W odpowiedzi usłyszałam że wszystko co jest na stanie skle[u znajduje się "tu lub w drugiej części sklepu". W tym momencie do pracownika podszedł inny pracownik i obaj odeszli a ja niestety nie dowiedziałam się w której "innej części sklepu" znajdę poszukiwaną choinkę. Sklep jest duży więc spacer chwilę trwał. Wreszcie znalazłam to czego szukałam - stoisko na k,tórym wystawione były choinki. Aby dalej nie szukać zapytałam pracownika któy rozmawiał z innym pracownikiem. Usłyszałam że wszystko jest tu albo przy wyjściu. Nic innego w sklepie nie ma. Rozejrzałam się. Nie znalazłam poszukiwanej przeze mnie choinki. Tym razem bez zakupu wyszłam ze sklepu. Podczas tej wizyty pracownicy sklepu okazali się mało pomocni. Przy dużym asortymencie i wielu promocjach, jakość obsługi wypada tu niestety blado.
Sklep mieści sie w centrum handlowym Port Łódź. Podczas zakupów zajrzałam również do sklepu Kakadu. Chciałam kupić parkę rybek z gatunku pyszczaków. W sklepie było kilku pracowników. Jeden z nich do mnie podszedł i zapytał w czym może pomóc. Odpowiedziałam po co przyszłam. W odpowiedzi usłyszałam iż niemożliwe jest odłowienie parki gdyż on nie jest w stanie odróżnić samca od samicy. Powiedziałam pracownikowi że ja wybiorę sobie ryby a on mi je tylko odłowi. Tu znowu usłyszałam że będzie problem z odłowieniem konretnej ryby gdyż są one bardzo ruchliwe i może mu się nie udać odłowić konkretnej sztuki. Zapytałam czy może sama mam ją sobie wyłowić. Najwyraźniej wprawiło to pracownika w zakłopotanie bo przez kolejne 10 minut łowił wskazane przeze mnie sztuki. Przy kasie pracownica sklepu popatrzyła na złowione rybki i powiedziała że skoro kupuję parkę (samca i samicę) to chyba szykuje się chodowla. To czego nie potrafił zrobić jeden pracownik sklepu zrobił inny. Jak widać można odróżnić samca od samicy. W sklepiie ogólnie panuje ład i porządek. Muzyka uprzyjemnia zakupy. Jedyny mankament to brak wiedzy u niektórych pracowników sklepu.
Przyznam że rzadko ostatnio zaglądam do sklepów sieci Rossmann bo w każdym z nich pojawia się ten sam irytujący element – pracownik ochrony śledzący każdy krok klienta. Tym razem do wejścia zachęciły mnie promocje o których „krzyczały” wywieszone w witrynie plakaty. Kiedy weszłam w sklepie był duży ruch. Na Sali sprzedaży zauważyłam 4 pracowników w tym ochroniarza, który stał przy drzwiach i obserwował. Nie ruszał się z miejsca. Przeszłam po skali, po czym udałam się do kasy. Kolejki dużej nie było bo obsługiwały 2 pracownice. Szybko zapłaciłam i wyszłam. Muszę przyznać że była to jedna z najprzyjemniejszych wizyt w Rossmannie od bardzo dawna. Po tej wizycie mogę polecić ten sklep.
Podczas zakupów w galerii handlowej na Zamkowej zajrzałam również do sklepu RTV EURO AGD. Chciałam porównać ceny do tych w Bełchatowie. Od razu przy wejściu podszedł do mnie pracownik, który później cały czas mnie obserwował tak jakby oczekiwał na komunikat z mojej strony że potrzebuję pomocy. Kiedy stanęłam przy jakimś sprzęcie na dłużej natychmiast się pojawiał. Nie narzucał się ale dawał do zrozumienia że jest w pobliżu. Okazało się że ceny są porównywalne do tych w Bełchatowie. W sklepie jest bardzo czysto. Pracownicy kompetentni i chętni do pomocy. Polecam.
Sklep znajduje się w centrum handlowym na ul Zamkowej. Powierzchnia sklepu jest imponująca. Asortyment również jest spory. I na tym kończą się zachwyty. Obsługa w tym sklepie pozostawia niestety wiele do życzenia. Podczas mojej wizyty jeden z klientów starszy pan poprosił przechodzącego pracownika o pomoc ponieważ szukał wiertła do wiertarki. Pracownik odpowiedział że to nie jego dział i zaraz poprosi kogoś innego. Niestety nikt inny się nie zjawił. Starszy pan po ok. 10 minutach oczekiwania zrezygnowany stwierdził że on pojedzie do innego sklepu bo tu raczej nie znajdzie pomocy. Podczas całej mojej wizyty w sklepie widziałam tylko 2 pracowników, mężczyznę na sali i kobietę przy kasie. W moim przekonaniu to trochę za mało. Wyszłam ze sklepu nic nie kupując. Ceny w NOMI są porównywalne do tych u konkurencji, tu jednak nie można liczyć na pomoc. Nie polecam.
Biedronka to sklep w których od czasu do czasu robię zakupy. Lubię ten na ul. Traugutta bo jest przed nim spory parking. Podczas mojej ostatniej wizyty pogoda była nie najlepsza, padał deszcz i było pochmurno. Było kilka minut po 7 rano. W drzwiach zauważyłam ochroniarza, który jak się później okazało żywo komentował zachowanie ludzi na zewnątrz. A komentarze miał niewybredne. Każdemu próbującemu się schować przed deszczem przypinał jakąś „łatkę”. Robił to wszystko w obecności klientów. Ja na salę sprzedaży wbiegłam ponieważ spieszyło mi się. Zrobiłam szybko zakupy i udałam się w stronę kasy. Nie było tam żadnego pracownika. Po chwili stania pojawiła się kasjerka, która szybko mnie obsłużyła od czasu do czasu zerkając w stronę ochroniarza. Fakt że wybiegłam ze sklepu na pewno też został przez tego Pana skomentowany. W moim przekonaniu takie zachowanie nie przystoi pracownikowi sklepu do którego przychodzą ludzie. Ja tam pewnie jeszcze nie raz zajrzę ze względu na asortyment i ceny. Szkoda że obsługa jest na niskim poziomie.
Przejeżdżając przez Pabianice postanowiłam zrobić zakupy w markecie Carrefour. To na co zwróciłam uwagę zaraz po wejściu to ogromna kolejka do kasy, jedynej wtedy czynnej. Kiedy przeszłam się po sklepie z koszykiem zauważyłam brudną podłogę przy lodówkach. Dalej przy regałach na których stał cukier widziałam podarte opakowanie i wysypany na podłodze cukier. Ogólnie w sklepie było brudno. Szybko włożyłam do koszyka kilku rzeczy i udałam się w stron ę kasy i tu niespodzianka nadal czynna była tylko jedna kasa a kolejka była jeszcze dłuższa. Ponieważ spieszyłam się zapytałam kasjerki czy nie może zadzwonić po kogoś innego. Usłyszałam że zaraz ktoś przyjdzie. W kolecie spędziłam ponad 10 minut i nikt w tym czasie nie usiadł do drugiej kasy. Wyszłam ze sklepu poirytowana. Więcej tam nie zajrzę, tym bardziej że ceny wcale nie są konkurencyjne w stosunku do tych w innych sklepach
Zdarzyło mi się ostatnio podjechać na Bliską aby zatankować. Ponieważ tankuję gaz musiałam poczekać aż zjawi się pracownik. Dłuższą chwilę czekałam po czym weszłam do budynku stacji i poprosiłam pracownika. Jeden z dwóch obecnych w budynku odburknął że już ktoś idzie. Po chwili faktycznie wyszedł pracownik . Kiedy poszłam zapłacić okazało się że występują właśnie przejściowe problemy z płatności kartami. Odczekałam jeszcze chwilę i mogłam uznać transakcję za zakończoną. Podziękowałam i wyszłam, żaden z pracowników się do mnie nie odezwał. Szkoda że tak się traktuje klienta. Przy nie najniższych cenach paliwa i takiej obsłudze nie ma co się dziwić że zawsze jest tam pusto. Nie polecam.
Wybrałam się do sklepu "Merkury" ponieważ planuję zakup mebli do pokoju. Chciałam sprawdzić asortyment i ceny. Kiedy weszłam, w sklepi były 3 pracowników. Wszyscy siedzieli przy biurku. Powiedziałam dzień dobry, odpowiedzi nie było. Przeszłam po sklepie, w tym czasie nikt się nie ruszył. Oglądałam meble przez ok. 10 minut kiedy podeszła do mnie jedna z pracownic i zapytała czego szukam. Odpowiedziałam że planuję zakup komody i rozglądam się. Padło jeszcze jedno pytanie – do jakiej kwoty planuję zakup. Kiedy powiedziałam że nie mam dokładnie sprecyzowanej kwoty pracownica powiedziała żebym się rozejrzała i jak coś to mogę do niej podejść. Jakbym przez ostatnie 10 minut robiła coś innego. Podziękowałam i po chwili wyszłam. Oczekiwałam pomocy a usłyszałam że mogę się rozejrzeć. Należałoby podziękować za tą zgodę. Myślę że więcej tam nie zajrzę, tym bardziej że ceny są tam wyższe niż u konkurencji. Plusem tego sklepu jest duży parking w pobliżu.
Do sklepu weszłam ponieważ chciałam się zorientować w cenach paneli. To na co zwróciłam uwagę po wejściu to porządek. W sklepie było 2 sprzedawców i żadnego klienta. Jeden ze sprzedawców podszedł do mnie zaraz po moim wejściu i towarzyszył mi przez całą wizytę. Przez te kilka minut które spędziłam w sklepie poznałam ofertę paneli. Muszę przyznać że ceny w tym sklepie są wyższe niż u konkurencji jednak obsługa jest na najwyższym poziomie. Przed sklepem jest parking co dodatkowo ułatwia zakupy. Polecam.
Wybrałam się do biura podróży aby sprawdzić ofertę last minute na wyjazd w na przełomie czerwca i lipca tak jak miałam urlop. Kiedy weszłam Kobieta siedząca przy biurku spojrzała na mnie w taki sposób że miałam ochotę wyjść. Zapytałam o ofertę a pracownica podała mi katalog i powiedziała że tu znajdę to czego szukam. Popatrzyła jeszcze raz bez słowa. Podziękowałam i wyszłam. Przyznam że takie zachowanie bardzo mnie zdziwiło. Widać nie zależy jej na sprzedaży a przecież po to tam siedzi. W samym biurze jest czysto i przyjemnie, jednak obsługa pozostawia wiele do życzenia. Nie polecam
Od czasu do czasu zdarza mi się tankować na stacji Shell. To co jest normą na tej stacji to bardzo sprawna i uprzejma obsługa. Nie trzeba czekać na pracownika który chętnie pomaga. Przy kasie również szybko można zapłacić. Nikt na siłę nie proponuję kawy albo innych produktów. W samym budynku niezależnie od pory roku zawsze jest czysto . Od częstych zakupów tu mogą odstraszać tylko ceny, które są wyższe niż u konkurencji. Od czasu do czasu warto tu jednak zajechać.
Sklep Tęcza znajduje się na "wylocie" z Zelowa w stronę Łasku. Jest to duży sklep w którym można kupić zarówno produkty spożywcze jak i "chemię". Była przejazdem i postanowiłam zrobić małe zakupy. W sklepie nie zauważyłam pracowników. Przeszłam po sklepie, wybierając produkty po które weszłam. Kiedy skierowałam się do kasy nagle pojawiła się przy niej pracownica. Trochę mnie zaskoczyła szybkością pojawienia się. Bardzo szybko zostałam obsłużona. W tym czasie w sklepie zjawili się inni klienci którzy równie szybko byli obsługiwani. W sklepie jest czysto. Asortyment jest naprawdę duży a ceny porównywalne. Myślę że jeszcze tam zajrzę. Polecam.
Od pewnego czasu jest w Bełchatowie nowa kawiarnia. Z ciekawości wybraliśmy się tam z mężem. Muszę przyznać że pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Ciekawy wystrój, spokojna muzyka i mało klientów, wszystko to sprawia że warto odwiedzić to miejsce. Pracownicy tylko czekają na klienta by szybko przyjąć zamówienie i jeszcze szybciej je zrealizować. Wybór ciast i deserów jest imponujący. Ceny nie są wysokie. Polecam, bo miło można tu spędzić czas.
Apteka Citofarm należy do sieci aptek "dbam o zdrowie". Do apteki weszłam ponieważ chciałam kupić jakiś specyfik po ukąszeniu komara. W aptece były 2 pracownicę i jeden klient. Od wejścia zostałam przywitana z uśmiechem. Pani któ®a mnie obsługiwała przedstawiła pełen asortyment środków których poszukiwałam. Po dłuższej chwili wybrałam jeden z nich. Zapłaciłam i wyszłam. W moim przekonaniu osoba, która mnie obsługiwała wykazała się wiedzą i uprzejmością. Nie zapłaciłam też przesadnie dużo. Warto kupować w takich miejscach tym bardziej że ceny też są tu konkurencyjne a w pomieszczeni jest bardzo czysto. Polecam.
Do sklepu IKEA weszłam po wysłuchaniu reklamy w radiu. Ponieważ nie miałam zbyt dużo czasu udałam się do działu z oświetleniem. Zauważyłam lampę która mi się spodobała. Postanowiłam sprawdzić jak dużo światła będzie dawała. Znalazłam pracownika w innym dziale niż oświetlenia. Zapytałam czy może mi pomóc. Pracownik z uśmiechem poszedł za mną do działu z oświetleniem. Wyszukał odpowiednią lampę po czym podłączył ją. Kiedy odpowiedziałam że nie jestem pewna bo jednak w sklepie lampy mogą trochę zaburzać obraz powiedział że możemy sprawdzić w innej części sklepu. Wziął lampę i zaprowadził mnie w miejsce gdzie możliwe było zaprezentowanie lampy. W rezultacie nie zdecydowałam się na zakup. Podziękowałam za prezentację. Pracownik zabrał lampę i odłożył ją na miejsce. W sklepie spędziłam ok. 25 minut. Obsługa w sklepie jest bardzo miła i co jest rzadkością w przypadku takich dużych sklepów łatwo znaleźć pracownika. W sklepie zawsze jest wielu klientów natomiast dzięki sprawnej obsłudze kolejki przy kasie są niewielkie i szybko znikają. W sklepie jest bardzo czysto. Nad każdym produktem widoczne są cenówki. Polecam.
Obok tej stacji przejeżdżam od czasu do czasu. Nigdy nie ma tu kolejek. Ceny są zdecydowanie wyższe niż u konkurencji. Tak się złożyło że skończył mi się płyn do spryskiwaczy. Padał deszcz. Postanowiłam uzupełnić płyn właśnie na tej stacji. W budynku stacji nie zauważyłam klientów natomiast za kasą stało 2 pracowników. Z uśmiechem powitali mnie. Cały czas byłam obserwowana. Po chwili jeden z pracowników zapytał w czym może pomóc. Odpowiedziałam że szukam płynu do spryskiwaczy. Pracownik podszedł do odpowiedniego regału. Podał mi butelkę z płynem i zapytał czy jeszcze czegoś szukam. Podziękowałam i udałam się do kasy. Pracownik przyjął ode mnie pieniądze po czym zapytał czy może mi pomóc w uzupełnieniu tego płynu w samochodzie. Podziękowałam i powiedziałam że sobie poradzę. Pracownik stał w drzwiach i obserwował jak sobie radzę. Musze przyznać że było to miłe. Mimo wyższych niż na innych stacjach cen polecam. Obsługa i czystość na stacji jest na najwyższym poziomie.
Wybrałam się z mężem do sklepu w poszukiwaniu wyposażenia łazienki. Chodziło mi o armaturę. Ponieważ nie mogłam znaleźć jednego z elementów interesującej mnie baterii podeszłam do informacji i poprosiłam o pomoc. Usłyszałam że za chwile do stoiska podejdzie pracownik. Po 15 minutach oczekiwania podeszłam ponownie do informacji. I znowu usłyszałam że mam iść do regału i czekać bo pracownik już idzie. Kiedy po kolejnych 10 minutach podeszłam do informacji pracownica wzruszyła ramionami i powiedziała że ona zgłaszała że klient czeka. To nie jej wina że nikt nie podszedł. Tak mnie to zirytowało że podziękowałam serdecznie tej pani i wyszłam. Musze przyznać że rzadko zaglądam do tego sklepu bo obsługa niestety nie jest zainteresowana klientem. Było już po 18 więc nie miałam specjalnie wyboru co do sklepu w którym miałabym dokonać zakupu. Po tej wizycie odradzam ten sklep. Obsługa lekceważy klientów. Ceny są podobne do tych u konkurencji. Do czystości w sklepie też można mieć zastrzeżenie. Zdecydowanie nie polecam zakupów w tym sklepie.
Do Castoramy wybrałam sie z mężem w poszukiwaniu wyposażenia łazienki. Chcieliśmy kupić armaturę. Sklep jest duży i chwilę szukaliśmy właściwego stoiska. Kiedy już dotarliśmy do odpowiedniego działu zauważyliśmy pracownika który spacerował między regałami.Obejrzeliśmy dostępne materiały po czym udaliśmy się w stronę pracownika po poradę. I tu niestety nie spotkaliśmy się z zainteresowaniem pracownika. Odesłał nas do regałów i do gazetki. W sklepie spędziliśmy ok 40 minut i wyszliśmy nic nie kupując. Muszę przyznać że wybór towaru jest duży, szkoda tylko że nie można liczyć na pomoc obsługi. Ceny są podobne lub wyższe niż u konkurencji. W sklepie jest czysto i nawet przyjemnie. Ja jednak więcej tam nie wrócę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.