Opinie użytkownika (639)

Niewielka kawiarenka w...
Niewielka kawiarenka w Zakładzie Przyrodolecznictwa w Ustroniu, tuż przy Grocie Solnej. W tym lokalu można się napić świeżo wyciskanych soków, jedno bądź kilku składnikowych wg preferencji klienta. Soki wyciskane przy zamawiającym, z różnego rodzaju owoców i warzyw. Pani obsługująca bardzo uprzejma, służąca pomocą, doradzająca jaki sok wybrać, np.: na określone dolegliwości. Oprócz soków, można wypić herbatę, kawę, zjeść ciasto. Można też było zapoznać się z magicznymi właściwościami różnych owoców np.: żurawiny z ulotek, które znajdowały się na kawiarence. Polecam to miejsce, w którym można się zregenerować po zabiegach.

Katarzyna_447

02.12.2010

Pijalnia świeżych soków

Placówka

Ustroń, Sanatoryjna 5

Nie zgadzam się (5)
W hotelu Brzoza...
W hotelu Brzoza znalazłam się przy okazji szkolenia. Hotel umiejscowiony na trasie wylotowej z Bydgoszczy w kierunku południowym. Hotel czterogwiazdkowy. Pokoje dość przestronne, duża łazienka. W hotelu sala konferencyjna. W restauracji wydawano posiłki. W hotelowej kuchni niewątpliwie mistrz kuchenny. Potrawy przez niego przygotowywane po prostu wyśmienite - np.: łosoś zapiekany w cieście z pieczarkami. Porcje bardzo duże. Wszystko świeże i pyszne. W trakcie mojego pobytu odbywały się w hotelu w jednym czasie dwa wesela. Ponieważ w sobotni wieczór restauracja była zarezerwowana dla gości weselnych, grupa szkoleniowa miała kolacje w namiocie w postaci grilla. Obsługa bardzo uprzejma. Gdy pytano się o podawane potrawy, wiedzieli od razu co przynoszą z kuchni. W nocy po zakończeniu wesela, obsługa dość głośno zachowywała się na korytarzach, co mnie obudziło nad ranem. W hotelu ma być niedługo otwarte spa. Termin jego otwarcia jest niestety przesuwany w niewiadomą przyszłość. Hotel godny polecenia szczególnie ze względu na kuchnię.

Katarzyna_447

02.12.2010

HOTEL BRZOZA

Placówka

Brzoza, Bydgoska 34

Nie zgadzam się (3)
Hotel umiejscowiony na...
Hotel umiejscowiony na wylotowej drodze z Bydgoszczy w kierunku Gdańska. Hotel w trakcie zmiany nazwy z Millenium na Pan Tadeusz. Jednakże, gdy dzwoniłam do hotelu, by dowiedzieć się o dojazd, recepcja zgłaszała się jako Hotel Millenium, a nie Pan Tadeusz. Może dlatego neon na hotelu nie był wymieniany pomimo uszkodzenia kilku liter. W świetle nocy zamiast nazwy Millenium, można było odczytać "Menniu". Słaba wizytówka hotelu. Klasyfikacja hotelu to 3 gwiazdki. W hotelu do dyspozycji gości jest basen. Szatnie wymagające remontu. Hotel reklamuje się, że ma jacuzzi, niestety było nieczynne. Do dyspozycji również sauna, za dodatkowa opłatą. Pokoje bardzo podobne do siebie. Albo dwa pojedyncze łózka, albo jedno podwójne i jedno pojedyncze łózko. Łazienka przestronna, przed naszym zamieszkaniem na sedesie zawieszona zawieszka, że zdezynfekowane. W pokoju lodówka na wyposażeniu i mały telewizorek. Hotel umiejscowiony przy bardzo ruchliwej drodze, ale okna świetnie wyciszały dźwięki komunikacji za oknem. Codziennie poprawiane pościele i wymieniane ręczniki, pokój sprzątany. Codziennie nowa woda butelkowa w pokoju. Hotelowa kuchnia dosyć smaczna. Śniadanie w formie szwedzkiego stołu. Do obiadu zawsze deser. Można było zauważyć, że niezjedzone dania z kolacji były podawane na śniadanie, np.: po lekkim przerobieniu na inna potrawę.

Katarzyna_447

02.12.2010

Millenium

Placówka

Osielsko, Szosa Gdańska 43

Nie zgadzam się (0)
Osielsko pod Bydgoszczą....
Osielsko pod Bydgoszczą. Niewielka miejscowość, ale Polo Market wyposażony po prostu świetnie. Sklep dość duży jak na tego typu placówkę. Bardzo dużo różnorodnego asortymentu. Np.: udało mi się tam kupić dżem z żurawiny, co jest nie lada sukcesem. Na stoisku mięsnym duży wybór mięsa i wędlin. Szeroki wybór akcesoriów do zmywarek. Pani przy kasie uprzejma, zachęcała do zakupu produktu promocyjnego - cukierków, i robiła to tak, że praktycznie co drugi klient kupował te cukierki. Jestem mile zaskoczona tym sklepem w Osielsku.

Katarzyna_447

02.12.2010

POLOmarket

Placówka

Osielsko, Szosa Gdańska 58

Nie zgadzam się (3)
Przy okazji codziennych...
Przy okazji codziennych zakupów, zajrzałam do sklepu mięsnego Gzella. W sklepie była niewielka kolejka. Obsługująca mnie pani, zajęła się mną sprawnie i szybko. Kupiłam dwa rodzaje wędliny w plasterkach oraz pierś z kurczaka. Zapłaciłam kartą. W domu okazało się, już zresztą nie pierwszy raz, że wędliny są strasznie grubo pokrojone. Tak samo działo się, gdy wcześniej tam kupowałam schab pokrojony na kotlety, gdzie 4 kotlety ważyły ponad 750 gram. Trzeba tam niestety panie bardzo pilnować, patrzeć im na ręce, bo waga i rachunek później jest bardzo zawyżony.

Katarzyna_447

02.12.2010

Gzella

Placówka

Toruń, Wojska Polskiego 43-45

Nie zgadzam się (1)
Udałam się do...
Udałam się do marketu Tesco przy ulicy Chrobrego jak zwykle po niewielkie codzienne zakupy. Zaraz po wejściu na salę zaczęłam szukać małego niebieskiego koszyka. Niestety małych koszyków nie było. Ponieważ miałam ze sobą siatkę na zakupy, zaczęłam do niej wkładać produkty. Przy kasie wyłożyłam z siatki produkty na taśmę, a pani w kasie zaczęła mi zaglądać do siatki. Powiedziałam, że nie ma koszyków, więc wkładałam produkty do mojej prywatnej siatki. Natomiast pani odpowiedziała, że mają tylko 12 koszyków, bo im klienci pokradli. Po prostu śmieszna sytuacja. Sklep powinien się z tym liczyć i zaopatrzyć się w nowe koszyki, lub ustawić zabezpieczenia w postaci bramek. Zaopatrzenie sklepu słabe. Chciałam kupić mięso dla psa, ale mięsa mielonego nie było. Jedna z lodówek była kompletnie pusta.

Katarzyna_447

02.12.2010

Tesco

Placówka

Toruń, Chrobrego

Nie zgadzam się (3)
Sklep Triumph w...
Sklep Triumph w Galerii Copernicus w Toruniu. Przy kasie 3 panie sprzedawczynie. Akurat nie było klientów. Zapytałam o stanik dla kobiet karmiących lub w ciąży. Pani zapytała o mój rozmiar. Akurat stanika dla ciężarnych nie było w moim rozmiarze, ale był dla matek karmiących. Postanowiłam go przymierzyć. Przymierzalnia bardzo obszerna. Po pewnym czasie zza kotary dobiegło mnie pytanie jak stanik leży. Stanik okazał się nie najlepiej dopasowany, szczególnie pod biustem okazał się za ciasny. Zawołałam panią i zapytałam, czy znajdzie się luźniejszy model pod biustem. Niestety większy byłby za duży, ale pani przyniosła ze sobą przedłużkę do regulacji obwodu pod biustem. Poprosiłam by mi go zapięła. Pani poprawiła mi ramiączka. Teraz było dużo wygodniej. Jednak nie zdecydowałam się na zakup. Oprócz stanika musiałabym dokupić specjalnie przedłużkę, która nie była gratis. Mimo wszystko stanik nie leżał najlepiej. Obsługa bardzo fachowa. Zachęcała do zakupu.

Katarzyna_447

30.11.2010

Triumph

Placówka

Toruń, Żółkiewskiego 15

Nie zgadzam się (0)
W sklepie Esotiq...
W sklepie Esotiq w Galerii Copernicus w Toruniu zamierzałam kupić stanik dla kobiet w ciąży lub mam karmiących. W sklepie były 2 panie. Jedna obsługiwała klientkę przy kasie. Podeszłam do drugiej pani i zapytałam i staniki, które mnie interesowały. Pani odpowiedziała, że dla kobiet w ciąży staników nie maja, ale maja dla mam karmiących. Postanowiłam jeden przymierzyć. Pani zaprowadziła mnie do półki, gdzie znajdowały się takie staniki. W moim rozmiarze był tylko jeden w kolorze czarnym. Zdecydowałam się go przymierzyć. Udałam się do przymierzalni. Brak w niej było światła. Przymierzałam bieliznę w półcieniu. Stanik wydał mi się idealny dla mnie. Zapytałam czy są w innych kolorach. Pani stwierdziła, że zobaczy na zapleczu. Okazało się, że to był tylko jeden egzemplarz w moim rozmiarze. Postanowiłam go jednak kupić. Cena umiarkowana. Można płacić kartą. Bielizna została zapakowana w reklamówkę wraz z ulotką. Panie obsługujące mało się interesowały dobraniem stanika, nie zapaliły światła w przymierzalni. Na szczęście było tam ciepło.

Katarzyna_447

30.11.2010

ESOTIQ

Placówka

Toruń, Żółkiewskiego 15

Nie zgadzam się (0)
Zadzwoniła do mnie...
Zadzwoniła do mnie pani z infolinii Banku Millennium z ofertą upoważnienia dowolnej osoby do mojego konta za pomocą karty kredytowej. Na początku Pani zapytała czy nie przeszkadza i czy mogę jej poświęcić 5 minut. Zgodziłam się. Pani uprzedziła mnie, że wszystkie rozmowy są nagrywane. Następnie zadała mi 3 pytania weryfikacyjne. Po moich odpowiedziach pani przeszła do sedna sprawy. W pewnym momencie jej przerwałam i zapytałam czy oferta wiąże się z wydaniem nowej karty dla wybranej przeze mnie osoby. Pani zaczęła wyjaśniać. Po jej wyjaśnieniach stwierdziłam, że nie jestem zainteresowana ofertą. Pani starała się mnie przekonać, mówiąc że karta jest na preferencyjnych warunkach, wydawana bezpłatnie, ale tylko jeśli zgodzę się na to przez telefon. Odpowiedziałam, że w tej chwili taka oferta mnie nie interesuje. Zapewniłam, że gdybym się zdecydowała, to udam się do oddziału lub zadzwonię na infolinię. Pani podziękowała mi za rozmowę. Zachęciła do odwiedzenia placówki banku, ale zaznaczyła, że gdybym wtedy się zdecydowała na tą ofertę to warunki nie będą już tak korzystne. Podziękowałam za rozmowę i się rozłączyłam. Rozmowa była dość przyjemna. Konsultantka nie była nachalna. Nie starała się mnie na siłę przekonać do oferowanego produktu.

Katarzyna_447

30.11.2010
Nie zgadzam się (0)
Karczma a zarazem...
Karczma a zarazem pizzeria. Zanim się pojawiła obsługa za barem trzeba było chwilę poczekać. Dostaliśmy menu i usiedliśmy przy stoliku. Wybrałam żurek w chlebie. Zupa gorąca i bardzo smaczna, ale chleb gumowaty. Nie dało się go zjeść do zupy. Ale może miał to być tylko talerz do zupy? Czas oczekiwania na zupę umiliła gazeta Fakt, która można było w lokalu poczytać. W lokalu dość zimno. Toaleta dość przyzwoita. Obsługa raczej chłodna w obejściu. Nie zachęcili mnie do ponownego odwiedzenia tej knajpy.

Katarzyna_447

29.11.2010

Karczma Rzym

Placówka

Ustroń, Daszyńskiego 15

Nie zgadzam się (1)
Knajpa typu Fast...
Knajpa typu Fast Food. W środku sporo młodzieży. Tylko jeden wolny stolik. Lokal nie za duży. Można tu zjeść to co standardowo można znaleźć w tego typu obiektach. Zamówiony przeze mnie cheesburger został podany od razu. Okazał się kanapką z bardzo twardym mięsem. generalnie niesmaczny, a cena wyższa niż znacznie lepszy cheesburger z McDonald's-a. Toaleta mała i ciasna.

Katarzyna_447

29.11.2010

Restauracja Conieco

Placówka

Cieszyn, Rynek 3

Nie zgadzam się (6)
Grota Solna w...
Grota Solna w kompleksie sanatoryjnym na ustrońskim Zawodziu. Wejście o pełnych godzinach. O 16-tej seans dla dzieci, co oznacza, że nie obowiązuje cisza. Obsługa poinformowała mnie o tym. Wejście w skarpetkach, lub w workowych ochraniaczach na buty. Wewnątrz kilkanaście foteli, na których można leżeć lub siedzieć. Seans 45-cio minutowy w półmroku. W tle muzyka relaksacyjna. Udało mi się zdrzemnąć. Po seansie poczułam się bardzo zrelaksowana. Dla dzieci dostępne były zabawki, z których mogły korzystać. Fajne miejsce na relaks.

Katarzyna_447

29.11.2010

Grota Solna

Placówka

Ustroń, Sanatoryjna 7

Nie zgadzam się (1)
Naleśnikarnia w sobotnie...
Naleśnikarnia w sobotnie wczesne popołudnie bardzo zatłoczona. Udało się jednak znaleźć stolik. Stolik blisko drzwi, więc trochę wiało, gdy klienci zapomnieli zamknąć za sobą drzwi. Dwie sale obsługiwała jedna kelnerka, ale bardzo sprawnie sobie radziła. Na zamówione naleśniki nie trzeba było bardzo długo czekać. Danie bardzo dobre. Możliwość zamówienia połowy porcji. Na pytanie jak duże są porcje, pani doradziła dla głodnej osoby całą porcję. Można w lokalu płacić kartą. Toaleta w lokalu czysta.

Katarzyna_447

29.11.2010

Delicje Bistro Naleśnikarnia

Placówka

Ustroń, 3 Maja 11

Nie zgadzam się (1)
Restauracja Wrzos mieści...
Restauracja Wrzos mieści się w karczmie góralskiej z drewna. Lokal bardzo duży, mogący pomieścić sporo klientów, na szczęście nie było dużo klientów. Wystrój bardzo drewniany. Obsługa przy stoliku. Pan przyniósł karty. Wybraliśmy Śliwki w boczku z grilla i pierogi z mięsem w szpinaku oraz alkohol. Czas obsługi niezbyt długi. Danie po prostu pyszne. Ceny umiarkowane. Toaleta czysta. Można płacić kartą.

Katarzyna_447

29.11.2010

Restauracja Wrzos

Placówka

Ustroń, Grażyńskiego 23

Nie zgadzam się (1)
Znalazłam się w...
Znalazłam się w powyższym pubie z uwagi na reklamę obchodzonego święta młodego wina francuskiego Beaujolais nouveau. Obawiałam się mnóstwa klientów, ale nie było ścisku. Miał to być wieczór z francuska muzyką na żywo. Usiadłam w części pubowo-pizzeriowej, a nie restauracyjne. Było mniej sztywno. Obsługiwał nas młody kelner. Przyniósł karty a po kilku minutach przyszedł po zamówienie. zamówiliśmy zupę cebulową, sałatkę grecką, ślimaki, alkohol. Dość długo trzeba było czekać na zupę, ale kelner o tym uprzedzał. Po zjedzeniu przeze mnie zupy pan zapytał, czy smakowało. Zupa była pyszna. Dania były przynoszone po kolei, a nie wszystko na raz. Po przyniesieniu ślimaków i dziwnych narzędzi do ich obsługi, zapytaliśmy kelnera jak się tymi narzędziami posługiwać, an co kelner wytłumaczył jakie są procedury. Ślimaki nieszczególne, ale to danie dla smakoszy. Warto było spróbować. Lokal nie tani, ale było miło. Obsługa bardzo miła. Miejsce bardzo klimatyczne.

Katarzyna_447

29.11.2010

Live music pub angel's

Placówka

Ustroń, Ignacego Daszyńskiego 28

Nie zgadzam się (0)
Basen Solankowy w...
Basen Solankowy w Ustroniu znajduje się w kompleksie sanatoryjnym na ustrońskim Zawodziu. Bilet normalny 11 zł za niecałą godzinę pływania. Pani w kasie dość nieuprzejma. Na pytanie, ile kosztuje bilet, odpowiedziała, że cennik jest wywieszony na tablicy. Na pytanie czy czepek jest obowiązkowy, kazała pójść się zapytać ratownika. Zupełny brak kompetencji. Basen jest czynny dla klientów z zewnątrz, tzn. nie kuracjuszy tylko w godzinach popołudniowych od poniedziałku do piątku, natomiast w niedziele przez cały dzień. Wejście tylko o pełnej godzinie. W szatni szafki z kluczem elektronicznym. Zauważyłam urządzenie do odkażania stóp. W szatni czysto. Basen nieduży, według mnie przydałby mu się remont, by zbliżyć się do poziomu aquaparku. Cztery zbiorniki, w tym coś w rodzaju jacuzzi z masującymi wypustkami, których było może siedem. Dopchać się tam było trudno bo wielu chętnych na tą "atrakcję". Woda we wszystkich zbiornikach tej samej temperatury, raczej niewysokiej. Trzeba było się ruszać by nie zmarznąć. Woda bardzo słona, no ale to solanka. Można było skorzystać z desek do pływania. Ratownicy w oszklonej budce. Pod prysznicami mało mydła w płynie, może już brakowało po całym dniu? Trzeba się było dosyć spieszyć z ubieraniem, gdyż szatnia była od zewnątrz zamykana i gdy trochę pomarudziłam z przebieraniem, miałam problem z wyjściem z szatni. Musiałam prosić przez drzwi wejściowe by zawołano ratownika, który otworzył szatnię. Trochę to żenujące.

Katarzyna_447

29.11.2010

Basen Solankowy

Placówka

Ustroń, Sanatoryjna 7

Nie zgadzam się (0)
Pociąg relacji Bielsko-Biała...
Pociąg relacji Bielsko-Biała - Katowice spółki Przewozy Regionalne. Siedziałam w wagonie, w którym znajdował się dziwny przedział, jakby bagażowy, albo dla rowerów, ale bez haków na rowery. Znajdowały się tam dwie kanapy i mnóstwo wolnego miejsca. Nie był to wagon przechodni, więc nikt się nie kręcił po przedziale. Toaleta w pociągu całkiem przyzwoita, dość czysto. Był papier i mydło. Obsługa sprawdzająca bilety uprzejma. Pociąg dojechał do Katowic o czasie.

Katarzyna_447

29.11.2010

Przewozy Regionalne - POLREGIO

Placówka

Bielsko-Biała, Warszawska

Nie zgadzam się (0)
Firma Wispol -...
Firma Wispol - przewoźnik w rejonie Beskidu Ślaskiego, konkurencja PKS-u. Jeździ dość często, w różnych kierunkach, dość punktualny. Autobusy nie najnowsze, ale niezatłoczone. Obsługa, mam na myśli kierowców, raczej mało pomocna. Mówią niewyraźnie. Trudno dopytać się o właściwy przystanek, na którym chce się wysiąść. Kierowcy chyba wychodzą z założenia, że obsługują tylko miejscowych, którzy znają trasę, na której podróżują. Zakupiłam bilet na trasie Ustroń-Wisła centrum. Po dojechaniu do Wisły, gdzie autobus zatrzymywał się na kilku przystankach, pan ostentacyjnie i z niecierpliwością zapytał czy wysiadam czy nie. A skąd miałam wiedzieć, że to już mój przystanek końcowy? Zauważyłam, że na kasę pan nabijał większą kwotę za bilet niż zapłaciłam.

Katarzyna_447

29.11.2010

ZPG Wispol

Placówka

Wisła, Torfowa 4

Nie zgadzam się (6)
Leśny Park Niespodzianek...
Leśny Park Niespodzianek - świetne miejsce dla całej rodziny. Aby się tam dostać pieszo trzeba trochę się namęczyć. Droga biegnie w górę dzielnicy Ustroń Zawodzie, wśród sanatoriów, żółtym szlakiem spacerowym. Można tam też dotrzeć samochodem. Przed wejściem niewielki parking. Bilet do Parku w cenie 12 złotych dla osób dorosłych, ale z kartą IKEA Family tylko 10 zł.W parku wiele atrakcji. Już przy samym wejściu przywitały nas dwa jelonki, które swobodnie sobie chodziły po parku. Jak się okazało później więcej jeleniowatych chodziło luzem po ścieżkach. Zwierzęta zupełnie niegroźne dla zwiedzających. Największą atrakcja parku są chyba ptaki. O godzinie 14:00 codziennie następuje pokaz lotów ptaków drapieżnych. W tym dniu pokaz odbył się tylko dla dwóch osób. Opiekun ptaków przez pół godziny pokazywał nam ptaki, opowiadał o ich zwyczajach na wolności, oraz ich życiu w niewoli. Wypuszczał ptaki tuż nad naszymi głowami. Niesamowite wrażenia. Widzieliśmy ptaki w trakcie karmienia. Pan bardzo kontaktowy. Chętnie odpowiadał na pytania i się z podopiecznymi fotografował. W parku, w niektórych miejscach trwały roboty budowlane, ale to nie przeszkadzało w zwiedzaniu. Znaleźliśmy też ścieżkę edukacyjną dla dzieci. Polecam. Bardzo miło spędziłam tam czas.

Katarzyna_447

29.11.2010

Leśny Park Niespodzianek

Placówka

Ustroń, ul. Zdrojowa 16

Nie zgadzam się (0)
Podróż pociągiem Tanich...
Podróż pociągiem Tanich Linii Kolejowych na trasie Katowice - Toruń Główny. Trasa dość długa, a skład liczył sobie 4 wagony. Trzy dla drugiej klasy i jeden dla pierwszej klasy. Ponieważ miałam bilet na klasę pierwszą, udałam się do wagonu klasy pierwszej. Ludzi akurat w tym wagonie nie było wielu. Miałam przez całą podróż osobny przedział. W klasie drugiej na pewno było tłoczno, sądząc po ilości osób na stacji początkowej. Podróż trwała 6 godzin. Kilka razy podczas podróży krążył pan z kawą i herbatą. Za każdym razem otwierał przedział i pytał czy czegoś sobie nie życzę. Kontrola biletów zaraz po starcie pociągu, później dwa razy zaglądał konduktor by spytać, czy już były sprawdzane bilety. Przedział dość czysty. Nad głowami lampki nocne, przy których świetle raczej nie dałoby się nic przeczytać. Brak firanek w oknach. Światło górne działało bez zarzutu, jak również ogrzewanie. Toalety w miarę czyste. Ciepła woda w kranie, mydło, papier toaletowy i ręczniki. Na trasie pytałam konduktora, czy pociąg będzie w Toruniu o czasie. Zapewniono mnie, że nie ma opóźnień. Pociąg przybył do Torunia o czasie.

Katarzyna_447

26.11.2010

Twoje Linie Kolejowe TLK

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi