Opinia użytkownika: Katarzyna_447
Dotycząca firmy: Basen Solankowy
Treść opinii: Basen Solankowy w Ustroniu znajduje się w kompleksie sanatoryjnym na ustrońskim Zawodziu. Bilet normalny 11 zł za niecałą godzinę pływania. Pani w kasie dość nieuprzejma. Na pytanie, ile kosztuje bilet, odpowiedziała, że cennik jest wywieszony na tablicy. Na pytanie czy czepek jest obowiązkowy, kazała pójść się zapytać ratownika. Zupełny brak kompetencji. Basen jest czynny dla klientów z zewnątrz, tzn. nie kuracjuszy tylko w godzinach popołudniowych od poniedziałku do piątku, natomiast w niedziele przez cały dzień. Wejście tylko o pełnej godzinie. W szatni szafki z kluczem elektronicznym. Zauważyłam urządzenie do odkażania stóp. W szatni czysto. Basen nieduży, według mnie przydałby mu się remont, by zbliżyć się do poziomu aquaparku. Cztery zbiorniki, w tym coś w rodzaju jacuzzi z masującymi wypustkami, których było może siedem. Dopchać się tam było trudno bo wielu chętnych na tą "atrakcję". Woda we wszystkich zbiornikach tej samej temperatury, raczej niewysokiej. Trzeba było się ruszać by nie zmarznąć. Woda bardzo słona, no ale to solanka. Można było skorzystać z desek do pływania. Ratownicy w oszklonej budce. Pod prysznicami mało mydła w płynie, może już brakowało po całym dniu? Trzeba się było dosyć spieszyć z ubieraniem, gdyż szatnia była od zewnątrz zamykana i gdy trochę pomarudziłam z przebieraniem, miałam problem z wyjściem z szatni. Musiałam prosić przez drzwi wejściowe by zawołano ratownika, który otworzył szatnię. Trochę to żenujące.