Opinie użytkownika (632)

W okresie przedświątecznym...
W okresie przedświątecznym takie miejsce jak poczta jest dość popularnym miejscem stania w kolejce. Ponieważ zdarza mi się jeszcze wysyłać tradycyjne kartki wstąpiłam na pocztę, by odstać swoje w kolejce. Przede mną było 5 osób, więc uznałam, że warto poczekać by kupić jeden znaczek. Na dwa okienka czynne było oczywiście tylko jedno. Ale na tej poczcie to norma. Bez znaczenia czy w kolejce stoi jedna osoba czy dziesięć. Akurat miałam to szczęście, że nikt przede mną nie płacił rachunków, więc dość sprawnie wszystko poszło. Przy zakupie znaczka za 3,20 pani wydała mi znaczek za 3,10. Dobrze, że zauważyłam to zanim wyszłam i cofnęłam się do okienka. Pani przeprosiła mnie i wydała znaczek za 10 groszy. W między czasie kolejka klientów urosła do około 10 osób. Nadal obsługiwała jedna pani. Kilka razy musiała się przejść na zaplecze by przynieść koperty i fakturę. Z zaplecza słychać było głosy co najmniej dwóch innych osób, które nie raczyły pofatygować się do obsługi rzeszy oburzonych klientów. W normalnych punktach usługowych to nie do pomyślenia, by w tak ważnym okresie przedświątecznym nie skierować do pracy większej liczby osób, by zniwelować kolejki. W tym urzędzie pocztowym klientów ma się za nic!

Katarzyna_447

21.12.2011

Poczta Polska

Placówka

Toruń, Rynek Staromiejski 15

Nie zgadzam się (3)
W lodziarni Grycan...
W lodziarni Grycan zauważyłam wzrost cen od ostatniej mojej wizyty. Deser, który zwykle zamawiam podskoczył z 5,90 na 6,50zł. Tym razem zamówiłam dwa koktajle i jedną gałkę. Postanowiłam skorzystać z karty na koktajle. Brakowało mi dwóch pieczątek, by otrzymać gratis średni napój. Zamówiłam wobec tego najpierw duży koktajl banan i mango za dwie pieczątki i drugi malinowy miałam gratis. Pani wyraźnie powtórzyła moje zamówienie. Spytała czy to wszystko. Poleciła herbaty o egzotycznych smakach. Usiadłam przy stoliczku z zamówionymi specjałami. Koktajle nie najlepsze w smaku. Jak dla mnie mało słodkie i czuć bardzo było kefir lub maślankę. Lody pyszne choć małe. W międzyczasie obsługa sprzątnęła stolik obok. Duży wybór smaków lodów. Wszystko ładnie udekorowane owocami. Koktajle podawane w plastikowych kubeczkach.

Katarzyna_447

18.12.2011

GRYCAN

Placówka

Toruń, Żółkiewskiego 15

Nie zgadzam się (4)
Wygoda zajmuje się...
Wygoda zajmuje się m.in. cateringiem na rożnego rodzaju imprezy. Wszystko załatwia się z właścicielką. Propozycje menu przesyłane są za pomocą poczty mailowej. Do przygotowanych propozycji zawsze można wprowadzić zmiany. Jedzenie bardzo dobrze smakuje i jest bardzo gustownie podane. Wszystko świeże i pachnące. Firma przygotowuje wszystko na swoich naczyniach, które na następny dzień się zwraca. Po odbiór umawia się na konkretną godzinę. Wszystko jest zapakowane profesjonalnie do transportu. Tak aby nic się nie wylało, czy zniszczyło w transporcie.

Katarzyna_447

18.12.2011

Wygoda

Placówka

Toruń, Skłodowskiej-Curie 73

Nie zgadzam się (2)
W Media Markt...
W Media Markt planowałam zakupić futerał do aparatu. Miał to być prezent świąteczny. Niestety nie dysponowałam aparatem, do którego miał być dokupiony futerał. Znałam jedynie nazwę aparatu. Gdy pojawiłam się stoisku z aparatami, podszedł do mnie pan z chęcią pomocy. Zapytałam o dany model aparatu. Okazało się, że takiego modelu nie mają. Pan pokazał mi modele podobne. Powiedziałam, że chcę dobrać futerał właśnie do takiego konkretnego modelu. Pan stwierdził, że będzie ciężko, gdyż obecnie futerały nie posiadają informacji jakie aparaty do nich pasują. Poszłam szukać futerału. Gdy już wybrałam, podeszłam do pana, z którym poprzednio rozmawiałam, by przymierzyć podobny typ aparatu. Pan odradził mi ten model, gdyż futerał był za duży. Stwierdziłam, że muszę znać wymiary aparatu by coś wybrać. Sklep nie miał w swojej bazie danego modelu aparatu. Stwierdziłam, że połączę się z internetem i poszukam takich danych w sieci. Sklep nie mógł mi pomóc. Połączyłam się przez telefon z siecią, gdyż na terenie galerii znajduje się hot spot. Znalazłam taki model aparatu oraz jego wymiary. Pan pomógł mi znaleźć futerał. Pomierzył wymiary i tak udało mi się dokonać zakupu.

Katarzyna_447

18.12.2011

Media Markt

Placówka

Toruń, Żółkiewskiego 15

Nie zgadzam się (1)
Udałam się do...
Udałam się do Netto by zakupić mleko dla dziecka. Już od progu przywitał mnie bałagan na podłodze. W strefie wejścia leżały dwa worki, paragony, jakieś papierki. Towar w sklepie rozłożony trochę bez jakiegoś pomysłu. Asortyment dla dzieci znajduje się na szczycie pierwszego regału, ale mleko którego poszukiwałam już w zupełnie innej części sklepu. Na szczęście nie szukałam tego towaru długo, gdyż wiedziałam że właśnie tam się ostatnio znajdował. Do kasy niewielka kolejka. Jak zwykle czynna tylko jedna i ta sama kasa. czasami się zastanawiam, czy w tym sklepie działa tylko jedno stanowisko kasowe. Pan przy kasie bardzo sprawnie kasował kolejnych klientów. Przywitał się, skasował towar, szybko wydał resztę.

Katarzyna_447

18.12.2011

NETTO

Placówka

Toruń, Dąbrowskiego 26

Nie zgadzam się (0)
Wizyta w UP...
Wizyta w UP z okazji odbywającego się szkolenia dotyczącego praw i obowiązków osoby bezrobotnej. Szkolenie odbyło się w sali na piętrze. Było kilkanaście osób. Szkolenie rozpoczęło się punktualnie o 8:00. Urzędniczka zaprezentowała prezentację, która w sposób czytelny i jasny zapoznała uczestników w prawach i obowiązkach osoby bezrobotnej. Szkolenie trwało około 75 minut. Na koniec każdy z uczestników podpisał kartę obecności. Został również wyznaczony termin kolejnej wizyty - za tydzień.

Katarzyna_447

18.12.2011

Powiatowy Urząd Pracy w Toruniu

Placówka

Toruń, Mazowiecka 49a

Nie zgadzam się (1)
Po wieloletniej nieobecności...
Po wieloletniej nieobecności w UP musiałam niestety pojawić się w tym "przybytku" by zarejestrować się jako osoba bezrobotna. Bardzo byłam ciekawa jak ten urząd zmienił się na przestrzeni lat. Zaraz przy wejściu jest informacja, przy której siedzi pani przyjmująca nowych klientów urzędu. Pani niestety nie sprawia dobrego wrażenia. Już pierwszy kontakt wieje bezdusznością. A to dopiero początek.Wszędzie mówią, że najważniejsze jest pierwsze wrażenie. Pani swoim wyrazem twarzy i sposobem komunikacji zdradza swoje nastawienie do przyjmowanych osób. Brak jakiegokolwiek nawiązania kontaktu wzrokowego, o uśmiechu nie wspomnę. Jest bardzo oszczędna w słowach a do tego trzeba bardzo wytężyć słuch by usłyszeć co ma do powiedzenia. Pani wzięła ode mnie dowód osobisty. sprawdziła mój profil w komputerze. Poprosiła o ostatnie świadectwo pracy. Wręczyła regulamin i pokierowała do kolejki liczącej kilkanaście osób. Kolejny proces rejestracji odbywał się przy 5 boksach. Czynne były tylko 3. Kolejka dość wolno się posuwała. Było kilka krzesełek więc można było czekać na siedząco. Po około pół godzinie nastała moja kolej. Udałam się do pani w jednym z boksów. Znowu zostałam poproszona o dowód osobisty, świadectwo pracy. Zapytano jakie mam ukończone kursy. Zostałam poproszona o podpisanie kilku dokumentów. Wyznaczono kolejne spotkanie za tydzień. Miałam uczestniczyć w szkoleniu jak poruszać się po urzędzie pracy i przepisach.

Katarzyna_447

18.12.2011

Powiatowy Urząd Pracy w Toruniu

Placówka

Toruń, Mazowiecka 49a

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do apteki by wykupić zapisany lek. Miał to być krem na zwichniętą nogę. Od razu zapytałam, czy mogę przy karmieniu piersią stosować lek. Farmaceuta stwierdził, że lepiej nie, bo lek zawiera jakiś specyfik, który może się dostać do mleka. Więc zapytałam co poleca. Zaczął mówić o jakimś specyfiku ziołowym, ale się ostatecznie wycofał. ostatecznie kupiłam Altacet. pan polecił mi jak aplikować krem. Ceny wysokie. zapłaciłam bonem towarowym.

Katarzyna_447

16.12.2011

Apteka Polonez

Placówka

Toruń, 18 Stycznia

Nie zgadzam się (0)
Zakupiłam leki dla...
Zakupiłam leki dla dziecka w tej aptece. Ceny dość wysokie, ale ponieważ mam tam kartę stałego klienta z programem lojalnościowym i cena jednego leku była podobno promocyjna to zrobiłam tam zakupy. Zastałam poinformowana, że program lojalnościowy kończy się z końcem roku i że trzeba wykorzystać punkty, które mam na koncie. pani zaproponowała mi rabat w wysokości 10 zł do mojego zamówienia, lub po zapłacie za zakupy bon na 20 zł do wykorzystania do końca roku. Przystałam na ten drugi wariant. Już zastanawiałam się na co wydam te 20 złotych. Zapytałam czy mają dostępne w ofercie bański. Zawiodłam się, bo nie mieli żadnych baniek.

Katarzyna_447

16.12.2011

Apteka Polonez

Placówka

Toruń, 18 Stycznia

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do przychodni ze skręconą nogą. Nie jestem pacjentką tej przychodni, ale do chirurga nie obowiązuje rejestracja, więc jako, że jest mi tam najbliżej, postanowiłam skorzystać z porady. Weszłam do rejestracji i zapytałam, czy przyjmie mnie chirurg. Od razu zapytano o skierowanie. Oczywiście skierowania nie miałam, bo to nagły wypadek. Powiedziano mi bym poszła do pokoju 111 zapytać czy przyjmie mnie lekarz. weszłam do pokoju 111, przedstawiłam problem, a tam pani mówi, że muszę spytać lekarza. Bym poczekała na korytarzu i razem z następnym pacjentem weszła do gabinetu 113. Czekałam chyba 15 minut zanim weszłam do gabinetu. Po przedstawieniu problemu lekarz stwierdził, że mnie przyjmie. Wyszłam z gabinetu i poszłam do rejestracji poinformować, że lekarz mnie przyjmie. Pani coś zapisała w komputerze i powiedziała, że mnie zapisuje. Usiadłam przed gabinetem i czekałam około godziny. gdy była już moja kolej, lekarz w gabinecie stwierdził, że nie ma mojej karty. zapytał czy byłam w pokoju 113 założyć kartę. Odpowiedziałam, że nie. Więc wysłał mnie do tego gabinetu, na szczęście weszłam tam wewnętrznymi drzwiami a nie z korytarza. Pani w pokoju 113 nie było, wiec przyszło mi czekać ze 3 minuty. Gdy przyszła wypisała mi kartę. Wróciłam z kartą do lekarza. Na szczęście nie przyjął kolejnego pacjenta tylko na mnie czekał. Obejrzał moją kostkę. Nie przejął się. powiedział, że musi bolec. zalecił okłady z lodu, jakąś maść i dał ulotkę jak sobie zawiązać bandaż. Nazwy maści nawet nie zapisał na karteczce. Zapytał czy potrzebuję zwolnienia. Powiedział bym przyszła na kontrolę za kilka dni. Poczułam się zlekceważona. Tak jak bym symulowała. Lekarz mało kompetentny i miły.

Katarzyna_447

16.12.2011

OLK-MED

Placówka

Toruń, Plac 18go Stycznia

Nie zgadzam się (0)
Pojawiłam się w...
Pojawiłam się w przychodni, by odebrać wynik badania cytologicznego. Wynik miał czekać na mnie w recepcji. Po wejściu do budynku, skierowałam się do recepcji na parterze i ustawiłam się w kolejkę. Przede mną pacjenci odbierali recepty i zwolnienia. Dwie panie rejestratorki jednocześnie obsługiwały pacjentów i udzielały rad przez telefon. Szło to dość sprawnie. Gdy przyszła moja kolej, powiedziałam, że chciałam odebrać wynik cytologii. Rejestratorka już chciała mnie zbyć, mówiąc, że wynik jest do odbioru w gabinecie na piętrze. odpowiedziałam, że umówiłam się, że wynik będzie na mnie czekał w recepcji. Pani poprosiła o moje nazwisko i znalazła szarą kopertę z wynikiem. Wynik sprawdziłam dopiero w domu. Niby wszystko ok, ale nie do końca jasno zinterpretowany wynik. Bez konsultacji lekarskiej ani rusz.

Katarzyna_447

16.12.2011

Hipokrates

Placówka

Toruń, Dekerta 1

Nie zgadzam się (1)
Zadzwoniłam do przychodni...
Zadzwoniłam do przychodni by dowiedzieć się, czy już są moje wyniki cytologii. Musiałam dzwonić na centralę, gdyż bezpośrednio z gabinetem ginekologicznym nie można się połączyć. Gdy odebrał ktoś z gabinetu ginekologicznego, zapytałam, czy jest już mój wynik. Pani zapytała, czy to badanie było z programu przesiewowego z NFZ. Odpowiedziałam, że tak. Pani odszukała wynik. Przeczytała mi wynik przez telefon i spytała, kiedy go odbiorę. Odpowiedziałam, że jak będę w pobliżu to wpadnę odebrać. Pani powiedziała, że zapakuje mój wynik w kopertę i odbiorę go z rejestracji, gdy będę mogła. Szybko i kompetentnie.

Katarzyna_447

15.12.2011

Hipokrates

Placówka

Toruń, Dekerta 1

Nie zgadzam się (1)
Udałam się na...
Udałam się na wykonanie cytologi w ramach programu z NFZ-u. Po wejściu miałam problem ze znalezieniem gabinetu. Numery gabinetów ponumerowane były dość nietypowo. Na piętrze numery były niższe niż na parterze. W rejestracji dowiedziałam się gdzie znajdę Poradnię K. Pod gabinetem nikogo nie było. Gabinet był otwarty, ale w nim tez nikogo nie było. Chwilę poczekałam i zostałam poproszona do środka. W gabinecie zostałam zaproszona do przebieralni. Wykonano badanie. Następnie moje dane zostały wprowadzone do systemu. Zostałam poinformowana, by wyniki odebrać za 2 tygodnie. Gabinet czysty i dobrze wyposażony. Obsługa miła i delikatna.

Katarzyna_447

15.12.2011

Hipokrates

Placówka

Toruń, Dekerta 1

Nie zgadzam się (0)
Otrzymałam z NFZ...
Otrzymałam z NFZ zaproszenie na wykonanie cytologii w ww przychodni w Toruniu. Postanowiłam skorzystać. Należało zadzwonić i umówić się na wizytę. Telefony podane na zaproszeniu nie łączyły bezpośrednia z Poradnią K, ale zostałam tam przełączona. Przedstawiłam problem za jakim dzwonię. Pani zapytała kiedy chcę przyjść. Trochę mnie to zaskoczyło, bo myślałam, że terminy będą napięte. Pani zapytała kiedy miałam ostatnia miesiączkę i na tej podstawie dobrałyśmy termin. Termin był za tydzień. poproszono bym przyniosła ze sobą dowód ubezpieczenia. Mile mnie to wszystko zaskoczyło.

Katarzyna_447

15.12.2011

Hipokrates

Placówka

Toruń, Dekerta 1

Nie zgadzam się (2)
Zrobiłam zakupy w...
Zrobiłam zakupy w Lidlu, zaopatrując się w mnóstwo słodyczy, które co krok kuszą klientów. Przejrzałam zawartość koszy z artykułami przemysłowymi. Sklep bardzo dobrze zaopatrzony. Szerokie alejki. Nawet gdy jest dużo klientów, dość wygodnie robi się tam zakupy. Kasa czynna tylko jedna. Kolejka była niewielka. Po podejściu do kasy powiedziałam, że będę potrzebować fakturę. Na to kasjerka szepcząc mi do ucha powiedziała, że nie może mi wystawić dziś faktury, bo skończył im się papier. Poprosiła bym przyszła jutro. Trochę to niepoważne.

Katarzyna_447

15.12.2011

LIDL

Placówka

Toruń, Bażyńskich 20

Nie zgadzam się (0)
Lokal nieduży, skromny...
Lokal nieduży, skromny wystrój, ale ryby które tam podają są wyśmienite. Duży wybór ryb i dań. ceny dość umiarkowane. Potrawy są przyrządzane tak, że klienci widzą jak to jest robione. Na zamówione danie nie czeka się długo. Porcje duże. Można się najeść. Obsługa potrafi doradzić jakie danie wybrać. Kucharz wygląda jak prawdziwy kucharz, gdyż ma na głowie wysoka kucharska czapkę.

Katarzyna_447

12.12.2011

Gruuuba Ryba

Placówka

Toruń, Małe Garbary 26

Nie zgadzam się (3)
Spa Głęboczek znajdowało...
Spa Głęboczek znajdowało się w pobliżu miejsca gdzie spędzałam z rodziną i przyjaciółmi kilka dni urlopu. W sobotnie popołudnie udaliśmy się piechotą z psem oraz dwoma wózkami z dziećmi dom Spa by napić się kawy i zjeść lody. Podejrzewaliśmy, że jest tam dobra hotelowa restauracja. I nie pomyliliśmy się. Spa wybudowane w szczerym polu. Nad jeziorem. Z restauracji piękny widok na jezioro. Obsługiwał nas przystojny kelner. Pozwolił nam wprowadzić psa. zajęliśmy miejsca na zewnątrz. Pogoda była piękna. Podano nam menu. Wybraliśmy kawę latte, koktajl, szarlotkę z lodami. Wszystko ładnie podane i smaczne. Ceny niestety dość wysokie. No ale w najbliższej okolicy i tak nie było gdzie zjeść coś dobrego. Stałym bywalcem restauracji był kot kanapowy. Wylegiwał się na jednej z czerwonych kanap i drzemał. W trakcie konsumpcji użądliła mnie osa, ale mimo to było tam bardzo przyjemnie.

Katarzyna_447

09.12.2011

Głęboczek

Placówka

Wielki Głęboczek, Wielki Głęboczek 1

Nie zgadzam się (0)
Rezerwację w hotelu...
Rezerwację w hotelu została zrobiona przez internet. Zapłaciłam również przez internet kartą kredytową. Ceny dość umiarkowane. 115 zł za nocleg. Hotel nowy, więc wszystko jeszcze w dobrym stanie. Bardzo miła pani w recepcji wydała klucz do pokoju. Pokój dość małych rozmiarów, ale z łazienką i prysznicem. duże wygodne łóżko. Nie działał pilot do telewizora. Można było zamówić śniadanie, ale za dodatkową opłatą. W pokoju dostępna woda. Dość trudno było nagrzać pokój. W każdym pokoju znajdowała się klimatyzacja, za pomocą której można było schłodzić lub podgrzać temperaturę w pokoju. Niestety uzyskanie ciepła w pokoju nastręczyło problemów.

Katarzyna_447

09.12.2011

Ibis Budget

Placówka

Toruń, ul. Popiełuszki 2A

Nie zgadzam się (0)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Netto by kupić mleko dla dziecka. Nie zamierzałam spędzać tam dużo czasu. Wiedziałam co chcę kupić i tego towaru szukałam. Mleko, które moje dziecko pije w Netto jest w bardzo dobrej cenie. Wzięłam z półki kartonik i udałam się do kasy. Kasa jak zwykle czynna tylko jedna. Zawsze jak tam jestem to czynna jest tylko jedna i ta sama kasa, niezależnie od tego czy jest czy też nie ma kolejki. Kolejka dość sprawnie się posuwała, ale gdy nastała moja kolej to musiało się coś wydarzyć. Postanowiłam zapłacić za zakupy kartą. Gdy już chciałam opuścić kasę, kasjerka zapytała jaką kwotę mam na wydruku z terminala. Przyznam się, że nawet nie sprawdziłam tego podczas płacenia. Spojrzałam na paragon. Zapłaciłam za jedno mleko. Za to na paragonie z kasy nabite zostały dwa mleka. Pani wezwała kierownika by wyjaśnić sprawę. Trochę się spieszyłam, ale musiałam czekać. Kierownik sprawdził co się stało. Poprosił bym oddała mu mleko. Dokonano storna w kasie i oddano mi mleko. Paragonu już nie otrzymałam. Dobrze, że nie pobrano mi z karty podwójnej wartości mleka, bo pewnie jeszcze więcej czasu bym tam straciła. Oczywiście przeproszono mnie za utrudnienia.

Katarzyna_447

08.12.2011

NETTO

Placówka

Toruń, Dąbrowskiego 26

Nie zgadzam się (2)
Gospodarstwo agroturystyczne znalezione...
Gospodarstwo agroturystyczne znalezione przeze mnie w internecie. Strona wysoko spozycjonowana i profesjonalnie zrobiona. Zachęciło mnie to, by wybrać się tam z rodzina i znajomymi na 5 dniowy pobyt. Dojazd z Torunia dobrze oznaczony. Szczególnie ostatni odcinek po polnych drogach. Dom dla gości wyremontowany. Pokoje gustownie urządzone. Na dole jadalnia wraz z salą telewizyjną. Pokoje na górze. Jedzenie swojskie, domowej roboty. Jezioro 100 metrów od domu. Dostępne piłkarzyki, leżaki, miejsce na grilla. W weekend urządzono ognisko dla gości. Dodatkowo co dzień podwieczorek - np. domowe ciasto. Możliwość połowu ryb za dodatkową opłatą. W pobliżu ok. 5km SPA. Ceny umiarkowane. Po za tym trochę nie ma gdzie pójść i co robić w razie niepogody. No i te owady! Bzyczą i kąsają. No ale na to właściciele nie mają wpływu.

Katarzyna_447

08.12.2011

Agroturystyka Sopień

Placówka

Brzozie, Mały Głęgoczek 41

Nie zgadzam się (0)