Opinia użytkownika: Katarzyna_447
Dotycząca firmy: Bank Millennium
Treść opinii: Zadzwoniła do mnie pani z infolinii Banku Millennium z ofertą upoważnienia dowolnej osoby do mojego konta za pomocą karty kredytowej. Na początku Pani zapytała czy nie przeszkadza i czy mogę jej poświęcić 5 minut. Zgodziłam się. Pani uprzedziła mnie, że wszystkie rozmowy są nagrywane. Następnie zadała mi 3 pytania weryfikacyjne. Po moich odpowiedziach pani przeszła do sedna sprawy. W pewnym momencie jej przerwałam i zapytałam czy oferta wiąże się z wydaniem nowej karty dla wybranej przeze mnie osoby. Pani zaczęła wyjaśniać. Po jej wyjaśnieniach stwierdziłam, że nie jestem zainteresowana ofertą. Pani starała się mnie przekonać, mówiąc że karta jest na preferencyjnych warunkach, wydawana bezpłatnie, ale tylko jeśli zgodzę się na to przez telefon. Odpowiedziałam, że w tej chwili taka oferta mnie nie interesuje. Zapewniłam, że gdybym się zdecydowała, to udam się do oddziału lub zadzwonię na infolinię. Pani podziękowała mi za rozmowę. Zachęciła do odwiedzenia placówki banku, ale zaznaczyła, że gdybym wtedy się zdecydowała na tą ofertę to warunki nie będą już tak korzystne. Podziękowałam za rozmowę i się rozłączyłam. Rozmowa była dość przyjemna. Konsultantka nie była nachalna. Nie starała się mnie na siłę przekonać do oferowanego produktu.