Opinie użytkownika (919)

Na zakupy udałam...
Na zakupy udałam się wieczorem. Kiedy podchodziłam do sklepu zauważyłam, że chociaż sklep jest bardzo jasno oświetlony, to teren wkoło niego jest ciemny, i oświetlony praktycznie jedynie światłem padającym z okien sklepu. Przed wejściem znajdował się bankomat - bardzo wygodnie. W sklepie było sporo klientów, ale sala jest dość duża i bez problemu można było się poruszać, nie trzeba było przepychać się. Robiłam niewielkie zakupy, ale zauważyłam, że asortyment jest bogaty, uzupełniony i właściwie wszystkie produkty są na bieżąco dostępne. Wzięłam to, co chciałam kupić, rzuciłam okiem na produkty w koszach i udałam się do kasy Były czynne dwie, na pięć czy sześć w ogóle. Do obu kas były kolejki po około 7 - 8 osób. Stanęłam w kolejce. Kasjerka, przy kasie do której czekałam, dzwoniła kilkakrotnie, ale nikt nie przyszedł i nie otwarł kolejnej kasy. Z tego powodu obniżam ogólną ocenę sklepu. Kasjerka była uprzejma, stosowała zwroty grzecznościowe, obsługiwała szybko.

Astrum

30.01.2011

Biedronka

Placówka

Sokołów Podlaski, Kolejowa 1

Nie zgadzam się (9)
Przechodziłam dzisiaj pasażem...
Przechodziłam dzisiaj pasażem Centrum Bonarka. Z pasażu zauważyłam, że na jednym z manekinów wisi śliczna torebka. Zachęcona tym weszłam do sklepu aby obejrzeć ją dokładniej. Ponieważ z bliska wyglądała jeszcze lepiej rozejrzałam się po sklepie w poszukiwaniu jakiejś innej, aby nie rozbierać manekina. Zauważyłam taką samą leżącą na półeczce. Niestety ta torebka miała skazę, zaciągnięty materiał na przodzie. Rozejrzałam się w sklepie w poszukiwaniu jeszcze jednej, ale nie zauważyłam. Obejrzałam ogólnie kolekcję ubrań, uznałam że modele są ciekawe, kolorowe i muszę odwiedzić sklep w przyszłości, gdy będę miała więcej czasu. Zauważyłam też, w sklepie jest czysto i nie czuć żadnej woni. Na sali nie zauważyłam ani jednego pracownika. Podeszłam do kasy. Obsługiwały dwie panie a trzecia stała obok. W kolejce czekało kilka osób. Kiedy nadeszła moja kolej podałam kasjerce torebkę, pokazałam skazę i powiedziałam, że interesuje mnie taka sama, tylko bez tego zaciągnięcia. Pracownica sprawdziła w systemie i powiedziała cicho i nie wyraźnie, coś w rodzaju, że tych torebek już nie ma. Powiedziałam jej w takim razie, że tam jedna wisi na manekinie i czy mam ją przynieść. Pracownica nic nie powiedziała, ale wyszła zza kasy i oddaliła się w stronę wyjścia. Po chwili przyniosła torebkę. Pokazał mi ją i zapytała czy ta może być. Była o wiele staranniej uszyta i wykończona od poprzedniej, więc zaakceptowałam. Kasjerka zapytała, czy mam kartę stałego klienta. Powiedziałam że mam i zapytałam, czy z tego tytułu będę miała jakąś korzyść. Kasjerka powiedziała że nie, ale będą do mnie częściej wysyłane SMSy. Ponieważ dostawanie reklamowych SMSów nie jest moim szczytem marzeń chciałam odmówić, ale mąż zachęcił mnie do podania karty. Kasjerka wczytała dane karty i podała kwotę do zapłaty. Torebkę zapakowała w firmową reklamówkę i podała mi. Podziękowała za zakupy i pożegnała mnie. Kiedy wychodziłam zauważyłam, że na wystawie jest jeszcze jedna taka sama torebka:)

Astrum

16.01.2011

KappAhl

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (13)
Do tej restauracji...
Do tej restauracji udałam się aby zjeść szybko smaczny posiłek. Lokal jest mały, składa się z małej salki - przedsionka, większej sali i salki w której wydawane są posiłki. Wewnątrz było czysto i przytulnie. Restauracja jest samoobsługowa. Przy kasie dostępne jest menu. Potrawy są proste, zwyczajne, świeże i smaczne. Obsługa daje w małych kubeczkach próbki potraw do skosztowania. Zamówić można potrawy czekające w podgrzewaczu (wówczas podawane są od razu), albo trzeba czekać na ich przygotowanie. Obsługa uprzejma, chociaż niespecjalnie potrafi coś doradzić. Do potrawy zasugerowano mi jakiś dodatek i coś do picia. Porcja bardzo duża. W lokalu prawie wszystkie stoliki były zajęte. Kiedy chciałam udać się do toalety i umyć ręce bardzo się zdziwiłam. Nie umiałam znaleźć w lokalu toalety, w końcu zapytałam o to jedną z pracownic, okazało się, że aby otrzymać kluczyk muszę zostawić w ramach kaucji jakiś dokument albo 10 złotych. Śmiechu warte.

Astrum

31.12.2010

Polakowski

Placówka

Kraków, Plac Wszystkich Świętych 10

Nie zgadzam się (16)
Na dworzec udałam...
Na dworzec udałam się w celu kupienia biletu na autobus do Katowic i następnie wyjazd do tego miasta. Budynek dworca jest zaprojektowany dość funkcjonalnie. Nie zajmuje dużej powierzchni, ale dostosowany jest do dużego ruchu autobusowego, autobusy zmieniają się co chwilę na stanowiskach. Stanowiska są dobrze oznaczone, łatwe do odnalezienia, z podanymi godzinami odjazdów. Brakuje centralnego zegara, który ułatwiałby synchronizowanie czasu. Na płytach dworca było zimno i wiał dość przenikliwy wiatr, co jest o tyle dziwne, że prawie cała powierzchnia jest zabudowana. Wentylacja działa sprawnie, nie czuć spalin z pojazdów. Na górze, w budynku znajduje się poczekalnia, dość niewielka, ale w zasadzie wystarczająca, restauracja, biuro podróży, toaleta i punty usługowe. Jest tam również duża tablica wyświetlająca kilkadziesiąt najbliższych kursów i kasy biletowe, podzielone na krajowe i międzynarodowe. Ustawiłam się w kolejce do kasy krajowej. Kolejka była na kilkanaście osób. Obsługiwała jedna kasa, druga była otwarta, siedział w niej pracownik, ale nikogo nie zapraszał do kasy ani nikt do niej nie podchodził. Kolejka posuwała się dość szybko. Przy kasie jest dość dziwne zastrzeżenie, że osoby, które chcą płacić karta mają to zgłosić wcześniej. Zapłaciłam gotówką, odebrałam bilet i czekałam na autobus. Bilet kupiłam wcześniej, ponieważ ostatnio jest dość duże zamieszanie na trasie pomiędzy Katowicami i Krakowem, busy często jeżdżą przeładowane i czasami jest problem ze zmieszczeniem się. A jednak zawsze pierwszeństwo mają pasażerowie z wykupionymi w kasie biletami. Z wsiadaniem też było małe zamieszanie, spowodowane polecaniami wydawanymi przez obsługę dworca, aby bus zmienił dwukrotnie stanowisko, na którym stał. Przebiegnięcie z jednego końca sali na drugi z dość ciężką torbą, bo zapowiadają, że bus stoi na jednym stanowisku, a kiedy już prawie jesteś na miejscu słyszysz komunikat, że bus ma się przestawić na inne stanowisko i wracasz, nie należy do przyjemności. Po mimo tych niedociągnięć uważam, że dworzec w Krakowie jest jednym z lepiej zorganizowanych w Polsce.

Astrum

31.12.2010

Regionalny Dworzec Autobusowy w Krakowie

Placówka

Kraków, bosacka 18

Nie zgadzam się (15)
Jestem zachwycona działaniem...
Jestem zachwycona działaniem portalu www.furgonetka.pl. Portal ten świadczy usługi pośrednictwa w zakresie usług kurierskich, we współpracy z firmą DPD. W portalu trzeba się zarejestrować, podając adres, adres e-mail i imię i nazwisko. Wprowadzenie i wycenienie paczki jest bardzo proste, dodatkowe usługi są zredukowane do minimum, wystarczy wybrać wagę paczki, wielkość, podać godzinę dostarczenia i kwotę ewentualnego pobrania. Oraz oczywiście dane odbiorcy. Po wprowadzenie pojawia się wycena, którą należy opłacić, można to zrobić za pośrednictwem dot.pay, ja zapłaciłam kartą kredytową. O etapach realizacji usługi byłam informowana poprzez e-mail, zaraz po zapłaceniu dostałam wiadomość, że jest zapłacone i mogłam przystąpić do drukowania listu przewozowego. Wszystko było proste i logiczne. Około pół godziny później dostałam informację, że zlecenie zostało wprowadzone na dzień dzisiejszy do systemu. Około godziny 14:00 zjawił się kurier i odebrał przesyłkę. W internecie mogłam śledzić jej status, następnego dnia koło południa została dostarczona. Obsługa prosta, intuicyjna, rewelacyjna terminowość (dzień przed świętami). Jedyne co mi brakowało to wyraźnej informacji, że przesyłka będzie ode mnie odebrana (nie każdy wie, co to znaczy, że zostało wprowadzone) i kontaktu do kuriera lub chociaż firmy w Krakowie. Ceny przystępne, za małą paczkę zapłaciłam niecałe 18 złotych.

Astrum

31.12.2010

Furgonetka.pl

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Mąż zamówił nagrodę...
Mąż zamówił nagrodę w programie Era Premia. Paczka miała być dostarczona przez DPD, o czym zapewniała pracownica infolinii. Spodziewaliśmy się paczki w tym tygodniu, pomiędzy poniedziałkiem a piątkiem. Niestety niczego nie dostaliśmy, nikt się z nami nie kontaktował. W piątek wieczorem pojechaliśmy na dawno zaplanowany wyjazd. Ku mojemu zdziwieniu o 20:30 zadzwonił telefon. Dzwonił pan, który przedstawił się jako kurier DHL, powiedział, że jest u nas pod drzwiami, że ma dla nas paczkę z Ery. Po czym w nieprzyjemny sposób ochrzanił mnie, że nie ma nas w domu. Zwróciłam mu uwagę, że jest godzina bardzo późna i owszem, czekałam na paczkę, ale do godziny 17-tej, a jeżeli wiedział, że przyjedzie późno, to mógł chociaż uprzedzić, moglibyśmy postarać się, żeby ktoś był u nas. Pan ciągnął dalej swoje, że nas nie ma. W końcu poinformował mnie, że paczka będzie do odebrania w siedzibie firmy, w Staniątkach koło Niepołomic. To jest bardzo daleko od nas, wymagałoby przejechania przez całe miasto i jeszcze kilkanaście kilometrów dalej, zmarnowania kilku godzin czasu i kosztowałoby nie wiele mniej niż nowa ładowarka. Powiedziałam kurierowi, że chyba żartuje. Pan powiedział, że nie, i że paczka będzie do odebrania. Na koniec powiedział, że wcale nie jest mu przykro, że tak się to skończyło. Uwaga kompletnie bez sensu. W niedzielę wróciliśmy do domu. Ani w drzwiach ani w skrzynce nie było awizo. We wtorek zadzwonił do męża kurier i zapytał, czy będzie ktoś w domu i czy jest możliwość doręczenia przesyłki. Przyjechał, był bardzo miły i uprzejmy, nie było w ogóle mowy o dziwnej rozmowie z piątku.

Astrum

30.12.2010

DHL

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Ponieważ razem z...
Ponieważ razem z mężem rezygnujemy z usług Ery i przenosimy nasze do innej sieci chcieliśmy wykorzystać zgromadzone na koncie punkty Era Premia. Za punkty które mieliśmy mogliśmy między innymi wziąć ładowarkę samochodową. Wszystko było ładnie i czytelnie opisane na stronie www. Niestety wedle informacji na stronie żadna z ładowarek sieciowych nie pasowała do tego modelu, który mieliśmy. Uznaliśmy, że może będzie nam odpowiadała ładowarka przez USB. Nie można zamówić nagród przez www ani SMSem, trzeba wykonać telefon do konsultanta. Telefon niestety jest płatny i dość długo trzeba było czekać na połączenie, co uważam za niepotrzebne naciąganie klientów na koszty. W końcu odezwała się pani. Była uprzejma, ale bardzo nie kompetentna. Nie potrafiła udzielić informacji, która ładowarka pasuje do którego modelu, czym się różnią ładowarki między sobą, pozwalała sobie na wyrażanie w mało kulturalny sposób oburzenia niewiedzą klienta. W końcu powiedziała, że musi skonsultować się z działem technicznym i poprosiła o poczekanie. Połączenie z działem trwało dość długo. W końcu mąż zamówił jakąkolwiek ładowarkę, aby nie zmarnować punktów i żeby przerwać tą żenującą rozmowę. Na koniec pani zaproponowała mu przedstawienie nowej oferty. Oczywiście wysłuchać jej też musielibyśmy na swój koszt. Mąż podziękował i rozłączył się. Ta rozmowa była kolejną sprawą, która przekonała mnie, że nie ma sensu współpracować z Erą.

Astrum

30.12.2010

T-Mobile

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Sklep o wyglądzie...
Sklep o wyglądzie bardzo ascetycznym. Wnętrze szare i trochę zimne. Na półkach wystawione buty, uporządkowane. W sklepie nie było żadnych klientów. Obsługiwały dwie dziewczyny, z czego żadna nie wyszła na sklep spoza swojej lady. Ogólnie były uprzejme, podawały buty, które chciałam przymierzyć, jednak nie pomogły w żaden sposób w zakupie, nie udzieliły żadnych informacji na temat obuwia, nie zachęciły do niczego. Byłam z mamą i zdecydowałyśmy się na zakup butów dla niej. Pracownica nie zaproponowała nowych butów, tylko spakowała te z wystawy. Nie zaproponowała żadnych akcesoriów do pielęgnacji, o impregnat upomniałyśmy się same. Same odłożyłyśmy na półkę buty, które mierzyłyśmy. Pracownica cierpliwie czekała na sfinalizowanie transakcji (znalezienie przez mamę okularów, aby wybrać kod PIN). Po jakimś czasie uznałyśmy, że kupimy też buty dla mnie. Wróciłyśmy na sklep po około godzinie. Obuwie odstawione przez nas na półkę stało tak samo krzywo jak je zostawiłyśmy. Poprosiłam o odpowiedni rozmiar i kolor. Została mi podana nowa para i zostałam zachęcona do przymierzenia ich, ponieważ mogą się zachowywać inaczej, niż buty mierzone przez innych, stojące na półce. Przymierzyłam, nie doczekałam się żadnego komentarza, ani porady. Zdecydowałam się na zakup, sama upomniałam się o impregnat. Buty zostały mi zapakowane w podarte i pogniecione kartonowe pudełko, w torbę z logo HD a nie butów. Torba była mi obojętna, ale co do pudełka to spodziewałabym się czegoś więcej kupując buty za 359 złotych. Wychodząc zauważyłam przy kasie reklamę karty stałego klienta lub rabatowej. Kasjerka nic o niej nie mówiła. Nie wiem jakie zakupy należy zrobić, żeby ją dostać, my wydałyśmy grubo ponad 500 złotych. Pracownice nie zrobiły nic, żeby zachęcić nas do zakupu, kupiłyśmy tylko dlatego, że w innych sklepach już nie było rozmiarów w kolorach, jakie chciałyśmy, a na ten model byłyśmy zdecydowane.

Astrum

23.11.2010

Heavy Duty

Placówka

Kraków, Podgórska 34

Nie zgadzam się (0)
Świetna kawiarnia. Mieści...
Świetna kawiarnia. Mieści się w Galerii Kazimierz w Krakowie. Lokal jest duży. Przy stolikach znajdują się krzesła i wygodne kanapy. Na każdym stoliku jest karta i serwetki. Wybór deserów bardzo duży, ceny od 12 złotych do ponad 20. Smaki różne, czekoladowy, kawowy, owocowe. Do stolika podchodzi kelnerka i przyjmuje zamówienie. Realizacja ekspresowa, po kilku minutach desery są podane. Wizualnie wyglądają rewelacyjnie. Bardzo smaczne. W lokalu można płacić kartą, kelnerka przychodzi z terminalem do stolika. Obsługa uprzejma, używa zwrotów grzecznościowych, umie udzielić informacji znacznie bogatszych niż w karcie, na temat deserów.

Astrum

20.11.2010

GRYCAN

Placówka

Kraków, Podgórska 34

Nie zgadzam się (6)
Świetna cukiernia. Oferta...
Świetna cukiernia. Oferta nie jest bardzo bogata bo ogranicza się do kilku rodzajów ciast i ciastek, ale za to wizualnie jest wspaniała. Zwłaszcza drobne ciasteczka, ustawione w chłodni wyglądają tak apetycznie, że ma się je ochotę wszystkie zjeść. W cukierni można też kupić lody. Na terenie sklepu ustawiono dwa małe stoliki, przy których można usiąść i zjeść zakupione specjały. Jeżeli kupuje się na wynos, pracownica pakuje w tekturki, tak oby ciastko jak najmniej się uszkodziło w czasie transportu. Cukiernia urządzona nowocześnie, czysta i przyjemna. Pracownice bardzo uprzejme, uśmiechnięte i grzecznie. Odpowiadają na pytania, witają i żegnają. Ceny wyrobów wyższe niż w innych cukierniach.

Astrum

09.11.2010

Michalscy

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
W chwili gdy...
W chwili gdy piszę dużo obserwacji do konkursu zauważyłam, że na stronie pojawia się bardzo denerwujący błąd. Przy kroku 2 wybieram ocenę, potem piszę obserwację, Kiedy chcę zatwierdzać, wszystko jest w porządku, to znaczy ocena jest przyznana, a odświeżeniu strony otrzymuję komunikat o niemożliwości dodania opinii, bo ocena nie jest przyznana. Przesuwam jeszcze raz. Zatwierdzam. Znowu nie dodana, bo ocena nie jest przyznana. I tak czasem po 10 razy. Pojawia się to przynajmniej raz dziennie, a czasem przy dodawaniu co drugiej opinii i bardzo rozprasza i denerwuje. Pozdrawiam.

Astrum

09.11.2010
Nie zgadzam się (0)
25.03.2022
Odpowiedź firmy
Astrum, dziękujemy za informację. Sprawdziliśmy to dokładnie i nie wykryliśmy żadnej nieprawidłowości w działaniu naszego systemu. Zachęcamy do ponownego wpisania obserwacji i wzięcia udziału w naszej Promocji. Pozdrawiamy – zespół portalu.
Miły i przytulny...
Miły i przytulny sklep z bielizną. Asortyment w sklepie to niewielka ilość staników i majteczek, koszulki i sporo bielizny nocnej, piżam i szlafroków. Produkty miłe w dotyku i utrzymane w ładnej kolorystyce. Przejścia między wieszakami szerokie, łatwo i dobrze ogląda się towary. W sklepie pracowała młoda dziewczyna. Powitała mnie gdy weszłam do sklepu, po chwili zaproponowała mi pomoc. Sklep naprawdę bardzo miły.

Astrum

09.11.2010

Donna

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
Sklep z biżuterią....
Sklep z biżuterią. Od strony pasażu Centrum Handlowego przepięknie urządzona wystawa, z świetnie wyeksponowanymi i oświetlonymi produktami. Aż miło się oglądało. Biżuteria była podzielona w zależności od kamieni, kruszcu i stylu, w jakim była zaprojektowana. Razem ze sobą były zestawione komplety, naszyjniki, kolczyki, bransoletki. Przy produktach były ceny, chociaż czasem trudno było orientować się, jakiego produktu ceny dotyczą. Szyba miejscami była opalcowana i brudna. Wewnątrz dwie pracownice porządkowały towar.

Astrum

09.11.2010

Apart

Placówka

Kraków, ul. Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
Stoisko Inglota stanowi...
Stoisko Inglota stanowi wyspa ułożona na środku pasażu w Centrum Handlowym Czyżyny. Na wyspie przepięknie eksponowane są kosmetyki, imponująca i zachwycająca jest zwłaszcza kolekcja lakierów do paznokci, we wszystkich możliwych kolorach. Na stoisku dostępne są też pudry, cienie do powiek. Dostępne są waciki i akcesoria do demakijażu. Na stoisku obsługiwała młoda dziewczyna, bardzo zajęta rozmową z jakimś swoim znajomym. Zaproponowała mi pomoc bardzo cichym głosem, tak, że ledwo ją dosłyszałam, kiedy podziękowałam, wróciła do prywatnej rozmowy.

Astrum

09.11.2010

INGLOT

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (1)
Ponieważ chciałam kupić...
Ponieważ chciałam kupić panele, reklamowane przez firmę na bilbordach, anie było ich w jednym ze sklepów postanowiłam zadzwonić do pozostałych Krakowskich, aby oszczędzić sobie jeżdżenia. Zadzwoniłam do sklepu z Modlniczce koło Krakowa. Połączenie ze sklepem uzyskałam od razu, ale potem musiała wysłuchać mnóstwa bzdurnych informacji i możliwości wybierania tonowo połączeń wewnętrznych. A minutki leciały..... W końcu udało się połączyć z panią, która poinformowała mnie, że już ich nie ma i nigdzie w Krakowie ich nie dostanę i dostawa nie jest planowana. Zauważyłam wówczas, że na stronie internetowej zamieszczona jest informacja, że, firma gwarantuje dostępność artykułów z gazetki. Dowiedziałam się, że to jest oferta specjalna i ten zapis tego nie dotyczy. Aha. Szkoda czasu na próby kupienia czegokolwiek w tym sklepie. Zdecydowanie nie polecam.

Astrum

09.11.2010

Leroy Merlin

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do sklepu skuszona ofertą zamieszczoną na bilbordzie, reklamującej panele podłogowe w cenie 10,90 za metr kwadratowy. Zaraz po wejściu na sklep znalazłam stoisko z panelami, ale tych najtańszych nie było. Dość długą chwilę zajęło mi znalezienie pracownika, który udzieliłby mi informacji. Okazało się, że paneli już nie ma, chociaż promocja miała trwać do 14 listopada. Dostawa nie jest przewidywana. Czyli niepotrzebnie w ogóle jechałam do sklepu. Dziękuję Leroy Merlin za mój zmarnowany czas.

Astrum

09.11.2010

Leroy Merlin

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
Sklep mieści się...
Sklep mieści się w pasażu Centrum Handlowego Czyżyny. W sklepie buty są wystawione na szklanych półeczkach i półkach przy ścianach. Według szyldu zamieszczonego przed sklepem sklep jest outletem, chociaż jakoś nie wiedziałam cen outletowych. Weszłam, bo z alei zauważyłam butki Emu. Kiedy wzięłam je do ręki okazało się, że to nie Emu tylko jakaś inna firma. Pracownica doskoczyła do mnie i zaczęła zachwalać mi te buty że są takie jak Emu, tylko lepsze i tańsze, ładniejsze, wygodniejsze. Nie była przy tym miła, tylko lekceważąco natarczywa. Zdecydowałam się przymierzyć buty, na co sprzedawczyni wyraziła zgodę! Co nie zmienia faktu, że o podanie drugiego buta do przymierzenia musiałam prosić, podobnie jak o podanie pary w innym rozmiarze. Ekspedientka traktowała mnie z wyraźną wyższością. Miała bardzo mocny makijaż.

Astrum

09.11.2010

Zebra

Placówka

Kraków, ul. Medweckiego 2

Nie zgadzam się (3)
Sklep niewielki, znajdujący...
Sklep niewielki, znajdujący się w pasażu Centrum Handlowego Czyżyny. Sprzedaje nieco bardziej eleganckie ubrania damskie. Towarów dużo, sukienki, płaszcze, torebki, trochę dodatków. Ubrania ładne, nieco awangardowe. Niektóre mają śliczne kolory. Ceny bardzo wysokie, moim zdaniem przesadnie wysokie, uwzględniając jakość i firmę. Byłam świadkiem, jak pracownica niezbyt uprzejmym tonem pouczała klientkę o prawie do zwrotu towaru w ciągu tygodnia.

Astrum

09.11.2010

Moda Szyk Styl

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (1)
Sklep bardzo ponury...
Sklep bardzo ponury i nieprzyjemny. Światło w sklepie jest sine, co utrudnia zakupienie czegokolwiek, bo nie można ocenić kolorów oglądanych przedmiotów. Podłoga brudna, pełno na niej papierków i jakiś rozsypanych śmieci. Towarów różnych dużo. Pościel, meble, koce, zastawa stołowa i sporo ozdób świątecznych. Pracownicy przy kasie zachęcają klientów do korzystania z promocji. Ceny produktów umiarkowane. Do kasy kolejka kilku osób.

Astrum

09.11.2010

JYSK

Placówka

Kraków, Ch Czyżyny ul. Medweckiego 2

Nie zgadzam się (0)
Restauracja Mc Donald's...
Restauracja Mc Donald's jest zlokalizowana w dolnej części Galerii Krakowskiej, koło wyjścia w stronę podziemnego tramwaju i dworca PKS. Klientów w lokalu jest bardzo dużo, do kas są kolejki a znalezienie wolnego miejsca, żeby usiąść i zjeść graniczy z cudem. W dodatku muzyka puszczana w lokalu jest bardzo głośna. Sala jest czysta, pracownicy regularnie kontrolują salę, sprzątają stoliki, tacki i zmiatają. Przy kasie trzeba odczekać kilka minut. Nie ma sensownie zorganizowanej kolejki, więc do kasjera trzeba się dopchać. Po przyjęciu zamówienia kasjer podaje część, nie wysila się w poinformowanie, że na kanapkę na przykład trzeba czekać, tylko odsuwa w bok twoją tackę i zaprasza kolejnego klienta. Rozumiem, że to fast food, ale trochę wyjaśnienia można by udzielić.

Astrum

08.11.2010

McDonald's

Placówka

Kraków, Galeria Krakowska ul. Pawia 5

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi