Opinie użytkownika (83160)

Jak to kiedyś...
Jak to kiedyś powiedział Panu na „błękitnej linii” mój kolega – „jestem szczęśliwym posiadaczem...” dotyczyło to pewnej usługi, z której kolega zadowolony na pewno nie był. Tak samo dotyczy mojego dostawcy Internetu oraz telewizji kablowej. Jedyne co można dobrego powiedzieć to to, że jest dość tanio Internet 1Mb kosztuje mnie 36 zł, cyfrowa telewizja kablowa 28 złotych. Tyle niestety dobrych informacji. Do białej gorączki doprowadza mnie fakt, że praktycznie dzień w dzień muszę resetować modem przez nich dostarczony. Muszę to robić ponieważ jak tego nie zrobię nie mam po prostu Internetu. Inną drażniącą mnie rzeczą jest to, że praktycznie wszystkie kanały telewizji kablowej „tnie”, do tego wszystkiego często się zawieszają, rzadko kiedy dźwięk idzie w parze z obrazem. Oczywiście kilkukrotnie interweniowałem już w tej sprawie na infolinii, jak i w biurze abonenta. Za każdym razem obiecują, że sytuacja ulegnie poprawie, lecz nie ulega od ponad roku. Z niecierpliwością czekam na nadejście końca ważności umowy.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Multimedia Polska

Placówka

Mielec, Wojska Polskiego 3

Nie zgadzam się (23)
Dobijaliśmy właśnie do...
Dobijaliśmy właśnie do Nynashamn. Czekałem przy wejściu na opuszczenie promu. Przy pobliskiej recepcji rozegrała się w tym czasie scena dramtyczna. Pani (z rozmowy wynikało, że mieszkająca w Szwecji, ale mówiąca po polsku) wyrażała swoją dezaprobatę do zakresu usługi - sprzedano jej nie taką kabinę. Nie chodzi tu o szczegóły błędu, ale o to, że pani z recepcji zachowywała się wobec klientki arogancko i niegrzecznie. Niezależnie od tego, czy błąd tkwił po stronie pasażerki, pokrzykiwanie na pasażera i głośne upominanie go jest moim zdaniem niedopuszczalne. Dodatkowo, siedzący obok młody człowiek kpiąco śmiał się pod nosem i natychmiast po odejściu pasażerki zaczął głośno i niewybrednie komentować jej - złe jego zdaniem - zachowaniem. Promocja dobrych usług PŻB jak się patrzy.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Polferries

Placówka

Nie zgadzam się (18)
Sezon jesienny to...
Sezon jesienny to czas przetworów. Do ich wykonania, poza umiejętnościami i owocami potrzeba słoików. Ponieważ tego dnia - wbrew oczekiwaniom - nazbieraliśmy wielki kosz grzybów, potrzebne były słoiki. Kiedy już znaleźliśmy właściwą półkę okazało się, że sprzedaje się tylko słoiki duże, a zakrętki małe. Alternatywą był zakup słoików z pokrywką (z nadrukowanymi ogórkami - choć to już nie sezon na ogórki), które niestety były wyraźnie droższe. Zamawianie towaru, który jest bezużyteczny bez odpowiedniego uzupełnienia nie ma sensu.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

E.Leclerc

Placówka

Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (31)
Obsługa nie interesuje...
Obsługa nie interesuje się klientem.Na zadane pytania dotyczące produktów odpowiada zdawkowo.Obsługa bardzo znudzona.Braki towarowe.Bałagan przy półkach z artykułami sypkimi.Osoba zajmująca się reklamą "CLUBCARD" zamiast rozmawiać z klientami zajęta jest rozmową ze znajomymi przed marketem.Czynna jedna kasa.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Tesco

Placówka

Skarżysko Kamienna, Spółdzielcza 38

Nie zgadzam się (20)
Jak zwykle czynna...
Jak zwykle czynna jedna kasa.Braki towarowe na półkach.Wózki z towarem pozostawine na hali sprzedaży.Brak obsługi wykładającej towar na półki.Brak ulotek reklamowych.Bałagan na półkach.Pozostawiane na hali puste pudełka po towarze.Czytniki nie pokazują cen niektórch towarów.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Tesco

Placówka

Skarżysko-Kamienna, Piłsudskiego 36

Nie zgadzam się (20)
Bardzo fachowa i...
Bardzo fachowa i miła obsługa działu elektrycznego. Sprzedawca dysponował sporą wiedzą na temat systemów alarmowych, oraz wideodomofonów. Jedyny minus trzeba było chwile poczekać na obsługę działu co wynikało z sporej ilości klientów. Sprzedawca wykazał się inicjatywą przedstawił pełną ofertę w interesującym mnie zakresie. Kilka dni wcześniej zakupiłam kilka lamp, oferta jest bogata, duży wybór. Generalnie jestem zadowolona jedyny mankament to niemożność samodzielnej obsługi. Lampy i wideodomofony wydaje sprzedawca.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Praktiker

Placówka

Rybnik, ul. Żorska 16

Nie zgadzam się (19)
Sklep jest dobrze...
Sklep jest dobrze zaopatrzony w tanie podstawowe artykuły żywnościowe, udało mi się nabyć większość produktów które planowałam kupić, ceny są konkurencyjne, zaletą jest również stałe miejsce produktów na regałach, obsługa zadowalająca, odnosi się z szacunkiem do klienta. Uważam jednak ze asortyment sklepu mógłby być bogatszy. Kolejną wadą są długie kolejki, za mało pracowników pracuje na kasach. Wygląd supermarketu pozostawia także trochę do życzenia, wnętrze jest mało estetyczne, wręcz ubogie.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

LIDL

Placówka

Gdańsk, Gdańska 21 A

Nie zgadzam się (20)
Dziś byłam w...
Dziś byłam w sklepie Mix Electronics rozejrzeć się w proponowanym asortymencie sprzętu RTV i AGD. Sklep mieści sie na pierwszym piętrze "Galerii Stokrotka". Powierzchniowo jest dość duży, Większy gabarytowo sprzęt(pralki, lodówki, zmywarki itp) jest ustawiony w rzędach, między rzędami można swobodnie się poruszać. Na każdym towarze znajduje się cena bardzo dobrze widoczna (duże cyfry wypisane pogrubioną czcionką). Z personelu były cztery osoby (trzech mężczyzn i jedna kobieta), wszyscy elegancko ubrani w białe koszulki i krawaty, a kobieta w białej bluzce, wszyscy również mieli przypięte plakietki ze swoimi imionami i nazwiskami. Kiedy weszłam tam z kuzynką i jeden z ekspedientów zobaczył, że się rozglądam za sprzętem AGD, od razu z miłym uśmiechem na twarzy podszedł do nas i zapytał w bardzo delikatny sposób czego poszukujemy i czy może mógłby nam w czymś pomóc. Powiedziałam, że interesują mnie w szczególności pralki automatyczne, zapytał, czy ładowane od góry, czy też z drzwiczkami z przodu, no i jakie ga baryty. Odparłam, że tylko z drzwiczkami z przodu, a ponadto niezbyt duże. Zaoferował mi jedną pralkę, która sama waży pranie i pobiera wodę w zależności od ilości prania, powiedział jeszcze, ze być może sama firma nie jest dobrze kojarzona, ale te pralki bardzo dobrze sie sprzedają i w zasadzie się nie psują.. Spytałam jeszcze o kilka znanych markowych firm,pralek, do jednej z nich miał takie same uwagi jak i ja, a pozostałe dwie też polecał, tyle że tamte nie miały tak bogatej elektroniki. Pytałam również jak jest z naprawami gwarancyjnymi towaru zakupionego u nich, odparł, że nie ma żadnego problemu, bo tym już oni sami się zajmują i nie trzeba nigdzie jeździć, monter który naprawia sprzęt sam się skontaktuje z klientem.Ekspedient był bardzo miły. Przeszłam z nim następnie do telewizorów i jak się okazało również bardzo polecał te marki, które i ja uważam, że są dobre. Następnie podziękowałam miłemu panu za fachowe informacje odnośnie sprzętu mówiąc, że jeszcze muszę sie zastanowić nad zakupem. Następnie podeszłam do lady i zapytałam miłej młodej Pani o roboty kuchenne "Zelmera", odpowiadała mi na pytania bardzo grzecznie, fachowo i profesjonalnie, z uśmiechem na twarzy podtrzymując wzrokowy kontakt ze mną. Na koniec swej wizyty zapytałam, czy jeśli ktoś porusza się na wózku inwalidzkim, a chciałby coś kupić, czy miałby jakąś możliwość dotarcia do sklepu. Uzyskałam odpowiedź, że oczywiście, nie ma problemu, bo do sklepu jest również winda. Po uzyskanych informacjach, podziękowałam i pożegnałam się z personelem, wszyscy zgodnie odpowiedzieli mi dowidzeniai nie było w ogóle na ich twarzach widać tego, że zajęłam im sporo czasu wypytując sie dokładnie o wszystko, a nic nie kupiłamm. Na wizytę w tym sklepie ubrałam się celowo niezbyt elegancko, żeby sprawdzić jak są traktowani zwykli, szarzy klienci - okazało się, że każdy klient w tym sklepie jest traktowany bardzo dobrze i profesjonalnie, bez wyjątku. Czy to klient raczej ubogo wyglądający czy też elegancko ubrany. zawsze zostanie miło i fachowo obsłużony. Ponadto tak jak stwierdziłam na początku sklep ma duża powierzchnię. W sklepie panuje ład i porządek, przy biurkach obsługi również jest czysto, towar jest poukładany i poustawiany jest asortymentami. Po prostu miło jest tam wejść i rozejrzeć, bo personel moim zdaniem podchodzi do klienta w myśl zasady "klient - nasz pan.Moja ocena sklepu, wyglądu obslugi oraz jej fachowości i uprzejmości w skali 1 do 5 to właśnie 5.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Mix electronics

Placówka

Mława, Żwirki 6

Nie zgadzam się (23)
18.05.2022
Odpowiedź firmy
Szanowna Klientko. Zadowolony Klient to także nasza satysfakcja. Dlatego staramy się utrzymywać wysoki poziom świadczonych przez nas usług. Dziękujemy za pozytywną opinię i zapraszamy ponownie!!
poozytywna obsluga
poozytywna obsluga

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

mBank

Placówka

Katowice, Powstańców 43

Nie zgadzam się (29)
Kiedy wracałem wczoraj...
Kiedy wracałem wczoraj do domu, okazało się, że mam do załatwienia jeszcze jedną sprawę i koniecznie jest zatankowanie na stacji benzynowej abym mógł tam spokojnie dojechać. Przejeżdżałem akurat obok stacji Shell, na której ostatni raz byłem 6.08.09. Kiedy podjeżdżałem pod dystrybutor okazało się, że całkiem spora grupa klientów korzysta akurat z ich usług. Naliczyłem 5 samochodów. Pracownik stacji, który stał tuż koło wejścia i obserwował teren stacji skierował się w moim kierunku. Podziękowałem mu ruchem ręki i sam zacząłem tankować samochód. Po nalaniu paliwa udałem się do budynku stacji, aby uregulować transakcję. W środku na szczęście nie było kolejki, podszedłem do kasy i oto jak wyglądała rozmowa. „Dzień Dobry” odpowiedziałem „Witam”, „5 dystrybutor?”, „Tak, 5”, ”Zbiera Pan punkty na naszych stacjach?”, „Tak, tylko akurat nie wziąłem karty” odpowiedziałem, „To w taki razie tu jest ulotka, żeby Pan wiedział, że za 1000 punktów i dopłatą 150 zł można dostać którąś z tych rzeczy”. To mówiąc pracownik podał mi ulotkę ze zdjęciami 4 różnych przedmiotów. Zwróciła moją uwagę kuchenka mikrofalowa i odkurzacz. Pomyślałem, dlaczego nie. Następnie usłyszałem, „Może red bulla w promocji?”. Podziękowałem, zapłaciłem i wyszedłem. Naprawdę dobra obsługa, do takiego poziomu jestem przyzwyczajony na tej stacji. Niestety z uwagi na różnokolorową bluzkę, niewątpliwie firmową nie zauważyłem imienia pracownika.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

Shell

Placówka

Szczecin, Mieszka I 29

Nie zgadzam się (23)
Podczas mojego pobytu...
Podczas mojego pobytu w Kotlinie Kłodzkiej musiałem często tankować z powodu licznych samochodowych wycieczek. Muszę obiektywnie stwierdzić, że najtańszy gaz LPG w Kotlinie Kłodzkiej jaki udało mi się znaleźć był na stacji ORLEN w Mikowicach. Przeciętna cena gazu LPG w tym regionie pomiędzy 25-29 września wynosiła około 1,90zł, na tej stacji było to 1,81zł. Taka sama cena była jeszcze tylko na stacji ORLEN przy przejściu granicznym Kudowa-Słone. Stacja w Mikowicach posiada duży parking, zarówno dla Tirów, jak i samochodów osobowych. Obsługa przy każdym moim tankowaniu przychodziła w bardzo krótkim czasie do dystrybutora. Osobom zajmującym się kasowaniem klientów również nie da się niczego zarzucić. Pracują sprawnie, są przy tym sympatyczne. Stacja sama w sobie ma to co inne stacje tego koncernu. Dość dobrze zaopatrzony sklep z tym co zwykle jest podróżnym najbardziej potrzebne. Polecam tę stację szczególnie ze względu na jakość obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

ORLEN

Placówka

Nie zgadzam się (15)
Umówiłam się ze...
Umówiłam się ze znajomym na lunch w zupełnie innej, niż recenzowana, kawiarni, która mieści się (a w zasadzie – mieściła) w bliskim sąsiedztwie tejże. Poprzednim razem byłam tam 6-8 tygodni wcześniej, tym większe było więc moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że w miejscu Coffeeshop Company znajduje się obecnie przaśny bar piwny. Nic to, trzeba było szybko znaleźć inne miejsce, tym bardziej, że zbierało się na deszcz. Tym sposobem trafiliśmy do Time. Mijałam tę kawiarnię setki razy, nigdy jednak nie nadarzyła się okazja, by zajrzeć do środka. Było kilka wolnych stolików, usiedliśmy blisko wyjścia. Szybko zjawił się pan z obsługi i wręczył nam menu. Moją uwagę w karcie zwróciły deser w postaci lodów waniliowych (cena – ok. 14 zł) z malinami na ciepło i bitą śmietaną. Poprosiłam o deser, zaznaczając wyraźnie, że proszę o same lody z malinami na ciepło, bez bitej śmietany. Kolega zamówił natomiast sernik i herbatę. Po ok. kwadransie na stole pojawiło się moje zamówienie. Niestety, w pucharku były nie tylko lody z malinami, ale również naprawdę spora porcja sosu czekoladowego. Dlaczego? Czy sos czekoladowy to składnik różniący się czymkolwiek od bitej śmietany, że nie warto o nim wspominać? Czy naprawdę wszyscy są amatorami rzeczonego sosu i marzą o zajadaniu się deserem z jego dodatkiem? Szczerze wątpię. Ja w każdym razie sosów nie znoszę. I nie ma znaczenia, czy stanowią dodatek do lodów, kawy, ciast czy naleśników. Omijam je szerokim łukiem i nie lubię być nimi uszczęśliwiana na siłę. Poprosiłam więc uprzejmie, by Pan deser zabrał i zrealizował zamówienie zgodne z moimi wskazówkami. Kelner, z obrażoną miną, zapytał: „I co ja mam teraz z tym zrobić?”. Ja na to „Nie wiem, jeśli lubi pan sos czekoladowy – życzę smacznego”. Kelner: „sam mam to zjeść?”. Ja: „Proszę o lody z malinami, bez innych dodatków, czymkolwiek postanowiliby mnie Państwo zaskoczyć”. Lody zostały zabrane, kolega dostał sernik z herbatą, gawędziliśmy przez godzinę, a ja deseru nie doczekałam. Kiedy poprosiliśmy o rachunek, nikt nas nie przeprosił, nie zapytał, czy smakowało, nie wspominając o jakimkolwiek wyjaśnieniu – dlaczego ostatecznie nie otrzymałam nawet kawy. Na rachunku był sernik i herbata. Nie muszę chyba dodawać, że to była moja pierwsza i zarazem ostatnia wizyta w przedziwnym Time.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

Time Cafe

Placówka

Warszawa, Jana Pawła II 36

Nie zgadzam się (30)
Wybralem sie po...
Wybralem sie po zakupy spozywcze do Biedronki.Niestety jest to mały pawilon w zwiazku z czym panuje tam straszny ścisk. Jest to jedna z ostatnich Biedronek, która nie została poddana renowacji. Towar często jest wystawiony na paletach przez co jeszcze bardziej niemozliwe jest przejechanie wózkiem pomiędzy półkami. Dlatego też wiele osób z okolicy woli jeżdzić do innych Biedronek znajdujących się na innych osiedlach. Na polkach standardowo panuje balagan. Jak zawsze obojętnie jaka jest kolejka z koszykami otwarta jest tylko 1 kasa. Wyjątkowo otwierają 2 kase jak klienci zaczynają się kłócić. . Zdecydowanie nie polecam tej Biedronki to chyba jedna z najgorszych w Łodzi. Jako stały klient czekam z niecierpliwością na remont lub powiększenie tego lokalu. Po towar z gazetki zawsze jeżdze do innej Biedronki oddalonej o 5 km bo tu zazwyczja go brakuje odrazu.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

Biedronka

Placówka

Łomża, Porucznika Łagody 4B

Nie zgadzam się (30)
Po różnych doświadczeniach...
Po różnych doświadczeniach z innymi bankami koszalińska placówka MultiBanku pozytywnie mnie zaskoczyła. Uprzejma obsługa, kompetentni doradcy klienta, a szczególnie pani która mi doradzała, dzięki której moje sprawy finansowe mają się nadzwyczaj dobrze. Cała placówka zasługuje na pochwałę.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Często przemieszczam się...
Często przemieszczam się trasą przy której znajduje się stacja ORLEN w Nowym Korczynie i muszę przyznać, że za każdym razem ceny są sporo niższe niż u konkurencji po drodze. Dla przykładu cena gazu LPG na stacjach ORLEN w Mielcu to 1,93zł na stacji w Nowym Korczynie 1,78zł. Nie trudno policzyć, że na tankowaniu do pełna (38l) oszczędza się 5,7 zł. To daje mi „darmowe” 3,2 litra, co z kolei pozwala przejechać moim samochodem 40 km. Minusem każdego tankowania na tej stacji jest długi czas oczekiwania na przybycie do dystrybutora kogoś z obsługi. Spowodowane jest to m.in. tym ,że za każdym razem ktoś z obsługi musi iść do budynku stacji i podać koledze/koleżance ilość zatankowano gazu. Dystrybutor nie ma połączenia z komputerem na stacji. Jest to dość archaiczne rozwiązanie jak na dzisiejsze czasy. Ale może dzięki temu cena jest tak niska!?. Ogólnie obsługa jest miła. Stacja nie odbiega od standardu jaki panuje na stacjach ORLEN. Jest czystko, można kupić to co jest najpotrzebniejsze, do kas nie ma kolejek.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

ORLEN

Placówka

Nowy Korczyn, Stopnicka 27

Nie zgadzam się (15)
Duży salon...
Duży salon prasowy zajmuje część parteru zajmowaną przez sieć Empik. W środku przy drzwiach stoi Pan ochroniarz który wchodzącym mówi uprzejmie dzień dobry. Czasem przytrzyma drzwi. Po drugiej stronie jest stojak z bezpłatnym magazynem Tomy Kultury. Gazety są posegregowane tematycznie. Klienci często stoją przy regałach i czytają wybrane tytuły co po pierwsze utrudnia zakupy a po drugie daje sygnał że niektóre pozycje mogą być już podniszczone. Przy kasie są małe pionowe półeczki ze słodyczami. Nie wszystkie mają podpisy z ceną, a te znajdujące się tuż na podłogą są ciężkie do odczytania. Na cztery kasy jest czynna jedna.Za ladą stoi dziewczyna która jak czytamy z plakietki ,,uczy się,,. Sprawia wrażenie smutnej lub/i zmęczonej. Ubrana jest w czarną bawełnianą bluzkę z kołnierzykiem typu polo z długim rękawem która jest przynajmniej o dwa numery na nią za duża. Oklapnięte półdługie włosy, zasłaniające twarz dopełniają tego nieatrakcyjnego wizerunku sprzedawcy. Przede mną są dwie osoby. Druga dokonuje sporego zakupu wielu tytułów, których zeskanowanie zajmuje trochę czasu, zwłaszcza że kasjerka robi to strasznie anemicznie. Sporo czasu zajmuje jej też spakowanie gazet do reklamówki. Oszczędna w słowach- dzień dobry dziękuję, dowidzenia - uważa najwidoczniej za zbędne. Złe wrażenia z dzisiejszej wizyty w salonie łagodzi ponownie ochroniarz który gdy wychodzę mówi mi dowidzenia

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

empik

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 104

Nie zgadzam się (19)
Na trzy stanowiska...
Na trzy stanowiska kasowe-jedno czynne,kolejka 16 osób,brak wystarczającej ilości miejsc do siedzenia,czas oczekiwania na obsługę-42min,o godz 9 tej otworzono 2 okienko kasowe po uprzednim przygotowywaniu stanowiska przez pracownika ok 15 min.W lokalu czysto,obsługa schludnie ubrana i uprzejma.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

PKO BP

Placówka

Suwałki, Noniewicza 89

Nie zgadzam się (26)
20.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Placówka mieści się...
Placówka mieści się w centrum miasta. Może nie jest duża ale panuje tam bardzo miła atmosfera. Wnetrze jest schludne i ciepłe. Pracownicy mili i uprzejmi. Zdecydowała się załozyc tam konto, oferta bardzo atrakcyjna.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (30)
Jak ktoś nie...
Jak ktoś nie zna tego miejsca to pierwsze co sobie o nim pomyśli to – speluna. Do tego wszystkiego właścicielem jest łysy „kark”. W wypadku Baru Marcina Zubrzyckigo jest jak z książką, której nie powinno się oceniać po okładce. Przyznaje, że miejsce to ma swój specyficzny urok, urok do którego można się przyzwyczaić. Lokal jest przestronny, dużo w nim wygodnych sof do siedzenia. Jest też telewizor, dzięki któremu można ze znajomymi oglądnąć jakieś wydarzenie sportowe. Niestety prócz orzeszków i chipsów nie można niczego innego zjeść. Sam „łysy” właściciel to bardzo miła, kontaktowa, sympatyczna osoba o czym można się przekonać już podczas krótkiej rozmowy. Ceny piwa lanego z beczki 0,5 oraz 0,3 to odpowiednio 4zł i 3zł. Jeśli ktoś nie przestraszy się pierwszego wrażenia to przekona się, że jest to miejsce, do którego będzie wracać.

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

Bar Marcina Zubrzyckiego

Placówka

Mielec, Kusocinskiego

Nie zgadzam się (25)
Jeden z licznych...
Jeden z licznych sklepów sieci Tchibo mający w swojej ofercie podstawowy i standardowy asortyment. Wejście jest bezpośrednio z galerii handlowej. Przednim po prawej i lewej stronie, ustawione są dwa, wykonane z przeźroczystego plastiku stojaki na których leżą resztki katalogów z ofertą tygodniową(Apetyt na Jesień)Koło sklepu przechadza się hostessa ubrana w strój firmowy (niebieska koszula, ciemnogranatowa spódnica i kamizelka , apaszka pod szyją).Trzyma ona w ręku kilka papierowych kubków które nerwowo wkłada jeden w drugi. Kilka razy przechodzę koło niej licząc na nawiązanie rozmowy ale pracownik nie zwraca na mnie uwagi. W takiej sytuacji inicjatywa wychodzi ode mnie. Pytam się czy jest jakaś promocji na sprzedawaną kawę. Z małymi trudnościami udaj mi się dowiedzieć że prezentowany jest nowy ekspres Cafissimo Silver i choć nie ma żadnej zachęty by skorzystać z możliwości jego wypróbowania wchodzę do sklepu by zobaczyć jak on działa. Vis -a- vis otwartego na galerię wejścia w pewnej odległości od niego stoi niewielki stolik z szklanym blatem pod którym jest wysuwana szuflada. Stoją na nim dwa ekspresy Cafissimo. Prezentacja parzenia kawy jest prowadzona na modelu podstawowym. Stoi przy nim pracownica ubrana też w zestaw firmowy. Jest uśmiechnięta i zdecydowanie bardziej komunikatywna od tej pierwszej. Pyta się najpierw jaką kawę preferuję i ustalamy że będzie to czarne espresso . Bierze kapsułkę z porcją kawy z szuflady i mówi że kawę dalej przygotuję sobie sama. Umieszcza tylko w górnej wyjmowanej części wybraną kapsułkę łączy ten element z resztą urządzenia a następnie instruuje mnie abym do oporu opuściła metalową wajchę. Potem proszona zostaję o naciśniecie konkretnego guzika na górze obudowy którego kolor odpowiada kolorowi kapsułki z moją kawą. Chwila moment i już gotowe. Tak jak zapewniał pracownik obsługa, Cafissimo jest bardzo łatwa i nie stwarza problemów. Podobno na tej samej zasadzie działa model stojący obok- Cafissimo Silver, z tą różnicą że jego design jest bardziej wyszukany- ma chromowane elementy, przyciski nie są kolorowe tylko podświetlają się już w momencie parzenia kawy, analogicznie kolor diody jest taki jak nasza porcja umieszczona w zaparzaczu. Dodatkowo przy jego zakupie dostajemy imienny certyfikat co podkreśla luksusowość naszego potencjalnego zakupu. Kawa jest nie za mocna ma słaby aromat a w smaku dominuje nieprzyjemna cierpkość. Ocenę tej wizyty obniża zachowanie pracownika stojącego na zewnątrz przed wejściem. Zamiast zachęcać do wejścia do sklepu wręcz zniechęca. Jest on całkowicie bierny, z posępną miną i wykazuje zero aktywności. Nie ma koncepcji jak ,,zagaić,, rozmowę i sprawia wrażenie iż w ogóle mu na tym nie zależy. Drugi pracownik tak jak napisałam bardzo interesująco prowadzi prezentację, mówi jasno i wyraźnie. Jest bardzo zaangażowany w pracę, chce i potrafi zachęcić klienta do oferowanego produktu. Odpowiada na moje pytania precyzyjnie i bez zbędnego zastanawiania się. Kawa jest w asortymencie pięciu smaków co w zupełności na polski gust wystarczy. Zbliżoną ofertę ma firma Nestle(Nescafe Dolce Gusto) ,która również posiada podobne urządzenie, które do przygotowania kawy wymaga kapsułek z ich logo. Konkurencja ma 8 smaków bardziej wyszukanych. Cena do zaakceptowania, niższa niż Nescafe(urządzenie podstawowe 349 zł, z limitowanej wersji Silver 399 zł, kapsułki nie zależnie od smaku 9,99/10 sztuk),aczkolwiek gdy z jakiś przyczyn kapsułek nam zabraknie jest ono całkowicie bezużyteczne. Jest możliwość zamówienia w sklepie internetowym www.tchibo.pl/

zarejestrowany-uzytkownik

30.09.2009

Tchibo

Placówka

Warszawa, al. Jerozolimskie 148

Nie zgadzam się (27)