Opinie użytkownika (83160)

Zadzwoniłam na infolinie...
Zadzwoniłam na infolinie ZUS-u w celu ustalenia okresu przez jaki obejmuje mnie jeszcze ubezpieczenie zdrowotne po ukończeniu studiów. Zanim jednak połączyłam się z konsultantem musiałam przejść przez bardzo długie i męczące informacje automatyczne, które były zbyt skomplikowane i bardzo niejasne, w wyniku których łatwo było się zgubić. W końcu po trzech próbach dotarcia do końca automatycznego serwisu i usłyszenia, który nr wcisnąć, aby połączono mnie z operatorem, poinformowano mnie, że powinnam dzwonić bezpośrednio do placówki ZUSu odpowiadającej okręgowi w którym mieszkam. Po wykonaniu tej czynności i przełączeniu mnie do odpowiedniego działu, usłyszałam, że Pani z którą rozmawiałam nie jest pewna czy 4 miesiące i słyszałam również jak pyta koleżankę, która też nie wiedziała. Poproszono mnie, abym poczekała (czekałam ok. 1 min) w celu sprawdzenia tej informacji, a następnie zostałam rzetelnie poinformowana przez tą samą Panią, że jest to okres 4 miesięcy (tak jak mówiłam) oraz podano art. 67 ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym, a nawet został mi on przeczytany. Całą rozmowę oceniam pozytywnie, ponieważ w końcu dowiedziałam się tego na czym mi zależało, konsultantka była bardzo miła i uprzejma.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

ZUS

Placówka

Wrocław, Pretficza 11

Nie zgadzam się (13)
Ostatnio zauważyłam, że...
Ostatnio zauważyłam, że nie zgadzają się moje rachunki telefoniczne z sieci ERA. Pamiętam, że podpisywałam umowę na 2 lata z wysokością abonamentu ok. 40zł brutto, ostatnio spojrzałam na rachunek a tu niemiła niespodzianka ok. 50zł brutto. Postanowiłam prześwietlić rachunki wstecz i rzeczywiście od czerwca płaciłam zbyt wysoką kwotę. Zadzwoniłam do biura obsługi klienta w celu wyjaśnienia zaistniałej sprawy, połączenie z numerem 602900 wynosi tylko 1zł i jest naliczane za połączenie a nie minuty, co jest zdecydowaną zaletą. Po odsłuchaniu dość krótkich informacji automatycznych połączono mnie z konsultantem, który dokładnie poinformował mnie i spokojnym, opanowanym głosem wytłumaczył w czym tkwi problem. Okazało się, że w maju skończyła mi się umowa, a pkt. 19 regulaminu promocji podpisanego prze mnie przy zawarciu umowy mówi, że po upływie 24 miesięcy (czasu trwania umowy), promocja przestaje obowiązywać (dlatego po upływie tego czasu naliczano już większą kwotę). Konsultant był bardzo uprzejmy podczas całej rozmowy, dokładnie sprawdził sytuacje mając wgląd w moje konto i odpowiedział czytelnie i jasno na zadawane przeze mnie pytania. Zawsze przed podpisaniem czytam regulamin, ale kto by pamiętał o takim czymś po 2-óch latach, cóż.. dostałam nauczkę i radzę wszystkim pamiętać o takich sprawach. Z jednej strony są to pewne „haczyki”, ale z drugiej zatwierdzone i podpisane przez nas samych, dlatego nie można tego negatywnie oceniać. Zaraz po rozłączeniu się odebrałam automatyczne połączenie z biura obsługi w celu przeprowadzenia ankiety na temat jakości usług i odbytej przeze mnie rozmowy (moja ocena była bardzo dobra).

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

T-Mobile

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Ogólne wrażenie dobre,...
Ogólne wrażenie dobre, obsługa raczej sprawna. Zarzuty mam do Pani obsługującej, która była nie umalowana, włosy w nieładzie - nie budziła we mnie respektu i powagi...Wiele dodatkowych informacji na temat lokaty musiałam się sama dopytywać, tzn. wyciągać z niej. Gdy czegoś nie wiedziała chciała zadzwonic do centrali. Według mnie powinna obsłużyć mnie kompleksow, tzn. udzielic wszelkich informacji o danym produkcie, a także zaoferować inne pprodukty banku, zachecić...a tu nic.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Santander Consumer Bank

Placówka

Płocko, Tumska 7

Nie zgadzam się (30)
Moja dzisiejsza obserwacja...
Moja dzisiejsza obserwacja jest właściwie kontynuacją poprzednich. W w/w markecie robię zakupy kilka razy w tygodniu.Uderzającą rzeczą jest notoryczny brak towaru na półkach. Wywieszone ceny nie zgadzają się z tymi przy kasie. Spostrzegawczy klienci oczywiście składają reklamację, co znacznie przedłuża obsługę.Otwarta jest tylko jedna kasa, pomimo czterech stanowisk. W sklepie panują notoryczne kolejki. Zauważyłam jedną pozytywną zmianę w ciągu kilku ostatnich tygodni: koszyki są w końcu dostępne przy wejściu- dba o to ochrona sklepu.Bramka w części alkoholowej nie działa sprawnie od kilku miesięcy i co kilka minut włącza się alarm. Reaguje na każdego klienta, który zakupił jakikolwiek alkohol i wychodzi po zapłacie.W tym wszystkim na podziw zasługuje obecny personel, który jest miły nawet w stresujących sytuacjach. A na nie narażony jest systematycznie.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Carrefour Express

Placówka

Gdynia, Wielkokacka Witawa

Nie zgadzam się (19)
Przechodząc koło oddziału...
Przechodząc koło oddziału Alior Banku, postanowiłem sprawdzić co ma do zaoferowania nowy gość na polskim rynku. Ponieważ, interesuję się bankowością, szczególnie zaciekawiły mnie nowe produkty. Po wejściu do lokalu, zauważyłem biurka - osobne dla każdego doradcy i oddalone od siebie. Przypominało to bardziej jakieś biuro, niż bank. Z takim rozwiązaniem się jeszcze nie spotkałem. Myślę, że jest to dobre rozwiązanie, gdyż gwarantuje poufność. Wnętrze nowoczesne i czyste. Długo nie musiałem czekać na zainteresowanie moją osobą. Zapytałem doradcę o konto osobiste. Miłym zaskoczeniem były dotykowe ekrany, które pomagały w wyborze produktu. Generalnie to poza przedstawieniem oferty, nie zauważyłem żadnych dodatkowych działań ze strony doradcy, które miały by mnie zachęcić.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Alior Bank

Placówka

Wrocław, pl. Gen. Józefa Bema 2

Nie zgadzam się (19)
Stosunkowo niedawno zakupiłam...
Stosunkowo niedawno zakupiłam w supermarkecie Kaufland mebel ogrodowy przeznaczony do samodzielnego złożenia. Okazało się jednak, iż w opakowaniu brakuje jednej niezbędnej części, złożyłam więc reklamację. Obsługująca mnie ekspedientka choć wyglądała niezagannie, szybko okazała się byc bardzo niemiła. Mimo, iż posiadałam paragon, nie chciała przyjąć reklamacji o odnosiła isę do mnie w niegrzeczny sposób. Ostatecznie udało mi się zwrócić wadliwy towar dopiero, gdy poprosiłam o wezwanie kierowniczki i z nią załatwiłam wszelkie formalności. W międzyczasie niemiła ekspedientka wdała się w dyskusję z kolejną klientką, której kazała podpisać pusty dokument twierdząc iż wypełni go później i nie widzi problemu. Choć p. kierownik była kulturalną osobą, nie wystarczyło to by zatrzeć złe wrażenie o sklepie. Należy uważniej dobierać pracowników, którzy mają bezpośredni kontakt z klientem.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Kaufland

Placówka

Legionowo, Zegrzyńska 115

Nie zgadzam się (24)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu widać było małe zamieszanie wśród pracowników. Ciągle w biegu. Akurat trafiłem na obniżkę cen. Asortyment w miarę szeroki. Jednakże nie dało się wyczuć przyjaznej atmosfery u obsługi. W sklepie czysto, towar ładnie poukładany.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Reserved

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Przy zakupie profesjonalnego...
Przy zakupie profesjonalnego odkurzacza piorącego do firmy, w której pracuję byłam naprawdę zadowolona z jakości obsługi w sklepie Karcher. Pracownicy okazali się bardzo pomocni i grzeczni. Każdy z nich posiadał dużą wiedzę na temat oferowanego asortymentu. Poświęcono mi sporo czasu, zanim zdecydowałam się na zakup i choć byłam nieco niezdecydowana, żaden z pracowników nie okazał ani cienia zniecierpliwienia. Co ważne, nie próbowano mi niczego koniecznie wciisnąc (to niekiedy zdarza si e w sklepach odzieżowych)Także jeśli chodzi o kwestie estetyczne, zarówno załoga jak i miejsce pracy wyglądało nienagannie. Ekipa schludnie ubrana, w sklepie idealny porządek i dobra organizacja. Do takich sklepów chętnie się wraca.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Kärcher

Placówka

Kwidzyn, ul. Piekarska Rozpędziny

Nie zgadzam się (19)
Udałem się do...
Udałem się do BOK'u celem zwiększenia prędkości internetu.Pomieszczenie okazało się być bardzo nowoczesne i czyste, a obsługa miła i ładnie ubrana. Ponieważ korzystam z promocji, która nie jest w ofercie od dłuższego czasu, Doradczyni zajęło trochę czasu, aby dowiedzieć się o możliwościach zmiany mojego pakietu. Generalnie obsługa przebiegła bardzo profesjonalnie. Zostałem poinformowany, iż zmiana prędkości nastąpi w ciągu tygodnia. Niestety po odczekaniu dwóch tygodni, nic się nie zmieniło. Postanowiłem zadzwonić na infolinię. Tam przyjęto moje zgłoszenie i szybko zmiany zostały dokonane.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Dialog

Placówka

Wałbrzych, Wieniawskiego 74

Nie zgadzam się (23)
Placówka banku przyjemna...
Placówka banku przyjemna i schludna, porządek jest utrzymany, w tym także na biurkach pracowników. Jest strefa dla osób oczekujących w kolejce, wyposażona w wygodne fotele (4 sztuki). Niestety, pomimo "krótkotrwałego" charakteru mojej sprawy musiałem czekać ok. 20 minut zanim się mną zajęto, mimo, że we wspomnianej strefie dla oczekujących nie było nikogo w momencie, gdy zajmowałem miejsce. W tym czasie pracownik, który poprosił mnie o chwilę cierpliwości, zakończył obsługiwanie klientki po czym zajął się trudnymi dla mnie do określenia zadaniami na komputerze. W końcu, po przeszło kwadransie, podeszła do mnie jedna z pań przedstawiając się niewyraźnie i z jawnym zniechęceniem zaprosiła mnie do swego biurka. Samo załatwienie sprawy trwało, zgodnie z przewidywaniami, około 5 minut po czym pani pożegnała mnie chłodno. Zarówno przy powitaniu jak i pożegnaniu podała mi rękę. Ogólne wrażenie pozostało raczej negatywne ze względu na czas oczekiwania (dość długi mimo braku widocznych przyczyn tej dłużyzny) i bezpośrednią obsługę przez panią, która sprawiała wrażenie znużonej, znudzonej i niezainteresowanej budowaniem pozytywnych relacji z klientem.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

mFinanse

Placówka

Warszawa, ul. Senatorska 18A

Nie zgadzam się (26)
01.05.2022
Odpowiedź firmy
Witam. W nawiązaniu do Pana opinii chcielibyśmy przede wszystkim przeprosić za zaistniałą sytuację oraz niesatysfakcjonujący Pana poziom obsługi, z którym spotkał się Pan podczas wizyty w Centrum Finansowym na ul. Senatorskiej. Bardzo zależy nam, aby nasi Klienci czerpali z kontaktów z mBankiem nie tylko korzyści finansowe, ale również satysfakcję z poziomu i jakości obsługi, dlatego Pana opinia została przeanalizowana z najwyższą starannością i przyczyni się do wyeliminowania w przyszłości podobnych sytuacji. Wprowadziliśmy do naszej obsługi zmiany, które powinny uchronić Klientów przed podobną sytuacją. Będziemy wdzięczni za dokonanie ponownej oceny poziomu naszej obsługi po kolejnej wizycie w Centrum Finansowym na ul. Sentorskiej. Będzie to dla nas cenna informacja zwrotna na temat skuteczności wprowadzonych zmian. Raz jeszcze prosimy o przyjęcie naszych przeprosin. Mamy jednocześnie nadzieję, że ten incydent nie wpłynie negatywnie na naszą dalszą współpracę a kolejna wizyta w placówce spełni Pana oczekiwania. Pozdrawiamy Zespół mBanku
W tej agencji...
W tej agencji ubezpieczeniowej mimo ze jest czysto i schludnie na obsługę petenta czeka się , a jak już przyszła na mnie pora to ma się wrażenie że jest się obsługiwanym przez robota, kamienna twarz, bez uśmiechu, bez doradztwa, tylko liczy się mam takie wrażenie szybka obsługa i .... następny proszę bo chcę iść do domu.....

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

PZU

Placówka

Głuchołazy, Kościuszki

Nie zgadzam się (27)
Jest to całkiem...
Jest to całkiem inny punkt niż reszta salonów Ery. Punkt mieści się na pasażu w CH Tesco. Jest to Wyspa, więc pracownikom jest ciężej niż innym konsultantom pracującym w "normalnych" salonach. Podczas mojej obserwacji zauważywałam że w punkcie pracują 3 osoby. Są wobec się cierpliwe. Sprawy są ogólnie szybko rozwiązywane. Jedna osoba pomaga w obsłudze drugiej, aby proces sprzedaży przebiegł szybko i bez komplikacji.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

T-Mobile

Placówka

Gorzów Wielkopolski, SŁOWIAŃSKA 70

Nie zgadzam się (24)
Tankowałem na tym...
Tankowałem na tym ORLENIE ponieważ była to pierwsza stacja jadąc od Opola w kierunku granicy z Czechami gdzie cena gazy LPG spadła poniżej 1,90zł , dokładnie do 1,89zł. Jak się później okazało był to błąd ponieważ niecałe 30 km dalej na innym ORLNIE gaz kosztował już 1,81zł. Najistotniejsza jest jednak spawa obsługi. Panie na kasie, były bardzo miłe i robiły wszystko co mogły żeby wszystko przebiegało szybko i sprawnie. Za to pan placowy uważa się za osobę drugą po Bogu. Sytuacja na tej stacji wyglądała tak, że aby kolejna osoba mogła zatankować gaz, poprzednia musi zapłacić. Żona stała w sporej kolejce do kasy i nie mogła przez to dokonać zapłaty. Pan placowy wyraźnie zniecierpliwiony postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i poszedł pospieszać moją żonę. Gdy wrócił wykpił moją żonę przed innym klientem zarzucając jej, że zanim poszła zapłacić robiła wcześniej niewiadomo co. Nie podoba mi się bardzo takie zachowanie tego Pana. Odradzam tę stację a już na pewno tankowanie gazu LPG.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

ORLEN

Placówka

Nie zgadzam się (36)
Poszedłem po brakujące...
Poszedłem po brakujące artykuły spożywcze do sklepu w bezpośrednim sąsiedztwie. Przy wejściu do sklepu znajduje się regał z warzywami i owocami, z którego wydobywające się zapachy nie należą do przyjemnych. Pewnie dlatego, że świeżości tez tam nie ma za wiele. w samym sklepie tłum ale tworzony nie tylko przez klientów ale i także pracowników z wózkami, kartonami i rozkładanym towarem,. Pomieszczenie sklepowe nie należy do najobszerniejszych a wózek zawalony kartonami stojący między regałami zmusza klienta do krążenia i szukania przejścia. Czynna oczywiście tylko jedna kasa. dopiero kiedy kolejka osiąga koło 10 osób to podchodzi druga kasjerka ale tylko na wyraźne żądanie osoby przy kasie pierwszej. Sklep niedawno zażyczył sobie od klientów by przy płatności karta robili zakupy za minimum 20 złotych. Uważam, ze to bardzo chytre posunięcie by zwiększyć sobie sprzedaż. dodatkowo płacić musimy także za zwykłe woreczki "jednorazówki". Atmosfera w tym sklepie z miesiąca na miesiąc jest coraz mniej przyjazna klientowi. Ceny wysokie, jedynie w promocji są na poziomie z hipermarketów czy dyskontów.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Chata Polska

Placówka

Zielona Góra, Okulickiego 37

Nie zgadzam się (31)
Kupowałem na BP...
Kupowałem na BP płyn chłodniczy z tego powodu, że jak się okazało jest on stosunkowo tani bo kosztuje 11,99zł, a na stacji Orlen 16,99zł. Obsługa przy tym miła, sprzedawca nie niecierpliwił się kiedy okazało się, że dałem mu kartę płatniczą, na której nie było w danej chwili dostępnych środków. Kiedy dałem mu dobrą kartę, uprzejmie rozliczył mnie, podziękował i pożegnał. Ceny paliw są identyczne jak na oddalonej o 500m stacji Orlen, ponieważ mam kartę lojalnościową Orlenu tankuje właśnie tam. Przy okazji tego drobnego zakupu chciałem sprawdzić ciśnienie w kołach. Co ciekawe po dłuższej chwili udało mi się znaleźć kompresor, ale ku mojemu zdziwieniu bez manometru. Zastanawiam się po co komu takie rozwiązanie. Jak mam napompować koła według zaleceń producenta - na oko?! Myślę, że mogli sobie to rozwiązanie podarować. Tak więc wizyta na BP pozostawiła we mnie mieszane uczucia.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

BP

Placówka

Mielec, Sienkiewicza/ Niepodległości 14

Nie zgadzam się (24)
Kolega kupił sobie...
Kolega kupił sobie używany samochód. Jak się okazało olej w silniku był przelany. Było go prawie dwa razy więcej niż być powinno. Postanowiłem pojechać z nim do firmy, w której zawsze wymieniam olej i inne płyny eksploatacyjnie oraz filtry w swoim samochodzie. Podszedłem do punku obsługi klienta zapytać co można z tym zrobić. Odpowiedziano mi żebym poszedł do ich mechaników. Tak więc zrobiłem. Konstrukcja silnika pozwala jak się okazało na odsączenie nadmiaru oleju bez konieczności wchodzenia pod auto i spuszczania go z miski olejowej. Mechanik zrobił to szybko, i sprawnie. Po wykonaniu usługi zapytałem ile muszę zapłacić. Usłyszałem, cytuję - „jedź”. Podejrzewam, że zrobiono to dla mnie nieodpłatnie tylko z tego powodu, że jestem stałym klientem i mnie pamiętają. Innej przyczyny nie widzę, przecież stary zużyty olej trzeba gdzieś przechować a potem zutylizować, a to kosztuje. Coś takiego w dzisiejszych czasach to absolutna rzadkość. Mi nie pozostaje nic innego jak polecić ten warsztat.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

SMAR

Placówka

Mielec, Wolności 1

Nie zgadzam się (17)
Jednego na pewno...
Jednego na pewno nie można powiedzieć o markecie EKO w Kudowej-Zdroju. Nie jest to sklep tani. Lecz jest to jedyny minus tego miejsca. Przed sklepem znajduje się duży parking wyłożony kostką brukową. Jak to w marketach, sklep jest samoobsługowy, towar jest rozmieszczony bardzo intuicyjnie, nie ma problemu ze znalezieniem czegokolwiek. Pomiędzy regałami jest dużo miejsca. Można powiedzieć, że jest w nim wszystko. Ekspedientki są bardzo miłe, przy każdych zakupach były uśmiechnięte i pomocne. Dzięki pomocy jednej z nich pierwszy raz wypłacałem pieniądze ze swojego konta bankowego nie w bankomacie a w jakimś sklepie. Grzecznie i spokojnie wyjaśniono mi o co chodzi, następnie poprowadzono mnie przez cały proces jak dziecko za rączkę :). Nich mi ktoś powie kiedyś, że podróże nie kształcą. Polecam ten sklep na małe, najpilniejsze zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

EKO

Placówka

Kudowa-Zdrój, Zdrojowa 11a

Nie zgadzam się (26)
Potrzebowałem kupić małą...
Potrzebowałem kupić małą farbę 0.2-0.3l aby pomalować mała rzecz. Wybrałem się do pewnego sklepu z farbami gdzie były farby tej pojemności, ale nie było koloru jaki chciałem kupić. Wybrałem się więc do sklepu Ewir w Mielcu. Sklep jest duży, samoobsługowy ze sporym dogodnym parkingiem. Niestety po wejściu do sklepu oczom ukazuje się chaos. Farby są porozmieszczane w różnych miejscach sklepu, nie ma jasnego układu rozmieszczenia towaru, nie wiadomo gdzie czego szukać. Kiedy w końcu udało mi się odszukać regał z farami interesującego mnie producenta okazało się, że nie prowadzą sprzedaży puszek o małych pojemnościach. Nie wiem dlaczego tak jest, skoro ten sklep jest sklepem firmowym tego producenta. Skoro nie w sklepie firmowym, to nie wiem gdzie ja miałbym kupić to co mnie interesuje. Rozejrzałem się jeszcze po innych regałach i okazało się że ceny innych produktów mają wyższe niż u konkurencji. Obsługa szybko interesuje się klientem, lecz co z tego skoro nie mają połowy rzeczy, a te które mają są po prostu drogie. Nie polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Ewir

Placówka

Mielec, Wolności 1

Nie zgadzam się (24)
Jest to knajpka,...
Jest to knajpka, która zawsze jest otwarta. Są taki dni i takie godziny, że wie się, że wszystkie bary są zamknięte. Ta knajpka otwarta jest natomiast nawet w wigilie i każde inne święto należące do 13 dni z zakazem handlu. Wszystko jest oczywiście zgodne z prawem bo jedyną obsługującą w te dni osobą jest właściciel. Niektóre osoby będą się na taki stan rzeczy bulwersować. Ja z kolegami mam co roczny rytuał i po zakończonej wigilii przy rodzinnych stołach idziemy na przyjacielskie piwo zamiast oglądać „Kewina samego w .....” po raz tysięczny któryś. Sam bar wyglądem raczej nie zachwyca, ale ma swój swoisty klimat. Bar posiada ogródek piwny, wygląda on dość dobrze, choć przyznam, że nie miałem okazji z niego osobiście skorzystać. Toalety również pozostawiają wiele do życzenia, ale są. Plusem jest to, że jak człowiek zgłodnieje to zawsze może zjeść na miejscu jakieś frytki lub jakąś kanapkę typu hamburger. Obsługa sprawna i miła, jak na takie miejsce jest niemal idealna. Piwo lane 0,5l to koszt nie przekraczający 5zł.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Caffe Torro

Placówka

Mielec, Torowa 72

Nie zgadzam się (24)
Często tankuję paliwo...
Często tankuję paliwo na stacjach BP, dziewczyny proponowały karty banku Citi Handlowego. W Internecie przeczytałem że jest promocja na karty 2 lata bez opłaty, i na taką kartę przez Internet złożyłem w maju tego roku zamówienie. Doradca Citi Handlowego umówił się na spotkanie i do takiego spotkanie doszło w Tarnowskich Górach (data bodajże 06/05/2009).Doradca gwarantował mi kartę dwuletnią ze zdjęciem, w samochodzie miał urządzenie wielofunkcyjne, zrobił ksero, podpisałem umowę i czekałem na kartę. Kiedy przyszła karta przy autoryzacji dlatego że lubię pytać, spytałem Panią konsultant czy rzeczywiście jest to karta dwuletnia, okazało się że nie, że jest to zwykła karta jednoroczna. Zdenerwowany nie aktywowałem karty ,udałem się do filii banku w Tarnowskich Górach aby oddać kartę i na piśmie złożyć reklamację i skargę na kłamliwe postępowanie doradcy. Okazało się że Panie w banku praktycznie nic nie mogą, ani potwierdzić odbioru karty, ani potwierdzić reklamacji na piśmie, pracownica włożyła tylko to wszystko do koperty i powiedziała że następnego dnia kurier zabierze to do Warszawy. Po miesiącu mogłem ponownie złożyć zamówienie na kartę dwuletnią, tylko poprosiłem aby nie był to ten sam doradca który mnie okłamał, przyjechała Pani. Po rozmowie wypisała niezbędne druki, ja podpisałem, dołączyłem zdjęcie i Pani doradca zapewniała że tym razem będzie wszystko w porządku. Następnego dnia otrzymałem telefon od Pani doradcy ,czy może przyjechać bo jeszcze raz bo trzeba wypisać formularze na nowo bo Pani doradca pomyliła daty, byłem w domu, Pani przyjechała ,wypisała nowe formularze ,ja podpisałem i miało już być teraz wszystko w porządku. Faktycznie karta przyszła ,była dwuletnia ,tylko bez zdjęcia jak zamawiałem. Skontaktowałem się telefonicznie z Panią doradcą(zostawiła wizytówkę),Pani doradca obiecała interweniować w centrali i obiecała mnie powiadomić o rezultatach, niestety minęło już dwa miesiące a telefonu nie ma. Dlatego ja złożyłem reklamację i po około dwóch tygodniach karta nowa ze zdjęciem przyszła. Przy podpisaniu umowy była klauzula że wyciągi będą przychodziły drogą elektroniczną na emeila, kartą płaciłem ,jednocześnie zbierając punkty. Zaniepokojony że jeszcze po tak długim okresie żaden emeil nie nadszedł ,zacząłem kontaktować się z bankiem. W dniu 28/09/2009r telefonicznie rozmawiałem z konsultantem ,przedstawiłem całą sytuację, Pan konsultant poinformował mnie że faktycznie ,bank nie przesyłał mi drogą elektroniczną bo jest awaria systemu. Zaznaczył jednocześnie że zmieni abym mógł zalogować się na stronie Citi Handlowego i w taki sposób spłacać kartę, ale jednocześnie na podany emeil taka informacja dotrze. W związku z tym że następnego dnia w skrzynce odbiorczej żadnej informacji z Citi Handlowego nie było, telefonicznie zacząłem kontaktować się z bankiem, i tu dopiero zaczęła się moja gehenna. Bank Citi Handlowy szczyci się usługą CitiPhone gdzie powinno się wszystkie sprawy załatwić po wykonaniu połączenia na ten numer. Niestety procedury są zgoła inne, za każdym razem trzeba podawać numer karty, wbijać specjalny numer właśnie CitiPhone, a później mnóstwo pytań, i prośba o przedstawienie sprawy w jakiej dzwonię. Po około pięciu minutach za jakie płacę ja jako klient w słuchawce słyszę połączę Pana z innym działem bo ja jestem niekompetentna/ty, i następny konsultant to samo, w ciągu trzech dni miałem przyjemność (ale wątpliwą) usłyszeć głosy chyba 23 konsultantów. Kiedy udało mi się w końcu zalogować do mojego konta, na wyciągu zobaczyłem karę 25 zł, za monit listowny z banku(którego jeszcze nie otrzymałem),i naliczone odsetki za niespłacone w terminie zaległości. Pytałem wcześniejszych konsultantów, a także Panią w filii banku w Tarnowskich Górach w dniu 29/09/2009 czy przypadkiem nie mam już jakieś kary ,informowano mnie że nie mam, a gdyby taka się pojawiła skontaktować się z linią CitiPhone w celu anulowania takowej kary. Zadzwoniłem na ten nieszczęsny numer, musiałem przejść trzech konsultantów zanim połączono mnie z odpowiednią Panią? Od tej Pani usłyszałem że nie może być mowy o anulowaniu kary bo nie spłaciłem w terminie, spytałem a na jakie konto miałem wpłacić skoro nie otrzymałem wyciągu na emeila?.Pani oznajmiła że dwa dni temu zmieniono mi że mam się logować i tak spłacać zadłużenie, argumenty moje że miałem otrzymywać wyciągi na emeila do tej Pani nie docierały, polecała mi tylko przeczytać regulamin do którego mam się stosować, ale tylko ja bo bank może robić co się mu żywnie podoba. Próbowałem wytłumaczyć tej Pani że to ja jako klient starałem się o otrzymanie w jakiejś formie wydruku, i była to inicjatywa moja a nie banku, ale konsultantka miała w głowie tylko pewne regułki o regulaminie a stan faktyczny który miał miejsce do tej Pani nie docierał. Tak że ja jako klient zostałem narażony na straty finansowe,kara25zł,odsetki 10,50zł,a także około 40zł za telefony,oraz zszargane nerwy a wina ewidentnie leży po stronie banku ,przez niekompetencje konsultantów i doradców. Będę jednak składał skargę i reklamację na piśmie ,o wynikach powiadomię po całej procedurze odwoławczej. Reasumując: Bank Citi Handlowy to wielkie rozczarowanie, pomyłka za którą bank każe sobie zapłacić ,niekompetencja konsultantów i doradców, nie wysyłanie drogą elektroniczną wyciągów zgodnie z podpisaną umową, zawiła procedura kontaktu z odpowiednimi konsultantami. Ostrzegam klientów przed podpisywaniem jakichkolwiek umów z bankiem Citi Handlowy. Stanowczo odradzam z korzystania z jakiejkolwiek formy bankowej ,ROR, konta osobiste, jakiekolwiek karty płatnicze, kredytowe w/w banku t/j Citi Handlowy.

zarejestrowany-uzytkownik

01.10.2009

Citi Handlowy

Placówka

Warszawa, Senatorska 16

Nie zgadzam się (21)