Opinie użytkownika (83187)

Restaurację odwiedziłam w...
Restaurację odwiedziłam w sytuacji nietypowej - zorganizowano tam poczęstunek dla uczestników pogrzebu. Przy takiej okazji przyjeżdżają ludzie nawet z odległych miejscowości. Pierwsza rzecz jaka zwróciła na siebie uwagę, to brak parkingu. Wchodzę do lokalu, w którym jestem pierwszy raz w życiu, widzę przygotowane stoły, ale nie widzę wieszaka na wierzchnie okrycie. Rozglądam się, szukam, a dwie młode Panie chichoczą za barem nie zwracając uwagi na to, że wchodzą kolejni goście i mają ten sam kłopot, co ja. Kiedy znaleźlismy jakieś metalowe haki na ścianie (czytaj: wieszaki) w kilka osób udaliśmy się do toalety znajdującej się w podpiwniczeniu. Schody ciemne, z poobijanymi płytkami. Trzeba było uważać, żeby się nie potknąć. Drzwi do toalety pamiętaja chyba czasy PRL-u - stare, brzydkie, zacinające się. Tylko jedna kabina, a w niej papier toaletowy postawiony na grzejniku, obskurne stare płytki z potwornie brudnymi fugami. Sedes również niezbyt czysty.W drzwiach niesprawny zamek, chociaż może nie jest konieczny, bo drzwi zacięły się i musiałam użyć dużo siły, żeby je otworzyć. Woda w umywalce tylko zimna, brak mydła i suszarki do rąk. Sala sprawia wrażenie przytulnej. :Lekki całkiem miły półmrok - mimo słonecznego popołudnia. Na stołach ładne białe serwety. Dość estetyczny wystrój wnetrza. Posiłek: Rosół gorący, dość smaczny, podany w eleganckich miseczkach, ale serwetki na stole były tylko pod sztućcami. Żadnego serwetnika nie ustawiono. Drugie danie na ładnym owalnym talerzu. Ziemniaki uformowane w ładne zgrabne kuleczki, obok sztuka mięsa i dwa rodzaje surówki. Niestety surówka rzucona byle jak, a sos do mięsa rozlany po wszystkim - po ziemniakach, mięsie i po surówce niestety też. Ciasto podane w sposób podobny - nikt nie zadbał o to, żeby je choćby odrobinę ułożyć. Nierówne kawałki zostały po prostu rzucone na płaski talerz. Utworzyła się z ciasta jakaś nieregularna pryzma słodkości. Talerzyki do ciasta nie zostały rozstawione na stole. Postawiono je w kilku stosikach w zupełnie przypadkowych miejscach, a to przecież nie był "stół szwedzki". Czy to aby na pewno restauracja? Ja nazwałabym to podrzędną knajpką.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Staromiejska

Placówka

Mrągowo, ul. Mały Rynek 6

Nie zgadzam się (23)
Będąc w dniu...
Będąc w dniu dzisiejszym na zakupach w sklepie TESCO przez przypadek rozbiłem słoik z kawą NESCAFE. Podeszła do mnie pani w nienagannie czystym uniformie firmowym pytając czy może mi w czymś pomóc. Byłem dość zaskoczony gdyż tydzień temu w tym samym sklepie tylko za to że mój trzyletni syn podszedł do stoiska z nabiałem i wybierał jogurt została mi zwrócona uwaga aby lepiej pilnować dzieci.Plus dla firmy za to że trafiają się i miłe panie.Minus za różne ceny na cenach przy towarze a tych naliczanych w kasie.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Tesco

Placówka

Chełm, Lwowska 24

Nie zgadzam się (23)
Dwa lata temu...
Dwa lata temu przerowadzałam się, zmieniałam mieszkanie w obrębie tego samego miasta. Wraz z przeprowadzką przenosiłam numer telefonu stacjonarnego, zgłosiłam to odpowiednio wcześniej gdyż taki jest wymóg, byłam wtedy zadowolona,że wzięłam się za to odpowiednio wcześnie gdyż zapewniano mnie, że nie będzie wówczas problemu. Niestety przyszedł termin i nic. Wybrałam sie ponownie do biura pani zapewniała, że jest już umowa wysłana i lada moment dotrze a wraz z nią podłączą telefon. Po tygodniu stukam jeszcze raz do biura, tym razem inna pani sprawdza wytrwale i dokonała odkrycia umowa przepadła, czyli czas mija, ja czekam i nic się nie dzieje. Na szczęście pani była wytrwała i w końcu sie udało. Niestety podłaczenia było z opóźnieniem znacznym, natomiast faktura za usługę już nie punktualnie jak w zegarku. Musiałam interweniować i składać reklamację, gdyż nie uwzględniono to w rachunku. Od tej pory baczniej się przyjżałam ofercie na rynku i zmieniłam firmę, teraz jestem zadowolona.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Telekomunikacja Polska

Placówka

Szczecin, Wyzwolenia

Nie zgadzam się (25)
Do tej kawiarni...
Do tej kawiarni przyszliśmy z rodziną razem 12 osób. Przyszliśmy z innego lokalu niezadowoleni z nadzieją, że tutaj odpoczniemy i wypijemy kawkę a dzieci zjedzą lody. Obsługa od razu nam zorganizowała duuuży stolik na naszą gromadkę.Przy składaniu zamówienia nie było najmniejszego problemu, nawet niestandardowe zamówienie zostało przyjęte. Przyjemnie się siedziało ponieważ klimatyzacja dawała ten komfort, że nie było ani za gorąco, ani za zimno. Dużo miejsca pozwoliło dzieciom nawet na zabawę. Desery były pyszne, kawka też. Przyjemna obsługa i pyszne desery zachęciły mojego syna do zorganizowania spotkania na zbliżającą się następną imprezę.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Caffe Europa

Placówka

Szczecin, Plac Rodła

Nie zgadzam się (10)
W tej restauracji...
W tej restauracji wcześniej dokonaliśmy rezerwacji na imprezę rodzinną na 12 osób.Ponieważ większość z nas była pierwszy raz w tym lokalu, byliśmy zaskoczeni mile wystrojem wnętrza, było oryginalne i nawiązywało do czasów z których pochodziły Wały Chrobrego. Po przybyciu wskazano nam miejsce przygotowane dla nas, po czym składaliśmy zamówienia była przy tym trudność, ponieważ, zamawiając z karty wina dopiero po kilkukrotnym wyborze natrafiliśmy na wino które było, i tak zamiast pólwytrawnego czerwonego było czerowne wytrawne. Podekscytowani złożyliśmy wreszcie zamówienie i.......hmm, po godzinie zaczęło spływać nasze zamówienie ale niestety, w odstępach dwudziesto minutowych, staliśmy przed wyborem, czekać jeść, czekać... Nie było to miłe ponieważ po tak długim oczekiwaniu mieliśmy nadzieję przynajmniej na wspólny posiłek. Jeśli chodzi o podane dania to w większości byliśmy zadowoleni, tylko ci którzy jedli kotlety, narzekali że były za twarde, no ale śmialiśmy się, żę kucharz miał pełne ręce roboty i...tak wyszło. Dodałabym jeszcze jedną uwagę do tego miejsca, które przez moment mną wstrząsnęło. Lokal był piętrowy i na piętrze było miejsce na scenę dla orkiestry, niestety nie było to miejsce w moim przekonaniu dobrze zabezpieczone, ponieważ kiedy zauwazyłam tam moje dziecko które tam weszło bez trudu i jedynie jedna linka zabezpieczająca, myślałam,że dostanę zawału kiedy biegłam ratować dziecko, na szczęście zdążyłam i nic się nie stało ale już więcej tam nie pójdę, niestety, zbyt wiele mnie to kosztowało nerwów. Mieliśmy jeszcze zamówić kawę i deser ale zrezygnowaliśmy, zmieniliśmy lokal, ale to już inna historia.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Chrobry

Placówka

Szczecin, Wały Chrobrego 1A

Nie zgadzam się (19)
Pewnego marcowego dnia...
Pewnego marcowego dnia zadzwonił do mnie przedstawiciel firmy AVIVA. Spytał, czy jestem zainteresowana ubezpieczeniem majatkowym. Akurat byłam, więc wyraziłam chęc spotkania z agentem. Ten zadzwonił do mnie po kilku dniach. Spytał o zakres ubezpieczeń i umówiliśmy się na spotkanie. Sądziłam, że skoro pyta o zakres ubezpieczenia, to robi to po to, żeby się dobrze przygotowac do spotkania.Nic bardziej mylnego. Zjawił się w moim mieszkaniu młody człowiek, który nie umiał odpowiedzieć na wiele moich pytań. Gubił się w swoich wypowiedziach, korzystał podczas rozmowy z internetu szukając odpowiedzi na moje pytania. Rozmowa była mało rzeczowa, rozwlekła i nudna, ale przede wszystkim mało satysfakcjonująca dla mnie. Podczas spotkania kilkakrotnie odebrał telefon i prowadził rozmowy. Potem nie bardzo pamiętał na czym zatrzymała się nasza konwersacja. W pewnym momencie zdecydowałam, że spotkanie nalezy zakończyć. Zasugerowałam, że powinniśmy spotkać się jeszcze raz, ale oczywiście oczekuję, że na kolejnym spotkaniu pan odpowie na wszystkie moje pytania dotyczące ubezpieczenia. Po spotkaniu czekałam tydzień, ale agent nie zadzwonił. W związku z tym, że zostawił mi tylko swoje nazwisko (nie miał wizytówek!) znalazłam jego dane na stronie www AVIVY i wysłałam pocztą elektroniczną list przypominający mu o moim zapotrzebowaniu na ubezpieczenie. Odezwał się po kolejnym tygodniu. Przepraszał, że tak późno. Tłumaczył się chorobą. Obiecał, że następnego dnia zadzwoni i ustalimy datę spotkania, bo aktualnie nie ma przy sobie notesu. No i na tym zakończyła się nasza współpraca, bo niestety nie zadzwonił. Wobec tego udałam się do konkurencji.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Aviva

Placówka

Reszel, Mnichowo

Nie zgadzam się (18)
Za pośrednictwem formularza...
Za pośrednictwem formularza na stronie www zw późnych godzinach wieczornych głosiłam zapotrzebowanie na ubezpieczenie majątkowe i OC w życiu prywatnym. Odzew nastąpił następnego dnia rano - zadzwonił bardzo uprzejmy pan, żeby potwierdzić przyjęcie zgłoszenia i poinformowac mnie o tym, że zostało ono przekazane agentowi, który wkrótce się ze mną skontaktuje. Agent zadzwonił za godzinę. Nie mogłam odebrać telefonu, więc oddzwoniłam po kilkunastu minutach,=. Ku mojemu zaskoczeniu pan zaproponował, żebym się rozłączyła, a on zadzwoni do mnie, żeby mnie nie narażać na koszty. Po nakreśleniu moich oczekiwań odnośnie zakresu ubezpieczenia ustaliliśmy datę i godzinę spotkania. Agent przyjechał punktualnie. Świetnie przygotowany - odpowiedział na każde moje pytanie, wyjaśnił każdą wątpliwość, zasugerował najlepsze rozwiązania.Wykazał się ogromną wiedzą merytoryczną oraz bardzo wysoką kulturą osobistą. Rozmowa była bardzo długa i wyczerpująca - nigdzie się nie spieszył, cierpliwie odpowiadał, wyjaśniał, robił kalkulacje i nie wykazywał nawet cienia zmęczenia czy też zniecierpliwienia w związku z moją dociekliwością. Każdą swoją sugestię popierał jasnymi i zrozumiałymi przykładami. Posiadał ze sobą drukarkę, a więc bez problemu na miejscu wydrukował umowę ubezpieczenia. Reasumując - obsługa w pełni profesjonalna.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

PZU

Placówka

Reszel, Mnichowo 10

Nie zgadzam się (29)
Jestem częstym klientem...
Jestem częstym klientem stacji paliw Orlen w Przemkowie. Jestem zadowolona z obsługi ponieważ, zawsze są ubrani w stroje firmowe, służą pomocą , z szacunkiem odnoszą się do klienta. Jeszcze nigdy nie spotkałam się zęby pracownik stacji paliw był nie uprzejmi. W otoczeniu stacji jest zawsze porządek, w warunkach zimowych tez panuje lad i porządek.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

ORLEN

Placówka

Przemków, Głogowska 32A

Nie zgadzam się (18)
Zostałam wezwana telefonicznie...
Zostałam wezwana telefonicznie aby poprawić moj PIT! Urzędniczka przez telefon była bardzo sympatyczna i miła. W jej głosie słychać było troskę o podatnikai o fakt szybkiego zwrotu podatku. Bardzo lubięten urzad poniewaz wszelkie sprawy sa załatwiane bez problemowoi bez uważania podatnika za ostatniego idiotę. Tak byłotez tym razem Urzędniczka spokojnie wyjaśniła o co jej chodzi i pokazała,gdzie poprawić błędy.O dziwo nie kazała przepisywać pitów! Wyjąsnila tez kiedy orientacjnie otrzymam zwrot podatku -pofatygowała sie z telefonem do księgowości. Nie omieszkałam od razu wydać pozytywną opinię o urzędzie.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Urząd Skarbowy Łódź-Bałuty

Placówka

Łódź, św. Teresy od dzieciątka Jezus 103

Nie zgadzam się (25)
Bardzo lubię tę...
Bardzo lubię tę firmę.za jakość produktów,za dodatkowe prezenty przy zakupach i za program lojlnościowy! Lokal w Porcie Łodż jest nowy,czytsy i jeszcze nie przesiąknietyzapchami perfum z testerów. mila profesjonalna obsługa. Dwie młode kobietry,wiedzące jakie kosmetyki nadaja sie dla mojej mamy ( 65lat),dlamnie (>30 lat) i mojej córki (10 lat).Mające ogromn cierpliwośc,gdyż do sklepu wrcałam5razy-nie zgadzal mi sie rachunek z tym co kupiłam,potem kosmetyki,potem ilośc otrzymanych punktów. obie panie bez nuty zniecierpliwienia w g;osie zakażdym razem dokładnie wytłumaczyły to samo aż zrozumialam. Tylko ceny niektórych produktów są zdecydowanie za wysokie.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Yves Rocher

Placówka

Łódź, Pabianicka 245

Nie zgadzam się (28)
Sklep mieści się...
Sklep mieści się u zbiegu ulica. Piłsudskiego i Kilińskiego. Duży przestronny lokal-rzecz by można centrum handlowe. Zaniedbany parking-brudny. Nie do konca jestem przekonana ze należy do sklepu II. Rozpoczęcie wizyty: W sklepie panuje ład i porządek. Nie ma śladów błota lub innych zanieczyszczeń wnoszonych przez klientów. Nawet na stoisku warzywnym nie znajduję na podłodze śladów podeptanych liści czy też samych warzyw. Towar na półkach jest ładnie i starannie poukładany. Widać też, że jego brak jest na bieżąco uzupełniany bo przy dość dużej liczbie klientów nie zauważamy braków w żadnym asortymencie. Bez problemu, w sposób intuicyjny możemy odnaleźć towar, który nas interesuje. Interesujące jest fakt ze przy sklepie ,który wzbudza ogromne zainteresowani bogatej części łodzian ceny SA raczej przystępne i czasami nawet niższe niz w innych marketach na terenie Łodzi.Na pewno na uwagę zasługuje różnorodność towarów i ich inność. W sklepie panuje miła atmosfera. Osoby często przemykające po sklepie są doskonale zorientowane gdzie co leży, nawet jesli nie są z danego działu. Szybka i profesjonał;na obsługa przy kasie i darmowe torebki na zakupy Silne strony Słabe strony 1. doskonale zaopatrzenie 2.przystepne ceny 3.świetny personel 4.szybka obsługa przy kasach 5. do naprawy miejscaparkingowe

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Alma Market

Placówka

Łódź, Kilińskiego Jana 122/128

Nie zgadzam się (22)
Obserwacja wstępna Dom Kultury...
Obserwacja wstępna Dom Kultury mieści się na małym osiedlu. Znajduje się tu kompleks handlowo usługowy. Znajdują się tutaj: biblioteka, klub emerytów, piekarenka, różnego rodzaju sklepy, cukiernia, fryzjer, punkt ksero, harcówka. Piekarenka zajmuje lokal na parterze. Lokal znajduje się na 1 piętrze i zajmuje tak 1/3całegopiętr.Wewnatrz duża sala widowiskowa i kilkanaście sal do rożnego typu zajęć od plastycznych po muzyczne i taneczne.20marca2010 zostały zorganizowane 10 urodziny mojej córki II. Rozpoczęcie wizyty: Urodziny zostały zaplanowane ok5miesiecy wcześniej i uzgodnione wszelkie szczegóły. Pani kierownik zgodziła sie po raz pierwszy na tę formę zabawy. Całość przygotowań :wystrój Sali poczęstunek należał do mnie. Jedna z pań prowadzących całą imprezę dużo pomagała przy ustawianiu stolików. Pomocni byli także panowie odpowiedzialni za obsługę dźwięku. Po przyjściu dzieci pani zajęła się nimi profesjonalnie przez 2 godziny dzieci właściwie same dziewczynki były zajęte zabaw interdyscyplinarną –jedną z tych jaka proponuje dom kultury co 2tygodnie!. Potem był tort i rozdanie prezentów. III. Analiza SWOT Silne strony Słabe strony 1. Doskonały pomysł na urodziny dla dzieci 2. Świetny program 3. Marka rozpoznawalna na rynku łódzkim 4. Doświadczenie w działaniu 5. przestronna sala do zabawy dla dzieci 6Profesjonalny personel 7.słaba reklama takiej możliwości organizacji imprezy
Nie zgadzam się (18)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym skontaktowałem się z pracownikiem PZU Życie do którego to dostałem numer po uprzednim telefonie na infolinię. W sumie aby otrzymać numer telefonu do osoby która zajmuję się likwidacją świadczenia wykonałem około 6 telefonów w tym 3 na infolinię gdzie żadne z pracowników nie był mi w stanie jasno podać podstawowych informacji odnośnie do sposobu realizacji świadczenia, osoby która zajmuje się likwidacją szkód, sposobu składania reklamacji. Jednak po wykonaniu w/w ilości telefonów otrzymałem kontakt do osoby zajmującej się kwestią mnie interesującą. Przez trzy kolejne dni nie mogłem się z tą osobą skontaktować (nikt nie obierał tel. od środy 07-04-2010 do 09-04-2010) W momencie gdy dzisiaj spróbowałem ponownie usłyszałem w słuchawce miły kobiecy głos. Po przedstawieniu mojej sprawy pani z którą miałem przyjemność rozmawiać stwierdziła, że jeżeli moja komisja lekarska miała miejsce 31-03-2010 to już powinna mieć wszystkie dokumenty u siebie, ale że ich nie ma, że na chwilę obecną nie jest w stanie mi nic konkretnie powiedzieć. Z inicjatywy w/w osoby ustaliliśmy, że w dniu dzisiejszym jak tylko uzyska odpowiedzi na nurtujące mnie pytania skontaktuje się ze mną telefonicznie - do chwili obecnej nie otrzymałem telefonu. Podsumowując: pomimo faktu, że osoby na infolinii są faktycznie miłe i uprzejme nie są w stanie przekazać żadnej konkretnej odpowiedzi. Czas jaki PZU Życie zakłada jako max realizacji świadczenia na dzień dzisiejszy został przekroczony o 19 dni i wciąż nie mam odpowiedzi. Brak dotrzymywania ustalonych terminów przez pojedynczych pracowników w sposób widoczny przekłada się na nieprofesjonalne rozpatrywanie świadczeń.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

PZU

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Piekarenka mieści się...
Piekarenka mieści się na małym osiedlu. Znajduje się tu kompleks handlowo usługowy. Znajdują się tutaj: biblioteka, klub emerytów, dom kultury, różnego rodzaju sklepy, cukiernia, fryzjer, punkt ksero, harcówka. Piekarenka zajmuje lokal na parterze. Lokal jest oszklony- kiedyś była tu pizzeria! Wewnątrz dość dużo miejsca lady i półki zajmują może 1/5 ogółu lokalu. Po przeciwnej stronie odejścia umywalka – co uważam za minus jeśli chodzi o wygląd! II. Rozpoczęcie wizyty: Do piekarenki weszłam ok godz10. nie było osób chętnych do dokonania zakupów. Piekarenka jest na osiedlu od około 2 miesięcy i chyba jeszcze nie wszyscy wiedz o jej istnieniu. Zażyczyłam sobie krojoną angielkę-została pokrojona na miejscu przy mnie. I zapakowana foliowy woreczek. Także ciastka, które wybrałam zostały zapakowane w torebki ze znakiem firmowym. Dodam ,że zostalm obsłużona profesjonalnie i szybko Silne strony Słabe strony 1. Smaczna pieczywo ,ciastka, ciast w dużym wyborze 2. Prorozwojowe nastawienie 3. Marka rozpoznawalna na rynku łodzkim 4. Doświadczenie w działaniu 5. Elegancko urządzone lokale chociaż zbyt przestronne 6. Wiele lokali na terenie Łodzi 7.Miłaobsługa 8. Firma jest polska =łodzka 1.Złe zagospodarowanie dużej wolnej przestrzeni 2.niepotrzebnie widoczny zlew Szanse Zagrożenia 1 wstawienie stolików do lokalu i podawanie kawy i herbaty do ciastek 2.latem stoliki na zewnątrz-jest miejsce!

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Piekarenka

Placówka

Łódź, Wielkopolska 64

Nie zgadzam się (18)
Przy wejściu nie...
Przy wejściu nie zostałem przywitany, przez żadnego z pracowników - "spacer ducha". Na sali operacyjnej znajdowało się dwóch pracowników - kasjer oraz osoba zajmująca się sprawami bezgotówkowymi( konsultant). U żądnego z nich nie dostrzegłem identyfikatora. Materiały marketingowe były poukładane w schludny sposób. Na stanowisku konsultanta, którego aktualnie nie było w pracy leżały rozłożone ściągi do układania origami. Jak już pojawiłem się przy stanowisku kasjerskim osoba, która mnie obsługiwała przywitała mnie wyważonym tonem (nie zachęcającym do niczego) jednak w sposób jasny i klarowny odpowiedziała na poje pytania. Odpowiedzi były wyczerpujące aczkolwiek pozbawione jakiejkolwiek inicjatywy utrzymania mnie jako klienta w/w banku (dodatkowo zapytałem się o procedurę zamknięcia konta). Stanowisko kasjerskie sprawiało wrażenie nie sprzątanego przez kilka ostatnich dni (dzisiaj jest poniedziałek więc taki nieład musiał być pozostałością z ubiegłego tygodnia). Pomimo bałaganu i widocznych teczek z adnotacjami np. rachunki do zamknięcia nie było nigdzie widocznych dokumentów z danymi personalnymi. W trakcie tego jak byłem obsługiwany przez kasjera konsultantka po tym jak odebrała prywatny telefon na sali operacyjnej wyszła na zaplecze - użyła karty magnetycznej którą następnie zostawiła w widocznym i dostępnym dla klientów miejscu na sali operacyjnej. Ponadto wychodząc pozostawiła kasjera jako jedną osobą w placówce kiedy w kolejce było poza mną 2 inne osoby. Podsumowując: placówka jest prowadzona w sposób pozostawiający sporo do życzenia a pracownicy narażają bank na niebezpieczeństwa (w postaci napadu rabunkowego)

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

BNP Paribas

Placówka

Lublin, Krakowskie Przedmieście 44

Nie zgadzam się (30)
świetna obsługa, największy...
świetna obsługa, największy wybór laptopów w mieście przy konkurencyjnych cenach. Przy zakupie zaproponowano mi przedłużenie gwarancji na laptopa do 3lat, nawet na rzeczy które sam w nim przez przypadek bym uszkodził. No i korzystne raty bez pierwszej wpłaty. Sprzedawcy doradzili mi model taki jaki oczekiwałem

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Mix electronics

Placówka

Lipno, UL.KARDYNAŁA WYSZYŃSKIEGO 1

Nie zgadzam się (32)
08.02.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Kliencie. Dziękujemy za zakup. Jest nam bardzo miło, że wybrał Pan właśnie nasz salon. Zapraszamy ponownie!
Podłoga na sali...
Podłoga na sali była czysta a stoliki powycierane. Widziałam jak pracownik zbierał tacki i dbał o ogólny porządek sali. Klientów obsługiwały trzy kasjerki więc czas obsługi łącznie ze staniem w kolejce zmieścił się w czasie około 2 minut. Pracownik który zaprosił mnie do kasy wysłuchał zamówienia, jednakże nie zaproponował nic dodatkowego, brakowało również uśmiechu. Pracownik przyjął gotówkę położył zamówiona kanapkę na serwetce oraz pożegnał i zaprosił ponownie. Jednak przez cały czas obsługi brakowało uśmiechu. Kanapka jaką zjadłam była smaczna i ciepła.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

McDonald's

Placówka

Szczecin, al. Wyzwolenia 18

Nie zgadzam się (20)
Pytając sprzedawcę gdzie...
Pytając sprzedawcę gdzie mogę znaleźć batona marcepanowego odpowiedziała: - pewnie leżą na batonach jeżeli tam nie ma to przy kasie Odpowiedziałam że szukałam tam ale nie ma a niedawno tutaj kupowałam więc Pani odpowiedziała że nie wie gdzie leżą może gdzieś indziej. Personel nie potrafił udzielić mi informacji tak samo kasjer

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Delima

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (30)
Wracając do domu,...
Wracając do domu, musiałem zatankować swoje auto. Pierwszą i najbliższą dla mnie stacją była właśnie ta stacja. Podczas podjeżdżania pod dystrybutor musiałem czekać w kolejce, ponieważ wszystkie inne były juz zajęte. Po ok. 2 minutach podjechałem pod dystrybutor. Zaraz po wyjściu z samochodu podszedł do mnie pracownik stacji i zaproponował, że zatankuje samochód za mnie. Oddałem mu kluczyki od auta i podałem kwotę, za którą powinien zatankować. Tymczasem ja skierowałem się do budynku stacji paliw w celu zapłaty. Budynek sam w sobie jest małym budynkiem, ale doskonale zoranizowanym. Półki z produktami były doskonale zaopatrzone, wybór towaru duży. W czasie gdy stałem przy kasie w celu zapłaty obserwowałem krzątających się pracowników, którzy chcieli w jak najszybszy sposób obsłużyć klientów i za to wielki plus. Ubrani byli wg standardów, w firmowe bluzy lub kurtki oraz posiadali identyfikatory. Gdy nadeszła moja kolej, kasjerka przywitała mnie z uśmiechem i podała kwotę, którą miałem zapłacić. Po zapłaceniu odszedłem od kasy i skierowałem się do auta. Po drodze pracownik stacji oddał mi kluczyki od samochodu. Potem niezwłocznie odjechałem z terenu stacji.

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

ORLEN

Placówka

Kielce, Ściegiennego 25/27

Nie zgadzam się (29)
Podczas zakupów przedświątecznych...
Podczas zakupów przedświątecznych obsługa na stoisku była niedoinformowana odnośnie sprzedawanych (a dokładniej - ważonych) produktów, co wpłynęło negatywnie na jakość obsługi klienta, jak to określił jeden z klientów: co pan cegły sprzedajesz?? na pozytywną ocenę sklepu wpływa jednak fakt, iż syt. ta dotyczyła pracownika agencyjnego i w przypadku jego niewiedzy osoby zatrudnione na stałe udzielały rzetelnych informacji

zarejestrowany-uzytkownik

13.04.2010

Auchan

Placówka

Białystok, Hetmańska 16

Nie zgadzam się (16)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi