Przechodziłam obok sklepu i moją uwagę przykuła wielka obniżka cen w sklepie. Wiec weszłam. Lokal jest mały, pudła poustawiane sa na ziemi i trochę utrudnia to poruszanie się po sklepie. Ogólnie sklep był czysty. Zdecydowałam sie przymierzyć jedną parę butów. Było to trochę utrudnione przez brak wydzielonego miejsca do tego, żadnego krzesła czy coś w tym rodzaju aby było wygodniej. Zaskoczona również byłam zachowaniem personelu. Były tam dwie panie, jak się domyśliłam pracowały tam, lecz żadna nie zaproponowała pomocy. A wyciąganie pudła z samego dołu stojącego na podłodze było niełatwym zadaniem. Po prostu panie wolały ze soba porozmawiać. Ja jestem młoda i sobie poradziłam ale była tam również starsza pani która z wyższej półki chciała buty. I personel również nie poczuł obowiązku jej pomóc. Ja to zrobiłam. Po gimnastykowaniu się przy wyciąganiu pudła, przymierzaniu i pomocy klientce wyszłam stamtąd zła i nic nie kupiłam.
Wybrałam sie do sklepu w celu kupienia obuwia. Sklep jest dość przestronny, , łatwo można się po nim poruszać.
Buty były poustawiane na półkach w schludny sposób. Widoczne były ceny i ewentualne obniżki. Sklep składa się z parteru i piwnicy.
Zeszłam do piwnicy i tam już zauważyłam mały nieporządek. Pudełka były pootwierane, buty nieuporządkowane. Może trwało
sprzątanie czy coś podobnego ale wyglądało to nieprzyjemnie.
Wrociłam na górę, wybrałam buty do przymierzenia. Przekładałam pudełka w poszukiwaniu swojego rozmiaru. Zauważyłam że w tym sklepie
panuje zasada: klient radzi sobie sam. Po przymierzeniu butów, zdecydowałam się je kupić. Podeszłam do kasy a tam pani ekspedientka
stała i rozmawiała z jakimś mężczyzną który nie wyglądał na pracownika sklepu. Minęło trochę czasu zanim raczyła mnie zauważyć. Wzięła pieniądze, oddała
resztę i nic. Ani torebki ani dziękuję. Po prostu wróciła do rozmowy z mężczyzną. Więc zaskoczona wyszłam. Sam sklep i asortyment jest
interesującu ale obsługa fatalna.
Bardzo często robię zakupy artykułów papierniczych i biurowych w tym sklepie. Zawsze jest tam dość duży ruch lecz mimo to nigdy nie czekam długo na obsługę. Obsługa idzie sprawnie i bez problemów. Panie ekspedientki są miłe, zawsze służą pomocą. Tego dnia również była duża kolejka, stałam w niej zaledwie kilka minut. Ekspedientka pomogła w wyborze artykułów. Gdy transakcja dobiegała końca zrobiło sie małe zamieszanie ponieważ przyszła dostawa papieru i dostawca zaczął zastawiać wyjście pudłami. Widocznie pani która mnie obsługiwała była kierownikiem sklepu bo przeprosiła mnie na chwilę i zajęła się dostawą. Zajęło to około minuty. Gdy wróciła spytała czy chcę fakturę czy paragon i zapakowała zakupy do firmowej torebki. Jak zawsze byłam zadowolona z zakupów w tym sklepie.
Od około miesiąca w naszym mieście w końcu mamy kino 3D. Wcześniej trzeba było jeździć do innych miast na filmy 3D. Tego dnia byłam po raz pierwszy w Cinema Lumiere. Dzień wcześniej nabyłam bilet na film ze względu na duże zainteresowanie. Pani w kasie była uprzejma, pomogła mi w wybraniu najlepszych miejsc. W dzień seansu również nie zawiodłam się. Panie sprzedające jedzenie i napoje były miłe, przedstawiły ofertę i ceny. w estetyczny sposób nasypały popcorn do kubków i nalały napój do kubka. Poszłam dalej a tam młody mężczyzna sprawdzał bilety. Był miły, życzył miłego sensu i pokierował mnie do sali. Przy wejściu do sali stał pan i rozdawał okulary. Sala była przestronna, bardzo czysta, świetna klimatyzacja. Jedynie miałabym zastrzeżenia do wielkości ekranu. Dostosowując go do filmów 3D powinien być ciut większy. Podczas sensu było świetne nagłośnienie lecz zauważyłam że okulary są porysowane. Trochę ten fakt przeszkadzał lecz specjalnie negatywnie na jakość sensu nie wpłynął. Po zakończeniu filmu wszyscy tłumnie wyszli z sali, przy wejściu stał mężczyzna i trzymał wielki worek do którego trzeba było wrzucać okulary ( pewnie m.in. to jest przyczyna porysowania okularów). Kilka kroków dalej stały dwa duże kosze na śmieci. Ogólnie rzecz biorąc byłam zadowolona z pierwszej wizyty w nowym kinie.
W ubiegłym tygodniu zamówiłam przedmiot na allegro i oczekiwałam jego przyjścia. Zapłaciłam za usługę kurierską tej firmy i oczekiwałam szybkiej usługi. Mimo że sprzedawca poinformował mnie o wysyłce towaru to czekałam na niego tydzień! Najgorsze zaskoczyło mnie po przyjściu przesyłki. W skrzynce pocztowej zastałam awizo na którym był napisany numer tel kuriera i godziny jego pracy. Czyli 8-18. Gdy zadzwoniłam do niego aby poinformować go w jakich godzinach będę w domu czyli godzina 16 to on stwierdził że nie jest mi w stanie dostarczyć przesyłki bo o tej porze to już go nie ma w moim mieście i mam inny termin wybrać! Gdy powiedziałam że nie mogę w innym godzinach jej odebrać to powiedział beszczelnie że to nie jego problem i ja mam się martwić o to. A czyim obowiązkiem pracy jest dostarczenie mi paczki?? Chyba jego prawda? Byłam zła. A nie będę brać wolnego dnia w pracy żeby wielmożnemu panu udogodnić życie. Ostatecznie dogadałam się że zostawi paczkę sąsiadce. Ale później ona mi wspomniała że owy pan był bardzo nieuprzejmy, prawie wyrwał jej z ręki podpisane pokwitowanie i zamiast do widzenia to powiedział że więcej do tego miasta nie przyjedzie bo same problemy! Szczyt beszczelności. Tacy ludzie zdecydowanie w takiej firmie pracować nie powinni bo psują cały jej wizerunek. Teraz wole wziąć wolniejszą przesyłkę pocztową niż korzystać z usług tej formy. Mam nadzieję że był to odosobniony przypadek.
Korzystam z usług tej firmy co dwa tygodnie. I zawsze jestem zadowolona. Wygodna podróż bez żadnych zastrzeżeń. Lecz w minioną sobotę poruszyła mnie jedna kwestia. Wsiadłam do szynobusu 20 min przed odjazdem. Już nie było miejsc siedzących co w sumie nie dziwi. Lecz po kilka minutach do pojazdu wsiadło strasznie dużo ludzi (turystów głównie) co sprawiło że nie było tam miejsca nawet na przysłowiową szpilkę. Konduktorzy są zawsze uprzejmi, mili i osobiście chciałabym żeby takie osoby były wszędzie. Ale w ten dzień popełnili błąd dając jeden wagon szynobusu. Zaczęły się wakacje, wiele turystów z południa i centrum Polski przyjeżdża na podlasie i Suwalszczyznę. Powinny być zdecydowanie dwa wagony ponieważ stać przez półtora godziny w jednym miejscu lub siedzieć na walizkach nie jest zdecydowanie wygodne. Dzięki klimatyzacji jeszcze można to wszystko jakoś znieść. Ogólnie rzecz biorąc każdemu polecam przejazdy tymi liniami ponieważ są o wiele wygodniejsze niż PKP czy PKS i co najważniejsze ceny biletów są naprawdę niższe. Mimo tej wpadki i tak firmę oceniam pozytywnie :)
Nasze PKSy to jest koszmar. Jeżeli jestem w stanie to omijam ten rodzaj transportu z daleka. A najbardziej za moją negatywną oceną przemawiają stare, rozwalające się, niewygodne autobusy! Straszne! Jest w nich gorąco, nie ma klimatyzacji, w zimę często ogrzewanie nawala. Budynek dworca jest ogólnie w porządku. Jest poczekalnia, kilka kas, ubikacje (płatne). Bardzo rzadko trafia się że panie kasjerki sa uprzejme. Zwykle w bardzo niemiły sposób obsługują klientów, o ewentualnych zmianach rozkładu nie informują i nie chcą udzielić pomocy. Również w punkcie informacyjnym pani jest bardzo nieprzyjemna. Często spotykałam się z takim rodzajem pomocy: " sprawdzić na rozkładzie". Ogólnie dworzec sprawia wrażenie schludnego i czystego. Jeszcze można poruszyć aspekt ceny biletów które mimo obietnic cały czas rosną i raczej nie zapowiada się na obniżkę. Ogólnie rzecz biorąc nie jestem zadowolona z jakości usług suwalskich PKSów .
Jeżdżę autobusami komunikacji miejskiej całe życie i dwa lata temu mogłabym wystawić negatywną opinię lecz teraz nie. Od kiedy zmodernizowano usługi (tzn wymieniono stare autobusy na nowe) jazda jest nawet mimo dużej ilości pasażerów nie jest uciążliwe. Są to autobusy niskopodłogowe więc wielkie udogodnienie dla starszych osób, mam z wózkami czy osób niepełnosprawnych. Dodatkowo w wielu autobusach leci muzyka lub podawane są ogłoszenia. Również różnego rodzaju ogłoszenia na ekranach w autobusie jest udogodnieniem. Nie trzeba wertować wielkiej ilości gazet czy stron internetowych tylko podczas jazdy można trafić na interesujące nas ogłoszenie. Jedynym minusem jest fakt że kierowcy sprzedają bilety tylko na przystankach początkowych a zazwyczaj na nich przecież nikt nie wsiada a często zdarza się nie zdąrzyć kupić lub zapomnieć biletu.I również czasami zdarza się trafić na nieuprzejmego kierowcę ale każdemu zdarza się mieć zły dzień. Podsumowując komunikacja miejska w Suwałkach jest jak najbardziej w porządku.
Onet.pl to jedna moich ulubionych stron internetowych. Wchodzę na nią po kilka razy dziennie. Można na niej znaleźć wszystko. Zawsze najświeższe wiadomości z kraju i świata, porady, muzyka, filmy. Wszystko! Mnie najbardziej zawsze interesuje dział z filmami i muzyką. Zawsze znajdę zwiastuny filmów lub recenzje filmów i dzięki nim wiem czy warto iść do kina czy nie. Zwykle rezencje są rzetelne i nigdy się nie zwiodłam. Jeżeli chodzi o muzykę zawsze wiem kto i kiedy wydaje nową płytę, o nowych singlach gwiazd. Oglądam również wywiady z gwiazdami. Nie mam żadnych zastrzeżeń do portalu. W zupełności zasługuje na 5+ :)
W dzisiejszych czasach gdzie, wiele osób wyjeżdża za granicę a koszt połączeń międzynarodowych kształtuje się na różnym poziomie, życie bez skype'a byłoby trochę trudne (przynajmniej w moim przypadku). Mam wielu członków rodziny i znajomych za granicą i dzięki skype'owi możemy gadać i gadać bez ograniczeń i kosztów. Cały czas jesteśmy w kontakcie, nie rozluźniają się nasze stosunki. Lecz opcja wideorozmowy jest fantastyczna. Jesteś tysiące kilometrów dalej a mimo to widzisz osobę po drugiej stronie w czasie rozmowy. Nigdy nie miałam problemów z połączeniem czy obsługą programu. Jest łatwy w obsłudze. W chwili obecnej nie wyobrażam sobie życia bez skype'a! :)
Mam konto na portalu NK od około 3 lat. Wiadomo że na początki portal był bardziej interesujący bo zrzeszał tylko "ludzi z klasą". Teraz stał się dosłownie "miejscem spotkań" i nawet szukania drugiej połówki ( kilku moich znajomych właśnie dzięki NK są teraz szcześliwi:)). Lecz nie piszę tego żeby skrytykować. Wszystko idzie z duchem czasu, wszystko jest unowocześniane i modernizowane. Nie mogło obejść to NK. Mimo wielu płatności i ostatniego nowego regulaminu który nie spodobał sie wielu ludziom, nie planuję w najbliższym czasie wycofać się z portalu. Dzieki niemu moge wymieniać wiadomości z wieloma ludźmi, zaprzyjaźniać się z ludźmi z podobnymi zainteresowaniami. Ale co najważniejsze odświeżyłam wiele znajomości sprzed wielu lat. To jest fantastyczne! Wchodzisz na portal, szukasz swojej klasy i znajdujesz koleżanki i kolegów z przedszkola z którymi wspomina się stare czasy. Czasami to brzmi banalnie i nie są to spotkania w realu (bo czasem nie są możliwe) ale w dzisiejszym zabieganym świecie dobrze jest odświeżyć stare znajomości i powspominać. I oczywiście nie można ominąć tego uroku starych zdjęć które każdy wyjmuje gdzieś z dna szafy i wstawia na konto a my nawet zapomnieliśmy że takie zdjęcie istnieje ;) Mimo kilku minusów portal Nasza Klasa jest dobrym miejscem spotkań wirtualnych :) P.S: Może obsługa NK niech pomyśli o tym żeby każdy mógł sobie ustawiać skórkę strony bo ten niebieski kolor już się nudzi a każdy mógłby mieć portal taki jaki chce :)
Dziękujemy za przedstawienie opinii na temat NK. Takie wiadomości są dla nas bardzo ważne. Każdego dnia staramy się dopasowywać funkcjonalności do potrzeb naszych Użytkowników, tak więc jest nam bardzo miło, iż w dalszym ciągu korzystanie z Serwisu przynosi Pani wiele przyjemności.
Pozdrawiamy,
--
Adrian Adziński
zespół nk.pl
Do Biedronki poszłam...
Do Biedronki poszłam kupić artykuły żywnościowe. Po wejściu najpierw rzuciły się w oczy niepoustawiane koszyki. Wzięłam jeden i poszłam na sklep. Napoje były poustawiane na paletach, jedynie folie od zgrzewek nie były zabrane. W lodówce z mięsem i wyrobami mlecznymi również był porządek lecz nie mogłam znaleźć pewnego produktu więc poprosiłam o pomoc panią z personelu. Była trochę nieprzyjemna, spojrzała na mnie i z wyrzutem stwierdziła że tego produktu nie ma i w najbliższym czasie dostawy nie będzie. do działu z owocami i warzywami nie mam zastrzeżeń. Lecz w koszykach z różnymi promocyjnymi ofertami i przedmiotami gospodarstwa domowego był okropny nieporządek! Wszystko było porozwalane, ubrania wyjęte z opakowań, pogniecione, sprzęty powyjmowane z pudełek i nawet miałam wrażenie że jedno jest połamane. Wina oczywiście klientów ale trzeba takie rzeczy usuwać ze sklepu. Były otwarte dwie kasy. Stanęłam w najkrótszej kolejce, pani kasjerka szybko obsługiwała klientów więc nie stałam w niej długo. Kasjerka była uprzejma, zaproponowała reklamówkę. Podsumowując byłam jak zawsze zadowolona z zakupów.
Wybrałam się do Empiku w celu kupienia książki. Przy samym wejściu ochroniarz mile mnie przywitał. Poszłam od razu na pierwsze piętro gdzie znajduje się dział z książkami. Niby wszystko jest poukładane na półkach wg rodzajów lecz nie mogłam znaleźć tej co szukałam. Więc zwróciłam się z pomocą do kobiety tam będącej. Była bardzo miła, próbowała znaleźć książkę lecz niestety nie mieli jej w sklepie. Zaproponowała że zamówi i następnęgo będę mogła ją odebrać. Zeszłam jeszcze do działu z czasopismami. Gazety były estetycznie poukładane na półkach wg rodzajów i nazw. Wybrałam jedną gazetę i udałam się do kasy. Tam kasjerka była uprzejma, zapakowała gazetę w reklamówkę. Gdy wychodziłam pan ochroniarz pożegnał mnie i zaprosił do ponownej wizyty w sklepie.
Byłam z tym Hipermarkecie pierwszy raz, słyszałam różne opinie ale sama nie byłam pozytywnie zaskoczona. Gdy weszłam zobaczyłam od rau że na połkach sa niechlujnie poustawiane towary, niektóre leżały nie w tym dziale. Najgorzej chyba było w dziale z ubraniami i butami. Ubrania były porozwalane na ziemi, brudne i podniecione, w koszykach również nie poukładane, buty nie były posortowane wg rodzajów, często jeden but wisiał a drugi leżał na ziemi. Rozumiem że robią to klienci sklepu ale personel tam pracuje i musi to układać żeby był jakiś porządek. Pootwierane pudełka i opakowania z jedzeniem... Niesmacznie to wygląda. Przy niektórych artykułach, głownie gospodarstwa domowego, nie mogłam znaleźć cen. Promocji w sklepie mnóstwo i to chyba jedyny plus który skłania mnie osobiście do zakupów tam. Gdy zapytałam kobietę z personelu gdzie znajde przyprwy do mięsa to pokazała palcem w którym kierunku mam iść! Bez przesady... Sklep jest bardzo duży a byłam w nim po raz pierwszy! Osoby które jeździły z paletami z towarami po sklepie specjalnie nie wracały uwagi na to gdzie jadą i w jakim kierunku, Również pewna pani która jeździła na rolkach po sklepie o mało nie potrąciła małej dziewczynki. Uważam że w takim znanym sieciowym sklepie powinna bić w oczy czystość i porządek a nie niechlujstwo! Przy kasach myślę że ta normalny widok w tak dużych sklepach: dłuuuugie kolejki a tylko kilka kasotwartych, ledwo uwijające się z pracą kasjerki. Stałam w kolejce około 15 minut. Pani kasjerka była uprzejma, zapakowała zakupy w torebkę, podziękowała i zaprosiła ponownie. Jedynie byłam zadowolona z zakupów bo trafiłam na wiele fajnych promocji ale jakość obsługi i sam wygląd sklepu odstraszył mnie na długo.
Byłam z tym Hipermarkecie pierwszy raz, słyszałam różne opinie ale sama nie byłam pozytywnie zaskoczona. Gdy weszłam zobaczyłam od rau że na połkach sa niechlujnie poustawiane towary, niektóre leżały nie w tym dziale. Najgorzej chyba było w dziale z ubraniami i butami. Ubrania były porozwalane na ziemi, brudne i podniecione, w koszykach również nie poukładane, buty nie były posortowane wg rodzajów, często jeden but wisiał a drugi leżał na ziemi. Rozumiem że robią to klienci sklepu ale personel tam pracuje i musi to układać żeby był jakiś porządek. Pootwierane pudełka i opakowania z jedzeniem... Niesmacznie to wygląda. Przy niektórych artykułach, głownie gospodarstwa domowego, nie mogłam znaleźć cen. Promocji w sklepie mnóstwo i to chyba jedyny plus który skłania mnie osobiście do zakupów tam. Gdy zapytałam kobietę z personelu gdzie znajde przyprwy do mięsa to pokazała palcem w którym kierunku mam iść! Bez przesady... Sklep jest bardzo duży a byłam w nim po raz pierwszy! Osoby które jeździły z paletami z towarami po sklepie specjalnie nie wracały uwagi na to gdzie jadą i w jakim kierunku, Również pewna pani która jeździła na rolkach po sklepie o mało nie potrąciła małej dziewczynki. Uważam że w takim znanym sieciowym sklepie powinna bić w oczy czystość i porządek a nie niechlujstwo! Przy kasach myślę że ta normalny widok w tak dużych sklepach: dłuuuugie kolejki a tylko kilka kasotwartych, ledwo uwijające się z pracą kasjerki. Stałam w kolejce około 15 minut. Pani kasjerka była uprzejma, zapakowała zakupy w torebkę, podziękowała i zaprosiła ponownie. Jedynie byłam zadowolona z zakupów bo trafiłam na wiele fajnych promocji ale jakość obsługi i sam wygląd sklepu odstraszył mnie na długo.
Wybrałam się do sklepu Deichman poniewaz zawsze byłam zadowlona z butów jak i samej obsługi. Lecz po wizycie w tym konkretnym sklepie niestety nie mogę tego stwierdzić. Po wejściu już od progu można było zauważyć nieschludnie poustawiane buty i torebki. Ktoś z klientów może tak je odłożył ale myślę że obowiązkiem personelu jest je ustawiać na miejsce w sposób estetyczny. Szukałam butów, przymierzałam i drażniło mnie to że za każdym razem jak ktokolwiek brał buty do przymierzenia nagle z nikąd za plecami pojawiała się pani i informowała że na goła stopę nie nakładać butów. Ok, wporządku ale ale na każdym regale wisi karteczka z taką informacją i pojemnikiem ze skarpetkami więc po co chodzić za każdym klientem kilka razy?? Ogólnie personel sprawiał bardzo nieprzyjemne wrażenie. Nie usłyszałam ani dzień dobry ani do widzenia. Zdecydowałam się kupic jedne buty i przy kasie też nie było lepiej. Pani kasjerka otworzyła pudełko, wyjeła buty, oglądneła i je spowrotem niechlujnie włożyła do pudełka że nie zamykało się. Nie włożyła pudełka w reklamówkę tylko je podała mi tak jak stało na ladzie. Sama musiałam się upomnieć o torebkę co jest chyba w takim sklepie niedorzeczne! Gdy zapłaciłam czekałam na paragon i rzuciła mi go na ladę razem z reszta. Byłam strasznie zaskoczona jakością obsługi bo w innych miastach nie spotkałam sie z takim podejściem do klienta. Strach pomyśleć co by było gdybym poprosiła o ewentulną pomoc...
Wybrałam sie ze swoim znajomym do sklepu Avans w celu kupna laptopa. W sklepie oprócz nas było jeszcze dwóch klientów oglądających asortyment. Gdy weszliśmy właściwie od razu podszedł do nas pan pracujący tam i zaproponował pomoc. Wytłumaczyliśmy na czym nam zależy, pan zaprowadził do miejsca gdzie stały laptopy. Komputery znajdowały się na półce, ceny i ich opis był widoczny. Pan najpierw nas wypytał do czego będzie preznacony laptop a poźniej próbował dopasować go do moich potrzeb. Przedstawił również obecnie obowiązujące promocje i zaproponował spłatę ratalną. Dzięki wyczerpującemu opisowi laptopa przedstawionego prez pana zdecydowałam się na jeden. Poszliśmy dokończyć transakcję. Dostałam dokumenty do podpisu, gwarancję i pan powiedział że w przypadku problemów jak najbardziej zgłaszać się do sklepu to chętnie pomogą. Po zakończonej transakcji pan jeszcze odprowadził nas do wyjścia tłumacząc jak mam się obchodic z laptopem podcas pierwszego użytkowania. Chyba nigdy wcześniej nie spotkałam sie z tak fanstycznie uprzejmą obsługą! Od razu widoczne było jakie wspaniałe ten pan posiadał kompetencje i wiedzę na temat sprzętów i jakie pozytywne podejście ma do klienta. Jestem w 100% zadowolona z jakości obsługi w sklepie!
Pub istnieje odniedawna i byłam w nim dopiero kilka razy lecz myślę że jest jednym najlepszych miejsc rozrywkowych w moim mieście ( a jest ich naprawdę niewiele). Od wejścia czuje się juz miłą atmosferę tam panującą. Ochroniarze sprzdający bilety są mili i chętnie żartują z klubowiczami. Następnie pry bare obsługa jest bardzo uprzejma! Szybko obsługuje każdego kto podchodzi, osobiście zaprowadzają do zarezerwowanych stolików. Na bieżąco stoliki i obszar wokół nich jest sprzątany, zabierane są puste szklanki i butelki. Najbardziej imponuje pomysł na taki wystrój. Meble są stare, ściany są kamienne,piec kaflowy, stary rower czy znaki drogowe... świetnie to wszystko wygląda. Parkiet jest dość mały lecz nigdy nie było problemu z tańczeniem. Dj puszcza różnego rodzaju muzykę więc każdemu pasuje. Myślę że pub 54 to dobre miejsce na spotkanie przy kawie w tygodniu jak i dobrą zabawę w weekend :)
"Eden" to sklep w centrum miasta który bardzo często odwiedzam będąc w mieście. Ostatnim razem zaszłam tam po produkty żywnościowe. Sklep jest dość przestronny. Podczas mojej wizyty była dostawa napojów dlatego duży obszar sklepu był zastawiony lecz cały czas zgrzewki stawiano na miejsce. W dziale pieczywa było czysto, świeże bułeczki i chleb, pani pracująca w sklepie wykładała również piecywo ze skrzynek na półki. W dziale mięsnym trochę byłam zaskoczona. Podeszłam tam i czekałam aż ktoś mnie obsłuży lecz będące tam dwie ekspedientki rozmawiały międy sobą i musiałam trochę poczekać. Obsługiwały ocywiście w rękawiczkach. Przy kasie była miła i bardzo szybka obsługa. Reklamówki leżały obok kasy więc mogłam skorzystać tylu ile mi było potrzebne. Reasumując kolejny raz nie zawiodłam się na jakości usług tego sklepu.
W kręgielni byłam pierwszy raz. Słyszłam dużo pozytywnych opinii o niej i chciałam sama się o tym przekonać. I rzeczywiście się nie zawiodłam. Miejsce dość przestronne, znajdują się tam różne maszyny do gry przy których można swobodnie grać. Skorzystać również można z bilarda mimo że stół bilardowy jest dosyć mały oraz oczywiście z kręgli. Obsługa była bardzo miła, zamówione napoje przyniesione zostały do stolika. Buty do gry w kręgle estetycznie były poukładane na połeczkach wg numerów. Wielkim pozytywem klubu jest fakt że nie można palić w środku, w tym celu trzeba wychodzić na zewnątrz. W tym miejscu panuje miła atmosfera. "Garaż" pasuje na imprezy ze znajomymi jak i rodzinne spotkania przy kręglach :))
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.