Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (2246)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Rossmann mieszczącego się w Galerii Krakowskiej w Krakowie. Weszłam na sale sprzedaży na ok. 10 minut przed zamknięciem sklepu. Podłoga była czysta a na pólkach panował ład i porządek. Nie zauważyłam braków w towarze ani w cenach. Z półki wzięłam piankę do włosów po która przyszłam a w drodze do kasy płatki kosmetyczne. I skierowałam się do kasy. Pomimo, że były to już ostatnie minuty przed zamknięciem sklepu to kasjerka była miła i uprzejma. Zaproponowała mi też produkty z oferty promocyjnej dostępne przy kasie. Gdy po usłyszeniu kwoty do zapłaty podałam banknot 50 zł obyło się bez nachalnego dopominania się o drobne.Reszta została wydana prawidłowo, otrzymałam też paragon.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy hipermarketu sieci Kaufland zlokalizowanego w CH Raj w Dębicy. W strefie wejścia znajdowały się czerwone koszyki, które można wygodnie ciągnąc za sobą. Te koszyki były średnio czyste. Na pólkach nie zauważyłam braków w towarze ani braków w cenach. Czytniki na sali sprzedaży były sprawne. Podoba mi się aranżacja sklepu i to, że alejki nie były zagracone wyspami z towarem. A to ułatwiało swobodne przemieszczanie się po sklepie. Towar w ladach chłodniczych był ułożony równo i ceny były widoczne. Finalizacja transakcji trwała dosłownie moment a kasjerka była bardzo uprzejma.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy hipermarketu Auchan mieszczącego się w Ch Bonarka w Krakowie. Weszłam na salę sprzedaży i odrazu skierowałam się w stronę półek z makaronami. Wybór makaronów jest olbrzymi. Sporym plusem jest ułożenie makaronów rodzajem np muszelki z rożnych firm, świderki z rożnych firm itp Porównanie cen makaronu ułatwiają podanie ich w cenie za kg przy każdym rodzaju makaronu. Co prawda cena za kg jest podana małymi cyferkami, ale jest. Poza makaronem potrzebowałam kupić spirytus salicylowy oraz wodę utlenioną. Gdy stanęłam przed pólkami na dziale z paramedykamntami zrobiłam wielkie oczy było ponad 5 rodzaju opakowań spirytusu salicylowego i 3 wody utlenionej. Ostatecznie zdecydowałam się na mniejsze opakowania z atomizerem co ułatwi mi aplikacje w razie używania spirytusu czy wody utlenionej. Tak sporego wyboru jeszcze nie spotkałam w żadnym markecie czy aptece. Gdy powrzucałam już do koszyka wszystkie potrzebne produkty skierowałam się do kasy. Taśma na którą wykładałam zakupy była czysta. Kasjerka obsługiwała sprawnie. Gdy spytałam podczas finalizacji transakcji czy Pani umie przyjąć płatność bonem ( ma złe doświadczenia z innego sklepu). Finalizacja transakcji trwała dosłownie moment. Kasjerka była miła, a po odejściu od kasy i sprawdzeniu paragonu nie było na nim błędów.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Castorama zlokalizowanego na ul. Zakopiańskiej 62 a w Krakowie. Przed wejściem na sale sprzedaży były dostępne małe koszyczki, te większe można było wsiąść sprzed marketu. Wyraźnie opisany działy ułatwiają poruszanie się po sklepie i szukanie tego po co się przyszło. Minusem jest nadmiar towaru na sklepie i wyspy z towaru np plastikowe kosze na brudna bieliznę na dziale z pudełkami. Obsługa sklepu jest dobrze widoczna dzięki charakterystycznym strojom z logo sklepu. Na dziale z żarówkami były sprawne testery w których można było sprawdzić czy żarówka działa. Był też spory zróżnicowany cenowo wybór żarówek. Niestety na dziale z akcesoriami do mebli kuchennych były spore braki i ostatecznie nic nie kupiliśmy.Przy kasie nie było kolejki a obsługa była sprawna u bardzo uprzejma.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy marketu sieci Tesco zlokalizowanego na ul Kościuszki w Dębicy. Tuż przed wejściem na sale sprzedaży były dostępne koszyki takie małe do ręki. Koszyki były dość brudne. N sali sprzedaży panował chaos i bałagan. Były spore braki w towarze, które były widoczne już z daleka. Na pólkach były porozsypywane makarony, mąka itp. Nie było wyraźnych opisów działów typu kawa , herbata. Na stoisku z pieczywem bułki były powrzucane jak leci czyli przy cenie kajzerek z makiem były zwykłe, a kajzerki z sezamem były tak gdzie zwykłe kajzerki. Przy kasach był nieład, pomimo dwóch osób przede mną nie czekałam długo. Finalizacja transakcji trwała chwilę i pomimo, że kupowałam tylko dwie kajzerki Pani była miła i wydanie reszty z 10 zł nie było problemem obyło się też bez dopominania o drobne Ogólnie -3 bo stan sali sprzedaży był porażający.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy oferty biletowej komunikacji miejskiej w Krakowie. Każde miasto ma swoją ofertę biletów komunikacji miejskiej. Plusem oferty Krakowskiego mpk są bilety czasowe ponieważ gdy jedziemy na krótką odległość możemy skorzystać z biletu 15 minutowego ( 2 zł normalny).Od pewnego czasu wprowadzono też zamiast biletów jednorazowych ważność tego biletu na 30 minut. Czyli albo jedziemy długo bez przesiadek jedną linią albo możemy przesiadać się dowolną ilość razy tak aby zmieścić się w czasie do 30 minut od chwili skasowania biletu ( normalny 2, 8 zł). Gdy wybieramy się poza miasto, ale tam gdzie jeździ komunikacja miejska a musimy do takiego autobusu dojechać możemy skorzystać z biletu godzinnego, który obejmuje przejazd zarówno strefą w obrębie miasta jak i poza miastem. (cena normalnego 3, 6 zł) Nowością od zmiany cen biletów latem jest wprowadzenie biletu półtoragodzinnego oraz obniżenie opłat za bilety komunikacji nocnej. Bilety w komunikacji nocnej kosztują tyle samo co w dziennej też są 15 minutowe itp. Największym odkryciem jest jednak tzw bilet rodzinny weekendowy czyli 12 zl za bilet ważny dla rodziców z dzieckiem przez sobotę i niedzielę. Tylko 4 punkty ponieważ brakuje jednak dokładnych informacji co do biletu weekendowego rodzinnego i można by było jeszcze kilka rodzaj biletów do tej szerokiej oferty dorzuć według mnie.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy doładowania telefonu na kartę w sieci PLAY za pośrednictwem strony www. Na astronie jest proste i czytelne menu dzięki któremu odrazu wiem, gdzie mam kliknąć aby wejść w link do doładowań. Ankieta- formularz, który się wypełnia jest prosty, przejrzysty i krótki. Wypełniłam co trzeba raz dwa czyli kliknęłam który plan taryfowy mam, wpisałam numer telefonu i potwierdziłam jeszcze raz, podałam e-maila. I przeszłam do samej płatności. Płacąc przelewem internetowym wybierając jeden z banków dostępny w płatnościach zanim odkreśliłam na pidełku po telefonie datę ( telefon jest na kartę, ale na umowę na 40 doładowań). Dziecko z drugiego pokoju krzyknęło:" Dzięki". No i tu byłam bardzo zaskoczona bo wszystko trwało mniej niż przysłowiowy moment. W konkurencyjnej sieci z której korzystam od lat tam szybko nie zasila sie konta a strona www i linku do doładowań nie są tak czytelne jak na tej stronie.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy marketu sieci Intermarche zlokalizowanego w Ch Mark 1 w Brzesku. Weszłam do Centrum Handlowego i odrazu z daleka było widać strefę wejścia na salę sprzedaży w tym markecie. Koszyczki były dobrze widoczne i dostępne przed wejściem na salę sprzedaży. Niestety oferta tekstylia, plecaki itp jaka znajdowała się po prawej stronie alejki promocyjnej bardzo mnie rozczarowała. Produkty nie miały w ogóle cen na metkach, ceny na koszach były źle widoczne. W pobliżu nie było czytnika. Gdy znalazłam już czytnik na sklepie byłam bardzo zaskoczona dość wysokimi cenami plecaczków oraz saszetek jakie sprawdzałam pod czytnikiem. Zrezygnowałam z dalszego przeglądania i poszłam w głąb sali sprzedaży im bardzie w głąb tym większy nieład panował na sali sprzedaży. Wyspy ustawione z towaru- napojów gazowanych skutecznie utrudniały przejście. Na regałach gdzie z herbatami były spore braki w towarze. Na regale z proponując herbatami znalazłam tylko jedną cenę do trzech rożnych opakowań promocyjnych. Plus za olbrzymi wybór napojów energetycznych, których ceny zaczynały się już od 1, 69 zł za bardzo malutką buteleczkę. Generalnie ceny dość wysokie, spore braku w towarze, brak cen na regałach. Ale obsługa przy kasie miła i sprawna. Ciekawa jestem czy to by przypadek czy ten sklep na co dzień tak wygląda?
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy przejazdu autobusem linii 194 od pętli Kampus UJ do DH Jubilat kursem o 7:08 z przestanku Kampus UJ. Wsiadłam do autobusu jedynymi otwartymi drzwiami. Doskonale rozumiem, ze zamykanie pozostałych drzwi pozwala utrzymać wyższą temperaturę w autobusie ale gdy pasażerka próbowała wsiąść najpierw przedniki drzwiami, potem drugimi i naciskała odpowiedni guzik a kierowca nie reagował to jest to już przesada moim zdaniem. Autobus z przestanku ruszył punktualnie ale włączanie się do ruchu zajęło mu ponad minutę. W tym czasie kierowca szarpał, cofał i sprawiał wrażenie, ze nie do końca sam wie jak wyjechać z tej zatoczki. Przez cała trasę przejazdu kierowca szarpał, przyspieszał i nagle hamował. czyli nie dostosowywał prędkości jazdy do warunków na drodze. Z Ulga wysiadłam na przestanku w pobliżu DH Jubilat.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy komunikatora internetowego SKYPE. Korzystam z Skype od kilku lat, zmieniając czasami posiadaną wersję w komputerze na nowszą. Korzystanie ze Skype jest bezpłatne. Program można bardzo łatwo ściągnąć ze strony www zainstalować na swoim komputerze i korzystać do woli. Poza rozmowami głosowymi z znajomymi z całego świata za darmo możemy również przesyłać zdjęcia lub inne dokumenty w rożnych formatach plików. Gdy doładujemy konto skype możemy dzwonić na nr stacjonarne w całym świecie oraz telefony komórkowe. Plusem tego komunikatora jest też to, że możemy prowadzić rozmowę typu czat czyli pisać tak jak na gg czy facebook. Jedyny minus to aby odczytać wiadomości pisane na czacie to obie strony musza być dostępne w tym samym czasie. Możemy ustawić sobie na skype tzw pocztę głosową jak w telefonie.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy OCHRONY w restauracji sieci Mc Donald's zlokalizowanej na Ul. Floriańskiej w pobliżu Bramy Floriańskiej w Krakowie. Po spacerze w rejonie rynku wybrałam się na kawę do Mc Donald's. Weszłam do środka, na pierwszej sali konsumpcji nie było prawie klientów. Po ścianą po prawej stronie na pograniczu sali konsumpcji i rejonu kas stał pracownik Ochrony widoczny już w chwili wejścia do MCDonalds. Pracownik Ochrony był w charakterystycznym czarnym służbowym stroju. Stał pod ścianą i rozmawiał z kolegą, który stał obok ( nie był to pracownik Ochrony ani restauracji). Podeszłam do lady zamówiłam kawę, i schodząc do piwnic minęłam pracownika Ochrony, który nadal był zajęty prywatną rozmową. Nie spieszyło mi się, więc na dole na jednej z sal konsumpcji spędziłam ponad 45 minut. Następnie udałam się jeszcze do toalety. Czyli z podziemia restauracji w strefę kas wyszłam po ok. 50 minutach. Pracownik Ochrony stał nadal w tym samym miejscu a obok Niego stał nadal Pan w płaszczu i prowadzili rozmowę. Wątpię aby to było właściwe wykonywanie obowiązków, a co więcej sprawiało to bardzie nie dobre wrażenie.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy placówki ING Bank Śląski z obsługą bezgotówkową mieszczącej się w Ch Czyżyny w Krakowie. Potrzebowałam skorzystać z wpłatomatu, aby nie nosić ze sobą gotówki. Wpłatomat mieszczący się obok placówki ING był nieczynny. Ale obok wpłatomatu było urządzenie dwu-funkcyjne, czyli Bankomat z funkcją wpłatomatu. Stanęłam w kolejce i gdy przyszła moja kolej włożyłam kartę, przygotowałam banknoty i po chwili wpłatomacie banknoty mi zwrócił jako nierozpoznane. Gdy sytuacja powtórzyła się drugi raz. Postanowiłam wejść do oddziału i się zapytać, ewentualnie dokonać wpłaty w kasie (wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jest to placówka bezgotówkowa). Weszłam do oddziału i podeszłam do stanowiska po prawej gdzie nie było ani kolejki, ani klienta a był pracownik. Poczekałam chwilkę aż zakończy wykonywana czynność (odbyło się to błyskawicznie) i powiedziałam, jaki problem zdarzył mi się z dwu-funkcyjnym urządzeniem i zapytałam o możliwość wpłaty gotówkowej. Wówczas otrzymałam odpowiedz, że niestety, ale oddział jest placówką bezgotówkową. pracownik wyraził też chęć udania się do wpłato-matu aby udzielić mi ewentualnej pomocy. Pracownik cały czas był miły i uśmiechnięty. Ostatecznie okazało się, ze zrobiłam klasyczny błąd czyli podałam do urządzenia pieniądze w sposób taki jak podaje się do zwykłego wpłato-matu. Są w przypadku dwu-funkcyjnego urządzenia banknoty należy obrócić w inne położenie (o 90 stp).
25.11.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za tę obserwację i przedstawienie Pani opinii na temat obsługi w oddziale ING Banku. Cieszymy się, że bardzo wysoko oceniła Pani poziom obsługi klienta i przekazał pozytywną opinię na temat ING Banku. Nasze działania koncentrują się na budowaniu długotrwałych relacjach z klientami poprzez stałe zwiększanie satysfakcji naszych klientów. Opinia Pani potwierdza słuszność strategii, którą wdrażamy w ING Banku, strategii gdzie klient znajduje się w centrum. Raz jeszcze dziękujemy za wysoką ocenę usług naszego banku.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy toalet w markecie budowlanym sieci Castorama na ul. Zakopiańskiej w Krakowie. Wybraliśmy się z mężem na zakupy niezbędnych rzeczy, które potrzebne są do kuchni. Przed wejściem na salę sprzedaży postanowiłam skorzystać z toalety. Toalety znajdują się pobliżu kas i są dobrze oznakowane. Niestety gdy weszłam panowały tam egipskie ciemności i według mnie można by było zrobić światło na czujkę ruchu. W toalecie panował bardzo nie przyjemny zapach tak jakby dawno nikt tu nie sprząta. Podłoga miała liczne uchybienia w czystości. W dozowniku nie było mydła a umywalka wyglądała na dawno nie sprzątaną. W kabinie nie było papieru toaletowego, podłoga również miała spore uchybienia w czystości Nie domykające się drzwi ze szczeliną w toalecie w markecie budowlanym wydawały mi się już totalnym nieporozumieniem.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy kursowania darmowej linii autobusowej do Ch Zakopianka w Krakowie. oceniam zarówno dojazd co Ch zakopianka jak i powrót dwa kursy później. Autobus Małgosia, który spod do CH zakopianka wyjeżdża o godz. 13. 30 na przestanek na trasie dojechała z ok. 7 minutowym opóźnieniem. Autobus niestety w środku był średnio czysty i przydałoby się nieco umyć podłogę, poprawić pewne drobne uszkodzenia a w autobusie. Podczas przejazdu na trasie do Ch kierowca jechał płynnie, nie hamował nagle i podjeżdżał do krawędzi przestanków co sprawiało, że wysiadanie z autobusu było wygodne. W drodze powrotnej kurs spod CH o 17.00 odbył się tym samym pojazdem. Nadal były uchybienia w czystości, ale nie większe niż podczas wcześniejszego kursu. Kierowca jechał również płynnie. A prędkość autobusu dostosowywał do warunków aktualnie panujących na drodze. Na przestanek na trasie na którym wysiadaliśmy autobus dojechał punktualnie.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Carrefour zlokalizowanego w pobliżu osiedla europejskiego. Weszłam na salę sprzedaży tylko po 2 produkty. W strefie wejścia panował bałagan i nie było dostępnych koszyczków tych małych do ręki. Byłam zaskoczono ponieważ pomimo późnej pory owoce na promocji były dostępne. Na sklepie panował nieład ale to raczej standard w tym sklepie. Do kasy była olbrzymia kolejka a ja miałam kilka minut do odjazdu autobusu więc zerknęłam na stoisko monopolowe. Tam sprzedawczyni kasowała zakupy koleżanki. Spytałam się czy skasuje za chwile też moje? odpowiedziała twierdząco. I generalnie do momentu do kiedy pracownica nie zaczęła mnie wydawać reszty nic aż tak odbiegającego od normy nie było. W chwili gdy Pani wyliczała mi resztę ok. 7 zł. z zaplecza wyszła druga pracownica i śmiała się. Na co sprzedawczyni, która wydawała mi resztę powiedziała do tamtej na cały głos i bardzo ostro: Spierda.....już nic więcej Tobie nie powiem. No cóż ja wiem, że pracownik to też człowiek czasami pogadać w pracy może, ale przeklinanie przy klientce do tego głośno i donośnie na całą strefę kas to już przesada.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu z odzieżą damską sieci Camaieu zlokalizowanego w Galerii Kazimierz w Krakowie. Mijając sklep zauważyłam bluzki jakie były wystawione na stole tuż przy strefie wejścia. Cenię sobie bluzki tej marki ponieważ zazwyczaj leża na mnie idealnie. Weszłam do sklepu i zauważyłam idealnie czysta podłogę, nową kolekcję oraz strefę wyprzedaży w głębi sklepu. Podeszłam najpierw do odzieży w głębi sklepu. W tym czasie minęłam strefę kasy gdzie kasjerka przywitała mnie serdecznym uśmiechem. Niestety wśród sztuk odzieży na wyprzedaży nie znalazłam nic dla siebie. Wybór biżuterii tym razem też nie był zbyt duży. W sklepie było czysto i odzież była równo pozawieszana na wieszakach itp.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Venezia zlokalizowanego w Galerii Kazimierz w Krakowie Witryna sklepu była czysta i sprawiała dobre wrażenie. Już z pasażu było widać ładnie ustawione obuwie w sklepie. Obszerna strefa wejścia też mi się spodobała. W sklepie poza mną była jeszcze tylko jedna klientka, która doczekała się uwagi dopiero w chwili finalizacji transakcji. Nie podobały mi się słyszalne w drugiej części dość głośne rozmowy sprzedawczyń. Nie byłam zainteresowana obuwiem, ale torebkami. Ułożenie torebek trudno nazwać ekspozycją tak jakby były dosłownie rzucone pomiędzy obuwie gdzie było akurat miejsce. Sposób jaki były postawione na półkach nie był wygodny ponieważ gdy sięgało się po torebkę to zahaczało się o drugą. No cóż w tak drogim sklepie jednak moim zdaniem ułożenie towaru na półkach powinno być bardziej staranne a personel bardziej skoncentrowany na pracy.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu- sklepiku sieci Świat Spinek mieszczącego się w Galerii Kazimierz. Chciałam odwiedzić ten sklep bo potrzebuje kupić kilka spinek i frotek do włosów. Witryna sklepiku była taka sobie, szyld sklepu był dobrze widoczny już z daleka. Niestety pomysł ze stojakiem z paskami w samym wejściu sklepu jest kiepski i wejście do sklepu czynu wąskim stanowczo za wąskim jak się ma okrycie wierzchnie na sobie typu płaszcz. Bardzo ostrożnie dosłownie wślizgnęłam się do sklepu. Pracownica zajęta swoim telefonem komórkowym zrobiła na mnie bardzo złe wrażenie. Na wieszakach ze spinkami panował nieład.Dodatkowo ten stojak z paskami ustawiony dosłownie w wejściu rozejrzałam się tylko po wieszakach- stojakach i doszłam do wniosku, że spinko we zakupy zrobię jednak gdzie indziej.
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sicie ecco mieszczącego się w Galerii Kazimierz w Krakowie. Witryna sklepu była taka zwyczajna bez żadnych uchybień ale i też bez rewelacji. Weszłam do sklepu i skierowałam się w prawo bo po tej stronie jest dział damski. Na sali sprzedaży byli sprzedawcy, ale stali przy kasie. Nie byłam zainteresowana obuwiem, ale torebkami. Doskonale rozumiem, że torebki w tym sklepie są drogie, ale przewlekanie mało estetycznej linki aby torebka była niemal nie ruszana z ekspozycji to już przesada. Przecież można by było zrobić gablotę w centralnej części- zamkniętą. I wówczas torebki można by było obejrzeć bez motania się i oglądania linki, a w przypadku gdybyśmy chcieli zajrzeć do środka torebki to sprzedawca by asystował przy takich oględzinach. Jak dla mnie ekspozycja torebek aż krzyczy: Jesteś złodziejem i musimy być spięte linkami, abyś nas nie ukradł. Pomimo, że jednej z torebek przyglądałam się przez chwilę personel nie podszedł i nie zaproponował pomocy
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Tchibo zlokalizowanego w Galerii Kazimierz w Krakowie. Podoba mi się spora powierzchnia sklepu oraz aranżacja wnętrza. Gdy ogląda się kolekcje to nawet gdyby w sklepie było więcej osób to nie tarasuje się przejścia. Opakowania były pozamykane a na półkach był ład, nie zauważyłam braków w towarze ani w cenach. W sklepie było czuć lekki zapach kawy. W sklepie była jedna parownica znajdująca się za ladą. Niestety nic z kolekcji dostępnej w sklepie nie wydało mi się atrakcyjne ani przydatne stąd ocena tylko 4. Ponieważ był czas, ze z każdej cotygodniowej kolekcji podobało mi się kilka produktów i miałam dylemat co wybrać. A teraz po raz kolejny nic ciekawego nie znalazłam dla siebie. W strefie kawiarni była czysta podłoga i stoliki też były czyste. Podoba mi się to, że od lady można skierować się bezpośrednio do stolika wcześniej kawiarnianej ze względu na dość bliska odległość.
01.02.2021
Odpowiedź firmy
Witam. Dziękuję za przesłany komentarz. Nadchodzące kolekcje na pewno Panią zainteresują, tym bardziej, że mamy wśród nich kilka nowości, produktów, które po raz pierwszy zagoszczą w naszych sklepach. Od dnia dzisiejszego poszerzylismy również kolekcję z bizuterią. Zapraszam. Tchibo Warszawa, Sp. z o.o.
