Opinie użytkownika (424)

Wybrałam się ze...
Wybrałam się ze znajomymi do kina Cinema City. Parking przed kinem był czysty i odśnieżony. Również wejście i strefa kas wyglądała bez zarzutu. Podeszłam do kolejki, która była przed kasami. Przede mną stało około 5 osób, jednak było otwarte kilka kas i bardzo szybko ubywało ludzi. Po około 2 minutach przyszła moja kolej. Powiedziałam, że mam rezerwacje, podałam dane i po chwili kasjerka poinformowała mnie o kwocie do zapłaty. Gdy zapłaciła wydrukowała bilety, podała mi je i poinformowała gdzie jest sala. Poszliśmy w stronę sal. Przy kontroli biletów pracownik bardzo miło nas przywitał i wskazał dokładnie sale. Na sali wszystko wyglądało odpowiednio. Fotele były czyste, tak samo jak podłoga na sali. Przed seansem udałam się do toalety. Była czysta i był dostępny papier toaletowy. Po filmie pracownik otworzył drzwi wyjściowe i żegnał się z wszystkimi wychodzącymi. Jakość obsługi oceniam na najwyższym poziomie.

Benia

22.02.2012

Cinema City

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Weszłam zmarznięta do...
Weszłam zmarznięta do sklepu po małe zakupy. Wejście i podłoga były czyste. Widoczne były niewielkie ślady błota z zewnątrz. Strefa z koszykami była nienaganna. Towar w sklepie wyglądał na poukładany. Stoisko warzywno-owocowe znajdujące się przy wejściu wyglądało odpowiednio. Przeszłam po całym sklepie i nie dostrzegłam żadnych zabrudzeń, czy śmieci. Ceny wydawały mi się naprawdę korzystne. Szybko wzięłam co potrzebuje i udałam się do kasy. Przede mną w kolejce do kasy oczekiwała jedna osoba. Już po około minucie była moja kolej. Kasjerka przywitała się i skasowała wszystkie moje produkty. Podała mi sumę do zapłaty. Wręczyłam jej kartę. Transakcja została przeprowadzona szybko i sprawnie. Już po chwili miałam kartę z potwierdzeniem i paragonem. Kasjerka pożegnała mnie a ja opuściłam sklep.

Benia

22.02.2012

POLOmarket

Placówka

Kraków, Jerzanowskiego 38

Nie zgadzam się (0)
Będąc w okolicy...
Będąc w okolicy zahaczyłam i o stację paliw. Na stacji Auchan są naprawdę konkurencyjne ceny paliw, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie podwyżki. Wjazd na stację i cały jej teren wyglądały nienagannie. O dziwo nie było nawet kolejek do dyspozytorów, więc zajęłam od razu miejsce przy jednym. Licznik był wyzerowany, więc zaczęłam tankowanie. Po chwili wsiadłam do samochodu i podjechałam do kasy. Przede mną był jeden samochód, który akurat kończył płacić. Nie czekałam nawet minuty, kiedy była już moja kolej. Przywitała mnie kasjerka i zapytała o numer dyspozytora. Podałam jej go. Po chwili poinformowała mnie o kwocie. Wręczyłam jej gotówkę. Po upływie około dziesięciu sekund wręczyła mi paragon wraz z resztą. Podczas całej obsługi była bardzo uprzejma i miła. Po podniesieniu szlabanu opuściłam teren stacji z pełnym bakiem.

Benia

04.02.2012

Stacje paliw Auchan

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (3)
Odwiedziłam tym razem...
Odwiedziłam tym razem hipermarket Auchan. Wejście do sklepu i strefa wózków wyglądały nienagannie. Również na sali nie dostrzegłam żadnych nieprawidłowości. Pracownicy chodzili po sklepie, miejscami widziałam jak układali towar, albo ścierali półki. W sklepie o tej porze był naprawdę mały ruch, co bardzo mnie ucieszyło. Zaczęłam powoli chodzić po alejkach. Muszę przyznać, że aż miło się robiło zakupy - mało osób, duży wybór, świetne ceny. Wszystko podane jak na patelni - soki poukładane smakami, tak jak galaretki, budynie, słodycze... Dodatkowo zaraz przy wejściu były towary na wagę w naprawdę okazyjnych cenach. Były zarówno naczynia, jak i rzeczy do domu. Naprawdę uważam, że sklep staje na wysokości zadania. Towary, które oferują są różnorodne i w doskonałej cenie. A dodatkowo to wszystko ładnie ułożone. Po około godzinnych zakupach udałam się do kasy. Nie było otwartych wiele stanowisk, ale równocześnie nie było kolejek. Ustawiłam się druga do kasy. Po około 2 minutach przywitała mnie kasjerka. Podczas całej obsługi była bardzo miła i uśmiechnięta. Była bardzo sprawna i szybko pakowała zakupy. Po upływie około minuty podała mi kwotę do zapłaty, a zaznaczyć tu muszę, że miałam całą taśmę zakupów. Wręczyłam jej kartę. Po chwili zostałam poproszona o wprowadzenie Pinu. Otrzymałam paragon, potwierdzenie i kartę i opuściłam teren sklepu. Wizytę oceniam na 5.

Benia

04.02.2012

Auchan

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam dziś Aptekę...
Odwiedziłam dziś Aptekę znajdującą się przy ulicy Stradom. Wejście do apteki było czyste. Również na podłodze nie dostrzegłam żadnych śmieci. Okna farmaceutów i wystawa wyglądały nienagannie. Były otwarte wszystkie okna obsługi, jednak i tak była kilkuosobowa kolejka, przede mną stało pięciu pacjentów. Oczekiwałam około 8 minut. W końcu zwolniło się pierwsze okienko i podeszłam. Przywitał mnie farmaceuta. Poprosiłam o Ibuprom 24 tabletki. Niestety okazało się, że nie ma takiego opakowania. Farmaceuta zaproponował mi 50 kapsułek. Nie byłam przekonana, więc spytałam o datę ważności leku. Farmaceuta poszedł na zaplecze i po około minucie wrócił informując mnie, że lek jest ważny jeszcze półtora roku. Zdecydowałam się na zakup. Farmaceuta zeskanował produkt i poinformował mnie o kwocie. Wręczyłam mu kartę płatniczą. Po chwili zostałam poproszona o wprowadzenie PINu. Po około 40 sekundach dostałam kartę, paragon oraz potwierdzenie z terminala. Farmaceuta pożegnał się a ja opuściłam aptekę. Uważam, że jakość obsługi była nienaganna, a ceny naprawdę konkurencyjne.

Benia

03.02.2012

Apteka Słoneczko

Placówka

Kraków, Stradom

Nie zgadzam się (4)
Postanowiłam skorzystać z...
Postanowiłam skorzystać z bardzo okazyjnej promocji w telepizzy - 3 pizze w cenie jednej. Zamówienie złożyłam za pomocą Internetu. Zgodnie z informacjami, jakie mi przesłano pizze miały być za godzinę. Mogłam obserwować proces ich przygotowania, kiedy są w piecu, kiedy są pakowane itd. Punktualnie wyskoczył mi komunikat "pizza dostarczona" i "smacznego". Jednak kuriera nie było widać. Czekałam jeszcze ponad godzinę. W sumie czas realizacji zamówienia wyniósł grubo ponad dwie godziny! Dostawca był bardzo uprzejmy, przepraszał mnie za długi czas realizacji i tłumaczył się dużą ilością zamówień. Może pizze nie były bardzo drogie, ale niestety również nie były bardzo smaczne. Były tłuste i niestety dość chłodne, obawiam się, że przez bardzo długi czas dostawy. Moim zdaniem jak na pizze na telefon (bo tak się przede wszystkim reklamują) to nie jest dobra jakość obsługi.

Benia

03.02.2012

Telepizza

Placówka

Kraków, Piwna 27

Nie zgadzam się (1)
Będąc w CH...
Będąc w CH Czyżyny wstąpiłam do apteki. Wejście i wnętrze było czyste. Na półkach towar był idealnie poukładany. Wszystkie produkty były równo, a blaty były czyste. Apteka ma naprawdę bardzo duży wybór dermokosmetyków. Rozejrzałam się po półkach i niestety stwierdziłam, że ceny są naprawdę bardzo wysokie. Potrzebowałam jednak soli morskiej, dlatego postanowiłam przy okazji wizyty ją kupić. Niestety moje zaskoczenie było jeszcze większe, gdy zobaczyłam kolejkę do kas. Stało w niej około 15 osób. Obsługiwały tylko dwie farmaceutki. Ustawiłam się w kolejce. Czekałam ponad 10 minut. Farmaceutka, która mnie obsługiwała przywitała się uprzejmie i szybko przyniosła to co chciałam. I tu cena nie była zbyt niska. Szybko zapłaciłam i opuściłam aptekę. Pozytyw za wygląd miejsca obsługi i kompetencje personelu. Negatywnie oceniam ceny i czas obsługi. Asortyment natomiast uważam za bardzo duży i zróżnicowany.

Benia

01.02.2012

Euroapteka

Placówka

Kraków, Medweckiego

Nie zgadzam się (0)
Będąc w centrum...
Będąc w centrum handlowym Kraków Czyżyny postanowiłam znaleźć coś słodkiego do jedzenia. Przeszłam przez całe centrum i jedynym godnym zainteresowania miejscem była lodziarnia Zielona Budka. Okolice stoiska były czyste. Również część ze stolikami, do której udałam się później wyglądała nienagannie. Podeszłam do lady. Od razu przywitała mnie kasjerka. Spytałam się, czy są dostępne jakieś desery lodowe, ale nie za duże. Pani zaproponowała mi dwie gałki lodów, bitą śmietanę i polewę w cenie niecałych 7 złotych. Wydała mi się to dość korzystna cena, więc się zdecydowałam. Jedna z pań szybko wbiła na kasę moje zamówienie, podczas gdy druga już zaczęła przygotowywać deser. Wybrałam polewę równocześnie płacąc. Kasjerka wydała mi resztę i paragon, a druga pani poprosiła o wybór lodów. Po około minucie miałam już pucharek z lodami w ręce. Obsługa była nienaganna, nie tyle szybka, co wręcz ekspresowa. Dodatkowo uprzejma i znająca ofertę kawiarni. Ceny były moim zdaniem bardzo konkurencyjne. Wszystkie aspekty oceniam na 5.

Benia

01.02.2012

Zielona Budka

Placówka

Kraków, Medweckiego

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam delikatesy Alma...
Odwiedziłam delikatesy Alma w Galerii Kazimierz. W sieci tych sklepów można kupić wiele produktów, które nie są dostępne w innych sklepach. Jednak, pewnie z tego powodu, ceny są dość wysokie. Wejście i wnętrze było czyste. Zaczęłam chodzić po sklepie. Produkty były poukładane. Wszystko wyglądało odpowiednio. Na półkach panował porządek. Produkty były poukładane. Również podłoga w całym sklepie wyglądała na czystą. Po chwili skierowałam się do kasy. Było otwarte kilka stanowisk. Do niektórych nie było kolejki. Podeszłam do takiego stanowiska. Przywitała mnie kasjerka i zapytała o kartę konesera. Po chwili wszystkie produkty były podliczone. Kasjerka powiedziała mi kwotę. Wręczyłam jej banknot. Pracownica szybko wydała resztę z paragonem. Podczas całej obsługi była bardzo uprzejma i miła. Uśmiechała się. Opuściłam strefę sklepu.

Benia

01.02.2012

Alma Market

Placówka

Kraków, Podgórska 34

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam market Jubilat....
Odwiedziłam market Jubilat. Drzwi wejściowe i strefa wejścia były czyste. Niestety przy wejściu na salę nie było ani koszyków, ani wózków. Miałam w planie kupić tylko drobiazgi, w związku z tym weszłam bez niczego. Sala wyglądała schludnie. Wszystko było czyste, a towary były poukładane. Szybko przeszłam po sali i wzięłam to co mi potrzebne. Podeszłam do kasy. Z tej strony, z której wychodziłam były otwarte dwa stanowiska. Do obu było po około 5 osób. Zajęłam krótsza kolejkę. Czekałam około 8 minut. Kasjerka przywitała mnie uprzejmie. Szybko zeskanowała wszystkie produkty i poinformowała mnie o kwocie. Podczas całej obsługi była uprzejma i kompetentna. Zapłaciłam. Kasjerka wydała mi resztę i paragon. Na koniec obsługi pożegnała się.

Benia

29.01.2012

Jubilat

Placówka

Kraków, Al. Krasińskiego 1/3

Nie zgadzam się (2)
Piekarnia znajduje się...
Piekarnia znajduje się przy skrzyżowaniu, nieopodal przystanku Biprostal. Podczas mojej wizyty otoczenie budki, w której się znajduje piekarnia i lada były uporządkowane. Pieczywo było wyeksponowane, a ceny widoczne. Nie było kolejki, więc od razu przywitała mnie pracownica. Poprosiłam o chleb, który byłby mało wypieczony. Ekspedientka pokazała mi kilka bochenków do wyboru. Zdecydowałam się. Pani zważyła chleb i poinformowała mnie o kwocie. Zapłaciłam odliczoną kwota i odeszłam od budki.

Benia

23.01.2012

Złoty kłos

Placówka

Kraków, Królewska

Nie zgadzam się (5)
Do hipermarketu wstąpiłam...
Do hipermarketu wstąpiłam na bardzo szybkie zakupy. Potrzebowałam tylko wkładek do butów. Weszłam na salę. Zwróciłam uwagę, że okolice wózków były czyste. Również wejście wyglądało dobrze. Rozglądnęłam się za koszykiem. Niestety nie było żadnego dostępnego. Przeszłam jednak wzdłuż kas i szybko znalazłam wolny koszyk. Udałam się na dział z obuwiem. Był on czysty. Nigdzie nie mogłam znaleźć wkładek. Po chwili dostrzegłam pracownice i podeszłam do niej. Zapytałam gdzie znajdę produkt, którego szukałam. Pracownica uśmiechnięta udzieliła mi informacji. Była przy tym bardzo miła i uprzejma. Znalazłam wkładki i poszłam do kasy. Było otwartych bardzo dużo stanowisk kasowych. Znalazłam najkrótszą kolejkę. Były przede mną 2 osoby. Po około 4 minutach oczekiwania przyszła moja kolej. Kasjerka przywitała mnie uprzejmie. Szybko skasowała mój produkt i poinformowała mnie o kwocie. Wręczyłam jej pieniądze. Kasjerka szybko wydała resztę i paragon. Pożegnała się.

Benia

23.01.2012

Auchan

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (1)
Tym razem odwiedziłam...
Tym razem odwiedziłam delikatesy Jubilat. Potrzebowałam kilku produktów. Wejście i wnętrze sklepu wyglądało nienagannie. Swoje zakupy zaczęłam od stoiska z wędlinami. Wszystkie produkty, które się tam znajdowały wyglądały na świeże i były ładnie poukładane. Ekspedientka była zajętą obsługa. Niestety wszystko co robiła było jakby spowolnione. Mimo, że widziała tworząca się kolejkę wcale się nie spieszyła. Gdy, po około 3 minutach, skończyła obsługiwać panią przede mną zaczęła układać produkty jakby mnie nie widziała. Minęła kolejna minuta i pani zwróciła na mnie uwagę. Poprosiłam ją o wędlinę. Pani, wciąż się nie spiesząc pokroiła wybrany produkt. Podała mi go, podziękowałam i ruszyłam na dalsze zakupy. Szybko miałam wszystko co potrzebowałam i podeszłam do kasy. Kasjerka w przeciwieństwie do koleżanki obsługiwała szybko i sprawnie. Czekałam około minuty w kolejce. Gdy kasjerka podliczyła wszystkie produkty poinformowała mnie o kwocie. Gdy wręczyłam jej pieniądze szybko wydała resztę i paragon. Spakowałam swoje zakupy i wyszłam ze sklepu.

Benia

22.01.2012

Jubilat

Placówka

Kraków, Kazimierza Wielkiego 2

Nie zgadzam się (6)
Odwiedziłam sklep sieci...
Odwiedziłam sklep sieci Lewiatan. Wejście do sklepu oraz podłoga były czyste. Również towar na półkach był ładnie poukładany, nigdzie nie było widać kurzu. Wzięłam koszyk i zaczęłam chodzić po sklepie. Ceny były przystępne, tak jak zazwyczaj w tej sieci sklepów. Po chwili miałam wszystko, czego potrzebowałam. Udałam się do kasy. W kolejce była przede mną jedna osoba. Po około minucie przyszła już moja kolej. Kasjerka przywitała mnie uprzejmie. Gdy podliczyła moje zakupy poinformowała mnie o sumie. Zapłaciłam. Pani zapytała, czy zbieram punkty. Potwierdziłam a kasjerka wręczyła mi naklejkę. Opuściłam sklep.

Benia

22.01.2012

Lewiatan

Placówka

Kraków, ul.Mazowiecka 88

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziła dziś pizzerie...
Odwiedziła dziś pizzerie Palermo. Wejście było czyste. Również w środku panował porządek. Stoliki były starte, bez żadnych brudnych naczyń. Zajęłam miejsce a po chwili podeszła kelnerka i wręczyła mi menu. Zaczęłam przeglądać. Ceny wydawały mi się dość wysokie jak na tak kiepską lokalizację. Odzwierciedlało się to też w totalnym braku klientów. Po około 3 minutach kelnerka wróciła. Złożyłam zamówienie, na które oczekiwałam około 10 minut. Pizza była smaczna. Chcąc zapłacić musiałam podejść do lady, gdyż kelnerka praktycznie nie chodziła po sali. Zapłaciłam. Dostałam resztę i paragon. Po chwili opuściłam restauracje.

Benia

21.01.2012

Palermo

Placówka

Kraków, Dworcowa 1

Nie zgadzam się (6)
Na ulicy Brackiej...
Na ulicy Brackiej pani wręczyła mi ulotkę i zaprosiła do kawiarni Czekolada. Z ulotką do zakupionej kawy bądź czekolady dostawało się ciastko gratis. Zdecydowałam się wejść. Wnętrze kawiarni było nienaganne. Stoliki były na bieżąco sprzątane. Popatrzyłam do menu. Ceny jak na okolice krakowskiego rynku były przystępne. Podeszłam do lady. Była czysta. Pracownik przywitał mnie. Poprosiłam o czekoladę. Pan od razu ją nalał i podał mi. Wręczyłam mu pieniądze. Od razu wydał mi resztę. Zajęłam miejsce a po około 3 minutach dostałam ciastko. Wszystko wyglądało podczas mojej wizyty nienagannie. Po chwili opuściłam kawiarnie.

Benia

21.01.2012

Czekolada

Placówka

Kraków, Bracka

Nie zgadzam się (6)
Apteka zakopane. Weszłam...
Apteka zakopane. Weszłam do apteki w poszukiwaniu kremu do twarzy na zimę. Drzwi wejściowe i podłoga były czyste. Również okno farmaceuty wyglądało nienagannie. Zaraz po wejściu przywitała mnie farmaceutka. Powiedziałam jej, czego szukam. Farmaceutka wyszła do witryny i pokazała mi wszystkie kremy, które odpowiadały by moim potrzebom. Ceny wydawały mi się dość wysokie, jednak farmaceutka bardzo kompetentnie udzielała mi na ich temat informacji. Zdecydowałam się na zakup. Wybrałam jeden krem. Pracownica powiedziała mi sumę. Wręczyłam jej pieniądze. Po chwili otrzymałam resztę wraz z paragonem. Farmaceutka pożegnała się, a ja opuściłam aptekę.

Benia

15.01.2012

Apteka Magiczna

Placówka

Zakopane, Chramcówki

Nie zgadzam się (3)
Tym razem odwiedziłam...
Tym razem odwiedziłam sklep sieci Biedronka. Wejście do sklepu było czyste. Również na sali sprzedaży panował nienaganny porządek, podłoga wyglądała nienagannie, bez żadnych śmieci i kartonów. Chodziłam po sklepie szukając potrzebnych rzeczy. Gdy już miałam wszystko udałam się do kasy. Nie miałam wiele zakupów, więc zaczęłam przeglądać po drodze kosze z artykułami przemysłowymi. Na stoisku wszystko wyglądało odpowiednio. Ceny były widoczne, produkty były poukładane. Nie znalazłam nic dla siebie, więc poszłam do kasy. Były otwarte dwa stanowiska. Zajęłam miejsce w krótszej kolejce. Byłam trzecia i czekałam około minuty. Kasjer przywitał się bardzo uprzejmie, szybko skasował moje produkty i poinformował mnie o kwocie. Wręczyłam mu pieniądze. Kasjer wydał mi resztę wraz z paragonem i pożegnał się. Opuściłam sklep.

Benia

14.01.2012

Biedronka

Placówka

Gdańsk, Aleja Grunwaldzka 211

Nie zgadzam się (2)
Odwiedziłam tym razem...
Odwiedziłam tym razem kawiarnie znajdująca się w galerii krakowskiej. Stoliki znajdowaly sie w srodku kawiarnii jak i na zewnątrz, przy fontannie. Wszystkie wygladaly czysto. Również podłoga wewnątrz wyglądała nienagannie. Wraz z mężem zajęliśmy miejsce. Miałam już wybrany mój ulubiony deser. Po około 2 minutach podszedł do nas kelner. Zamówiliśmy desery i kawę. Kawę otrzymaliśmy po około 3 minutach. Na lody czekaliśmy około 5 minut. Były bardzo ładnie przyozdobione i sporych rozmiarów. Kelner życzył nam smacznego i odszedł. Gdy skończyliśmy jeść poprosiliśmy o rachunek. Kelner praktycznie od razu go przyniósł. Zostawiliśmy pieniądze i opuściliśmy kawiarnie. Bardzo wysoko oceniam jakość obsługi. Personel był kompetentny i uprzejmy, ceny bardzo konkurencyjne, a porządek nienaganny.

Benia

12.01.2012

Słodki Wenzl

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (4)
Po chleb zajrzałam...
Po chleb zajrzałam do piekarni złoty kłos. W tej lokalizacji jest to niewielki kiosk. Szyba i lada były czyste. Pieczywo było ładnie poukładane. Nie było żadnej kolejki ani klientów. Od razu, gdy podeszłam przywitała mnie pracownica. Poprosiła, żebym moment poczekała. Z tego co widziałam pakowała chleb na zapleczu. Po około pół minuty zapytała mnie co będzie. Powiedziałam nazwę chleba. Pracownica chwyciła przez siatkę chleb, zważyła go i podała mi cenę.Wręczyłam jej pieniądze. Ekspedientka szybko wydała resztę i podała mi bochenek. Pożegnała się. Odeszłam od sklepu.

Benia

12.01.2012

Złoty kłos

Placówka

Kraków, Królewska

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi