Opinia użytkownika: Benia
Dotycząca firmy: Złoty kłos
Treść opinii: Po chleb zajrzałam do piekarni złoty kłos. W tej lokalizacji jest to niewielki kiosk. Szyba i lada były czyste. Pieczywo było ładnie poukładane. Nie było żadnej kolejki ani klientów. Od razu, gdy podeszłam przywitała mnie pracownica. Poprosiła, żebym moment poczekała. Z tego co widziałam pakowała chleb na zapleczu. Po około pół minuty zapytała mnie co będzie. Powiedziałam nazwę chleba. Pracownica chwyciła przez siatkę chleb, zważyła go i podała mi cenę.Wręczyłam jej pieniądze. Ekspedientka szybko wydała resztę i podała mi bochenek. Pożegnała się. Odeszłam od sklepu.