Brak personelu na halach, żeby uzyskać informację, inna cena towaru jest na półce inną płacimy w kasie za ten sam towar, kolejki do kasy zwłaszcza w dni przedświąteczne i weekendy,brak art.firmowych. Oceniam bardzo słabo jakość usługi.
Po wejściu do sklepu od razu zauważa się panujący tam porządek,czystość, przejrzystość asortymentu,a także elegancko ubraną obsługę sklepu, która dyskretnie obserwuje klienta i służy pomocą w najbardziej odpowiednim momencie.
Obsługiwała mnie Pani- blondynka, włosy długie, kręcone. Wzrost około 170 cm. Szczupłej budowy ciała. Oczywiście przywitała mnie (i pożegnała jak wychodziłam).
Wręcz zachwyciła mnie obsługa Pani, która nie była nachalna, lecz gdy zauważyła, że trzymam w ręku dwa wieszaki ze sweterkami od razu zaproponowała, że zaniesie je do przymierzalni. Służyła pomocą za każdym razem, gdy zdecydowałam się coś przymierzyć. Nie sprawiała wrażenia znudzonej, zniecierpliwionej, a wręcz przeciwnie była bardzo uprzejma.
Zanim weszłam do przymierzalni Pani poinformowała mnie, że jeżeli rozmiar lub kolor nie będzie pasował, to ona postara się znaleźć odpowiedni.
W czasie, kiedy przymierzałam ubrania Pani dyskretnie czekała na moje ewentualne uwagi i szybko pomogła znaleźć inny rozmiar ubrań.
Nawet gdy klientek było kilka, to Panie obsługiwały należycie i szybko.
Profesjonalna obsługa dała się widzieć na każdym kroku sprawiła, że po wizycie w sklepie byłam bardzo zadowolona i na pewno chętnie tam wrócę zrobić zakupy, ponieważ wiem, że klientów traktuje się tam z prawdziwym zaangażowaniem.
Po wejściu do lokalu brak zainteresowania moją osobą. Odmowa przez konsultanta przedstawienia pisemnej symulacji spłat kredytu wraz z jego całkowitym kosztem.
Bałagan na biurku konsultanta.
Oglądałam paski,poszukiwałam białego-taki pasek był w tym sklepie-na dziurkach do mierzenia blokada przeciwkradzieżowa ponadto klamerka cała owinięta papierem i pozaklejana taśmą. Poprosiłam sprzedawcę (pana)aby mi zdjął blokadę celem przymirzenia paska-odpowiedział "a co chcesz wynieść", następnie poprosiłam go, aby również z klamry pozdejmował papiery bo nie wiedzę możliwości przymierzenia go, odpowiedział niemiłym głosem "co co?"Po tym poszedł na zaplecze. Przymierzyłam,kupiłam,zapłaciłam u innej osoby, która poinformowała, że do tego paska są jeszcze zniżki.
Kontakt z infolinią- konsultantem firmy telekomunikacyjnej. Moje pytanie do doradcy- Proszę o przedstawienie ofert na zakup usługi internetowej z laptopem. Konsultant nie potrafił wytłumaczyć dokładnie zasad korzystania, podać kwot miesięcznych opłat, liczył na (jak mniemam) kalkulatorze raty- głośno mnie informując o czynnościach, które wykonuje (np. 2000 podzielić na 24 raty - to jest...itd.) Niestety zupełnie nieprzygotowany. Brak odpowiedzi na pytania dodatkowe- a najczęściej podawane odpowiedź- w salonie przy zakupie dowie się Pani szczegółów.
W dniu dzisiejszym dostałem ofertę przedłużenia umowy abonenckiej na kolejny okres. Po dodzwonieniu się na linię informacyjną, pracownik sieci ERA przedstawił mi dokładnie ofertę, która została dla mnie przygotowana. Po paru minutach zdecydowałem się na skorzystanie z oferty sieci ERA i przedłużyłem umowę na kolejny okres. Przez cały okres rozmowy z przedstawicielem operatora, pracownik starał się jak najlepiej zaprezentować dla mnie ofertę, co zaowocowało przedłużeniem umowy.
Treść obserwacji usunięta na podstawie art. 14 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r., Nr 144, poz. 1204 ze zm.).
W dniu 18 sierpnia ok godz 12:55 udałam się do Biura ogłoszeń prasowych w Krakowie, aby dać ogłoszenie do Dziennika Polskiego.
Po wejściu do Biura od razu poproszono mnie, abym usiadła i zapytano w czym można pomóc. Mężczyzna lat ok. 22-szatyn,włosy długie spięte w kucyk, -wzrost ok 1,65, szczupły, ubrany na sportowo -spodnie jeansy 3/4 i podkoszulka.
Po wyjaśnieniu celu mojego przybycia do biura i pokazaniu karteczki z treścią ogłoszenia-mężczyzna ten zaproponował mi czytelniejszą formę zredagowania tekstu-, korzystniejszy w cenie- układ tekstu.
Bardzo miła i fachowa obsługa, mężczyzna biegle obsługiwał komputer co chwilę pytając i pokazując tekst -czy aby tak może być. Proponował różne rozwiązania -pokazał cennik oraz doradził w jaki dzień jest najlepiej jest dać owe ogłoszenie. Moja wizyta była krótka, bo trwała ok 10 min , ale bardzo fachowa i skuteczna.
Sklep, w którym zaopatrujemy się w kable, mikrofony i inne muzyczne ustrojstwa - obsługa BARDZO profesjonalna, świetnie doradzają, sprowadzają sprzęt, jeżeli nie mają w magazynie, bez potrzeby gwarancji zakupu z naszej strony! Jak jednak nie spełni oczekiwań - nie wyciągane są żadne konsekwencje w stosunku do zamawiającego :)
Posiadają również świetnie funkcjonujący sklep internetowy i infolinię.
Bardzo miła i pomocna obsługa sklepu. Ogólnie klient, robiący zakupy powinien być zadowolony z obsługi i jakości sprzedawanych towarów, jedynym mankamentem są podpici panowie czyhający na złotówkę z koszyka;).
Wstąpiłem do Empiku kupić drobny upominek urodzinowy oraz kilka druków zaproszeń. Wybrałem interesujące mnie artykuły i udałem się do kasy. Zostałem miło powitany. Pani z uśmiechem na twarzy skasowała zakupy, zapytała czy przyda mi się reklamówka i czy w czymś jeszcze może mi pomóc. Zażyczyłem sobie wymianę jednego zaproszenia. Nie było problemu, również z uśmiechem....
Brak cen na towarach, szorstka obsługa przy kasach (pani przy kasie odmówiła wymiany towaru pouczając mnie żeby dokładniej patrzyć,a przy produkcie brak było ceny).
Idąc alejką poślizgnąłem się na mokrej podłodze.
Podczas wizyty w salonie Reserved napotkałem kilka miłych dla klienta akcentów. Obejrzałem salon oceniając jego czystość, zauważyłem kilka metek w przymierzalni oraz trochę kurzu, lustra były lekko przybrudzone. Wszyscy pracownicy byli zajęci pracą na salonie. Podszedłem do jednego z pracowników i poprosiłem go o pomoc przy wyborze koszuli wizytowej. Pracownik zapytał spontanicznie o długość rękawa, rozmiar kołnierzyka oraz kolorystykę i ewentualny deseń. Pokazał mi kilka koszul i próbował doradzić. Powiedziałem, iż przymierzę jedynie dwie. Po wyjściu z przymierzalni zauważyłem również tego pracownika, który starał się mnie nakierować na wybór z jednej koszul podkreślając modną kolorystykę oraz dopasowanie do ciała i odpowiednią długość rękawów. Pracownik zapytał, czy nie zechciałbym obejrzeć krawatu bądź całego kompletu, tzn. spodni oraz marynarki. Rozważyłem obejrzenie krawatów. Na koniec jednak podziękowałem mówiąc, że jeszcze muszę przemyśleć zakup. Pracownik podziękował i zaprosił mnie, abym odwiedził salon następnym razem. Reasumując, salon Reserved wypadł dobrze. Zabrakło mi kontaktu wzrokowego ze sprzedawcą oraz szybszego czasu podania towaru klientowi. Pracownikowi trochę zajęło odszukanie mojego rozmiaru koszuli, który nie uprzedził mnie, iż będzie jej szukał na zapleczu/magazynie. Ponadto czystość salonu nie była idealna, pojawił się kurz i metki w przymierzalniach. Lustra na salonie nosiły ślady palców.
Rozmowa telefoniczna z pracownikiem call center, celem rozmowy jest uzyskanie informacji na temat kredytu oferowanego przez bank. Pracownik nie potrafi udzielić informacji o produkcie i prosi o wykonanie ponownego połączenia do działu kredytowego. Po połączeniu z tymże działem pracownica udziela żądnej informacji, nie stara się jednak przekonać klienta do kredytu, nie udziela dodatkowych informacji i po krótkiej rozmowie rozłącza się.
Wizyta w salonie samochodowym w celu poznania oferty sprzedażowej. Już po wejściu do salonu przywitał mnie pracownik obsługi, który od razu zaoferował swoją pomoc. Przedstawił dostępne katalogi oraz ofertę cenową. Szczegółowo odpowiadał na pytania oraz sam wychodził z inicjatywą, proponując korzystne rozwiązania. W rozmowie nie ograniczał się tylko do oferty, którą zainteresowany był klient, proponując również inne warianty rozwiązania. Pracownik salonu był bardzo uprzejmy, poprosił o numer telefonu celem utrzymania dalszego kontaktu. Zaproponował również ofertę kredytową salonu oraz wyposażenie dodatkowe samochodu oferowane przez salon (radio).
Po wejściu do lokalu skierowałem się w stronę wieszaka z bluzkami. Po krótkiej chwili podeszła do mnie sprzedawczyni z propozycją pomocy. Po zadaniu pytań, czego poszukuję, zaproponowała kilka modeli oraz kolorów produktów, które poszukuję. Po wybraniu kilku z nich, sprzedawczyni zaprosiła mnie do przymierzalni. Po odprowadzeniu mnie do przymierzalni, sprzedawczyni poinformowała mnie, że będzie się znajdowała obok, aby w razie czego donieść inny rozmiar lub też kolor a także pomóc w doradzeniu. Po wybraniu asortymentu, zostałem zaproszony do kasy. Zostałem dość szybko i sprawnie obsłużony przy kasie. Przez cały okres pobytu, sprzedawczynie starały się być miłe i uczynne aby zadowolić klienta. Przez cały okres uśmiechały się a w trakcie rozmowy, starały się patrzeć prosto w oczy.
Byłam umówiona na makijaż , pani Marzena wykonała go profesjonalnie i sprawnie , wczesniej byłam juz na makijażu próbnym , pani zaproponowała mi dodatkowe kosmetyki na drobne poprawki . Makijaz wytrzymał całą noc , do rana . Tego dnia były urodziny mojego narzeczonego i przyjechał po mnie gdy nie zdążyłam jeszcze zapłacic za perfumy dla niego . Panie szybko je zapakowały , że nic nie widział i dyskretnie skasowały :) Super obsługa :)
Zapisałam się do okulistki na 17.20, ale jak zawsze w tej placówce (byłam tam już u lek.med.pracy i na usg) nastąpiło opóźnienie, weszłam po 18 do gabinetu. Pracuję przy komputerze , mam -11 wadę wzroku , prosiłam o receptę na jakieś dobre krople, bo mam zespół suchego oka, ale wyszłam bez recepty..pani doktor spieszyła się chyba by nadrobić opóźnienie i podeszła do mnie obcesowo..zbadała mi tylko oczy i pożegnała , mówiąc , że nie jest tak źle :(
Zameldowaliśmy się z narzeczonym o 16 w hotelu , spóźniliśmy się na obiad, który był o 14 , ale przemiła pani recepcjonistka zadzwoniła do restauracji i gdy szybko się odświeżyliśmy po podróży podano nam obiad. W czasie pobytu, który trwał od piątku do niedzieli korzystaliśmy z zabiegów kosmetycznych i masaży oraz z Atrium , kompleksu basenów , wszędzie była przemiła, wykwalifikowana i kompetentna obsługa.
Lokal ten odwiedziłam po raz pierwszy, wyraźnie mi go polecono. To, co zwróciło moją uwagę to fakt, iż pomimo ogromnej liczby osób przy barze barmanki pracowały bardzo wolno, zdecydowanie "preferując" pewnych gości lokalu względem innych. Zamówienie czegokolwiek było koszmarem (przy barze dochodziło niemal do przepychanek) i ciągnęło się w nieskończoność.Panie barmanki były ponadto wyraźnie znudzone i nieuprzejme. Ponadto od lokalu tego typu można spodziewać się muzyki bardziej na poziomie, niż takiej, która rozbrzmiewa w każdej prowincjonalnej dyskotece. Myślę, że długo tam nie pójdę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.