Profil użytkownika
Opinie użytkownika (83655)
Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej firmy kosmetycznej Avon. Całkiem czytelna i bogata zawartość strony przyciąga uwagę. Odwiedzający ma okazję zapoznać się z ofertą kosmetyków, nowościami za pomocą katalogu online, choć zamieszczane są one trochę późno przed pierwszą turą składania zamówień. Ceny niektórych kosmetyków są dość wysokie, dlatego warto kupować w promocjach, które pojawiają się często i są ciekawe. Kobiety znajdą tu porady kosmetyczne, wywiady z projektantami, można wysłać internetową kartkę czy zagrać w specjalnie zaprojektowane gry. Można również nawiązać współpracę i rozpocząć karierę konsultantki. Odpowiednie formularze pozwalają składać zamówienia przez internet. Ogólnie polecam.
Odwiedzałem dziś Outlet...
Odwiedzałem dziś Outlet w Gdańsku.
Zanim dobrze wysiadłem z samochodu, "zaatakowany" zostałem przez handlowca proponującego markowe perfumy za pół ceny, nawet mniej.
Wobec braku zainteresowani gotów był obniżać cenę twierdząc, że może to zrobić, bo towar jest kradziony.
Czy zarządcy centrów handlowych nie powinni zajmować się również przypadkami nagabywabua klientów przez drobnych rzezimieszków i pseudohandlowców?
Pomijając aspekt moraralny (twierdzenie o kradzieży) ludzie tacy działają na czarno i okradają społeczeństwo unikając płacenia podatków.
Dziś odwiedziłem centrum...
Dziś odwiedziłem centrum outletowe w Gdańsku. Ze względu na wyjazd za granicę na zawody sportowe syn potrzebował dresu.
Kiedy weszliśmy do sklepu, nie było w nim klientów. Męczyliśmy się z poszukiwaniem odpowiedniego rozmiaru. Ekspedientka niewzruszona zajmowała się komputerem. Syn próbował kolejne dresy, a pani niewzruszona zajmowała się sobą.
Czy firma Hummel zależy sama od siebie? Czy klienci nie są jej potrzebni?
Latem zeszłego roku...
Latem zeszłego roku oddałem do naprawy myjkę znanej firmy Bosch. Kilkukrotnie jeździłem do serwisu z nadzieją, że naprawa jest już dokonana. Niestety, okazywało się, że serwisant nie ma czasu, albo ma urlop.
Ponieważ w okresie zimowym nie używam myjki, udałem się po nią kilka tygodni temu. Dowiedziałem się, że naprawa kosztować będzie 350 zł. Podjąłem decyzję o naprawie i czekałem. Dziś pojechałem po odbiór. Najpierw usłyszałem, że myjka już chyba jest złomowana. Później, że nie ma serwisantów. Aż w końcu przyniesiono moją myjkę z oberwaną wtyczką. Brudną, zakurzoną i nie tkniętą palcem.
Dowiedziałem się - panowie gwałtownie sobie przypomnieli - że mogą mi sprzedać ciut mniejszą nową myjkę za około 30 zł mniej niż koszt naprawy.
Po co pytano mnie o numer telefonu? Czy tak trudno było zadzownić i powiedzieć, że nie chcą naprawiać sprzętu? Czy nie można było powiedzieć, że wolą sprzedać nowy sprzęt? Firma nie poniosła strat, a ja jeżdżę jak głupi do serwisu poważnej z pozoru firmy.
-Strefa kasowa: -otwarte...
-Strefa kasowa: -otwarte 5 kas, przy każdej kasie więcej niż 4 klientów , kasjerzy używają zwrotów grzecznościowych ( dzień dobry, dowidzenia ,proszę, dziękuje) , posiadają identyfikatory (niektore nieczytelne) -Działy: NABIAŁ- ceny widoczne, kilka pustych miejsc z napisem :brak towaru, daty na produktach maja daty dłuższe niż jeden dzień, podłoga czysta. PIEKARNIA: miła obsługa, brak zwrotu grzecznościowego, widoczny identyfikator. MIĘSA-WĘDLINY: miła obsługa , identyfikator odwrócony trudno odczytać imię, miła obsługa , wszystkie zwroty grzecznościowe użyte. OWOCE-WARZYWA:świeże produkty, brak torebek foliowych na stojakach, podłoga brudna. KAWY-HERBATY: ceny widoczne, brak ceny na czekoladzie Wedel (truskawkowej), daty na produktach posiadają dobra date wazności. Pracownik ANIESZKA zapytany o pokazanie przypadkowego towaru dobrze zorientowany gdzie produkt się znajduje, miły i uprzejmy.
Często chodzę tam...
Często chodzę tam z przyjaciółmi, ponieważ naszym zdaniem mają najlepszą pizzę w Mikołowie. Czas oczekiwania jest stosunkowo krótki, zawsze jest kilka kelnerek, które natychmiast zauważają klienta i obsługują. Miłe, młode dziewczyny w firmowych strojach. Pizza pyszna i w przystępnej cenie, bogata oferta menu. Bardzo fajnym pomysłem jest tzw. ogródek. Można tam posiedzieć w cieplejszy dzień i są dodatkowe miejsca bo lokal jest dość mały. Czasem trzeba z niego zrezygnować i iść dalej bo nie ma gdzie usiąść. Lokal miły, raczej kameralny. Aczkolwiek przydałaby się dodatkowa sala dla niepalących. Kolejny punkt - dostawy. Szybko, często nawet przed czasem choć jest np. piątek albo sobota wieczór i mają dużo zamówień. Pizza ciepła, smaczna, żadnych przykrych sytuacji ale to już akurat innej pizzerii się tyczy. Ogólnie jestem zadowolona.
Lokal dosyć przyjemny....
Lokal dosyć przyjemny. Ale niestety co do pizzy jest gorzej. Dziwne ciasto, jakby z mrożonek, strasznie cienkie, suche, bardzo czuć mąkę. Często zamawiałam pizzę do domu. Przy zamawianiu telefonicznym często były kłopoty, głośna muzyka przeszkadza w porozumieniu. Obsługujący czasem nie bardzo ,,kumaci''. Spóźniają się z dostawami, pizza jest prawie zimna. Najgorsze jest to że dwa razy w pizzy były włosy! Raz przy dostawie do domu i raz w lokalu. Zraziłam się...
Do obserwacji poprzednika...
Do obserwacji poprzednika na temat mankamentów obsługi w sklepie Polo chciałabym dodać,że trzeba bardzo sprawdzać ceny-często zdarza się,że sprzedawczynie zawyżają cenę naklejając etykietę z innego produktu,kasjerki też "mylą"się na swoją korzyść.W tym sklepie też często spotykam przeterminowaną żywność.
Byłam w tym...
Byłam w tym sklepie, aby kupić prostownicę. Sklep niby ok, czysto, wszystko fajnie wyeksponowane. Mam jednak zastrzeżenie do obsługi. Miałam wrażenie, że wiem więcej na temat tych modeli niż Pan, który ze mną rozmawiał. Prostownicę kupiłam, ale szkoda, że nie mogłam liczyć na pomoc sprzedawcy.
Byłam w sklepie...
Byłam w sklepie w celu zakupu wykładziny i dywanu. Obsługa szybko się mną zainteresowana, Pan sprzedawca doradził rodzaj wykładziny.
Wszystko szło sprawnie. Miałam ze soba starą wykładzinę, Pan bez problemu zmierzył ją. Zapłaciłam zostałam poinformowana o dacie odbioru. Mam nadzieje, że odbiór wykładziny będzie tak samo bezproblemowy. Ogólnie polecam ten sklep.
Celem mojego kontaktu...
Celem mojego kontaktu z obsługą call center było otwarcie rachunku walutowego.Sam kontakt z konsultantem oceniam pozytywnie-w miarę krótkie oczekiwanie na połączenie (ok.1 min.) a osoba z którą rozmawiałam miała miły głos i przyjemnie się z nią rozmawiało, jednak po zadaniu konretnego pytania o warunki otwarcia rachunku walutowego, zostałam przeproszona na kilka minut, po czym została udzielona mi mylna informacja. Poinformowano mnie że nie ma możliwości otwarcia konta walutowego dla osoby małoletniej poniżej 13 roku życia oraz bez posiadania konta osobistego, co jest nieprawdą-oferta możliwości otwarcia takiego konta zamieszczona jest na stronie internetowej banku. Podsumowując: brak wiedzy na zadane pytanie (kilku minutowe oczekiwanie na linii na odpowiedź konsultantki) oraz udzielenie błędnej informacji. Cała rozmowa zajęła mi ok. 8 minut a zamiast rzetelnej informacji otrzymałam informację niezgodną ze stanem faktycznym.
Wjeżdzajac na stację...
Wjeżdzajac na stację z daleka można zauważyć czystość i porządek jaki panuje na całym terenie włącznie z obszarem zieleni. Dłuższą chwilę czekałam, aż ktoś przyjdzie mnie obsłużyć... w jednym momencie wyszedł kierownik stacji i pan do obsługi tankowania (zajęty był porządkami wokół stacji) jednak moje czekanie nadrobił życzliwością... Pan kasjer nie mając drobnych do wydawania reszty zaproponował mi czekoladę. Z racji, że już nie miałam wyjścia wzięłam czekoladę. Okazało się, że czekolada jest przeterminowana i nie dochodząc do samochodu wróciłam sie. Nie mając możliwości zwrócenia jej kasjer wymienił ją na świeżą.
Dziś jednym ze...
Dziś jednym ze sklepów które odwiedziłam była drogeria Natura mieszcząca się w sklepie Stokrotka przy ulicy Kunickiego w Lublinie.
Wybrałam się tam około godziny 11 (sklep jest czynny od 10 i zazwyczaj otwierany punktualnie );
miałam zamiar zakupić farbę do włosów oraz kilka innych kosmetyków.
Wejście do sklepu jest przystosowane na potrzeby osób niepełnosprawnych: nie ma żadnych progów ani schodków, drzwi otwierają się automatycznie, pod sklepem swobodnie można zaparkować samochód. Wchodząc do drogerii zostałam zignorowana przez dwie ekspedientki, rozglądałam się ponad 15 minut czekając na reakcję jednej z pań (kasa jest jedna więc druga z pracownic może swobodnie podejść do klienta i zaoferować pomoc) w końcu doczekałam się , pani okazała się osobą raczej mało przyjemną jednakże szybko wskazała mi gdzie znajduje się szukany przeze mnie towar. Obsługę oceniam średnio aczkolwiek co do samego sklepu zastrzeżeń nie mam, półki ustawione od siebie w odległości umożliwiającej swobodne poruszanie się, towar jest poukładany w sposób przemyślany i przejrzysty, dostępne są kosmetyki w róznych przedziałach cenowych co umożliwia zrobienie zakupów klientom z różnymi możliwościami finansowymi. Długie godziny otwarcia, również w weekend są dodatkowym atutem.
16.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie obserwacji.
Z uwagą analizujemy opinie klientów i staramy się wyciągać z nich wnioski. Po analizie zgłoszonego zagadnienia udzielimy szerszej odpowiedzi.
Fatalnie zaaranżowana przestrzeń-klienci...
Fatalnie zaaranżowana przestrzeń-klienci słyszą co do słowa sprawy z jakimi przychodzą inni, chcąc nie chcąc muszę wysłuchac kto jaki ma kredyt, jak i poznać kwotę, którą wpłaca bądź wypłaca. Jeśli już o tym mowa-dość często robię przelewy, niemniej do zeszłego miesiąca nie korzystałam z tej usługi przez internet (już korzystam...) i przy którejś z kolei transakcji przy okienku,pani zapytała:(cytuję)
-"Jeszcze nie ma Pani internetu?"
Ton był bardzo "z pretensją", po tym postanowiłam robić przelewy w sieci. Być może w powyższym przypadku można polemizować: że sama sobie jestem winna, bo mogłam ten internet.., to jednak nie zmienia faktu, że odzywka pani z okienka była nie na miejscu-bo przecież PO TO ona tam jest-żeby dokonywać tych wszystkich operacji.
Sytuacja II, ten sam bank, ale inny oddział. Będac na spacerze z dzieckiem postanowiłam zrobić nieplanowany zakup. Ponieważ w portfelu nie miałam całej kwoty-a przy sobie karty do bankomatu-postanowiłam brakującą część wypłacić w okienku. Kolejka była kilkuosobowa, pani obsługująca chyba zmęczona obsługą, bo kiedy usłyszała ile chcę wypłacić(100 zł), zapytała:-"NIe ma Pani karty? bo takie kwoty to z bankomatu...". Poczułam się jak intruz ośmielający się prosić o własne pieniądze, a mam przecież prawo żądać choćby 10 zł, jeśli taka moja wola lub stan konta...
Sklep duży przestrzenny,...
Sklep duży przestrzenny, ze wzgledu na branże dużo drobiazgów na przejściach między pomieszczeniami. Ekspedientka znała ceny towarów znajdujących się po drugiej stronie sklepu, ale żeby je kupić niestety trzeba czekać drugi raz w kolejce. Obsługa bardzo miła i sympatyczna
Podobnie do Praktikera,...
Podobnie do Praktikera, znaczna część grilli znajduje się na podwyższeniu. Eksponowanie produktów w ten sposób całkowicie uniemożliwia ich ocenę. Ja osobiście na grill patrzę z góry.
Część, która stała na posadzce robi bardzo złe wrażenie. Pozbawione pokręteł i niestarannie skręcone budzą obawy, a nie zaufanie.
Czy posługujecie się...
Czy posługujecie się grillem stawiając go na wysokiej półce? Czy macie możliwość układania mięsa, kiełbas, gdy ruszt znajduje się powyżej zasięgu waszego wzroku? Raczej nie.
Chcąc wybrać grill stawiamy z reguły na funkcjonalność i solidną budowę. Jak to zrobić, jeżeli ekspozycja grilli znajduje się na podwyższonej półce? Wzrokiem omiatamy dna misek, które nie są interesujące. Interesujące jest to, co będziemy używać, czyli kratka.
Zapewne wszyscy pracownicy odpowiedzialni za ekspozycję w Prkatikerze mają już grille i nie zależy im na prawidłowym eksponowaniu towaru. Oni już wiedzą...
Miejscem, które ostatnio...
Miejscem, które ostatnio odwiedziłam był salon fryzjerski. Była to przemyślana wizyta, gdyż często zdarza się, iż podekscytowanie z samego faktu metamorfozy przysłonięte zostaje istnym ''szokiem'', niekoniecznie jednak w pozytywnym znaczeniu. Z taką też obawą poszłam do salonu i tym razem. Jednak żaden punkt tego czarnego się nie sprawdził. Z przyjemnością weszłam do przytulnie, czyste i funkcjonalnie urządzonego salonu fryzjerskiego. Wszystko wydawało się być ułożone z zamysłem, żaden grzebień ani szczotka nie leżała tam gdzie nie jej miejsce. Z lekką obawą zasiadłam w fotelu. Najpierw mycie - z początku nic nadzwyczajnego, ale zakończone zaskakująco przyjemnym masażem głowy - rzadko spotykanym niestety. Potem nastąpiła faza główna wizyty - strzyżenie. Okazało się, że młoda fryzjerka zna się na swoim fachu jak prawdziwa profesjonalistka. Rozpoczęła od precyzyjnego wywiadu, a następnie przeszła do cięcia. Nie minęło 15 minut a na mojej głowie zapanował ład i porządek, tak długo przeze mnie upragniony. Z uśmiechem na twarzy i serdecznością w oczach ów młoda fryzjerka ułożyła mi na głowie moją nową czuprynę, serdecznie podziękowała mi za wizytę, zainkasowała należność - niemała sumę zresztą, jak się okazało - i ciepło zaprosiła na powtórną wizytę. Z pewnością wrócę do tego salonu, gdyż zadowolenie z własnego wyglądu to podstawa pewności siebie, a profesjonalna i miła obsługa to klucz do pozyskania stałych klientów.
Wiedza i kompetencje...
Wiedza i kompetencje personelu - pracownicy posiadają umiejętność wskazania pożądanej przez mnie rzeczy na obszarze swojego działu, wiedzą jakie produkty znajdują się na witrynie sklepowej. Jedyną dostrzegalną rzeczą jest brak wiedzy z zakresu przeliczania wzrostu na wiek dziecka zatrudnionych na dziale dziecięcym. Odrębną kategoria są osoby "świeżo" zatrudnione co do których pozostawiam spory zakres tolerancji, od razu można wyróżnić po sposobie poruszania się po sklepie osoby z długim stażem pracy w owej firmie.
Zachowanie i wygląd personelu - z racji, iż w owym sklepie nie ma obsługi bezpośredniej jedyną możliwością kontaktu jest "własnoręczne" zainicjowanie go. Personel w takim wypadku nie zwraca uwagi na klienta poza kasą. Na pierwszy rzut oka można dostrzec, że są zabiegani, ciągle coś robią, a ich wygląd jest stricte młodzieżowy, podążający z ówczesnym trendami.
Oferta, cena, asortyment - brak jakichkolwiek ofert specjalnych, ceny kształtują się na dość wysokim poziomie zważywszy na średni ekwiwalent Polaków. Asortyment bardzo bogaty, lecz często się zdarza że brakuje pożądanego rozmiaru.
Organizacja i czas obsługi - jak wyżej wskazałem z racji braku obsługi bezpośredniej - raczej - personel stara się w dość szybkim tempie obsłużyć klienta zarówno jeśli chodzi o pomoc w wyborze, poradę po obsługę przy kasie.
Wygląd miejsca obsługi - kasa wygląda na zadbana, lecz czasami znajdują się metalowe przedmioty służące do zmiany wizualnej sklepu co znacznie obniża estetykę miejsca które jest - tak naprawdę - jedynym punktem gdzie można liczyć na obsługę nie prosząc o nią. Również można dostrzec rozłożone rzeczy na kasie które nie są rozkładane sukcesywnie. Często można spotkać obsługę w przymierzalni która wygląda bardzo niezachęcająco do jakichkolwiek zakupów.
Wizyta w placówce...
Wizyta w placówce celem założenia lokaty bankowej. Pracownica była miła i kompetentna. Wyczerpująco udzielała informacji.
Niestety wyszła z kserokopią moich dokumentów na ok. 10 minut i nie wiedziałem w jakim celu, ile czasu to potrwa...
Zabrakło mi podumowania wizyty, to ja musiałem więcej pytać o funkcjonalność konta do lokaty, koszty, przebieg procesu założenia lokaty...
