Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: McDonald's
Treść opinii: Około godziny 20-tej podjechałem pod restaurację McDonald's w miejscowości Wolica (adresu dokładnego nie znam). Wszedłem do środka i stanąłem na przeciwko linii kas. Między stolikami było brudno a na koszach poustawiane były stosy tacek. Uważam, że w tego typu restauracji powinien być zachowany porządek. Za kasami było 4 pracowników. Na podejście kasjera do kasy czekałem około 2-3 minut. W tym czasie usłyszałem "naradę" kto ma podejść i nie obsłużyć. Dwie panie się naradzały na tyle cicho że wszystko usłyszałem. W końcu jedna z dziewczyn zaprosiła mnie do kasy. Złożyłem swoje zamówienie zapłaciłem i czekałem na jego realizację. W miedzy czasie podszedł do kasy gość który stwierdził: "Bywam w różnych restauracjach Państwa sieci ale w tutaj jest wyjątkowo niesmaczna kawa". W tym momencie przy tym panu stanęły wszystkie osoby które były wtedy w pracy. Nawet ta która mnie obsługiwała!!! Uważam że było to karygodne zachowanie tej pani. Powinna dokończyć mnie obsługiwać. Każda z pań zajętych reklamacja klienta dawały dobre rady: może się Panu wydaje; a może pan kawy nie posłodził; widzi Pan ja pije i nic mi nie jest. Nikt nie wspomniał o wymianie kawy na nową albo jakimś innym zadośćuczynieniu. Pan od kawy odszedł z połową niesmacznej kawy. Pani która mnie obsługiwała podchodząc z moim zamówieniem (brałem na wynos) po cichu dodała "Pajac jakiś, jak mu się zachciewa lepszej kawy to niech idzie do domu i niech sobie sam zrobi". W ten sposób stałem się mimowolnym świadkiem całej sytuacji. Uważam że cała sprawą powinien się zająć jakiś kierownik lub ktoś kto by chociaż powiedział "Przepraszamy Pana bardzo. Pańskie sugestie przekaże swojemu przełożonemu. Może wymienić Panu kawę?" Wychodząc z restauracji manewrowałem między śmieciami a tackami.........