Opinie użytkownika (83134)

obsługa w sklepie...
obsługa w sklepie jest zawsze miła.widze że zawsze towar jest na czas rozkładany.pilnują tam prodóktów którym się kończy ważność.zawsze jak się kończy termin to jest wyprzedaż i informują że towar jest jeszcze kilka dni wazny.jest czysto .jedno co mi się nie podoba to to że na mięsnym nie noszą czapeczek na głowie i niektórych osób jest to widoczne iż ma długie włosy i ewidentnie to przeszkadza..

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Awita

Placówka

Bochnia, Proszówki

Nie zgadzam się (24)
Byłam obsługiwana sprawnie...
Byłam obsługiwana sprawnie i z dbałością o to, by posiłek był gorący. Zamówienie dotyczyło 3 osób, więc pracownica najpierw przyjęła zapłatę kartą, a dopiero potem zaczęła realizować zamówienie. Zaczęła od zimnych napojów, potem była herbata i tu ogromny plus, bo wiedziała, która naprawdę jest owocowa, a która tylko czarna aromatyzowana (jestem smakoszem herbat owocowych i przywiązuję wagę do tego, czy obsługa wie, jaką naprawdę herbatę sprzedaje). Następnie podała nam dania gorące i na końcu frytki. Niczego nie brakowało: ani serwetek (po 2 dla każdej osoby), ani sztućców. Uprzejmie zapytała nas, czy życzymy sobie keczup i cukier. Posiłek był dość smaczny, a składały się nań: Pocket, Bsmart z łagodną nóżką, zestaw Grander, herbata owocowa i pepsi dodatkowo. Zastrzeżenia do posiłku: tortilla w Pockecie miała za bardzo "papierowy" smak; nóżka kurczaka w Bsmarcie była chyba z lilipuciego kurczaka... Poza tym w porządku. Restauracja jak na godziny szczytu wyglądała schludnie. Niestety, w jednej z toalet nie było papieru toaletowego...

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

KFC

Placówka

Warszawa, Al. Solidarności 68a

Nie zgadzam się (20)
Wjechałem na stację...
Wjechałem na stację bo zgłodniałem, ogólnie wszystko na swoim miejscu i czysto ale na podjeździe blacha przykrywająca rynienkę ściekową tuż przed wjazdem na powierzchnię pomiędzy dystrybutorami zsunięta(gdy auto stoi przy dystrybutorze ma to miejsce tuż za autem), dla auta nie stanowi to przeszkody ale gdy ktoś z auta wysiądzie i nie zauważy to może zwichnąć nogę. powracając do sklepu to bardzo miła obsługa, nawet punkty dostałem(obsługiwały mnie dwie młode panie) tylko szkoda że hot dog nie smakował jak powinien, sosu było tylko troszkę na czubeczku a dalej sucha buła. Do tego miłego uśmiechu przydało by się troszkę więcej sosu, mam nadzieję że następna moja wizyta na tej stacji będzie lepiej oceniona, bo jej położenie sprawia że często tam przejeżdżam i pasuje mi tam się tankować(kilka razy w miesiącu).

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

ORLEN

Placówka

Lubień Kujawski, 19-go Stycznia 24

Nie zgadzam się (21)
Przy okazji mojej...
Przy okazji mojej wizyty w oddziale zostałem profesjonalnie obsłużony przez doradcą Klubu Aquarius S.K. Doradca udzielił mi wszelkich niezbędnych informacji dotyczących funkcjonowania rachunku maklerskiego, obsługi internetowej funduszy inwestycyjnych, a także pokazał mi wszystkie udogodnienia wynikające z posiadania i prowadzenia rachunku w Multibanku. Po raz pierwszy zostałem tak potraktowany przez pracownika banku i bardzo mi miło, że wreszcie trafiłem na naprawdę wykwalifikowanego doradcę. Teraz wszystkie moje sprawy finansowe będę załatwiał bezpośrednio z Panem S.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

mBank

Placówka

Warszawa, Kijowska 1

Nie zgadzam się (20)
Podczas robienia zakuów...
Podczas robienia zakuów w centrum handlowym promenada, postanowiłem się posilić. Mój wybór padł na Burger Kinga, miesczącego się na samej górze, obok restauracji Sphinx. W środku restauracji nie było dużo klientów, dwie osoby siedziały przy stolikach i jadły posiłek, natomiast 3 osoby czekały w kolejce na przyjęcia zamówienia. Dziewczyna stała przy kasie i obsługiwała klientów. Niestety dziewczyna, która się tym zajmowała robiła to strasznie wolno. Przedemną stały trzy osoby i zanim ja złożyłem swoje zamówienie mineło około 10-12 minut. Moim zdaniem powinna być otwarta jeszcze jedna kasa, to obsługa trwała by szybciej. Gdyby obsługa klienta trwałą tak wolno w burger kingu mieszczącym się w złotych tarasach, to utworzyły by się tam gigantyczne kolejki, gdzie przychodzi tam 5 razy więcej klientów niż do Promenady. Jedynie co nie podobało mi się tam, że była tam tak wolna obsługa klienta. Natomiast z reszty byłm zadowolony. Dziewczyna witała wszystkich przy kasie mówiać dzień dobry, czym mogę służyć, po przyjęciu zamówienia życzyła smacznego. Doradzała też klientowi stojącemu przedemną co można zjeść. Ja osobiście zamówiłem Whooper Menu, dziewczyna stojąca przy kasie zapytała mnie, czy może chce zestaw powiększony, ja na to miast podziękowałem i wybrałem zwykły. Po wydaniu mi zestawu życzyła mi smacznego. W samej restauracji było czysto i dużo miejsc do siedzenia zwiazane było to, iż nie było dużo klientów w środku. Po skonćzonym posiłku zamówiłem jeszcze kawę z mlekiem na wynos, dziewczyna przyjmująca zamówienie zaproponowała mi ciastko do kawy, ja natomiast podziękowałem i wybrałem tylko kawę. Zalety Obsługi: Powitanie klienta, zapytanie się o zestaw powiększony, doradzenie wyborze zestawu, życzenia smacznego po wydaniu posiłku. Wady Obsługi: Niestety wolna obsługa, długie czekanie w kolejce na przyjęcie zamówienia

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Burger King

Placówka

Warszawa, Ostrobramska 75c

Nie zgadzam się (28)
zaznaczam z góry...
zaznaczam z góry że idąc do sklepu nie zamierzałem niczego kupować tylko rozejrzeć się w cenach. Pomimo iż pora była już późna sprzedawca zachował się w pełni profesjonalnie bardzo dobrze mi doradził tak iż następnego dnia postanowiłem wrócić po ten telewizor. Pełen profesjonalizm polecam gorąco ten sklep NAJNIŻSZE CENY W MIEŚCIE I PROFESJONALNA OBSŁUGA WIELKI POZYTYW!!

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

NEONET

Placówka

Łuków, Prusa 2b

Nie zgadzam się (20)
Jestem klientką Multibanku...
Jestem klientką Multibanku od długiego czasu. Nigdy mnie nie zawiódł. We Wrocławiu szczególnie polecam placówkę przy Pl. Teatralnym 2, gdzie pracują kompetentni ludzie. Nigdy nie czekam na obsługę dłużej niż 5 minut. W dobrej atmosferze, szybko i sprawnie, dokonuję wszelkich transakcji. Doradcy zawsze, z uśmiechem i zrozumieniem odpowiadają na moje wątpliwości i bardzo często od siebie informują mnie o konkretnych korzyściach, które mogę stworzyć dla siebie wykorzystując określony produkt czy usługę. Zawsze jestem zadowolona, głównie dlatego, że nie tracę czasu na czekanie w kolejkach i nigdy nie ma tam bałaganu organizacyjnego :)

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

mBank

Placówka

Wrocław, Kazimierza Wielkiego 1

Nie zgadzam się (23)
Multimedia Polska to...
Multimedia Polska to firma, przed której usługami chcę wszystkich przestrzec. Od dłuższego już czasu telewizja cyfrowa się tnie, lub zawiesza. Modem muszę resetować po kilka razy dziennie, żeby w ogóle coś dało się oglądać. Jak nie z powodu telewizji to z powodu zawieszania się Internetu muszę to robić. Oczywiście dzwonię do nich, piszę i nic. Trochę ponad tydzień temu nawet był u mnie w domu Pan z obsługi. Wysłuchał tylko co mam do powiedzenia i stwierdził, że przekaże to do działu technicznego. Po dwóch dniach dostałam telefon z pytaniem czy jest jakaś poprawa, odpowiedziałem, że nie ma najmniejszej. Osoba z drugiej strony słuchawki powiedziała, że będą naprawiać to dalej. Tydzień po tym telefonie sytuacja wygląda identycznie, korzystanie z usług tej firmy jest delikatnie mówiąc niekomfortowe. Oczywiście nie zostawiłem tak tego. Kilka dni temu napisałem poprzez formularz na stronie internetowej do Biura Obsługi Klienta, że nie ma poprawy. Otrzymałem odwiedź, że przepraszają i coś z tym spróbują zrobić, do dzisiaj (mija trzeci dzień), nie ma żadnej poprawy, nie było nikogo z obsługi u mnie w domu, nie miałem żadnego telefonu. Po prostu tragedia.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Multimedia Polska

Placówka

Mielec, Wojska Polskiego 3

Nie zgadzam się (31)
Niekompetencja, albo po...
Niekompetencja, albo po prostu zwykłe oszustwo z jakim miałem do czynienia w tej aptece to kpina z klienta. Przyszedłem do apteki z receptą leków dla osoby starszej, nie znam tych leków co skrzętnie wykorzystała farmaceutka. Zamiast wydać mi dwa opakowania leku refundowanego (dwa razy trzydzieści tabletek), dała mi dwa opakowania leku nie refundowanego (dwa razy dziesięć tabletek). Za tę samą wprawdzie cenę, ale jak nie trudno zobaczyć, jestem czterdzieści tabletek do tyłu. Nie trudno to również przeliczyć na wymierne straty finansowe. Podejrzewam, że apteka ma większą marżę na lekach nie refundowanych, niż refundowanych i stąd takie działanie. Może się po prostu farmaceutka pomyliła, aczkolwiek ostatnio za często się zdarzają pomyłki w tej aptece. Szkoda tylko, że zawsze na szkodę zwykłego klienta. Nie polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Cefarm

Placówka

Mielec, Niepodległości 9

Nie zgadzam się (25)
Sobotnie zakupy z...
Sobotnie zakupy z pewnością należały da udanych a to za sprawą wizyty w sklepie TOP SECRET (o sklepie dowiedziałam sie od koleżanek z pracy) Duży wybór. Kolekcja może niew moim stylu aczkolwiek z wyborem dla siebie miałam nie lada kłopot ale się udało ,doradztwo ekspedientek pomimo dużej liczby klientów szybkie i trafione w moje potrzeby a do tego liczne promocje.Oby więcej takich sklepów w Głogowie...

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Top Secret

Placówka

Głogów, Starówka

Nie zgadzam się (25)
Jak w każdy...
Jak w każdy poniedziałek robię zakupy na cały tydzień. Przeważnie w ten dzień wybieram właśnie ten hipermarket ponieważ moja mama korzysta ze zniżki dla emerytów. W poniedziałki bowiem każdy emeryt otrzymuje zwrot 5% kosztów wydanych na zakupy w Auchan. Wchodząc do sklepu doznałem lekkego szoku. Tylu klientów to ja tylko raz w życiu widziałem, przed samymi świętami Bożego Narodzenia. Nie poddałem się. Ruszyłem na zakupy. Na począdku zapisywałem sobie w pamięci gdzie i w jakich okolicznościach spotkałem kogoś z obsługi. Ale muszę przyznać, że było ich tak wiele, że nie było sensu tego robić. Praktycznie w każdej alejce można było spotkać pracowników, którzy to układali towar na półce, to udzielali informacji zbłąkanym klientom. Spróbowałem i ja. Poprosiłem spotkaną pracownicę (niestety nie miała identyfikatora, przynajmniej ja nie mogłem go zlokalizować) o pomoc przy wyborze proszku do prania. Miła Pani od razu odradziła mi tanie proszki twierdząc że cena idzie w parze z jakością. Sugerowała zakup proszku Ariel. Podziękowałem ale nie skorzystałem z podpowiedzi. szczerze powiedziawszy to nie miałem zamiaru kupować. Ścisk w sklepie panował niesamowity, lecz nie było najmniejszego problemu z poruszaniem się po nim. Zapewne dlatego, że nie było żadnych przeszkód w alejkach, jak to ma miejsce podczas nachalnych promocji. Gdy dochodziłem do lini kas zostałem mile zaskoczony. Nie zawsze się to zdarza, prawie wszystkie kasy były otwarte! W związku z tym nie było długich kolejek. Do kasy ,przy której byłem obsługiwany, byłem 3. Oczekiwałem około 5 minut a to dlatego, że klienci którzy stali przedemną mieli pełne koszyki. Ale i tak kasjerka (E. 442 - opis z paragonu) uwijała się szybko, chociaż swoje lata już ma. Nie stwierdziłem żadnych niezgodności cenowych. Czas spędzony w sklepie 1h15 minut.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Auchan

Placówka

Sosnowiec, Zuzanny 20

Nie zgadzam się (24)
Każdy kto jest...
Każdy kto jest spragniony i "umiera" z głodu znajdzie tam przytulny kącik,aby zaspokoić swój wilczy apetyt... Bar As mieści sie w centrum Barlinka,4 stoliki,miła obsługa...zawsze swieże jedzonko...rodzinna atmosfera.. Udałem się z synem na jego ulubione frytki,oczywiście nie mogło sie obejść bez soczku..Zamówiliśmy dużą porcje frytek,sok,oraz gyrosa dla mnie..czekaliśmy niecałe 10 minut..to szybko,mając na uwadze panujący tam spory ruch....Syn zaczął zajadać się frytkami,ja "męczyłem " gyrosa.. Jak zwykle okazało sie ,że głodne były..ale oczy,poprosiłem obsługująca nas Panią o zapakowanie na wynos frytek,sam kończyłem juz moje "danie". Po skończeniu przezemnie posiłku zaczęliśmy sie powoli ubierać,nie zdązylismy założyc caapek a zapakowane frytki były już u nas na stoliku.. Podziekowaliśmy i wyszliśmy Reasumując Zawsze miła obsługa,smaczne jedzenie,zawsze czyściutko i schludnie ocena celująca oby więcej takich barów

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

As

Placówka

Barlinek, Centrum

Nie zgadzam się (22)
Zamówiłem niedawno pizzę...
Zamówiłem niedawno pizzę z Raptoriusa, bo blisko i głodny byłem. Poniżej kilka spostrzeżeń dla przyszłych potencjalnych klientów: + bardzo smaczna pizza - podobna w smaku do tej z DaGrasso + jestem fanem curry, więc sos curry baaaardzo mi smakował - chętnie zajdę jeszcze kiedyś po niego - połowa pizzy była w ogóle nie pokrojona - dodatki walały się na całej pizzy (mimo iż była to opcja ‚pół na pół’) - niestety musiałem się męczyć z wybieraniem papryki - poprosiłem bez cebuli, ale niestety ją dostałem (mimo iż słyszałem jak odbierający telefon mówił co zapisuje na zamówieniu) - najbardziej zniesmaczyła mnie dwucentymetrowa dziura w cieście...;/ - pieczarki były prawie surowe - no i to liczenie ceny pizzy ‚pół na pół’...dziwne to Jeśli będę miał jeszcze dobry humor, to może dam szansę na rehabilitację - jak na razie idziesz na własne ryzyko... + sos czosnkowy intensywny i smaczny, choć jadałem lepsze. dość gęsty, więc znośnie daje się rozprowadzić na pizzy

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Raptorius

Placówka

Poznań, os. Batorego 82

Nie zgadzam się (29)
Kilka dni temu...
Kilka dni temu otrzymałam drogą listowną pierwszy wyciąg ze swojego konta przypisany do programu lojalnościowego dla klientów sieci hipermarketów Tesco pod nazwą Club Card. Na wspomnianym powyżej wyciągu jest podana suma punktów zebranych na dany dzień oraz ich liczba której brakuje do wymaganych (minimalnych ) 300, uprawniających automatycznie do bonów zakupowych(pieniężnych) Ponieważ nie osiągnęłam liczby 300 punktów uprawniających do otrzymania tych bonów, przesyłka zawierała jedynie cztery kupony rabatowe na określone produkty, wyrażone w złotówkach przy zakupie za określona kwotę. I tak przy zakupie za 10 złotych nabiału otrzymamy upust 2 zł, za 20 zł wydane na dekoracje świąteczne w rzeczywistości zapłacimy o 4 złote taniej. Opakowanie pierników Gingerbread na podstawie z personalizowanego kuponu jest tańsze o 1,20 a 2 litrowa butelka Pepsi o 1 zł .Oczywiście kupony są jednorazowe, do okazania przy kasie wraz z kartą klubową, a ich ważność również jest napisana na każdym z kuponów. Trzeba jednak przyznać iż pozytywnym aspektem samego programu jest to, że każdy klient, nie zależnie czy aktywny czy też sporadycznie dokonujący zakupów w tej sieci sklepów, w jakiś sposób jest ,,premiowany” a profity z członkostwa w klubie Club Card są rozdysponowane automatycznie, bez konieczności naszej dyspozycji co do ich wymiany, w cyklicznych, kwartalnych okresach. List został ,, podpisany,, przez prezesa Tesco Polska, do którego załączony był dopisek z życzeniami świątecznymi, które jeżeli już to powinny być moim zdaniem zapisane na oddzielnej karcie. Przynajmniej pozornie tak forma ich przekazania była by mniej komercyjna i sprawiała by bardziej szczere intencje.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

CLUBCARD

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Święta to doskonały...
Święta to doskonały czas na wszelakie akcje marketingowe . Doskonałym ich przekaźnikiem są programy lojalnościowe. Jeden z najmłodszych właśnie takich programów lojalnościowych - który to jest projektem kilku firmy (Real, BB, Orange) i który zastąpił odrębne, indywidualne programy Dziesiątka, Bp Partner Club oraz Profit umożliwia nam zdobycie extra punktów podczas grudniowych zakupów. Moim wystawcą kary jest sieć handlowa Real. To na jej przykładzie doskonale widać walkę o potencjalnego klienta. Jeszcze pod starym szyldem programu ,,Dziesiątka,, co pewien czas otrzymywałam korespondencję zawierającą kupony z przypisaną do nich wartością dodatkowych punktów, które można było uzyskać dokonując zakupów za określoną kwotę lub z wybranego segmentu artykułów. W listopadzie również otrzymałam tak owe kupony (+ 300 punktów za zakupy na kwotę 150 zł minimum, +1500 punktów za zakupy na kwotę 350 zł, do zrealizowania do dnia 24.12.2009 oraz + 500 punktów za zakupy na kwotę 100zł i więcej ważne od 28.12 2009 do 17.01.2009 i czwarty którego warunkiem realizacji jest wykorzystanie tych trzech poprzednich).Zdynamizować wzrost liczby punktów na naszym koncie możemy również po przez zakup wytypowanych produktów z przypisaną do nich dodatkową wartością punktów. Przed świętami o takich produktach zawierają dwa mini katalogi Beauty & More (kosmetyki) oraz Prezenty. Całość tej oferty została spakowana do czerwonej, świecącej koperty, a informacje uzupełniają zdjęcia ceramicznych aniołków i mikołajki. Są również życzenia ,,od zespołu Programu Lojalnościowego Real,, Pomimo to nadal nie jestem przekonana do tego programu. W dalszym ciągu uważam iż jego zasady są dość zagmatwane, nagrody nie adekwatne do ilości wymaganych punktów. Zauważyłam również że zmniejszyła się ilość produktów które są premiowane dodatkowymi punktami w na przestrzeni roku.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

PAYBACK

Placówka

Nie zgadzam się (28)
O godz. 14,01...
O godz. 14,01 podjechałem samochodem osobowym marki Nissan na stację paliw Orlen przy ul. Wrocławskiej 36A w Zielonej Górze celem zatankowania paliwa. Przy dystrybutorach stały 3 pojazdy. Kierowcy 2 aut znajdowali się wewnątrz obiektu, a 1 kierowca sam tankował pojazd. Nie zauważyłem żadnego pracownika na podjeździe, dlatego sam również zatankowałem swój pojazd. Teren stacji sprawiał pozytywne wrażenie estetyczne - było czysto, nie było żadnych śladów rozlanych płynów oleistych. Przy dystrybutorach znajdowały się jednorazowe ochtonne rękawiczki foliowe. Węże i pistolety wlewowe były czyste. Po zatankowaniu udałem się do sklepu do kasy. Wewnątrz było również czysto, a na półkach z towarem panował ład a ceny były dobrze widoczne. Przed podejściem do kasy z półki wziąłem opakowanie oleju silnikowego. Obsługiwał mnie młody pracownik o imieniu K., który mnie grzecznie powitał i zapytał czy życzę sobie fakturę czy paragon. Następnie poinformował mnie o kwocie do zapłaty i zapytał o kartę stałego klienta. Sprawmie dokonał obsługi płatności przy pomocy karty płatniczej i grzecznie podziękował i pożegnał. Z obsługi i z pobytu na tej stacji byłem w pełni zadowolony

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

ORLEN

Placówka

Zielona Góra, Wrocławska 36A

Nie zgadzam się (20)
Stacja jest dobrze...
Stacja jest dobrze oznakowana i widoczna. Teren wokół stacji był czysty i wysprzątany, nie było śmieci. Dystrybutory również były czyste. Po zatankowaniu wszedłem do budynku stacji i skorzystałem z toalety, w której również panował porządek i było czysto. Podłoga nie była brudna i też nie było nie przyjemnego zapachu. Lustro było czyste, było mydło i papierowe ręczniki i kosz na śmieci nie był pełny. Po skorzystaniu z toalety udałem się do kasy by zapłacić zatankowane paliwo, sprzedawca mnie przywitał serdecznym powitaniem i się do mnie uśmiechnął. Był ubrany w strój pracowniczy, czego najwidoczniej wymaga firma, a także przypięty identyfikator. Oprócz paliwa, zdecydowałem się także na hot-doga, do którego sprzedawca zaproponował mi napój, zapewne sprzedaż wiązana. Z napoju zrezygnowałem, a sprzedawca zapytał się czy zbieram punkty. Poczekałem na hot-doga, sprzedawca pożyczył mi smacznego i pożegnał.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Circle K

Placówka

Kraków, Al. Jana Pawła II 200

Nie zgadzam się (14)
5. grudnia pierwszy...
5. grudnia pierwszy raz mieliśmy z moim narzeczonym przyjemność zjeść kolację w Violet Sush. Do wnętrza lokalu nie mam zastrzeżeń - bardzo wygodne kanapy, nie ma zbyt dużo ozdób, ale naprzeciwko wejścia w oczy od razu rzuca się okazałe drzewko Bonsai. Bardzo szybko podeszła do nas kelnerka. Była uprzejma, nienarzucająca się, ale zarazem chłodna. Niewiele się uśmiechała. Gdy zapytaliśmy o skład jednego zestawu, kelnerka nie potrafiła precyzyjnie odpowiedzieć na nasze pytanie. Gdy porównam Violet Sushi z Sushi Matii, w którym byłam kilka miesięcy temu, to muszę przyznać, że ten drugi lokal bardziej mi się podobał. Można w nim było zobaczyć Chinkę ubraną w tradycyjny strój. Pani, która mnie obsługiwała była niezwykle miła, cały czas uśmiechnięta. Zaproponowała, że pokaże, jak posługiwać się pałeczkami. Doskonale wiedziała, jaki jest skład poszczególnych zestawów.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Violet Sushi

Placówka

Poznań, Swięty Marcin 9

Nie zgadzam się (26)
Wybrałem się z...
Wybrałem się z kolegą dokonać przeglądu samochodu. Stacja znajduje się z tyłu osiedla. Od głównej drogi -Wolności kieruje do niej tablica informacyjna. Stacja dokonuje wszystkich badań technicznych wszelkich rodzajów pojazdów. Można dokonać przeglądu zarówno samochodów osobowych jak i ciężarowych. Stacja jak i urządzenia w niej są bardzo nowe i profesjonalne. Oprócz przeglądów rejestracyjnych stacja świadczy również usługi w zakresie napraw samochodów. Można tam również dokonać serwisu klimatyzacji, wymiany ogumienia, czy też ustawić zbieżność. Przebieg kontroli wygląda następująco: 1) Samochodem wjeżdża się do hali i wysiada przed wyznaczoną linią. 2) Do samochodu wchodzi technik i podjeżdża na pierwsze stanowisko sprawdzając hamulce przednie, oraz później tylnie. 3) Technik wjeżdża samochodem na kanał. 4) Samochód jest unoszony i następuje test wstrząsowy. 5) Technik wchodzi do kanału i profesjonalnie dokonuje przeglądu całego podwozia. 6) Do samochodu wchodzi kierowca i technik sprawdza wszystkie światła. 7) Technik sprawdza ustawienie przednich świateł 8) Następuje wypisanie i podbicie dowodu rejestracyjnego. Wszystkie te procedury nie zajmują więcej niż 10 -15 minut. Cały sprzęt kontrolny jest najwyższej klasy a całość kontrolowana jest za pomocą komputerów. Stacja posiada wszelkie potrzebne certyfikaty, o których można przeczytać gdyż są umieszczone na tablicy. Zostaliśmy obsłużeniu bardzo kompetentnie oraz szybko. Polecam dokonywać tam przeglądu samochodu.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Mostostal Zabrze

Placówka

Zabrze, Nad Kanałem 35

Nie zgadzam się (26)
Wracjąc z pracy...
Wracjąc z pracy po godzinie 20, znalazłam 10 złotych leżących na ulicy. Banknot był mocno zniszczony. Poszłam do banku, aby ten banknot wymienić na nowy. Pan, który mnie obsługiwał sprawdził banknot i stwierdził, że jest fałszywy. Zażądał dowodu, którego nie miałam. Stwierdził, że musi wezwać policję. Powiedziałam, żeby robił to, co uważa za słuszne. Zostałam przepytana, skąd mam fałszywy banknot. Zatrzymał banknot oraz zostałam pouczona, abym następnym razem nie przychodziła z banknotem, bez wcześniejszego upewnienia się, że jest on oryginalny.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2009

Narodowy Bank Polski

Placówka

Lublin, Chopina 6

Nie zgadzam się (24)