Często korzystam z usług Poczty Polskiej w tym miejscu, ponieważ dojeżdżam pociągiem do pracy. Zazwyczaj nie czeka się długo na obsługę , ponieważ maksymalna kolejka to 5 osób. Wysyłałam 2 listy polecone prirytety, nakleiłam znaczki i podeszłam do okienka, pani była bardzo uprzejma i poinformowała mnie, że trzeba dokupić i nakleić więcej znaczków i wypełnić 2 blankety oraz nakleić granatowe naklejki. Jak się okazało tych blankietów i paru innych, wystawionych przed okienkami zabrakło, i zaraz przyszła druga pani i wszystkiego podokładała. Jedynym minusem był fakt, że na stoliku dla klientów Poczty i na półce z ulotkami było troche kurzu. Moja drobna sugestia jest tylko taka, żeby zrobić skrzynke na listy, bo w chwili obecnej trzeba je oddawać w okienku, a czas nam leci. Niemniej jednak wyszłam zadowolona, że wszystko szybko i dobrze załatwiłam.
Nie znałam rozkładu sklepu więc zwróciłam się z zapytaniem do 3 osób z obsługi o wskazanie miejsca gdzie mogę zakupić coca colę, niestety nikt nie wiedział- odp: krótko pracuję, nie wiem proszę zapytać tamtego pana, 2 błędne skierowania innych pracowników. Do odp regału skierował mnie inny klient. Na stoisku owoce-warzywa w skrzynkach leżały zgniłe liście sałaty i były ewidentne braki w asortymencie. Miła obsługa na stoisku alkoholowym natomiast drobne braki z wiedzy w asortymnencie papierosów u pani kasjerki. Miła obsługa przy kasie chociaż mało profesjonalne słownictwo (torebeczka, pieniązki). 15/04/2010 w trakcie zakupów w tym samym sklepie: na kasie samoobsługującej (ok 20:00) niezbyt miły komentarz osoby nadzorującej kiedy pomyliłam karty auchan z kartą innego sklepu (trzeba patrzeć co się skanuje), miła obsługa przy stoisku z chemią gospodarczą i bezbłędne wskazanie gdzie znajdę plastikowe miski. Pan ochroniarz przy ogrodzie oberwujący kazdy mój krok przy wyborze kwiatów jak potencjalnego złodzieja, w konsekwencji zrezygnowałam z zakupu sadzonek.
Ostatnio udałam się po zakup stroju kąpielowego, klapek i okularów na basen. Po wejściu do GoSport miło zaskoczył mnie firmowy strój pracowników i głośna muzyka z głośników. Pozytywne wrażenie sprawił na mnie ogrom asortymentu, gdzie napewno każdy znajdzie coś dla siebie. Małym minusem okazały się tylko wysokie ceny. W sklepie tylko kilku klientów, więc żadnych kolejek. Niestety jeśli ktoś chce skorzystać z przymierzalni, to albo musi potem odwierzać ciuchy samemu albo zostawić na ławce w przymierzalni, bo nikt ich nie pilnuje i nie ma wieszaków jak w większości sklepów na pozostawienie nie pasujących nam ubrań. Na sklepie było mało pracowników i jakbym chciała prosić o rade czy pomoc to musiałabym szukać obsługi, ale na szczęście poszłam z koleżankami. Jestem zadowolona z tych zakupów zapakowanych w firmową reklamówkę, tylko nie miłe wrażenie pozostało mi przy płaceniu w kasie, ponieważ pani zrobiła dziwną minę i nic już więcej do mnie nie powiedziała, ani nawet się nie uśmiechnęła gdy zamiast gotówki wyjęłam kupony podarunkowe Ticket Compliments Premium, jakie otrzymałam od pracodawcy.
.Obserwacja wstępna
Apteka mieści się w jednym z kilku kompleksów handlowych na terenie małego osiedla. Jest jedną z 3 na osiedlu. Apteka „Dbam o zdrowie”. W aptece pracują 3osoby. Jest dobrze wyposażona. Posiada dwa krzesełka i stoli. Aptece delikatny zapach lawendy.
2.Rozpoczecie wizyty
Do apteki weszłam tylko dlatego zenie było tam kolejki. Zawsze SA tam gigantyczne kolejki- mila obsługa, troszkę niższe ceny niż w innych aptekach. Stała edna klientka. Tylko niestety kupowała mnóstwo leków. Bardzo wydziwiała, podziwiam tu cierpliwość farmaceutki. Pani przede mną stała przy okienku ok. 45minuti była bardzo niezadowolona , ze farmaceutka proponuje jej tańsze zamienniki. Kiedy juź zapłaciła zapytała czy on jednak może wziąć te zamienniki. Znając farmaceutkę pewnie by się na to zgodziła, ale ustawiła się już dłuuuuuga kolejka. Oczywiście klientka zaczęła sie awanturować, że się ja naciąga na pieniądze. Niestety dla tej pani więcej osób słyszało wcześniejsze propozycje farmaceutki. Sprawa skończyła się rozmową z kierowniczką!. Natomiast ja zostałam obsłużona szybko i sprawnie.
Analiza SWOT
1.Miła i profesjonalna obsługa.
2.Bardzo wolne tempo obsługi
3.otworzenie dodatkowego okienka i zatrudnienie kolejnej osoby
1.Obserwacja wstępna
Przychodnia mieści się w kompleksie handlowo usługowym. Znajdujcie tu o dziwo Az trzy NZo- zy. Przychodnie te bardzo ostro konkurujące sobą podbierając sobie wzajemnie pacjentów. Fakt ten uważam za niedozwolony. Przychodnia której piszę jest świeżo po remoncie. Ściany są koloru jasnoniebieskiego co sprawia mile wrażenie. Odnowiona recepcja, eleganckie krzesełka wieszaczki, kącik dla dzieci. Wszystko to sprawie ze wchodząc nawet samemu do tej przychodni człowiek czuje się przyjemnie.
2.Rozpoczęcie wizyty.
Przyszłam z córką na obowiązkowe szczepienie. Recepcja zapisuje na godziny ale prawdę mówiąc jeszcze się nie zdarzyło aby można było wejść o czasie. Myślę że wynika to po części z dokładności pracujących tam lekarzy i po części z ich spóźnialstwa. Wczoraj opóźnienie wyniosło45minut.
Lekarka-pediatra, dokładnie zbadala moją córkę, zwarzyła, zmierzyła. Wyjaśniła wszelkie wątpliwości. I mimo ”zawansowanego” wieku córki poczęstowała ją naklejkami „dzielny pacjent”. Kolejny punkt programu to był gabinet zabiegowy. Tu samo szczepienie przebiegło wzorowo-ponieważ udało nam się trafić na panią Monikę. Kobietę ze szczególnym podejściem do dzieci. Tu też w nagrodę za dzielność moja córka otrzymała serię naklejek.
ANLIZA SWOT
1.Wyznaczanie wizyt z mniejsza częstotliwością
2.Wyegzekwowanie punktualności od lekarzy
3.profesjonalizm lekarzy i pielęgniarki
4.Podarunki nawet dla dużych dzieci
Pani Olbińska prowadzi w zloczewie sklep nazywamy go 1001 drobiazgów poniewaz mozemy z artykułow przemysłoiwych kupic prawie wszystko i farby i gniazdka i tapety i naklejki i wiele innych żeczy ktorych tera nie sposób wymienic sklep jest mały ale panuje w nim zawsze poządek pomino duzej ilosci drobnego towaru obsługa jest miła pani jest cierpliwa i zawsze chetnie z usmiechem na twarzy doradzi cos fajnego powie i co ja cenie najbardziej otwiera sklep kilka minut przed czasem co czesto decyduje przy porannych zakupach o wyborze własnie jej sklepu na zakupy paragon zawsze dołancza do zapakpwanych zakupów
Odwiedziłem piekarnię po dość długiej przerwie. Zmiany jakie w niej zastałem całkowicie mnie zaskoczyły. Poprzednia moja wizyta skończyła się dość negatywną oceną. Teraz wyszedłem z lokalu z bardzo pozytywnym wrażeniem.
W pierwszym rzędzie należy podkreślić, że przebudowano całkowicie i gruntownie powierzchnia użytkową wewnątrz piekarni. Zoptymalizowano układ przestrzenny, tak w części dla obsługi, jak i dla klienta. Piekarnia jest już jedynym punktem usługowym w danym lokalu. Pierwszym pozytywnym wrażeniem, jakie odbiera klient, jest całkowicie zmieniona i dobrze zagospodarowana witryna piekarni. Następnie kolejnym plusem jest duża, ale dość dobrze przemodelowana przestrzeń przeznaczona dla klientów. Swoboda poruszania się w tej części piekarni stanowi zaprzeczenie pierwotnego układu lokalu. Układ produktów jest jasny i przejrzysty. Asortyment piekarni wyłożony jest fachowo, ładnie i estetycznie. Półki i stoiska z pieczywem są odpowiednio zadbane i stanowią ważny plus lokalu. Niestety w tym miejscu można dostrzec też jeden, ale za to jedyny, jego mankament. Jest to brak cen przy wielu typach produktów. To wada, na którą należy jeszcze zwrócić uwagę.
Jednocześnie muszę pochwalić obsługę piekarni. W czasie mojej wizyty zachowywali się profesjonalnie. Byli mili i uprzejmi. Pracowali zachowując zasady bhp. Osobiście stwierdzam, że zostałem obsłużony szybko i fachowo. Wrażenie jakie wywarli pracownicy piekarni było równe temu, jakie wywarł na mnie sam lokal. Stąd bardzo dobra ocena.
Biblioteka UAM w Poznaniu należy do jednej z najlepszych bibliotek w Polsce. Z jej zasobów mogą korzystać nie tylko studenci czy też pracownicy różnych uczelni poznańskich, ale także osoby, które z nauką mają już niewiele wspólnego. Budynek biblioteki mieści się przy ulicy Ratajczaka. Niestety estetycznie robi on złe wrażenie. Jednak wygląd zewnętrzny jest zaprzeczeniem tego, co czeka czytelnika wewnątrz.
BU posiada dwa oddzielne wejścia. Jedno prowadzi do czytelni bibliotecznych. To część przeznaczona dla zapoznania się ze zbiorami, których nie wypożycza się na zewnątrz. Bardziej interesująca jest jednak część druga – Wypożyczalnia. Ta posiada odpowiednie, czytelne i dobrze wykonane oznakowanie zewnętrzne. Godziny otwarcia wypożyczalni są wyeksponowane w kilku miejscach jeszcze na zewnątrz budynku. Wejście do niej znajduje się w przejeździe na dziedziniec budynku. Jest ono przystosowane dla osób niepełnosprawnych. W środku osoba zainteresowana ma dużą swobodę poruszania się. Może skorzystać z kilku stojących stanowisk komputerowych. Służą one jako elektroniczne katalogi (papierowe wersje już dawno wyszły z użycia). Można w nich nie tylko zlokalizować określoną książkę, ale także dokonać jej zamówienia. Katalog obejmuje nie tylko zasoby BU, ale także bibliotek poszczególnych wydziałów. Książki zamówione z magazynu Biblioteki Uniwersyteckiej są gotowe do odbioru zazwyczaj po 1 – 2 godzinach. Ich odbioru można dokonać w jednym z kilku stanowisk w korytarzu głównym Wypożyczalni. Te są bardzo dobrze i czytelnie oznakowane, co stanowi kolejny plus.
W przypadku tej części BU osoba poszukująca książki może skorzystać z księgozbioru wypożyczalni. W celu wejścia do tej części należy pozostawić okrycie wierzchnie wraz z torbami w jednej z zamykanych na klucz szafek (do tego trzeba mieć „w zastaw” 2 złote, wrzucane do specjalnej kasety i odbierane po powrocie; trochę to niewygodne, ale skuteczne) oraz kartę biblioteczną w stanowisku przy wejściu na salę. Otrzymuje się wtedy numerek, który należy okazać przy wychodzeniu z sali. Wyjście jest zlokalizowane z drugiej strony stanowiska wejściowego, tuż przy oknach wychodzących na ulicę Ratajczaka. W księgozbiorze tym znajdują się głównie podręczniki różnego typu kierunków.
Obsługa biblioteki należy do najmilszych osób w Poznaniu. Są to osoby miłe, zorientowane w potrzebach czytelników, uprzejme i kulturalne. Zawsze można poprosić ich o pomoc. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją, w której by jej odmówili. Pracownicy BU pracują bardzo dobrze, szybko i sprawnie. Mogą pomóc w każdej kwestii związanej z wypożyczaniem książek. Udzielają pełnych informacji związanych z biblioteki, na miarę swojej wiedzy i możliwości. I jedynie w pobieraniu kar za przetrzymane książki są nieubłagani i konsekwentni. Ogólnie stanowią esencję Biblioteki. I za ich jakość pracy BU należy się najwyższa ocena.
wczoraj wybrałam sie z mężem obejrzec sypialnie , niestety wybralismy niewłaściwy sklep meblowy poniewaz sprzedawca tak nas zniechecił do zakupu mebli że nie pojechalismy juz ogladac innych mebli tylko na razie zrezygnowalismy z zakupów i pojechalismy zdenerwowani do domu.
sprzedawca nie tylko był nieuprzejmy ale niejako robił nam łaske że w ogóle z nami rozmawia. jeżeli tak traktuje wszystkich klientów to na pewno w krótkim czasie ich straci
Poszłam do MOPR - u, bo chciałam uzyskać pewne informacje o zasiłku rodzinnym. Czekałam w "sali obsługi klienta" kilkanaście minut, bo była tylko jedna pracownica (pozostałe okienka były puste) do kilkuosobowej kolejki. Gdy spytałam się pracownicy, czy może ktoś jeszcze zejdzie i pomoże rozładować kolejkę to usłyszałam, że "ona nic nie pomoże". Byłam trzy razy odsyłana z pokoju do pokoju, bo pracownice nie były kompetentne (nie wiedziały/nie potrafiły udzielić informacji). W jednym z pokojów pracownica tak głośno śmiała się, że aż zwróciłam jej uwagę. Zresztą, o nieodpowiednim zachowaniu i wyglądzie oraz braku kompetencji pracownic MOPR-u można dużo opowiadać.
W "5.10.15" (galeria "Alfa") kupowałam spodnie dla syna. Sklep duży, nie trzeba przeciskać się między wieszakami. Ubrania/buty śliczne, duży wybór spośród fasonu, kroju, koloru i .... na każdą kieszeń. Sprzedawczyni bardzo miła, kompetentna i cierpliwa. Nawet jak zaproponowała kupno innych rzeczy (podkoszulków) nie zrobiła tego w sposób nachalny.
Udałam się z mężem do sklepu Mix Electronics w celu zakupu nowego TV. Jest to sklep w niewielkim Centrum Handlowym. Musze przyznac że asortyment jest bardzo ciekawy i ceny ok. Na sklepie było dwóch pracowników. Pan blondynek, który obslugiwal inne malżeństwo bodajże dokonywali zakupu chlodziarki. Nas obsługiwała przemiła blondynka, która bardzo trafnie oceniła nasze potrzeby i pomogla nam wybrac TV na miarę naszych potrzeb i na miarę naszego portfela. Przyszłe zakupy napewno dokonamy w tym sklepie. Polecam! I warto dodac że personel świetnie się prezentuje w odzieży firmowej.
Szanowna Pani Justyno.
Dziękujemy za powierzone nam zaufanie i zakup w naszym salonie.
Życzymy zadowolenia z użytkowania zakupionego telewizora i zapraszamy ponownie!
Do sklepu Lidl...
Do sklepu Lidl wybrałem się w poszukiwaniu zareklamowanego wcześniej w gazetce pasa nerkowego. Przed sklepem można zauważyć pełen kosz wysypujących się śmieci. W środku w miarę czysto. Zainteresowało mnie brak koszyków jak na tak mały sklep. Dostępne są tylko wózki. Produkty posegregowane. Gdy spytałem się o interesujący mnie produkt, Pan pokazał miejsce gdzie mogę go znaleźć. Mimo tego, że za bardzo go nie zrozumiałem to udało mi się trafić. Gdyby sklep był większy myślę, że mógłby być problem. Niestety od czasu reklamy produktu, a minęło raptem trzy dni, zostały tylko dwie sztuki w jednakowym rozmiarze. Przeglądając resztę produktów ceny wydawały mi się atrakcyjne. Obsługa przy kasie pozostawiała wiele do życzenia. Pan co trzeci produkt pytał się koleżanki o kod. Reszta bez zastrzeżeń.
Bardzo pozytywnie oceniam jakość obsługi personelu pralni ze względu na:
- sympatyczny kontakt z klientem - krótka gawęda z pracownikiem na temat obecnie stosowanych materiałów w przemyśle tekstylnym:-)
- fachowa porada przed usługą dotycząca celowości skorzystania z opcji usługi - dzięki temu wybrałem lepszy i tańszy wariant
- dbałość o zadowolenie klienta, elastyczność czasowa - Pani z obsługi pomimo stert odzieży do czyszczenia zgodziła się wyczyścić moją marynarę na drugi dzień
- terminowość i rzetelność - jak było mówione tak zostało zrobione
Zostałem też poinformowany o możliwości skorzystania z promocji i wykupienia zniżki na kolejne usługi, ale nie skorzystałem z niej gdyż uważam że nie jest szczególnie trafiona(ale muszę to jeszcze przeliczyć)
Biuro małe tylko dwa stanowiska. Nowocześnie urządzone, bardzo ładnie. Personel kulturalny i bardzo miły, nawet dyrektor placówki chętny do pomocy. Bardzo dobra znajomość w wielu dziedzinach finansowych, np. kredyty, lokaty, a nawet w doradztwie założenia własnej działalności gospodarczej. Profesjonalna, fachowa obsługa.
W moim sklepie osiedlowym czuję się bardzo dobrze. Ekspedientki są bardzo miłe i cierpliwe nawet do bardzo wymagających klientów. Asortyment do codziennych zakupów jest dość bogaty. Jednak w innych osiedlowych sklepach ceny są bardziej konkurencyjne. Jest to sklep typu Sam. Właścicielem jest Społem. Ja mimo wyższych niż w innych sklepach cen robię tam codzienne zakupy ponieważ posiadam kartę stałego klienta. Może dlatego, że jestem tam bardzo miło przyjmowana przez personel. I pewnie trochę z przyzwyczajenia i wygody.
Sklep i parking duży. Nie zbyt czysto papierki przy koszu na śmiecie przy samym wejściu do sklepu. Personel w punkcie informacyjnym nie zbyt komunikatywny. Za to kasjerka miła i kulturalna. Brak świeżego towaru na dziale mięso. Wiele braków w asortymencie, np. artykuły szkolne co raczej powinno być dostępne przez cały czas.
Jak codzien bylem w trakcie zakupów w/w podanym miejscu w/g moich obserwacjii sklep wygląda czysto asortyment ułożony ceny czytelne i obsługa kompetentna potrafiąca odpowiedzieć na zadane pytanie, nie slychać odpowiedzi jak w innych marketach cytuje "nie wiem nie jestem z tego działu"każdy pracownik daje obraz całego sklepu i wszystkich innych danej firmy
Do apteki weszłam właściwie przed samym zamknięciem. Na początku niemiłe zaskoczenie - 3 panie stały, jedna obsługiwała klientkę. Mną nie zainteresowała się żadna z "wolnych" pań. Ponieważ klientka, która już była w aptece właśnie kończyła zakupy, nie musiałam długo czekać. Kupowałam maść oraz kosmetyk. Pomimo późnej pory Pani, która mnie obsługiwała dodatkowo wyjaśniła mi, jakie środki ostrożności powinnam zachować w przypadku używania maści (np. unikanie słońca), a potrzebny kosmetyk dobrała mi uwzględniając moje preferencje, zarówno właściwości kosmetyku, jak i jego cenę. Nie było także problemu z naliczeniem punktów lojalnościowych, chociaż kartę dałam dopiero po zakończeniu zakupów, a nie przed, jak powinnam była to zrobić. Generalnie Pani za obsługę należy się 5, czego niestety nie można powiedzieć o pozostałych pracownicach apteki.
ZMIANA DOSTAWCY INTERNETU - TP na ORANGE z 1,5-miesięcznym wyprzedzeniem. Skutek - brak internetu przez 3 tygodnie. Tłumaczenia TP - tak ma być, tyle trwa "kompletowanie dokumentów" (2 miesiące?). Ignorowanie i wprowadzanie w błąd klienta. Rozmowa przeprowadzana była z dwiema Paniami, których zdania były bardzo rozbieżne.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.