Opinie użytkownika (83215)

Sądzę, że wizyta...
Sądzę, że wizyta w tej kawiarni była bardzo udana. Miłe i kompetentne kelnerki. Kawa podana w dużych filiżankach, świeża i w dodatku bardzo smaczna. Dodatkowym atutem tego miejsca są bardzo wygodne kanapy oraz to że znajduje się ono w galerii handlowej. Spędziłam tam bardzo miło czas. Z całym przekonanie poleca to miejsce.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Costa Coffee

Placówka

Kraków, ul. Podgórska 34

Nie zgadzam się (0)
Wyprzedaże w Carry...
Wyprzedaże w Carry nigdy nie należały do udanych w moim przypadku - dużo tu zawsze rzeczy dla nastolatków a mało dla ludzi starszych i dużo starszych. Rzeczy które podobały mi się za dużo miały bawełny w składzie aby je nosić wielokrotnie - szybko zawsze wyrzucać trzeba te bawełniane bluzki których w tym sklepie pełno, nawet żakiet który raz tam kupiłam szybko się zmarnował. Wiele rzeczy niemodnych i w mało popularnych rozmiarach trzeba tam przetestować by wyjść w końcu niezadowolonym z jakości tych ubrań. To samo tyczy się torby którą raz tam nabyłam! A w przymierzalni miałam wrażenie iż mogą mnie widzieć przez te duże szpary w drzwiach!

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

CARRY

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (2)
Wizytę w lokalu...
Wizytę w lokalu zaliczam do średnio udanych. Kelnerka nie potrafiła doradzić odpowiedniego napoju a wystrój pozostawia wiele do życzenia. Lokal to takie pomieszanie kawiarni z pubem nie sądzę aby to było dobre rozwiązanie. Plusem jak na realia krakowskie są na pewno ceny, nie za wysokie oraz dobra muzyka lecąca w tle.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Face Cafe

Placówka

Kraków, ul. Szewska 9

Nie zgadzam się (0)
Obserwacja dotyczyła jakości...
Obserwacja dotyczyła jakości obsługi klienta,gdy ten nie zakupi produktu jaki oglądał. Uważam, że ekspedientki w tym salonie są bardzo kompetentne i potrafią doradzić klientowi. Proponują różne opcje tańszych czy droższych odpowiedników produktów jakimi byłam zainteresowana. Na pewno poleciła bym ten salon znajomym.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Yes

Placówka

Kraków, Al. Pokoju 67

Nie zgadzam się (0)
Po ubrania do...
Po ubrania do tego sklepu wybieram się zawsze w sezonie wyprzedaży i jak co roku nie zawiodłam się i tym razem. Kupiłam golf za tyle samo co w tamtym roku - ok. 30 zł i za 24 zł chustę - szale i szaliki zostały mocno tam przecenione. Gorzej ze spodniami bo mały wybór i jak mi się pewne spodobały to nie było rozmiaru potrzebnego.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Camaieu

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (1)
O godz. 17:45...
O godz. 17:45 poszedłem do placówki Multibanku wpłacić pieniądze na konto. Bank był już zamknięty, więc chciałem skorzystać z wpłatomatu i tutaj niemiła niespodzianka "TERMINAL NIECZYNNY - PRZEPRASZAMY". Zdarza mi się to bardzo często kiedy chcę wpłacić pieniądze w godzinach wieczornych po zamknięciu placówki lub w godzinach wczesnych rannych przed otwarciem. Nie rozumiem jak można zamykać placówkę po całym dniu i nie dać klientowi możliwości wpłacenia gotówki po zamknięciu wieczorem lub wcześnie rano. Uważam, że wpłatomat powinien być przez pracowników przygotowany do przyjmowania gotówki. Jest to szczególnie irytujące, bo ok. 700 m dalej (ul. Chrobrego) jest druga placówka, w której jest dokładnie taka sama sytuacja. To strasznie denerwuje. Odwiedzam obie placówki i... "całuję klamkę". Wybaczcie, ale to lekceważenie klienta !!

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

mBank

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Bardzo lubię robić...
Bardzo lubię robić zakupy w Biedronce - może to pospolite stwierdzenie ale naprawdę tak jest. Nie widzę potrzeby przepłacać za wiele artyk. np.środki czystości są godne polecenia, tak samo jest z sokami, słodyczami - są bardzo dobre i do tego mają atrakcyjne ceny. Jak zwykle na sali sprzedaży panował porządek, kolejka do kasy była ogromna... i co mnie zdziwiło były otwarte 3 kasy( ogromna poprawa pod tym względem). Nadal będę wierną klientką tego sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Biedronka

Placówka

Słupsk, os. Niepodległości 2

Nie zgadzam się (2)
Jak zwykle na...
Jak zwykle na małe zakupy zaglądam do Bomi, mają tam mój ulubiony chlebek i zawsze apetycznie wyglądające warzywa i owoce. Jak zwykle i dziś panował tam ład i porządek - dodając,że na sali sprzedarzy nie widzimy zbyt wielu pracowników - hmm...więc jak Oni to robią???:) Jedynie przeszkadza mi często mała ilość otwrtych kas - nie znoszę spędzać w kolejce ogromnej ilości czasu:(

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Bomi

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (2)
Wstąpiłam o ArtStylu...
Wstąpiłam o ArtStylu w poszukiwaniu prezentu świątecznego dla siostry. Planowałam zakupić jej skrzynkę na herbatę. Pomyślałam, że ową skrzynkę znajdę właśnie w ArtStylu. Kiedy otworzyłam drzwi do sklepu zadzwonił dzwonek znajdujące się nad drzwiami. Wówczas pracownica przebywająca na sklepie podeszła do mnie i przywitała się ze mną. Była to kobieta po pięćdziesiątce, mająca krótkie blond włosy. Zapytałam jej czy są skrzynki na herbatę. Okazało się, że wszystkie skrzynki sprzedały się i niestety w tej chwili są niedostępne. Postanowiłam jeszcze rozejrzeć się po sklepie. Asortyment w sklepie jest bardzo oryginalny i unikalny. Wszystkie znajdujące się tam przedmioty są wykonywane ręcznie przez artystów. Dzięki temu mamy pewność, że zakupiony tam przedmiot będzie jedyny w swoim rodzaju. Oprócz przedmiotów typowo upominkowych jest tam również piękna, artystyczna biżuteria. Polecam ten sklep wszystkim, którzy cenią sobie oryginalność.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

ArtStyl

Placówka

Biała Podlaska, Janowska

Nie zgadzam się (1)
W pierwszy dzień...
W pierwszy dzień świąt wraz z grupą znajomych udaliśmy się do baru Simon’s Pub, aby spędzić wspólnie czas. Było około godziny 1 w nocy, więc znaleźliśmy wolny stolik. Realizacja zamówienia była błyskawiczna, więc czas obsługi był na wysokim poziomie. Cieszy mnie to, że pub nie omija przepisów dotyczących zakazu palenia. Klienci muszą wyjść na zewnątrz budynku. Kiedy chłopak siedzący przy stoliku obok zapalił papierosa od razu pojawiła się przy nim właścicielka lokalu i powiedziała mu o zakazie. Moja wizyta w Simon’s Pubie byłaby bardzo udana, gdyby nie incydent który wydarzył się przy wyjściu z lokalu. Nasze okrycia wierzchnie wisiały na wieszaku nieopodal stolika, przy którym siedzieliśmy. Kiedy wszyscy ubraliśmy się i byliśmy gotowi do wyjścia okazało się, że jeden z naszych kolegów nie może znaleźć swojej kurtki. Ruszyliśmy mu z pomocą i zaczęliśmy przeczesywać inne wieszaki i stoliki w poszukiwaniu jego kurtki. Niestety nasze poszukiwania nie przyniosły efektów. Kolega udał się do baru i zwrócił się o pomoc do właścicielki. Kobieta zachowała się bardzo chamsko i odpowiedziała mu, że „nic jej to nie obchodzi, gdzie wsadził swoją kurtkę i jej zadaniem nie jest pilnowanie rzeczy klientów”. Być może jej zadanie na tym nie polega, jednak sposób w jaki poinformowała o tym kolegę był bardzo prostacki. Na szczęście kurtka odnalazła się w drugiej sali lokalu. Jednak niesmak po zachowaniu właścicielki pozostanie mi na długi czas.

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

Simon's Pub

Placówka

Biała Podlaska, Janowska

Nie zgadzam się (0)
Od nowego roku,...
Od nowego roku, czyli od wejścia w życie zniżki studenckiej 51% nie jechałam pociągiem. Do tej pory, czyli kiedy zniżka wynosiła 37%, za przejazd z Olsztynka do Olsztyna Głównego, pociągiem Przewozów Regionalnych, płaciło się 3,15 zł. Kiedy okazało się, że będę jechać pociągiem, to pomyślałam sobie, że bardzo fajnie, bo bilet teraz będzie jeszcze niższy niż 3,15 zł. Znajoma powiedziała mi jednak, że cena wcale nie jest niższa, tylko wyższa, bo niby jest większa ulga, ale spółka powiększyła opłaty za tory, czy coś w tym stylu. Nastawiłam się więc, że pewnie zapłacę te 3,15 zł, albo nawet więcej. W Olsztynku nie funkcjonuje kasa biletowa i bilety kupuje się u konduktora, w pierwszym wagonie pociągu. Przygotowałam sobie 6,30 zł i poprosiłam dwa razy studencki do Olsztyna. Pociąg ruszył i zaczął się rumor, nic nie było słychać, kto co mówi. Konduktor wystukał coś tam na swojej maszynce i wydrukował mi bilet. Ja nie spojrzałam na bilet, tylko wzięłam go od razu do ręki a drugą ręką podałam konduktorowi 6,30 zł, które miałam w garści. Zapytałam się, czy okej, a pan kiwnął głową. Poszłam szukać miejsca i usiadłam w ostatnim wagonie. Spojrzałam na bilet a tam... 2,69 zł za jeden bilet, czyli 5,38 zł za dwa :| Konduktor oszukał mnie na 0,92 gr, a przecież zapytałam się go, czy dobrze. Oczywiście, mogłam najpierw sprawdzić na bilecie, jaka cena się wydrukowała, nie zrobiłam tego i mój błąd. Nie chodzi mi o to, że konduktor jest złodziejem i ukradł mi, o mój Boże, 92. grosze. Po prostu chodzi mi o sam fakt. Nie ładnie panie konduktorze, oj nieładnie :)

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

PKP Intercity

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Z internetowej obsługi...
Z internetowej obsługi konta w banku PKO BP, korzystam wraz z rodzicami od wielu już lat. Jest to znaczne ułatwienie, gdyż funckjonalności zawarte na stronie internetowej ograniczają właściwie do minimum konieczność udawania się do oddziału banku. Oceniając stronę należy zauważyć, że jest ona jasna, prosta i czytelna, bez zbędnych "udziwnień", co ma bardzo duże znaczenie, zwłaszcza, gdy poruszają się po niej osoby starsze. Ławto na niej znaleźć wszystkie informacje, a dokonywanie operacji bankowych jest intuicyjne. Za duży plus uznaję dodaną jakiś czas temu możliwość wykonywania nie tylko najprostszych operacji bankowych, ale również inwestowanie, czyli korzystanie przez internet z lokat czy funduszy inwestycyjnych. Plusem jest też weryfikacja dokonywanych transakcji za pomocą karty kodów jednorazowych, gdyż jest to bezpieczne i nie wymaga posiadania telefonu komórkowego. Jedynym minusem, za który odjąłem punkt jest stosunkowo wysoka opłata naliczana miesięcznie za korzystanie z usług bankowości internetowej. Ogólnie jednak polecam!

zarejestrowany-uzytkownik

02.02.2011

PKO BP

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Pod koniec zeszłego...
Pod koniec zeszłego roku mój ojciec, jadąc moim samochodem miał wypadek. Sprawcą wypadku był kierowca drugiego samochodu, więc odszkodowanie zostało wypłacone przez jego ubezpieczyciela, tj. ERGO Hestia. Kontakt z ubezpieczycielem zacząłem od infolinii. Pan po drugiej stronie był bartdzo miły, zgłoszenie szkody przebiegło bezproblemowo, zostało mi wytłumaczone jakie dokumenty i oświadczenia muszę posiadać oraz które z tych dokumentów muszę przedstawić ubezpieczycielowi. W czasie rozmowy otrzymałem numer szkody oraz zostałem poinformowany o tym, że w ciągu kilku dni skontaktuje się ze mną rzeczoznawca w celu umówienia się na oględziny samochodu. Swój kontakt z infoliniią oceniam na najwyższą ocenę, gdyż był rzetelny i profesjonalny, a pomimo okresu przedświątecznego nie było problemu z dodzwonieniem się. Kolejnym etapem kontaktu z ubezpieczycielem była wizyta rzeczoznawcy. Młody chłopak, sympatyczny, zadzwonił wcześniej, umówił się, powiedział co i jak. W czasie oględzin był kulturalny, wszystko wyjaśnił, obejrzał dokumenty, sam je zeskanował i pzesłał, a to co mi brakowało, to powiedział, że można bez problemu dosłać mailem, co później zrobiłem i również nie było problemów. Oględziny dokonane uczciwie i sprawnie. Następnie przed ustawowym terminem, zgodnie z moją dyspozycją, otrzymałem pieniądze na rachunek bankowy, a ostatnio przyszedł również list z opisem wyceny i kwotą odszkodowania z pouczeniem, iż w razie niezadowoloenia przesługuje mi droga sądowa. Podumowując kontakt z tym ubezpieczycielem, chciałbym napisać, że jest on profesjonalny i godny polecenie, bo choć szkoda przytrafiła mi się bez mojej winy, to nie było żadną uciążliwością jej zlikwidowanie, a cała procedura przebiegła szybko i sprawnie. Polecam!

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

ERGO Hestia

Placówka

Nie zgadzam się (7)
Chciałabym opisać niemiłą...
Chciałabym opisać niemiłą sytuację, jaka miała miejsce w Tesco. Opisywałam już ten sklep, więc teraz nie będę się skupiać na markecie, ale na konkretnej sytuacji. Nie lubię tego sklepu, ale miałam go akurat "pod ręką" i wybrałam się do niego po wodę niegazowaną. Miałam do dyspozycji tylko 4 zł i chciałam znaleźć niegazowaną wodę, w miarę tanią, tak, żeby bez problemu kupić dwie duże butelki. Spojrzałam na Żywiec Zdrój, cena za butelkę 1,79 zł - trochę drogo. Patrzę, a obok popakowana w zgrzewki Nałęczowianka. Na górze, na "pasku" z cenami widnieje cena za zgrzewkę, a pod spodem małym drukiem napisane, że cena jednostkowa to 1,19 zł. Ucieszyłam się, bo chciałam kupić dwie butelki, a wystarczy mi nawet na trzy. Poszłam do kasy, podałam ekspedientce kartę Clubcard i czekam na nabicie wody. Pani mówi, że mam zapłacić 5,30 i chyba jeszcze jakieś grosze, nie pamiętam dokładnie. Zapytałam się pani, dlaczego tak dużo. Pani odpowiedziała, że woda kosztuje 1,79 zł. Ja na to, że przepraszam bardzo, ale to Żywiec tyle kosztuje, a Nałęczowianka kosztuje 1,19 zł. Pani wielce się oburzyła moim komentarzem. Odeszła od kasy i nic nie mówiąc, poszła w stronę wód. Mogła powiedzieć np. "Proszę zaczekać, pójdę sprawdzić i wyjaśnimy nieporozumienie". Nic takiego nie usłyszałam, ale oczywiście musiałam zostać obdarzona nienawistnym spojrzeniem. Pani wróciła po chwili i powiedziała, że nie, Nałęczowianka kosztuje 1,79 zł. I chamsko się uśmiechnęła... Nie znoszę takiego zachowania. Nie chciało mi się już wykłócać i mówić, żebyśmy poszły obie to pokażę jej, gdzie widziałam 1,19 zł. Zrezygnowałam z kupienia trzeciej butelki i kupiłam tylko dwie. Szkoda tylko, że pani potrafiła się chamsko uśmiechać i zrobić ze mnie kretynkę. Jedynym plusem, jeżeli w ogóle można nazwać to plusem, jest fakt, że ekspedientka poszła w ogóle sprawdzić cenę produktu. Dlatego nie daję -5, a -4.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Tesco

Placówka

Olsztyn, Hanki Sawickiej 1

Nie zgadzam się (2)
Witam. Polecam sieć...
Witam. Polecam sieć sklepów Nike dostępnych w całej Polsce jak i za granica. Bardzo dobra marka odzieży i obuwia. Z takie sklepu może korzystać cała rodzina. Jest w nim szeroki wybór dresów, bluz, koszule, obuwia sportowego jak i codziennego, a po za tym jest to zarazem sklep sportowy, w którym możesz kupić sprzęt sportowy do gry w piłkę nożna, koszykówkę czy siatkówkę.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Nike

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Kolejny 'numer' super...
Kolejny 'numer' super uczciwej i nagrywającej rozmowy 'w celu jak najlepszej obsługi klienta' telewizji 'n'. Bez powodu wyłączyli mi sygnał. Próbowałem się tam dodzwonić i dwukrotnie mi nawet się udało. Przyznali się do błędu, ale... sygnał nie został przywrócony. Ponieważ zależy mi na Lidze Mistrzów , a są monopolistą - zawarłem nową umowę w punkcie sprzedaży. Stary dekoder oddałem do innego punktu obsługi. I tak się zastanawiam - czy nie było to celowe zagranie. Ze starego dekodera mogłem zrezygnować w każdej chwili. A teraz mają nową umowę na 13 miesięcy. A jak zrezygnuję - zaczną straszyć ponad tysięcznym odszkodowaniem. Nie wygrasz z molochami...

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011
Nie zgadzam się (2)
Witam. Chciałbym polecić...
Witam. Chciałbym polecić sieć sklepów biedronka ponieważ naprawdę są tam niskie ceny i do tego bardzo duży wybór artykułów. Dostaniemy tam nawet niskiej jakości sprzęt elektroniczny w niskiej cenie. Dla przeciętnych klientów jest to najlepszy sklep. Miła atmosfera i nastrój panuje w biedronce. Jedyny minus to niektórzy pracownicy.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Biedronka

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Bardzo spodobała mi...
Bardzo spodobała mi się Apteka św. Brunona w Kętrzynie. Co prawda, bardzo ciężko jest tam zaparkować, ale zawsze można przejść się pieszo. Po wejściu do budynku apteki mamy rozejście na prawo, gdzie jest część samoobsługowa i na lewo, gdzie obsługują farmaceuci zza lady. W części samoobsługowej można znaleźć np. herbatki, kosmetyki. Niestety, wybór jest bardzo mały, bo niektóre produkty miały tylko jedną sztukę. Plusem jest to, że można w spokoju zastanowić się nad zakupem. W części samoobsługowej nie ma terminala do kart płatniczych i jeżeli chce się zapłacić za zakupy kartą, trzeba przejść się z panią farmaceutką do części "niesamoobsługowej". Tak było w przypadku moich zakupów, ale pani farmaceutka była przesympatyczną osobą i widać było, że to żaden problem. W Aptece św. Brunona można zaopatrzyć się w różnego rodzaju próbki kremów, które są postawione na stoliku i przy ladzie. Bardzo mi się to spodobało, bo akurat mogłam wziąć kilka próbek kremu, do którego zakupu się przymierzałam. Apteka wywarła na mnie pozytywne wrażenie.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Apteka św. Brunona

Placówka

Kętrzyn, Szkolna 1A

Nie zgadzam się (3)
Pech chciał, że...
Pech chciał, że przed świętami zepsuło mi się urządzenie do krojenia warzyw na sałatkę. Aby nabyć owe urządzenie wybrałam się do sklepu Sawko. Sklep Sawko jest to bardzo dobrze zaopatrzony sklep w artykuły gospodarstwa domowego. Oprócz różnych przedmiotów kuchennych są tam również kosmetyki, artykuły chemiczne, upominki czy biżuteria. Sklep ma charakter samoobsługowy. Kiedy weszłam do sklepu od razu zauważyłam, że jest tam mnóstwo klientów i gorączka przedświąteczna trwa w najlepsze. Przejrzałam niemal wszystkie regały z artykułami kuchennymi i nie dostrzegłam poszukiwanego przeze mnie urządzenia. Postanowiłam poprosić o pomoc pracownika. Dostrzegłam dwie pracownice wykładające towar w dziale chemicznym. Podeszłam do jednej z nich i zapytałam czy mogłabym prosić o pomoc. Pracownica odpowiedziała mi: To zależy co Pani ma na myśli. Kiedy to powiedziała razem z drugą pracownicą zachichotały. Uważam, że jej odpowiedź i późniejsza reakcja były nie na miejscu. Przemilczałam ich zachowanie i zapytałam gdzie znajdę maszynkę do krojenia warzyw. Pracownica nawet nie raczyła zaprowadzić mnie do półki. Bardzo pokrętnie wytłumaczyła mi gdzie jest regał z tego typu rzeczami. Jej wskazówki nie były dokładne i zaprowadziły mnie jedynie do działu, który już przeglądałam. Nie miałam zamiaru ponownie przeczesywać półek i postanowiłam wybrać się do konkurencji.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Sawko

Placówka

Biała Podlaska, Janowska

Nie zgadzam się (1)
Od pewnego czasu...
Od pewnego czasu Cyfrowy Polsat oferuje dostarczanie darmowego czasopisma dla swoich abonentów. Warunkiem świadczenia tej usługi było wyrażenie zgody przez abonenta. Pomimo wyrażenia ww. zgody nie otrzymuję czasopisma. Pomimo wielokrotnie zgłaszanego problemu do tej pory, tj. 1.02.2011 nie udało się go rozwiązać.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011
Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi